- yesterday
Category
😹
FunTranscript
00:00KONIEC
00:24Unuttum acıları geçmişte kalsın, her sabah uyan aşkla bak gözlerime.
00:34İki yaralı yürek, bir olduk isteyerek, unutma, unutma.
00:46Sen kalbimin emrisin, son güne dek benimsin.
00:52İlk defa böyle söyledim, anla.
00:57Aşk varsa umut vardır, korkma.
01:03Sar canını canıma, bırakma.
01:09Sımsıcak yuva olsun ve bu an sonsuz olsun aşkla.
01:16Aşk varsa umut vardır, korkma.
01:31Sımsıcak yuva olsun ve bu an sonsuz olsun aşkla.
01:44Miłość i nadzieja, odcinek 223.
01:52KONIEC
01:56Prawda, że piękna?
02:24Nie chciałam Cię przestraszyć.
02:28To nic.
02:29Ostatnio wszystkiego się boję, ale to minie.
02:33Śliczny materiał.
02:36Bardzo ładny.
02:40Melis chyba źle się w niej czuła.
02:43Wysłali coś, co na nią nie pasuje.
02:46Albo może mama wyobrażała ją sobie całkiem inaczej.
02:51Myślę, że Tobie by pasowała.
02:54Może mama myślała o Tobie, ale mnie nie bierze pod uwagę.
03:05Jeśli wyjdziesz za Ege'ego, wydziedziczę go.
03:08Na pewno.
03:13Wiesz co, może jednak przymierzysz.
03:16Ja?
03:20Tak.
03:21Ich tu nie ma, a Ege śpi.
03:24Co to, to nie?
03:26Nie daj się prosić.
03:27Nie jest własnością Melis,
03:29a czasem
03:30intencje rozmijają się z życiem.
03:38Nie, naprawdę nie mogę.
03:39Nie przejmuj się.
03:42Jestem bardzo ciekawa.
03:44Będzie Ci pasowała.
03:46Przymierz, proszę.
03:49Rutwam.
03:50O czym Pani mówi?
04:02Poza tym,
04:04czy Syla coś zrobiła?
04:07Co to ma wspólnego z Aryfem?
04:11Pani Dżavidan, niech Pani powie.
04:12Pani, że zawsze byłam po Twojej stronie.
04:21Próbowałam ostrzec przed Sylą,
04:23lecz teraz więcej nie powiem.
04:29Dlaczego?
04:33Pójdę już.
04:33Proszę zostać.
04:38Zaczęło padać.
04:40Zaniosę Kuzejowi płaszcz, by nie zmógł.
04:42O czym Pani mówi?
04:50Co jeszcze Pani ukrywa?
04:53Wiem, że kocha się w Kuzeju.
04:55Chodzi o coś więcej?
05:05Słowo daję.
05:07Ty i Kuzej musicie bardzo uważać.
05:09O Sylii powiem tylko tyle.
05:30Nie rozumiem.
05:32Wczoraj był w porządku.
05:33Jit, patrz, nie działa.
05:39Nie jestem specem.
05:42Rodzeństwo nie powinno sobie pomagać?
05:46Wiem jedno.
05:48W rodzeństwie układy mają zwykle charakter transakcji.
05:52Gdy chodzi o komputer albo internet,
05:54to woła się Jita.
05:55Lecz gdy jest baklava z pistacjami,
05:58to nikt mnie nie woła.
05:59Dbam, byś nie przytył.
06:04W młodości chodzi jednak o wzajemne korzyści.
06:07A później?
06:09Bardziej myśli się o pomocy i wzajemnym wspieraniu się.
06:14Ładna perspektywa, ale czy to kiedykolwiek nadejdzie?
06:17Pewnie.
06:18Nigdy cię nie opuszczę.
06:21Dość czułości.
06:23Wróćmy do transakcji.
06:25Baklava pistacjowa?
06:27Dostaniesz połowę.
06:29W porządku.
06:30Zobaczmy.
06:44Chcesz ukarać melis.
06:46A co z Jitem?
06:51Myślałeś o tym?
06:55Nie przesadzasz?
06:57Okazuję swe uczucia.
06:59Za dużo.
07:04Nie możemy.
07:08Nie gućmy się na warunki kanali Ragypa.
07:10By wyciągnąć go Nyl, dogadałeś się z Haldunem, rujnując nasze wspólne marzenia.
07:21Uratowałeś go Nyl i to samo zrób dla melis.
07:24Poczekaj.
07:33Pospiesz się.
07:34Scylla, serce nie sługa.
07:52Wiesz jak jest, bo kochasz Kuzeja.
07:54Nie mówię o tym, by zrobić ci przykrość.
08:01Nie wtrącaj się do moich spraw.
08:05Próbujesz zniszczyć to, co łączy mnie z Aryfem?
08:08Czego od niego chcesz?
08:09Scylla, nigdy nie ufałam.
08:15Ona ma w sobie coś takiego.
08:28Dlaczego jej uwierzyłam?
08:30Dlaczego?
08:30Nie śmiej się.
08:53Pojechałem pobiegać.
08:54Gdy lunęło, wskoczyłem do auta.
08:57Szukałaś mnie z tym płaszczem?
08:58Wyszedłeś źle ubrany.
09:03Bałam się, że się przeziębisz.
09:07Gdy cię ujrzałem, myślałem, że coś się stało.
09:12Wybacz, że cię wystraszyłam.
09:14Nie wystraszyłaś i dzięki za poświęcenie.
09:23Cześć, siostro.
09:28Wezmę prysznic.
09:32Ty się przebierz, bo złapiesz katar.
09:34Scylla, znalazłaś naszyjnik?
09:37Zgubiłaś go?
09:53Tak, ale znajdę.
09:56Bardzo go lubiłam.
09:57Nieważne, przebiorę się.
10:05Nigdy cię nie okłamałem i nie okłamie.
10:27Idź.
10:27Melody, gdzie Zajnep?
10:54Spokojnie.
10:57Przyszła tu, bo się boi, więc gdzie jest?
11:03Tam.
11:05Spójrz.
11:05Spójrz.
11:18Muzyka
11:48Dlaczego nie powiedziałaś, że on tu jest?
12:00Idę ją zdjąć.
12:02Czekaj.
12:03Nie zdejmuj.
12:04Muzyka
12:06Słabo? Nie pasuje mi?
12:28Wyglądasz wspaniale.
12:33Jakby została uszyta na miarę.
12:38Nigdy nie widziałem tak pięknej panny młodej.
12:45Szkoda.
12:47Ty...
12:48Zajnep, wyglądasz licznie.
12:59Powinien działać.
13:26Ktoś w nim dłubał?
13:28Raczej nie.
13:29Mam tu tylko media społecznościowe.
13:32Od wczoraj nie sprawdzałam.
13:37Melody coś wrzuciła.
13:40Coś nowego, bo wczoraj nic nie było.
13:44Obserwujesz mnie?
13:45Co to?
13:58Co to jest?
13:59O co chodzi?
14:01Tylko spokojnie.
14:04Wszyscy mówią, że mi odbiło.
14:05Ale dlaczego?
14:09Czekaj.
14:09Już usunęła.
14:24Kochanie, jak się masz?
14:25Jestem wściekła.
14:35Boże.
14:39Wszystko w porządku?
14:51Dlaczego jest taka zła?
14:55Jedyne, co w tym domu działa, to twoje poniedziałkowe przelewy.
15:00Ostatni już dotarł?
15:02Tak jest.
15:05Nie wydaj wszystkiego.
15:07Oszczędzaj.
15:07Wiesz, życie jest drogie.
15:11Oczywiście, wiem.
15:13Gdzie mama?
15:15Na górze.
15:20Dzień dobry.
15:25Synu, chcesz się spóźnić do szkoły?
15:28Już idę.
15:29Pospiesz się.
15:36Już.
15:40Na razie.
15:51Czułam, że nie zadzwonisz z powodu Gonyl.
15:54Chodzi o Melis.
16:04Może trafić do więzienia.
16:09Co?
16:09W domu miałaś go na szyi.
16:21Może tam ci spadł.
16:24Na pewno w tym zamieszaniu.
16:29Musisz jechać i odebrać go od Alpera.
16:33Zadzwonię.
16:34Czekaj.
16:36Nie chcę go oglądać.
16:39Może spadł gdzieś po drodze.
16:44Jeśli tam jest, to ja go odbiorę.
16:51Alper jest tam na szyjnik Syli?
16:54Jaki?
16:55Racja, ten z imieniem.
16:59Mam go.
17:00Spotkamy się w parku, to oddam.
17:06Rozłączył się.
17:07Nieważne.
17:08Powiedziałbyś, przyszła do parku, to ci go odda.
17:11Ale ja mogę iść.
17:14Nie chcę cię w to mieszać.
17:17To prezent od Kuzeja.
17:20Sama odbiorę.
17:21Dobrze, ale wracaj szybko.
17:25Ja tu wszystko ogarnę.
17:30Zanieś kawę Kuzejowi.
17:32Jasne.
17:34Leć.
17:46To na szyjnik Syli?
17:48Dlaczego jej nie oddałaś?
17:51Syla poszła do sklepu, więc ja przyniosłam kawę.
18:00Dziękuję.
18:01Dopiero robiliśmy zakupy.
18:05Widocznie czegoś zabrakło.
18:07Niedługo wróci.
18:07Hulia.
18:27Hulia.
18:29Tyle złota.
18:31Nie mówiąc o tym w sejfie.
18:33Na pewno też kupa forsy.
18:38Zgarnęj to.
18:44Klucz?
18:46Do sejfu.
18:51Jeśli tak, to opróżnię go i zniknę wraz z Sylą.
18:58Na długo nam wystarczy.
18:59Dlugo nam wystarczy.
19:16Arif?
19:19Wysłałem zdjęcie.
19:22Chcę wiedzieć, czy to klucz do sejfu i w którym banku.
19:25Zgnęć.
19:26Do zobaczu.
19:27Tak.
19:27KONIEC
19:57Pójdę ją zdjąć.
20:04Pomóc ci?
20:04Może chociaż rozwiąż.
20:12Zrobił się supeł.
20:14Serio?
20:16Tak.
20:18Paskudny.
20:21Mówisz?
20:24Może ja.
20:27Wybacz, mam zimne dłonie.
20:30Właśnie.
20:38Próbuję rozwiązać, ale...
20:44Ja otworzę.
20:54Co ty wyprawiasz?
20:56Po co wiadomość?
20:58Dlaczego wszędzie wysłałaś to zdjęcie?
21:11Co tu się wyprawia?
21:13Próbuję rozplątać supeł.
21:18Dlaczego włożyłaś suknię, którą dostałam od twojej matki?
21:22I dlaczego Melody wrzuciła zdjęcia, gdzie się dało?
21:25Ja to zrobię.
21:39Dostaw mnie.
21:40Nie rób tego.
21:45Nikt nie powinien tego robić.
21:47Ani Zeynep, ani Melody, ani ty.
21:50Nikt o mnie nie myśli?
21:53Żadna inna nie będzie cię kochać.
21:55Tylko ja.
21:57Mam tego dość.
21:59Opanuj się.
22:00Jak mogła robić takie rzeczy?
22:19Nie wiem.
22:20Zupełnie tego nie pojmuję.
22:22Nie bała się czegoś takiego?
22:27Wszystko z miłości.
22:30Do szaleństwa kocha Egego.
22:34Robiła wszystko, by trzymać go z daleka od Zeynep i nie przestaje.
22:41Przecież są siostrami.
22:43Nie wiedzą o tym.
22:44Trzeba to przerwać, bo nadal będą się krzywdzić.
22:55Prosiłam Bülenta, by z nimi pogadał.
22:59I co powiedział?
23:02Nic.
23:07Boi się stracić Zeynep.
23:09Nie straci Zeynep, za to straci całą rodzinę.
23:14Dziś Rageb ma zeznawać.
23:27Jeśli dla ochrony Zeynep Bülent zrezygnuje z Melis,
23:31to ja zrezygnuję z niego.
23:35Mam tego dość.
23:38Nie mów tak.
23:40Zrobisz to, czego chcesz, mi ja go nyl?
23:42Bülent nie daje mi wyboru.
23:49Nie.
23:52Przez nią same kłopoty.
23:55Tak jak kiedyś, gdy postanowiłam ratować brata.
24:01Ja myślę tylko o tym, że Melis trafi za kraty.
24:04Boże, broń.
24:11Szkoda, że rano nie widziałaś naszych dzieci.
24:14I ta i Melis?
24:16Właśnie.
24:18Z jednej strony potrafią się kłócić,
24:21a jednocześnie bardzo się kochają.
24:24Co mam robić?
24:28Nie chcę ich rozdzielić.
24:32Dlatego nigdy się na to nie zgodzę.
24:35Nie ma mowy.
24:38Mogę zaakceptować bardzo dużo,
24:40ale czegoś takiego nigdy.
24:42Uspokój się.
24:50Zawsze będę przy tobie.
24:51Sprawdziłem tego Arif'a Zajbeka.
25:13Przyjedź jak najszybciej.
25:16Powiedz, co wiesz.
25:18Musisz to zobaczyć.
25:19Jest bardziej niebezpieczny niż myśleliśmy.
25:49Strasznie zmokłaś.
26:10Po co przyszłaś?
26:11Coś się stało?
26:13Nie.
26:13Nie.
26:14Ale wyszedłeś lekko ubrany.
26:17Zaczęło padać, więc nie chciałam być zmokł.
26:23Przyszłaś specjalnie po to?
26:26Mogłaś się nim okryć.
26:29Cały by się zmoczył,
26:31a niosłam go dla ciebie.
26:36Czyli zrobiłaś to dla mnie?
26:38Nie.
26:38Nie.
26:43Wytrzyj się, bo złapiesz przeziębienie.
26:48Wytrzyj się, bo złapiesz przeziębienie.
26:48Idziesz do sklepu?
27:15Co ty kręcisz?
27:18Chcesz mieć i mego brata, i Aryfa?
27:23Dlaczego naszyjnik był w jego mieszkaniu?
27:27Nic z tego nie rozumiem.
27:29O wszystkim powiem Kuzejowi.
27:31To moja suknia.
27:55Ja biorę ślub.
27:57My.
27:58Proszę, uspokój się.
28:01Bezwstydnica wystroiła się w moją suknię.
28:06Po co to zrobiłaś?
28:07Mogłaś wysłać wiadomość.
28:13Niedługo bierzemy ślub.
28:16Nie myślisz o bracie, którego mam poślubić?
28:20Chyba oszaleję.
28:23Nie chcę, byś była jego żoną.
28:25Co?
28:32Nic, tylko awanturujesz się i krzyczysz.
28:35Mam tego dość.
28:39Żmija również ciebie zahipnotyzowała?
28:43Zaraz jej dam nauczkę.
28:46Złość się na mnie.
28:48Zajnep nie jest naszym problemem.
28:50Ty nim jesteś.
28:53Melody, nie wtrącaj się.
28:56Pójdź mnie.
28:59Zdeklarowałeś się po próbie samobójstwa.
29:02Krzywdzisz siebie, by ona nie zrobiła sobie krzywdy.
29:06Z miłości oddałabym za niego życie.
29:10Zajnep też go kocha, a nie wrzeszczy jak ty.
29:16Przepraszam.
29:20Niech cię Bóg ukaże.
29:22W końcu udało ci się wszystkich nastawić przeciwko mnie.
29:28Nie zrobiłam niczego, by cię skrzywdzić.
29:32Sama doprowadziłaś do tego, co cię spotyka.
29:39Wracaj tu.
29:41Nie wychodź, Mio.
29:42Liz, weź się w garść.
29:50Co na to gony?
29:57Pogada z Zajnep?
29:59Nie wiem.
30:01Nawet jeśli tak, to co to da?
30:05Bülent z nią rozmawiał, próbował nakłonić, dyskutowali o tym?
30:10Co on o tym myśli?
30:11Uważa, że Melis powinna trafić do więzienia.
30:20Boże.
30:21Jak to?
30:25By zrozumiała konsekwencje swoich czynów i dostała nauczkę.
30:29On sam to powiedział?
30:38Tak.
30:40Chce to zrobić swojej córce.
30:44Gdzie teraz jest?
30:46Poczekaj.
30:47W gabinecie?
30:48Co się dzieje?
31:03Byś się wstydził.
31:05O czym mówisz?
31:07Chcesz wysłać Melis do więzienia?
31:10To twoja córka.
31:11Posłuchaj.
31:19Melis jest osobą bardzo bliską memu sercu.
31:23Tak jak Zajnep jest całym twoim życiem, tak Melis jest moim.
31:27Jak możesz myśleć o takiej karze?
31:30Tu jesteś.
31:51Proszę pani.
31:53Źle się pani czuje?
32:00Kim jest ten Aryf Zajbek?
32:20Czego się dowiedziałeś?
32:22Pochodzi z Bursy.
32:25Zameldowany w Mudanii.
32:30Zaraz.
32:33W tamtej okolicy miałem wypadek.
32:36Zbieg okoliczności?
32:39Ma grubą kartotekę.
32:42Kradzieże, rozbój kilka razy siedział.
32:46Muszę natychmiast powiedzieć o tym swej siostrze.
32:50Czekaj, to nie wszystko.
32:52Nie?
32:53Co jeszcze przyniosłeś?
32:55Jego zdjęcie.
33:00To nie on.
33:07Zupełnie niepodobny.
33:08Czyli ktoś wykorzystuje jego tożsamość.
33:17Wobec tego, jak się nazywa?
33:20Co tak długo?
33:32Hulia wypytywała mnie, czy coś łączy Syle z Aryfem.
33:37Co powiedziałaś?
33:39Nic.
33:40Nie zdradziłam cię.
33:44Miałeś mi przynieść złoto, bo milczę ze względu na ciebie.
33:47Przymiosę, nie martw się.
33:55Posłuchaj.
33:56Zanim wyjedziesz z Sylą, podzielimy się pieniędzmi.
34:02Wiesz, że gdy zacznę mówić, wszyscy będziemy skończeni.
34:06Dostaniesz Syle, ale najpierw ja złoto.
34:09Zgoda?
34:11Spokojnie.
34:15Nie dostaniesz pieniędzy.
34:16Wyjadę z Sylą.
34:20Ta forsa to moja przyszłość.
34:22Jak myślisz, dlaczego ukrywa swą tożsamość?
34:37Ma coś na sumieniu i pewnie nie chodzi tylko o twoją siostrę.
34:43Gdyby miał dobre zamiary, nie ukrywałby swego nazwiska.
34:46Tak się przedstawił i dał CV.
34:51Fakt, dokumentów potem nie dostarczył.
34:54Może ten Arif to jego kumpel z okolicy, w której miałem wypadek i skąd pochodzi Syle?
35:00Może ona go zna.
35:07Myślisz?
35:09Nie wiem.
35:10Co tu jest grane?
35:12W tym nie ma mojej winy.
35:21Ja dostałam suknię, a ona się w nią wystroiła.
35:24Chyba mam prawo się złościć.
35:26Gdybyś, gijmy, gijmy, denemiesz.
35:27Ja ben haksyzmim şu anda.
35:31Oczywiście.
35:33Nareszcie.
35:36Lecz takie reakcje są niedopuszczalne.
35:40Prezentujesz stanowisko, które jest całkowicie nie do przyjęcia.
35:43Jesteśmy zaręczeni.
35:47Tymczasem w mediach pojawiło się zdjęcie twojej byłej w mojej sukni ślubnej.
35:52Jak ty byś zareagował?
35:55Na dodatek zrobiła to moja przyszła szwagierka.
35:59Wyobraź sobie, że Yid zrobiłby ci coś podobnego.
36:04Jestem bardzo zmęczony.
36:09Tymi awanturami.
36:13Spróbuj mnie zrozumieć.
36:17Też jestem wyczerpana.
36:19A od dwóch dni Zeynep próbuje przeciągnąć cię na swą stronę.
36:24Nie zaczynaj tej samej śpiewki.
36:27Ma trudny okres, bo dla mnie narażała życie.
36:31Ona przeżywa trudne chwile, a ty ją wspierasz.
36:36Ja przeżywam równie trudne, ale jakoś nie próbujesz mnie wspierać.
36:43Dlaczego nie próbujesz zrozumieć?
36:45Dlaczego nie widzisz, że cię kocham?
36:49To trzeba mieć w sobie.
36:57Ja już mam.
36:59A ty?
37:00Nic się nie uszkodziło.
37:15Przepraszam, że przymierzyłam bez pytania.
37:18To twój charakter.
37:24Nigdy nikogo nie pytasz o zdanie.
37:27Spytałaś, zanim tu zamieszkałaś?
37:29Zanim wepchnęłaś się w nasze życie?
37:34Dlatego nie przyjmuję przeprosin.
37:37I jeszcze coś.
37:46Nie wierzę, że płyną z głębi serca.
37:51Wiesz, jaki jest twój największy problem?
37:56Ty nie wierzysz nikomu.
37:59Dlatego nikt nie wierzy tobie.
38:00Ferraje, o wszystkim jej powiedziałaś?
38:17Nie Melis jest winna, lecz go nyl.
38:20Możesz iść do niej i do waszej córki i naopowiadać, co tylko chcesz.
38:26Ale Melis nie trafi do więzienia.
38:28Nie ma mowy.
38:29Melis nie trafi do więzienia.
38:37Siostro.
38:42Posłuchaj.
38:43Nie mamy wyboru.
38:45Ragp porwał Zeynep
38:46i nie może wyjść na wolność.
38:49Puszczaj.
38:50W kółko tylko Zeynep.
38:51Dość tego.
38:59Spójrz.
39:04To jest twoja rodzina.
39:09Powinniście trzymać się razem.
39:10A tymczasem w kółko gadasz o Gonyl i Zeynep.
39:18To jest twoja żona.
39:20Nie bądź śmieszna.
39:26Wszyscy są moją rodziną.
39:29Wcale nie.
39:31Patrz.
39:32To jest twoja żona.
39:34macie dwoje dzieci, które ona ci urodziła.
39:45Ja jestem twoją siostrą.
39:47Weź się w końcu w garść.
39:48Wszystko w porządku.
40:02Popełniłam wiele błędów.
40:03Jak każdy z nas.
40:09Gdy dowiedziałam się, że Zeynep jest twoją córką,
40:13ukrywałam to przed ferrajem.
40:14Stwierdziłeś, że nie jestem twoją siostrą
40:20i nie chciałeś oglądać na oczy,
40:23choć wszystko robiłam dla twojego dobra.
40:31Lecz jeśli Melis pójdzie do więzienia,
40:35wtedy ty przestaniesz być moim bratem.
40:44Cięż façon.
41:02Lepiej? Woda pomogła?
41:17Popiłam lek i mi przeszło.
41:24Odprowadziłabym panią, ale nie trzeba.
41:27Niech twoja przyszłość będzie taka piękna jak ty.
41:30Spotkanie z ukochanym?
41:32Nie.
41:34Przyszłam odebrać naszyjnik, który on mi dał.
41:41Co tu się dzieje?
41:44Chodzi o Arefa?
41:46Nie rozumiem.
41:48Jak powiedziała jej matka?
41:54Pamiętaj, że zawsze byłam po twojej stronie.
42:00Próbowałam ostrzec przed Sylą, lecz teraz więcej nie powiem.
42:07Dlaczego?
42:13Słowo daje.
42:15Tej kuzei musicie bardzo uważać.
42:18O Sylii powiem tylko tyle.
42:20Znalazłam naszyjnik.
42:25To nie może się tak skończyć.
42:27Muszę to wyjaśnić.
42:31Niech Bóg prowadzi.
42:33Uważaj na siebie.
42:36Dlaczego pani to mówi?
42:39Czuję, że wiele oczu patrzy na ciebie.
42:42Dlatego bądź ostrożna.
42:44Niech już idzie.
42:58Wiesz co myślę?
43:00Ty jesteś snopką.
43:01Melis, dość tego.
43:05O co ci chodzi?
43:06Tyle razy powtarzałem.
43:08Ale nic do ciebie nie dociera.
43:10Dość tego.
43:11Dociera.
43:12Lecz wolałabym, żebyś zamiast dość mówił kocham cię.
43:20To jedna z najlepszych w kraju, niczego nie rozumiem.
43:26Zjawiłaś się w tym domu i odebrałaś mi ojca.
43:29Namieszałaś w moich kontaktach z Egem i Ardą.
43:32Dawniej byliśmy przyjaciółmi, a teraz wciąż się kłócimy.
43:38Myślisz, że skoro jesteś ładna, to wszystkich będziesz kontrolować?
43:41Nie pozwolę na to.
43:43To smutne, że tak uważasz.
43:47Dokłuczanie ci sprawia mi frajdę.
43:50Może dzięki temu trzeźwo spojrzysz na siebie.
43:55Ja zawsze myślę o tym, co robię.
43:57Ty nie.
43:58I to jest twój problem.
44:02Nie cierpię cię również dlatego, że jesteś przemądrzała.
44:07Wiesz, co najbardziej mnie drażni?
44:10Odwraca kota ogonem.
44:12Co takiego?
44:14Na początku myślałam, że fajnie byłoby mieć taką siostrę jak ty.
44:20Ale okazało się, że jesteś całkiem inną osobą.
44:32Opracowanie Telewizja Polska
44:44Tekst Władysław Wojciechowski
44:46Czytał Paweł Straszewski
44:47Ale okazało się, że wiesz, że jak nie było.
44:48Ale okazało się, że na nie wiesz, że nie jest to.
44:50Sen kalbimin emrisin, son güne dek benimsin.
44:57İlk defa böyle sevdim, anna.
45:02Aşk varsa umut vardır, korkma.
45:08Sar canını, canımı bırakma.
45:13Sen sıcak yuva olsun, ve bu an sonsuz olsun aşkına.
45:24Aşkına.
45:31Aşkına.
45:43Aşkına.
Recommended
43:32
|
Up next
43:55
45:27
43:25
42:50
41:27
45:23
1:28:50
3:06
43:35
44:50
45:25
45:55
43:10
44:14
43:36
45:21
46:11
44:13
45:31
45:33
25:02
44:32
46:09
45:28