Skip to player
Skip to main content
Skip to footer
Search
Connect
Watch fullscreen
Like
Comments
Bookmark
Share
Add to Playlist
Report
Pisarze. Serial na krótko odc. 6
Miasto
Follow
today
Category
🎥
Short film
Transcript
Display full video transcript
00:00
Muzyka
00:30
Panie Mur, widzenia.
01:00
Muzyka
01:07
No jesteś, jesteś miesiaczku, jaki śliczny miesiaczek, no, jaki piękny.
01:14
Ja cały ranek stoję przed czafą i się zostawiam, którą kieckę wyłożyć, tą czarną czy tą niebieską.
01:19
No bo wiem, że lubisz mnie w czarnej, a ona jest fajna, ona ma taki dekolt z wycięciem.
01:23
Myślę, że byś coś miał z tej wizyty.
01:26
Nie taka, że zakonnica, ale mogłaś pomyśleć, że mi smutno albo coś.
01:30
No ale myślę, no niech coś masz z tego widzenia, ale potem myślę, a ta niebieska, no to znowu się kojarzę z tym wyjazdem nad morze.
01:36
Co mi się oświadczyłeś, pamiętasz jak na piasek kląkłeś i moje dłonie w swoje wziąłeś i będziemy razem na zawsze pamiętasz?
01:43
A ja mówię, tak, pamiętasz?
01:45
No.
01:46
A potem ojca pytałeś o zgodę, no bo jednak z tradycyjnej rodziny jesteśmy, ja sobie to bynajmniej cenię i on się zgodził, no i ono.
01:53
No i cię złapali.
01:54
No kurwie jedne nieludzie.
01:56
Zamiast jakichś prawdziwych złoczyńców łapać, to oni młodych za błędy młodości ścigają.
02:01
No bo co ty niby zrobiłeś?
02:03
Dwa kioski okradłeś raptem, no ludzie, bez przesady, no.
02:07
Co za adwokatem i pieniądze, co ci wysłałam?
02:10
W kantynierze wydało. I jeszcze koszulę kupił.
02:17
Koszulę?
02:20
Koszulę? Misiu, z przeproszeniem, czyś ty ochujał?
02:25
Po kiego ci koszulę, jak to z chłopami siedzisz pozamykany?
02:29
Co?
02:31
Ty mi tu min nie rób, tylko mi mów od razu, co?
02:35
No po co? Co ty myślisz, że ja pieniądze na ulicy znajduję?
02:38
Ja sobie odmawiam, od ust odejmuję, na adwokata, na jedzenie.
02:42
Starym ściemniam, dziaduję dla nas, dla ciebie sukienkę zakładam.
02:47
I ty jak masz się stroić, to dla mnie, rozumiesz?
02:50
Mnie ta koszula do życia była potrzebna.
02:53
A to co ty byś bez niej nie przeżył?
02:56
Słuchaj mnie.
02:57
Chociaż raz mnie posłuchaj, chociaż raz ja będę mówił.
03:01
Bo dla mnie to jest i tak wielkie wydarzenie.
03:03
Środy od 16 do 16, 30, niedziela od 10 do 11.
03:07
Karta na impulsy powoli wsuwana do żółtego aparatu.
03:11
I ciągły brak ciebie po drugiej stronie kabla.
03:14
Brak ciebie w tej plastikowej budce.
03:17
Nie ma ciebie. Ciągle.
03:19
Więc kartę na 25 impulsów wkładam z powrotem do kieszeni i wracam do siebie na łóżko.
03:24
We drzwiach zawsze miją kolegę.
03:26
I on się tak zawsze na mnie patrzy.
03:27
Co? Znowu żeś sobie podzwonił?
03:29
Tak.
03:31
Nie mam już gdzie zadzwonić.
03:33
Raz to nawet wystukałem wszystko jedno jakie cyfry.
03:36
Żeby tylko kogoś usłyszeć.
03:38
Ale nie było takiego numeru.
03:40
Jeszcze takiego numeru dla mnie nie stworzyli.
03:43
Żeby ktoś odebrał.
03:45
I pogadał ze mną.
03:47
Więc kiedy idę przez korytosz.
03:52
Żeby do ciebie zadzwonić.
03:53
Chociaż dziwko nie odbierasz.
03:55
To mam na sobie te koszule.
03:57
Bo dzwonić do domu to jest jak iść na uroczystość.
04:01
Ja poprawiam ręka.
04:02
Wystukuję cyfry.
04:03
A ty nie odbierasz.
04:04
Drugi rok już tak dzwonię.
04:06
A ciebie ciągle dziewczyno nie ma.
04:08
Żebyś mi raz nawrzeszczała do tej słuchawki.
04:10
Spierdalaj kryminalisto.
04:12
Nie chcę cię znać.
04:13
Rzygać mi się od ciebie chce złodzieju.
04:15
To ja by zrozumiał.
04:16
I koszuli by drugi raz na telefony do ciebie nie zakładał.
04:20
Inna rzecz żeby starczyła na dłużej.
04:22
A to nawet nie o to chodzi.
04:23
Najgorsza ta cisza w słuchawce kurwa.
04:27
Cisza.
04:31
I kiedy wracam znowuż po tych telefonach do celi.
04:34
Znowu zdejmuję koszulę i wieszam ją na chwilę na oparciu krzesła.
04:38
I sobie ją oglądam ze wszystkich stron czy nic się tam nie dzieje.
04:42
Bo to jest dla mnie teraz najważniejsze.
04:44
Żeby mi się koszula nie poniszczyła.
04:46
Bo inaczej to już całkiem od tego oszereje.
04:54
No i myślę włożę tę niebieską kieckę dla misia mojego.
04:59
Bo jak mi napisałeś że masz mięsień na 40 cm to ja aż się zaczerwieniłam.
05:04
A potem dopiero doczytałam że to jakiś mięsień na ręce chodzi.
05:06
Dlaczego żeś nie odpisała?
05:08
A bo to ojciec nam potrzebował jakiś papier do pracy czy coś.
05:12
No ale co ćwiczy misiu.
05:14
Ćwiczy misiu.
05:16
Dla swojej myszeczki.
05:18
Jak wyjdzie będzie na rękach nosił.
05:20
Myszka czeka na misia swojego.
05:22
Dlaczego mnie zdradzasz?
05:24
No co ty mówisz jak?
05:26
Mariusz mi wszystko powiedział.
05:28
Że ludzie na uczydu tak gadają.
05:30
Tak. Ludzie gadają.
05:32
Ty debilów nie słuchaj.
05:34
Ja na wszystko co dla mnie ważne mogę przysiąść że jestem wierna.
05:36
To przysięgnij na matkę. Na Sabę przysięgnij.
05:38
No Saba zdechła przecież.
05:40
No misiu no ty musisz mi uwierzyć no.
05:42
No przecież ja czekam na ciebie.
05:44
Chodź pocałuj.
05:46
No chodź.
05:48
Jestem twoja.
05:50
Moja i pułku wojska.
05:52
Oj tam przestań już co ty mówisz no.
05:54
Przecież ty musisz mi uwierzyć że ja czekam na ciebie.
05:56
No chodź.
05:58
Jestem twoja.
06:00
Moja i pułku wojska.
06:02
Oj tam przestań już co ty mówisz.
06:04
Musisz mi uwierzyć że ja czekam na ciebie.
06:06
Ja czekam na ciebie tam.
06:08
Załóż tę koszulę i zadzwoń do mnie.
06:10
Ja odbiorę.
06:12
A jak wyjdziesz to się pobierzemy.
06:14
No.
06:16
Pobierzemy się.
06:18
Do ołtarza założę tę koszulę.
06:22
I tylko ci powiem jeszcze że to co
06:24
z Kacperem to
06:26
to nic nie zmienia między nami.
06:28
Ty jednak mnie zdradzasz.
06:30
Wiesz co ci powiem.
06:32
Wiesz co ci powiem.
06:36
Wiesz co ci powiem.
06:40
Zgrubłeś.
06:42
Zgrubłeś.
06:44
Zgrubłeś.
06:46
Zgrubłeś.
06:48
Zgrubłeś.
06:50
Zgrubłeś.
06:52
Zgrubłeś.
06:53
Panie Mur.
06:54
Widzenia.
06:55
Podszedłem do ścianek.
06:56
Ręcz na ścianek.
06:57
Wyżej.
06:58
Zgrubłeś szerzej.
06:59
Zgrubłeś ręce.
07:00
Proszę.
07:08
Czy coś przesunięcie?
07:10
Nie.
07:30
No, jesteś. Tak tęskniłem.
07:41
Dobra, fajnie. Słuchaj, sprawa wygląda mianowicie tak.
07:44
A, wiesz co? Koszle se kupiłem.
07:49
Między nami koniec.
07:56
Zgrubłaś.
07:58
Ty chamie ty.
08:00
Zaciążyłam.
08:01
I bynajmniej nie z tobą.
08:30
Zgrubłaś.
08:31
Zgrubłaś.
08:31
Zgrubłaś.
08:32
Zgrubłaś.
08:33
Zgrubłaś.
08:34
Zgrubłaś.
08:35
Zgrubłaś.
08:36
Zgrubłaś.
08:37
Zgrubłaś.
08:38
Zgrubłaś.
08:39
Zgrubłaś.
08:40
Zgrubłaś.
08:41
KONIEC
Recommended
1:22:04
|
Up next
Martwa Fala - film obyczajowy
Ryan M
4 days ago
1:31:37
Strach - kryminał
Ryan M
5 days ago
50:01
07 zgłoś się cz.2
Ryan M
5 days ago
23:35
Niania S01E14 ''Rodzinne przepychanki'' 2005
UstpRaymond4178
12/29/2017
23:35
Niania S01E07 ''Przyzwoitka'' 2005
FrancisTrenton2514
12/29/2017
7:35
Pisarze. Serial na krótko odc. 7
Miasto
today
7:39
Pisarze. Serial na krótko odc. 8
Miasto
today
5:35
Pisarze. Serial na krótko odc. 9
Miasto
today
10:45
Pisarze. Serial na krótko odc. 10
Miasto
today
7:06
Pisarze. Serial na krótko odc. 11
Miasto
today
5:55
Pisarze. Serial na krótko odc. 12
Miasto
today
10:13
Pisarze. Serial na krótko odc. 13
Miasto
today
9:52
Pisarze. Serial na krótko odc. 14
Miasto
yesterday
10:56
Pisarze. Serial na krótko odc. 15
Miasto
yesterday
7:12
Pisarze. Serial na krótko odc. 16
Miasto
yesterday
8:27
Pisarze. Serial na krótko odc. 17
Miasto
yesterday
11:01
Pisarze. Serial na krótko odc. 18
Miasto
yesterday
10:00
Pisarze. Serial na krótko odc. 19
Miasto
yesterday
7:56
Pisarze. Serial na krótko odc. 20
Miasto
yesterday
11:40
Pisarze. Serial na krótko odc. 21
Miasto
yesterday
16:08
Figury niemożliwe i inne historie
Miasto
yesterday
11:01
Slow Light
Miasto
2 days ago
1:31:06
Spona 1998
Miasto
2 days ago
1:49:37
ZERO
Miasto
2 days ago
44:58
Spotkania z gwiazdami - Jerzy Połomski 1997
Miasto
2 days ago