Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
Miasto
  • yesterday
Transcript
00:00Dariusz Stebnicki
00:30Tomasz Zawadzki, wolontariusz
00:33Cześć!
00:57Cześć!
00:58Na jakim etapie jesteśmy?
01:01Podtrzymuje swoje oskarżenie.
01:03Twierdzi, że namówiliśmy jego wspólnika na działanie przeciwko niemu, przez co jego firma upadła.
01:08Poniósł straty i tak dalej.
01:10I domaga się 100 tysięcy złotych odszkodowania.
01:14Słowo przeciwko słowu, bo nie mamy jak udowodnić, że było inaczej.
01:18Wspólnik wyjechał nie wiadomo dokąd.
01:21Nie odpowiada na wezwanie sądu.
01:22No i mamy wyznaczony termin rozprawy ugodowej.
01:25Przecież on kłamie. Do niczego nie namawialiśmy tego wspólnika.
01:28Agnieszka, wiesz jak brzmi najgłębsza prawda o sądach?
01:31Do sądu nie idzie się po sprawiedliwość, tylko po wyrok.
01:34Wygrasz to?
01:34Mam nadzieję.
01:38Nie mamy 100 tysięcy.
01:40Ani miasto, ani Unia nie dadzą nam środków na odszkodowanie.
01:44Gdybyśmy mieli jakiś dowód, na przykład nasze nagranie rozmowy z jego wspólnikiem.
01:47Ale nie mamy.
01:48Właśnie.
01:49Na przyszłość musimy być mądrzejsi.
01:52Powinniśmy rejestrować nasze spotkania z klientami.
01:55Mielibyście coś przeciwko zainstalowaniu kamer w gabinetach?
01:58Mocny pomysł.
02:03Ja czułabym się bezpieczniej. W końcu ten wspólnik to był mój klient.
02:07No dobra, przejdźmy do Tomka.
02:09Chce u nas pracować jako wolontariusz.
02:11Jest moim studentem, znam go dwa lata.
02:13Ma świetny kontakt z cierpiącymi ludźmi i intuicją.
02:17Wiem, że uratował swoją koleżankę z roku od samobójstwa.
02:20Umiał do niej dotrzeć, chociaż była bardzo zamknięta, mi się nie udało.
02:24Nie ma problemu.
02:25Ale z nim jest pewien problem.
02:28Zapraszam.
02:44Dzień dobry.
02:47No, przedstaw się.
02:49Nazywam się Tomasz Zawadzki, mam 27 lat.
02:52Mój bardzo bogaty, dominujący ojciec, który nigdy mnie nie akceptował, spowodował mnie nerwicę rynkową.
02:58Przerwałem studia, psychologii na trzecim roku.
03:02Nie jestem w stanie podjąć pracy zarobkowej.
03:06Przódności sprawia mi wyjście z domu.
03:08Boję się ludzi.
03:11Pani Olga Miłosz powiedziała, że praca w Państwa Fundacji to dla mnie wielka szansa.
03:14Dziękujemy Ci, Temku. Bardzo poczekaj chwilę.
03:22Daj słowo, że nie dasz nogi.
03:24Słowo, chmoro.
03:26Ty chcesz go wypuścić na klientów?
03:28Przecież ja bym chyba uciekł.
03:29Spokojnie, nie samego.
03:30Uwierz mi, chłopak jest niesamowity.
03:32No tak, jest niesamowity, wiesz?
03:33Nie musisz mnie przekonywać.
03:34Rozumiem, że go nie chcesz.
03:35A ty?
03:37Jest trochę dziwny.
03:39Ale skoro myślisz, że się sprawdzi...
03:41Rozumiem, że jestem przegłosowany.
03:43Skąd?
03:44Masz prawo weta.
03:47Na okres próbny.
03:48Miesiąc.
03:49Jesteś przyjęty, gratuluję.
04:03Możesz zacząć od dziś ze mną.
04:06Ale najpierw powycieraj po sobie.
04:10Pan Dariusz też się nie może doczekać współpracy z Tobą.
04:19Pan Roman Zbych i jego córka Kamila zgodzili się na nagranie.
04:28Chcę wydziedziczyć moją córkę i nie będę więcej włożony na jej utrzymanie.
04:32Chcę być dorosła? Proszę bardzo, niech będzie.
04:33Ale ona mi to dać na piśmie.
04:35Niech wie, że sama wybrała.
04:38Dlaczego nie poszli Państwo do notariusza?
04:40No bo mam nadzieję, że wybijecie jej z głowy to bezsensowne małżeństwo.
04:44Daj spokój z tymi sztuczkami.
04:46Nikt się nie nabierze na te Twoje udawane łzy.
04:49Ona za długo była na moim garnuszku i teraz myśli, że jej wszystko wolno.
04:54No proszę, powiedz Panu, no.
04:55No powiedz, ile lat ma ten Twój Amoroso.
04:58No nie wstydź Cię, powiedz.
05:00Taki sam gównarz, proszę Pana, jak i ona.
05:03Na utrzymaniu rodziców.
05:0419 lat.
05:06Zachciało mu się żenić z moim dzieckiem.
05:09Chodzi mu wyłącznie, bo...
05:11A zresztą Pan doskonale wie, o co mu chodzi.
05:16Co taki smarkarz może wiedzieć?
05:17O miłości, odpowiedzialności, o rodzinie.
05:21Nic.
05:22Nic.
05:23Nie, proszę Pana.
05:24Mojej zgody nie będzie na takie usankcjonowane bzykanie.
05:28Nie.
05:28Tak, proszę Pana, bo oni tak teraz traktują małżeństwo.
05:30Proszę się uspokoić.
05:32Umówię Państwa do psychologa.
05:34To chyba najlepsze wyjście.
05:37Dobrze, żeby przyszła też matka Kamili.
05:39Może będzie potrzebna terapia rodzinna.
05:41Eee, zwracanie głowy.
05:44Myślałem, że od razu jej Pan powie i...
05:45No ale dobra, dobra.
05:47Proszę bardzo.
05:48Ja jestem w końcu człowiekiem nowoczesnym.
05:49No nie będę blokował.
05:50Proszę.
05:50Ojciec wie, że zbyt wcześnie zawarte małżeństwa często się rozpadają.
06:03Ma większe życiowe doświadczenie.
06:06Wydaje się więc, że chce uchronić córkę przed życiowym błędem.
06:10Ale Kamila trwa przy swoim.
06:13Sesja rodzinna z udziałem matki ma pomóc wyjść z patowej sytuacji.
06:16Chcę Panią prosić, żeby Pani wpłynęła na córkę.
06:23Nie chcę, żeby tak było jak z Darią, jej starszą siostrą.
06:26Kilka lat temu wyjechała do Anglii.
06:28Wzerwała z nami kontakt.
06:30Mąż nie pozwala mi do niej pisać.
06:32Ja nie chcę teraz stracić Kamili.
06:34Proszę Pani, ja po prostu nie mogę patrzeć, jak mi się córka unieszczęśliwia.
06:38Nie po to ją wychowywałem, żeby teraz marnowała sobie życie.
06:41Ale skoro ona się upiera, proszę bardzo.
06:43Tylko, że w takim wypadku ja nie chcę mieć z nią żadnego kontaktu.
06:46Nie chcę, że je na własny rachunek.
06:48Ode mnie ani grosza nie dostanie.
06:50Aha, i niech nie próbuje nas odwiedzać.
06:52Ani nawet dzwonić.
06:53Co Pani na to?
06:56Wyjdę za mąż i zamieszkam z mężem u jego rodziców.
07:00Kocham go.
07:01I nie zrezygnuję z mągo.
07:03Jego rodzice są wierzący i nie zezwolą na ten związek bez ślubu.
07:07Ale też chcę widywać się z mamą.
07:09I nie chcę być wyklęta z rodziny.
07:12Kamila, proszę Cię, posłuchaj ojca.
07:14Przecież wiesz, że on chce Twojego dobra i że Cię kocha.
07:17To przetłumacz mu, że chcę żyć własnym życiem.
07:19Jestem dorosła.
07:21Bardzo Pani co przepraszam.
07:22Dwie minuty, dobrze?
07:28Co się dzieje?
07:28Nie zachowujemy się tak podczas sesji.
07:30Coś mi u nich nie gra.
07:31To wszystko?
07:32To na przyszłość zachowaj wnioski na później.
07:34Ale czuję strach w tych kobietach i jakieś zakłamanie w ojcu.
07:38Matka coś ukrywa, a córka boi się ojca.
07:41Mam takie samo wrażenie, ale to nie jest powód, żeby przerywać sesję.
07:45Chociaż wiesz co?
07:47Może porozmawiajmy z nimi od razu osobno.
07:49Zajmiesz się dziewczyną?
07:50Tak.
07:51Dlaczego chcesz uciec z domu?
08:06Skąd wiesz, że chcę uciec?
08:08Po prostu chcę wyjść za mąż, to takie dziwne?
08:13Śmieszny jesteś, ale Cię lubię.
08:16Dziękuję.
08:17Zapytasz o coś jeszcze, czy to wszystko?
08:21Dlaczego chcesz uciec z domu?
08:22Przecież powiedziałam.
08:23Czuję, że chcesz uciec.
08:25Co jeszcze czujesz?
08:27Że się go boisz.
08:30Zgrywasz jasnowidza?
08:32Nie mam ochotu na takie rozmowy, sam się lepiej lecz.
08:34Bił Cię?
08:37Nie.
08:38Wręcz przeciwnie.
08:40Siadaj.
08:42Pogadajmy.
08:44Ale nie tak dobrze.
08:51Jak twój ojciec reaguje na narzeczonego?
09:15Źle.
09:15Bardzo źle.
09:17A jak wyglądało, jak się pierwszy raz zobaczyli?
09:21Koszmarnie.
09:25Ojciec to typ mężczyzny, który chce mieć wszystko pod kontrolą.
09:29Nie potrafi się pogodzić z tym, że córka jest już dorosła.
09:32Gwałtownie reaguje na obecność narzeczonego córki.
09:36Jest o nią zazdrosny.
09:36Zabraniam Ci gówniarzu odwozić moją córkę, rozumiesz?
09:43Zabraniam Ci ją całować.
09:45Ręce traj do mojego dziecka.
09:47Zostaw go.
09:48Uspokój się.
09:49Co Ty wyszli?
09:50Ostatni raz mnie tu widzę.
09:51Pamiętaj o tym.
09:52Proszę Cię, uspokój się.
09:53Do domu.
09:53Jazda do domu.
09:55Jeszcze raz.
09:56Pozałujesz.
09:58Bałaś się?
10:00Co to znaczy wręcz przeciwnie?
10:03Przedtem powiedziałaś wręcz przeciwnie,
10:05kiedy pytałem, czy ojciec Cię bił?
10:08Mama wcześniej chodzi spać.
10:11Zawsze tak chodziła.
10:13A ja często siedzę do późna.
10:14Uczę się albo w internecie z przyjaciółmi czatuję.
10:17Normalnie.
10:19Ojciec miał zwyczaj przychodzić,
10:20żebym poszłał już umieć zębni do łóżka.
10:24Potem całował mnie na dobranoc.
10:27Normalnie.
10:33Cześć, to ja.
10:35Słuchaj, zabrałem małą,
10:37no do takiej fundacji pomocy.
10:39No bo myślałem, że jej tu ustawią w głowie, wiesz,
10:41a oni zaczęli wydziwiać.
10:42Myślałem, byli lud miłe,
10:43zadają pytania.
10:44No po prostu, no rzeźdzą gównie.
10:46Zabrać ją stąd?
10:49Dobra.
10:50No dobra, dobra, poczekam.
10:51A ty, w razie czego to mogę
10:53po Ciebie zadzwonić, co?
10:56Przestraszają Cię.
10:57Prokuratora.
10:59Aha.
11:00Ty wiesz, że oni tu wszystko nagrywają?
11:02A właśnie, a propos.
11:04Słuchaj, to jest legalne?
11:05Z tym wszystkim, co mąż robi dla rodziny,
11:10to ja nie mogę mu się sprzeciwiać.
11:13On ciężko pracuje, utrzymuje nas.
11:14To chyba normalne, że się domaga szacunku.
11:16Mąż bardzo kocha nasze córki.
11:21Daria też mu się stawiała.
11:24Kłóciła się o wszystko,
11:25aż wreszcie wyjechała do Anglii.
11:29I mąż całą miłość przelał na Kamilę.
11:33Zabiera ją na wakacje,
11:34kupuje drogie ciuchy.
11:37A ona taka niewdzięczna.
11:40Fakt, że mąż utrzymuje rodzinę,
11:41nie odbiera pani prawa do własnego zdania, prawda?
11:44Nie zna pani mojego męża.
11:46Boję się, że jak Kamila wyjdzie z domu,
11:51to nie pozwoli mi się z nią kontaktować.
11:56Proszę wpłynąć na córkę.
11:59Przecież ona nie może tak zniknąć z mojego życia.
12:01Brała pani pod uwagę,
12:02że Kamila naprawdę się zakochała,
12:04że naprawdę chce założyć rodzinę.
12:07Mi się wydaje bardzo pewna swoich uczuć.
12:09Jak ona sobie poradzi?
12:11Bez ojca, bez nas.
12:12A pani ile miała lat,
12:14kiedy urodziła się starsza córka?
12:15Niecałe 17.
12:16Ale to były inne czasy.
12:19A poza tym ja nigdy nie robiłam niczego
12:21na złość ojcu.
12:22A dlaczego pani twierdzi,
12:24że Kamila podejmuje decyzję na złość ojcu?
12:26Jest jakiś szczególny powód?
12:28Jakiś konflikt między nimi?
12:30Może przemoc?
12:31Nie no, skądże?
12:32Ścisz, bo obudzisz małe.
12:50Nigdy się nie obudzi na socie.
12:53Dokąd?
12:55Idę się umyć.
12:57A wyjątkowo dzisiaj zwaliam cię z obowiązku mycia.
13:00Daj spokój, tato.
13:02Nie zaczynaj, obiecałeś.
13:04Co?
13:06Powiedz tylko
13:07dobranoc, tatusiowi.
13:09No.
13:14Dasz cały sen?
13:17Tatusiowi?
13:17Niczego się nie musisz bać.
13:24Roman?
13:25Gdzie położyłeś te nowe żarówki?
13:29Ta w lampce się wypaliła?
13:30W szufladzie, w kuchni.
13:32Idziesz spać?
13:33Zaraz.
13:35Choć już jestem śpiąca.
13:45Nie musisz się niczego bać.
13:47Wiesz, przecież, że cię kocham bardzo.
14:04Ten mężczyzna uważa rodzinę za swoją własność.
14:08Ponieważ ją utrzymuje, uważa, że nawet molestowanie córki jest częścią jego rodzicielskiej władzy.
14:14Dopóki kobiety są od niego w pełni zależne, czuje się bezkarny.
14:19Prawnik i psycholog fundacji znaleźli sposób na rozwiązanie tej sprawy bez kierowania jej do sądu.
14:25Nie, nie, proszę włączyć kamerę.
14:29Rozmawiając z prokuratorem, tak jest absolutnie nielegalne.
14:32To w takim razie coś panu pokaże.
14:34Kamila zgodziła się, żeby pan to zobaczył.
14:36Czułam się obrzydliwie.
14:42Jego oddech z papierosami i alkoholem.
14:46Ta łapska na mnie.
14:49Ślinił się.
14:51Podniecony jakoś tak oddychał.
14:54Myślałam, że się zrzega.
14:54Ale bardziej się bałam.
15:01Czy to było po raz pierwszy?
15:04Nie.
15:05Od kiedy pamiętam.
15:08Kiedy miałam 12, 13 lat.
15:13Zawsze się go bałam.
15:14Co ona mówi?
15:24To jest nieprawda.
15:28Chyba nie wierzycie, że ja z własnym dzieckiem mógłbym takie coś.
15:34Ma pan szczęście, że się dalej nie posunął.
15:36Wsadziłbym cię za kraty gnoju.
15:38Co pan mówi?
15:40Podpisze pan umowę notarialną, że będzie płacił za jej studia.
15:43Suma jest wymieniona.
15:45Jedna trzecia pana zarobków.
15:46Kamila decyduje, czy wyjdzie za mąż, czy nie.
15:49Pan już zrobił swoje.
15:51Proszę.
15:53Tu jest gotowa umowa.
15:55Jutro ma pan termin u notariusza.
15:58Kamila wyznaczyła nas na swoich pełnomocników.
15:59Nie chce się z panem spotkać.
16:03A jeżeli nie podpisze?
16:06Dwa, trzy lata za kratami.
16:08Może nawet cztery.
16:10Molestowanie seksualne nieletniej córki.
16:13To jest szantaż.
16:18A wy jesteście szantażystami.
16:21Nie.
16:23Proponujemy to panu na prośbę Kamili.
16:26Uświadomiliśmy jej tylko, jakie ma prawa.
16:28I co może z panem zrobić.
16:31Pana żona już zgodziła się złożyć zeznania.
16:34To jak będzie?
16:35Czy każdy ojciec, który zanadto ingeruje w życie dorosłej córki ma jakieś mroczne motywy?
16:41Oczywiście, że nie.
16:42Ale warto, by każdy zadał sobie pytanie, dlaczego chce kontrolować wszystkie życiowe wybory swojego dziecka.
16:49Dla jego dobra, czy dla swojego poczucia władzy?
16:52A może z jeszcze innych powodów?
16:53Dobrze mi się z tobą pracuje, wiesz?
16:58Dzięki.
16:59Nie z tobą też.
17:00Sorry.
17:01Poniosłem ja z tym gnojem.
17:03Daj spokojnie.
17:16Zadziwia mnie, że on sam do nas przyszedł.
17:18Wiesz, był pewien swojej bezkarności.
17:21Czuł się panem i władcą swojej córki.
17:23Może nawet nie miał świadomości tego, co robi.
17:25Wydawało mi się, że jest wspaniałym ojcem, który troszczy się o swoje dziecko.
17:32Dzień dobry.
17:34Kamila, miałaś zaczekać.
17:37Przepraszam.
17:45Dziękuję, jasnowidu.
17:48Ja przepraszam na chwilę.
17:58Proszę tu myć ręce.
18:00Nie przejmuj się to dla niego normalne.
18:18Nie przejmuj się.
18:30KONIEC
19:00KONIEC