Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • yesterday
Transcript
00:00KONIEC
00:30Siema
00:32Siema, jest jakaś
00:34Czwarta
00:36Czwarta
00:38A my lecimy w melanż, zaczęliśmy jakoś
00:40Dwadzieścia lat temu
00:42Aaaa
00:44Spili, spili
00:46Spili, spili, przywitaj się
00:48Spili, nie, spili
00:50Spili, po browarsku
00:52Mów do mnie po browarsku, nie po polsku
00:54Po browarsku
00:56A kiedy leci
00:58Eee, jak chcemy
01:00Żeby Speedy jechał, to w prawo
01:02Jak nie chcemy, to w lewo
01:04Dobra, nie kręczmy
01:06W prawo chcemy, lewo nie chcemy, żeby jechał
01:08Mordo, prosiłem cię, tak?
01:10No nie kręczmy, w lewo nie jeży, nie?
01:12Kurwa
01:14Kurwa, Speedy, kurwa co?
01:16Stop
01:18Co stop
01:20Stop
01:22O
01:24Stop
01:26Stop
01:28Stop
01:30Stop
01:31Spili
01:32Spili
01:33Nie chce tego niebanego znaku
01:34No
01:38Kurwa, ja też go nie chcę
01:40I co?
01:42No i co?
01:43No i co?
01:44No i co?
01:46Mogę mi się na życzenie muzyczne?
01:48No nie
01:49Nie
01:50Daj mu spokój
01:51Jak chce jechać, to niech jedzie, no
01:52Jest dorosły
01:53Tylko trzeba ratować
01:54Tak
01:55Tylko chcesz ratować?
01:56Hmm?
01:57Przepraszam
01:58Przepraszam
01:59Przepraszam
02:02No bynajmniej muszę spróbować
02:04Przynajmniej
02:05No wam powiedziałem
02:06Bynajmniej
02:07No a to to samo
02:17Masz, weź ciastki
02:19Hmm
02:20Dobre
02:21Pomarańczowe
02:28To co mogę puścić?
02:29Oskar!
02:30Hmm?
02:31Hej
02:33Hej
02:47Oskar, dawaj tu!
02:52Ty, a ogarnyłeś, że...
02:53Patrz tam
02:54Do listy są jak przeznaczenie?
02:55W sensie, próbujesz mnikać środka, ale koniecznie...
02:57Tam, patrz mordle
02:58... i tam skończysz, więc takie...
03:03Ciekawe
03:08Ciekawe
03:09No co kurwa ciekawe?
03:10No ciekawe
03:11Na torach stał przed chwilą
03:12Pod pociąg mi się rzuci, samobójca jebany
03:14Hmm...
03:16Pokemony zbiera
03:18Weź się sobie
03:23Speedy
03:29Speedy
03:30Speedy
03:32Speedy
03:33Speedy
03:34Speedy
03:35Speedy, co ty chcesz mu naklepać?
03:36Co? Co to robić?
03:37Nie wiem, no!
03:42No kurwa mać, no...
03:44Sorry
03:48Weź z nim pogadaj
03:49Tak, wiesz, nawet ja tak nie mówię
03:53No
04:00Dzień dobry
04:10Dzień dobry
04:12To jest taka nieporęczna sytuacja, że...
04:15Boimy się z ziomkiem, że się wkleisz na tory
04:18I to byłoby trochę słabe, bo on musi jechać tym pociągiem, więc będziemy wdzięczni, jak sobie pójdziesz, nie?
04:22To, że ja łapię, że jest pewnie dziwnie, że ty się trochę źle czujesz, że już miałeś jakieś plany...
04:35No zobra, ale nieważne, jakbyś mógł sobie pójść, będziemy wdzięczni
04:41Halo?
04:43Halo?
04:44No weź go, niech wypierdala!
04:54Aaa, dobra, słuchawki masz, dobra
04:56Stary, będę wziąć, jak wycoś będziesz stąd spierdala, bo to są tory, mi się boimy, że się pleń
05:00Nie, brdeczka, nie...
05:01Zostaw mnie, co!
05:02Nie, nie!
05:10A po co?
05:12Zestresowałem się
05:14No, ale ładne!
05:15A? A?
05:16A?
05:17A, żyje
05:19Nie zwróć się po policję
05:23To co? Co, policja?
05:25To jaka policja?
05:26Nie, żaden policja!
05:28Numeru nie mamy
05:35I Spidzi mówi, że trochę lipa, ale ja przekminiłem, że możemy się przebranżować
05:39Ale tak przekliniłem, że to też jest chyba trochę lepszy pomysł niż ucieczka za granicę
05:50To nie jest żadna ucieczka, tylko męska decyzja
05:53Zostawienie wszystkiego to męska decyzja?
05:57Nie
05:59To nie jest męska decyzja
06:00Czy czymś, kurwa, wypowiedziałeś samobójstwa? To jest jedna wielka, męska decyzja
06:03Idiii!
06:04A ci chcemy pomóc
06:05Ja nie proszę o pomoc
06:07I sam będziesz dzwonił za dwa tygodnie, że też chcesz wyjechać
06:09No, nichoja, ja się stąd nie ruszam
06:11No, zauważyłem
06:14Macie szluga?
06:15Macie szluga?
06:17Ale nie zabija
06:28Dobra, ady
06:31Chodź, skręcę ci
06:33Nie, dzięki
06:35To podziękujesz, jak ci skręcę
06:36To podziękujesz, jak ci skręc
06:38Do podziękujesz
06:39I przyjdzie
06:41Wielu
06:42To podziękujesz
06:44To podziękujesz
06:45Wielu
06:46To podziękujesz
06:48Wielu
06:49Pozadzimy
06:50Coś
06:51Zajmują
06:52Wielu
06:53Co
06:54Wielu
06:55Wielu
06:56Wielu
06:57Wielu
06:58Wielu
06:59Wielu
07:00Wielu
07:01Wielu
07:02Wielu
07:03Wielu
07:04Wielu
07:05No
07:07E
07:17Szczęśliwy zapalar, nie daję nikomu
07:19Zresztą.
07:34Ale to szczęśliwy jesteś facet chyba, co?
07:49Która godzina?
08:03Powinien być za minutę.
08:14Czemu ty tak właściwie wyjeżdżasz?
08:20Długi mam.
08:22Z kumplem mieliśmy biznes robić, milionerami zostaj, coś nie pykło, nie?
08:30No wiesz, no bo to jest tak, że to mi się wydaje, że twoje pole jest zawsze gorsze niż to pole czyjeś, nie?
08:40Ale wszędzie jest tak samo.
08:44Prawa jest bardziej zioroda.
08:45No, no, no, to też.
08:47Ale wszędzie jest tak samo.
08:49Jak ty ciągle na chacie siedzisz?
08:52No, bo wszędzie jest tak samo.
08:58Halo, ciemia, jestem w to?
09:01Co wy robicie?
09:03Dobra, idę po Marysiu i plecak.
09:05Ty, zobaczaj, skręcę sobie jeszcze jednego na pamiątkę.
09:12I pilnuj go, żeby czegoś nie odjebał znowu.
09:19Ja tak naprawdę nie chciałem się zabić.
09:32Ja tak naprawdę nie chciałem się zabić.
09:44Na serio.
09:47Nie musicie się o mnie martwić.
09:48Nie no, stary, zostajemy.
09:51Wszyscy tutaj.
09:52Czemu?
09:53Zostajemy.
09:54Nie.
10:00Przysięgam na imię mojego ojca Tadeusza Schubera.
10:04Wrócę dziś do domu.
10:07Żywy.
10:09Co, kurna?
10:18Ty nie wiesz gdzie ja mieszkam.
10:22I twój kumpel też nie wie.
10:26Zabieram jego nerkę, dokumenty i on nie wyjeżdża.
10:31Deal?
10:39Spierdalek.
10:41Wuuu!
10:42I driftujemy!
10:43Wuuu!
10:44Łapii fi!
10:45Aaaa!
10:46Pałba!
10:48A!
10:50Dobra, mamy to.
10:53Proszę mi oddać moje ciastka.
10:55No dobra, ale oddasz mi potem galaretkę.
10:58Nie.
10:59Aha.
11:00Nie.
11:01Nie.
11:02Dzień.
11:05Dzień.
11:06Ty, gdzie on po los?
11:07Właśnie, co z nim zrobiliście?
11:10A co, chciały go zabrać?
11:12A, na wynos.
11:16Dobra, dawaj mi nerę.
11:19Co się gapisz? Nerę mi dawaj.
11:21Jaką nerę?
11:28Nerkę ci dałem.
11:32Bez jaj.
11:34Ale co, nerę by ci zajebał?
11:35Nie wiem.
11:36Wszyscy samobójca złodziej jebany.
11:38Ale po co by ci nerę zajebał?
11:39Chyba, Oscar, miałeś go pilnować.
11:40No dobra, kurwa, odkupię ci te kiepy, no.
11:41Jakie kiepy?
11:42Ja tam dowód miałem.
11:43Nie pojadę bez tego.
11:44To może to jest jakieś, nie wiem.
11:45Nie wiem.
11:46Ale co, nerę by ci zajebał?
11:47Nie wiem.
11:48Wszyscy samobójca złodziej jebany.
11:49Ale po co by ci nerę zajebał?
11:50Chyba, Oscar, miałeś go pilnować.
11:51No dobra, kurwa, odkupię ci te kiepy, no.
11:52Jakie kiepy?
11:53Ja tam dowód miałem.
11:54Nie pojadę bez tego.
11:55To może to jest jakieś, nie wiem.
11:57No dobra, kurwa, odkupię ci te kiepy, no.
12:03Jakie kiepy?
12:04Ja tam dowód miałem.
12:05Nie pojadę bez tego.
12:07To może to jest jakiś, nie wiem, znak.
12:11Jaki znak?
12:14Może byś nie jechał.
12:24Dałeś mu moją nerę?
12:27Tak, kurwa, dałem mu twoją nerę.
12:35No nie, nie dałem.
12:44Kurwa!
12:49Co?
12:50Chujowo tak bez nereczki jechać, co?
12:57Wejdź się z konu.
12:58Hej.
12:59Hej, stop!
13:00Stop!
13:01Stop!
13:03Dwa miesiące, nasz biznes, stary.
13:04Nie mów, nie mów.
13:05Przez chwilę po prostu zamknij mordę, rozumiesz?
13:07Pięć minut, żebyś się nie oddebał.
13:08Kurwa, taki biznes, mord...
13:09Odjebało ci?
13:10Odjebało ci?
13:11Odjebało ci?
13:12O co on wiecie?
13:13Odjebało ci?
13:14O co on wiecie?
13:15Złaś!
13:16Wypierdalaj!
13:17Masz rynkę?
13:18Nie ma!
13:19Tak!
13:20Tak!
13:21O co on wiecie?
13:22Złaś!
13:23Wypierdalaj!
13:24Masz rynkę?
13:25Nie ma!
13:26Tak!
13:27Tak!
13:28Tak!
13:29Tak!
13:30Tak!
13:31Tak!
13:32Tak!
13:33Tak!
13:34Tak!
13:35Tak!
13:36Tak!
13:37Tak!
13:38Tak!
13:39Tak!
13:40Tak!
13:41Tak!
13:42Tak!
13:43Tak!
13:44Tak!
13:45Tak!
13:46Tak!
13:47Tak!
13:48Tak!
13:49Tak!
13:50Tak!
13:51Tak!
13:52Tak!
13:53Tak!
13:54Tak!
13:55Tak!
13:56Tak!
13:57Tak!
13:58Tak!
13:59Tak!
14:00Tak!
14:01Tak!
14:18Czarny
14:28Czarny
14:48Zobaczcie!
15:18Chodź, chodź, chodź.
15:48Chodź.
16:18Chodź.
16:20Chodź.
16:22Chodź.
16:24Chodź.
16:26Chodź.
16:28Chodź.
16:30Chodź.
16:32Chodź.
16:34Chodź.
16:36Chodź.
16:38Chodź.
16:40Chodź.
16:42Chodź.
16:44Chodź.
16:46Chodź.
16:48Chodź.
16:50Chodź.
16:52Chodź.
16:54Chodź.
16:56To co, może tobie poczuć ten idealny utwór na dzisiaj?
17:03Nie.
17:05Nie, dzięki.
17:06Okej.
17:12Mam anhedonię.
17:15Anhedonię? Co to jest?
17:17Brako, bo utrata zdolności odczuwania przyjemności.
17:22No.
17:23To też chyba chciałabym się zabić.
17:26Dziś było ciekawie.
17:31Zobaczymy jak będzie jutro.
17:32Jutro jest impreza o 20, jedziesz z nami.
17:35Jest na czwartym piętrze, Oskar mnie sam nie wniesie.
17:38Nie łaszałam.
17:39Położysz mi?
17:45Czekaj, i tak cię puszczę ten odwór.
17:46Nie ma żadnych perspektyw, to jedyna rzecz.
18:00Ruszka do przodu, obieść drogi przed.
18:02Zapamiętaj dzień, kiedy odnalazłeś sens.
18:19Teraz na rejonie, w Krośnikach, a gdzie?
18:21Gdzie nie masz perspektyw, to jedyna rzecz.
18:24Ruszaj do przodu, obieść drogi przed.
18:26Zapamiętaj dzień, kiedy odnalazłeś sens.
18:29Teraz na rejonie, w Krośnikach, a gdzie?
18:31Jesteśmy z Panem, tu multhem gru.
18:34To broga, którą otworzył krót.
18:37Znowu atmosferę zasila Bóg.
18:39Głaszcze Big Brat, kolejna rzeka w stół.