Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • today
Transcript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
00:32KONIEC
00:54Dzień dobry.
00:56Dzień dobry.
00:58Znamy się?
01:04A gdybyśmy tak...
01:06nagle...
01:08pogadali naprawdę?
01:10Powiedzieli sobie wszystko?
01:12Słucham?
01:14No wszystko, do spodu, bez żadnego wstydu.
01:18Spaniowała pani?
01:20Nie, przeciwnie.
01:22Czy pierwszy raz z panią widzę na oczy?
01:24No i ostatni w tym rzeczy.
01:28Na dworcu?
01:30Idealnie.
01:32Nie wiadomo skąd i dokąd jedziemy.
01:34Ja się nie nazywam, ty też nie masz imienia?
01:36Ty zupełnie zmariowałaś.
01:38Przeciwnie, bronię się przed tym.
01:42Ale zobacz, bezbiednie przeszedłeś na ty.
01:44Bo wiesz, że możesz, bez konsekwencji.
01:48To ja zaczynam.
01:52Ej, no nie, poczekaj.
01:54Więc...
01:56Trzymam się, dobrze.
01:58To już po czterdziestce, nie?
02:00Coraz krócej patrzę w lustro.
02:02Skurwia mnie to.
02:04Siłka, pilates, zumba, srumba, basen i się nie młodnieje, co?
02:10Rozwiodłam się.
02:12I to naprawdę ja.
02:14A przecież...
02:16Chciałam mieć dzieci.
02:18To znaczy...
02:20Chyba chciałam.
02:22Bo gdybym naprawdę chciała, to...
02:24No i się potem posypałam jednak.
02:28Taka niby...
02:30Twarda...
02:32Nowoczesna.
02:34Nowa ja.
02:36Pół rok urlopu.
02:38Dobrze, że mam taki zawód, że mogę.
02:40A co robisz?
02:42A to nie ważne.
02:44Pamiętaj, że się nie znamy i niech tak zostanie.
02:46Dobra, rozsypałam się.
02:50Potem terapia, bo to już na chusteczki mi nie starczało.
02:54A facet w alkoholowym był ze mną po imieniu.
02:58I wtedy matka.
03:00I co matka?
03:02No co?
03:04Moja matka od dziecka mnie ustawiała.
03:08Sterowała mnie na karierę.
03:10Musisz być silna, musisz być taka niezależna.
03:12Dodatkowe zajęcia.
03:14Ja to dla ciebie, bo my przecież nie mieliśmy szans,
03:16nie mieliśmy możliwości.
03:18I matka?
03:20Trochę robot.
03:22Nagle pogubiła śrubki.
03:24Staruszka.
03:26W ciągu paru miesięcy.
03:28Rozgubione klucze, jakieś pomyłki w imionach.
03:32No a ojciec?
03:34Dziesięć lat, jak umarł na emeryturę.
03:38Całe życie w robocie.
03:40W domu w robocie, w robocie w robocie.
03:42Pewnie w łóżku w robocie nawet.
03:44Jak mu tę robotę odebrano, to mu się system zawiesił i umarł.
03:48Szybciutko.
03:52No i się do niej przeprowadziłam.
03:54A to już po powrocie do pracy.
03:56Więc teraz mam dwa etaty.
03:58Swój, jakiego cholera weźmie.
04:00Wolny.
04:02I w domu przy niej.
04:04To gdzie tu facet?
04:06Ja nawet nie mam się kiedy masturbować.
04:08Nie mam gdzie.
04:10W kąpieli może.
04:12Ale to się nie można skupić,
04:14bo ona puka co chwilę, jak małe dziecko.
04:16Czy jestem? Czy wiem, gdzie co leży?
04:18A ja tu właśnie leżę z umięśnionym blondynem na plaży.
04:22To puk, puk.
04:24A te nożyczki to gdzie są? Jezu, nożyczki.
04:26Więc wypadam, facet się rozmywa.
04:28To już naprawdę jak z dzieckiem.
04:30No trzeba pilnować.
04:53Żona?
04:54Dzieci?
04:56No.
04:58W ogóle twoja kolej?
05:02Dziecko.
05:04Małe dziecko.
05:10Zresztą się wydaje takie normalne.
05:12Niby wszyscy je mają.
05:14Co to za robota?
05:16A potem snu coraz mniej.
05:18I kolki, choroby.
05:20I stres nagle taki,
05:22jakiego się nigdy nie doświadczyło.
05:24Brak snu.
05:26Brak snu.
05:28No i nagle braki jakiegoś oddechu, migotanie przedsionków.
05:34Brzmi jak jakiś zły wiersz, nie?
05:38Migotanie przedsionków.
05:40No i jeszcze poczucie winy, kurwa.
05:44No przecież ja widzę, że Majka ma gorzej.
05:46Że ledwo zipię pod tym szczęściem.
05:50Od tego szczęścia.
05:52I nawet nie mam serca
05:56dzisiaj wyżalać.
05:58Odwagi powiedzieć.
06:00A jak zacznę, to ona mówi
06:02i prawdę mówi, że
06:04od dwóch lat to prawie nigdzie nie była.
06:06Że koleżanki jej się pokończyły.
06:08Że w kinie to ostatni raz w ciąży.
06:10No to się zbierasz jakoś.
06:12Organizujesz jakieś opiekunki.
06:14Nie wiem.
06:16Starasz się gdzieś próbujesz zabrać.
06:18Albo z dzieckiem zostać.
06:20A jak zostajesz, to za chwilę kicha.
06:22Bo dzwonisz do niej.
06:24Bo jakaś jest histeria.
06:26To ona wkurwiona, że dzwonisz.
06:28Ja zawstydzony, że sobie nie radzę.
06:30Chociaż czytam te wszystkie
06:32o tym tacierzyństwie.
06:34Poradniki.
06:36Co to za słowo w ogóle jest tacierzyństwo?
06:38Ojcostwo było dobre.
06:40Krótkie, mocne słowo.
06:42To wymyślili.
06:44A się staram.
06:46Nowoczesny ojciec.
06:48Odciążam i tak dalej.
06:50Tylko nagle się okazuje,
06:52że jak idę z kumplami na piwo,
06:54to wychodzę ostatnio.
06:56Bo w ogóle mi się nie chce wracać.
06:58A seks?
07:00Nie...
07:02Nie ma o czym mówić.
07:06I wiadomo,
07:08że trzeba, żeby podtrzymać związek
07:10i tak dalej.
07:12A jak trzeba, to co to za seks?
07:14I kiedy?
07:16Praca, kolacja, mycie, usypianie.
07:20To może na zewnątrz coś?
07:22No przyznaj się, ja zniknę zaraz przecież.
07:26Znaczy...
07:28Nie jest taka...
07:30Dziewczyna w biurze jedna.
07:32Ale nic tam, nie ten...
07:36I nawet...
07:38Nie podoba mi się jakoś bardzo, tylko...
07:42Po prostu jest czas...
07:44Puścić oko, nie wiem...
07:46Ona sobie poprawia włosy, coś tam...
07:48Pofiltujemy.
07:50Głupio mi jest.
07:52Znaczy...
07:54Nie lubię siebie za to.
07:56Ale...
07:58Po prostu te parę minut, to się czuję jakby
08:00moje życie ktoś oddało.
08:02No ale to tyle, bo...
08:04Znaczy ona to chyba chce, nie?
08:06Sygnały wysyła, ale...
08:08Ja?
08:10Ja to nie wiem.
08:12A ty właśnie jedziesz na...
08:14Szkolenie, co?
08:16A to chyba nie jest twoja sprawa.
08:18Nie no...
08:20Nie, nie jest moja sprawa.
08:22No...
08:24Mów dalej.
08:26W ogóle to wiesz, złapałem się na tym.
08:28Znaczy znalazłem taki...
08:30Zeszyt jeszcze z liceum.
08:32Co się tam zapisywało, kim chce się być w przyszłości.
08:34Wiesz, o co chodzi?
08:35No wiem, wiem. Miałam pamiętnik.
08:36Wszystkie miałyśmy.
08:38No...
08:39U mnie to tak bardziej precyzyjnie.
08:40W punktach.
08:45Jeden punkt mi się zgodził.
08:48Na dziesięć.
08:51Jeden jebany punkt.
08:53Także ten.
08:56Pałac Życia.
08:57Dziękujemy panu niezaliczone.
09:02O mój.
09:05Muszę lecieć.
09:07Szkoda, bo...
09:08Jeszcze...
09:09Parę rzeczy miałem.
09:23To.
09:24D culinary.
09:25O mój.
09:26Podobał zachowy.
09:27Wraz.
09:28Podobał.
09:2980 cm.
09:30Głócik.
09:31paragraf.
09:32Już.
09:34Tu.
09:35Podobał.
09:36Podobał.
09:38Podobał.
09:40Podobał.
09:42Podobał.
09:45Podobał.
09:48Podobał.
09:50Podobał.
09:51Podobał.
09:52Podobał.
09:53Na Madalińskiego poproszę.
10:16Do domu.
10:23Na Madalińskiego poproszę.