Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • yesterday
Transcript
00:00Dariusz Stebnicki
00:30Dariusz Stebnicki
01:00Cześć
01:01Agata napisała do mnie smsa
01:04Zaprasza mnie na imieniny siostry
01:05No to świetnie
01:07No nie wiem
01:08Najwyższy czas wrócić do ludzi
01:10Ale ja nigdy nie byłem u ludzi
01:13Zależy ci na Agacie?
01:15Bardzo
01:16No to najwyższa pora się przełamać
01:18Masz rację
01:19Odpisałem, że na następne imieniny siostry
01:24Na pewno przyjdę
01:24Potrzebuję trochę czasu
01:25Napisałeś smsa, że przyjdziesz za rok?
01:30No tak
01:30No to gratuluję
01:32A co u ciebie?
01:35Eee, nic
01:36Franek znowu się zablokował
01:39Nie chce występować w telewizji
01:41No to poproś Olgę
01:43Jak to?
01:44No co?
01:45Sobie chyba też możemy pomagać
01:46Ty wiesz o dobrze myślisz?
01:56Panie prezydencie
01:57Już trzy miesiące czekamy na remont dachu
01:59W hostelu kapie woda
02:01Musieliśmy ograniczyć przyjmowanie ofiar przemocy
02:04Słucham?
02:07Tak
02:07Tak, dobrze
02:09Powołam się na pana
02:12Dziękuję bardzo
02:13Do widzenia
02:14Co się dzieje?
02:19Nie wystąpi
02:20Już nie umiem go przekonać, naprawdę
02:23Chyba tylko ty możesz pomóc
02:25Jak Franek sam nie będzie chciał
02:26To nic nie zdziałam
02:27Nie mogę do niego dzwonić
02:28I namawiać go na terapię
02:29Przecież wiesz
02:29To on naprawdę ma wielki talent
02:32Wydaje mi się do niego ciągły lęk
02:33Niskie poczucie wartości
02:34A wszystko przez ojca
02:36Niszczył go całe dzieciństwo
02:37I teraz też to robi
02:38Wszyscy znowu zadzwonił
02:39I powiedział, że nie jest prawdziwym mężczyzną
02:41Skoro nie umie utrzymać rodziny
02:42Franek się załamał
02:43I powiedział, że nie pójdzie do telewizji
02:44Zobacz
02:47Mówię mu, że jest wspaniały mężczyzną
03:09Ale to nic nie pomaga
03:11Nie wiem, nie wiem co ma robić
03:13Dzieci na mojej głowie
03:14On też jest jak dziecko
03:15Już nie daje rady
03:16Jak przyjdzie to z nim pogadam, dobrze?
03:23Spróbuję go namówić na terapię
03:25Skieruję do kogoś dobrego
03:26Sama nie mogę z nim pracować
03:28Bo jest twoim mężem, wiesz
03:30Dzięki Olka
03:33Dzięki
03:37Dzień dobry, zapraszam państwa
03:39Halo?
03:43Nie
03:43Nie, niech ojciec nic mu już nie mówi
03:45Niech ojciec najlepiej w ogóle nie dzwonił do nas do czasu występu
03:48Bardzo proszę
03:49No to co?
03:54No skoro Filip podjął decyzję
03:55Jak zwykle
03:56Ale pani może mieć inne zdanie?
03:58No nie, nie, nie
03:59U nas decyzję podejmuje Filip
04:01No niech pani włącza tę kamerę, nie przeszkadza mi
04:04Zresztą i tak on będzie mówił
04:06Uwielbia być w centrum uwagi
04:08Dobrze
04:09Co państwa do nas sprowadza?
04:12Osłuszy pani
04:12Moja żona zachowuje się tak od kilku miesięcy
04:16I coś trzeba z tym zrobić
04:18Jesteśmy małżeństwem od sześciu lat
04:20I wszystko układało się u nas wspaniale
04:22Zgodnie z planem
04:24Z twoim planem
04:25Wybudowałem dom obok moich rodziców
04:28Żeby żona czuła się bezpiecznie
04:29Bo ja często wyjeżdżam na plany filmowe
04:32Chciałem, żeby ona miała swoje królestwo
04:34Żeby czuła się dobrze
04:35Zarobiam dobrze, naprawdę dobrze
04:38Kręcę reklamówki w całej Europie
04:40Żona
04:42Może pozwolić sobie na wszystko
04:44Tak, tak, tak, tak
04:46Pieniądze są najważniejsze
04:47Jest tylko mały problem
04:49Nie mamy potomka
04:52Żona nie chce o tym słyszeć
04:55Ze ślubem czekałem, aż zda maturę
04:57Po ślubie chciała studiować
04:59Ja nie wiem po co
05:00No bo przecież ona nie musi pracować
05:02Ale zgodziłem się, bo się upierała
05:04A potem
05:04Wprowadzała się z tymi chłopakami z uniwersytetu
05:07Pozwalałam na to
05:08Pozwalałaś? A o co były awantury?
05:10Trzeba w końcu dorosnąć
05:12Zdała studia i co?
05:13Stać ją na najlepsze ciuchy
05:14Nikt pani spojrzy jak moja Julia wygląda
05:16Jak hippies
05:18Na tych studiach mi ją tak zepsuje
05:19Tak, tak zwykle mówią rodzice o swoich dzieciach
05:22Proszę panią, ja mam 43 lata
05:24I chcę mieć potomka
05:25Prosta sprawa
05:26Dlatego wziąłem żonę
05:27Ona doskonale o tym wiedziała
05:29Od czterech miesięcy nie mogę zaciągnąć jej do łóżka
05:33No to co?
05:35Mam ją gwałcić?
05:36Ale jak chcesz by nasze dziecko było poczęte z miłości
05:39Ja przyzwyczaiłem się, że w domu nie ma kolacji
05:43Ale żeby nie było seksu
05:45Ja robię to co mężczyzna robić powinien
05:48A ona ciągle wynajduje jakieś wymówki
05:51A to może pani wytłumaczy jej
05:52Jakie są obowiązki żony
05:54Widzę, że ma pan jasną wizję małżeństwa
05:56A pani jak się tego słucha?
05:58Zdarta płyta, znam to na pamięć
06:00Wiedzie pani
06:01A to jest kompletny brak komunikacji
06:03Nawet moja matka nie jest w stanie się z nią dogadać
06:06I przeciwko czemu ona się tak buntuje
06:09Ale pana żona tu jest, może pan mówić do niej
06:11Ale ja do niej mówię cały czas
06:12Jak do ścian
06:14A pani dlaczego do nas przyszła?
06:18Mąż mi kazał
06:19Ja nie piję powodu
06:21Nie obchodzi mnie to jego małżeństwo
06:23Ale dwie osoby tworzą związek, a nie jedna
06:25Rozumiem, że pani jest zdenerwowana
06:28Zbuntowana przeciwko mężowi, bo to on podejmuje decyzję
06:31Ale jeżeli nie wyraża pani wprost swojego zdania
06:34Dobrze, dobrze
06:35To ja panią o coś poproszę
06:37Proszę mu powiedzieć
06:38Żeby on mnie tak nie ściskał
06:40Nie przytulał, nie ciamkał
06:42Ja tego nie cierpię
06:43Nie mogę się w domu ruszyć
06:44Bo przed nie są te jego pusta
06:46Jego ręce, jego łapy
06:48Wszędzie on mnie molestuje
06:49A potem jeszcze chce
06:50Żebym szła z nim do uszka
06:51To jest bzdura
06:52Przecież w małżeństwie nie istnieje pojęcie molestowania
06:55Ale w małżeństwie ludzie nie tracą prawa do stawiania granic
06:57Proszę pani, moi rodzice są od 50 lat w stałym kontakcie fizycznym
07:01Ciągle się kochają, przytulają, całują
07:03Julia może to poświadczyć, prawda?
07:06No chyba na tym polega dobre małżeństwo
07:08Gówno prawda
07:08I nie jestem twoją Julią, jestem Julka
07:10Słyszysz? Julka!
07:12I nie pasuje do twojego obrazka
07:15Julia zachowuje się jak zbuntowana nastolatka
07:20Złości się na męża, ale nie próbuje przedstawiać własnych argumentów
07:23To sprawia, że mąż nadal traktuje ją jak dziecko
07:26Muzyka
07:56Ale gloria mi tar! Ale gloria mi tar!
08:14Brawo!
08:15Franek!
08:18Jeju, Olga, dziękuję ci, jesteś cudowna.
08:21Dajże spokój, to Franek ma talent.
08:26Dajże spokój!
08:28Dajże spokój!
08:29Dajże spokój!
08:30Dajże spokój!
08:56Dzień dobry.
08:59Dzień dobry.
09:00Dzień dobry.
09:01Ja byłam umówiona z panią Agnieszką Konecką.
09:04Zapraszam.
09:08Agnieszka, pani do ciebie.
09:10Śmiało.
09:11Dzień dobry.
09:12Dzień dobry.
09:13Proszę.
09:20Pani Olga pewnie pani powiedziała.
09:23Nie wiem, przy mężu zachowuje się beznadziejnie, jak rozkaproszona nastolatka.
09:28Ja nie lubię siebie taki, ale on mnie tak strasznie złości.
09:33To chyba pani złości się na niego.
09:36A to jest jakaś różnica.
09:38Czasem warto brać odpowiedzialność za swoje uczucie.
09:42O co się pani złości na swego męża?
09:46Wszystko ma być tak, jak on sobie zaplanował.
09:49Ja mam się tylko dostosować.
09:51Ja się czuję jak w pułapce.
09:54Jak wychodziłam za mąż, to byłam praktycznie dzieckiem.
09:58On chciał mnie sobie wychować.
10:00No i długo mi się to udawało.
10:02Ale teraz...
10:04No teraz...
10:05Pani Julio, zachowuje się pani jak w wieku dojrzewania.
10:10Bo pani właśnie dojrzewa.
10:12Doszła do głosu potrzeba tworzenia własnej tożsamości.
10:16Tak, ale on tego nie zrozumie.
10:21Owszem.
10:23Kiedyś mnie imponował tym, że tak wszystko wie, jak żyć, co robić.
10:30Pokazywał mi świat, objaśniał.
10:33To chyba rola ojca.
10:35No bo był jako ojciec.
10:38Ja...
10:40Mojego ojca...
10:42Mojego ojca praktycznie nie pamiętam.
10:44I zawsze mi go bardzo brakowało.
10:47Byłam samotna, zagubiona.
10:52Kłóciłam się z matką.
10:54Nawet myślałam o tym, żeby uciec z domu.
10:57No i wtedy pojawił się on, Filip.
11:00Taki dorosły.
11:02Przy nim wszystkie problemy znikały.
11:08Zapraszał mnie do najlepszych restauracji.
11:10Poczuła się pani bezpieczna?
11:12Ja miałam 18 lat.
11:18On miał taką przewagę.
11:19Ja naprawdę, ja mu uwierzyłam, że on wie, jak żyć.
11:22A teraz żyjemy jak...
11:26Jak jego rodzice, jak emeryci.
11:28On chce mieć kurę domową i matkę dla swoich dzieci.
11:32A ja...
11:34Nie wiem jak...
11:38To nie jest moja bajka.
11:40Myśli pani o rozwodzie.
11:42Ale ja nie wiem jak ja mam mu to powiedzieć.
11:46Bo...
11:48On sobie...
11:50On sobie wymyślił, że...
11:52Że...
11:54Ułożył sobie życie.
11:56Już ma wszystko zaklepane.
11:58I do szczęścia mu potrzeba tylko dziecka.
12:00A ja nie mo...
12:02Ja...
12:04Ja nie chcę być matką jego dzieci.
12:06I...
12:08To może jednak warto by było z nim porozmawiać.
12:10Nie.
12:11Gdyby wiedział...
12:12Nie, to...
12:19Ja zawsze miałam mu za złe.
12:22Że on podejmuje za mnie decyzję.
12:25Ale w sumie...
12:28Sama się na to godziłam.
12:33Dziękuję pani.
12:34Ja już wiem co ja powinnam zrobić.
12:36Ja sama muszę podjąć decyzję.
12:42Właściwie to ja już podjęłam.
12:45W tym związku mężczyzna od początku miał dużą przewagę.
12:48Nie wziął jednak pod uwagę tego, że z dziewczyny wyrasta kobieta, która coraz lepiej wie czego chce.
12:53Teraz dobrze widać. Widzi pani?
13:08O, w tym miejscu. Tu jest zarodek.
13:10Nie ma wątpliwości.
13:12Jest pani w trzecim miesiącu ciąży.
13:15Tak.
13:16Tak.
13:18Filip z pewnością będzie bardzo szczęśliwy.
13:22Ja mam do pani prośbę.
13:24Proszę mu tego nie mówić.
13:26A nie jego rodzicom, dobrze?
13:29Spełniły się marzenia męża, ale kobieta nie wygląda na szczęśliwą.
13:32Ciąża może zmienić wszystko.
13:34Nasilić kryzys albo go zażegnać.
13:36Pani Olgo, nastąpił całkowity przełom.
13:57Dowiedziałem się od mojej mamy. Powiedziała jej w tajemnicy nasza lekarka, ginekolog.
14:02Zajmuje się Julią...
14:03Juli jest w ciąży?
14:04Tak.
14:06Poradziłem się także przyjaciele rodziców.
14:08Profesora psychologii z uniwersytetu.
14:10Powiedział, Julia przeżyła odrzucenie przez ojca.
14:13Odszedł, kiedy miała 5 lat, a matka nie była w stanie wyrażać swoich uczuć.
14:17I stąd ta jej oziemność.
14:18Ona po prostu boi się zostać matką.
14:21Stąd nic mi nie powiedziała.
14:23Ona chce po prostu mnie ukarać.
14:25Nie chce, żebym się cieszył.
14:26No i wszystko stało się jasne.
14:27Prawda?
14:28Co za ulga.
14:29Rozmawiał pan o tym z Julią?
14:31Nie.
14:32To znaczy ja bym chciał, żebyście wy porozmawiali.
14:35Trzeba jej powiedzieć, że ją kocham i uwielbiam.
14:38Ją i nasze dziecko.
14:41Tylko żeby nie przeszło jej do głowy usunąć.
14:44Bo ona ma wszystko w takiej tajemnicy.
14:46Ja nie znam jej planów.
14:48Nie chce pan sam o tym porozmawiać z Julią?
14:50Możemy spotkać się razem.
14:51Ale widziała pani w jaki sposób ona mnie traktuje.
14:54To jest trauma.
14:55Podświadome odrzucenie.
14:56Tłumaczę pani.
14:57Julia sprawia na mnie wrażenie osoby całkowicie świadomej swoich uczuć.
15:01A ja myślałam, że pani zna się na psychice człowieka.
15:05Niech pani wczuje się w moją sytuację.
15:08Ten mężczyzna wszystko wie najlepiej.
15:10Nie próbuje rozmawiać z żoną, ale jest przekonany, że wie co się z nią dzieje.
15:14Nie bierze pod uwagę tego, że Julia jest już dorosła i może podejmować samodzielne decyzje.
15:44Cześć.
15:45Cześć.
15:46To jest Klaudia.
15:47A tu masz wyniki obdukcji, papiery i tak dalej.
15:49Wszystko?
15:50Wszystko.
15:51Cześć.
15:52Dzięki, cześć.
15:53Przepraszam, ja do pani Olgi.
15:54Tam jest moja żona.
15:55Proszę poczekać chwilę.
15:56Cześć Klaudia.
15:57Cześć.
15:58Będzie okej, nie przejmuj się.
15:59Poczekamy aż starzy się uspokoją.
16:01Chodź, pokaże ci pokój.
16:14I co tak długo?
16:18To prosta sprawa.
16:19U nas sesja trwa pełną godzinę.
16:22No tak, ale pani Olga powiedziała, że poprosi mnie jak wytłumaczy żonie.
16:26W końcu jestem ojcem i dziecko powinienem być przy niej.
16:29Proponuję, żeby pan usiadł i spokojnie poczekał.
16:32Może zrobię panu kawę?
16:33Tak, poproszę.
16:35Dzień dobry, czy...
16:49Ja tu nie pracuję.
16:55Dzień dobry, przyjechałem po Julię Pawłowską.
16:57Miałem rozmawiać z psychologiem.
16:59A pan? W jakiej sprawie?
17:05Jestem ojcem jej dziecka.
17:08Aha.
17:11To ja przepraszam na chwilę.
17:14Co tu powiedziałem?
17:16Słucham?
17:17Powtórz, co powiedziałeś?
17:19Przepraszam, kim pan jest?
17:21Jestem jej mężem, gówniarz.
17:29Co wy tu obaj robicie?
17:31Ten gówniarz twierdzi, że jest ojcem mojego dziecka.
17:35Panie Filipie, właśnie pani Julia chciała teraz z panem porozmawiać.
17:38Nie powiedziałoś mu jeszcze?
17:41Najpierw chciałam porozmawiać z panią Olgą.
17:44Julio, powiedz mi tu i teraz, kto jest ojcem mojego dziecka.
17:52To nie jest twoje dziecko.
17:55Przepraszam.
17:56Nie wiedziałam, jak ci to powiedzieć. Bałam się, że nie zrozumiesz.
18:02Zrobisz badania genetyczne.
18:04Jeżeli to jest moje dziecko, nie zobaczysz go więcej.
18:09Obiecuję ci.
18:12Nie jest twoje.
18:19Panie Filipie, porozmawiajmy.
18:20Pozmawiajmy.
18:21Panie Filipie.
18:23Można zmusić drugą osobę do tego, by żyła zgodnie z naszymi oczekiwaniami.
18:27Można, ale tylko do czasu, aż się zbuntuje.
18:30Czy nie lepiej wspólnie wypracować model małżeńskiego życia?
18:34Małżeństwo to związek partnerski.
18:37Tylko partnerzy, którzy razem się rozwijają, mogą dotrzymać sobie kroku.
18:41Przynajmniej mamy to już ze sobą.
18:47Żel mi tego faceta.
18:49Ale w jednym na pewno miał rację.
18:53Że pora na dziecko.
18:54Cię.
19:24Dzięki za oglądanie!
19:54Dzięki za oglądanie!