- 6/13/2025
Category
😹
FunTranscript
00:00Wstępują
00:30Wstępują
01:00Wstępują
01:30Trzy Siostry
01:36Odcinek 102
02:00Wejdź, kochanie
02:02Daj mi Kiraz
02:04Nie zrobiłbyś tego o somerze
02:30Ciociu, poproś Aile, żeby przygotowała rzeczy Kiraz
02:36Kiraz nie ma
02:39Jak to nie ma?
03:00Wszelkie to award
03:06KONIEC
03:36KONIEC
04:06KONIEC
04:36KONIEC
05:06KONIEC
05:36KONIEC
06:06TÜRKAN!
06:16TÜRKAN!
06:24TÜRKAN!
06:26TÜRKAN!
06:36TÜRKAN!
07:06TÜRKAN!
07:10TÜRKAN...
07:11TÜRKAN!
07:13TÜRKAN!
07:16TÜRKAN!
07:17TÜRKAN!
07:20TÜRKAN!
07:22TÜRKAN!
07:23TREEKAN Mengencji
07:25tym Polski
07:28какие to byeба?
07:32Wpadłem w jej pułapkę, a teraz Mine znalazła moją córkę.
07:38Pojechała do Nezahat i zabrała stamtąd Kira z siłą, z pomocą policji.
07:43Kto ci tak powiedział?
07:46Twoja ciocia.
07:48Naprawdę?
07:50Ktoś z rodziny, kto wiedział, gdzie jest Kira, musiał powiedzieć Mine.
07:55Zapłacą mi za to.
07:57Mine i ten, kto mnie zdradził.
08:02Cześć, ciociu.
08:18Tak, Somerze?
08:19Przepraszam, że tak uciekłem, ale wpadłem w panikę.
08:22Czy ciocia powiedziała komuś, gdzie jest Kira?
08:27Nie, nikomu nie mówiłam, nawet Turkan.
08:30No dobrze.
08:33A Ayla?
08:35Rozmawiała z kimś?
08:36Dzwoniła gdzieś?
08:38Nie, przysięgam.
08:42Dobrze, ciociu, dziękuję.
08:44Pa, do usłyszenia.
08:48Porozmawiam z mamą.
08:49Błagam, nic mu nie mów.
09:10Somer nie może się dowiedzieć, że Turkan oddała Kira z Minę.
09:13Ich małżeństwo legnie w gruzach.
09:16Nic nie powiem.
09:17To nie zmienia faktu, że Minę może się wygadać.
09:24Moje kochanie.
09:25Twój tata wpadł w panikę.
09:40Będzie Cię szukał.
09:42Co zrobimy?
09:45Możemy wystąpić o zakaz zbliżania się.
09:50Świetny pomysł.
09:52Będziesz nas długo szukał, Somerze.
10:04Zatęsknisz za Kiras i zrozumiesz, co ja przeszłam.
10:07Ciociu, co ty zrobiłaś?
10:19Uratowałam twoje małżeństwo.
10:22Wiem, że gdyby to od ciebie zależało, wszystko byś mu powiedziała.
10:26Musiałam chronić Somera.
10:27No dobrze, ale pani Ruchan i Somer są przekonani, że to była zła decyzja.
10:33Kwestia Somera zeszła na dalszy plan.
10:36Teraz jestem zamieszana w straszne kłamstwo.
10:40Wyświadczyłam ci przysługę.
10:41Powiedz mi, gdzie jest Minę?
10:44Co zamierzasz?
10:46Wyświadczyłaś jej przysługę.
10:48Minę jest ci winna milczenie.
10:49Nie jedź tam.
10:51Spokojnie, podaj mi adres.
10:55Powiedziałam, że nie trzeba.
10:57Skarbie, posłuchaj mnie.
10:59Wiele zaryzykowałaś oddając jej Kiras.
11:02Minę musi to zrozumieć.
11:04Daj mi adres.
11:11Przeszukacie każdy kąt w ajwaliku.
11:13Dowiecie się, gdzie Minę zabrała Kiras.
11:18Dobrze.
11:20Zacznijmy od sprawdzenia lotnisk.
11:22Nigdzie nie poleciała.
11:24Róbcie to, co mówię.
11:26Macie zebrać wszystkie możliwe dowody na chorobę psychiczną Minę.
11:30Trzeba zabrać jej prawa rodzicielskie.
11:35Porozmawiaj ze swoim przyjacielem z policji.
11:38No i musimy się dowiedzieć, kto jej zdradził kryjówkę.
11:41Będzie ciężko, ale spróbuję.
11:43Synu, uspokuj się.
11:45Nie możemy odzyskać Kiras, łamiąc prawo.
11:48Musimy działać roztropnie.
11:50Zastraszanie nic nie da.
11:52I tak zadarłeś z prawem, porywając Kiras.
11:55Jeśli dalej tak pójdzie, wszyscy prawnicy świata nie pomogą.
12:00Minę skłamała.
12:01Oszukała mnie.
12:03Nigdy sobie nie wybaczę, że jej uwierzyłem.
12:04Powierzyłem, ale ją też spotka kara.
12:06Nesrin, załóż coś, jedziemy do hotelu.
12:31Do jakiego hotelu?
12:34Porozmawiać z Minę.
12:36O czym niby?
12:38Chodzi o Turkan.
12:40Musimy wspólnie stanąć w obronie twojej córki.
12:43Będziemy silniejsze, szybko.
12:45Co się stało, powiesz mi?
12:46Wiele się wydarzyło, opowiem ci po drodze.
12:53Nie rozumiem, po co ten pośpiech.
12:56Zaraz się dowiesz, chodź.
12:58Czekaj, no już.
13:03Czekaj, czekaj.
13:28KONIEC
13:58Cześć, Donusz.
14:02Serdarze, jesteś w domu?
14:04Nie, w szkole. Co się stało?
14:06Jak wrócisz do domu, sprawdzisz, czy nie zostawiłam tam pisma z sądu?
14:11Nie mogę go znaleźć.
14:13Dobrze, poszukam.
14:14Dzięki, oby mama go nie znalazła.
14:19Spokojnie, nie panikuj, najdroższa.
14:23Najdroższa.
14:25Najdroższa, nie smuć się.
14:28Nie da się tu rozmawiać.
14:30Tak, Donusz?
14:41Niektórzy to nie mają wstydu.
14:44Widzę, że fale przyniosły nowe ofiary.
14:58Nesucie, ciocia Nesrin wróciła do domu.
15:02Przeprowadź się tam.
15:03Po co będziesz się męczył ze mną?
15:05Przynajmniej znowu dobrze pojesz.
15:08Wujek Sadyk też wróci.
15:09Chciałbym.
15:15Stęskniłem się za domowym jedzeniem.
15:18Ciocia Nesrin będzie gotować wujkowi Sadykowi.
15:24Nie wiem, czy na to zasłużyłem.
15:28Zachowałem się jak idiota.
15:31Cóż zrobić?
15:32Czas przyznać się do błędów.
15:34Czyli wracamy?
15:40Ciebie na pewno przyjmą.
15:42Ja zobaczę, co się da zrobić.
15:43Ciebie na pewno przyjmą.
15:52Halo, dzień dobry.
15:55Sadyk Kalender.
15:59Chcę zrobić rezerwację.
16:01Bracie, poczekaj.
16:05Tak, na dwie osoby.
16:07Kolacja.
16:07Kolacja.
16:13Dziękuję.
16:16Co się stało?
16:18Udało się upolować wizę w szpitalu.
16:20Na jutro.
16:21Sprawdzą zgodność tkankową.
16:23Patrz, wszystko tu napisali.
16:27Dobrze, pójdziemy tam.
16:30Tak się cieszę.
16:31Jest szansa, że moja córka przeżyje.
16:35Trzymam kciuki.
16:36Tylko nie wolno ci pić alkoholu.
16:43Co to za rezerwacja?
16:46Zabieram Nesrin na kolację, jeśli się zgodzi.
16:51Zabierz ją do cukierni, jak dawniej.
16:53Tak.
17:06Skarbie.
17:08Skarbie.
17:16Poleż sobie trochę.
17:17Ja.
17:36Co tu robicie?
17:41Czego chcecie?
17:43Nie udawaj takiej zaskoczonej.
17:45Dzwonili do ciebie z recepcji.
17:48Nie mogłam zapytać recepcjonistki, co one tu robią.
17:51Nie.
17:51Nie.
18:06Będziesz wychowywać dziecko w hotelu?
18:15Nie wasza sprawa.
18:19O co chodzi?
18:21Słucham.
18:33Powiedziałaś komuś, gdzie jest Kiraz?
18:35Może Irfanowi?
18:37Nie rozmawiam z Irfanem.
18:39Skąd Minę wiedziała?
18:42Ajlo, nie musisz się niczego bać, ale jeśli coś wiesz, natychmiast mi powiedz.
18:47Nic nie wiem, naprawdę.
18:50Dość tego, Somerze.
18:52Nie chciałam mówić przy prawniku, ale naprawdę przesadzasz.
18:56Daj spokój.
18:57Sąd zadecydował, że Kiraz trafi do matki.
19:00Możemy ją odzyskać tylko na drodze prawnej.
19:03Prawo to prawo.
19:04Nie będziemy się bawić w porywaczy.
19:12Ty.
19:16Oczywiście.
19:18To ty powiedziałaś policji.
19:20Co ty wygadujesz?
19:25Byłaś przy mnie, kiedy wpadłem na ten pomysł.
19:27I zadzwoniłam na policję.
19:29Nie gadaj, głupot.
19:31To kto to zrobił?
19:34Przecież sama próbowałaś mnie powstrzymać.
19:37Owszem, próbowałam.
19:40Uprzedziłam cię, że popełniasz błąd.
19:42Ale nie doniosłam na ciebie policji.
19:44I to nie ja zabrałam ci córkę.
19:47Lepiej porozmawiaj z żoną.
19:49Turkan nic nie wie.
19:55To musiała być ty.
19:56Somerze, dość tego.
19:57Weź się w garść.
19:58Dowiem się prawdy.
20:16Jeśli to byłaś ty, nie zobaczysz więcej mnie ani swojej wnuczki.
20:20Somerze, Turkan?
20:33Jesteś podejrzanie cicha.
20:35Jak pojawiło się niebezpieczeństwo, że stracimy Kira, zwalczyłaś jak lwica.
20:40A teraz?
20:44Zupełnie jakbyś poczuła ulgę.
20:47Jaką ulgę?
20:50Nie kłóćmy się, pani Ruchan.
20:55Ta sytuacja jest ci na rękę.
21:11Somerze, słyszałem co się stało.
21:13Mieliśmy pożar w filmie.
21:14Musiałem tam być.
21:15Trzymasz się?
21:17I tak nic byś nie zmienił.
21:20Somerze, popełniasz błąd.
21:28Dajesz się ponieść emocjom.
21:30Nie myślisz logicznie.
21:31Za to ty jesteś królem logiki.
21:34Rozwiązałeś wszystkie problemy w swoim życiu, a teraz pomagasz innym.
21:39Somerze, dość.
21:41Naprawdę.
21:42Jestem twoim ojcem.
21:43Nie mogę ci pozwolić, żebyś dalej popełniał błędy.
21:48To nie ma nic wspólnego z moją sytuacją.
21:51Przestań oceniać mnie przy każdej sposobności.
21:54Boli cię to?
21:59Tak.
22:01Boli mnie, jak widzę cię w takim stanie.
22:05To nie ja jestem twoim problemem.
22:07Sam nie radzisz sobie ze swoimi sprawami.
22:09Więc wygodniej ci przyjść i udzielać rad synowi.
22:13Rób to, nie rób tego.
22:14Wiesz, co ja bym ci radził?
22:16Najpierw zajmij się swoimi kłopotami, a potem przyjdź do mnie.
22:20Somer.
22:21Nie wolno ci mnie tak oceniać.
22:26Nie możesz na każdym kroku krytykować decyzji, które podjąłem z przeszłości.
22:36Wspierałem cię przy każdej sposobności.
22:39Ani przez chwilę nie przeszło mi przez myśl, żeby zostawić rodzinę.
22:44Nieważne, co przechodziliśmy z twoją matką, ty zawsze byłeś na pierwszym miejscu.
22:48Jeśli ktoś cierpiał z powodu tej całej sytuacji, to oni, a nie ty.
22:57Jeśli to nie daje ci spokoju, to nie mój problem.
23:01Ale ja cię nie oceniam i nie zamierzam.
23:04Więc przestań oceniać mnie.
23:07Nie wiesz, co ja czuję.
23:08Nie wiesz, ile wycierpiałem przez te wszystkie lata, dźwigając to brzemię.
23:12Wszyscy dźwigamy twoje brzemię, zrozum to.
23:18Proszę pana, ta umowa jest bardzo wymagająca.
23:42Nie mogę jej podpisać.
23:43Wszyscy pracownicy państwa Kormanów takie podpisują.
23:48Państwa Kormanów.
23:50Ja nie pracuję dla państwa Kormanów.
23:54Pracuje pani z Turkan.
23:56Ona to czytała?
23:57Jeszcze nie.
24:00Proszę zostawić mi kopię.
24:02Sprawdzimy ją z panią Turkan.
24:04Do widzenia.
24:05Słucham?
24:24Co słychać, Turkan?
24:26Wszystko dobrze.
24:28Co się stało?
24:30Problem za problemem.
24:31Ani chwili wytchnienia.
24:32Mogę ci jakoś pomóc?
24:36Nie, dziękuję.
24:40Przyszedł uprawnik z umową.
24:42Powinnyśmy ją razem przeczytać, zanim podpiszę.
24:45Wpadniesz jakoś?
24:47Dzisiaj będzie ciężko.
24:50To ważne.
24:52Jeśli chcesz, mogę przyjechać do ciebie.
24:54Napijemy się kawy.
24:55Dobrze, czekam w domu.
25:02Do zobaczenia.
25:13Moja bratanica wyświadczyła ci przysługę.
25:16Oddała ci dziecko.
25:17Musisz zapomnieć o swojej złości i chęci zemsty.
25:20Nie wolno ci wydać Turkan.
25:24Turkan nie zrobiła tego z dobrego serca, tylko z poczucia winy.
25:27Somer musi się o tym dowiedzieć.
25:36Zniszczyli mi życie.
25:38Teraz za to zapłacą.
25:41Wszyscy.
25:44Nic nie rozumiesz.
25:46To koniec.
25:47Ukarałaś Somera, zabrałaś mu córkę i wystarczy.
25:53Co osiągniesz, wydając Turkan i niszcząc ich małżeństwo?
25:57Zostaw ich w spokoju.
26:02Przytul Kiras, zabierz ją stąd i zniknij na zawsze.
26:08Nie potrzebuję rad.
26:11Wiem, przez kogo moje życie legło w gruzach.
26:14Posłuchaj, Minę.
26:17Powiedziałaś mi przez telefon, że zawsze pamiętasz moją radę.
26:21Uwierzyłam ci.
26:25Ale teraz widzę, że nie mówiłaś szczerze.
26:28Ty i Turkan wiele przeszłyście.
26:32Pielęgnowanie urazy i smakowanie się w zemście nikomu nie pomogą.
26:36Jeśli chcesz być dobrą matką dla Kiras i zbudować sobie nowe życie, nie możesz tak się dalej zachowywać.
26:47Pomyśl o tym.
26:48Szanuję panią, ale szacunek tak nie działa.
26:59Nie możesz mówić, że kogoś szanujesz, a potem wpuszczać jad w jego serce.
27:03Nie przyszłam cię błagać.
27:09Nie zamierzam kontynuować tej wymiany zdań.
27:13Kiedy spędziłaś kilka godzin u mnie w domu, płacząc i skarżąc się,
27:19słuchałam cię z otwartym sercem.
27:21Nie pozwoliłam się zaślepić przeszłości.
27:23Teraz ja do ciebie przychodzę i rozmawiam z tobą jako matka, która chce chronić małżeństwo swojej córki.
27:37Ja też jestem matką i też cierpię.
27:41Widzieliśmy jaka z ciebie matka.
27:43Pokazałaś na co cię stać.
27:46Widzieliśmy jak zostawiałaś Kiras w barach, a sama się upijałaś.
27:53Jeśli nie zmienisz nastawienia, pójdę do sądu i wszystko zeznam.
28:01Zabiorą ci córkę. Nie zmuszaj mnie do tego.
28:07Ja też mogę być świadkiem.
28:09Zostawiłaś dziecko u Nesry.
28:15Nie znasz mnie jeszcze.
28:18Jeśli skrzywdzisz moje dziecko, nie zawaham się cię zrujnować.
28:23Tym razem naprawdę.
28:34Uważaj!
28:35Nie widziałeś dziś Minę?
29:00Nie widziałem jej od kilku dni. Co się stało?
29:03Mama cię do niej nie wysłała?
29:08Możesz mi powiedzieć, jeśli się dowiem później.
29:13Nic nie ukrywam, panie Sommerze.
29:14Poza tym pani Ruchlan załatwia takie rzeczy sama, bez mojej pomocy.
29:18Co teraz będzie?
29:32Sommer zaczął oskarżać swoją matkę.
29:35Co ta ciociana robiła?
29:36Nie mogę dłużej milczeć.
29:38Powiem mu.
29:40Wykluczone, proszę pani.
29:41Niech pani tego nie robi.
29:43Widziała pani reakcję pana Sommera.
29:44Musi się trochę uspokoić.
29:50Co to zmieni?
29:52Kiedy Sommer dowie się prawdy, znowu wpadnie w szał.
29:57Nie zrozumie mnie.
30:01Przecież chciała pani dobrze.
30:03Zostaw mój telefon, jak śmiesz.
30:08Nie masz już nic innego do roboty?
30:14Dlaczego tak się opierasz, skoro masz czyste sumienie?
30:17Sprawdzę tylko spis połączeń.
30:19Zapomnij.
30:22Wystarczająco mnie zraniłeś tymi podejrzeniami.
30:25Wyjdź stąd.
30:28Twoja reakcja jest dla mnie wystarczającym dowodem.
30:32To ty zadzwoniłaś do miny.
30:35Powiedziałaś jej, gdzie jest Kiraz.
30:39Przestań.
30:41Nie pastw się nad matką.
30:42Ona jest niewinna.
30:49No proszę.
30:59Wreszcie przemówiłaś.
31:00SOMER
31:30SOMER
31:32SOMER
31:32Jeśli chcesz pomóc Kiraz, musisz się uspokoić i zacząć myśleć racjonalnie.
31:38To musiała być matka.
31:41Robi wszystko, żeby mnie chronić, ale nie rozumie, że tylko mnie w ten sposób krzywdzi.
31:47Twoja matka jest odważną kobietą.
31:50Gdyby to była jej wina, już by ci powiedziała.
31:53Milczy, żeby dać czas minę.
31:57SOMER
31:57SOMER
31:57SOMER
31:57SOMER
31:58Prawo jest teraz po stronie miny.
32:00Nawet ja byłabym w stanie to zrobić, żeby cię chronić.
32:04Co byś zrobił, gdyby się okazało, że to ja?
32:08Nie.
32:11Ty byś tego nie zrobiła.
32:14Nie odważyłabyś się mnie zranić w ten sposób.
32:16Wszystko stało się dlatego, że cię nie posłuchałem.
32:28Somerze, miny jest matką Kiraz.
32:37Sama powiedziała, że zamierza zacząć nowe życie.
32:43Myślisz, że spełni swoją obietnicę?
32:45Że nagle stanie się dobrą matką?
32:48Znasz ją przecież.
32:49Potrafi się upić, a potem karmić Kiraz.
32:52Kto wie, czy kiedyś nie zapomni jej w jakimś barze?
32:58Czego ode mnie oczekujesz?
33:00Jeśli to sprawka mojej matki przysięgam, nie spojrzę jej więcej w oczy.
33:14Sama, że nie odzyskasz w ten sposób Kiraz.
33:23Zrozum, tym razem minę wygrała.
33:34Zaraz oszala je.
33:35Mówiłaś mi, żebym jej nie uchał.
33:46Ostrzegałaś mnie, że to pułapka, a ja cię nie słuchałem.
33:51Na dodatek złamałem ci serce moimi słowami.
33:55Nie myśl o tym teraz.
33:57Ja już o wszystkim zapomniałam.
34:01Czas leczy rany.
34:02Wszystko będzie dobrze.
34:03Wrócimy do sądu i odzyskamy Kiraz.
34:09Co ze mnie za ojciec?
34:11Nie umiałem ochronić swojej córki.
34:14Nie stanąłem na wysokości zadania.
34:20Miałaś rację, kiedy powiedziałaś, że nie wiesz, czy chcesz dać mi dziecko.
34:25Nie potrafię być ojcem.
34:27Masz rację, że zmieniłaś zdanie.
34:29Somerze, powiedziałam to w gniewie.
34:42O niczym nie marzę, tak jak o tym, żeby dać ci dziecko.
34:46Damy radę.
34:54Damy radę, kochanie.
34:59To dziecko będzie nagrodą za to, co robisz dla naszego związku.
35:03Czafata, ojciec, kochanie.
35:04Czafata, ojciec, kochanie.
35:04Czafata, ojciec, kochanie.
35:04Sąmar.
35:30Sąmar, ja.
35:31Odzyskasz prawo do opieki nad Kiraz, a potem urodzę jej siostrzyczkę.
35:52To piękne, co mówisz.
35:57Naprawdę tego chcesz?
35:59Tak.
36:00Pragnę tego z całego serca.
36:03Pójdę jutro do lekarza.
36:05Możemy iść razem.
36:07I staram beraber gidebilirizm.
36:08Najdroższa.
36:12Tak się cieszę.
36:30Nie wiem, co bym bez ciebie zrobił.
36:32Tak bardzo się wystraszyłem, kiedy nie zastałem cię w pokoju.
36:48Świat zwalił mi się na głowę.
36:50Myślałem, że odeszłaś, że cię straciłem.
36:53Gdybym chciała odejść, już dawno bym to zrobiła.
36:59To dzięki tobie nasz związek jest taki silny.
37:04Kiedy myślę o tym, co przeszliśmy, zaczynam rozumieć, jak bardzo byłem niesprawiedliwy.
37:09Jestem na siebie zły, ale to koniec.
37:25Jesteś przy mnie.
37:27Mimo tylu problemów, nie opuściłaś mnie.
37:39Poczekaj, to może być ważne.
37:41Tak, Selczuku?
37:44Rozmawiałeś z nimi?
37:45Nie, na pewno nie wyleciała z kraju.
37:50Dowód Kiraz jest u mnie.
37:54Jedziesz na komisariat?
37:58Dobrze, pojedźmy razem.
38:00Dobrze byłoby zdobyć listę gości, którzy przychodzili do hotelu.
38:05Wychodzę, muszę lecieć.
38:11Co?
38:14Podsłuchiwałaś nas?
38:15Nie, weszłam do pokoju, ale cię nie zastałam.
38:21Po co tu przyszłaś?
38:24Masz.
38:29Sprawdzaj, co chcesz.
38:34Skąd mam wiedzieć, że nie usunęłaś połączeń?
38:45Najdroższy.
39:05Zadzwonię.
39:05Kocham cię.
39:10Ja ciebie też.
39:11Somerze, uważaj na siebie.
39:15Muszę wyrównać rachunki z minę.
39:18Potem wrócę do poszukiwań strajcy, który jej pomógł.
39:22Spokojnie, wiem co robię.
39:23Wystanie.
39:32Skąd w movingu?
39:38Chodź ze mną.
39:54Podejdź.
40:01Zapytam cię wprost.
40:04Powiedziałaś minę, gdzie jest Kiraz?
40:09Nie powiedziałam jej.
40:12Turkan, nie kłam.
40:15Wiem, że jesteś wściekła na tę kobietę.
40:18Masz rację, ale nie możesz karać za to Somera i Kiraz.
40:27Zmieniłaś się, odkąd dowiedziałaś się, że nie możesz mieć dzieci.
40:32Chyba nie zamierzasz zacząć mścić się za to na wszystkich wokół.
40:38A gdybym to była ja, co wtedy?
40:43Zrobiłaś to?
40:45Jak mnie pani ukaże?
40:48Rzuci mnie pani na podłogę, zacznie bić i wyzywać.
40:52Zabierze mi pani Somera?
40:55Ta decyzja nie będzie należała do mnie.
40:57Somer sam cię ukaże.
40:59Nawet ja cię przed nim nie uratuję.
41:03Tak to wygląda.
41:05Chcę wierzyć, że tego nie zrobiłaś, ale nie odpowiedziałaś mi wprost.
41:09Mam wielką nadzieję, że nie popełniłaś takiego błędu.
41:15W ostatnim czasie straciłaś dziecko, pokłóciłaś się z rodziną broniąc Somera.
41:19Walczyłaś z minę i opiekowałaś się Kiraz.
41:24Szkoda byłoby to wszystko zaprzepaścić.
41:29Szkoda byłoby to wszystko zaprzepaścić.
41:34Czyż nie?
41:35Spokojnie, kochanie.
41:55Co się stało? Masz gazy?
41:58Nie podoba ci się tutaj?
42:00Nie martw się.
42:01Niedługo będziemy mieć piękny dom.
42:03Twój tata będzie nas ciągle odwiedzać.
42:07Chodź tu.
42:08Chodź.
42:14Kiraz, skarbie, masz gorączkę.
42:18Jesteś strasznie rozpalona. Chodź.
42:24Hotel jest zimniejszy niż dom.
42:27No już, ubierzemy cię. Spokojnie, kochanie.
42:33Spokojnie.
42:35Nieestrałem, nieczym.
42:37Tad, tak, tak.
42:38Jak, jak?
42:40Wypocisz to i poczujesz się lepiej.
42:47Wypocisz to i poczujesz się lepiej.
43:03Wejdź. Musimy odwiedzić Turkan.
43:08Stęskniłam się za nią, ale jestem na nią zła.
43:12Nie wierzę, że do mnie nie zadzwoniła.
43:14Tyle ostatnio przeszłam.
43:17Na pewno o tym wie od dziewczynek, a nie może się zebrać, żeby do mnie zadzwonić i zapytać, jak się czuje.
43:24Rozmawia ze wszystkim i tylko nie ze mną.
43:29Jak możesz tak mówić, Nesrin?
43:32Ona też ma złamane serce.
43:34Turkan cierpi.
43:36Może chce cię odwiedzić, ale nie ma odwagi.
43:39Tyle razy odeszła z kwitkiem.
43:43Nie raz, nie dwa.
43:45Może...
43:50Co znowu?
43:57Dzień dobry.
43:59Co tam? Przyniosłeś wyzwanie?
44:01Wersja Polska, Kanal Plus.
44:08Tekst Agata Duran.
44:10Czytał Michał Borejko.
44:11Czy takhost見?
44:13Czyafft Ü crimine?
44:14Czyta Zagawa?
44:16Czyonna ważna poprawe wsparcie?
44:18O ignor omawirus.
44:21Czyli, czy�ka?
44:24CzyTa z MB.
44:25Czyta z salary?
44:26Czy terpomy?
44:28Czyta zinaś, czytaś
44:29jak macie?
44:30Czy staję?
44:32Czyta z na to, czyta z w im.
44:32Czy�� jest conex1?
44:32Czyta z małym?
44:33Czyta ze zag0 i cery?
44:33Czyta z które Giftym?
44:34Czyta z maym회ścia uz torture?
44:34Czyta withdrawl警?
44:34Czyta z nieco contexts jak33 a zgrowing?
44:35Czyta z wieistym 느�a?
44:36Czyta ten starP?
44:36KONIEC
45:06KONIEC
Recommended
43:00
|
Up next
46:44
45:34
44:05
44:47
44:40
44:40
45:25
45:51
42:54
44:30
42:54
43:25
45:22
44:19
46:44
43:28
45:10
44:32
45:16
45:39
45:34
39:44
37:41
42:25