Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • today
Transcript
00:00Muzyka
00:30Muzyka
01:00Muzyka
01:09Muzyka
01:18Muzyka
01:27Muzyka
01:36Muzyka
01:45Muzyka
01:54Muzyka
02:03Muzyka
02:12Muzyka
02:16Muzyka
02:25Muzyka
02:29Muzyka
02:38Muzyka
02:39Muzyka
02:48Muzyka
02:49Muzyka
02:50Muzyka
02:51Muzyka
03:00Muzyka
03:01Muzyka
03:11Muzyka
03:13Muzyka
03:14Muzyka
03:15Muzyka
03:16Muzyka
03:20Muzyka
03:22Muzyka
03:23Muzyka
03:24Muzyka
03:33Muzyka
03:34Już nigdy tam nie dotrzemy.
03:36Nigdy.
03:36Muzyka
03:46A gdyby tak skorzystać z prośby Sandy Viewsa i zwolnić Cetona?
03:50Po co?
03:51Muzyka
03:52Muzyka
03:53Żeby pójść jego śladem.
03:55On jeden wie
03:56i wróci tam.
04:00Muzyka
04:01Muzyka
04:11Muzyka
04:13Muzyka
04:15Muzyka
04:27Muzyka
04:28Muzyka
04:29Muzyka
04:59Muzyka
05:29Muzyka
05:54Muzyka
05:55Muzyka
05:56Muzyka
06:00Muzyka
06:01Muzyka
06:02Muzyka
06:04Muzyka
06:06Muzyka
06:08Muzyka
06:09Muzyka
06:10Muzyka
06:11Muzyka
06:12Muzyka
06:13Muzyka
06:14Muzyka
06:15Muzyka
06:16Muzyka
06:17Muzyka
06:18Muzyka
06:19Muzyka
06:20Muzyka
06:21Muzyka
06:22Muzyka
06:23Muzyka
06:24Muzyka
06:25Muzyka
06:26Do tego potrzebny jest jakiś wysoki taras.
06:32Chodźmy na wieżę.
06:56KONIEC
07:26KONIEC
07:56KONIEC
08:26KONIEC
08:56KONIEC
09:26KONIEC
09:28KONIEC
09:29KONIEC
09:30KONIEC
09:31KONIEC
09:33KONIEC
09:34KONIEC
09:36KONIEC
09:40KONIEC
09:48Co ty?
09:50Podrzuciłeś złoto.
09:56KONIEC
10:26KONIEC
10:56KONIEC
10:58KONIEC
11:00KONIEC
11:02KONIEC
11:04KONIEC
11:06Wiedziałem.
11:07Praw natury człowiek nie przekroczy nigdy.
11:13Książę w duchu głupiec.
11:21To jest proste.
11:23Trzeba zaufać wiatrowi.
11:26KONIEC
11:37Leć!
11:45KONIEC
11:48Daj, nawet o szisztochest.
11:50Daj...
11:53O szisztochest!
11:55Złota zabienił kajel, zamkroł go w pracowni.
12:25Pięknie.
12:55KONIEC
13:25Możesz uratować życie.
13:29Na czyje polecenie Sandilius porwał Setola.
13:36Mów.
13:39Książę, błagam, zabierz sztylet.
13:44Jesteśmy zwierzętami.
13:47Mów.
13:50Mów.
13:53Na polecenie księcia Keistuta.
14:01Książę Keistuta.
14:11Książę Keistuta.
14:13Jak każdy można władca marzy o królewskiej koronie.
14:19A do tego potrzebne jest złoto.
14:21Nie wszyscy archemicy potrafią produkować złoto.
14:31Seton to potrafi.
14:33Podobasz mi się.
14:43Podobasz mi się.
14:47I chętnie widziałbym Cię na swoim dworze.
14:49Ale jestem przesądny i wierzę, że tylko Marka
14:53może przynieść władcy szczęście.
14:55Ty jesteś ten trzeci.
14:57Dlatego musisz zginąć.
14:59Pozwolę Cię jednak wybrać rodzaj śmierci.
15:01Jak chcesz umrzeć.
15:03Panie pozwól, aby o tym zadecydował pojedynek.
15:07To sprawa honoru.
15:09Hm, hm, hm, hm, hm, hm, hm, hm.
15:11Dobrze.
15:13Dobrze.
15:15Dobrze.
15:43Dobrze.
16:13Dobrze.
16:14Dobrze.
16:19Dobrze.
16:21Do gini은ka.
16:37Złuchaj poinstanie.
16:39Złuchaj yesterday.
16:41Nie!
17:11Brawo, brawo, Lodowiko, brawo.
17:37Byłem pewien, że zwyciężysz.
17:41Byłeś wspaniały, choć przegrałeś.
17:46Zwyciężyliśmy, książę.
17:49Mamy Setona.
17:53A wraz z nim tajemnice transmutacji.
17:59Mylisz się.
18:01Seton nie znał tajemnicy transmutacji.
18:03To nieprawda.
18:06Nieprawda.
18:06Prawda.
18:07Nie, nie, nie.
18:08Prawda.
18:10Ta tajemnica istnieje.
18:11Są tajemnice, o których nawet dzisiaj nie śniło.
18:13Jak sądzisz?
18:14Dlaczego zwolniłem Setona?
18:15Nie żyję.
18:32Zdjęcia.
18:34Zdjęcia.
18:36KONIEC
19:06KONIEC
19:36KONIEC
20:06Mówiłeś, że potrafisz uleczyć każdego.
20:24Jego stan i cierpienia są nie tylko wynikiem tortur.
20:28Ciało jego i wnętrzności trawi jakaś tajemnicza choroba,
20:33której podłoża nie znam.
20:36On musi żyć.
20:38To niemożliwe.
20:40Ty oszuście!
20:44Jedyne, co mogę zrobić, to podać mu środek, który przewróci świadomość.
20:50Na bardzo krótką.
20:53Daj mu ten środek.
20:58Potem umrze.
20:59Daj mu ten lek i wynosi się stąd.
21:12KONIEC
21:15KONIEC
21:45Poznajesz mnie, panie?
21:52To ja uratowałem cię z rąk księcia Fryderyka
21:59W jakim celu?
22:03Po co?
22:07Wyjaw mi tajemnicę?
22:12Płagam cię, mistrzu
22:18Nie zmusiły mnie najcięższej tortury
22:22I nic mnie nie zmusi do wyjawienia
22:24Nic, nic
22:26Co się ze mną dzieje?
22:36Nie pozwól, by tajemnica zginęła wraz z tobą
22:38Powinna
22:40Musi zginąć
22:44Dla dobra ludzi
22:46Nie są przygotowani
22:50Nie rozumiem cię, panie
22:52Oto mój dziennik
22:54W którym od dwunastu lat
22:56Zapisywałem swoje doświadczenia
22:58Odnalazłem Merkuriusza
23:00Osiągnąłem
23:02Kałdopavonis
23:04I Albedo
23:06Wierzę, wierzę ci
23:08Wszedłem tą samą drogą
23:10Musisz ją zniszczyć
23:14Nie rozumiem cię
23:16Wiedź
23:18Dokąd?
23:20Mistrzu, dokąd?
23:22Na północ
23:24Ale gdzie?
23:30Wiedźmy
23:32Co?
23:34Gdzie zapisana jest formuła?
23:36Jezioro
23:38Jakie?
23:40Jakie?
23:42Jakie?
23:44Jakie?
23:46Jakie?
23:48Jakie?
23:50Jakie?
23:52Jakie?
23:53Jakie?
23:54Jakie?
23:55Jakie?
23:56Jakie?
23:57Jakie?
23:59Jakie?
24:00Jakie?
24:01Jakie?
24:02Jakie?
24:03Jakie?
24:04Jakie?
24:05Zielone
24:06Tereso
24:08Twoja żona, panie
24:09Ona wie
24:10Twoja żona, panie.
24:15Ona wie.
24:19Co teraz z nami będzie?
24:22Co dalej?
24:25Nie wiem.
24:29Radlicz!
24:30Ja do Kieńś tutaj nie wracam.
24:31Tobie też nie radzę.
24:33Uciekaj.
24:35Ja nie mogę uciekać.
24:37Radlicz.
24:38Żona, syn złapał mnie jak mysz w pułapkę.
24:44Wiesz, że muszę tam wrócić.
24:47Muszę.
25:08KONIEC!
25:09Dzień dobry.
25:39Teraz ty znasz tajemnicę Setona.
26:09Dzień dobry.
26:39Książę...
26:41Wszystko, nie wszystko, tato.
26:45Wszystko...
26:48Alchemiku.
26:50Książę Fryderyk
26:51wiesza swoich alchemików,
26:54a ja...
26:55Ja rzucę cię na pożarcie
26:57z głodwiałym cą!
27:00Książę,
27:01to jest jeszcze ktoś, kto zna
27:03tę jelicę transporę.
27:03Wrzesz!
27:04Pani,
27:06daj mi ostatnią szansę.
27:09No zgoda.
27:12Zgoda.
27:13Zaczniemy od twojej żony i twojego dziecka,
27:18plich,
27:20wprowadź żony i dziecko alchemika
27:22do klatki z wilkami.
27:24natychmiast!
27:28Nie!
27:31Nie!
27:32Plich!
27:33Plich nie!
27:34Plich!
27:35Plich!
27:36Plich!
27:47Ich śmierć
27:48tylko oddala twoją śmierć.
27:51Masz mało czasu, alchemiku.
27:58Ostatnie słowa se to nabrzmiały.
28:00Jedź do mojej żony.
28:01Ona wskaże ci, gdzie ukrywam
28:03wzór transmutacji.
28:06Mieszek Setona i Pektora
28:08ustanowią znak rozpoznawczy.
28:09Gdzie ta kobieta mieszka?
28:11Na północy.
28:13Gdzie?
28:15W Stralsundzie.
28:16Zapewniam cię, książę,
28:17że nikt poza mną tej formuły
28:19odczytać nie potrafi.
28:21Nie wierz mu, książę.
28:23Ten człowiek około cił twój skarbiec.
28:26A teraz ośmiela się stawać przed tobą
28:28z pustymi rękami i znowu kłamie.
28:31Jaki masz dowód, alchemiku,
28:36że Seton w ogóle znał tajemnicę transmutacji?
28:40Dowód?
28:42Znajduje się we wnętrzu mieszka.
28:48Wysyń!
28:49Wysyń!
28:58Ten, proszę.
28:59Wysyń!
29:06Przejdę się, Jackij!
29:09Wiłbo!
29:10My jeżdżsak
29:12wieră,
29:13KONIEC
29:43KONIEC
30:13KONIEC
30:43KONIEC
30:45KONIEC
30:47KONIEC
30:49KONIEC
30:51KONIEC
30:53KONIEC
30:55KONIEC
30:57KONIEC
30:59KONIEC
31:01KONIEC
31:03KONIEC
31:05Teraz mi wierzysz, książę?
31:07KONIEC
31:09KONIEC
31:11Powstrzymaj Plicha
31:13Książę
31:15Błagam cię, książę
31:17Powstrzymaj go
31:21Zlata
31:41KONIEC
31:43KONIEC
31:45KONIEC
31:47KONIEC
31:49KONIEC
31:51KONIEC
31:53KONIEC
31:55KONIEC
31:57KONIEC
31:59KONIEC
32:01KONIEC
32:03KONIEC
32:05Niech! Niech! Niech! Niech!
32:35Rana jest powierzchowna. Nie będzie żadnych śladów.
33:05Synku mój. Wybacz mi. Dziś po raz pierwszy dokonałem prawdziwej przemiany.
33:31Dzięki tym, którzy z etona.
33:40Tę bryłkę złota uzyskałem z ołowiu, a tę ze srebrnego medalu marszałka dworu.
33:51Dziś ruszam w ostatnią podróż.
33:57Czekaj na mnie.
34:03Obudzisz go.
34:06Głupstwo.
34:24To tylko gra śnięcie.
34:30Głupi cyrulik.
34:33Najpierw wystąpi gorączka.
34:36Potem na przemian stany apatii i agresji.
34:40A w końcu przed śmiercią stanął się równie niebezpieczni jak wściekłe psy.
34:46Jesteś tego pewien?
34:49Miałem sześć lat.
34:51Kiedy moją matkę i młodszego brata pogryzł wściekły pies.
34:57Ojciec kazał ich żywcem zamurować.
35:01To jedyne wyjście?
35:07Jedyne.
35:10Na szczęście, alchemik niczego się nie domyśla.
35:14Dla głupich książąt ona znaczy złoto.
35:30Tyktura to klucz do wszystkich twoich tajemnic.
35:47Ukradłem ją.
35:51Przyznaj, nieprawda jest, że pokornik doznaje łaski objawienia.
35:57Doznaje jej tylko heretycy tacy jak Seton
36:01i ci, którzy mieli dość odwagi, aby zbuntować się przeciw tobie
36:05i twoim przykazaniom.
36:17Klękałem tu przez dwanaście lat.
36:29Dzień po dniu i noc po nocy.
36:32I błagałem, pomóż mi.
36:35Pomóż.
36:37Ale tyś miliczał.
36:40Po każdej nieudanej próbie miliczałeś.
36:45Z tym drwiącym uśmiechem.
36:52To przez ciebie wstępuje.
36:55Na drogę zła.
36:58To nie siła dobra, ale siła zła.
37:02Pozwoli nam zabanować nad przyrodą.
37:06I tą odchłanią, z której nami rządzisz.
37:11Nie przestraszysz mnie.
37:17Nie przestraszysz.
37:20Też umiem rzucać piorunami.
37:26Też umiem rzucać piorunami.
37:31A nasze prawnuki będą miotać piorunami
37:37stokroć silniejszymi od twoich.
37:41Nie zatrzymasz nas.
37:45Nie zatrzymasz.
37:47Nie zatrzymasz.
38:01Panie.
38:02Wybacz mu.
38:04On nie wie co mówi.
38:06Uspokój się.
38:16To się już nigdy nie powtórzy.
38:18Za bardzo zależy mu na złocie.
38:21Nie płacz.
38:23Pilnuj syna.
38:25Musi mieć dom.
38:31Dom.
38:32Nigdy nie będziemy wolni.
38:35Będziemy.
38:37Kochanie.
38:38Tacy jak ty nigdy nie będą wolni.
38:55I nigdy już nie będziemy bać się ciemności.
39:09KONIEC
39:24Nie jestem żeby trzyância,
39:25aye?
39:26Boże się � Hue.
39:28Nie pak!
39:29NieAustral indulgar się w bankow 거야.
39:30Nie mam pra conjuntor.
39:32Nie będzieOhsl�.
39:34Jakubś �omb electrodes
39:36KONIEC
40:06KONIEC
40:36KONIEC
41:06KONIEC
41:11KONIEC
41:11Jeśli chcesz mi coś powiedzieć, to mów.
41:36KONIEC
42:06KONIEC
42:36KONIEC
43:06KONIEC
43:36KONIEC
44:06KONIEC