- 6/21/2025
Category
😹
FunTranscript
00:00KONIEC
00:24Unuttum acıları geçmişte kalsın, her sabah uyan aşkla bak gözlerime.
00:34İki yaralı yürek, bir olduk isteyerek, unutma, unutma.
00:46Sen kalbimin emrisin, son güne dek benimsin.
00:52İlk defa böyle söyledim, anla.
00:57Aşk varsa umut vardır, korkma.
01:03Sar canını canıma, bırakma.
01:09Sımsıcak yuva olsun ve bu an sonsuz olsun aşkla.
01:16Aşk varsa umut vardır, korkma.
01:31Sımsıcak yuva olsun ve bu an sonsuz olsun aşkla.
01:44Bülent wspomnij naszą wczorajszą rozmowę.
01:59O czym rozmawialiście?
02:02Co cię to obchodzi?
02:05Chcesz się wtrącać w ich prywatne sprawy?
02:10Zeynep jest córką moją, Bülent'a.
02:13Feraye jest jego żoną.
02:14A kim pani jest?
02:16Feraye jest dla mnie jak siostra.
02:18Nie pozwolę, byś szczepiała się mojej przyjaciółki.
02:21Jasne?
02:22Berkys?
02:31Znam takie jak ty.
02:33Berkys, dość tego.
02:37Takie jak ja, to znaczy?
02:41Przestańcie.
02:43Nie chcę w tym domu więcej kłótni.
02:47Bülent, musisz podjąć decyzję.
02:52Koniec tematu.
02:56Ty zacząłeś te dywagacje i ty je zakończysz.
03:02To nie może się tak dłużej ciągnąć.
03:07Podejmij decyzję.
03:09Zeynep będzie mieszkać z nami?
03:11Czy z matką?
03:22Mam bardzo poważne zamiary.
03:36Kocham Hülię.
03:41Jeśli powie, bym uciął sobie rękę, to utnę.
03:45Proszę.
03:53Niech ją pani za mnie wyda.
03:57Uczynię ją najszczęśliwszą kobietą na świecie.
03:59Czemu tak patrzysz, Julio?
04:07Dobrze wiesz, że nic z tego nie będzie.
04:11Nie mogę bez niej żyć.
04:14Proszę wyrazić zgodę.
04:17To nie zależy ode mnie.
04:19A Kuzei nigdy się nie zgodzi.
04:22Lepiej zaraz stąd wyjdź, bo jeśli przyjdzie mój syn, to nikt cię nie uratuje.
04:26Na pewno go pani przekona.
04:33Bardzo kocham twoją córkę, matko.
04:37Boże, on wciąż nazywa mnie matką.
04:52Co ty wyprawiasz?
04:55Nie wolno się przytulić?
04:57Niedługo zostaniesz moją żoną.
05:03Nigdy.
05:05Dlaczego?
05:07Wkrótce założę ci obrączkę i będziemy małżeństwem.
05:11Przestań.
05:14Nie udawaj.
05:18Jesteśmy sobie przeznaczeni od dzieciństwa.
05:22Pocałuj mnie.
05:23Odsuń się.
05:23Nigdy nie zaznasz biedy.
05:30Uśmiechnij się do mnie.
05:31Jeden całus.
05:34Wykluczone.
05:37Kocham cię.
05:39Czekałem na ten moment.
05:41Marzyłem o pocałunku.
05:42Daj mi swoją córkę.
05:54Nigdy nie poproszę cię o pieniądze.
05:57Sam zarobię na żonę.
05:59Karim, karima.
06:14Siostro?
06:16Mamo?
06:17To kuzej.
06:22To kuzej.
06:30Siostro?
06:32Mamo?
06:38Mamo?
06:39DZIĘKI ZA OBSERWACIE
07:09Gdzie te klucze?
07:15Pewnie zostawiłem w samochodzie.
07:21Uciekaj stąd, chłopaku. Syla, pomóż mi.
07:27Chcesz, by Kuzey znowu go pobił? O co ci chodzi?
07:35Bez obawy, pan Kuzey na pewno mnie nie zobaczy.
07:39Syla, wyprowadź go stąd. Musisz go gdzieś ukryć.
07:55Nie słyszałaś mnie?
07:57Walę do drzwi. Wołam was. Dlaczego nie otwieracie?
08:10Nie słyszałyśmy. Zagadałyśmy się.
08:15Syla właśnie szła otworzyć.
08:17Czemu jesteś taki zdenerwowany?
08:24Wiem już, kim jest ten Aryf.
08:28To znaczy?
08:31Odpowiedz.
08:32Co to jest?
08:49Skąd się tu wzięło?
09:07Co to jest?
09:08Jaką podjąłeś decyzję?
09:27Z kim zamieszka Zeynep?
09:30Nie ma się nad czym zastanawiać.
09:33Niech idzie do matki.
09:34Tak będzie najlepiej.
09:41Po raz pierwszy się zgadzamy.
09:47A ja uważam inaczej.
09:50Zeynep jest moją córką
09:53i będzie mieszkać ze mną.
09:56Jak moje inne dzieci.
09:58Mieliśmy o tym zadecydować wspólnie.
10:12Zaczęłaś urządzać dom dla Zeynep
10:14bez pytania mnie o zdanie.
10:16Podczas gdy ona chciałabym,
10:18to ja podjął tę decyzję.
10:21Nie zrezygnuję z córki.
10:25Nie poddawaj się.
10:27Dość tego, Belkis.
10:28Feraje, zaczekaj.
10:36Musimy porozmawiać.
10:39Podjąłeś decyzję,
10:41o czym chcesz rozmawiać.
10:44O Melis.
10:46Byłem na posterunku
10:48i rozmawiałem z Ragypem.
10:51Czego jeszcze nie wiem.
10:51Muzyka
10:53KONIEC
11:23Ege, ratuj mnie.
11:29Jestem przy tobie.
11:30Nic ci nie grozi.
11:48Melis?
11:49Arda?
11:51Rozmawiałeś z Ragypem?
11:53Nie wpuścili mnie.
11:57Mogłeś powiedzieć, że jesteś jego bratem?
11:59To nie film.
12:01Poprosiliby o dokumenty.
12:05Z jednej strony Zajnep,
12:07z drugiej Ragyp.
12:08Co ma do tego Zajnep?
12:10Zamiast udać się do mamusi,
12:12postanowiła przyjechać tutaj.
12:16Dlaczego?
12:17Nie wiem.
12:18Pewnie chce odbić mi narzeczonego.
12:20Masz teraz ważniejsze sprawy niż Ege.
12:25Zarówno teraz, jak i zawsze,
12:27liczy się dla mnie tylko Ege.
12:31Nie szalej.
12:33Jeśli nie załatwisz sprawy z Ragypem,
12:38wpadniesz w poważne kłopoty.
12:40Pokonałam ich dość, by zdobyć Ege'ego.
12:43Teraz jeszcze wyrwę go ze szponów Zajnep.
12:45Siostro,
12:59kto przyniósł te kwiaty i czekoladki?
13:06Mamo, kto je przyniósł?
13:09On?
13:09On?
13:10On?
13:15Scyla,
13:18wyprowadź Eryfa z domu,
13:21bo Kuzej go zabije.
13:23Mamo, pytałem cię,
13:25czy był tutaj ten facet.
13:28On?
13:30Będziesz kręcić jak zawsze.
13:32Bahar,
13:33Eryf przyniósł te rzeczy?
13:36Tak.
13:38Przyszedł uprosić o rękę pani Hüji.
13:40On nadal tu jest?
13:52Dokąd poszła Syla?
13:53Scyla.
13:54Niedługo będziesz moja.
14:20Co robisz?
14:21Wynoś się natychmiast.
14:26Donikąd nie idę.
14:27Wyjdź z tego domu.
14:29Kuzej cię zabije.
14:33Aryf?
14:37Niedawno obiłem ci gębę.
14:39Prosisz o więcej?
14:40A?
14:51O czym ragyb chciał z tobą rozmawiać?
15:02Co Melis ma z tym wszystkim wspólnego?
15:09Ma.
15:09I to dużo.
15:14Maja czuł,
15:15że Melis jest zamieszana w porwanie Zejny.
15:21I jeśli nie chcę, by Melis zgniła w więzieniu,
15:25to muszę go stamtąd wyciągnąć.
15:29Tak powiedział?
15:32Lecie bzdury, żeby się wymigać.
15:38Melis rzekomo od samego początku brała w tym udział.
15:42Jeśli mu nie pomogę, to ją pogrąży.
15:44Usiłował mnie szantażować,
15:51żebym wyciągnął go z tego aresztu.
15:56Nie do wiary.
16:01Chce nas przyprzeć do muru,
16:03więc rzuca fałszywe oskarżenia.
16:08Podobno ma dowody.
16:10Grań.
16:14Ferraje?
16:23Nie denerwuj się.
16:26Tacy ludzie obrzucą błotem każdego,
16:28by uniknąć kary.
16:31Zajmę się tym.
16:37Przepraszam.
16:38Gonul już wyszła.
16:41Dokąd poszła?
16:42Sprawdzę w notatkach.
16:45Nie powiedziała.
16:47Ale na pewno do niej zadzwonisz.
16:51Po co te drwiny?
16:56Mówię tylko, że nie jestem jej opiekunką.
16:58Belkys, chodźmy stąd.
17:07Bardzo zbladłaś.
17:09Nic mi nie jest.
17:12Zaczekaj.
17:13Lepiej to przemyśl.
17:17Jestem nie tylko przyjaciółką Ferraje.
17:20Wkrótce będziemy rodziną.
17:21Każda twoja decyzja wpływa również na mojego syna.
17:30Zabiorę Zajnep z twojego domu i sprawa będzie zamknięta.
17:36Oby.
17:37Bo jeśli Melis zobaczy swego narzeczonego z Zajnep,
17:40to się wścieknie.
17:41Chodźmy.
17:57Cierpliwości.
17:58Zajnep w Kendii w tym "-
18:06Zdjęcia i montaż
18:36Masz klucz, prawda?
18:40Zadzwoń, to otworzą. Otwieraj.
18:42Nie zdążą zatrzeć śladów.
18:46Jesteś szalona.
19:06Zdjęcia i montaż
19:36Jego księcia.
19:42Dobrze się czujesz?
19:44Tak, nic mi nie jest.
19:49Arda, widzisz jak gra?
19:52Ręce jej drżą, ramiona się trzęsą,
19:54ma nawet rumieńce.
19:56Przestraszyła się.
19:57Nie wątpię.
19:59Przyłapałam ją w ramionach
20:00mojego narzeczonego.
20:05Lepiej ci?
20:07Tak, nie martw się.
20:12Masz jakiś problem?
20:14Owszem.
20:15Może wyjaśnisz mi,
20:18co ta panna
20:19robiła na twoim ramieniu?
20:22Skarbie.
20:34Wynoś się stąd,
20:35bezczelny draniu.
20:42Za kogo ty się masz?
20:43Przyszedłem prosić o rękę Hilly.
20:47Milcz.
20:49Spokojnie.
20:52Skoro chcesz prosić o rękę mojej siostry,
20:55to dlaczego posłałeś
20:56pierścionek zaręczynowy Syli?
21:00Kocham ją.
21:07Kochasz.
21:07Wciąż ci mało?
21:12Zabiję cię.
21:15Kuzeju, przestań.
21:17Na litość boską.
21:20Zabiję cię.
21:24Czemu to robisz?
21:25Dostanę zawału serca.
21:29Kocham Hillyę.
21:32To pierścionek dla niej.
21:33Syla miała go jej przekazać.
21:37Powiedziałaś Kuzejowi,
21:39że pierścionek był dla ciebie?
21:44Nic podobnego.
21:48Syla nie wiedziała,
21:50że widziałem pierścionek.
21:52Źle to zrozumiałem.
21:54Czemu schowałaś pierścionek?
21:57Miałaś mówić mi o wszystkim,
21:58co dotyczy mojej siostry i tego typka.
22:00Chciała ochronić panią Hillyę.
22:05Wiesz już, że Aryf nie ma nic wspólnego z Syla.
22:07Czy teraz wreszcie go wysłuchasz?
22:14Zobaczymy.
22:16To jeszcze nie koniec.
22:37Zostałam morderczynią.
23:03Zabiłam człowieka.
23:04Mamo, proszę cię, powiedz.
23:17On nie żyje?
23:18Zabiłam go?
23:20Pomóż.
23:21Ratuj mnie.
23:25Trzeba wezwać karetkę.
23:27Przyjedzie policja i pójdę do więzienia.
23:29Nie chcę.
23:29Co więc zrobimy?
23:34Chodźmy stąd.
23:37Dokąd pójdziemy?
23:46Feraje?
23:48Feraje?
23:48Co ci jest?
24:04Zostaw to.
24:05Skaleczysz się.
24:06Widzisz?
24:14Widzisz?
24:15Stało się.
24:17Trzeba założyć opatrunek.
24:20Ostrożnie.
24:25Zaraz przyniosę apteczkę.
24:27Nie chcę iść do więzienia.
24:35Nie pójdziesz.
24:38Zaufaj mi.
24:38Zabijcie się.
24:41Zabijcie się.
24:41Feraje?
25:00Może trochę zaboleć.
25:08Boli?
25:09Przytrzymaj.
25:16Przytrzymaj.
25:22Zabierz tę watę.
25:29Zrobione.
25:33Wilent.
25:35Słucham.
25:36Melis miała kontakt z Ragypem.
25:44Jaki kontakt?
25:47Co masz na myśli?
25:49Melis
25:49ułatwiła mu
25:51porwanie Zeynep.
25:55Co ty opowiadasz?
26:00Ten człowiek mówił prawdę?
26:11Tak.
26:11Szukałem tego podłego drania wszędzie.
26:34Teraz zaprowadzę go na policję.
26:35Dlaczego na policję?
26:39Odpowiedz na jedno pytanie.
26:42Skąd wziąłeś pieniądze na pierścionek?
26:46Miał trochę oszczędności.
26:50Wynajął mieszkanie i zapłacił za rok z góry.
26:54Chce znaleźć pracę.
26:54Wysłuchaj go w spokoju.
26:58Ma poważne zamiary.
27:07Po to podjął tyle gotówki.
27:16Skąd podjął?
27:18To człowiek pozbawiony charakteru, czci i honoru.
27:25Pieniądze pobrał z karty kredytowej Julii.
27:28240 tysięcy liwy.
27:31Zapłacił za mieszkanie, kupił pierścionek i pewnie też te kwiaty i czekoladki.
27:37Jesteś bezwstydny i nikczemny.
27:39Zrobiłeś to?
27:56Wszystko ci wyjaśnię.
27:58Wyjaśnij mi to tutaj.
28:01Wiesz, w jakim stanie jest Zeynep.
28:03Ciekawe, co dolega jaśnie pani.
28:09Daj spokój.
28:11Nie mam siły się z tobą kłócić.
28:15Twojej mamie jej nie brak.
28:17Wpadła do nas z krzykiem, pytając, gdzie jesteś.
28:21Zeynep zostawiła list, ale pani Gonul go nie znalazła.
28:25Zostawiła list i przybiegła tutaj.
28:28Jak ci się spało na ramieniu mojego narzeczonego?
28:32Odniosła ranę, przeszła operację, leżała w szpitalu.
28:35Tutaj poczuła się lepiej i zasnęła.
28:37Niech śpij na ramieniu matki.
28:40Jazda, wracaj do niej.
28:44O co ci chodzi? Matka jej szuka.
28:49Wróci, gdy odpocznie.
28:53Niech odpoczywa gdzie indziej.
28:57Wracaj do siebie.
29:00Na co jeszcze czekasz?
29:04Wszystko w porządku?
29:07Tak.
29:09Ty polujesz na mojego ojca, a ona uwodzi mi narzeczonego.
29:17Przestań nas oczerniać.
29:20Nie rozumiesz co mówię?
29:23Powiem wyraźnie.
29:24Wynoście się z naszego życia.
29:28Ja donikąd się nie wybieram.
29:31Zostaję tutaj.
29:48Będziesz się tłumaczył z tych kradzieży policji.
29:53Chwileczkę.
29:54Niech pan go wysłucha.
29:54Nie mam już czasu dla tego złodzieja bez charakteru.
30:00Jesteś pewien?
30:03Dzwonili z banku.
30:04Z karty Hülli wydano ponad 300 tysięcy lir.
30:07Proszę, tu są wyciągi.
30:10Nie wstydzisz się człowieku?
30:11Mówiłeś, że wynająłeś to mieszkanie za własne oszczędności.
30:23Powiedziałem tak, by zdobyć wasze zaufanie i rękę Hülli.
30:31By zdobyć nasze zaufanie?
30:34Dlatego ukradłeś kartę kredytową?
30:36Wykończę cię.
30:42Kuzej, przestań.
30:49Bezczelnie mówi, że ukradł kartę, by zdobyć nasze zaufanie.
30:54Dałam mu ją.
31:02Powiedziałam, by z niej korzystał.
31:06Ferraje, jak mogłaś to przede mną ukrywać?
31:25Dowiedziałam się o tym po porwaniu.
31:28Chciałam ją chronić.
31:30Jak Melis mogła brać w tym udział?
31:32Są siostrami.
31:33Próbowałam ją powstrzymać.
31:40Melis była wspólniczką tego drania Ragypa?
31:44Jak to możliwe?
31:47Wcale nie była wspólniczką.
31:53Jak zatem to nazwać?
31:56Kazała mu porwać Zeynep?
31:57Nie, nic podobnego.
32:02Na czym to więc polegało?
32:03Wytłumacz mi.
32:07Ragyp śledził Melis, by dowiedzieć się, gdzie jest Gonyl.
32:13Melis nie wiedziała, ale bardzo się wystraszyła i wskazała mu Zeynep, mówiąc, że to jest córka Gonyl.
32:19Nie do wiary.
32:25Jak mogła to zrobić?
32:29On jej groził.
32:34Czemu nam nie powiedziała?
32:36Była przerażona.
32:39Po ostatniej groźbie poszła do Ragypa, a ja ją śledziłam.
32:42Śledziłaś?
32:49Melis bardzo się bała, że on zrobi jej krzywdę.
32:52Ten człowiek stał się bardzo agresywny.
32:57Melis go zraniła.
32:58Gdy tam dotarłam, leżał w kałuży krwi.
33:06Zaraz zwariuję.
33:07Jak to się mogło stać?
33:09Dlaczego to przede mną ukrywałaś?
33:11Myślałeś tylko o Zeynep.
33:16Nie zauważałeś ani mnie, ani Melis.
33:19Nie wiedziałeś, w jakiej znalazłyśmy się sytuacji.
33:22Przez ostatnie dni przeżywam piekło.
33:30To są tylko wymówki.
33:32Powinnaś była mi o wszystkim powiedzieć.
33:38Chciałam, ale...
33:40Ale co?
33:41Bałam się.
33:45Bałam się, że coś stanie się mojemu dziecku.
33:51Moje życie zamieniło się w koszmar.
33:54Nie wiesz, co tu przeżywałam.
33:57Z jednej strony Zeynep, z drugiej Melis.
33:59Jestem już wrakiem człowieka.
34:02Jestem już wrakiem człowieka.
34:10Chciałam ci powiedzieć.
34:13Uwierz mi.
34:15Ale nie wiedziałam jak.
34:17Co teraz zrobimy?
34:21Ten człowiek otwarcie nam grozi.
34:27Co teraz?
34:36Co takiego, siostro?
34:39Dobrze usłyszałem?
34:40Tak, dałam mu kartę i poleciłam wynająć mieszkanie.
34:46Nie broń tego drania.
34:50Proszę, powiedz prawdę.
34:51Zrobiłam to.
34:54Zrobiłam to.
34:56Zwrócę ci wszystko, co wydał.
34:57Nie potrzebuję twojej karty.
34:59Chylia, opamiętaj się.
35:05Zwariowałaś?
35:09Bierz to.
35:10Bierz wszystko.
35:12Nic ci nie jestem winna.
35:14Ten człowiek nie jest złodziejem.
35:19Nie pleć bzdur.
35:22Nigdy nie chodziło mi o pieniądze.
35:24Poświęciłbym dla ciebie wszystko.
35:26Wściekam się na tego drania.
35:29On cię oszukuje.
35:30Nie ufaj mu.
35:35Skąd wiesz?
35:37Jestem pewien.
35:38Wystarczy spojrzeć mu w oczy.
35:41Zrozum to.
35:44Naprawdę?
35:45A ty uznałeś, że dał pierścionek syli.
35:49Że się nią interesuje.
35:53To było nieporozumienie.
35:55I ta sprawa jest już zamknięta.
35:56Naprawdę tak trudno uwierzyć, że ktoś mógłby mnie pokochać?
36:03Dlaczego?
36:11Jestem za stara?
36:13Brzydka?
36:14Siostro.
36:18Co to znaczy, że tu zostajesz?
36:22Natychmiast się stąd wynoś.
36:23Nie dotykaj mnie.
36:27Trzymaj się z dala od mojej córki.
36:31Zajnep?
36:33Idziemy.
36:36Donikąd nie idę.
36:38Czuję się tu bezpiecznie.
36:41Zaraz zwariuję.
36:43Wynoś się stąd.
36:44Zajnep przeszła bardzo poważną traumę.
36:50Zostanie tu, dopóki nie wyzdrowieje.
36:53Dopóki nie wyzdrowieje?
36:55Chcesz ją adoptować?
37:00Wyjdźmy na świeże powietrze.
37:02Nie.
37:03Przez długi czas obie fundowały mojej rodzinie potworną traumę.
37:06Nie przesadzaj.
37:11Ani razu nie spytałeś mnie, jak się czuję.
37:13Myślisz tylko o Zajnep?
37:18Nie musimy znosić tych obelg.
37:21Chodźmy.
37:23Chcę tu zostać.
37:25To dla mnie najbezpieczniejsze miejsce.
37:28Zostanie tu.
37:29Wyrwę ci włosy.
37:33Chcesz spać w domu mojego narzeczonego?
37:35W nocy zakradniesz się do jego sypialni?
37:42To twoje zwyczaje, nie moje.
37:45Nie wytrzymam.
37:47Elis, przestań.
37:53Kochanie, chodźmy stąd.
37:57Mamo, chcę zostać tutaj.
38:00Nigdzie nie będę się czuła tak bezpiecznie, jak tu.
38:02Jeśli Zajnep chce zostać, to zostanie.
38:13Koniec dyskusji.
38:14Koniec dyskusji.
38:15Dzień dobry.
38:45Dzień dobry.
39:16Posłuchaj, Kuzeja.
39:18Tak uważasz?
39:20A co z moimi uczuciami?
39:23Nie pytasz o nie?
39:26Po raz pierwszy czuję się kobietą.
39:28Po raz pierwszy czuję, że bije mi serce.
39:30Wybacz, ale tym razem Cię nie posłucham.
39:37Aryfie?
39:39Przyjmuję Twoje oświadczyny.
39:42Chodźmy.
39:51Pora zająć się sobą.
39:53Nie chcę Waszych pieniędzy.
40:00Zwrócimy pieniądze pobrane z karty.
40:02Zrzekam się należnego mi spadku.
40:12Jakoś sobie poradzimy.
40:14Teraz Ty jesteś moją rodziną, Aryfie.
40:30Chodźmy się pobrać.
40:33Chodźmy.
40:34Chodźmy.
40:34Chodźmy.
40:35Chodźmy.
40:35Chodźmy.
40:37Chodźmy.
40:38Chodźmy.
40:39Chodźmy.
40:58Chodźmy.
40:59Śmiało.
41:01Chodźmy.
41:02Nie podasz jej ręki?
41:04Nie chcesz panny bez posagu?
41:10Aryf?
41:21Koniec miłości?
41:27Widzisz?
41:29Zostawiasz dla niego wszystko,
41:31a on nie chce wziąć Cię za rękę.
41:34Widzisz to?
41:34Jaki miałeś plan?
41:47Żyć za pieniądze mojej siostry?
41:52Nigdy.
41:53Nie chcę ani grosza.
41:56Milczałem, by nie psuć Wam stosunków rodzinnych.
41:58jeśli jesteś gotowa, to ja też.
42:10Idziemy.
42:11Idziemy.
42:12Idziemy.
42:24Kuzeju!
42:25Kuzeju, co tu się dzieje?
42:26Zrób coś.
42:28Zrób coś.
42:28Opracowanie telewizja polska, tekst Piotr Zieliński, czytał Paweł Straszewski.
42:40o, n episódiole, nudo iTur?
42:53Tym越.
42:56önem ops.
42:58Korkma, sar canımı, canımı bırakma.
43:06Sımsıcak yuva olsun ve bulan sonsuz olsun aşkına.
43:17Aşkla.
43:24Aşkla.
43:28Aşkla.
Recommended
45:14
|
Up next
45:22
46:11
44:32
43:10
43:26
44:57
46:09
45:23
45:10
44:14
45:03
43:01
43:02
45:16
45:41
44:11
44:04
40:35
42:25
45:34
46:32
45:11
48:59
44:30