Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 6/30/2025

Category

😹
Fun
Transcript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00KONIEC
01:30KONIEC
01:44Nie odchodź.
01:50Przyszedłem tu po to, żeby się zemścić...
01:56żeby się zemścić na Tobie, Twojej rodzinie.
02:10Wybacz mi, Zeynep.
02:15Przepraszam za wszystko, co Ci dałem.
02:27Zeynep, chwyć mnie za rękę.
02:31Przejdźmy przez to razem.
02:35Tylko nie zostawiaj mnie.
02:38Wybacz mi, proszę.
02:46Nie mam z Tobą nic wspólnego.
02:49Nie chcę Cię więcej widzieć, Halil Firat.
02:52Zeynep, nie odchodź.
02:58Zostań, proszę.
03:00Złap mnie za rękę.
03:02Błagam Cię.
03:04Zeynep.
03:13Zeynep.
03:14Zeynep.
03:20Proszę.
03:29Nie mogę oddychać.
03:38Zeynep!
03:39Zeynep.
04:09Czego jeszcze od nas chcesz?
04:15Nie możesz dać nam chwili spokoju?
04:25Umierałam, żeby Ci coś udowodnić, żebyś wreszcie zrozumiał.
04:29To przez Ciebie wszystko się rozpadło.
04:35To przez Ciebie wszystko się rozpadło.
04:37Wielka Ciebie
04:55Wielka Cię.
04:57Tamten chłopak, który dodawał ci siły na wichrowym wzgórzu.
05:23To byłem ja.
05:27Nie myśl teraz o tym, Zeynep. Nie.
05:45Skup się na prezentacji.
05:47Skup się na prezentacji.
06:17O, rany. Chyba Zeynep już wyszła.
06:28Wciąż tu jesteś?
06:35Zaspałam, siostrzyczko. Budzik nie zadzwonił.
06:40Cicho. Babcia śpi.
06:54Gdzie jest drugi but?
06:57Masz. Znalazłam. Dziękuję.
07:06Spróbuj się uspokoić.
07:09Denerwuję się.
07:11To stresujące.
07:14Trzymaj za mnie kciuki. Dobrze?
07:15Nie potrzebujesz szczęścia. Masz je.
07:19Wszystko pójdzie dobrze.
07:20I w pracy, i w miłości.
07:23Kochana, nie mów tak.
07:25Dobra, już milczę.
07:26Spokojnie, Zeynep. Powoli.
07:52Mam cię.
07:56Nie ma co się tak śpieszyć. Zdążymy.
07:59Wiem. Muszę się uspokoić.
08:02Zapanować nad nerwami.
08:04Nie myśl o tym.
08:07To będzie świetna prezentacja.
08:10Poczekam za drzwiami, a potem będziemy świętować.
08:13Dasz sobie radę.
08:16Wierzę w Ciebie.
08:20Dziękuję.
08:22Dzięki, że przy mnie jesteś.
08:25Zawsze.
08:31Zawsze będę przy Tobie.
08:33Jeśli tylko mi wybaczysz.
08:38Pozwól, że to wezmę.
08:39Zapraszam, Pani Zeynep.
08:53Co z tym kupcem na ziemię?
08:55Był, ale nie dałem mu rabatu, więc się wycofał.
08:58Nie zmuszę go do kupna.
09:00Jestem agentem, nie gangsterem.
09:02Nie marudź.
09:04Umów spotkanie przed południem.
09:06Sama z nim pogadam.
09:07Dobrze.
09:10Wyślę Pani godzinę i miejsce.
09:16Czego chcesz?
09:18Moich pieniędzy.
09:20Jenan.
09:21Wystarczy.
09:22Przestań naciskać.
09:24Wystawiłam już ziemię na sprzedaż.
09:28Jak ja się cieszę.
09:30Nie wyprowadzaj mnie z równowagi.
09:34Jest kupiec.
09:35Dziś się z nim spotkam.
09:37Trzeba było mówić od razu.
09:45Boże, jak do tego doszło.
09:48Co za wstyd.
09:49Głupia fericha.
10:09Naiwna fericha.
10:10Skaleczyłaś się?
10:17To tylko szkło.
10:19Spokojnie.
10:21W dwa dni owinęła go sobie wokół palca.
10:24Kto?
10:25O kim mówisz?
10:26Babciu, od razu chcesz plotkować.
10:30To o kim mówisz?
10:31O, Hakanie.
10:37Chce się ożenić z Ozlem.
10:42Co za bezczelny typ.
10:44Hakan chce się ze mną ożenić?
10:56Zawsze ci ufałem.
11:24Zawsze.
11:24Bo ty nie nosisz żadnej maski.
11:28Jesteś szczera i prawdziwa.
11:30Nie da się tego nie zauważyć.
11:33Jesteś najlepsza.
11:34Pani Zeynep.
11:36Zapraszamy.
11:39Jasne.
11:41Dziękuję.
11:41Jeśli państwo pozwolą, zacznę od pytania.
11:54Czy ktoś z was chciałby wypić ten środek owadobójczy z butelki?
11:59Oczywiście, że nie.
12:12A jeśli powiem, że co roku wypijacie pięć takich butelek?
12:17Czy rolnictwo ekologiczne to tylko moda?
12:33Czy jednak nasza przyszłość?
12:37Naszą zasadą jest czysta żywność dla wszystkich.
12:40Zgodnie z przepisami, gospodarstwo musi jasno wskazać miejsca produkcji, magazynowania i sprzedaży żywności ekologicznej,
12:56a także zawrzeć odpowiednie umowy, które kontrolują odpowiednie władze.
13:01...ve pazarlanan yerleri ifade eder.
13:31Zdrowe jedzenie to przyjemność.
14:01Prawo każdego człowieka.
14:03Dlatego nasze motto brzmi
14:04Czyste rolnictwo dla wszystkich.
14:08Dziękuję za uwagę.
14:09Brawo.
14:14Bardzo dziękuję. To wszystko.
14:27Pani Zeynep.
14:31To była wspaniała prezentacja. Była naprawdę imponująca. Gratuluję.
14:37Dziękuję.
14:38Miłego dnia. Do zobaczenia. Miłego dnia.
14:43Miłego dnia. Do zobaczenia. Miłego dnia.
14:46Miłego dnia. Do zobaczenia. Miłego dnia.
14:59Dzień dobry.
15:21Cześć.
15:23Dzień dobry.
15:29Dzień dobry.
15:30Dzień dobry.
15:31Tak.
15:32Coś się stało?
15:36Tak.
15:37Nieważne
15:49Tata mojego kumpla zachorował
15:52Życzę mu zdrowia
15:57Mam nadzieję, że szybko wróci do formy
16:01Merve, kawa gotowa
16:03Już idę, mamo
16:07Na razie
16:10Znowu nic nie powiedziałem, choć zapytała
16:24Kim jest ten facet?
16:28Ale jestem zazdrosny
16:30Kto to był?
16:31Kim on jest?
16:37Jak poszło?
16:58Udało się
17:00Poszło świetnie
17:02Wiedziałem
17:03Bez ciebie bym tego nie zrobiła
17:21Dobrze, że byłeś blisko
17:27Zajnep
17:31Zajnep
17:42Zajnep, ja...
17:44A jeśli odejdzie
17:51Nie dam rady
17:52Nie mogę jej tego powiedzieć
17:55Chodźmy już
17:59Zajnep
18:02Czemu, Kamil?
18:21Dlaczego nic nie mówisz?
18:22Nie mogę, Zajnep
18:26Nie mogę, Zajnep
18:27Przepraszam
18:28Nie przeżyję, jeśli mnie zostawisz
18:31Jeszcze przed chwilą patrzyłeś inaczej
18:37Czułam, że zaraz to powiesz
18:40Dlaczego milczysz?
18:42Dlaczego milczysz?
18:42Dlaczego milczysz?
19:10M
19:33Nie mogę, Zajnep
19:33Nie mogę, Zajnep
19:34Nie mogę, Zajnep
19:38Nie wierzę.
19:51Byłem już w trzech szpitalach i nic.
19:54To nie może być przypadek.
20:02Tak.
20:04Dzień dobry, panie Eren.
20:05Pytał pan, czy Fejas Tunsch był leczony w naszym szpitalu.
20:09Sprawdziłam dokumentację.
20:11Jest naszym zarejestrowanym pacjentem.
20:14Czy mogę jeszcze w czymś pomóc?
20:15Nie, dziękuję.
20:35Do zobaczenia.
20:39Do zobaczenia.
20:40Dzień dobry.
21:10Dzień dobry.
21:40Poradziłaś sobie sama.
21:43Świetnie reprezentowałaś firmę.
21:46To ja dziękuję.
21:49Jeśli dziś już nie pracujemy, pójdę do babci.
21:52Tobie obrócz.
21:54Jasne.
21:54Dzień dobry.
21:56Dzień dobry.
21:57Dzień dobry.
21:59Dzień dobry.
22:00Dzień dobry.
22:04Dzień dobry.
22:06Dzień dobry.
22:07Dzień dobry.
22:08Dzień dobry.
22:09Gdybyś tylko jej powiedział Halil...
22:36Halil...
22:40Halil...
22:43Co się stało?
22:57Prezentacja poszła źle?
22:59Po tobie to od razu widać, że coś się stało.
23:01Mów wreszcie.
23:08Przed chwilą...
23:10Prawie powiedziałem Zajnep, że ją kocham.
23:14Powstrzymałem się w ostatniej chwili.
23:16I co teraz?
23:19Już mówiłem.
23:22Nie chcę wspominać o uczuciach, zanim nie powiem jej prawdy.
23:31Jak mam powiedzieć, po co tu przyjechałem i czemu taki byłem?
23:38To zbyt trudne.
23:40Tak, ale ty jesteś jedyną osobą, która da sobie z tym radę.
23:57Co jest trudne, z czym Halil ma sobie poradzić?
24:01Muszę się tego dowiedzieć.
24:03To klucz, żeby zdobyć Zajnep.
24:05Gülhan?
24:09Zaraz wrócę.
24:14Dobrze, idź.
24:27Liczyłam, że wreszcie powie, że mnie kocha.
24:30Miał to na końcu języka.
24:31Czułam to.
24:33Ale w ostatniej chwili zrezygnował.
24:35To nie będzie trwało wiecznie.
24:37W końcu się odważam.
24:39A może coś jeszcze go blokuje?
24:43Tego nie wiemy.
24:45Może i tak.
24:47Znowu zawracam ci głowę.
24:49Sama nie wiem, czemu ci to mówię.
24:52To bardzo miłe uczucie.
24:53Wiedzieć, że ktoś cię kocha.
24:54Chcieć to usłyszeć.
24:55Wtedy wszystko staje się jasne.
24:56To takie piękne.
24:57Ostatnio ciągle mnie słuchasz.
24:58Ostatnio ciągle mnie słuchasz.
24:59Wtedy wszystko staje się jasne.
25:00To takie piękne.
25:02Ostatnio ciągle mnie słuchasz.
25:03Ale pamiętaj, gdy będziesz chciała pogadać, jestem tu.
25:04Wiem, kochana.
25:05Dziękuję.
25:07Wiem, kochana.
25:08Dziękuję.
25:09Wspój était, że ktoś cię kocha.
25:11Chcieć to usłyszeć.
25:13Wtedy wszystko staje się jasne.
25:19To takie piękne.
25:22Ostatnio ciągle mnie słuchasz.
25:27Ale pamiętaj, gdy będziesz chciała pogadać, jestem tu.
25:31Wiem, kochana.
25:32Dziękuję.
25:33Wypij kawę, potem sobie pójdziesz.
25:38sobie pójdziesz.
25:41Masz rację, jeszcze dzisiaj
25:42nie piłam. Też ci zrobić?
25:45Nie, już piłam, dziękuję.
25:47Dobrze.
26:04A mamy kawę?
26:08Nie wiem.
26:08Nie wiem.
26:16Wszystko w porządku?
26:19Ja...
26:20Nie wyglądasz najlepiej.
26:26Pierwszy raz widzę cię za paszką.
26:30Czy ktoś cię skrzywdził?
26:36Nie.
26:37Po prostu...
26:39Założyłam opaszkę.
26:43Dobrze.
26:44Asu...
26:53Nie strasz mnie.
27:09Coś się stało?
27:11Ktoś cię skrzywdził?
27:14Zajnep.
27:17Skłamałam.
27:21Nie jesteśmy z Alperem razem.
27:23Asu, to nie moja sprawa.
27:29Ale uważaj na Alpera, proszę.
27:31Nie pozwól mu się źle traktować.
27:33Gdyby coś się działo, powiedz mi o tym, dobrze?
27:41Nic ci nie zrobił?
27:42Nie.
27:43Nie.
27:44Nie.
27:47Po prostu się trochę...
27:49Zdenerwowałam.
27:51W porządku.
27:56Ale masz mi powiedzieć, jeśli coś zrobi.
28:09Boże, czy ty mnie wystawiasz na próbę?
28:39Zajnep nic nie wie.
28:45Próbuje mnie ostrzec.
28:48Czyli to wszystko uknął Alper.
28:51A jeśli jej teraz powiem?
29:08Dorzućmy trochę realizmu.
29:12Żebym miał pewność, że naprawdę nikomu nic nie powiesz.
29:15Zajnep.
29:24Zajnep.
29:26Zajnep.
29:27Zajnep.
29:31Alper.
29:34Czekaj.
29:37Zajnep.
29:40Zrobiłeś coś, Asu?
29:43Oczywiście, że nie.
29:45Co powiedziała?
29:47Że nic was nie łączy.
29:48Pewnie ją do tego zmusiłaś.
29:53Ja nie mówiłam, że mnie to nie obchodzi.
29:57Nie wciągaj mnie w swoje gierki.
30:01Ale wygląda na to, że Asu się w tobie zakochała.
30:06Jeśli zobaczę, że ją ranisz albo źle traktujesz,
30:09będziesz miał do czynienia ze mną.
30:14Poczekaj.
30:16Nic jej nie zrobiłem, ani nie dawałem jej nadziei.
30:19Po prostu coś sobie ubzdurała.
30:23Nie udawaj.
30:26Na pewno dałeś jej nadzieję.
30:29Znam Asu od lat.
30:31To nie jest dziewczyna, która nagle robi takie rzeczy bez powodu.
30:35Zajnep.
30:36To nie tak.
30:39Alper.
30:44Ile razy cię uprzedzałem?
30:53Ostrzegam cię.
30:55Więcej nie będę.
31:09Zaraz do ciebie przyjdę.
31:21Ale?
31:22Tak.
31:23Ostrzegam cię.
31:36Widziałam twoją wiadomość.
32:04Chciałeś mi coś ważnego powiedzieć.
32:06Co to było?
32:10No powiedz to wreszcie, proszę.
32:17To ważne.
32:25Udało ci się, Zeynep.
32:28Właśnie dzwonili.
32:30Mamy to zlecenie.
32:32Naprawdę?
32:34Nie mogę uwierzyć.
32:36Nie żartujesz?
32:41To nie była dla mnie niespodzianka.
32:44Od początku wiedziałem, że ci się uda.
32:46Robię dziś imprezę na farmie.
32:58Będziemy świętować twój sukces.
33:00Wszyscy się o nim dowiedzą.
33:02To naprawdę konieczne?
33:07My wiemy, to nie wystarczy.
33:12Wiesz, że nie lubię, jak ktoś podważa moje decyzje.
33:16Wszyscy się o tym dowiedzą.
33:17Zasłużyłaś na to.
33:25Wierz mi.
33:29Dobrze.
33:31Dziękuję.
33:34Mogę iść powiedzieć o tym rodzinie?
33:36Jasne.
33:38Jasne.
33:38Od teraz nie pozwolę, żeby ktoś cię ranił, Zeynep.
34:04Zawsze będziesz taka szczęśliwa.
34:18Alper.
34:19Muszę poznać sekret Halila.
34:36Inaczej Zeynep nie będzie moja.
34:37Smacznego, księżniczko.
34:53Dzięki.
34:53Zapraszam.
34:59Dobrze, że cię spotkałem.
35:01Chciałbym o coś zapytać.
35:04Jasne.
35:05Pytaj, czy ta farma nie należała kiedyś do rodziny Aslan?
35:10Jak to się stało, że teraz wy jesteście właścicielami?
35:13Skąd to pytanie?
35:14Z ciekawości.
35:16Musieli popełnić duży błąd, skoro to stracili.
35:19Nie chciałbym popełnić takiego błędu, dlatego pytam.
35:24Właśnie widziałem panią Tulaj przy budynkach gospodarczych.
35:27Wielka dama została waszą służącą.
35:29To przykre.
35:31Jak do tego doszło?
35:32Powiesz mi, co mam ci powiedzieć?
35:42Życie.
35:43Chodź, opowiem ci wszystko ze szczegółami.
36:08No dalej mów w końcu, co się stało.
36:28Dobrze.
36:30No dalej, Zajnep.
36:32Dziś miałam prezentację w firmie sama i udało się.
36:40Zdobyliśmy duży kontrakt.
36:45Moja piękna córeczka.
36:47Brawo.
36:47Gratulacje, kochana.
36:49Gratulacje.
36:49Ale widzę, że coś jeszcze cię cieszy.
37:02Właściwie tak.
37:03Dla nas zaczyna się nowe życie.
37:15To mnie najbardziej cieszy.
37:17Mówiłam, że was z tego wyciągnę.
37:19I w końcu to zrobię.
37:24Nigdy nie zapomnimy twojego poświęcenia, Zajnep.
37:28Jestem z ciebie dumna.
37:32A tak przy okazji.
37:35Pan Halil organizuje dziś imprezę na farmie.
37:38Będziemy świętować mój sukces.
37:44No, nareszcie trochę się rozerwę.
37:48Jesteś wielka.
37:49Ale chyba nie jesteśmy zaproszone.
37:59Co to za gadanie, mamo?
38:01Oczywiście, że jesteście.
38:03Ale to Halil robi tę imprezę.
38:06Nie ty.
38:09Nie rozmawialiśmy jeszcze o tym, ale...
38:15Lepiej z nim porozmawiaj.
38:17Żeby później nie było nieporozumień.
38:24Myślę, że pan Halil z przyjemnością nas zaprosi, mamo.
38:30Chodź do mnie.
38:32Chcę cię przytulić.
38:33Jestem z ciebie taka dumna.
38:35Gratulacje.
38:37Ja też chcę przytulić moje córki.
38:40Moje piękne dziewczyny.
38:42Moje kochane.
38:47Wejdź.
38:51Z czym masz problem?
38:53Jeśli chcesz coś wiedzieć, mnie o to pytaj.
38:56Nie myśl, że nie widzę.
38:58Ostatnio wkurzasz Zeynep.
39:00Za dużo sobie wyobrażasz.
39:02To nieprawda.
39:05Świetnie się dogadujemy.
39:07Co ty wygadujesz, Alper?
39:08Powiedz, co knujesz.
39:13Wiem, że coś ukrywasz przed Zeynep.
39:15Co wiesz?
39:16Mów wszystko.
39:17Ale już.
39:19Jeszcze nie wiem.
39:21Ale się dowiem.
39:24Nie ma nic, czego byś nie wiedział.
39:25Od teraz nie zbliżysz się do Zeynep.
39:27No proszę.
39:34Sam się od niej odczep.
39:37Pierwszy ci powiedziałem, że ją lubię.
39:40Wkrótce wszystko zrozumiesz.
39:42I to zaboli.
39:43Nie.
39:44Wkrótce wszystko zrozumiałe.
39:45Wkrótce wszystko zrozumiałe.
40:10Kalk.
40:11Sen.
40:13Trzymaj się od niej z daleka.
40:39Słyszysz?
40:39Nie chcę cię więcej widzieć w pobliżu Zeynep.
41:03Wynoś się z mojego domu.
41:04Boisz się mnie.
41:10I słusznie.
41:12Bo ona będzie moja.
41:14Chyba we śnie.
41:30Co jest?
41:50Chciałam spytać o ziemię.
41:52Sprzedała ją pani?
41:53Tak.
41:54Pieniądze wpłaciłam ci na konto.
41:56Możesz wyjechać z córką.
41:57Nareszcie koniec.
42:07Że też musiałam to znosić.
42:10Allah karyz.
42:11Alper?
42:16Alper?
42:17Co ci się stało?
42:19Zapytaj Halila.
42:21Pokłóciliście się?
42:22Tak.
42:24Nie było jak chciał, więc wyrzucił mnie z domu.
42:28Nie wierzę.
42:30Przecież jesteście jak bracia.
42:33Bracia?
42:33Czy brat tak patrzy na dziewczynę, którą kocha jego przyjaciel?
42:38O kim ty mówisz?
42:40O Zeynep.
42:42Od początku mówiłem, że jest moja.
42:44A co zrobił Halil?
42:46Zabrał mi ją.
42:48Alper.
42:50Może powinniście porozmawiać.
42:52Nie ma mowy.
42:53Dość tego.
42:54Przez lata musiałem znosić jego ego.
42:56Ale teraz miarka się przebrała.
42:58Zapłaci za to.
43:10Coś takiego.
43:12Zeynep skłóciła przyjaciół.
43:14Niewiarygodne.
43:23Może ta miłość Alpera do Zeynep to szansa dla mnie.
43:28Wykorzystam to.
43:30Nie wiem.
43:58Nie pamięt.
44:00Zeynep skłóciła przyjaciół.
44:01Zeynep.
44:01Zeynep.
44:01KONIEC
44:31KONIEC