Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 5/23/2025

Category

😹
Fun
Transcript
00:00Występują.
01:30Trzy siostry
01:32Odcinek siedemdziesiąty pierwszy
01:36Panie Ozerze, Sadyk powiedział, że bardzo nam Pan pomógł podczas mojej choroby.
01:42Jestem Panu bardzo wdzięczna.
01:46Ale dziś wezwałam Pana, żeby porozmawiać o Somerze.
01:50Wiem, że był związany z Minej, że mają dziecko.
01:54Rozmawiałam z nim o tym.
01:56Powiedział, że to już przeszłość i że popełnił błąd.
02:10Wierzę w to, że Panie Ozerze,
02:12że to już przeszłość i że popełnił błąd.
02:16Ta sytuacja nie jest dla mnie łatwa.
02:22Muszę mi uwierzyć.
02:24Somer ma rację, ten związek to był błąd.
02:28On bardzo kocha Turkan.
02:32Turkan też bardzo go kocha.
02:34Niemniej musi wyjaśnić mojej córce sytuację z dzieckiem.
02:40Powiedziałam mu to.
02:42Turkan ma prawo wiedzieć.
02:44Oczywiście.
02:46Problem w tym, że Mine z Wami mieszka.
02:50Jak może Pan na to pozwalać?
02:52Moja córka o niczym nie wie.
03:00Codziennie ją widuję, zajmuję się jej dzieckiem.
03:04Gdyby Pan miał córkę, co by Pan zrobił na moim miejscu?
03:08Pogodziłby się Pan z tym?
03:10Gdyby Pan miał córkę, co by Pan zrobił na moim miejscu?
03:14Pogodziłby się Pan z tym?
03:24Dziękuję.
03:26Dziękuję.
03:28Proszę bardzo.
03:36Proszę mi wierzyć, nie chciałem na to pozwolić.
03:39Ale Somer był zdesperowany.
03:42Chciał powiedzieć Turkan prawdę, ale bał się, że ją straci.
03:46Nie chciał jej skrzywdzić.
03:49Nie sądził, że sprawy zajdą tak daleko.
03:56Mine zapędziła nas w kozi róg.
04:01Jest okrutna dla dziecka.
04:03Somer stara się znaleźć rozwiązanie.
04:10Uważam, że to nie jest właściwy moment, żeby powiedzieć Turkan.
04:16Mam przymknąć oczy na fakt, że moje dziecko żyje w kłamstwie?
04:22Nie.
04:24Proszę, żeby dała mi Pani czas.
04:28Rozwiążemy tę sytuację.
04:30Somer robi wszystko, co w jego mocy.
04:33Proszę mu zaufać.
04:35Niebawem będziemy mieli wnuka.
04:39Niech Pani jeszcze trochę wytrzyma dla dobra dzieci.
04:48Może mi Pani zaufać.
04:55Ta kobieta straciła głowę, napadła na Turkan.
04:58Co mam zrobić?
05:01Trzeba było o tym pomyśleć, zanim sprowadziłeś tu tę wariatkę.
05:04Mam już tego dosyć.
05:06Mine nie może się dowiedzieć, że Turkan jest w ciąży.
05:10Ta kobieta jest zdolna do wszystkiego.
05:13Może ją zrzucić ze schodów, zatruć jedzenie lub wodę.
05:18Jest szalona i gotowa na wszystko.
05:20Nie spuszcza jej z oka.
05:22Musisz chronić Turkan.
05:37Dlaczego powiedziała mi coś takiego?
05:41Mówiłem Ci, że Mine nie jest dobrą osobą.
05:45Ludzie nie wymyślają takich rzeczy bez powodu.
05:48Może Pani Ruczaniej coś powiedziała?
05:51Na pewno nie.
05:54To dlaczego tak?
05:57Nie wiem.
05:59Nie wiem.
06:01Nie wiem.
06:03Nie wiem.
06:05To dlaczego tak pomyślała?
06:10Mine nie wie co robi.
06:13Moja mama ma rację.
06:15Nie mów jej, że jesteś w ciąży.
06:24Co za sytuacja.
06:26Mine jest w fatalnym stanie i zachowuje się jak wariatka.
06:31Wiem, że dużo przeszła i jest załamana.
06:34Jesteś dla niej zbyt surowy.
06:38Nie możemy tak dłużej żyć.
06:40Musisz dotrzeć do ojca dziecka lub do jego rodziny.
06:43W przeciwnym razie czeka nas katastrofa.
06:50Żal mi Mine i dziecko.
07:00Wszystko będzie dobrze.
07:02Proszę mi wierzyć.
07:04Burkan będzie szczęśliwa.
07:06Niech się Pani nie martwi.
07:11Mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać.
07:15Ufam Panu.
07:19Przepraszam, to ważne.
07:25Muszę odebrać.
07:27Oczywiście.
07:29Pójdę już.
07:30Odprowadzę Pana.
07:31Wyjdę przez ogród.
07:33Dobrze, dziękuję.
07:35Cieszę się, że Pan przyszedł.
07:45Halo?
07:46Chcę z Tobą porozmawiać zanim wyjadę.
07:53Dobrze.
07:54Spotkajmy się.
08:01Pani Ruczan stara się przełamać lody.
08:04Pan Ozer przyszedł życzyć mi zdrowia.
08:07Lubię go.
08:08Nie jest straszny jak Pani Ruczan.
08:11Przestań plotkować.
08:13Przygotuj się.
08:14Idziemy na zakupy.
08:18Muszę iść z Wami?
08:20Oczywiście, idziemy.
08:23Mamo, ona ma prawdziwą plotkę.
08:26Jaką?
08:29Co Wy znowu kombinujecie?
08:32Nic takiego.
08:33Nie ma żadnej plotki.
08:35Powiedz jej, co widziałaś.
08:40Widziałam Serdara.
08:42O to chodzi.
08:44Serdara?
08:46Syna Pana Metina, Twojego ucznia.
08:52Serdara?
08:54Nasza Serdara.
08:56I co z nim?
08:58Dostał się na medycynę.
09:00Wspaniale.
09:01Mój uczeń będzie studiował w szkole medycznej.
09:04Cieszę się.
09:06To była ta plotka?
09:08Nie.
09:10Widziałyśmy Pana Ozera z kobietą.
09:13Co w tym złego?
09:15Może spotkał się z krewną?
09:17Nie wyglądało na to.
09:19To znaczy?
09:24Kobieta płakała, a Pan Ozer ocierał jej łzy.
09:31Mógł pocieszać kogoś z rodziny.
09:34Wyglądali na kochanków.
09:39Nie mów takich rzeczy, to wstyd.
09:44Idź po torbę, czekam na Was.
09:46Wychodzimy.
09:55KONIEC
10:08Chyba nie rozumiesz, jak działa ta maszyna.
10:11Ona mnie też nie rozumie.
10:13Nasze uczucia są wzajemne.
10:16Jesteś gotowy, żeby załatwić sprawę z Nihatem?
10:20Zamęczyłeś się.
10:22Dobrze, że teraz jesteśmy razem.
10:27Przekazałem zdjęcie, które mi dałeś do urzędu skarbowego.
10:31Ścigają go. Przygotował łódź. Ucieknie.
10:36Grube ryby zawsze uciekają.
10:38Ale on jest zwykłą płotką. Dopadnijmy go.
10:45Dopadnijmy.
10:48Ruszajmy.
10:53KONIEC
11:06Chodźmy najpierw do pralni, a potem na zakupy.
11:09Dobrze.
11:12Wróciła pani nauczycielka.
11:23Życzę zdrowia.
11:25Idź stąd. Nie chcemy z tobą rozmawiać.
11:28Witaj, siostro. Jesteś oszustem.
11:32Derya!
11:34Derya!
11:36Derya!
11:38Twoja mama wyzdrowiała.
11:40Powiedzmy jej prawdę. Złożę pozew o ojcostwo.
11:43Nie ma mowy. Nie chcę cię więcej widzieć.
11:47To się stanie, czy tego chcesz, czy nie.
11:50Nie mam jeszcze wieści w sprawie Turka.
11:53Nie miałem okazji się tym zająć.
11:57Nie mam teraz na to czasu.
12:00Co się stało?
12:04Nie wiem.
12:06Nie wiem.
12:08Nie wiem.
12:10Nie wiem.
12:12Nie wiem.
12:14Nie wiem.
12:16Nie wiem.
12:18Nie wiem.
12:22Co to jest?
12:24Daj to Turkam.
12:26Jest tam wszystko, co powinna wiedzieć.
12:44Kochanie.
12:48Co to jest?
12:56Mine.
12:58Nikt nie odbierze ci dziecka. Nie bój się. Nie pozwolę na to.
13:05Wiem, że przeżyłaś okropne rzeczy, odkąd zostałaś mamą.
13:14Jesteś wyczerpana i załamana.
13:18Przeżyłaś.
13:24Nie gniewam się o to, co powiedziałaś.
13:27Jest mi smutno, ale wiem, że masz zszargane nerwy i wygarnęłaś mi ze złości.
13:38Nie jestem twoim wrogiem. Chcę dla ciebie jak najlepiej.
13:48Wiem, że powinnaś poprosić o pomoc swoją rodzinę.
13:51Z nimi będziesz bezpieczniejsza niż z panią Rucham i jej wybuchami.
13:55Decyzja należy do ciebie.
14:01Jeśli mogę coś dla ciebie zrobić, powiedz mi.
14:04Możesz na mnie liczyć.
14:10Dziękuję.
14:18Mieliście wczoraj przyjęcie.
14:23Tylko kolację.
14:26Ubrałaś odświętną sukienkę.
14:37Nowy naszyjnik.
14:42Tak, prezent od Somera.
14:49Kto to jest?
14:59To jest twoja córka.
15:02Nie, to nie jest moja córka.
15:08Nie mogę się z tym zrozumieć.
15:11Nie mogę się z tym zrozumieć.
15:14Ładny.
15:18Podoba mi się, gdy mąż kupuje żonie prezenty bez okazji.
15:32Muszę zadzwonić do mamy.
15:35Dobrze.
15:43Do zobaczenia.
16:14Moje oliwkowe oczy.
16:16Przyszłam coś załatwić.
16:18Chcesz wysłać list do rodziny?
16:20Daj mi go.
16:21I poleci jak orzeł.
16:24Dobrze.
16:26Rodzina napisała, że mają dla mnie kandydata.
16:29Odpisałam im, że czekam.
16:35Kandydata?
16:37Mówiłam, że kandydata.
16:40Kandydata?
16:42Mówiłam ci o tym.
16:43Myślałeś, że żartuję.
16:45Proszę, nie wysyłaj tego listu.
16:50O co ci chodzi?
16:52Wysyłam.
16:53Przesuń się.
16:54Błagam cię, nie rób tego.
16:59Mają kandydata, tylko nie to.
17:06Nigdy nie było między nami problemu.
17:09Poróżniliśmy się z powodu zachowania pani Rucza.
17:16Niestety.
17:18Nasze rodziny się połączyły i spotkało nas mnóstwo nieprzyjemności.
17:24Nie chcę, żeby tak było.
17:26Turkan i Sommer też są z tego powodu zdenerwowani.
17:32Połączymy wysiłki i zjednoczymy się na nowo.
17:38Bardzo tego chcę, ale jak to zrobić?
17:43Nadal jesteśmy oburzeni czynami pani Rucza.
17:46To nie są sprawy, o których można łatwo zapomnieć.
17:54Jeśli mamy znów stać się rodziną,
17:56każda ze stron musi wykonać krok w tym kierunku.
18:02Myśleliśmy z panią Ruczan, żeby zorganizować na jutro spotkanie rodzinne.
18:06Zapomnijmy o przyszłości i cieszmy się wspólnym czasem.
18:11Nasza rodzina rośnie.
18:14Niedługo będziemy mieli wnuka.
18:19Nie rozumiem.
18:23Nie wie pan?
18:26O czym?
18:29Turkan i Sommer będą mieli dziecko.
18:32Pani Nesring nic panu nie powiedziała.
18:49Wzywała mnie pani?
18:51Usiądź.
18:55Zobacz, jakie piękne pokoje dziecięce.
18:58Przywiozłam je do was.
18:59Razem urządzimy pokój dla mojego wnuka.
19:05Nie ma potrzeby.
19:06Nie będzie nas tutaj, gdy dziecko się urodzi.
19:13Spójrz, ten mi się podoba.
19:16Wstawili sofę dla mamy obok łóżka dziecka.
19:20Musimy jak najszybciej złożyć zamówienie.
19:22Wszystko jest ręcznie robione.
19:24Wybierz coś i razem postanowimy.
19:27Proszę.
19:40Tak, tato?
19:42Jak się czujesz?
19:44Gotowa?
19:46Dobrze, a ty?
19:50Masz głos jakbyś płakał.
19:52Nie, po prostu jestem wzruszony.
19:57Będę dziadkiem?
19:59Tak.
20:02Dlaczego mi nie powiedziałaś?
20:04Mama też nic nie zdradziła.
20:07Musiała zapomnieć.
20:09Nie gniewaj się.
20:11Jak mogłaby zapomnieć o czymś takim?
20:14To nasz pierwszy wnuk.
20:16Nasze pierwsze szczęście.
20:18Nie miałam okazji, żeby ci powiedzieć.
20:20Jak się dowiedziałeś?
20:22Od pana Ozera.
20:25Mam pytanie.
20:27Gdy wczoraj wróciłem do domu,
20:29mama źle się czuła.
20:31Wiem, że byłaś u nas.
20:33Coś się stało?
20:37Nie mogłam zostać z nią dłużej
20:39i pewnie zrobiło jej się smutno.
20:42Rozumiem.
20:45Sóreczko, bardzo się cieszę.
20:47Niech Bóg prowadzi cię przez tę drogę.
20:52Dziękuję.
20:53Do usłyszenia.
20:58Twój ojciec się dowiedział?
21:01Tak.
21:02Pan Ozer przekazał mu to.
21:05Dlaczego?
21:07Nie wiem.
21:08Tak.
21:09Pan Ozer przekazał mu nowiny.
21:14Niech to zostanie w rodzinie.
21:29Zmęczyłyśmy się, ale wszystko mamy załatwione.
21:32Niczego nie brakuje?
21:34Nie.
21:35Wracajmy do domu na herbatę.
21:39Serdar.
21:44Co słychać?
21:45Wszystko dobrze? Byłyście na zakupach?
21:49Tak, było rzeczy dla mnie. W weekend wyjeżdżam.
21:53Jak się pani czuje?
21:57To Serdar, student szkoły medycznej.
22:00Gratuluję.
22:01Czuję się dobrze, dziękuję.
22:03Chodźmy.
22:09Wypełniłeś dokumenty?
22:15Jeszcze się nie zarejestrowałaś?
22:18Zrobiłam to, ale muszę wypełnić dodatkowe papiery.
22:21Serdar mi pomoże.
22:23Oczywiście.
22:24Dobrze, donóż, idziemy.
22:27Pozwól jej iść z nami.
22:29Zostało nam mało czasu razem.
22:31Pójdziemy na lody.
22:34Niech dzieci idą zaczerpnąć świeżego powietrza.
22:37A my chodźmy do domu.
22:40Dobrze.
22:41Nie wracajcie późno.
22:43Chodź.
22:45Możemy to cioci zostawić?
22:47Dobrze, dziękujemy.
22:49Chodźmy tędy.
22:51Jestem mistrzynią.
22:53Byłam pewna, że mama mi nie pozwoli.
22:55Dam ci w prezencie Oscara.
22:57Chodźmy, zanim mama zmieni zdanie.
23:00To bardzo dobry pomysł.
23:02W takim razie zorganizuję coś na jutro.
23:05Do zobaczenia.
23:08Umówiliśmy się na spotkanie z twoimi rodzicami.
23:15Naprawdę?
23:17Tak.
23:18Uczcimy fakt, że będziemy mieć wnuka.
23:22Moja mama też przyjdzie?
23:24Tak.
23:25Oczywiście.
23:26Dlaczego miałaby nie przyjść?
23:56Nie przywitasz się?
23:59Co słychać?
24:01Wszystko w porządku, a u ciebie?
24:03Wiemy, że masz na koncie wiele fikcyjnych transakcji.
24:08O czym ty mówisz?
24:09Zejdź mi z drogi.
24:12Twoja droga nie jest właściwą drogą.
24:16Nie mam teraz czasu.
24:18Naprawdę?
24:20Wyjeżdżam.
24:21Pozbędziesz się mnie.
24:23Możesz mieć Minę i jej dziecko.
24:29Jestem zbyt urażony, żeby się na to zgodzić.
24:32Nie możesz wyjechać.
24:34Niech jedzie. Po co się z nim męczyć?
24:38Żeby nie wyłudzał pieniędzy od państwa i nie krzywdził innych.
24:42Rozumiem.
24:46Stój!
24:49Bardzo proszę, panie władze.
24:51Zabierzcie go.
24:59Powodzenia.
25:16Jestem twoim dłużnikiem.
25:19Powoli mnie spłacisz, nie martw się.
25:42Dziękuję, że przyszedłeś.
25:44Nie ma za co.
25:49O której masz autobus?
25:51O 20.
25:53Zawiozę cię na dworzec.
25:55Nie ma potrzeby.
25:58Jak uważasz?
26:03Mustafa nawet na mnie nie spojrzał, tylko wręczył mi bilet.
26:10Mustafa cię uwierzył.
26:12Mustafa cię uwielbia.
26:14Po prostu jest zły.
26:16Jak mu przejdzie, wróci do ciebie.
26:23Mam nadzieję.
26:27Dbaj o mojego syna.
26:30Może teraz będziesz dla niego ojcem, którego nigdy nie miał.
26:35Nie da się zmienić przeszłości, ale przyszłość zależy od nas.
26:42Zaopiekuj się nim.
26:45Chciałem cię zobaczyć, żeby ci to powiedzieć.
26:51Nie martw się, zrobię co w mojej mocy.
27:00Na mnie już czas.
27:07Nie musisz wyjeżdżać.
27:08Możesz zostać blisko Mustafa.
27:11Jeśli zostanę rozzłości się jeszcze bardziej.
27:15On bardzo cię kocha.
27:18Jest wrażliwym chłopcem.
27:20Złości się, żeby to ukryć.
27:22Uwierz mi.
27:24Przejdzie mu.
27:28Nie znasz swojego syna.
27:35Dziękuję za wszystko.
27:38Dziękuję.
28:03Zostań.
28:08Zostań.
28:09Zostań.
28:37Pani Turkan?
28:40Co to jest?
28:43Każdego dnia musisz zjeść dziesięć.
28:47Nie przepadam za orzechami.
28:49Polubisz je.
28:51Zamiast herbaty pij ziołowe napary.
28:54Koniec ze śmieciowym jedzeniem i słodyczami.
28:57Od teraz musisz się zdrowo odżywiać.
29:01I nie skacz po schodach jak koza.
29:03Jeśli będziesz czegoś potrzebowała, poproś służbę.
29:09Dzięki.
29:37Co się stało?
29:39Nie wiem.
29:42Jest w ciąży.
29:45Oczywiście, że nie.
29:47Jeśli do tej pory nie zaszła w ciąży, to już nie zajdzie.
29:53Zawsze jest szansa.
30:10Zamawiacie pokój dziecięcy?
30:14Chciałaś mieć kołyskę, prawda?
30:17Proszę bardzo.
30:20Naprawdę?
30:22Zamierza pani wyposażyć pokoik dla Kiras?
30:26Oczywiście.
30:28Moja wnuczka nie może spać na kanapie.
30:31Te są zbyt klasyczne. To nie mój styl.
30:37Te są idealne.
30:40Wybierz i zobaczymy.
30:44Dobrze.
30:47Dzięki.
30:49Do zobaczenia.
31:00Co się stało?
31:01Co ty wyprawiasz?
31:02Musiałaś pokazać przy Minę, że masz mnódłości.
31:07Przecież nie zrobiłam tego specjalnie.
31:11Musisz być ostrożna w towarzystwie tej wariatki.
31:14Dlaczego się pani denerwuje?
31:15Minę nie ma ze mną problemu.
31:18Tylko tak ci się wydaje.
31:20Nie wiem.
31:22Nie wiem.
31:24Nie wiem.
31:26Nie wiem.
31:28Nie wiem.
31:31Jej ciąża minęła inaczej niż twoja. Była sama.
31:35Nie miała obok siebie nikogo z rodziny.
31:37Znam osoby jej pokroju.
31:39Zazdroszczą innym szczęścia.
32:00Dziękuję.
32:30DZIĘKUJĘ
32:38Może zjemy wafle?
32:40Z lodami?
32:42Dobrze. Kupię i zaraz do was dołączę.
32:50Powiedziałeś mi prawdę.
32:57Dziękuję, że mi uwierzyłaś.
32:58Moja mama to potwierdziła.
33:04Pani Nesrin będzie na mnie zła.
33:08Mój ojciec się dowie. Wścieknie się.
33:15Spokojnie. Nie wspomniałam o tobie.
33:19Co jej powiedziałeś?
33:22To o co usłyszałam od Fatiha.
33:29Rozmawiałeś z Hakanem?
33:33Nie.
33:35Jak będziesz miał okazję przekaż mu, że go nienawidzę.
33:39Zapomnij o nim.
33:41Wafle z lodami, bardzo proszę.
33:44Ten jest dla ciebie, a ten dla ciebie.
33:54Co teraz?
33:55Spędzisz ze mną cały dzień?
33:58Aż do wieczora?
34:00Dziś jest mój ostatni dzień, bajdalik.
34:03Zjeżdżam jutro wcześnie rano.
34:06Zróbmy tak, pójdę po farbę do włosów i zostawię was samych.
34:11Dobrze.
34:13Zajmę się rodzicami.
34:18Dobry pomysł.
34:19Czas się pożegnać.
34:21Tak.
34:26Nie wiem, kiedy to się stało.
34:29Ty wyjeżdżasz, Derya wyjeżdża.
34:32Jak ja się do tego przyzwyczaję?
34:49Może zaczniesz pisać.
34:52Daj.
35:07Możesz zacząć swoją pierwszą książkę.
35:10Albo pamiętnik, w którym popiszesz wschód słońca.
35:16Po prostu pisz.
35:19Dobrze.
35:21Będę miała o czym pisać, gdy ciebie nie będzie.
35:25Ja też będę pisać.
35:28O tym, co do ciebie czuję.
35:32O mojej tęsknocie za tobą.
35:35O dniu, gdy pierwszy raz trzymaliśmy się za ręce.
35:50Zróbmy tak.
35:53Pierwsze zdanie, które napiszemy w naszych zeszytach, musi być wyjątkowe.
35:58Pierwszy weekend, kiedy tu będziesz, przeczytamy je razem.
36:02Zgadzasz się?
36:06Być może nasze historie się uzupełnią.
36:10Będziemy w nich razem.
36:14A może każdy napisze własną opowieść.
36:19Warto spróbować.
36:25Jedzmy, zanim lody się roztopią.
36:50Słońce już zachodzi.
36:54Tata zaraz wróci do domu. Muszę iść.
37:19Ożama.
37:34Miłej podróży jutro.
37:40Uważaj na siebie.
37:45Ty też.
37:49Do widzenia.
38:19DZIĘKI ZA OBSERWOWANIE
38:49DZIĘKI ZA OBSERWOWANIE
39:19DZIĘKI ZA OBSERWOWANIE
39:22DZIĘKI ZA OBSERWOWANIE
39:25DZIĘKI ZA OBSERWOWANIE
39:28DZIĘKI ZA OBSERWOWANIE
39:31DZIĘKI ZA OBSERWOWANIE
39:34DZIĘKI ZA OBSERWOWANIE
39:37DZIĘKI ZA OBSERWOWANIE
39:40DZIĘKI ZA OBSERWOWANIE
39:43DZIĘKI ZA OBSERWOWANIE
39:46DZIĘKI ZA OBSERWOWANIE
40:01Kochanie, najdroższa.
40:08Jak ci minął dzień?
40:11Dziecko dało mamie popalić?
40:14Było mi trochę niedobrze.
40:16Podobno w pierwszym trymestrze to normalne.
40:20Zobaczymy, jak będzie później.
40:22Czas szybko minie.
40:25Zapomnisz o niedogodnościach, gdy tylko przytulisz nasze dziecko.
40:35Twoja mama chce urządzić pokój dziecięcy.
40:39Zrozum ją, jest podekscytowana, że będzie miała wnuka.
40:54Gdy widzę Minę, zaczynam się bać.
40:57Mówiłam ci o tym wczoraj, ale nie potraktowałeś mnie poważnie.
41:05Rozmawiałem z jej mamą.
41:08Nie chodzi o Minę, a o twoją matkę.
41:11Zrobiła ci krzywdę?
41:13Nie, spokojnie.
41:17Po prostu nie chcę, żeby nasze dziecko urodziło się w tym domu.
41:23Nikt nie jest w stanie rozkwitnąć w miejscu, gdzie nie ma miłości.
41:28Moja mama jest teraz w lepszej formie. Spakujmy się i jedźmy do domu.
41:33Moja mama i ja będziemy się lepiej czuły.
41:37Dobrze.
41:40Mój ojciec zaprosił na jutro twoich rodziców.
41:44Bardzo się ucieszyłam.
41:46Liczę, że mama też przyjdzie.
41:49Nie dzwoniła dziś do mnie.
41:51Ty do niej zadzwoń.
41:55Boję się, że znów każe mi wrócić do domu jak ostatnio.
42:00Nigdy nie zapomnę jej spojrzenia.
42:02Nie chcę musieć wybierać między tobą a mamą.
42:10Jest mi bardzo smutno.
42:13Nie chcę być z tobą.
42:16Nie chcę być z tobą.
42:19Jest mi bardzo smutno.
42:22Nie musisz wybierać.
42:24Twoja mama i ja nie jesteśmy wrogami.
42:27Zaszło kilka nieporozumień.
42:29Jest na mnie zła i ma rację.
42:32Naprawię to.
42:34Co się stało?
42:37Dziecko sprawia, że jesteś wrażliwa.
42:40Nie wiem.
42:41Czy to możliwe?
42:43Oczywiście.
42:44Ciąża to czas pełen emocji.
42:47Wiele razy będziesz płakać bez powodu.
42:50Nie da się mu dotknąć.
42:53Nie da się mu dotknąć.
42:56Nie da się mu dotknąć.
42:59Nie da się mu dotknąć.
43:01Nie da się mu dotknąć.
43:03Nie da się mu dotknąć.
43:09Widzę, że dużo wiesz o tych sprawach.
43:14Ile razy zostałeś ojcem?
43:22Żartowałam.
43:25Zobacz.
43:28Żartowniczo.
43:29Pisz sobie ze mnie?
43:50Witaj.
43:52Cześć.
43:54Jak ci minął dzień?
43:57Dobrze.
43:58Widziałem się z panem Ozerem.
44:00Zaprosił nas na rodzinne śniadanie.
44:08Nigdzie nie pójdę.
44:11Obiecałem już panu Ozerowi.
44:15Nie zapytałeś mnie o zdanie.
44:19Jako głowa rodziny postanowiłem, że pójdziemy.
44:24Skąd u ciebie taka postawa?
44:29Zostanę dziadkiem.
44:34Jak mogłaś ukrywać to przeze mnie?
44:41Nie miałam okazji porozmawiać o tym z Turkan.
44:44Miałyśmy iść do lekarza i potem ci powiedzieć.
44:47Wszyscy wiedzieli oprócz mnie.
44:50Spokój się.
44:51To dopiero początek ciąży.
44:53Turkan za wcześnie przekazała nowinę.
45:01Niech będzie.
45:14Dlaczego jesteś zdenerwowana?
45:17Nie jestem.
45:19Będziemy dziadkami.
45:22Wyobraź sobie jak trzymamy w ramionach naszego wnuka.
45:32Nie cieszysz się?
45:35Cieszę się.
45:38Jak mogłabym się nie cieszyć?
45:49WERSJA POLSKA KANAL PLUS
45:51TEKST ZUZANNA JARKOWIEC
45:53CZYTAŁ MICHAŁ BOREJKO
46:18KONIEC
46:48KONIEC

Recommended

44:32
Up next
45:02
46:10
45:11
46:04
47:16
46:29
46:48
46:32
44:04
46:47
43:40
45:35
41:54