Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 5/22/2025

Category

😹
Fun
Transcript
01:30DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
02:00DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
02:30DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:00DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:02DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:04DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:06DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:08DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:10DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:12DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:14DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:16DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:18DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:20DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:22DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:24DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:26DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:28DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:30DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:32DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:34DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:36DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:38DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:40DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:42DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:44DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:46DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:48DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:50DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:52DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:54DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:56DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
03:58DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:00DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:02DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:04DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:06DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:08DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:10DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:12DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:14DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:16DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:18DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:20DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:22DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:24DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:26DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:28DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:30DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:32DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:34DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:36DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:38DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:40DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:42DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:44DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:46DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:48DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:50DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:52DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:54DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:56DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
04:58DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:00DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:02DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:04DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:06DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:08DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:10DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:12DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:14DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:16DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:18DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:20DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:22DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:24DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:26DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:28DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:30DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:32DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:34DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:36DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:38DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:40DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:42DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:44DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:46DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:48DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:50DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:52DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:54DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:56DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
05:58DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:00DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:02DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:04DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:06DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:08DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:10DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:12DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:14DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:16DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:18DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:20DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:22DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:24DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:26DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:28DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:30DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:32DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:34DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:36DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:38DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:40DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:42DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:44DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:46DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:48DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:50DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:52DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:54DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:56DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
06:58DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:00DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:02DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:04DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:06DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:08DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:10DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:12DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:14DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:16DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:18DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:20DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:22DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:24DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:26DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:28DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:30DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:32DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:34DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:36DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:38DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:40DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:42DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:44DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:46DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:48DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:50DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:52DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:54DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:56DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
07:58DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:00DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:02DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:04DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:06DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:08DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:10DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:12DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:14DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:16DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:18DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:20DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:22DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:24DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:26DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:28DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:30DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:32DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:34DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ
08:36Nic.
08:38Nic.
09:04Dlaczego dziecko śpi tutaj?
09:08Pani Ruchan tak kazała.
09:10Zabrała dziecko matce
09:12i kazała ci je zanieść do siebie.
09:16Mine nie zajmowała się córką.
09:18Jest jej matką.
09:20Ma się nią opiekować.
09:22Nie o to chodzi.
09:24Po prostu...
09:28Co? Mów.
09:34Kochanie, odpocznij.
09:36Jesteś słaba.
09:40Jak możesz na to pozwalać?
09:42Twoja matka kazała Aili zabrać dziecko.
09:48Kochanie...
09:52Nie wiesz wszystkiego.
09:54Niby czego.
09:56To nie fair wobec Mine i wobec dziecka.
09:58Twoja matka przesadza.
10:00Zaczynam się martwić.
10:02Ciekawe co kiedyś zrobi ze mną.
10:04Mama lubi przesadzać,
10:06ale tym razem ma rację.
10:08Co to znaczy?
10:10Ty i Aila mówicie zagadkowo.
10:12Dlaczego?
10:16Nie znam się na tym,
10:18ale Mine ma depresję poporodową.
10:20Moja matka podjęła środki ostrożności,
10:22bo boi się, że Mine skrzywdzi dziecko.
10:26Przestań.
10:28To poważna sprawa.
10:30Co się stało?
10:40Kiedy byłaś u swojej mamy...
10:46Co?
10:48Zrobiła coś dziecku?
10:50Zraniła je?
10:52Nie w tym rzecz.
10:54Nie rozmawiajmy o tym.
10:56Ailo, nie zostawiaj dziecka samego.
10:58Proszę się nie martwić.
11:00Chodźmy.
11:14Wspomniałeś o depresji poporodowej.
11:16To poważna sprawa.
11:18Twoja matka nie zmyśla.
11:20Nie, wszyscy z domu są świadkami.
11:22Widzisz jak Mine się zachowuje.
11:24Siadła jej psychika.
11:26Mówiłam jej wiele razy,
11:28żeby zadzwoniła do ojca Kiraz.
11:30Wtedy się na mnie złości.
11:32Nie poradzi sobie sama.
11:34Znajdź go i z nim porozmawiaj.
11:36Może zaopiekuje się córką.
11:40Mine odpocznie.
11:46Pomagasz Mine.
11:48Wyświadczasz jej przysługę.
11:50Nie powinno tak być.
11:52Jeśli znajdziesz ojca Kiraz,
11:54wpłynął wniosek rozwodowy.
11:58Zrobiłem co należy,
12:00nie martw się tym.
12:04Dobrze.
12:06Jesteś najważniejsza,
12:08ty i dziecko.
12:10Dbaj o siebie i o dziecko.
12:12Reszta się nie liczy.
12:16Zaczęłam się bać,
12:18kiedy zobaczyłam Mine.
12:20Krótce poród.
12:22Pani Ruczan potraktuje mnie tak samo.
12:28Nie będziesz taką matką jak Mine.
12:30Nie porównuj się do niej.
12:32A moja matka
12:34więcej cię nie uderzy.
12:38Dobrze, kochanie.
12:40Nie denerwuj się.
12:42Więc nie mów takich rzeczy.
12:48Sytuacja Mine jest inna.
12:52Dobra.
13:00Włóż to i usiądź jak należy.
13:04Nie może mnie pani tak traktować.
13:06Spójrz na siebie.
13:08Tylko cię ostrzegam.
13:10Zostaniesz w niczym,
13:12jeśli robisz to celowo.
13:14Postępuj tak dalej,
13:16doczeka cię rozłąka z córką.
13:22Jak długo to potrwa?
13:24Popełniłam błąd, przyznaję.
13:26Ciągle będzie mi to pani wypominać.
13:30Niczego się nie nauczyłaś.
13:32Byłam nieprzytomna,
13:34a popełniłam błąd.
13:36To się nie powtórzy.
13:38Ile razy mam powtarzać?
13:40Jak długo będzie mi pani grozić
13:42odebraniem dziecka?
13:44Dopóki nie zostawisz Somera i Turkana
13:46w spokoju i nie nauczysz się
13:48być dobrą matką.
13:50Mam się uczyć od pani?
13:54Żal mi córki,
13:56jeśli mam brać przykład z pani.
13:58Uważaj, co mówisz.
14:00Nie podważaj
14:02mojego macierzyństwa.
14:04Jeśli chcesz spędzać
14:06czas z córką,
14:08milcz i nie sądź jadu.
14:16Mamo?
14:20Dziś idziemy na kolację.
14:22Przygotuj się.
14:24Doskonale.
14:26Wreszcie wyjdziemy z domu.
14:30To kolacja rodzinna.
14:34Ty, ja, tata i Turkan.
14:38Oczywiście.
14:50Mamo, brakowało mi twoich potraw.
14:54Zrezygnowałaś z gotowania.
14:56Skądże?
15:00Derya lubi gotować.
15:06Gdzie tata?
15:08Derya?
15:10Derya?
15:12Derya?
15:14Derya?
15:16Derya?
15:18Gdzie tata?
15:20Myje ręce.
15:22Już jesteśmy najdroższa.
15:26Usiądź, synu.
15:32Turkan wróciła do domu?
15:34Nie chciała czekać na ciebie do późna.
15:36Każdy ma swoje sprawy.
15:44Przywykłaś się, że Turkan tu mieszka.
15:46Pewnie bez niej ci smutno.
15:48Nie.
15:50Każdy ma swoje sprawy.
15:52Bardzo boli mnie głowa.
15:56Po kolacji weź tabletkę przeciwbólową.
16:02Deryo, to dla ciebie.
16:08Nie chciałaś tego, ale złożyłem wniosek o akademik.
16:12Jutro pójdziesz z matką na zakupy
16:14i kupisz brakujące rzeczy.
16:16W weekend cię zawiozę.
16:26Dziękuję, tato.
16:32Przemyślałam to.
16:34To najlepsze wyjście.
16:38Martwisz się czymś?
16:40Nie.
16:44Będzie mi smutno z dala od was.
16:48Izmir jest niedaleko.
16:50Będę przyjeżdżał z mamą w weekendy.
16:52Pospacetujemy razem.
16:54Potem wrócimy do domu.
16:56Doskonale, nie będę sama.
17:00Hakan, syn pana Emel studiuje w Izmirze.
17:02Możesz się z nim spotkać.
17:06Hakan poleciał na studia do Kanady.
17:10Hakan poleciał, a Derya została.
17:14Dobra.
17:18Powodzenia.
17:20Każdy jest kowalem swojego losu.
17:22Moja córka pojedzie na studia do Izmiru.
17:26Zostanie architektem i wróci do domu.
17:30Mam nadzieję.
17:34Smutno mi, że was zostawię, ale przywyknę.
17:38Wiem, że zawsze czeka na mnie wspaniała rodzina.
17:44Donuj Turkan, twój tata.
17:48Wszyscy będą czekać.
17:52Masz dom, do którego możesz wrócić.
18:02Pięknie to powiedziałaś.
18:06A Mesut?
18:08Ty zostaniesz z nami.
18:14Jedzmy.
18:22Dziękuję.
18:28Chodźmy.
18:30Chodźmy.
18:42Somerze, Turkan.
18:46Powiedzcie, jaki jest powód zaproszenia.
18:52Mamy dobre wieści.
18:56Niech Turkan powie.
18:58Lepiej ty.
19:02Powiedzmy razem.
19:06No proszę.
19:08Niech jedno brzemu.
19:10Jesteśmy ciekawi.
19:12Mówcie.
19:22Mamy dobre wieści.
19:28A może...
19:32Dobrze myślisz.
19:34Turkan jest w ciąży.
19:58Gratuluję.
20:00Bardzo się cieszę.
20:02Zdrowie.
20:14Jesteś w ciąży?
20:18Tak.
20:22Proszę.
20:28Co to jest?
20:38Jutro pojedziemy razem do lekarza.
20:42Dobrze.
20:58Somerze.
21:00Ukochana.
21:02Najdroższa.
21:06Bardzo mnie uszczęśliwiłaś.
21:10Nic nie może się z tym równać.
21:12Ale ten prezent do ciebie pasuje.
21:22Dziękuję.
21:24Otwórz.
21:26Turkan nie lubi biżuterii,
21:28ale te chyba przyjmie.
21:34Więc ja otworzę.
21:44Godny mojej synowej.
21:46Mój syn ma gust.
21:52Pozwolisz?
21:56Tak.
22:22Dziękuję.
22:26Ukochana.
22:32Macierzyństwo będzie ci służyć.
22:38Dziękuję.
22:48Pokaż.
22:50O.
22:54Przypominam, że niedługo
22:56Dzień Matki.
23:00Dobrze, mamo.
23:04Oby to był chłopczyk.
23:08Lecz nie jest ważne.
23:10Oczywiście.
23:12Oby dziecko było zdrowe.
23:14Reszta się nie liczy.
23:16Też tak myślę.
23:18Mam największe szczęście.
23:42Co oświętują?
23:44Kto?
23:46Ani rucza, ani reszta.
23:50Nie ma żadnego święta.
23:52Dlaczego poszli na kolację?
23:54Nie wiem.
24:00Somer zamówił sukienkę dla Turkan.
24:04Proszę mnie o to nie pytać.
24:08Przynieś mi coś do picia.
24:10Sok owocowy, wodę gazowaną?
24:12Wodę?
24:14Chcę alkoholu pana Ozera.
24:18Przecież karmi pani piersią.
24:22Kto się pytał o zdanie?
24:24Przynieś butelkę.
24:26Przykro mi, ale nie mogę.
24:44Nie chcę ryby. Wystarczy sałatka. Dziękuję.
25:10Nie wybieraj jednego.
25:12Nie wybieraj jedzenia.
25:14Musisz jeść wszystkiego po trochu dla dobra dziecka.
25:18Proszę jej nałożyć.
25:22Dziękuję.
25:26Pierwsze miesiące są takie.
25:28Ostatnio ciągle mam mdłości.
25:34Nie mówmy nikomu o twojej ciąży.
25:36Na razie.
25:38Ogłosimy nowinę w trzecim lub czwartym miesiącu.
25:42Tak się robi.
25:48Dobrze.
25:52Minę nie może wiedzieć.
26:00Dlaczego mam to przed nią ukrywać?
26:04Chciałabym ją spytać o przebieg ciąży.
26:08To wszystko pytaj mnie.
26:10Minę karmi piersią, nie ma męża.
26:14Będzie ci zazdrościć i straci pokarm.
26:26Iść z tobą?
26:30Jak długo to będzie trwać?
26:34Od tej pory bądź milcza dla Turkana.
26:36Dobrze, milcze jak grup.
26:40Dziękuję.
26:44Jak przekonałeś jej upartą matkę, żeby pozwoliła jej do nas wrócić?
26:48Nie była przekonana, choć nalegałem.
26:52Wziąłem Turkana za rękę i wyszliśmy.
26:56Brawo.
26:58Zrobiłeś co należało.
27:00Nie ma czego chwalić.
27:02Musisz rozwiązać swoje problemy z rodziną Turkana.
27:08Nie mam żadnych problemów, to ty je masz.
27:12Nesrin ma obsesję na twoim punkcie przez Minę.
27:16Zajmę się tym.
27:18Co zrobisz?
27:22Zadzwonię do matki Minę.
27:26Tylko jej tu brakuje.
27:28Zamieszka w innym domu.
27:32Idealnie.
27:34Przekonaj Minę.
27:38Zadzwoniła do mnie pani Nesrin.
27:40Chce się ze mną zobaczyć.
27:42Po co?
27:44Pewnie chce porozmawiać o waszym spięciu.
27:48Poproszę ją, żeby zapomniała o kłótniach między naszymi rodzinami.
27:52Porozmawiam z panem Sadykiem.
27:58Zostaniemy dziadkami.
28:00Nauczymy się być rodziną.
28:08Cudowna rodzinka.
28:18Czy mama zawsze taka była?
28:20Zawsze.
28:24Dobrze się czujesz?
28:26Tak, dziękuję.
28:30Chyba obie się czegoś nauczyłyśmy.
28:34Nie powinnaś się sprącać w sprawy, które nie dotyczą ciebie.
28:38A pani nie powinna mnie więcej bić.
28:42Muszę mieć cię na oku.
28:46Wróciłam do państwa domu, żeby Somer nie był rozdarty i smutny.
28:50Teraz pani wie, że jestem w ciąży.
28:56To logiczne, że zamieszkasz ze mną.
28:58Dobrze, że o tym pomyślałaś.
29:02Nie chcę pani zrozumieć, więc powiem.
29:06Zamieszkamy z wami na jakiś czas.
29:08Chciałabym życzyć pani zdrowia, ale widzę, że nic pani nie jest.
29:12Nie zatrzyma pani Somera przy sobie, udając chorobę.
29:16Uważaj, co mówisz.
29:18Przyszłam na kolację, znaj swoje miejsce.
29:22Masz milczeć i okazywać mi szacunek.
29:24Zatrzymaj się.
29:26Uda ci się być szacunkiem.
29:30To pani powinna szanować innych, jeśli oczekuje pani szacunku dla siebie.
29:54Dziękuję.
30:14Co się stało?
30:16Dlaczego płaczesz?
30:18Nic się nie stało.
30:20Nie płacz.
30:22Lepiej się czujesz. W domu wszystko się układa.
30:28Kiedy zachorowałaś, Derya się zbuntowała.
30:32Nie chciała nas słuchać.
30:34Odkąd wyzdrowiałaś, ona też lepiej się zachowuje.
30:38Jest taka jak dawniej.
30:45To nie dlatego.
30:47A dlaczego?
30:52Derya ma inny problem.
30:55Jaki?
30:57Otworzyła się przede mną.
31:00Nie mogła porozmawiać z nikim innym.
31:03Przyszedł do niej Fatih.
31:05Powiedział, że jest jej ojcem.
31:09On?
31:12Opowiedział jej o Feride.
31:14Draj!
31:16Uduszę go. Przez niego zostanę zabójcą.
31:19Uspokój się. Nie po to ci to mówię.
31:23Co da, jeśli do niego pójdziesz?
31:26Wtedy zacznie się naprzykrzać domóż.
31:32Nic nie zrobisz.
31:35Ustrzymaj gniew i ból.
31:40Niewdzięcznik.
31:43Myślał, że to Derya jest jego córką.
31:47Derya zajrzała dziś do kufra i przyparła mnie do muru.
31:56Wszystko jej wyznałam.
31:59I?
32:02Powiedziałam jej o domóż.
32:05O domóż?
32:07Musiałam.
32:12Biedactwo.
32:14Biedactwo.
32:17Moja córeczka.
32:22Co opowiedziała?
32:25Nic.
32:27Przytuliła mnie i płakała nad sobą i nad domóż.
32:33Są siostrami.
32:35Nic się nie zmieni.
32:37Dorastały razem.
32:43A wiesz co boli najbardziej?
32:45Derya nikomu nic nie powiedziała.
32:48Byłam chora, więc nie mogłam jej pomóc.
32:53Była zdruzgotana.
33:14Derya.
33:32Lepiej się czujesz?
33:34Tak.
33:36Przy stole byłaś spokojniejsza i się śmiałaś.
33:39Z czego?
33:41Z Fatiha i jego kłamstw.
33:43Już o tym nie myślę.
33:45Naprawdę.
33:46To zamknięty rozdział.
33:50Jesteś moją rodziną.
33:54Miło mi to słyszeć.
33:57Niezależnie od wszystkiego jesteśmy siostrami i nic tego nie zmieni.
34:04Owszem.
34:07Tata wszystko załatwił. Może będę cię często odwiedzać.
34:11Spaniale.
34:18Głupi Hakan.
34:20Miałam płonne nadzieje.
34:22Nie będę się zamartwiać.
34:24Ani raz nie zapłaczę.
34:26Nie jest tego wart.
34:31Hakan poleciał, a Derya została.
34:35Skąd Mesud wie, że Hakan poleciał?
34:37Po kłótni przyszedł do naszego pokoju, słyszał rozmowę.
34:42Zapomniałam. Dobrze, że nie powtórzył wszystkiego.
34:46Bałam się, że powie tacie o twoich planach.
34:51Przy tacie stał się gołębiem pocztowym, przekazuje nowiny.
34:57Pomyśl, gdybyśmy rozmawiali przy stole o Kanadzie.
35:02Możemy o Niemczech, ale nie o Kanadzie.
35:05Dziecko? Dlaczego nie jest w urzeczu?
35:09Mała wymiotowała. Wzięłam ją na ręce. Przed chwilą się uspokoiła.
35:16Jest chora?
35:18Gdzie jej matka?
35:20Nie wiem.
35:22Nie wiem.
35:24Nie wiem.
35:26Nie wiem.
35:28Nie wiem.
35:30Nie wiem.
35:32Nie wiem.
35:34Nie wiem.
36:04Nie wiem.
36:05Nie wiem.
36:06Nie wiem.
36:33Może jedź z nią do lekarza? Szkoda mi jej.
36:36Nie wiem.
36:38Znów zwymiotuje.
36:40Gdzie jej matka?
36:43Niech zwymiotuje. Oczyści żołądek.
36:47Jej matka się upiła i ją nakarmiła. Teraz śpi.
36:51Mamy mąkę ryżową?
36:53Tak. Przygotujmy owsiankę, żeby mała nie miała pustego żołądka.
36:57Zajmę się tym.
37:02Jest blada.
37:07Może położę ją na kanapie? Będzie jej wygodniej.
37:11Nie. Może się zadławić, jeśli znów zwymiotuje.
37:14Trzymaj główkę wyżej.
37:25Będziesz najwspanialszą matką na świecie. Nasze dziecko ma szczęście.
37:36Tak.
37:55Mustafa? Co ty robisz?
38:02Niech pan się trzyma z daleka od mojej matki.
38:05Nie jesteśmy ze sobą blisko.
38:08Dlaczego tak mówisz? Spotkaliśmy się z twojego powodu.
38:14Uczucia mogą odżyć. Musi pan uważać.
38:24Nie martw się. Nie dojdzie do tego.
38:29Wczoraj inaczej to wyglądało.
38:34Mustafa.
38:38Bardzo kochałem twoją matkę.
38:41Co z tego?
38:43Pozwól mi mówić.
38:45Nie lubię długich opowieści, panie Özerze.
38:48To nie będzie opowieść.
38:50Kochałem twoją matkę.
38:52Ale to przeszłość.
38:54Jesteś moim synem.
38:56Co z tego?
38:58Mnie nie obchodzi.
39:00Wiedzie pan wspaniałe życie. Jest pan żonaty.
39:04Mieszka pan z synową, synem i żoną. Ma pan wszystkie ukochane osoby.
39:16Niech pan się trzyma z daleka od mojej matki.
39:19Niech pan nie miesza jej w głowie, bo mogę się zdenerwować.
39:25Jasne?
39:30Mustafa.
39:40Mustafa pomógł mojemu synowi.
39:43Wyświadczymy mu przysługę.
39:45Zostanie handlowcem.
39:47Ma nosić garnitur, żeby go wszyscy szanowali.
39:53Niezna się na tym, ma wykształcenie techniczne.
39:55Nauczy się. To łatwiejsze niż praca przy maszynach.
40:02Powiedz panu Özerowi, że dzięki mnie dostał awans.
40:25Dzięki.
40:50Kiros?
40:51Kiros?
40:52Kiros!
40:53Kiros!
40:55Gdzie moja córka?
40:58Kiros!
41:02Oddaj mi córkę.
41:03Łapy przy sobie.
41:06Upuścisz ją, zaraz się obudzi.
41:09Masz mi ją oddać.
41:10Powoli.
41:11Dawaj ją.
41:13Co robisz?
41:16Nie zabierzesz mi dziecka.
41:18Poszalałaś?
41:19Nikt nie może wknąć Kiros bez mojej wiedzy.
41:21To moje dziecko.
41:25Nie krzycz.
41:27Nikt nie może zabrać mi dziecka.
41:29Ma być przy mnie, kiedy się obudzę.
41:32Nie krzycz.
41:34Co tam się dzieje?
41:37Trzymaj się od niej z daleka.
41:38Nie dotykaj jej, jasne?
41:41Dość. Przesadziłaś.
41:44Co tu się dzieje?
41:46Dlaczego krzyczysz?
41:47Co to za zachowanie?
41:49Myślicie, że nie rozumiem?
41:51Chcecie, żeby córka była matką mojego dziecka?
41:55Co ty wygadujesz?
41:57Kto by je chciał?
41:58Weź się w garść.
42:01Chcesz mieć dziecko, ale nie możesz urodzić.
42:06Mine!
42:09Idź do siebie.
42:10Przesadziłaś.
42:20Dzień dobry.
42:22Witamy.
42:24Dzień dobry.
42:26Dziękuję.
42:27Przepraszam, że sprawiłam kłopot.
42:30Skądże?
42:31Chciałem panią odwiedzić, która pani wyzdrowiała.
42:35To dla pani.
42:37Dziękuję.
42:38Tylko pan się kłopotał.
42:40Dużo zdrowia.
42:42Dzień dobry.
42:44Dzień dobry.
42:46Dzień dobry.
42:47Dzień dobry.
42:50Proszę nie zdejmować.
42:51Pójdziemy do ogrodu.
42:53Włóż do wazonu.
42:55Donóż, zrób kawy.
42:56Proszę.
43:09Pewnie chodzi o Somera.
43:12Córka Nisomer wyglądają na szczęśliwe.
43:15Pewnie Ruchan go przysłała.
43:17Chce się wybieić.
43:19Możliwe.
43:20Coś ci powiem.
43:22Co?
43:25Wczoraj, kiedy byłam z Serdarem na przystani,
43:28widziałam pana Ozera.
43:30I co?
43:31To była dziwna sytuacja.
43:33To znaczy?
43:42WERSJA POLSKA KANAL PLUS
43:44TEKST EWA ŚMIETANKA
43:46CZYTAŁ MICHAŁ BOREJKO
44:11DZIEŃ DZIĘKUJĄCYM
44:41DZIĘKUJĄCYM

Recommended

47:08
Up next
44:32
45:11
45:39
46:10
43:50
44:05
44:15
46:04
47:10
43:16
45:26
43:55
46:29
44:42
46:28
46:48