Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 6/16/2025

Category

😹
Fun
Transcript
00:00Występują
00:30Występują
01:00Występują
01:05Występują
01:06Występują
01:10Występują
01:12Występują
01:13Występują
01:15Występują
01:17Występują
01:19Występują
01:21Występują
01:23Występują
01:25Występują
01:26Występują
01:27Występują
01:29Zadzwonię wieczorem, to porozmawiamy.
01:47Dobrze, do zobaczenia.
01:49Miłego dnia.
01:59Chcę porozmawiać o prawach, które daliśmy minę.
02:29Dzień dobry.
02:45Kochanie.
02:59Dobrze się czujesz.
03:04Zwolę zostać sam.
03:10W porządku.
03:29Mamusiu, witaj, dzień dobry.
03:59Coś nie tak?
04:03Mam prośbę, zgodzisz się?
04:09Na co?
04:11Obiecaj.
04:13Jak mogę obiecać, nie wiedząc o co chodzi?
04:17Dobrze.
04:19Chodź.
04:21Co się dzieje?
04:23Chodź.
04:29Co to ma być?
04:45Co to za uroczystość?
04:48Chodź.
04:52Wiro.
04:56Po poż下去.
04:56KONIEC
05:26KONIEC
05:56KONIEC
06:26KONIEC
06:45KONIEC
06:46KONIEC
06:48KONIEC
06:50KONIEC
06:53KONIEC
06:55KALMASAM GÖZLERIM AĞIK GIDER
07:00BANA ELLERINI VER
07:06HAYAT SENI SEVINCE GÜZEL
07:09SANA GÖNLÜMÜ VERDİM NASIL GÜZEL
07:13Somerze, jesteś na mnie wściekłym.
07:31To nie moja sprawka, spytaj ją.
07:37Sen bunu bir sordula bence.
08:07Tego dnia moja siostra zrozumiała, że kochać to znaczy być gotowym na przegraną.
08:17Czekała, aż mój szwagier znów jej zaufa.
08:21Choć nie żałowała swojego czynu, zżerało ją poczucie winy.
08:25Wrzuciła w ogień nie tylko Somera, ale też siebie.
08:29Nie pierwszy ani nie ostatni raz.
08:33Za prawdziwą miłość nigdy nie płaci się od razu.
08:43Tego nauczyłam się od siostry.
08:47Długo na ciebie czekałem.
08:50Myślałam, że się domyślisz, że nie przyjdę.
08:55Przypomniałem sobie dzień, w którym się poznaliśmy.
09:00Czekałem z bijącym sercem, jak wtedy.
09:07Pamiętam pierwszą randkę.
09:10Zacząłeś pracować na poczcie.
09:12A ty w szkole.
09:14Wiedziałaś, czego chcesz.
09:16Pytałem sam siebie, jak sobie z tobą poradzę.
09:19Wstydziłbyś się.
09:28Zakochaliśmy się w sobie.
09:34Potem nie mogłem się od ciebie odkleić.
09:38Niczego nie żałowałem.
09:40Chyba nie umiesz sobie ze mną poradzić, bo zawsze to mówisz, kiedy jesteś na mnie zły.
09:49Przyznaj, że nie jest z tobą łatwo.
09:52A z tobą jest?
09:55Nie, ale jesteś bardzo uparta.
09:59A ty nie.
10:01Zawsze ma być po twojemu.
10:04Czy byłem taki za młodu?
10:07Ożeniłeś się i cię zmieniłam.
10:10Sam się nie zmieniłem.
10:13Byłam samotną nauczycielką, nie potrafiłam się kłócić.
10:18Więc to ja lubię się sprzeczać, a ty spokojnie siedzisz w kuchni.
10:23Nie możesz mnie prowokować.
10:25Wiem, bo wtedy zmieniasz się w pantera.
10:33Ale Nesrin, którą kocham, jest inna.
10:36Nie dam na nią złego słowa powiedzieć.
10:39To Nesrin z twoich snów.
10:42Ożeniłeś się z nią, a nie z tą prawdziwą.
10:45Byłaś moją wymarzoną dziewczyną.
10:47Ożeniłem się z tobą.
10:49Skoro się kochamy, jak mogłeś się wyprowadzić, trzaskając drzwiami?
10:56Mogłaś mnie nie denerwować, a ty mnie, Boże.
11:09Dlaczego się śmiejesz?
11:19Z tego samego powodu, co ty.
11:23Co my robimy?
11:26To, co umiemy najlepiej.
11:28Kłócimy się.
11:29Co się dzieje? Co to za pukanie?
11:41Jest mój brat?
11:44W ogrodzie, ale jest zajęty.
11:46Chwileczkę, dokąd to?
11:48Chwileczkę, dokąd to?
11:55Kochana Nesrin, brakowało mi twojego śmiechu.
12:02Bracie?
12:04Co się stało?
12:05Nic z tego.
12:10Nie ma dopasowania.
12:11Życie mojej córki dobiega końca.
12:15Spokojnie.
12:35Chciałam go chronić i mu pomóc, a sprawiłam, że bardziej cierpi.
12:43Nie chciałam tego.
13:05Ciekawej zginęły się!
13:06Pocham do tego.
13:11Prawo jest po stronie miny!
13:15Mogłabym to zrobić, żeby cię chronić.
13:18Co wtedy?
13:23Ciekawej?
13:26...
13:28KONIEC
13:58KONIEC
14:28KONIEC
14:58Proszę mnie połączyć z Minnazorlu.
15:03Kto mówi?
15:09Sommer Korman.
15:12Chwileczkę.
15:17Halo?
15:22Halo?
15:25Halo?
15:27Słyszysz mnie?
15:27Są mężę.
15:57Są mężę.
16:27Są mężę.
16:58Powiedziałem, że ufam tylko Tobie.
17:01Bardzo się pomyliłem.
17:10Wypłakiwałem się na Twoim ramieniu i mówiłem, jak bardzo cierpię.
17:20A to Ty oddałaś minę moją córkę.
17:29Chciałam Cię chronić.
17:34Nie.
17:35Zrobiłaś to, żeby mnie zranić.
17:45Nigdy Ci nie wybaczę.
17:52Nigdy.
17:53Chciałaś się pozbyć mojego dziecka.
18:00Nie mogę być ojcem, więc i Ty nie będziesz matką.
18:04Nie dam Ci dziecka, którego pragniesz.
18:16Od tej pory już Cię nie dotknę.
18:19Zgotowałaś mi piekło, więc spłoniesz razem ze mną.
18:28Ty to mój lubik.
18:29Ty to mój lubik.
18:29Ty to mój lubik.
18:30DZIĘKI ZA OBSERWACIE
19:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
19:30DZIĘKI ZA OBSERWACIE
20:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
20:30DZIĘKI ZA OBSERWACIE
21:00Synku, kochany, oszukałaś mnie. Nie chcę cię. Nie chcę samochodu. Nie kochasz mnie.
21:30Brawo, Turkan. Kolejny raz mnie nie zawiodłaś. Tego się spodziewałam. Za kogo ty się uważasz? Chciałam chronić Somera. Inaczej porwałby ty raz. Kim jesteś, żeby go chronić? Musiałaś to zrobić?
21:49To był mój obowiązek. Pozwoliła pani Somerowi na popełnienie błędu. Prowokujesz mnie. Uważaj, co mówisz. To pani niech uważa. Słusznie postąpiłam. Jak długo Somer uciekałby z Kiraz?
22:07Znaleźlibyśmy rozwiązanie. Pomogliby nam adwokaci i policja, a nie ty. Dziecko, nie byłoby w szpitalu, gdybyś nie oddała go matce. Jedź, ratuj małą, skoro taka z ciebie bohaterka.
22:27Nie jest za granicą, tylko z matką. Minę nie skrzywdzi córki.
22:32Jak możesz ufać tej wariatce i być taka spokojna?
22:40A pani? Dlaczego wycofaliście skargę?
22:44Masz odpowiedź na wszystko. Doskonale, oby tak dalej.
22:50Ciekawe, jak długo będziesz się poniżać przed Somerem.
22:54Niedługo będzie miał drugie dziecko z inną. Wtedy porozmawiamy.
22:58O zaman konuşurum ben seninle. Görürüm seni.
23:28Somerze, uważaj, zwolnij.
23:52Somerze, uważaj, zwolnij.
23:54Somerze, família.
24:02Somerze!
24:08Somerze!
24:17Somerze!
24:22Somerze!
24:23Somerze!
24:23Dzień dobry.
24:53Hadi, Somaś.
24:54Dzień dobry.
25:21Dzień dobry.
25:51Dzień dobry.
26:21Dzień dobry.
26:51Dzień dobry.
26:53Chcę się widzieć z Minezorlu.
26:56Przed chwilą się wymeldowała.
26:57Na pewno?
26:59Tak, zapłaciła rachunek i wyjechała pół godziny temu.
27:02Dzień dobry.
27:04Dzień dobry.
27:06Dzień dobry.
27:07Dziękuję.
27:07Dzień dobry.
27:07Dzień dobry.
27:08Dzień dobry.
27:38Dzień dobry.
27:39Dzień dobry.
27:40Dzień dobry.
27:41Dzień dobry.
27:45Dzień dobry.
27:46Dzień dobry.
27:48Dzień dobry.
27:49Dzień dobry.
27:50Dzień dobry.
27:51Dzień dobry.
27:52Dzień dobry.
27:53Dzień dobry.
27:54Dzień dobry.
27:55Dzień dobry.
27:56Dzień dobry.
27:57Dzień dobry.
27:58Dzień dobry.
27:59Dzień dobry.
28:00Dzień dobry.
28:01Dzień dobry.
28:02Dzień dobry.
28:03Dzień dobry.
28:04Dzień dobry.
28:05Dzień dobry.
28:06Dzień dobry.
28:07Dzień dobry.
28:08Dzień dobry.
28:09Dzień dobry.
28:10Dzień dobry.
28:11Dzień dobry.
28:12Dzień dobry.
28:13Dzień dobry.
28:14Dzień dobry.
28:15Dzień dobry.
28:16Jest młoda, wykluczone, niemożliwe.
28:26Ale Fatih powie naszej córce, że przyjechał z Niemiec i jest jej ojcem.
28:31Zniszczy jej cały świat.
28:35Tego się boję.
28:38Fatihu, znów wszystko popsułeś.
28:46Muzyka
29:15Słucham.
29:18Co robisz?
29:20Co mogę robić o tej porze?
29:21Śpię.
29:25Nie spojrzałam na zegarek.
29:28Coś się stało?
29:32Nie.
29:34Chciałam cię usłyszeć.
29:37Cieszysz się, że przyjadę, prawda?
29:42Tak.
29:45Dario, nie przyjeżdżaj jutro.
29:52Jak to? Mam przerwę noworoczną.
29:56Przyjadę do Izmiru.
29:58Będziemy świętować razem.
30:01Upadłaś na głowę?
30:03Mamy tu zostać same,
30:05zamiast świętować Sylwestra w domu z rodzicami?
30:11Już wiem.
30:12Chcesz spędzić Sylwestra z Serdarem?
30:16Nie o to chodzi.
30:18Nie wstydź się, rozumiem.
30:22Dario, bardzo cię kocham.
30:28Nie pozwolę, żeby ktoś cię skrzywdził.
30:31Oddam za ciebie życie, siostrzyczko.
30:36Ja też cię kocham, ale skąd ta nagłackliwość?
30:40Tak, po prostu.
30:47Trzymaj się.
30:52Idź spać.
30:54Nie konfabuluj.
30:55Dobranoc.
30:59Dobrej nocy.
30:59Nie poddawa.
31:04Nie poddawa.
31:04KONIEC
31:34Witam. Dobry wieczór.
31:38Tato Ozerze, gdzie Sommer?
31:43Chciał zostać sam.
31:46Dobrze się czuję?
31:50A jak myślisz?
31:55Tym razem popełniłaś błąd.
31:58Rozumiem cię.
32:00Myślałaś o mężu, ale źle postąpiłaś.
32:04Mina przyjechała tu z policją, złożyła skargę na Sommera, mogła mu zaszkodzić.
32:12Kazała ci przywieźć dziecko.
32:15Oddałaś jaki raz, żeby Sommer uniknął kary.
32:20Jeśli bałaś się powiedzieć mężowi, mogłaś wyznać to nam.
32:24Znaleźlibyśmy rozwiązanie, przekonalibyśmy Sommera.
32:28Nie byłabyś w trudnym położeniu.
32:34Zabrałaś Kiraz i wpędziłaś ją w chorobę.
32:57Jeśli coś jej się stanie, nie daruję ci tego.
33:05Nie dręcz tej dziewczyny.
33:08Wplątałaś Turkan w swój plan.
33:10Jeśli myślisz, że zabierzesz mi córkę, to się mylisz.
33:13Wplątałaś Turkan w swój plan.
33:43Wplątałaś Turkan w swój plan.
33:57KONIEC
34:27Abonent jest nieosiągalny. Zostaw wiadomość.
34:57Dobry wieczór. Do Minezorlu miał przyjechać gość, Sommer Korman. Czy już się zameldował? Nie udzielamy takich informacji. Dobranoc. Dobranoc.
35:27KONIEC
35:57Czekam za rogiem, Serdar.
36:18Serdar, skowronku. Mówiłeś, że nie przyjedziesz. Nie byłoby niespodzianki.
36:27KONIEC
36:29Ktoś zobaczy. Będziemy sławni.
36:37Twoi rodzice każą ci za mnie wyjść. W tym wieku. Po zaręczynach trzeba czekać.
36:47Serdar po studiach zostanie lekarzem. Dostanie pracę. Wyprawimy wesele, kiedy nasza Donusz ukończy studia literatury.
36:54KONIEC
36:56O szalałeś? Z której to książki?
37:00O miłości, której jeszcze nie napisano.
37:04Donusz i Męczną. To ja.
37:06KONIEC
37:08KONIEC
37:10Przyszedłeś prosto z dworca?
37:12KONIEC
37:14Z jakiego dworca?
37:16KONIEC
37:16KONIEC
37:18KONIEC
37:20KONIEC
37:22KONIEC
37:24KONIEC
37:26KONIEC
37:28KONIEC
37:30KONIEC
37:32KONIEC
37:34KONIEC
37:36KONIEC
37:38KONIEC
37:40KONIEC
37:42KONIEC
37:44KONIEC
37:46KONIEC
37:48KONIEC
37:50KONIEC
37:52KONIEC
37:54KONIEC
37:56KONIEC
37:58KONIEC
38:00KONIEC
38:02KONIEC
38:04Nie wiadomo, czego on chce, nie wtrącaj się i nikomu ani słowa.
38:12Gdyby wujek kłamał, rodzice by się nie przejmowali.
38:18Rozumiem, że ktoś chce oddać życie za siostrę, ale on chce wykorzystać derię.
38:24Twoi rodzice na to nie pozwolą, nie martw się, dobrze?
38:30Chodź nesrym.
38:54Fatihu.
38:56Zjedz coś.
39:00Zrób herbaty.
39:02Porozmawiajmy.
39:12Nic nie zjem.
39:14Wiesz, kiedy jesteś głodny.
39:22Porozmawiamy?
39:26Dobrze.
39:28O co chodzi?
39:30Widzę, jak bardzo cierpisz z powodu dziecka.
39:36Oby Bóg oszczędził rodzicom bólu.
39:40Donusz jest też naszą córką.
39:44Pod twoją nieobecność zostaliśmy jej rodzicami.
39:56Wychowaliśmy ją.
39:58Jesteśmy jej rodziną.
40:00Uleczyliśmy jej rany.
40:02To był trudny czas.
40:08Dużo przeszliśmy.
40:10Rozumiem cię, ale zamierzasz jej powiedzieć o swojej córce w Niemczech i okrutnej rzeczywistości.
40:18To niesprawiedliwe.
40:20To niesprawiedliwe.
40:29Będziesz taki okrutny?
40:38Zrobisz jej to?
40:40Nie powiem jej, że jestem jej ojcem.
40:48Obiecałem to bratu.
40:50Wyjaśnię jej sytuację.
40:52Opowiem o córce.
40:54Poproszę ją o pomoc, jakby była moją bratanicą.
41:02Nie rób tego.
41:04Donusz sobie nie poradzi.
41:06Jest wrażliwa i naiwna.
41:08Moja córka walczy o życie.
41:14Co mam zrobić?
41:16Dokąd się udać?
41:18Nic nie wymyślę.
41:20Wszystko wydałem.
41:22To koniec.
41:24Mafia od narządów mnie dopadła.
41:28Siedzę po uszy w długach.
41:30Deportowano mnie z Niemiec.
41:32Siedzę po uszy w długach.
41:34Deportowano mnie z Niemiec.
41:36Nie mogę wyleczyć córki.
41:42Nie mogę wyleczyć córki.
41:54Fatihu, nie mieszaj to, Donusz.
41:56Znajdziemy rozwiązanie.
41:58Ja też zrobię badania.
42:00Nezahat też.
42:02Jest ciotką twojej córki.
42:04Ktoś musi się nadawać.
42:06Nie ma czasu, a jeśli ona nie przeżyje.
42:10Twoja córka jest naszą bratanicą.
42:18Należy do rodziny.
42:20Pomożemy ci.
42:22Dobrze.
42:28Dobrze.
42:30Tylko nie mieszaj w to, Donusz.
42:34Dobrze?
42:44Dobrze.
42:46W
43:12Gdzie się podziewałeś do tej pory?
43:27Gdzie spędziłeś noc?
43:29Nie twoja sprawa.
43:32Moja.
43:34Mów, gdzie byłeś.
43:38Przywykniesz.
43:40Od dziś tak już będzie.
43:42Byłeś z nią?
43:45Pojechałeś do Mine.
43:48Wykorzystała Kiraz, żeby się do ciebie zbliżyć.
43:52Odpowiedz.
43:54Dlaczego milczysz?
43:56Powiedz, że byłeś u Mine.
44:00Nigdy się nie dowiesz.
44:05Mów, gdzie byłeś.
44:12Nie dowiesz się.
44:25Nigdy.
44:27Nie będziesz mogła spokojnie spać.
44:30Będziesz się zastanawiać.
44:31Codziennie rano będziesz sobie zadawać to samo pytanie.
44:43Jesteś dumna i honorowa.
44:47Wróć do domu ojca.
44:49Oskarż się na mnie.
44:50Droga wolna.
44:51Nie możesz mnie tak karać.
44:58Mam prawo wiedzieć, gdzie byłeś.
45:02Nie masz żadnych praw.
45:07Nie muszę ci się tłumaczyć.
45:10Wersja polska, Kanal Plus.
45:26Tekst Ewa Śmietanka.
45:27Czytał Michał Borejko.
45:28KONIEC.
45:58KONIEC.
46:28KONIEC.

Recommended

45:34
Up next
45:25
44:40
46:44
43:00
44:15
44:49
45:16
45:34
45:25
44:05
48:59
46:48
44:50
45:51
44:28
42:50