Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 6/19/2025

Category

😹
Fun
Transcript
00:00KONIEC
00:24Unuttum acıları geçmişte kalsın, her sabah uyan aşkla bak gözlerime.
00:34İki yaralı yürek, bir olduk isteyerek, unutma, unutma.
00:46Sen kalbimin emrisin, son güne dek benimsin.
00:52İlk defa böyle söyledim, anla.
00:57Aşk varsa umut vardır, korkma.
01:03Sar canını canıma, bırakma.
01:09Sımsıcak yuva olsun ve bu an sonsuz olsun aşkla.
01:16Aşk varsa umut vardır, korkma.
01:31Sımsıcak yuva olsun ve bu an sonsuz olsun aşkla.
01:44Miłość i nadzieja, odcinek 218.
01:51Tato, mama robi tost z pomidorami. Zawsze lubiłeś.
02:09I to bardzo.
02:13Niestety mam nadciśnienie i za wysoki poziom cholesterolu.
02:16Od czasu do czasu możesz się skusić.
02:25Ja mam na nie wielką ochotę.
02:30Z pieczoną papryką są jeszcze lepsze.
02:33Spróbuj to, zapomnisz o całym świecie.
02:40Nie przesadzaj.
02:42Wcale nie przesadzam.
02:45Mama ma rację, to niemożliwe.
02:49Skąd bierz?
02:50W takim razie ojciec zrobi ci takie tosty.
02:58Jid.
03:01Wyjmij papryczki z lodówki.
03:05Jeśli będą niedobre, to zje, jem lis.
03:08Nie będę jadła niczego niedobrego.
03:11Tata robi tosty z pieczoną papryką.
03:15Chuj, nie chcę.
03:17Nie chcesz?
03:18Jeśli nie będą ci smakować, to nie mam na imię Bülent.
03:24Nawet ich nie tknę.
03:27Damy Yildiz.
03:28Jeśli przeżyję, to się zastanowię.
03:41Melis, pokrój ser.
03:48Będziesz lizać palce.
04:09Lęd twój krawat.
04:11Może na wszelki wypadek wezwiemy pogotowie.
04:20Możesz jechać do szpitala.
04:21Nie będę tego jeść.
04:26Jid.
04:27Przynieś oliwki.
04:28Melis, daj talerze.
04:51Siadajmy.
05:05Zapach mówi sam za siebie.
05:08Smacznego.
05:11Nie mogę się oprzeć.
05:14Nie przesadzaj.
05:16Spróbuj, to się przekonasz.
05:29Jeśli nie jesz, oddaj swoją porcję Yildiz.
05:34Nie ma mowy.
05:36Ku mojemu zaskoczeniu to jest pyszne.
05:40Smacznego.
05:42Uprzedzałem cię.
05:42Możecie podzielić się moją.
05:50Czemu nie jesz?
05:52Nie jestem głodna i muszę przestrzegać diety.
06:06Niebo w gębie.
06:12Słucham.
06:23Tak.
06:24Ragyb chce ze mną rozmawiać?
06:40Dobrze.
06:42Już jadę.
06:47Tata naprawdę się spisał.
06:49Na medal.
06:50Szybciej, panie radco.
07:01Powiem ci, w co się wpakowała twoja córka.
07:04Przepadł.
07:23Na pewno tu był?
07:25Oczywiście.
07:26Zostawiłam go na łóżku.
07:27Skoro to był pierścionek dla Yildiz, to czemu napisał na pudełku twoje imię?
07:34Mama mówi, że chciałby Kuzej to zobaczył.
07:39Nie wiem.
07:42Nie rozumiem, co Alper knuje.
07:44Chcę tylko znaleźć ten pierścionek i dać go Yildiz.
07:50Szukajmy dalej.
07:50Co tu się dzieje?
08:07Szukam książki, bo chciałam zapytać o coś Syle.
08:10Uciekajmy stąd.
08:26Zapomnijmy o wszystkim.
08:28Będziemy szczęśliwi.
08:31Wyjdziesz za mnie?
08:38Dobrze?
08:40Jadę do miasta.
08:41Wrócę wieczorem.
08:48Na pewno szukasz pierścionka.
08:51Szukaj dalej.
08:53Dzisiaj to zakończymy.
08:55Pani Julio, co dalej z Aryfem?
09:19Nic, odszedł, wszystko skończone.
09:24Co odpowiedziała pani na oświadczyny?
09:26Jakie oświadczyny?
09:28Scyla nie dała pani pierścionka?
09:31Aryf przyniosł go wczoraj i dołączył list z oświadczynami.
09:35Nareszcie, ile można czekać?
09:39Nareszcie, ile można czekać?
09:52Nareszcie, ile można czekać?
10:05Chcesz tost?
10:06Spróbuj, będziesz zachwycony.
10:11Czytałeś to, co napisałam?
10:19Tak i jestem przerażony.
10:21Jak mogłaś?
10:23Co masz wspólnego z Ragepem?
10:25Jest niesamowity.
10:29Mam na myśli tost.
10:30Nie mam nic wspólnego.
10:33Ten drań Ragep mi groził.
10:35Powiedziałam tylko, matki tu nie ma, bierz córkę.
10:41Spójrz.
10:47Bardzo cię kocham.
10:51Ragep to nagrał?
10:53Zgadza się.
10:53Uwodziła Egego, nawet wydając ostatnie tchnienie.
10:59Kto zachował się obrzydliwie, ja czy ona?
11:04Ege wie o tym nagraniu?
11:05Nie.
11:07Z trudem powstrzymuję się, by nie rzucić nim w twarz Zegna.
11:13Ale wtedy wyszłyby na jaw moje powiązania z Ragepem.
11:17A ten drań wciąż mi grozi.
11:20Złapali go, więc koniec tematu.
11:25Wcale nie.
11:27To tylko skomplikowało sprawę.
11:29Jeśli mnie wyda, przepadłam.
11:33Zaczekaj.
11:34Czemu mi o tym mówisz?
11:37Znowu chcesz mnie w coś wciągnąć?
11:39Nic podobnego.
11:40Ale ten łobuz musi siedzieć cicho.
11:47Powiem swoim ludziom w pudle, by go zaćgarli.
11:51Znasz tam kogoś?
11:53Melis, kompletnie cię odbiło.
11:57Podejrzewasz mnie o takie koneksje?
11:58Już dobrze.
12:04Facet nie może pisnąć słówka.
12:07Porozmawiasz z nim?
12:09Z Ragepem?
12:10Co miałbym mu powiedzieć?
12:14Spytaj, za jaką kwotę zachowa milczenie.
12:21Chodzi też o twoje dobro.
12:23Jeśli Egem nie zostawi, pobiegnie do Zeynep.
12:26Twoje serce to wytrzyma?
12:36Zeynep?
12:40Wszystko w porządku?
12:44Tak, zamyśliłam się.
12:47Wybacz, że przyszłam bez zapowiedzi.
12:51Jeśli to kłopot, nie żartuj.
12:54Zostań jak długo chcesz.
12:55Brat mi o wszystkim powiedział.
13:00Nie martw się.
13:01Przy nim jesteś całkowicie bezpieczna.
13:11Melody?
13:12Zjesz z nami śniadanie?
13:14Nie, spieszę się do szkoły.
13:15Jest bardzo przestraszona.
13:21Wiem.
13:24Pora na śniadanie.
13:29Nie jestem głodna.
13:31Nie grymasz.
13:34Musisz skosztować mego słynnego menemenu.
13:37Kiedy zdążyłeś zrobić?
13:43Szczerze mówiąc, wykorzystałem gotową mieszankę warzyw, ale jajka wbiłem sam.
13:48Ege, wiem, że nie powinnam była tu przychodzić, ale tylko przy tobie oddycham swobodnie i czuję się bezpieczna.
14:06Zatem musisz spróbować mojego menemenu.
14:10Dzięki.
14:11Arif Zejbek.
14:12Chcę wiedzieć wszystko o nim i jego rodzinie.
14:14Dzięki.
14:28Arif Zejbek.
14:29Chcę wiedzieć wszystko o nim i jego rodzinie.
14:34Postaram się.
14:37Zdobyłeś nagranie od jubilera?
14:39Bo Arif kupił pierścionek?
14:42Byłem tam dziś rano.
14:44Facet ma coś wspólnego z Sylą?
14:47I to on uwodzi Hülię?
14:52Nie wiem, ale jest w tym coś dziwnego.
14:56Muszę dowiedzieć się prawdę.
15:06Zaraz zwaliuję.
15:08Gdzie on jest?
15:14Odpowiadaj.
15:21Gdzie go schowałaś?
15:24O co pani chodzi?
15:27O pierścionek.
15:28Paryf zostawił go u ciebie.
15:31Dlaczego mi go nie dałaś?
15:36Myślałam, że przekazałaś go wczoraj.
15:41Nie mogła, bo zamknęła się pani w pokoju.
15:44Co to za krzyki?
15:51Jaki pierścionek?
15:54Zaczekaj.
15:56Gdzie go schowałaś?
15:58Czemu nie dałaś mi go rano?
16:00Dlaczego nie powiedziałaś, że Arif mi się oświadczył?
16:03Oświadczył?
16:08Mamo, nie udawaj.
16:12Dałaś go Kuzejowi?
16:15Nie, przysięgam.
16:21Gdzie mój pierścionek?
16:24Nie możemy go znaleźć.
16:28Szukamy od rana.
16:29Kogo chcesz oszukać?
16:34Dajcie mi go natychmiast.
16:38Musi gdzieś tu być.
16:43Sprawdzałaś pod łóżkiem?
16:45Sama poszukam.
16:58Znalazłam.
16:59Najciemniej jest pod latarnią.
17:02Ty go tam schowałaś?
17:04Skądże.
17:09Co tam jest napisane?
17:17Masz uciec i za niego wyjść?
17:23Wiesz, co by się stało, gdyby Kuzej to zobaczył?
17:26Zaczekaj.
17:34Syla, mów, czemu schowałaś pierścionek?
17:38Żeby Kuzej go nie zobaczył.
17:40Przecież był tu zaraz potem, gdy znalazłaś to kuzderko.
17:48Syla, powiedziałaś Kuzejowi?
17:51Co to za tajemnicę?
17:55Jeśli ona nie powiedziała, to ja mu powiem.
18:00Czekaj.
18:01Mamo, ty schowałaś tam pierścionek.
18:10Ja go tam nie położyłam.
18:14Podrzuciłaś go przed chwilą.
18:16Nie pamiętam.
18:20Może schowałam go tam na wszelki wypadek.
18:21Było straszne zamieszanie.
18:23Pan adwokat, szybko przyjechałeś.
18:49Chcesz, bym cię bronił?
18:52Tak.
18:54Zrobisz to?
18:58Ty bezczelny, podły dranie.
19:01Myślisz, że ujdzie ci na sucho to, co zrobiłeś, Zeynep?
19:05Postaram się, byś stąd nie wyszedł.
19:08Zgnijesz w więzieniu.
19:09Córkę także tu zamkniesz?
19:36Nie.
19:39Melis, też poślesz do więzienia?
19:45Co cię z nią łączy?
19:50Jest w tym od samego początku.
19:52To był najpyszniejszy menemen, jaki jadłam.
20:12Mówiłem ci, że jest wyjątkowy.
20:14Jednak byłam głodna.
20:21Nie ruszaj się.
20:22Co tu się dzieje?
20:41Co tu robisz?
20:44Mamo, posłuchaj.
20:45On jest zaręczony.
20:47Mamy cię dość, twojej matki także.
20:52Proszę cię.
20:55O co ci chodzi?
20:58Pozwól.
21:05Wczoraj ten drań znowu chciał ją porwać.
21:08Przestraszyła się i dlatego przyszła.
21:10Nie jesteś jej strażnikiem.
21:13Będę ją chronić.
21:17Pomyśl trochę o Melis.
21:20Może się o tym dowiedzieć.
21:23Nie obchodzi mnie to.
21:24Gdy Zajnep prosi o pomoc, nic innego się dla mnie nie liczy.
21:27Przepraszam.
21:38Przepraszam.
21:39To on, Arif.
21:56Oświadczył się pani Hülli.
21:58Czemu więc kupił pierścionek dla Syli?
22:02Nie wiem, ale się dowiem.
22:05Ten drań coś knuje.
22:09Słucham.
22:19Tak, to moja dodatkowa karta.
22:24Korzysta z takiej moja siostra i matka.
22:27Jakie wydatki?
22:34Mamo, nie mów o niczym kuzejowi.
22:39Ten łobuz prosi, byś stąd uciekła i za niego wyszła.
22:43Porzucisz rodzinny dom?
22:47Niech pani tak nie mówi.
22:49Chłopak ma poważne zamiary.
22:53Na litość boską sieć cichą.
22:58Spodobała mu się pani Hülya.
23:01Ożeni się z nią.
23:01Kuzei jest dobrym bratem, ale niech pani stanie po stronie córki.
23:10Nie udzielaj mi rad.
23:13Jeśli Kuzei mu nie ufa, to ma po temu powód.
23:18Wiesz, czemu go nie lubi?
23:20Bo bardziej wierzy Syli niż rodzonej siostrze.
23:22Syla tu jest, zapytajmy ją.
23:30Co wiesz o Aryfie?
23:33Co opowiedziałaś o nim Kuzejowi?
23:38Nic nie powiedziałam.
23:44Moja siostra nie zrobiła nic złego.
23:46To Kuzei.
23:50Jeśli choć trochę mnie kochasz, to nic mu nie mów.
23:54Skoro zamierzasz od nas uciec, to o wszystkim mu powiem.
24:12Przyszedłem prosić o twoją rękę.
24:16Co mylis ma z tym wszystkim wspólnego?
24:36Ma i to dużo.
24:40Nie myśl, że dzięki takim kłamstwom unikniesz odpowiedzialności.
24:44Kłamstwom?
24:48To twoja córka kłamie.
24:50Zmanipulowała was.
24:57Nie wierzę ci.
24:59Sędzia uwierzy.
25:01Mam dowody.
25:06Jakie?
25:07Twoja córka wpadła po uszy.
25:11Jeśli mnie nie wybronisz, pociągnę ją za sobą.
25:16Teraz posłuchaj, co masz zrobić.
25:19Nie będziesz mi niczego dyktował.
25:23Pogadaj z córką.
25:24I tak dasz mi to, czego chcę.
25:26Proszę, porozmawiaj z Ragypem.
25:50Skąd weźmiesz pieniądze?
25:51To łatwe.
25:58Dam sobie radę.
26:00Jeśli się nie uda, zaprzeczę wszystkiemu.
26:05Wtedy ja wyląduję w więzieniu, Ege poślubi Zeynep,
26:11a ty zostaniesz na lodzie.
26:12Pani Gonul?
26:23O czym rozmawiacie?
26:25Mam się tłumaczyć?
26:27Po co przyszłaś?
26:30Zobaczyć się z Zeynep.
26:33Nie ma jej.
26:34Jest tylko wściekła Melis i wroga Ferraje.
26:37Co to ma znaczyć?
26:54Zeynep!
26:55Zeynep!
26:58Mówiłam, że jej tu nie ma.
27:00To gdzie jest?
27:04W szpitalu też jej nie ma.
27:05Co to ma znaczyć?
27:08Bülent miał zdecydować, gdzie zamieszka moja córka.
27:12Przyprowadził ją tutaj?
27:14Nie, nie ma jej tu.
27:17Gdzie więc jest?
27:18Wiesz, co się stanie, jeśli Kuzej cię tu zobaczy?
27:42Mamo, proszę cię.
27:43Wejdź.
28:03Przestań, Julia.
28:05Przesyłasz pierścionek, namawiasz do ucieczki.
28:09Co to znaczy?
28:12Byłem zdesperowany.
28:14A teraz przyszedłem prosić o jej rękę.
28:17Niech nam matka udzieli błogosławieństwa.
28:25Proszę.
28:27Zgódź się.
28:28Usiądź.
28:39Co masz do powiedzenia?
28:41Dzisiaj kwiaty i czekoladki?
28:55A wczoraj podjęto 240 tysięcy?
29:07Wiem.
29:08Za pierścionek też zapłacił kartą?
29:10Mówimy o karcie mojej siostry, prawda?
29:22Dziękuję za informację.
29:28Proszę na razie nie blokować karty.
29:30Będziemy w kontakcie.
29:31Co się dzieje?
29:38Arif zapłacił kartą mojej siostry za pierścionek.
29:41Podjął też dużo gotówki.
29:45Jeśli oskarżymy go o kradzież,
29:47policja zrobi z nim porządek.
29:52Najpierw sam to zbadam.
29:55Może Julia dobrowolnie dała mu kartę.
29:59Niech go tylko dopadnę.
30:01Wykorzystał moją siostrę,
30:04by dać pierścionek Sylii.
30:07Jesteś zły z powodu siostry?
30:11Czy Sylii?
30:16O co ci chodzi?
30:18Twoja siostra powiedziała,
30:20że już się z nim nigdy nie zobaczy.
30:22A Syla to tylko pokojówka.
30:24Możesz ją zwolnić.
30:27Czemu tak się denerwujesz?
30:29Chodzi o tę dziewczynę?
30:29Sugerujesz, że czuje coś do Sylii?
30:33Nie, ale to dziwne, że tak się o nią martwisz.
30:39Myślisz, że uknuła ten spisek razem z Arifem?
30:45Syla nie zrobiłaby czegoś takiego.
30:47Spytałem ją, o to i zaprzeczyła.
30:51Syla nie kłamie.
30:52Ta afera musi mieć jakieś logiczne wytłumaczenie.
31:02Znajdź wszystko, co możesz na temat Aryfa.
31:04To pilna sprawa.
31:06Znajdź wszystko, co się dzieje.
31:07Tak?
31:07Ok?
31:07Konuszczuk.
31:08Smacznego.
31:26Gdyby Bilent miał ją tu zabrać, powiedziałby nam.
31:29Rozmawiała pani z nim?
31:32Nie odbiera.
31:33Zajnę ptesznie.
31:38Nie ma jej tu jasne?
31:41To nie poczekalnia, a wy wysiadujecie tutaj na zmianę.
31:48Co ty mówisz?
31:51Byłaś w szpitalu.
31:52Widziałaś, co zrobił Ragyb.
31:55Zajnę bardzo się bała.
31:57Muszę ją znaleźć.
31:58Ragyb?
32:00On był w szpitalu?
32:03Nic pani nie wie?
32:05Najpierw próbował porwać Melis, a potem Zajnęb.
32:14Czemu mi nie powiedziałaś?
32:17Gdy przyszłam, spałaś.
32:19Nie chciałam cię budzić.
32:24Chodź ze mną.
32:27Co się dzieje?
32:29Przysięgam, że nie mam z tym nic wspólnego.
32:31Ojciec o tym wie?
32:35Nie.
32:35Ragypa aresztowała policja.
32:40Wiecie coś na ten temat?
32:42Co mamy wiedzieć?
32:43Zajnęb ciągle sprowadza na nas kłopoty.
32:49Melis?
32:53Gönül?
32:54Co się tu dzieje?
32:58Zajnęb nie ma w szpitalu.
33:00Wiem, że chciała zostać z tobą.
33:03Ale to nie byłoby właściwe.
33:10Melis, otwórz.
33:13A gdzie się podziewa Yildes?
33:15Musiała wyjść.
33:17Ma wspaniałą posadę.
33:22Otwórz drzwi.
33:23A później poważnie sobie porozmawiamy.
33:25Nie zabrałem Zajnęb ze szpitala,
33:35bo mieli ją wypisać jutro.
33:37Gdzie ona jest?
33:40Nie odbiera telefonu.
33:41Zajnęb właśnie odbija Cię Egego.
34:00Co to znaczy?
34:02Jest u nas.
34:04Biegnij.
34:05Matka tutaj, a córka u mnie.
34:22Idealne rozwiązanie.
34:23Dobrze, że wyszliśmy na taras.
34:48Przez kilka dni dusiłam się w tym pokoju szpitalnym.
34:50Doskonałe miejsce na kawę.
35:09Przyszłam tu bez zapowiedzi.
35:12Twoja mama się zdenerwowała.
35:15Wybacz, jeśli narobiłam Ci kłopotu.
35:17Moja mama na wszystko reaguje negatywnie.
35:24Na co na przykład?
35:26Na jajka sadzone.
35:28Jajka sadzone?
35:30Tak.
35:31Zawsze są źle usmażone
35:33i mają nie taki smak.
35:37Za każdym razem biorę je w obronę.
35:42Żartujesz, prawda?
35:43Mnie załamuje najmniejsze niepowodzenie.
35:57Powiedz mi,
35:59co daje Ci taką siłę?
36:13Mów szybko, bo Kuzei może tu przyjść w każdej chwili.
36:28Syla?
36:29Podaj kawę.
36:32Dobry Boże.
36:37Ja to zrobię.
36:38Powiem wprost, droga matko.
37:02Dlaczego matko?
37:03Nie jestem Twoją matką.
37:06Nie będę tak mówił.
37:12Zakochałem się w Pani córce.
37:15Od pierwszego wejrzenia.
37:17Pragnę jednego.
37:19Zabrać ją stąd jako pannę młodą.
37:22Co Ty wygadujesz?
37:24Nie masz pieniędzy ani pracy.
37:26O domu nawet nie mówię.
37:29Dom już wynająłem.
37:30Oto klucz.
37:43Skąd miałeś pieniądze?
37:48Julia.
37:50Ty mu dałaś?
37:54Dała mi swoją kartę.
37:57Ale nie wziąłem ani grosza.
37:59Miałem trochę oszczędności.
38:05Znajdę pracę i zadbam o żonę.
38:11Niech Pani się zgodzi i przekona Kuzeja.
38:15Matko, kocham Twoją córkę.
38:16Nie nazywaj mnie tak.
38:19Najchętniej rzuciłabym się w przepaść.
38:23Nie daj Boże.
38:24Niech to będzie kawa zaręczynowa.
38:29Naprawdę pragnę pojąć Hilię za żonę.
38:32Aploduj.
38:33Aploduj.
38:34Aploduj.
38:34Aploduj.
38:35Aploduj.
38:36Oj...
39:06Uciekajmy stąd. Zapomnijmy o wszystkim. Będziemy szczęśliwi.
39:16Wyjdziesz za mnie?
39:26Czemu tak się denerwujesz? Chodzi o tę dziewczynę?
39:32Sugerujesz, że czuję coś do Syl?
39:34Nie, ale to dziwne, że tak się o nią martwisz.
39:38ZEJNEP
39:48ZEJNEP?
40:02ZEJNEP? Gdzie jesteś?
40:06Umieramy z niepokoju.
40:09Twoja matka też się martwi.
40:12Sprawdzaj czasami telefon.
40:14Przepraszam za to zamieszanie, ale zostawiłam list. Mama go nie widziała?
40:21Mówi, że napisała list. Nie znalazłam go.
40:28Już dobrze.
40:30Wygodne wytłumaczenie.
40:35Wygodne wytłumaczenie.
40:39Czemu miałabym kłamać?
40:42Z przyzwyczajenia.
40:45Pani jest idealna? Wszystko się pani w życiu układa?
40:49Mojego męża też prześladowała pewna kobieta. Uporałam się z nią.
41:00Belkys.
41:02Kłamie?
41:07Lubi pani oczerniać i pomawiać innych?
41:14O co się znowu kłócicie?
41:19Usiłuję zrozumieć przyczyny częstych wizyt, Gonyul.
41:25Chodzi mi jedynie o córkę.
41:27Bülent jest jej ojcem, dlatego razem omawiamy związane z nią sprawy.
41:36Może to się skończy?
41:45Bülentzie rozmawialiśmy o tym.
41:47Co postanowiłeś?
41:51Możemy omówić to w cztery oczy?
41:52Twoja decyzja w sprawie córki dotyczy także Gonyul.
42:02Powinna wiedzieć.
42:06Jaka decyzja?
42:10Z kim Zeynep będzie mieszkać?
42:16Wiem, że nie jest tu mile widziana.
42:20Dobrze, zabiorę ją.
42:22Bülentzie, proszę.
42:26Powiedz jej to delikatnie.
42:45Też bardzo kochałem swoją babcię.
42:47Gdy zmarł dziadek, wszyscy płakali, ale babcia zachowała spokój.
42:54Teraz rozumiem, że był to wyraz szacunku dla śmierci.
43:01Taka strata zawsze jest bolesna.
43:05Oczywiście.
43:06Podczas pogrzebu babcia pozostała niewzruszona i dla każdego miała dobre słowo.
43:16Gdy żałobnicy się rozeszli, zostaliśmy sami.
43:26Wtedy spytałem ją, czy wcale nie czuła smutku.
43:31Naprawdę ją o to zapytałeś?
43:33Byłem dzieckiem.
43:37Kochałem dziadka i miałem do babci żal, że go nie opłakiwała.
43:43Co ona na to?
43:45Wysłuchała mnie.
43:47A potem powiedziała coś, czego nigdy nie zapomnę.
43:50Człowiek powinien być silny dla swoich bliskich.
43:57Miałam szczęście, że kochałam kogoś bardziej niż siebie.
44:03To piękne.
44:07Wtedy zrozumiałem, jak bardzo moja babcia kochała dziadka.
44:10Ale prawdziwe znaczenie jej słów pojąłem, gdy poznałem Ciebie.
44:25Ludzie powinni być silni dla swoich bliskich.
44:36Jesteś silny dla mnie?
44:40Tak.
45:07Popracowanie Telewizja Polska.
45:09Tekst Piotr Zieliński.
45:10Czytał Paweł Straszewski.
45:12Unutma.
45:14Unutma.
45:16Sen kalbimin emrisin.
45:19San güne dek benimsin.
45:22İlk defa böyle sevdim.
45:25Anlat.
45:28Aşk varsa umut vardır.
45:31Korkma.
45:33Sar canına canıma bırakma.
45:38Są sıcak yuva olsun ve bulan sonsuz olsun aşkna.
45:49Aşkna.
45:57Aşkna.
46:08Aşkna.

Recommended

43:36
Up next
44:32
44:40
43:00
45:16
46:44
48:59
46:44
42:54
50:00
44:53