Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
Miasto
  • today
Transcript
00:00Muzyka
00:30No to jest kurwa jakiś żart
00:51Żona się spóźni trochę
00:55Powtórzę, bo może nie usłyszałeś
00:58Idź stąd
00:59Iza, ja nie wiedziałem, że to jest tutaj
01:01Beata znalazła to mieszkanie
01:03Nie mogłem odmówić
01:04Mogłeś nie przychodzić
01:05Ale chciałem cię zobaczyć
01:07I jak?
01:09Zmieniłam się przez te 10 lat?
01:13Pokażesz mi mieszkanie, proszę
01:15Po co ja mnie w dupę chuju?
01:17Mieszkanie hipoteczne, własnościowe, bez gazu
01:27Za to z dużą ilością światła
01:28Zwłaszcza w nocy
01:29Nie sypiam, wie pan
01:30Sypialnia
01:33Z oknem na podwórze
01:34Trzeba zamykać jak się człowiek pierdoli
01:36Bo sąsiedzi słyszą
01:37Podwórko typu studnia
01:38Głęboka jak dupa
01:39W której się znajduje
01:40Tęskniłem za tobą
01:43Iza
01:43Korytarz, bardzo dużo fajnych szaf
01:46Stolarz stracił palec na tych zaokrągleniach
01:48Ale to nic, ja straciłam życie
01:50Ale to jest bardzo fajne
01:51Bo jest dużo szaf na górze
01:52I można tam poupychać różne niepotrzebne rzeczy
01:54Skrzypce na przykład
01:55Prezentu byłego narzeczonego
01:56Albo świecznik
01:58Taką miał fantazję, wie pan
01:59Kupował mi drogie starocie
02:02Chciałam od niego taki złoty stary zegarek
02:04Ale podobno dał żonie
02:04Nie umiem żyć bez ciebie, Iza
02:07A tu jest łazienka
02:12Bardzo ją lubiłam, ale
02:14Niestety próbowałam sobie podciąć w niej żyły, więc
02:16Rozumie pan, źle mi się kojarzy
02:19Dlaczego ty chcesz sprzedać to mieszkanie, co?
02:23Bardzo fajny dozorca
02:24Naprawdę, to jest bardzo ważne
02:25Pełna dyskrecji
02:27Jak się żyje na przykład w nieformalnym związku
02:28Ale co ja mówię, pan ma przecież żonę
02:30No i gabinet
02:32Tutaj może pan pracować
02:34Jeśli pan będzie mógł
02:35Jeśli będzie pan mógł
02:36Powtarzam
02:37Dużo książek o Japonii
02:38Taka moja ostatnia fascynacja
02:41Pisarz popełnił samobójstwo w dniu moich urodzin
02:44Pamiętam
02:46Rozmawiasz ze mną?
02:48No, więc
02:49Trzy i pół tysiąca miesięcznie
02:51Chyba, że płaci pan z góry
02:52A, nie, bo pan chce kupić
02:54Nie wynająć
02:54Ja ostatnio wynajmowałam
02:55Przepraszam, pomyliło mi się
02:56Ostatnio dużo rzeczy mi się myli
02:58Szukałem cię
02:59Kurwa, nie
03:00Gdzie?
03:01No, a tu jest salon
03:04Ciekawe rozwiązanie, bo z lodówką
03:06Zrobić panu drinka?
03:10Zrobię ci
03:11Przecież jest dopiero dziesiąta
03:12A więc tak to wygląda
03:16Tak wygląda mieszkanie
03:19W którym marnowałeś mi życie
03:21Przez dziesięć kurwa jebanych lat
03:22Iza, kochałem cię
03:33Byłaś miłością mojego życia
03:36Wiesz, o tym dobrze
03:37To czekaj kurwa
03:39Usiądę
03:40No i?
03:50Ja nie mogłem odejść od Beate'y
03:53Bo dzieci były małe
03:54O kurwa, zapomniałam dodać
03:55Że to mieszkanie jest ekstra
03:56Ponieważ nie ma tu żadnych dzieci
03:57Ja swoje zabieram w małej walizeczce
03:59I zabłagam cię
04:00Nie denerwuj się
04:01Kiedy chciałem powiedzieć Beacie
04:05Ty zniknęłaś
04:06Nagle
04:07Możesz mi nie wierzyć
04:09Wierzę ci, Paweł
04:10Teraz szukam mieszkania dla Krzysia
04:14I Beata znalazła ogłoszenie
04:16Od razu wiedziałem, że to jest twoje
04:19Potem dała mi numer
04:21Zaraz tu będzie
04:23A ja chciałem cię zobaczyć
04:25Ja nie mogę przestać myśleć o tobie
04:27Nie mogę żyć bez ciebie
04:28Nie chcę przechodzić przez to po raz kolejny
04:31Nie chciałbym cię przytulić
04:32Siedź tam
04:33Paweł, nie chcę do tego wracać
04:35Nie chcę przechodzić przez to drugi raz
04:38Ja jestem wrakiem człowieka
04:41No
04:42To i tak nie najgorzej
04:44Co by to było, gdybyś się nie rozwijał, nie?
04:47Jeszcze po jednym?
04:52Pewnie
04:53Piękna jesteś
05:06Dla ciebie, Paweł
05:07Nie śmiej się
05:08Nie śmieję się
05:08Jesteś z kimś?
05:13Dobra, było śmiesznie, ale teraz już wyjdź
05:15I zaproszę cię, błagam
05:16Spotkajmy się na spokojnie, porozmawiamy, dobrze?
05:20Jestem gotowy rzucić dla ciebie wszystko
05:22Wyjdź już
05:24Dobra, wyjdź, powiedz jej, że mieszkanie jest nieaktualne
05:40I zabłagam cię, zadzwonię do ciebie, odbierzesz?
05:42Tata mi umarł
05:43O nie
05:45O tak
05:46Nie będzie miał cię kto zabić
05:48Iza, ja jestem innym człowiekiem już
05:51Byłem na terapii
05:53I nie sypiasz z nią od lat
05:55Jakbyś bydziała
05:56Ty idź już
05:59Iza, zadzwoni, odbierzesz, dobrze?
06:03Zadzwoń
06:03Kurwa
06:11Dzień dobry, dzień dobry
06:14Niestety mieszkanie jest już nieaktualne, przepraszam
06:16Proszę?
06:18Nieaktualne jest
06:19Jak to, co, co pani wchodzi?
06:21Jak to, jak to jest nieaktualne?
06:25Beata, co? Beata, Jezus Maria
06:28Beata, aktualne jest
06:30Aktu...
06:31Ratuj ją
06:32Dzwonię po pogotowie
06:33Nie jest aktualne
06:36Gdzie ty idziesz?
06:37Tam mam zasięg lepszy
06:38Spierdolił?
06:58Spierdolił
06:59Zawsze tak robię, jak jest kłopot, to spierdalam
07:02A ty jest dobry człowiek
07:04Pani wierzę
07:05Wierzę pani
07:07Jak się mogę panie oddzięczyć?
07:14Chcę zegarek
07:15Dziękuje za oglądanie!
07:16Dziękuje za oglądanie!
07:17Dziękuje za oglądanie!
07:18Dziękuje za oglądanie!
07:20KONIEC