- yesterday
Camel Filters + Pheromones
Berta przyprowadza do pomocy w domu swoją 16-letnią wnuczkę Prudence (w tej roli Megan Fox), która wywiera na Alanie, Jake'u i Charliem imponujące wrażenie. Bracia starają się ukryć przed Judith fakt, że w ich domu przebywa piękna nastolatka.
Berta przyprowadza do pomocy w domu swoją 16-letnią wnuczkę Prudence (w tej roli Megan Fox), która wywiera na Alanie, Jake'u i Charliem imponujące wrażenie. Bracia starają się ukryć przed Judith fakt, że w ich domu przebywa piękna nastolatka.
Category
📺
TVTranscript
00:00Judith, nie masz wyboru.
00:07Jeśli chcesz zachować dom i jeździć samochodem, muszę tu mieszkać i oszczędzać.
00:13Nie, wcale nie ma złego wpływu na dziecko.
00:20Wujku, już wiem jak robić zakłady, a co to jest dola?
00:25To inaczej haracz, czyli procent, jaki odpalasz bukmacherowi za przyjęcie zakładu, więc lepiej być bukmacherem, mój malec dorasta.
00:38I tu ci muszę przerwać, bo właśnie w tej chwili Charlie udziela dziecku korepetycji z matematyki.
00:47Dobra, dzwoń do adwokata, ale nie uważam, bym przekraczał swoje prawa.
00:51Nie wiem, co ci opowiada o randkach mojego brata, ale dzieci lubią koloryzować.
01:00Jeśli myślisz, że pływanie na golasa oznacza to, że dziewczyna nie miała kostiumu, to jesteś dłędzi.
01:12Dwóch i pół.
01:21Zakup kosza to trafiona inwestycja.
01:31Berta?
01:33Nie, Liz Hurley, cierpiąca na wzdęcie.
01:37Możesz przyjść później?
01:39Mogłabym, gdybyś ruszył wypieszczony tyłek z łóżka, żebym mogła odwalić brudną robotę i pożyć własnym parszywym życiem.
01:49Zdaje się, że to ty pracujesz dla mnie. Wstanę, kiedy będę chciał.
01:52Wybacz, że podkreślam różnice klasowe.
01:59Na miłość boską.
02:07Chcesz mieć czyste ręczniki?
02:09Tak, a ja coś tu robię.
02:10Tu rób.
02:11Już nie mogę.
02:16Czy coś się stało poza brudną robotą i parszywym życiem?
02:21Chcesz wiedzieć?
02:21Nie, ale nie mam się do czego położyć.
02:27Mówiłam ci o swojej córce.
02:28Masz córkę?
02:29Trzy.
02:30Trzy?
02:34Naucz się mówić facetom nie kruszyma.
02:40Cześć.
02:42Nie chcę cię krytykować, ale kupujesz filtry do kawy, które są skażone szkodliwymi chemikaliami.
02:47To mi się podoba.
02:50Zejdź mi z drogi.
02:51Co ją ugryzło?
02:55Wygląda na to, że ma dzieci.
03:00A jedno z nich podrzuciło mi własną córkę, której nie mogę zostawić samej.
03:05Wzięłaś ją ze sobą?
03:07Tak.
03:08Nie podoba się?
03:10Nie, to cudowne.
03:14A gdzie ona jest?
03:15Bawi się z Jake'em.
03:17Super, malec nie będzie się nudzić.
03:19Oby nie hałasowali, bo muszę popracować.
03:24Babciu, znów mi wyrzuciłaś fajki?
03:29Boże.
03:30Masz szesnaście lat.
03:34Chcesz skończyć pod respiratorem jak wujekczyk?
03:37Mama pozwala mi palić.
03:39Szkoda, że mi nie powiedziałaś.
03:41Nie będę się kłócić z kobietą, która pojechała sprzedawać butlegi Metalliki na zlocie Jeepowców.
03:45Niezły aparat z tej mamuśki.
03:50Po co mnie tu zabrałaś?
03:52Żebyś mi pomogła sprzątać.
03:54Zacznij od jego wychodka.
04:00Cześć.
04:02Jestem Alan.
04:04Cześć Alan.
04:06Czym jeździsz?
04:08Wolvem kombi?
04:12A ty co masz?
04:15Nic, bieda, szpiszczy.
04:19Włączyłem komputer, zagramy?
04:21Jasne.
04:22Bierz się do roboty.
04:25Może później przystojniaczku.
04:27Głupia stara pipa.
04:28Czy ona nie jest boska?
04:33O Boże.
04:49Chyba wezmę się do pracy.
04:53Która czeka.
05:01A ja się zajmę papierkami związanymi z prowadzeniem biura.
05:13A tak.
05:15Mówisz o swojej pracy.
05:17O pracy...
05:19Kręgarza.
05:20Kręgarza.
05:22Tak, a ty...
05:24Będziesz...
05:25Komponował dżingla.
05:28Tak.
05:29O chipsach ziemniaczany.
05:31No wiesz...
05:33Takich w puszce.
05:38Są bardzo fajne.
05:40No to do roboty.
05:53Siadam do fortepiano.
05:55A ja podrebczę do kuchni i...
05:58Grasz na fortepianie?
06:25Tak.
06:26Dobry jesteś.
06:39Dzięki.
06:40Krasz w jakiejś kapeli?
06:43Nie.
06:45Chodziłam kiedyś z basistą.
06:47Napisał dla mnie śliczny kawałek pod tytułem
06:49Droga Prudencja.
06:51Fakt, basiści zwykle tak robią.
06:58Marzę by grać.
07:00Możesz mnie czegoś nauczyć?
07:04Nie, absolutnie niczego.
07:07Masz dziewczynę?
07:13Tak.
07:14To poważna sprawa.
07:15Wkrótce się zaręczymy.
07:19Mógłby być twoim ojcem,
07:21a znając twoją matkę całkiem możliwe, że nim jest.
07:24Myj okna.
07:27Nie jestem twoim ojcem.
07:29Jak możesz z taką wydrą wytrzymać?
07:34Nie mów tak o babci.
07:37Wobec ciebie jest pewnie słodka i milutka.
07:41Tak?
07:43Do rany przyłóż.
07:44Ale powinnaś ją szanować, ponieważ cię kocha i...
07:51Widziałem jak podnosi piecyk, żeby pod nim odkurzyć.
07:57Patrz.
07:58Rose, moja dziewczyna.
08:03Wejdź w skarbie.
08:08Rose to jest 16-letnia wnusia Berty.
08:13Prudencja.
08:15A to moja dziewczyna, którą mam prawo wywieźć poza granicę Stanu.
08:25Ale się całują.
08:27Co?
08:29Bogu dzięki.
08:32Czy Prudencja ma chłopaka?
08:34Nie zaczynaj.
08:36Co to znaczy?
08:37To, że jeśli skończy gimnazjum, zanim zajdzie w ciąży, odnotują to w kronikach rodzinnych.
08:43Pić mi się chce.
08:46Co macie?
08:48Sok żurawinowy jest mój, ale poczęstuj się.
08:50Dzięki, przystojniaczku.
08:52Czyje to piwo?
08:53Masz 16 lat.
08:56Sok żurawinowy zawiera witaminę C i wapń.
09:00Jest znacznie zdrowszy dla rozwijającego się organizmu.
09:03Nie twierdzę, że twój musi się jeszcze bardziej rozwijać.
09:12Skończyłem.
09:12Jestem w klasie trzeci z biegów.
09:17Super.
09:19Koniec wiosennych ferii do roboty.
09:21Na razie, koguciku.
09:23Ale ona pięknie pachnie.
09:26Mieszanka kameli i feromonów.
09:30Idę robić zakupy, wrócę później.
09:32A prudencja da sobie radę, tylko zamknij przed nią barek i żadnych głupstw, bo cię posadzą.
09:42Czemu mieliby cię posadzić?
09:45To dość zawiła sprawa.
09:47Czemu wujek całował Rose?
09:48A co to są feromony?
09:51To akurat wiem.
09:52Nieważne.
10:05Świetnie ci idzie.
10:08Dzięki.
10:10Chodzę na kurs.
10:11Chcę zostać kosmetyczką albo top modelką.
10:19Jeszcze jeden soczek?
10:20Aniołek z ciebie.
10:29To już drugi raz.
10:32Świetnie i poszło mycie szyb.
10:40Czas się wziąć za wypracowanie.
10:43Ale prudencja chce pić.
10:46Ja się nią zajmę.
10:47Idź.
10:47Charlie, może ty nie ma szans.
10:54Kiedyś tak mówiłeś o naszym związku.
10:56Nie ma szans.
11:12Proszę.
11:15Dzięki.
11:16Gdzie mój mały kolega ma obowiązki, podobnie jak ty.
11:21Podkablujesz mnie?
11:23Nie.
11:25Tak tylko mówiłem.
11:28Komentuję rzeczywistość.
11:30Można powiedzieć, że na gorąco.
11:35O czym ty mówisz?
11:39Już sam nie wiem.
11:43Ale rozumiem twoją frustrację i poczucie bezsilności.
11:50Sam kiedyś byłem nastolatkiem i wiem, czym jest bunt przeciw władzy rodzicielskiej.
11:57Czy w tym przypadku babci cielskiej.
11:59Posmarujesz mi plecy?
12:04Nie.
12:06Nie chcę się spalić.
12:09Jeśli posmaruję, sam się spalę.
12:16Judith, co za niespodzianka.
12:18Co u ciebie?
12:26Gdzie jest Jake?
12:27Pisze wypracowanie o lekturze.
12:30Ciekawe, zostawił ją u mnie.
12:33A to z niego diabłek.
12:34Chciał nam zamydlić oczy.
12:37Zaraz mu nawkładam pat.
12:40Chcę się widzieć z synem.
12:43Jasne, zaczekaj.
12:44Mama do ciebie przyszła.
13:01Przyszła mama.
13:05Oto i on.
13:06Cześć, mamo.
13:07Witaj.
13:08Jak ci upływa weekend?
13:09Fajnie.
13:10Znasz Bertego z posiewujka?
13:12Oczywiście, a kto jej nie zna?
13:14Przyszła tu z wnuczką.
13:16Urocza dziewuszka.
13:17Bawiłeś się z nią?
13:19O tak.
13:20To znaczy, on się bawił.
13:24Cześć, co jest?
13:27Okazuje się, że ten łobuziak chciał nas nabrać.
13:31Chciał pisać wypracowanie o książce, której nie ma.
13:36Do roboty, młody człowieku.
13:42O, zapomniałem.
13:44Dzięki, że wpadłaś.
13:48No to do zobaczenia.
13:50Co się tu dzieje?
13:52Nic.
13:53Cześć, Judith.
13:56Mam wspaniałą nowinę.
13:57Znów jesteśmy razem.
13:59Naprawdę?
14:01Tak.
14:02To wszystko.
14:05Postaraj się powściągać w obecności Jake'a.
14:08Jasne, słyszałaś?
14:10Powściągliwość.
14:11Dobra, małpeczko.
14:12Chyba mam wstrząs mózgu.
14:21Dzięki za pomoc w pisaniu wypracowania.
14:31Materiał czwartej klasy to dla mnie pestka.
14:33Ja myślę, skoro ją powtarzałaś.
14:37Idziemy, bo autobus nam ucieknie.
14:39Pa, przystojniaczku.
14:40Jakie masz plany na wieczór, kotku?
14:53Jestem ci wdzięczny za pomoc, ale już nie musisz udawać mojej narzeczonej.
14:58O nie.
15:02Udajesz, że ze mną zrywasz?
15:15Druga rano.
15:16Mam nadzieję, że to sam Pan Bóg.
15:18O Boże.
15:24Co tu robisz do cholery?
15:27Pokłóciłam się z babcią.
15:29A czy ja cię nachodzę w domu, kiedy kłócę się ze swoją?
15:33Wybacz, nie miałam dokąd pójść.
15:36A ty jesteś taki fajny.
15:40Spokojnie.
15:41Nic z tego.
15:44Jesteś bardzo atrakcyjna, tak jak ja, dla ewentualnych współwięźniów.
15:50Zarąbista chata, bynajmniej o MTV.
15:53A ty to kto?
15:56Co się dzieje?
15:58Podłóż szczoteczkę, zapalenie dziąseł, to teraz pryszcz.
16:02Co ona tu robi?
16:04I kto to jest?
16:05To Freddy.
16:07Mój narzeczony.
16:10Siemka.
16:10Siemka?
16:13Nie masz mi się wysypać, wyspać?
16:15Co jest grane?
16:18Powiedzieliśmy babci o naszych zaręczynach, a ona go wyrzuciła za drzwi.
16:22Nie zauroczył jej ten przystojniaczek?
16:25Do mojej urody trzeba się długo przyzwyczajać.
16:28Musimy gdzieś przekimać, bo jutro jedziemy się pobrać do Las Vegas.
16:32To okropny pomysł.
16:34Jeśli pojedziecie od razu, unikniecie korków.
16:37Nie możemy, Freddy musi odebrać wypłatę.
16:43218 dolarów.
16:45Dostaniesz 300, jeśli zaraz stąd wyjedziesz.
16:48Nie możemy ich puścić.
16:50Czemu?
16:50Bo są głupi i zaraz się rozbiją.
16:53Cześć przystojniaczku.
16:58A ten to kto?
16:59Freddy, mój narzeczony.
17:00Chcesz za niego wyjść?
17:02To jest Jake.
17:06Siemka.
17:07Charlie, zobaczyłam zapalone światła.
17:12Wszystko dobrze?
17:13Tak.
17:15Twoja narzeczona nocuje gdzie indziej?
17:18Właśnie dlaczego?
17:22Mówiłam, że tu będą.
17:24Chodź tu, glutku.
17:25Odczep się od mojej córki.
17:27Mamo, ja go kocham.
17:29Spadaj, masz 16 lat i hormony zamiast mózgu.
17:32Cześć, to ty jesteś Charlie?
17:38Jazda stąd.
17:40Mamo, babciu, cicho.
17:42Dam mu swój telefon i już go maskarbie.
17:50No to kimnę sobie na kanapie.
17:53Dobra, już idę.
17:55I nigdy nie wracaj.
17:57Idziemy spać, jagniątko?
17:58Co mi szkodziło skrubować?
18:07Jest już mama?
18:09Nie.
18:09Pozwól tu na chwilkę.
18:11Coś przeskrobałem?
18:13Nie.
18:13Ale musimy pogadać.
18:16Dobra.
18:17O czym?
18:20Pamiętasz jak ci mówiłem, że rodzicom trzeba zawsze mówić całą prawdę?
18:26Olej to.
18:28Jake, chodzi o to, że w ten weekend wiele się wydarzyło, a mama niekoniecznie musi o wszystkim wiedzieć.
18:38Mam mu kłamać?
18:40Nie.
18:41To nie będzie kłamstwo.
18:44Kiedy chłopiec staje się mężczyzną, a ty się nim właśnie stajesz, prawda Charlie?
18:51O tak, mężczyzna.
18:55Musi ukrywać przed ukochanymi kobietami pewne fakty.
18:59Na przykład prawdę.
19:01Rozumiesz?
19:02Chyba tak.
19:03Mam nie mówić mamie o prudencji jej chłopaku.
19:08Brawo mężczyzna.
19:09Czyj, Jubit.
19:16Cześć.
19:17Gotów?
19:19Tak.
19:20Jak minął weekend, wujek radził, żebym ci nie mówił.
19:23Wersja polska dla TVN-ITI Film Studio.
19:37Tekst Elżbieta Gałązka-Salamon.
19:40Czytał Janusz Szydłowski.
19:41Wersja polska dla TVN-ITI Film Studio.
Recommended
19:21
|
Up next
19:27
19:49
19:26
20:06
20:12
18:12
20:31
19:56
17:48
20:34
20:30
20:35
21:53
1:45:58
1:45:02
1:39:53
1:39:53