- 2 days ago
Category
😹
FunTranscript
00:00KONIEC
00:24Unuttum acıları geçmişte kalsın, her sabah uyan aşkla bak gözlerime.
00:34İki yaralı yürek, bir olduk isteyerek unutma, unutma.
00:46Sen kalbimin emrisin, son güne dek benimsin.
00:51İlk defa böyle sürdüm, anla.
00:57Aşk varsa mut vardır, korkma.
01:03Sercanını canıma bırakma.
01:09Sımsıcak yuva olsun ve bu an sonsuz olsun aşkla.
01:16Aşk varsa umut vardır, korkma.
01:31Sımsıcak yuva olsun ve bu an sonsuz olsun aşkla.
01:45Sımsıcak yuva olsun ve bu an sonsuz olsun aşkla.
01:51Odcinek 232
01:53Pani Melis Güralp
02:10Czy z własnej woli bierze Pani za męża obecnego Tuege'ego Sanjera?
02:21Tak.
02:22Kahwe?
02:27Kahwe.
02:28Dzięki.
02:32Zeynep'ten haber var mı?
02:33Sımsıcak yuva?
02:34Zeynep?
02:37Wyprowadziła się, zmieniła numer.
02:40Gdzie ona jest?
02:41Nie wiem.
02:43Nie odzywała się.
02:44Może nie chce się kontaktować.
02:50Miałaby rację.
02:53Jest zła z powodu ślubu.
02:54Lecz mimo wszystko martwię się o nią.
02:58Niepotrzebnie.
03:01Zeynep to silna dziewczyna.
03:03Poradzi sobie.
03:07I pewnie nie chce byś się martwił.
03:09Pij kawę.
03:29Proszę.
03:34Gotowe.
03:38Ostrożnie.
03:39Pomogę.
03:43Bywały już baby shower, ale ogłaszanie płci?
03:47Taka niespodzianka dla gości.
03:49Nie rozumiem.
03:50Ty byś to zrobiła?
03:56Chyba wolałabym dowiedzieć się o tym w towarzystwie męża.
04:04Rodzina się powiększy.
04:05Ege zostanie tatą, a ja mamą.
04:15Panie adwokat, jest jeszcze dużo pracy.
04:19Oczywiście.
04:19Mężczyzna.
04:27A
04:28Mężczyzna.
04:30Co to ma być?
04:56Co pani wyprawia?
04:58Nie pozwolę, by znów pana oszukała.
05:29Co to za bzdury?
05:33Pani córka została porwana.
05:35Co z pani za matka?
05:38Gdzie pani sumienie, że wcale pani o nią nie dba?
05:42Nie obchodzi pani, co się z nią dzieje?
05:44Jestem bardzo dobrą matką i rozumiem inne matki.
05:52Pani Nadzija od dawna wypłakuje oczy.
05:55Przez sylę.
05:56Dość.
06:02Syla jest niewinna, rozumie pani?
06:05Niewinna.
06:06Właśnie, że nie.
06:10Puknęła to razem z Alperem.
06:13Nie pyta pan dlaczego, ale ja wiem.
06:18Proszę.
06:20Niech pan o niej zapomni.
06:21Jeśli coś się panu stanie, nie będę umiała z tym żyć.
06:31O niczym nie wiecie.
06:33Syla jest niewinna.
06:38Zabrali mi ją, ale ja ją odnajdę.
06:41Jeszcze się przekonacie, że jest niewinna.
06:58Mamo.
06:59Synu.
07:05Syla jest niewinna.
07:11Syla jest niewinna.
07:19Syla jest niewinna.
07:20Syla jest niewinna.
07:33Arda, nie możesz przyjść?
07:36Będzie cudowne przyjęcie.
07:39Dużo stracisz.
07:41Do tego tam, gdzie pracuje Zeynep.
07:45Co ty na to?
07:46Zrobiłam wszystko, by znaleźć to miejsce.
07:51Nie pozbędzie się mnie.
07:54W końcu rozdzielę ich serca.
07:58Dobra, ale postaraj się przyjść.
08:00Dobra.
08:01Dobra.
08:01Dobra.
08:01Dobra.
08:11Co się dzieje?
08:18Nie wiem.
08:19To chyba jakiś skurcz.
08:21Jedźmy do szpitala.
08:23Dobrze, tatusiu.
08:25O twoje dziecko będę dbała za wszelką cenę.
08:27Jestem tutaj.
08:35Wyjdź zaraz.
08:36Ja tam, nered?
08:36Czyli gdzie?
08:39Przed twoim domem.
08:41Mama mi powiedziała.
08:42Pospiesz się.
08:43Daj mi spokój.
08:45Nie ma mnie tam.
08:46Idź sobie.
08:49Łamiesz.
08:50Chcę cię zobaczyć.
08:52Wyjdź.
08:52Co to za wrzaski?
09:05Czego chcesz od mojej siostry?
09:09Braciszku, zostaw go.
09:12Puść go.
09:14Nie wtrącaj się.
09:16To ty zawracasz jej głowę?
09:18Ege, zostaw go.
09:20Melody, mówiłaś, że ci dokuczał.
09:24Nie chcę żałować, że ci powiedziałam.
09:27Jasne.
09:28Kończmy.
09:35Jeszcze raz.
09:36Zbliżysz się do Melody, a pożałujesz tego.
09:38Jasne?
09:40Wnocha.
09:46Co tam się dzieje?
09:47Bratu, coś się stało?
09:48Spokojnie, ten chłopak już poszedł.
09:59Następnym razem daj mi znać, dobrze?
10:04Nie chcę, by stało ci się cokolwiek złego.
10:08Jesteś dla mnie wszystkim.
10:08Mnie nigdy tak nie mówi.
10:30Otwórzcie te drzwi.
10:31Nie róbcie nic Kuzejowi, błagam.
10:37Ze mną zróbcie co chcecie, ale jego zostawcie w spokoju.
10:43Otwórzcie.
10:53Zostawcie mnie.
10:54Proszę się uspokoić.
11:15Kochany, lepiej ci?
11:17Tak, już dobrze.
11:21Ale muszę iść.
11:23Nie pozwolę na to.
11:26Dopiero się ocknąłeś.
11:27Uspokój się.
11:29Posłuchaj, pani Javidan.
11:31Siostro, daj spokój.
11:35Syla jest niewinna.
11:36A jeśli ktoś powie inaczej,
11:38to rozniosę dom na kawałki.
11:40Mamo, przestań.
11:56Dlaczego to robisz?
11:58Skąd wiesz, że jest z Alperem?
12:05Wszystko przeze mnie.
12:06Zamiast Sylii wolałabym urodzić kamień.
12:12Jak żyć z taką hańbą?
12:16Niech Bóg ją przeklnie.
12:19Proszę się opanować
12:20i nie mówić tak przy Kuzeju.
12:24Niech mówi.
12:25Może w końcu prawda do niego dotrze.
12:28Może zrozumie, że to kombinatorka.
12:30Matka chyba wie najlepiej.
12:35Ona nic nie wie.
12:36Syla jest niewinna.
12:40Mamo, jeśli coś wiesz, to powiedz.
12:43Właśnie.
12:44Chętnie się dowiemy,
12:45a zwłaszcza Kuzeju.
12:55To jego telefon?
12:58Nieznany numer.
13:00Może Syla?
13:00Zaniosę.
13:03Daj go, zobaczymy.
13:03Daj go.
13:04Daj go zobaczymy.
13:06Wiadomość od szefa.
13:13Mamy Syle.
13:20Albo szef dostanie 2 miliony
13:21za stracone lata,
13:23albo Syla zginie.
13:24Wyślemy adres.
13:25Widzisz, wcale nie uciekła z Alpera.
13:33Ktoś inny ją porwał.
13:40Mówię wam, że to tylko gra.
13:44Chcą pieniędzy od Pana Kuzeja.
13:45Dlaczego mi nie wierzycie?
13:46Telefon.
13:52Już.
13:55Wrócę, kiedy ją znajdę.
13:59Stój.
14:00Nie puszczę cię w tym stanie.
14:02Nie możesz ryzykować życia.
14:04Nie tysi nie ma.
14:33Mamo, odsuń się.
14:35Nie ruszę się stąd.
14:37Proszę, zejdź mi z drogi.
14:40Nie chcę cię skrzywdzić.
14:43Nie.
14:46Jak wolisz.
14:48Co ty wyprawiasz?
14:57Kim ona jest, że dla niej krzywdzisz matkę?
15:00Ta dziewczyna tylko tu pracowała.
15:03Nic więcej.
15:05Ale ja...
15:07kocham tę dziewczynę.
15:15Jasne?
15:30Wiedziałaś, że tu mieszkają?
15:38Tak.
15:39Lecz nikomu nie mówiłam, by nie robić zamętu.
15:43Słusznie.
15:44Mój wrażliwy syn zaraz chciałby im pomóc.
15:50Zajnep nie chce, by ktokolwiek wiedział.
15:52Nie chce żadnych kontaktów.
15:54I dobrze.
15:58Nie rozumiem cię.
15:59Zamiast jej dokuczać, ciągle jej pomagasz.
16:04Taka już jestem.
16:07Ja kudły bym powyrywała.
16:10Już o tym rozmawiałyśmy.
16:13To nie był byle pocałunek.
16:17Wczepiła się w niego.
16:19Nie reagujesz, choć jesteście o krok od rozwodu?
16:21Dzieci jeszcze nie wiedzą.
16:27Błagam, nie wygadaj się.
16:32Skoro to wszystko przez nią,
16:34po co jej pomagać?
16:37Mówisz to setny raz.
16:39W tej sprawie brakuje moralności.
16:43Nie zniżę się do jej poziomu.
16:47Więc ja to załatwię.
16:50Powiedziała mnie.
16:50Chodź.
17:13Bądź przeklęta.
17:15Belkys, poczekaj na dworze.
17:18Nikczemna.
17:18Po to przyszłyście?
17:30W tej sprawie.
17:40Co to?
17:41Zeynep jest córką Bülenta.
17:44Nie mogę, ani nie chcę tego ukrywać.
17:49I co?
17:53Wyjedźcie z miasta.
17:57Wyślę dodatkowe pieniądze, byś się nie odzywała.
18:03Pomówię o tym z Bülentem, ponieważ...
18:05Dobrze.
18:05Nie obchodź mnie, co zrobisz.
18:09Tylko trzymajcie się ode mnie z daleka.
18:13Zrozumiano?
18:24Słyszałaś?
18:26Wszystkie słyszałyście?
18:28Kocham zle do szaleństwa.
18:30Mamo, nie chcę cię skrzywdzić, tylko jechać za ukochaną.
18:38W końcu cię ogłupiła?
18:41Udało się jej?
18:43Kim ona jest?
18:44Odepchniesz dla niej swą matkę?
18:47Co zrobiła z twoją głową, że nie możesz o niej zapomnieć?
18:50Scylla nic mi nie zrobiła.
18:58Po prostu mnie pokochała.
19:02Mocniej, niż ktokolwiek inny mógłby pokochać.
19:06Na dodatek bezwarunkowo.
19:09Wiele razy kazałem jej odejść.
19:11Wiele razy odrzucałem jej miłość.
19:14Opierałem się jej.
19:15Aż wreszcie uległem.
19:20Ona ma złote serce.
19:24I właśnie nim mnie pokochała.
19:30Jej miłość mnie uleczyła.
19:35Teraz żyję tylko dla jej miłości.
19:41Czy nadal chcesz mnie zatrzymać?
19:44Staniesz mi na drodze?
19:47Powiedz, jak to widzisz.
19:50Kuzej!
19:55Kuzej?
19:56Mamo.
19:57Kusica.
20:00No.
20:03Kusica.
20:08Kusica.
20:09Kusica.
20:09Scylla, odnajdę cię i powiem, jak bardzo cię kocham.
20:34Będziemy razem.
20:35Już niedługo.
20:39Scylla, odnajdę cię i powiem, jak bardzo cię kocham.
21:10Nie.
21:18Mam jego telefon.
21:21Wzięła go pani?
21:23Dla jego dobra.
21:24Właściwie, dla dobra nas wszystkich.
21:28Wyjaśnij mi jedno, proszę.
21:29Co Scylla i Alper chcą osiągnąć?
21:35Rozmawialiśmy już o tym, lecz widzieliśmy nagranie z kamer i uznaliśmy, że ona chciała go powstrzymać.
21:40I dlatego Kuzey za nią pojechał.
21:48Co było potem?
21:51Ledwo uniknęli śmierci.
21:53Zrozumiecie, że te nagrania to część spisku.
21:58Może powiesz, skąd ty o tym wiesz?
22:00Wiem, bo to moja córka.
22:05Urodziłam ją.
22:06Scylla nie jest twoją siostrą.
22:11Dla ciebie jest nikim.
22:17Pani Nadzie, która matka odrzuciłaby swoje dziecko?
22:26Ale jeśli to jest zdradliwa kłamczucha, trzeba przed nią chronić drugie dziecko, moją Bahar.
22:33Przez postępki z Syli imię Bahar zostało zbrukane.
22:40Dziewczyna ze wstydu cały czas chodzi z opuszczoną głową, a teraz jeszcze sprawa tego okupu.
22:47Mówili o szefie, a skoro Kuzey wsadził go za kraty, to się mszczą.
22:54Powiedzmy mu, zanim ruszy w drogę.
22:57Śmiało, powiedz.
22:59Pewnie zażądają jeszcze więcej.
23:03Ile razy mam mówić, że to spisek Syli i Alpera?
23:08W końcu Kuzey się dowie, jaka naprawdę ona jest.
23:12Nie pojmujecie, że niepotrzebnie straci dwa miliony?
23:19Bahar, nie idź.
23:23Co zrobimy?
23:24Na pewno zadzwonią. Kuzey odzyska telefon.
23:29Zróbmy tak.
23:30Podadzą nam adres, pojedziemy tam i wszystko się wyda.
23:36Chwycę Syle za kudły, to wyśpiewa całą prawdę.
23:41Zrozumiecie, jaka naprawdę jest, a dwa miliony zostaną w kieszeni.
23:44Gdzie ten telefon?
24:04Co ze szpitalem?
24:15Teraz czuję się lepiej.
24:17Poza tym dziecko zgłodniało.
24:20Wystraszyłaś mnie.
24:22Zjedzmy i weźmy się do roboty.
24:25Tata powierzył firmę Kuzeyowi i tobie.
24:29Przypominam, że jesteś jednym z szefów.
24:30Przez jakiś czas muszę zastępować Kuzeya.
24:36Spokojnie, do nikąd nie ucieknie.
24:39O czym mówisz?
24:41Ciesz się małżeństwem.
24:43Zostaniesz tatą.
24:46Teraz najważniejsze jest dziecko i żona.
24:56Chodź.
24:57Adwokatko, naszykowałaś noże do tortu?
25:13Zaraz przygotuję.
25:14Doruk.
25:41Doruk.
25:42Doruk?
25:43Co tu robisz?
25:46Co tu się dzieje?
25:49Jest mama.
25:51Cześć.
25:53Spóźniłyśmy się?
25:54Nie, jesteście w samą porę.
25:57Gdzie byłyście?
25:59Poszłyśmy po zakupy.
26:05Ładnie wyszło.
26:10Tak.
26:12Jest Hildys.
26:22Chodźcie.
26:29Zdążyłam?
26:31Dzięki, zapomniałam o nim.
26:36Drobiasz.
26:37Ciocia dzwoniła i pisała.
26:40Nie przyjdą.
26:41Ważne, by Kuzej wyzdrowiał.
26:45Wysłała pieniądze.
26:48Melis?
26:49O co tu chodzi?
26:52O to, że ogłosimy płeć dziecka.
26:56Co? Jak to?
26:59Taka impreza.
27:00Po to zaprasza się znajomych.
27:01Więc tamto w domu to była gra?
27:06Tak.
27:10Dowiedziałaś się już?
27:11Jeszcze nie.
27:13Razem się dowiemy.
27:16Gotowe poznać płeć wnuczęcia?
27:19Oczywiście.
27:21Zostanę babcią.
27:22Cudownie.
27:22Kochana, podejdźmy bliżej.
27:33Już niedługo.
27:35Tak.
27:39Dziękuję, że przyszliście.
27:42Razem się dowiemy, jaka jest płeć dziecka.
27:44Cudownie, prawda?
27:55Jest naprawdę pięknie.
27:58Zapeń.
28:01A.
28:04Zeynep?
28:11Zeynep.
28:14Zeynep?
28:15Zeynep?
28:16Zeynep.
28:17Zeynep?
28:17Yıldys?
28:20Zeynep.
28:28Co tu robi ta diablica?
28:35Ty tu pracujesz?
28:40Co za przypadek?
28:47Goście czekają na noży.
28:49Ruszaj się.
28:53Będziesz się cieszyć naszym szczęściem?
28:58Ale proszę, bez złych spojrzeń.
29:08W porządku, daj te noże.
29:14Yildys, weź telefon z mojej torebki i filmuj.
29:17Będzie pamiątka.
29:26Do dzieła.
29:27Ja wezmę ten.
29:34Kochanie, przesuń się trochę, bo zasłaniasz.
29:52Dokąd to?
30:09Trzeba rozdać tort.
30:11Jesteśmy gotowi.
30:19Krójmy.
30:19Będziemy mieć córkę.
30:35Tak się cieszę.
30:36Tak się cieszę.
30:37Kiedy zlasti, 국ję by z tonighty i walkę.
30:39Tak się cieszę.
30:39Tak się cieszę.
30:40Tak się cieszę.
30:41Tak się cieszę.
30:42Tak się cieszę.
30:42Kiedy zadawiam.
30:43KONIEC
31:13KONIEC
31:43KONIEC
31:47KONIEC
31:48Indigenous
31:52KONIEC
31:56KONIEC
32:01Pan Kuzey pojechał, nie pytając o telefon.
32:13Kiedy podadzą adres, wykorzystam sytuację i dwa miliony będą moje.
32:23Dzwoniłam do Murata, gdyż Kuzey z pewnością poprosi go o pomoc.
32:38Dlaczego pani się uśmiecha?
32:40Ja?
32:43To z nerwów.
32:46Ale spokojnie poradzę sobie ze wszystkim, zanim pan Kuzey się dowie.
32:53O czym się dowiem?
33:18Zostaniesz mamą, a ty tatą.
33:23Jak mogłaś urządzić to w miejscu pracy, Zeynep?
33:38Porozmawiamy o tym.
33:41Nie wiedziałam.
33:42Oczywiście. Jestem tego pewna.
33:45Zeynep, mogłaś zadzwonić.
33:55To chyba nie jest trudne.
33:59Czasami lepiej milczeć.
34:03Mogliby zniknąć.
34:05Jakby ich tu nigdy nie było.
34:08I wszystko zapomnieć.
34:10Gdybym wiedziała, że Melis tak zrobi, dałabym ci znać.
34:31Jedną chwilę.
34:32Przecież ci mówiłam.
34:33Dlaczego nie powiedziałaś, że masz jej numer?
34:37Prosiłam o to.
34:38Ale dlaczego?
34:40Zna też mój adres.
34:45Nie złość się na mnie.
34:47Gdyby Melis się dowiedziała, na pewno by cię nie zaprosiła.
34:50Znalazła cię mimo to.
35:03Wiem.
35:04Zrobiła to, by mi dokuczyć.
35:08Zeynep, daj spokój i powiedz wszystko od początku.
35:14Pani adwokat, ruszaj się.
35:16Idź, rozdać tort.
35:20Już idę.
35:32Kochany, cieszysz się, że będzie córka?
35:37Specjalnie to zrobiłaś?
35:38Co?
35:40Urządziłaś przyjęcie w miejscu pracy z Eynem.
35:42Nie wiedziałam, że tu pracuję.
35:49To czysty przypadek.
35:52Na pewno.
35:55Chcesz to rozstrząsać, czy będziemy się radować?
36:07Gratuluję.
36:07Co za przypadek, że wybraliśmy akurat ten lokal.
36:15Właśnie.
36:17Wiesz?
36:19Naszej córeczce damy na imię Ada.
36:22Jak chłopcu damy na imię?
36:41Naszemu synowi?
36:43Może Mert.
36:45A jeśli będzie dziewczynka?
36:50Dziewczynce...
36:52Ada.
36:52Ada.
36:54Ada.
36:56To piękne imię.
36:59Ada.
37:22Ada?
37:22Ada?
37:24Ada.
37:29Skąd ten pomysł?
37:35Kochany, dokąd poszedł?
37:43Kiedy dotknie się rany, to boli.
37:55O czym miałbym się nie dowiedzieć? Słucham.
37:59Coś się stało.
38:01Synu, gdy pada deszcz, w pokoju z tyłu mocno przecieka.
38:09Właśnie przecieka.
38:12Na suficie widziałam pleśń.
38:14Dość tego.
38:18Niczego przede mną nie ukrywajcie.
38:22Nie ważcie się.
38:27Bahar.
38:29Nigdy mnie nie okłamałaś i ufam ci.
38:33Co one ukrywają?
38:36Chodzi o sylę?
38:37Tak?
38:49Ktoś ją porwał i żąda okupu.
38:53Co?
38:53Jak to porwał?
38:55Wyjmij telefon.
39:04Ktoś ją porwał i żąda okupu.
39:09Ktoś ją porwał i żąda okupu.
39:10Zrób zdjęcie.
39:11Nie pojmuję, jak mogłyście mi o tym nie powiedzieć.
39:18By chronić pana przed niebezpieczeństwem.
39:24A co z porwaną córką?
39:26Jej też grozi niebezpieczeństwo.
39:28Może to jakiś spisek Alpera i Syli.
39:34Ja tak uważam.
39:38Cicho.
39:40Dość kłamstw.
39:40Miałam o nim powiedzieć.
39:50Nie wątpię, że tak było.
39:52Oczywiście.
39:52To Syla.
40:03Poznaję ją pani.
40:05Pani córka leży tam nieprzytomna,
40:07a pani plecie, że ona spiskuje razem z Alperem.
40:13Niech to szlak.
40:16Kto mógł ją porwać?
40:17Kto?
40:18Zawsze o panu myślę.
40:24Bałam się, że coś się panu stanie.
40:27Akurat.
40:28Już to widzę.
40:32Pewnie, że myślałam.
40:34Pan zrobił dla nas dużo dobrego.
40:37Otworzył przed nami swój dom
40:39i zatroszczył się o nas.
40:42Martwiłam się o pana.
40:45Bała się pani, że mnie się coś stanie?
40:48Dlaczego pan nie wierzy?
40:53Syla zgadała się z Alperem.
40:55Mówię tak nie bez powodu.
40:58To moja córka, ale niech pan tego nie robi.
41:04Wystarczy.
41:06Nie chcę słuchać kolejnych kłamstw.
41:14Pieniądze gotowe?
41:16Tak.
41:16Za godzinę wyślę adres.
41:20Jeśli będzie policja, o dziewczynie będziesz mógł pomarzyć.
41:24Na pewno będę sam, a teraz chcę usłyszeć jej głos.
41:29Właśnie śpij.
41:30Kłamiesz.
41:31Nie dam pieniędzy, jeśli nie usłyszę jej głosu.
41:35Powiedziałem, że śpij.
41:37Niedługo wyślę namiary.
41:39Niech to szlag.
41:45ZEJNEP!
42:05Dokąd idziesz?
42:08Co się dzieje?
42:10Melis jak zwykle się popisała.
42:13Poczekaj.
42:13Opuścisz przyjęcie?
42:15Muszę znaleźć ZEJNEP.
42:19Melis jak zawsze knuje.
42:24Wracajmy.
42:25ZEJNEP.
42:27Ada.
42:28Emek Ada.
42:30To będzie Ada.
42:36Ada.
42:36Jak się czujesz?
43:05Wszystko w porządku?
43:06Tak.
43:13Tak.
43:26ZEJNEP.
43:27Koona?
43:29Wsiadaj.
43:32Już
43:38Jedźmy
43:47Na co czekamy?
43:54Szybciej
44:02Opracowanie Telewizja Polska
44:07Tekst Władysław Wojciechowski
44:10Czytał Paweł Straszewski
44:32Kaczanını canıma bırakma
44:37Sımsıcak yuva olsun
44:40Ve bulan sonsuz olsun aşkına
44:47Aşkına
44:51Aşkına
44:58Aşkına
45:00Aşkına
45:01Aşkına
45:02Aşkına
45:03Aşkına
45:04Aşkına
45:05Aşkına
45:06Aşkına
45:07Aşkına
45:08Aşkına
45:09Aşkına
45:10Aşkına
45:11Aşkına
45:12Aşkına
45:13Aşkına
45:14Aşkına
45:15Aşkına
45:16Aşkına
45:17Aşkına
45:18Aşkına
45:19Aşkına
45:20Aşkına
45:21Aşkına
45:22Aşkına
45:23Aşkına
45:24Aşkına
45:25Aşkına
45:26Aşkına
Recommended
43:02
|
Up next
44:34
45:22
44:47
44:42
44:31
44:42
42:58
45:29
43:07
46:19
42:40
44:30
43:36
46:09
45:22
45:10
45:38
45:32
44:25
45:14
44:40
14:20
41:27
44:35