Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 7/3/2025

Category

😹
Fun
Transcript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00KONIEC
01:30KONIEC
01:32Miłość i nadzieja. Odcinek 227.
01:51Nie dotykaj mnie.
02:06Jak śmiesz znowu tu przychodzić? Widzisz, mamo, jaki bezczelny?
02:12Skrzywdziłeś moją córkę. Nie daruję ci tego.
02:14Nie zrobiłem nic złego.
02:18Idź, przyszedł twój chłopak.
02:21Dość tego, Zeynep. Mówiłem ci wiele razy.
02:30Byłem w tobie zakochany, lecz już mi przeszło.
02:34Teraz kocham Melis. Musisz się z tym pogodzić.
02:38Osaczasz mnie, chwytasz za ręce.
02:41Wiem, że robisz to, by odzyskać moje uczucia.
02:43Ale już za późno.
02:45Ege? Co się dzieje?
02:55Powiem ci później.
02:59Co ty sobie wyobrażasz?
03:03Trzymała cię za ręce?
03:05To nieważne.
03:06Nieważne?
03:07Jak możesz brać za rękę mojego narzeczonego?
03:14Co się znowu dzieje?
03:25Wyszarpię ci włosy.
03:27Nie zbliżaj się do Egego.
03:28Spokojnie.
03:30Spokojnie.
03:32Przestań.
03:37O co chodzi?
03:40Zeynep znowu trzymała Egego za ręce.
03:43Nie można jej spuścić z oka.
03:45Ty draniu, igrałeś z moimi uczuciami.
04:05Jak mogłeś tak ją zwodzić, podły kłamca?
04:10Zastraszył mnie.
04:12Chciałam panią ostrzec, ale nie byłam w stanie.
04:15Wiem, wszystkie nas oszukał.
04:23Bachar też mu uwierzyła.
04:32Synu, przestań.
04:38Zeynep trzymała się Egego za ręce?
04:40Tak, ciociu Ferraje.
04:42Kiedy z nią o tym rozmawiałem, weszła Melis.
04:45Słyszysz, mamo?
04:52Dlaczego, Zeynep?
04:53Co się z tobą dzieje?
04:54Chciałam mu podziękować za gościnę.
05:08I dlatego trzymałaś go za ręce?
05:11Tak.
05:14Wciąż coś do niego czujesz?
05:18Dlatego te suknie ślubne i wyznania?
05:22Nie umiesz zaakceptować porażki?
05:25Co to ma znaczyć?
05:29Zeynep źle mnie zrozumiała.
05:31Nieprawda?
05:32Dobrze wie, czego chce.
05:37Chyba źle odczytałaś intencje Egego.
05:42Myślę, że tak.
05:44Jestem zaręczony.
05:45Złożyłem obietnicę wujkowi Bülentowi.
05:48Zawsze dotrzymuję słowa.
05:50Bardzo przepraszam.
05:59Przepraszam, jakby stłukła szklamkę.
06:02Obrączka na jego palcu świadczy, że jest zaręczony.
06:06Jeśli jeszcze raz go dotkniesz, to pożałujesz, że się urodziłaś.
06:09Dość, Melis?
06:13Tu chodzi o coś więcej.
06:17Nie.
06:19Ludzie wątpią w szczerość mojego związku z Melis.
06:23Nie chcemy niczego udowadniać, ale...
06:27Nie ma sensu przedłużać tych zaręczyn.
06:33Weźmy ślub jak najprędzej.
06:39Pobierzmy się.
07:08Proszę, nie rób tego.
07:09Nie chcesz, bym skrzywdził twojego ukochanego?
07:18Nie, przysięgam.
07:19To nie tak.
07:22Alper, powiedz Kuzejowi, że jestem niewinna.
07:30Powiedz, proszę.
07:33Nie przyprowadziłam cię tu.
07:34Ja cię nie chcę.
07:36Pani Julio, wiele razy mówiłam, by pani mu nie ufała.
07:39Mówiłaś, ale okazało się, że to twój chłopak.
07:45Kochasz Aryfa, to znaczy Alpera.
07:48Nieprawda.
07:50To twoja matka mnie ostrzegała.
07:53Mówiła, bym nie ufała Sylii.
07:57Chciałaś uwieść Kuzeja i zdobyć jego fortunę.
07:59Przysięgam, że nie.
08:05Powinnam była posłuchać matki i wyrzucić cię z domu.
08:08Ale ja straciłam rozum.
08:12Wynoście się, stąd oboję.
08:13Ikinizde.
08:32Ślub teraz?
08:33Skąd ta nagła decyzja o ślubie?
08:41Mam już dość wszelkich nieporozumień.
08:44Ludzie rozsiewają plotki, które docierają do wujka Bülenta.
08:47Liczę, że to zrozumiesz, Zajnep.
08:57Rozumiem.
09:01Rozumiesz, prawda?
09:05Odpowiedz.
09:10Rozumiem.
09:12I gratuluję.
09:13Doskonale.
09:20Nie da się tak szybko zorganizować ślubu.
09:24Da się.
09:25Pobierzemy się pojutrze.
09:33Bülent na to nie pozwoli.
09:37Ślub wymaga wielu przygotowań.
09:39Trzeba zarezerwować lokal na wesele.
09:46Można je wyprawić w ogrodzie przy basenie.
09:50W dzieciństwie spędzaliśmy tam dużo czasu i zawsze marzyłam o takim weselu.
09:54Ege, spełnisz moje marzenie?
09:58Oczywiście.
09:58A jednak składam propozycje.
10:06Jestem już tym zmęczony.
10:09Chciałbym uciąć wszelkie spekulacje.
10:14Porozmawiamy z wujkiem Bülentem, ale ostateczna decyzja należy do ciebie, Melis.
10:19Do zobaczenia.
10:20Mamo, wychodzę za mąż.
10:40Bierzemy ślub.
10:41Zabieraj swoją narzeczoną i wynosz się stąd.
11:05Słyszysz, aryfi, a raczej alperze.
11:07Julio, naprawdę cię kochałem.
11:10Kuzejnie, milcz, bo cię zabiję.
11:16Wynoś się stąd, bo nie ręczę za siebie.
11:21Julio, wysłuchaj mnie.
11:25Czego jeszcze chcesz?
11:28Podejmowałeś pieniądze z mojej karty kredytowej.
11:31Masz moje złoto.
11:32A może wszystko dałeś jej?
11:37Nie dbam o Alpera, ani o pieniądze.
11:41Znalazłam u niego twój naszyjnik.
11:46Przysięgam, że poszłam tam, by panią przed nim ochronić.
11:52Nie nabierzesz mnie na swoją zbolałą minę.
11:55Płakałam przez niego na twoim ramieniu, ale nie powiedziałaś ani słowa.
12:00A teraz wyjdź.
12:01Nie chcę widzieć żadnego z was.
12:08Julio ma rację.
12:12Wiele razy namawiałam cię, byś powiedziała prawdę naszym gospodarzom, ale nie słuchałaś mnie.
12:18Mamo, Syla jest niewinna.
12:20Zaraz to panu wyjaśnię.
12:24Nie warto.
12:26Co się stało, to się nie odstanie.
12:29Wynoście się oboje.
12:30Narobiliście wstydu i mnie, i Bachar.
12:32Za chwilę Syla znajdzie się na ulicy.
12:44Jutro przyniosę ci klucz do sejfu.
12:48Wynoś się.
12:49Ty też.
12:50Już cię tu nie ma.
12:54Kuzaju, to nieprawda.
12:58Nigdy go nie kochałam.
12:59Wynoś się z tego domu.
13:03Idź do swojego Alpera.
13:08Chwileczkę.
13:10Kogo w takim razie kochasz, skoro nie Alpera?
13:16Powiedz.
13:17Pani Julio.
13:25Proszę.
13:27Ja mam to powiedzieć?
13:30Nie, proszę.
13:32Lepiej niech mnie pani zabije.
13:35Ty bezwstydnicą.
13:37Mnie też zdołałaś oszukać.
13:39Proszę, nie.
13:40Kuzaju.
13:41Wiesz, co mi powiedziała ta kłamczucha?
13:52Że jest zakochana w tobie.
13:54Mamo, wychodzę za mąż, za Egego.
14:20Nie zorganizujemy wesela w dwa dni.
14:25Są od tego specjalne firmy.
14:27Wybiera się tylko kwiaty i potrawy.
14:31Chodzi o ślub i wesele.
14:34Zaręczyny też odbyły się nagle.
14:37Nie przegapię takiego nastawienia Egego.
14:42Małżeństwo to nie kwestia chwilowego nastawienia.
14:44Chodzi przecież o wspólne życie.
14:46Mamo, słyszałaś.
14:51Ege chce się żenić natychmiast.
14:56Zeynep stara się o niego od miesięcy.
15:01Ona taka nie jest.
15:03Nie może oderwać od niego wzroku.
15:07Ślub ma przywiązać Egego do ciebie?
15:12Nie będziesz się już bała, że odejdzie?
15:14Wiesz, jaki jest.
15:18Nigdy nie łamie danego słowa.
15:24Muszę wziąć ślub natychmiast.
15:26Mamo, proszę cię.
15:34Co się dzieje?
15:37Jaki ślub?
15:37Patusiu, Ege chce się jak najprędzej ze mną ożenić.
15:48Dziwisz się?
15:49Jestem z nim zaręczona.
15:55Nie chcesz zobaczyć mnie w białej sukni?
15:58A może masz inne plany?
16:06Oczywiście, że chcę.
16:10Popełniłam wiele błędów.
16:14Ale Ege to wymarzony kandydat na męża, prawda?
16:20Pozwólcie mi uporządkować życie.
16:22Dajcie mi tę szansę, bardzo proszę.
16:26Lütfen!
16:27Zdjęcia.
16:55Skąd ten nagły pomysł ze ślubem?
17:00Nie chcesz, bym się z nią żenił?
17:03Nie chcesz.
17:07A czego ty chcesz?
17:09Wiesz czego?
17:16To była gra?
17:18Oczywiście.
17:20Dawałem ci znaki, ale...
17:22Jesteś zdecydowanie lepszym aktorem niż Arda.
17:29Uznałaś, że to prawda?
17:33Widzę, że tak.
17:43Nie śmiej się.
17:46O czym teraz myślisz?
17:52Proszę nic więcej nie mówić.
18:03Wstydzisz się?
18:05Napisała w pamiętniku, że zakochała się w niebieskookim chłopaku.
18:09Miałaś chyba na myśli Kuzeja.
18:11Mamo, ty też to czytałaś, prawda?
18:14To prawda, ale...
18:21Chciałaś takimi kłamstwami zdobyć jego zaufanie?
18:26Pragnęłaś go omamić?
18:28Nic podobnego.
18:30To moja wina.
18:34Powinnam była od razu powiedzieć Kuzejowi, że jesteś zakochana.
18:37Wtedy nie pozostałabyś tu ani dnia dłużej.
18:39A ty chciałaś go zdobyć i zostać panią tego domu.
18:49Ściągnęłaś też tu Alpera.
18:51To był zuchwały i bezczelny plan.
18:56Jeszcze nie skończyłam.
18:59Takimi kłamstwami chciałaś przeciągnąć Kuzeja na swoją stronę?
19:03Ty diablico!
19:04Już dojść, Julio.
19:10Pakuj się i opuść ten dom.
19:14Idź do swojego chłopaka.
19:25Kuzeju.
19:27Kuzeju.
19:31Nigdy cię nie okłamałam.
19:32Przysięgam.
19:39Nigdy cię nie okłamałam.
19:48Nikt już nie uwierzy w twoje kłamstwa.
19:52Cyla, idź za Alperem.
19:53Hadi kita Alper'in peśinde.
19:55O da seni bekliyor zaten.
19:56KONIEC!
19:57KONIEC!
19:58KONIEC!
19:59KONIEC!
20:01Dzień dobry.
20:31Dzień dobry.
21:01Dzień dobry.
21:31Dzień dobry.
21:32Zrobię wszystko dla szczęścia córki.
21:36A ty?
21:41Przekazałam nowiny alejnie.
21:44A co wy na to?
21:44Weźmiesz ten ślub.
21:52Jestem taka szczęśliwa.
21:54Co się dzieje?
21:58Biorę ślub.
21:59Jaki ślub?
22:00Ege zostanie twoim szwagrem.
22:03Ty ogarniesz zaproszenia.
22:04Nie do wiary.
22:05Gdy wyjdę za mąż, opuszczę dom, a ty w moim pokoju urządzisz sobie salę gier.
22:12Świetny pomysł.
22:13Zaproszenia załatwione.
22:14Braciszku, tak się cieszę.
22:35Jasne, ale nie wariuj.
22:39Znowu gra komedię.
23:04Jeśli ona tu zostanie, to ja się wyprowadzam.
23:09Nie pleć bzdur.
23:11Kuzej na to nie pozwoli.
23:12Alper mi groził.
23:23Dlatego milczałam.
23:30Wszystko przez sylę.
23:32Nie widzisz, w jakim jest stanie?
23:36Nie martw się.
23:37Udaję.
23:42Jej tętno szaleje, pomimo środków uspokajających.
23:46Do rana nie wolno jej wstawać.
23:49Obawiam się udaru.
23:52Proszę przywieźć ją jutro do szpitala na badania.
23:56Oczywiście.
23:59Gdyby jej stan uległ zmianie, proszę natychmiast dzwonić.
24:07Przeżyła ostatnio jakiś wstrząs?
24:12Organizm tak się zachowuje w przypadku silnych przeżyć.
24:20To reakcja obronna mózg.
24:26Bądźmy w kontakcie.
24:27Przeżyła.
24:30Panie.
24:30Panie.
24:31Panie.
24:53Przeżyła.
24:53Proszę.
25:03Jesteś pewien, że Melis coś knuje?
25:06Słyszałem to na własne uszy.
25:09Nie wiem, czy warto ujawniać jej spiski.
25:13Czego się boisz?
25:17Może dla ciebie ślub to nic ważnego.
25:20Lecz dla kobiety to naprawdę wyjątkowe wydarzenie.
25:23Dla mnie także, ale muszę się dowiedzieć, co knuje Melis.
25:32Jednak nie chcę, by wynikło z tego coś złego.
25:36Ja też nie.
25:38Melis to moja przyjaciółka z dzieciństwa.
25:42Wujek Bulent i ciotka Ferraje są dla mnie jak rodzina.
25:47Lecz nie mogę dłużej tolerować wyskoków Melis.
25:51Ona snuje z Ardą jakąś poważną intrygę.
25:59Arda jest w to zamieszany?
26:01Tak.
26:03Wezmę ten ślub, by ich zdemaskować.
26:07Jeśli wcześniej znajdę dowody, ślubu nie będzie.
26:11Nie sądzę, by jej rodzice się na to zgodzili.
26:13Już Melis ich przekona.
26:18Załóżmy, że tak.
26:20Ale czy ona da się wciągnąć w pułapkę?
26:24Melis potrzebuje pieniędzy.
26:28Nie wiem dla kogo, ale chodzi o dużą sumę.
26:31Zdobądź się zamiast brać ślub.
26:33Ile potrzeba?
26:35Pół miliona.
26:38Na pomysł ze ślubem wpadła Melis z Ardą.
26:43Chce uzyskać pieniądze ze sprzedaży prezentów.
26:47Może porozmawiam z Ardą.
26:50Zapytasz go, co to za intryga?
26:51Nie chcę, by ta sytuacja wymknęła się spod kontroli.
27:00Już za późno.
27:02Melis posunęła się za daleko.
27:21Co mówił lekarz?
27:27Ona ma pozostać w naszym domu?
27:32Wyrzuć tę symulantkę.
27:36Przestań.
27:37Jest wystarczająco zdenerwowany.
27:41Uwierzyłeś jej?
27:44Ona kłamie.
27:46Zaraz ją ocucę.
27:47Słyszałeś cię doktora.
27:58Musi zostać tu do rana.
28:03Nie wolno jej budzić.
28:09Potem pójdzie, dokąd zechce.
28:17Wciąż kłamie i tylko dzięki temu pozostaję w naszym domu.
28:24Ale to już koniec.
28:26Kuzei przejrzał na oczy.
28:29Spokojnie.
28:42Syla jest niewinna.
28:44Nagrałyśmy filmik, w którym wszystko cię opowiedziała.
28:47Alper zmusił ją do milczenia.
28:53Powiedział, że ma długi i lichwiarz chce go zabić.
28:56Pani Filiato potwierdziła.
28:58Wgrałam ci ten film.
29:10I co?
29:11Gdzie on jest?
29:14Nagrałam go na swoim telefonie.
29:16Wgrałam tu, a potem usunęłam z komórki.
29:19Daj spokój.
29:23Syla jest niewinna.
29:25Na tym filmie wszystko ci wyznała.
29:29To koniec, Bachar.
29:31Za późno na takie wyznania.
29:33Chce pobyć chwilę sam.
29:40Wyjdź proszę.
29:41Niech za lu
29:58KONIEC
30:28KONIEC
30:41KONIEC
30:43Wejdź, skarbie.
30:55Tato,
30:56Nie chcesz, bym wyszła za mąż, prawda?
31:02Jak możesz tak mówić?
31:05Pragnę zobaczyć cię w sukni ślubnej.
31:12Czemu więc się wahasz?
31:15Chodzi o Egego?
31:21Gdybyś nie próbowała popełnić samobójstwa,
31:24to pewnie by mi się nie oświadczył.
31:30Chciałbym ci tylko coś uzmysłowić.
31:33Zadaj sobie pytanie, czy będziesz z nim szczęśliwa,
31:36nie mając pewności, że cię kocha.
31:44Jestem w nim bez pamięci zakochana.
31:48On też mnie pokocha.
31:50Ale potrzebujemy trochę czasu.
31:52Musimy zamieszkać razem.
31:58Chcę otworzyć w życiu nowy rozdział,
32:00czystą kartę.
32:03Nie zdołam wymazać przeszłości,
32:05ale mogę zacząć wszystko od nowa.
32:09Chyba zasługuję na jeszcze jedną szansę.
32:11Kochana Melis,
32:18zasługujesz na wszystko, co najlepsze.
32:23Ale ten ślub nie wystarczy,
32:25by naprawić twoje błędy.
32:28Prędzej czy później będziesz musiała za nie zapłacić.
32:31Wiem, że przez ostatnie miesiące
32:39doprowadzałam was do szału.
32:43Za bardzo oczepiałam się zejniak.
32:50Chcesz, bym zapłaciła za swoje błędy.
32:52Masz rację.
32:52Jestem na to gotowa.
32:57Ale niech przeszłość mnie dopadnie,
33:01gdy będę realizować marzenia.
33:05Wtedy łatwiej mi będzie płacić za swoje błędy.
33:08Peśinden giderken ödeyeyim.
33:38Proszę, nie rób tego.
34:01Nie chcesz, bym skrzywdził twojego ukochanego?
34:05Nie, przysięgam.
34:06To nie tak.
34:08Alper, powiedz Kuzejowi,
34:11że jestem niewinna.
34:17Powiedz, proszę.
34:20Nie przyprowadziłam cię tu.
34:21Ja cię nie chcę.
34:23Pani Julio, wiele razy mówiłam,
34:25by pani mu nie ufała.
34:30Mówiłaś, ale okazało się,
34:31że to twój chłopak.
34:33Kochasz, Arefa, to znaczy Alpera.
34:36Nieprawda.
34:38Nie śmiej się.
34:41Dzwoniłaś do mnie z płaszczem w ręku?
34:45Dziękuję za poświęcenie.
34:47Nikt w życiu mnie tak nie bronił.
34:53Żaden prezent nie sprawiłby mi takiej radości.
34:56Scylla nigdy by czegoś takiego nie zrobiła.
35:07Może jest niezdarna i nieostrożna,
35:10ale nikogo by nie skrzywdziła.
35:14A przede wszystkim nigdy nie kłamie.
35:17Samochód się pali.
35:34Zostaw mnie.
35:36Proszę, wyjdź z wozu.
35:41Szybko.
35:43Wychodź. Wszystko będzie dobrze.
35:44Szybko.
35:54Zostaw mnie to.
36:00Zostaw mnie, doktor doktoru dobrał już reader długi,
36:02naperd why?
36:03Szybko.
36:04Oh!
36:06Oh!
36:22Oh!
36:34Hmm...
36:52Oh...
36:54Mama...
37:04Bolało?
37:13Wyjdziesz z tego.
37:15Masz zwichnięte ramię.
37:16Nastawię ci.
37:17Teraz trochę zaboli.
37:39Już lepiej, prawda?
37:47Kuseju, już od dawna chcę ci coś powiedzieć.
38:05Wiesz, kim jest Aryf?
38:10Pamiętasz Alpera ze wsi, który chciał mnie poślubić?
38:14To on.
38:17Spotkał twoją siostrę Hülię, podał fałszywe nazwisko i dostał tu pracę kierowcy.
38:24Błagałbym, nic ci nie mówiła, bo bardzo potrzebuję pieniędzy, ponieważ ścigają go lichwiarze, a jego matka przymiera głodem na wsi.
38:34Zrobiło mi się go żal.
38:36Wtedy pani Hülia zmusiła mnie do milczenia.
38:39Będziesz zły, ponieważ zawsze mówiłeś,
38:45bym niczego przed tobą nie ukrywała.
38:52A ja to zrobiłam, bo nie mogłam znieść łez pani Hülii.
38:56Najtrudniej jest dochować tajemnicy.
39:00Przygniotło mnie to brzemię.
39:01Jednak nigdy cię nie okłamałam.
39:08Pragnę jedynie twojego szczęścia.
39:11Bądź szczęśliwy i nie broń tego Hülii.
39:14Wybacz, że milczałam.
39:25Ale gdyby Alper chciał skrzywdzić ciebie lub twoją siostrę,
39:31oddałabym życie, by was ratować.
39:34Melis nie robi tego jedynie dla pieniędzy.
39:48Ona naprawdę chce cię poślubić.
39:51Gdyby chodziło tylko o pieniądze, jakoś by je zdobyła.
39:55Mogłaby zabrać z domu cenne rzeczy albo poprosić matkę.
39:59W najgorszym razie dostałaby je od ciotki Nadzie.
40:01Nie musiałaby wyprawiać wesela.
40:05Załatwi za jednym razem dwie sprawy.
40:07Wyjdzie za mnie, a za uzyskane pieniądze zamknie komuś usta.
40:16Myślę, że zamieszała się w poważne kłopoty.
40:21A ja, dzięki temu ślubowi, ujawnię prawdę.
40:34Ślub się odbędzie.
40:49Jaki ślub?
40:51Mój z Ege'em.
40:55Ege się zgodził?
40:57Mało powiedziane.
40:58Chcę się żenić natychmiast.
41:00Chodzi o coś więcej?
41:06Skądże?
41:07Nie psuj mi humoru.
41:09Żadnej negatywnej energii.
41:10W takim razie gratuluję.
41:17Zdobędę Ege'ego i sprzedając prezenty ślubne, zdobędę pieniądze, by uciszyć Ragypa.
41:23Nic mu nie dawaj.
41:27Namówmy Zeynep, by wycofała skargę.
41:31Pewnie.
41:32Wtedy ona powtórzy wszystko Ege'emu i mój narzeczony odejdzie na zawsze.
41:38Nie ma mowy.
41:39Wezmę ślub, a ty zdobędziesz forsę dla Ragypa.
41:45Ja?
41:46Tak.
41:47I jeszcze jedno.
41:50Będziesz moim świadkiem?
41:53Jasne, z przyjemnością.
41:54A ja...
41:56A ja...
41:58Ała...
41:59Możecie podwieźć.
42:29To Melis.
42:37Przekonałam tatę. Możemy zaraz brać ślub.
42:42Wspaniale. Porozmawiam z mamą. Do zobaczenia.
42:48Wujek Bülent się nie zgodził?
42:50Przeciwnie. Biorę ślub.
42:52Nie martw się. Rozwiążę tę zagadkę.
43:02Prawda wyjdzie na jaw.
43:05Maski opadną, kochanie.
43:14I nastaną piękne dni.
43:22Opracowanie Telewizja Polska.
43:50Tekst Piotr Ziemiński. Czytał Paweł Straszewski.
44:20Sımsıcak yuva olsun ve bulan sonsuz olsun aşkına.
44:27Aşklar, aşklar.
44:32Aşklar, aşklar.
44:38Aşklar.