Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 2 days ago
The Big Bang

Bohater serialu, nastolatek Paul ReynoldszZupełnie niespodziewanie przenosi się do świata równoległego, zadziwiającego miejsca, gdzie nie dotarła jeszcze industrializacja. A wszystko rozpoczyna się od zwykłej wycieczki szkolnej. Jedzie z klasą do parku narodowego, gdzie uczniowie mają oglądać zaćmienie słońca. Nauczycielka pokazuje swoim podopiecznym dziwną jaskinię. Tymczasem Paul znika nagle w tajemniczych okolicznościach.

Category

📺
TV
Transcript
00:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:30Zdjęcia
00:38Muzyka
00:44Reżyseria Noel Price
01:00Co się tak czaisz, Katsonis?
01:16Właśnie pana szukałem.
01:17Tłuką się w toalecie.
01:19Eksperyment się udał.
01:32Nie mogę się doczekać jutrzejszej wycieczki.
01:35Ja też.
01:36Zaćmienie słońca to fascynujący widok.
01:39Nie masz pojęcia jak bardzo.
01:40Co ty knujesz, Raymonds?
02:03Cicho, jak nas przyłapią na robieniu prochu,
02:05wpadniemy w kłopoty.
02:06Spoko, człowieku.
02:07Patrz, co przyniosłem.
02:13To miał być węgiel, a ty mnie wysłałeś po węgiel drzewny?
02:17Węgiel drzewny to właśnie węgiel ośle.
02:19Nic dziwnego, że powtarzasz klasę.
02:21Mógłbyś się czasami pouczyć?
02:23Po co? Mam ciebie.
02:24Ja jestem od pomysłów, to ty zajmujesz się szczegółami.
02:28Ostrożnie.
02:28To doświadczenie Katrini.
02:30To dopiero Kujon.
02:33Jesteś pewien, że to będzie działało?
02:36Proch robi się w ten sposób od tysięcy lat.
02:38Na tym polega piękno nauki.
02:40Jeśli postępujesz właściwie, wynik zawsze jest taki sam.
02:43Oszczędź mi pogadanek.
02:44Jak wielki będzie łomot?
02:46Wystarczy, żeby uczestnikom biwaku naukowego
02:48pospadały gacie.
02:52Gotowe.
02:53Wynośmy się stąd.
02:54Zajmij się tym, a ja posprzątam.
02:55Uważaj, proch!
03:09O rany, moje doświadczenie!
03:14Co się stało?
03:16W porządku, proszę pani.
03:18Mamy gaśnicę.
03:19Skąd się tu wzięliście?
03:23My...
03:23Mieliśmy szczęście.
03:24Ja źle się poczułem
03:26i Paul odprowadził mnie do lekarza.
03:28Nagle usłyszeliśmy łomot
03:30i zobaczyliśmy dym walący z pracowni.
03:33Paul złapał gaśnicę
03:35i zaczął gasić.
03:36Moje doświadczenie diabli wzięli.
03:38Już ja się dowiem, kto tu buszował.
03:42Może widziałeś kogoś?
03:49Lepiej, żeby was obejrzała pielęgniarka.
03:52Nie możecie opuścić wycieczki.
03:53Dobrze się spisaliście.
03:57Przykra mi, że zepsuliśmy twoją pracę, Katrina.
04:01Wydałam 20 dolarów na składniki.
04:06Pójdę się umyć.
04:07Tato, spóźnię się na autokar.
04:26Christine, pośpiesz się.
04:31Cieszę się, że jedziesz ze szkołą na wycieczkę, tak?
04:33Nareszcie, jeden weekend bez ciebie.
04:36Ostrożnie, to moje zadania domowe.
04:38Na podłodze?
04:39Koniec kłótni.
04:41Nie odbieraj.
04:42Dr. Reynolds.
04:47Witam.
04:48Mary, co się dzieje?
04:49Sprawdź w komputerze.
04:51Tato.
04:52Paul, jestem szefem zakładu.
04:54To poważna sprawa.
04:56Spóźnię się.
04:57Szukaj w pliku
04:58Camp Congrat.
05:07Do autobusu, Alex.
05:10Tak, ale nie ma pola.
05:11Nie możemy dłużej czekać.
05:20To on!
05:21Mówiłem, że zaczekają.
05:35Gdzie śpiewór?
05:43Nie dałem go tobie?
05:45Trzymałeś go w ręku, kiedy zadzwonił telefon.
05:49Przepraszam.
05:50Nie ma sprawy.
05:51Jak zamarżnę na śmierć,
05:53wynajdziesz sposób,
05:54żeby mnie odmrozić
05:54i przywrócić do życia.
06:01Przepraszam za spóźnienie.
06:02Jestem ojcem pola.
06:03Pani Gibson, prawda?
06:05Tak.
06:06Paul często opowiada o pani.
06:08Mówi, że pani jest świetna.
06:11Musimy już jechać.
06:12Chwileczkę.
06:15Zostawiłem w domu śpiwór pola.
06:19Weź to i pamiętaj,
06:20że jedziesz się uczyć,
06:21a nie uganiać za dziewczętami.
06:24Nie nakręciłeś chyba tego?
06:26Owszem.
06:27Oddaj kasetę.
06:28Uważaj.
06:29Ojciec nie zabije,
06:30jak coś jej się stanie.
06:31Dzięki za taką.
06:55A teraz zdrać,
06:57która ci wpadła w oko.
06:58O, odczep się.
07:00Może Katrina?
07:02Podobasz jej się?
07:03Co ty możesz o tym wiedzieć?
07:05Co cię dziś ugryzło?
07:08Jesteście mi winni 20 dolców.
07:10Wiem, co robiliście wczoraj w laboratorium.
07:13Proch.
07:17Nigdy nie zrobilibyśmy czegoś równie nieodpowiedzialnego.
07:21Zapytaj panią Gibson.
07:23Uratowaliśmy szkołę, jesteśmy bohaterami.
07:28Nie martw się, stary. Ona nie ma żadnych dochodów.
07:51Alex, złasz z tego.
07:58A teraz słuchajcie, to jest sypialnia chłopców, a to dziewcząt.
08:11Kiedy usłyszycie taki sygnał, to znaczy, że w głównym budynku podano obiad.
08:17Potem wyruszymy na górę, żeby przygotować najutro punkt obserwacyjny.
08:21Czy ktoś pamięta, po co tu przyjechaliśmy?
08:25Żeby obserwować zaćmienie słońca, kiedy księżyc znajdzie się między Ziemią a Słońcem.
08:30Lizuska.
08:30Dobrze, pośpieszcie się.
08:32Jak starczy czasu, pokażę wam nawiedzoną grotę.
08:37Jeśli nie potrafisz powiedzieć nic mądrego, a jestem przekonana, że nie, to się zamknij.
08:42I nie zapomnijcie o swoich pomocach naukowych.
08:44Jakich pomocach naukowych?
08:46Przecież mieliśmy w domu przygotować kamera obskura.
08:49O nie, tata zostawił ją w domu.
08:51Co to jest kamera obskura?
08:53Taka specjalna dziurka.
08:55Dziurawa głową.
08:56Z czego się śmiejesz?
09:06W starożytnych Chinach wierzono, że zaćmienia powoduje smog, który zjada słońce.
09:12Ludzie walili w bębny i gongi, żeby go przegonić.
09:16Zupełna ciemnota.
09:17Ale to skutkowało.
09:19Pokażcie mi swoje pomoce naukowe.
09:22Muszę sprawdzić wasz sprzęt do obserwacji jutrzejszego zaćmienia słońca.
09:28I co teraz?
09:30To łatwo zrobić.
09:32Potrzeba tylko trochę tektury i taśmy klejącej.
09:34Katrina i Lisa zabrały tego aż za dużo.
09:38Chyba nie będziesz ich teraz prosił.
09:40A kto mówi o proszeniu?
09:41Wąż!
09:49Cofnijcie się.
09:51Nie podchodźcie.
09:55Uwaga na nogi.
09:57Stójcie nieruchomo i patrzcie pod nogi.
09:59W porządku?
10:01Już go nie ma.
10:02Ale pamiętajcie o zachowaniu ostrożności.
10:04Chodź Einsteinie.
10:15Pokaż mi co mam robić.
10:16A wtedy światło wpadające przez otworek tworzy obraz zaćmienia słonecznego na ekranie.
10:33Nie mogłyśmy dokończyć, bo ktoś nam zwędził taśmę.
10:35Dobra robota.
10:36To już chyba wszyscy.
10:37A Paul i Alex?
10:38Gdzie oni są?
10:39Nie sądzę, żeby się przygotowali.
10:42Paul?
10:43Alex!
10:45Jesteśmy tutaj!
10:47Panie i panowie, światowej sławy salon Paula i Alexa ma zaszczyt zaprezentować czapkę kamera obskura.
10:56Proszę zwrócić uwagę, że pozwala obserwatorowi zupełnie bezpiecznie oglądać zaćmienie słońca bez użycia rąk,
11:08umożliwiając w ten sposób robienie notatek, wykresów oraz dłubanie w nosie.
11:15Bezpieczna, tania i nieszkodliwa dla środowiska.
11:18I jaka stylowa.
11:26KONIEC!
11:56Od niepamiętnych czasów krążą legendy o tajemniczych światłach z Mount Lara.
12:03Zapiski badaczy potwierdzają istnienie dziwnych świateł koło groty.
12:07Naprawdę jest nienawidzona?
12:08Tak sądzili tubylcy.
12:10Kiedy prowadzono linię wysokiego napięcia, inżynierowie odkryli tu skały magnetyczne.
12:24Widzicie?
12:26Znajdujemy się w centrum silnego pola magnetycznego.
12:33Światła są więc jedynie efektem elektromagnetycznym?
12:36Możliwe.
12:37Nikomu jednak nie udało się ich sfotografować.
12:40Miłe duchy, jeśli tu jesteście, miejcie się na baczności.
12:44Zbliża się klasa dziewiąta.
12:46Nie macie żadnych szans.
12:53Możliwe, że duchy wychodzą tylko nocą.
12:56To ciekawe.
13:01Czy ktoś umie powiedzieć, co to jest?
13:03Kupka nietoperza.
13:05Sprawdźmy.
13:05Nie, odchody nietoperza miałyby lepszy smak.
13:14To azotem potasu, inaczej zwany saletrą.
13:19Tego się używa do produkcji prochu.
13:20Dobrze.
13:21Czy ktoś potrafi wymienić pozostałe składniki chemiczne prochu?
13:25Paul?
13:25Masz dwadzieścia dolców i odczep się.
13:31Ja wiem, proszę pani.
13:32Pozostałe składniki to siarka i węgiel.
13:35Chodźmy obejrzeć inne skały.
13:37Nie dam ci aparatu fotograficznego.
13:48To będziesz musiała pójść do jaskini ze mną.
13:51O północy nie ma mowy.
13:52Nie ma się czego bać.
13:53Jeśli uda nam się sfotografować światła z Montlera,
13:55będziemy sławne.
13:57A jeśli to duchy?
13:58Duchów nie ma.
13:59Przekonajmy je, że duchy istnieją.
14:07Sam nie wiem.
14:08Będzie świetna zabawa.
14:09One poszaleją ze strachu, a ja to wszystko nakręcę.
14:12Katrina sobie na to zasłużyła.
14:13Nikt nie będzie bezkarnie szantażował Katsonisa.
14:17Teraz jesteśmy kwita.
14:18Może lepiej dać spokój.
14:21Zakochabysz się, co?
14:23Zgłupiałeś do reszty.
14:25Katrina i Paul!
14:26Niech to się tylko rozniesie.
14:28Zamknij się.
14:29Zgoda.
14:31Pójdę z tobą.
14:45Alex!
14:46Szcz!
14:50Zobacz, co mam!
14:55I jeszcze to.
14:57Narobią w majtę, jak usłyszą.
14:59Aleks!
15:12Mam świetny pomysł.
15:14Czemu nasz duch nie miałby przyfrunąć?
15:21Genialnie!
15:21Przymoczuj latarki.
15:48Skaleczyłem się.
15:54Szybko!
15:58Aleks, powinniśmy przesunąć kabel.
16:00Jest za blisko linii wysokiego napięcia.
16:02Nie ma czasu.
16:03Będzie dobrze.
16:04Idą.
16:08Schowam się w grocie.
16:10Czekaj na mój sygnał.
16:11Nie podoba mi się to.
16:23Liza, ile razy mam ci powtarzać?
16:25Duchy nie istnieją.
16:26Chłopcy tak się wygłupiali dzisiaj po południu, zwłaszcza Aleks.
16:36Wiem, to idiota.
16:38A co sądzisz o Polu?
16:40Lubisz go?
16:40Jest miły.
16:43Kto tu jest?
16:44Co to było?
16:52Nie wiem.
16:53Chyba jakieś zwierzę.
16:55To nie zwierzę.
16:57Wracajmy.
16:58Nie, chcę zobaczyć światła.
17:00Nie, chcę zobaczyć światła.
17:03Pol?
17:23Głupie żarty.
17:24Ani przez chwilę nie dałam się nabrać.
17:27Omalnie dostałaś zawału.
17:28Wcale nie, nie wierzę w duchy.
17:31Mam to wszystko na taśmie.
17:32Pol, słyszałeś?
17:33Katrina uważa, że jesteś milutki.
17:35Daj to.
17:36To cię będzie kosztowało czterdzieści dolców.
17:39Czterdzieści?
17:40Lepiej wracajmy, zanim Lisa zbudzi cały obóz.
17:43Chłopaki, jak wy to robicie?
17:51To nie my.
17:56Co to jest?
17:59Uważaj!
18:00Pol, uważaj!
18:23Pol, uważaj!
18:26Zrób to!
18:56Co?
19:01Aleks, oddaj mi oko magów.
19:05Dawaj.
19:06Puść mnie.
19:08Stój.
19:11Wracaj natychmiast.
19:20Nie mogę go nigdzie znaleźć.
19:22Mówiłam ci, on po prostu zniknął.
19:24To niemożliwe.
19:25To gdzie jest?
19:26Może poraził go prąd?
19:29A gdzie ciało?
19:31Zostałaby przynajmniej kubka prochu.
19:34Będziemy musieli powiedzieć o tym pani Gibson.
19:37Ciekawe co jej powiesz.
19:42Aleks, gdzie jesteś?
19:45Nie mogę odnaleźć szlaku.
19:48Goni mnie jakiś wariat.
19:51Stać!
19:52Stop!
19:52Stop!
20:00Stop!
20:00Dzień dobry.
20:30Zobacz, kochanie, kto przyszedł.
20:44Dzień dobry. Czy mogę porozmawiać z mamą?
20:46Nie mam mamy.
20:49Tato?
20:51Czym mogę służyć?
20:53Pan Reynolds?
20:54Tak.
20:55Czy mogę zamienić z panem słowo na osobności?
20:58Christine, przygotuj śniadanie, dobrze?
21:05Co się stało?
21:07Chodzi o pańskiego syna, Paula.
21:08Wygląda na to, że zniknął.
21:11Co to znaczy zniknął?
21:14Opuścił obóz o 11 w nocy.
21:16O 11?
21:17O której wszczęto poszukiwania?
21:19Szukają go od świtu.
21:20Czy był z nim ktoś jeszcze?
21:22Nie mamy co do tego pewności.
21:24Chyba będę potrzebował pani pomocy.
21:28Christine?
21:31Pani zawiezie cię do szkoły.
21:34Cześć, Christine.
21:35Mów mi Sally.
21:37Dokąd jedziesz?
21:38Nic poważnego.
21:40Twój głupi brat zgubił się w buszu.
21:42Chcę pomóc w poszukiwaniach.
21:43Jadę z tobą.
21:44Nie, kochanie.
21:48Zrozum, to prawdopodobnie jakaś pomyłka.
21:50Założę się, że siedzi gdzieś w barze mlecznym i zajada lody.
21:52Muzyka
22:07KONIEC
22:37To nie był sen.
22:58Jest tu kto?
23:00Alex!
23:01Alex? Katrina?
23:04Hello!
23:07Dzień dobry!
23:29Kto je?
23:30Kto je?
23:31Kto je?
23:32Kto je?
23:47Kto je?
23:48Kto je?
23:50Kto je?
23:51Jest tu kto?
24:10Koniec odcinka pierwszego.
24:13W pozostałych rolach.
24:21Opracowanie Telewizja Polska.
24:24Tekst Krystyna Łozowska na podstawie tłumaczenia Igora Brejdyganta.
24:28Czytał Maciej Gudowski.
24:29Opracowanie Telewizja Polska
24:59Jakub

Recommended