- 5/30/2025
Category
😹
FunTranscript
00:00KONIEC
00:24Unuttum acıları geçmişte kalsın Her sabah uyan aşkla bak gözlerime İki yaralı yürek bir olduk isteyerek Umutma unutma Sen kalbimin emrisin Son güne dek benimsin
00:54Öyle sevdim anla Aşk varsa Umut vardır korkma Sercanını canıma paz bırakma Sımsıcak yuva olsun Ve bu an sonsuz olsun Aşkla
01:17KONIEC
01:47Miłość i nadzieja. Odcinek 203.
01:55To ma sens. Sprawa Gonyl jest bardzo denerwująca.
02:03Generalnie to, co Bülent zrobił, doprowadza wszystkich do wściekłości.
02:12Brakuje przestrzeni, by można było spokojnie oddychać.
02:15Przez Gonyl już nie patrzymy sobie w oczy.
02:22Poprosić Kuzeja, by z nim pogadał? Co mu powie?
02:26Zeynep jest jego córką, a Gonyl jej matką.
02:31Łączy ich nierozerwalna więź.
02:33Poza tym już mnie to nie obchodzi.
02:39Nie mów tak.
02:42Problemów jest coraz więcej.
02:44Wszyscy się okłamują.
02:46Jestem tym zmęczona.
02:47Stało się jeszcze coś?
03:00Nie.
03:04Widzę, że coś cię gnębi.
03:06Wyrzuć to z siebie.
03:11Nie martw się.
03:12Jego uczucie do niej...
03:15...nigdy nie ożyje.
03:17Nie o to chodzi.
03:21A o co?
03:23O, Melis.
03:31Tak?
03:34Dlaczego?
03:37Ona coś ukrywa.
03:40Rozmawiała z typem, który zranił Zeynep.
03:44Okłamywała nas i właściwie jest współwinna przestępstwa.
03:48Co?
03:49Nasza Melis?
03:50Tak.
03:53Spotkała się z nim w dniu, w którym porwał Zeynep.
03:56Mogę pracować z nami.
03:57Nie mógłbyś inny.
03:57Uf...
03:57...
04:06Tu Ragyb.
04:22Czego chcesz?
04:25Pogadać.
04:27Nie ma o czym.
04:30Opełniłeś przestępstwo.
04:32Nie złoń więcej.
04:36Nie ma o czym.
05:06Nie ma o czym.
05:36Tak.
05:39Skaleczyłaś się. O winę. Przyciśnij.
05:42Całą noc byłam przy Zajnep.
05:50Potem wróciłam, by się przebrać i spojrzałam na zdjęcie.
05:54Ona uwielbia dzieci.
06:01Co jeśli nie będzie mogła ich mieć?
06:04To wszystko przeze mnie.
06:08To moja wina.
06:09Uspokój się.
06:17Weź się w garść.
06:21Musimy być twardzi dla Zajnep.
06:23Zgadza się.
06:37Będę na balu.
06:40Dwie osoby.
06:41Dziękuję bardzo.
06:42Dziękuję bardzo.
06:55Przeczytałaś?
06:56Tak.
06:57Tak.
07:00Bahar mówiła, że kazałeś przekazać.
07:03Dzięki.
07:04Szybko.
07:06Nie wiedziałem, że lubisz czytać.
07:09Bardzo.
07:12W dzieciństwie wybór był nieduży, więc czytałam wszystko.
07:17W gabinecie jest dużo książek.
07:20Korzystaj, kiedy chcesz.
07:23Dziękuję.
07:26Scylla, chodź na chwilę.
07:28Myślisz, że rozgwiazda dotarła do celu?
07:41Gdy jej brat zaczął myśleć o oceanie.
07:45Tak.
07:47Zebrał się w sobie i wyruszył.
07:50Wtedy i ona pomyślała o takiej wyprawie.
07:56Identyfikuję się z nią.
07:58Boję się wypuścić na szerokie wody.
08:04Właściwie to strach przed pozostawieniem za sobą tego, co znamy.
08:12Sądzisz, że udało się jej i dotarła do oceanu?
08:18Odpowiedź musisz znaleźć w sobie.
08:21Czyli?
08:24Spójrz na siebie.
08:25Zamiast zostać w wiosce i wyjść za mąż, wyrwałaś się stamtąd.
08:33Pokonałaś morza i dotarłaś do oceanu.
08:37Teraz sama powiedz, czy jej się udało.
08:39Znaczymy, że zjadę i znowu robiliśmy.
08:50Syla?
08:51Nie zdążysz na czas.
08:54Co chwilę.
08:55Twoja siostra coś dla mnie szykuje.
09:07Pójdę już.
09:09Jest.
09:28Trzymaj.
09:29Załóż, pomaluj oczy i usta.
09:32Co cię tak przypiliło?
09:36Kuzej idzie na bal.
09:38Tak szybko nikogo nie znajdzie.
09:40Julia wspomniała o tobie.
09:42Spodoba mu się ten pomysł.
09:44Ja mam iść z Kuzejem na bal?
09:48Niech Syla z nim pójdzie.
09:50Nie.
09:51Julia mówiła o tobie.
09:53Kuzej też.
09:54A Syla nie ma ciuchów.
09:57Może wybrać coś z tych rzeczy.
10:00Nie pasują do niej.
10:03To jakaś ważna impreza, więc nie odmawiaj.
10:07Jesteśmy gośćmi i nie wypada.
10:09Proszę, zrób to, o czym mówię.
10:11Nie rozczaruj Kuzeja.
10:24Nie mogę zapomnieć chwili,
10:33w której ostatnim tchem
10:35powiedziałaś, że mnie kochasz.
10:43Jeśli umrę,
10:49może już nie będzie okazji powiedzieć.
10:54Bardzo Cię kocham.
11:06Może ze strachu
11:07lub przez tę przeklętą obrączkę na palcu
11:11nie potrafiłem powiedzieć,
11:15że też Cię kocham.
11:16może to były Twoje ostatnie słowa.
11:29Ostatnie spojrzenie w Twe oczy.
11:32Może nigdy nie usłyszę Twego głosu.
11:37Tego nie wiem.
11:38wiem tylko, że
11:47kocham Cię do szaleństwa.
11:51I nie potrafię bez Ciebie żyć.
11:57Błagam,
11:58nie odchodź.
11:59ZEJNIP
12:14ZEJNIP
12:16Kim Pan jest i co Pan tu robi?
12:27Jestem jej...
12:28Tak nie wolno.
12:34Zawołaj pielęgniarkę.
12:35Co się dzieje?
12:37Krwawi.
12:38Biegnij.
12:39Prędzej.
12:40Pielęgniarka.
12:45Szybko.
12:47Słyszy mnie ktoś?
12:49Potrzebna pielęgniarka.
12:52Pomocy.
13:02Dzięki.
13:03Drobiazg.
13:10Melis spotkała się z przestępcą.
13:13Ją też mógł skrzywdzić.
13:17Aj Allah.
13:19Abla,
13:19akumę neler.
13:20Wolę nie mówić,
13:21co przyszło mi do głowy.
13:24Rozmawiałaś z nią o tym?
13:26Po co się z nim spotkała?
13:31Nie mogłam.
13:34Ze strachu.
13:37Przeraziła mnie myśl,
13:39że córka prawniczki
13:41mogła zrobić coś takiego.
13:47Moim zdaniem to niemożliwe.
13:52Mogła pomóc
13:53w popełnieniu przestępstwa.
13:55Nieważne.
13:58To moja bratanica.
14:00Tak, ale...
14:01Odrzuć te głupie myśli.
14:05Zrobię wszystko, by ją chronić.
14:09A teraz wszystko mi opowiedz.
14:13Nie dzwoń do mnie.
14:15Przestań.
14:16Nie dzwoń do mnie.
14:18Przestań.
14:20Nie dzwoń do mnie.
14:22Przestań.
14:26Nie dzwoń do mnie.
14:40Przestań.
14:40Nie dzwoń do mnie.
15:10Mówiłam, żeby nie dzwonić.
15:13Rozumiem, by starzy o niczym się nie dowiedzieli.
15:16Tak.
15:18Wobec tego rób, co każe.
15:21Wejdź z domu.
15:23Teraz?
15:24Tak, czekam.
15:26Gdzie jesteś?
15:29Stoję przed domem.
15:31Jeśli nie, ja przyjdę po ciebie.
15:35Broń Boże, nie przychodź.
15:36Rozłączył się.
15:44Rety, co robić?
15:46Nie.
15:56Będzie idealna.
15:58Rozjaśni twoją buzię.
16:00Chociaż dekolt może być ciut za duży.
16:03Albo nie.
16:09Mam jeszcze śliczną koronkową.
16:12Chwilkę.
16:12Czy w tym stroju nie przyniosę wstydu ku Zejowi?
16:19Z całą pewnością nie.
16:22Zdobądź się na odwagę.
16:25Jak mała rozgwiazda?
16:27Co?
16:29Nic.
16:30Nieważne.
16:32Szybciej.
16:32Szybciej.
16:33Szybciej.
16:34Szybciej.
16:35Zzybciej.
16:40Zzybciej.
16:41Tak, jesteś piękniejsza.
17:11Tak, jesteś pięknie.
17:41Tak, jesteś pięknie.
18:10Czyścić od pływy, bo woda z basenu zalewa pompy. Rozumiesz?
18:15Pompy?
18:17Właśnie.
18:19Jeśli coś się popsuje, będziemy skończone.
18:21Pani Nadzie kazała ci czyścić.
18:24Powiedziała, żebyś robiła to bardzo dokładnie.
18:26Spójrz, będziesz wyglądała jak księżniczka. Pasuje ci.
18:36O co tu chodzi?
18:38Idzie z kuzejem na bal.
18:41Śliczna, prawda?
18:42Nie, to niemożliwe.
18:45Pewnie nie wiesz, że odpływy są pozapychane i woda się przelewa do pomp.
18:48Nie daj Boże, coś się stanie.
18:53Pani Nadzie je kazała wyczyścić.
18:55Nie chcę jej złościć.
18:57Akurat dzisiaj?
18:59Jutro. Dziś niech idzie na bal.
19:02Absolutnie nie.
19:03Musi się zająć czyszczeniem, ale Bachar może iść.
19:08W dwie minuty będzie gotowa.
19:09Tak będzie lepiej.
19:11Proszę się nie martwić.
19:14Bachar sobie nie poradzi.
19:17Poza tym Kuzei chciał się z nią umówić.
19:20Pani Nadzie będzie zła.
19:22Chodź.
19:26Chodź.
19:27Chodź.
19:27Chodź.
19:27Chodź.
19:27Chodź.
19:27Chodź.
19:33Nigdy więcej nie podważaj moich słów przy obcych.
19:39Kuzei mówił o Bachar.
19:41Każ jej się szykować.
19:46Tak powiedział?
19:48Po co miałabym kłamać?
19:51Idź i rób swoje.
20:03Chodź.
20:15O co chodzi? Co z nią?
20:17Dźwięki i linia zmieniły się w ciągłe.
20:20Więc stan jest krytyczny.
20:22Nie wiem.
20:27Przykujcie salę operacyjną.
20:30Dlaczego?
20:31Proszę coś powiedzieć.
20:33Kim pan jest i co pan tam robił?
20:36Przyjacielem.
20:37Martwiłem się o nią.
20:39Gdyby każdy tak wchodził,
20:42wszystko przekażemy matce.
20:47Ma rację. Po co wszedłeś?
20:51Odpuść sobie.
20:54Zaręczyłeś się z Melissa, wciąż kręcisz się przy Zeynep.
20:57Nie trój.
21:00Zeynep walczy o życie, więc jestem przy nim.
21:03Lepiej trzymaj się od niej z daleka.
21:06Zamknij się.
21:08Zamiast się kłócić i przeszkadzać,
21:10poszukajcie krwi.
21:12To będzie trudna operacja.
21:13Zajemy się przy nim.
21:15Zajemy się przy nim.
21:16Myślę, że wiemy.
21:19Przecież nie pamiętam.
21:21Zajemy się przy nim.
21:23Dzięki.
21:23Czy tu jest zaprażone?
21:24To jest lękowe.
21:24Czy tu jest interviewing?
21:26Czy to jest?
21:27Czy te nie mój?
21:27Czy to jest?
21:30Czy to jest?
21:31Czy to jest?
21:31Czy to jest ujśmiecki?
21:33Czy to jest ujśmiecki?
21:33Czy to jest ujśmiecki?
21:33Czy to nie bądź czy to jest ujśmiecki?
21:35Czy to YES?
21:35DZIĘKI ZA OBSERWACIE
22:05Może Kuzey zaprosi Bahar, poślubi ją i uczyni panią tego domu. Co?
22:15Co ty mówisz?
22:18Bahar się uczy i nie myśli o zamążpójściu. Narobisz nam kłopotów.
22:25Co się tak denerwujesz?
22:27Owszem, nikogo nie wolno zmuszać. Lecz jeśli los tak chce, to co?
22:35DZIĘKI ZA KALENIA
22:38DZIĘKI ZA KUŁOKU
22:40ZA KALENIA
22:43DZIĘKI ZA KALENIA
22:45ZA KALENIA
22:47Dzięki za oglądanie!
23:17Dzięki za oglądanie!
23:47Dzięki za oglądanie!
24:17Dzięki za oglądanie!
24:19Dzięki za oglądanie!
24:21Dzięki za oglądanie!
24:23Dzięki za oglądanie!
24:25Dzięki za oglądanie!
24:27Ty będziesz do niego pasowała, czy syla?
24:31Dlaczego tak o niej mówisz?
24:33Co powiedziałam?
24:35Dość tego!
24:36Idź i pokaż się im!
24:37Gdy dowiedziałam się o ciąży, to był mój najszczęśliwszy dzień!
24:50Pobiegłam, by ci o tym powiedzieć i zobaczyłam ferraję!
24:58To były wasze zaręczyny!
25:01Pięknie wyglądaliście!
25:03Byłeś taki przystojny!
25:05Nadal jesteś!
25:15Naprawdę wtedy nie przyszłaś przez moją siostrę, a potem ukrywałaś przede mną moją córkę?
25:21Nadziję zaplanowała ci wspaniałą przyszłość!
25:33Pragnęła, byś zamiast mnie poślubił kogoś takiego jak ferraję, również prawniczkę!
25:38Szkoda, że wtedy nie przyszłaś!
25:48Gdybyś wszystko wyznała...
25:53Myślałam o tym, lecz wydawałeś się szczęśliwy!
25:58Dla Nadzie nasze dziecko byłoby przeszkodą, mogłaby domagać się usunięcia!
26:05Bałam się!
26:08Wolałam chronić córkę!
26:12Całe życie niczego innego nie robiłam!
26:18Chroniłam, a jednak się nie udało!
26:24Dlaczego?
26:31Robiłaś, co mogłaś!
26:34Mimo trudów wychowałaś wspaniałą dziewczynę!
26:38Nie martw się!
26:41Masz mnie i już nigdy nie będziesz sama borykać się z problemami naszej córki!
26:48Zawsze będę przy tobie!
26:49Znów plecy?
26:50Tak, to wciąż wraca!
26:51Znów plecy?
26:52Tak, to wciąż wraca!
26:53Oszczędzaj się!
26:54Znów plecy?
26:55Tak, to wciąż wraca!
26:56Oszczędzaj się!
26:57Znów plecy?
26:58Znów plecy?
26:59Tak, to wciąż wraca!
27:00Oszczędzaj się!
27:01Znów?
27:02Znów plecy?
27:03Znów plecy?
27:04Tak, to wciąż wraca!
27:05Oszczędzaj się!
27:06Znów plecy?
27:07Znów plecy?
27:09Znów plecy?
27:13Znów plecy?
27:14Znów plecy?
27:15Znów plecy?
27:16Tak, to wciąż wraca!
27:19Oszczędzaj się!
27:20Proszę przyjechać do szpitala!
27:26Dlaczego?
27:27Znów plecy?
27:28Proszę przyjechać do szpitala!
27:30Dlaczego?
27:32Wzięli ją na operację!
27:34Dobrze!
27:37Co tam?
27:38Będą ją operować!
27:42Jedźmy tam!
27:57Ruszaj się!
27:58Idź!
27:59Dokąd?
28:01Wyglądasz cudownie!
28:04Na twój widok Kuzeiza nie mówi!
28:07Bo wiemy, że z nim pójdziesz!
28:09On nie chce iść ze mną!
28:14Tak mi powiedziałaś!
28:16To nieprawda!
28:18Dlaczego nas okłamałaś?
28:21Nic podobnego!
28:22Syla po prostu miała robotę!
28:24Już skończyła!
28:25Idź i szykuj się na ten bal!
28:29Dlaczego wciąż działacie mi na nerwy?
28:32Dlaczego mnie nie słuchacie?
28:34W tym domu Syla ma swoje obowiązki!
28:39Na jeden dzień mogłaby się zastąpić!
28:42Syla pójdzie na bal i już!
28:45Chodź się szykować!
28:52Ja otworzę!
28:55A, Julia!
28:59Julia! Byłaś u tego lekarza?
29:01Wyglądasz ślicznie!
29:03Nie!
29:04Botoks to nie dla mnie!
29:06Coś się stało?
29:08Przyszłam zabrać Kuzeja na bal!
29:10Dzwonił rano!
29:12Dzwonił?
29:13Tak!
29:15Wejdź dalej!
29:19Pelin!
29:20Witaj!
29:21Jak zwykle mogę na Ciebie życzyć!
29:28Dzięki!
29:30Oczywiście skoro Ty zawsze ratujesz mnie z tarapatów!
29:35Dziękuję!
29:36Kawa?
29:38Siostro!
29:39Oczywiście!
29:40Wejdźcie!
29:41Chodź!
29:42Myślałam, że pójdziecie razem!
29:54Pójdziecie razem!
29:59Bahar!
30:00Chyba rozumiesz!
30:08Zaparzę kawę!
30:09A ja się przebiorę!
30:30Nie dzwoń, Canalio!
30:31Nie dzwoń, Canalio!
30:51Wobec tego ja przyjdę do Ciebie!
31:01No!
31:22Jest na wolności?
31:24Niestety!
31:26Uciekł!
31:27Chce dopaść Gonul, ale może skrzywdzić również Melis.
31:34Ale co się mogło wydarzyć między nią a tym typem?
31:39Nie wiem.
31:41Lecz może i lepiej, że nie został schwytany, skoro ona jest współwinna.
31:50Nie mów tak.
31:51Czy on może wiedzieć, że Zeynep jest córką Bülenta?
31:59Mam mętlik w głowie.
32:02Boję się, że jeszcze trochę i naprawdę zwariuję.
32:04Kofe, idziem ja!
32:27Skąd ona się wzięła?
32:29Wszystko zaplanowałam.
32:30Ja nie kocham Kuzea i on nie kocha mnie.
32:40Nic nas nie łączy.
32:44Posłuchaj, jeśli znów zrobisz coś takiego, wszystko mu powiem.
32:48A wtedy po prostu wyrzucą cię z tego domu, jasne?
33:04Tak łatwo się mnie nie pozbędą.
33:06Skoro nie kochasz Kuzea i Kuzea nie kocha ciebie.
33:17Jeśli ty go nie chcesz, to może ktoś inny.
33:25Na przykład Bachar.
33:27Jeśli ty nie weźmiesz go za męża, ona to zrobi.
33:35Tak czy inaczej zostanę panią tego domu.
33:39Nikomu nie oddam Kuzea.
33:42Ja nigdy łatwo się nie poddaję.
33:45Łatwo się nie poddaję.
33:55Jesteś cudowny, pospieszmy się.
33:58Zaraz będę gotowy.
33:59Twój smoking gotowy.
34:06Wielkie dzięki, siostro.
34:08Ja przygotuję się na dole.
34:10W porządku.
34:12Poczekaj chwilę.
34:16To diabła.
34:18Wszędzie coś zostawia.
34:19Niepotrzebnie się fatygujesz. Niedługo wyjdziemy.
34:40Niepotrzebnie się fatygujesz. Niedługo wyjdziemy.
34:43Kusei, chodź tu.
34:54Co znowu?
34:57Okropnie boli.
35:00Pelin?
35:02Co się stało?
35:04Przewróciła się.
35:07Nie ruszaj.
35:09Co za pech.
35:10Co za pech?
35:14Załatwione.
35:16Bachar pójdzie na bal.
35:25Melis dokąd to?
35:27Do kuchni.
35:29Usiądź z nami.
35:32Musimy porozmawiać.
35:33O czym?
35:35O ragypie.
35:40O czym z nim gadałaś?
35:41O czym z nim gadałaś?
35:42Poza tym gadałaś.
35:43Kościółka.
35:44O czym z nim gadałaś?
35:45Poza tym gadałaś.
35:46Poza tym gadałaś?
35:47O czym z nim gadałaś?
35:49Przewróciłaś?
35:50Poza tym gadałaś.
35:51DZIĘKI ZA OBSERWACIE
36:21DZIĘKI ZA OBSERWACIE
36:51Rano było dobrze. Co się stało?
36:55Przykujemy operację. To wygląda na krwotok. Rozpoczęliśmy przetaczanie.
37:00Boże.
37:02Jest nadzieja?
37:03Potrzebujemy krwi. Ma rzadką grupę.
37:06Ja mam tę samą i chętnie oddam.
37:10To nie wystarczy.
37:11Jej życie może być zagrożone.
37:13Czy Zajnep ma rodzeństwo?
37:16Zajnep'in kardeszy varma.
37:17Czy Zajnep'in kardeszy varma?
37:17DZIĘKI ZA OBSERWACIE
37:22DZIĘKI ZA OBSERWACIE
37:52DZIĘKI ZA OBSERWACIE
38:22DZIĘKI ZA OBSERWACIE
38:52DZIĘKI ZA OBSERWACIE
39:22DZIĘKI ZA OBSERWACIE
39:52DZIĘKI ZA OBSERWACIE
40:22DZIĘKI ZA OBSERWACIE
40:52DZIĘKI ZA OBSERWACIE
41:22DZIĘKI ZA OBSERWACIE
41:52DZIĘKI ZA OBSERWACIE
42:22DZIĘKI ZA OBSERWACIE
42:52DZIĘKI ZA OBSERWACIE
43:22DZIĘKI ZA OBSERWACIE
43:52DZIĘKI ZA OBSERWACIE
44:22ZA OBSERWACIE
44:52DZIĘKI ZA OBSERWACIE
45:22DZIĘKI ZA OBSERWACIE
Recommended
45:31
|
Up next
44:13
42:24
44:21
46:09
44:30
44:03
45:33
45:44
1:09
45:30
43:10
45:08
8:52
43:07
46:28
44:02
45:11
41:27
45:05
14:20
44:35
45:26
45:36