Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 5/21/2025

Category

😹
Fun
Transcript
00:00DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ!
00:30DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ!
01:00DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ!
01:04DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ!
01:08DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ!
01:12DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ!
01:16DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ!
01:20DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ!
01:24DZIĘKI ZA OBSERWACJĘ!
01:28WICHROWE WZGÓRZE Odcinek 176
01:42Wejdź.
01:53Spóźniłaś się minutę.
01:58Nawet tak prostej rzeczy nie potrafisz zrobić.
02:09Na dole czeka prasowanie.
02:12Nie nadajesz się na asystentkę.
02:14Lepiej się zajmij sprzątaniem.
02:17Nie.
02:19ZA KOGO SIĘ UWAŻASZ?
02:42Przyniosłam kawę, bo jestem od pani młodsza.
02:45A nie dlatego, że jestem pani służącą.
02:49Nie zajmuję się prasowaniem.
02:51I nie pracuję dla pani.
02:55Coś takiego.
02:57To, że jesteś asystentką Halila, nie znaczy, że masz już mnie nie słuchać.
03:03Zrobisz to, co każę.
03:10Nie.
03:12Nie.
03:15Jeśli ma pani uwagi, proszę porozmawiać z panem Halilem.
03:34Poświęciłam rodzinę dla zemsty.
03:42Zniszczę cię, Zeynep.
03:45Powiesz, z kim zadzierasz.
04:12KONIEC
04:23Szkoda, że jesteś chora.
04:25Szkoda, że jesteś chora.
04:42Oby nam uwierzyli.
04:44Mam nadzieję.
04:56Idę do herbaciarni.
04:58Czekaj.
05:00Jak poszła wczorajsza randka?
05:02Tak jak myślałam.
05:04Poszłam na nią, ale nie wyjdę za mąż.
05:06Za tego człowieka.
05:08Mam inne plany.
05:10Czemu tak mówisz?
05:12Chciałam, żebyś go poznała i podjęła decyzję.
05:16Coś z nim nie tak?
05:18Nie chcę go.
05:20Nie kocham go.
05:22Zamierzam wyjść za mąż z miłością.
05:25Pomyśl.
05:27To pracowity i miły chłopak.
05:31Czego można chcieć więcej?
05:35Miłość przyjdzie z czasem.
05:39Będziesz żałowała, jeśli go odrzucisz.
05:43A jeśli wyjdziesz za jakiegoś drania...
05:47Babciu, proszę, koniec tematu.
05:49Nie chcę.
05:51Nie chcę.
05:54Nie chcę i już.
05:56Do zobaczenia.
05:58Miłego dnia.
06:23Miłego dnia.
06:33Cześć.
06:36Cześć.
06:40Eren przyszedł.
06:42Czeka w gabinecie.
06:44Dobrze.
06:48Zeynep.
06:54Tak.
06:56Jesteś zdenerwowana?
06:59Nie.
07:03Jak wczorajsze spotkanie?
07:09Kiepsko.
07:12Nie chcę o tym mówić.
07:17Rozumiem.
07:19Nie warto informować o tym asystentki.
07:24To nie ma związku z tobą ani z pracą.
07:26To prywatna sprawa.
07:31Zbyt prywatna?
07:36Proszę.
07:38Nie chodzi o ciebie ani o nasze plany.
07:40Zrozum.
07:42Popracuj nad dokumentami.
07:48Przejrzałaś je?
07:51Oczywiście.
07:53Jestem gotowa.
07:55Wszystko przygotowane.
08:03Jesteś wspaniała.
08:08Przejrzymy dokumenty razem tuż przed spotkaniem.
08:12Powiem ci na co zwrócić uwagę.
08:15A teraz...
08:21Pójdę do Erena.
08:27Dobrze.
08:45Byłeś tam?
08:47Znalazłeś tę kobietę?
08:53Tak.
08:55I bardzo tego żałuję.
08:59Nie wiedziałem, co zrobić.
09:03Nie mogłem.
09:07Nie mogłem.
09:11Nie mogłem.
09:15Ta kobieta była chora.
09:17Nie mogłem jej nic powiedzieć.
09:20Czułem, że coś mnie przytłacza.
09:23Że nie mogę mieć nawet pretensji.
09:26To był koszmar.
09:34Co mogłeś zrobić?
09:37Ta kobieta nie ma związku z twoją matką.
09:40Wykonywała polecenia.
09:42Zemsta się nie dokonała.
09:48Byłem zły na siebie.
09:52Kiedy człowiek tak się czuje,
09:55niszczy siebie.
09:58Do dziś byłem niewolnikiem własnej zemsty.
10:02Halil?
10:06Możemy pomówić?
10:08Wejdź, ciociu.
10:11Pojadę po gości.
10:32Powiem krótko.
10:35Nie rozumiem cię.
10:38Wiem, że to z litości,
10:40ale nie posuwasz się za daleko?
10:44Nie sądzę.
10:47Robię, co trzeba.
10:49Dotąd żyłem w błędzie.
10:52Nie mam pojęcia.
10:55Nie mam pojęcia.
10:58Nie mam pojęcia.
11:02Halil.
11:04Litujesz się nad tą dziewczyną.
11:07Ona się do niczego nie nadaje.
11:10Nie umie się zająć nawet własną rodziną.
11:15Tak, lituję się nad nią.
11:18Bo do niczego się nie nadaje i jest słaba.
11:31Wierzysz w to?
11:34Jeśli to ci pomaga, mogę tak mówić.
11:37Ale to nieprawda.
11:41Nie lituję się nad nią.
11:44Zajnep zasługuje na dobrą pracę.
11:47To nie ma związku z litością.
11:51Złożyłem jej propozycję pracy
11:54i zadałem ją.
11:57Zajnep nie ma związku z litością.
11:59Złożyłem jej propozycję pracy
12:02i zamierzam z nią pracować, bo jest mądra,
12:05odważna i pracowita.
12:12Wyznacza sobie cele.
12:17Nie lituję się nad nią, tylko nad sobą.
12:23Od początku źle ją traktowałem
12:26i chcę jej to wynagrodzić.
12:28Wiem, co robię.
12:31Przemawiają przez ciebie uczucia.
12:34Jeśli chcesz naprawić błąd,
12:37daj jej pieniądze i odeślij stąd.
12:40Gość, możesz się oszukiwać i uważać,
12:43że to nie ona odesłała stąd twoją matkę.
12:46Wystarczy. Nie chcę tego słuchać.
12:50Wyjdź.
12:58Nie chcę tego słuchać.
13:21Lituję się nade mną.
13:24Jestem do niczego.
13:26Ciotka miała rację.
13:29Naiwna jestem. Jak mogłam mu uwierzyć?
13:34To jasne. Byłam głupia.
13:57Szukałem cię.
14:00Chodź, przygotujemy się do spotkania.
14:05Nie trzeba.
14:08Jak to?
14:12Nie przyjdę.
14:18Nie rozumiem.
14:21Nie nadaję się do tego.
14:23Co to znaczy?
14:26Gdzie twój entuzjazm?
14:29Tak się cieszyłaś.
14:33Powiedz.
14:36Co się dzieje?
14:42Rzucam pracę.
14:46Co takiego?
14:49Nie chciałam jej.
14:52Wolę sprzątać.
14:55Na tym znam się najlepiej.
14:58Będę parzyć kawę.
15:01O co ci chodzi?
15:04Nie jestem już asystentką.
15:09Niech pan idzie na spotkanie, panie Halim.
15:12Dobra.
15:15Jak chcesz.
15:18Jak chcesz.
16:11Hakan wszystko już przygotował.
16:37Dzień dobry.
16:39Dzień dobry.
16:42Wcześniej przyszedłeś.
16:45Myślałam, że zajmiemy się tym razem.
16:48Bardzo dziękuję.
16:51Nie mogłem spać.
16:54Przyszedłem tu już o świcie.
16:57Przykro mi.
17:00Mam nadzieję, że się dziś wyśpisz.
17:03Przyniosłam ci śniadanie.
17:06Nie jestem głodny.
17:09Zaparzę ci herbatę i zjesz coś.
17:12Dobrze się czujesz?
17:18Może jesteś chory?
17:21Nie.
17:24Chyba masz gorączkę.
17:27Siadaj, przyniosę ci rumianku.
17:30Ale proszę, usiądź.
17:40Nie mam gorączki.
17:43Jestem zakochany.
17:46Dlaczego pozwoliłaś mi się w sobie zakochać?
18:09Co tam?
18:25Nie na spotkaniu?
18:28Nie jestem już asystentką.
18:31Super.
18:34Kiedy zaczynamy pracę?
18:36Co?
18:42Od początku chciałem z tobą pracować.
18:51Widzę, że masz wielki potencjał.
18:56Kiedy znawca widzi brylant,
18:59próbuje go oszlifować.
19:02Ja widzę w tobie ogromny potencjał
19:04i chcę z tobą pracować.
19:28Muszę dać babci leki.
19:34Dobra.
19:37Dobra.
19:40Dobra.
19:43Dobra.
19:46Dobra.
19:49Dobra.
19:52Dobra.
19:55Dobra.
19:58Dobra.
20:01Dobra.
20:04Dobra.
20:07Dobra.
20:10Dobra.
20:29Co się dzieje?
20:34Podać kawę czy herbatę, panie Halil?
20:37Jeśli będę coś chciał, poproszę Asu.
20:40Co się dzieje?
20:43Upiekłam ciasteczka, ale nie wiem, czy pan takie lubi.
20:46Pytam po raz ostatni.
20:49Co się dzieje?
20:56Przepraszam.
20:59Nigdzie nie pójdziesz, dopóki mi tego nie wyjaśnisz.
21:01Nie muszę się tłumaczyć.
21:04Alper coś powiedział?
21:11Dobrze.
21:14Spokojnie, nie denerwuj.
21:20Przyjadą klienci.
21:23Będziemy rozmawiać o interesach.
21:26Wiedzą o tobie.
21:28Nie będzie mnie tam potrzebna.
21:31Jeśli coś cię dręczy, możemy o tym pomówić.
21:39Nie będzie mnie tam.
21:42Najwyżej przyjdę, żeby posprzątać po spotkaniu.
21:45Tylko to potrafię.
21:48Co to znaczy?
21:51Masz mi to wyjaśnić.
21:54Litujesz się nade mną?
21:56Słyszałam, co mówiłeś ciotce.
21:59Tak, lituję się nad nią. Jest do niczego.
22:05Co słyszałaś?
22:08Że się litujesz i że jestem do niczego.
22:12Co jeszcze?
22:15To wszystko. Odeszłam, bo nie mogłam tego słuchać.
22:18Jeśli masz więcej takich informacji, wyślij mi wiadomość.
22:22W życiu nikt mnie tak nie obraził.
22:25Dlaczego się śmiejesz?
22:44Jesteś do niczego, a ja się lituję?
22:47Nie powiedziałeś tego?
22:49Powiedziałem, czyli?
22:52Było coś jeszcze.
22:55Powiedziałem ciotce, jeśli to cię uszczęśliwia, mogę to powtarzać, ale to nieprawda.
23:01Chcę pracować z Zeynep.
23:04Bo jest pracowita, mądra, ma ogromną wiedzę i doświadczenie.
23:10Ale tego już nie usłyszałaś.
23:14Serio?
23:20Gdybym się nad tobą litował,
23:23podniósłbym ci pensję i prosił o podawanie kawy,
23:28a nie zapraszał cię na ważne dla firmy spotkania z klientami.
23:33Więc źle to zrozumiałam?
23:40Posłuchaj.
23:42Jesteś najmądrzejszą,
23:45najbardziej utalentowaną
23:48i najszczerszą osobą,
23:51którą w życiu spotkałem.
23:54A ty?
23:56A ty?
23:58A ty?
23:59Jesteś najmądrzejszym,
24:02najbardziej utalentowaną
24:05i najszczerszą osobą, jaką znam.
24:13Jeśli nie chcesz ze mną rozmawiać, zrozumiem.
24:24Robisz najlepszą kawę na świecie,
24:27ale ty robisz najlepszą kawę na świecie.
24:32Mogę pić gorszą kawę od Asu.
24:45Przepraszam.
24:47Źle wyszło.
24:50Nie przepraszaj.
24:52Zdarza się.
24:55Co mówisz?
24:57Robimy?
24:59Zgadzasz się?
25:08Tak.
25:14Słuchaj uważnie naszej rozmowy z klientami.
25:18Są ważni.
25:27Dziękuję.
25:38Nieźle, Zajnep.
25:42Omal wszystkiego nie zepsułaś.
25:58Hakan, posłuchaj.
26:00Tak?
26:02Potrzebuję pomocy.
26:04Trzeba rozliczyć miesiąc.
26:07Już to zrobiłem.
26:13Tutaj są wszystkie dokumenty.
26:16Dziękuję.
26:18Jesteś niezastąpiony.
26:21Nie wiem, jak to zrobić.
26:23Nie wiem, jak to zrobić.
26:24Niezastąpiony.
26:27Nie ma za co.
26:29Tylko trochę pomogłem.
26:40Hakan?
26:42Co się dzieje?
26:45Wybacz na chwilę.
26:55To pewnie ten facet od babci.
27:01Nie jestem zainteresowana.
27:03Nie wyjdę za ciebie.
27:10Myślę o kimś innym.
27:12Nie o tobie.
27:14Nie dzwoń więcej.
27:21Odrzuciła go.
27:24Nie do wiary.
27:27Ale...
27:29O kim myślisz?
27:54Przepraszam, źle zrozumiałam.
28:25A gdyby usłyszała resztę?
28:35Nie powinna się o tym dowiedzieć w ten sposób.
28:39Muszę być ostrożniejszy.
28:55Jesteś najmądrzejszą,
28:57najbardziej utalentowaną
28:59i najszczerszą osobą,
29:01jaką kiedykolwiek poznałem.
29:07Kochana.
29:09Jaka ona szczęśliwa.
29:12On ją tak uszczęśliwił.
29:18Co się dzieje?
29:21Nie wiem.
29:22Co się dzieje?
29:24Jakaś ty elegancka.
29:27Znów gdzieś jedziesz z Halilem?
29:37Nie, babciu.
29:39Klienci przyjdą na rozmowę.
29:40Muszę dobrze wyglądać.
29:45Doskonale.
29:48Nie przejmuj się mną.
29:49Już się kładę.
29:50Dobrze, kochana.
29:52Miłych snów.
29:53Dziękuję.
30:22Dziękuję.
30:52Dziękuję.
31:23Proszę.
31:25Słucham.
31:26Przyszłam na zaproszenie pana Halila.
31:30To miał być mężczyzna.
31:31Kim ona jest?
31:39Mogę wejść?
31:41Oczywiście.
31:42Zapraszam.
31:52ZAPRASZAM
32:11Berna?
32:12Witaj.
32:13Jak się masz, mój drogi?
32:17Mój drogi?
32:23Zawodnika
32:47Kim to kobieta?
32:49Co to za szczerost?
32:50Kim ona jest?
32:51Skąd ta poufałość?
33:06Berna?
33:09Słucham?
33:12Berna, moja była współpracownica.
33:16A to Zeynep.
33:18Nic się nie zmieniłeś.
33:19Wciąż taki skromny.
33:22Byłam jego konsultantką.
33:25Rozumiem.
33:27Zeynep.
33:31Nowa asystentka pana Halila.
33:38Przepraszam.
33:45Mamo?
33:49Przyjdź tu szybko, mam ważną sprawę.
33:53Wybacz, ale teraz mam spotkanie z klientami.
33:58Dobrze, ale przyjdź później.
34:01Jasne.
34:10Jeśli masz coś ważnego, idź.
34:13Nie.
34:15Praca jest najważniejsza.
34:20Zapraszam.
34:35Proszę się rozgościć.
34:46Pani pierwsza.
34:49Proszę.
35:20Mój dziadek go zbudował.
35:23Jak to?
35:25To długa historia.
35:27Później ci ją opowiem.
35:38Co podać do picia?
35:40Zobaczymy, czy pamiętasz.
35:43Dwie kawy po turecku.
35:46Dla pani Berna.
35:47Dodatkowo woda.
35:53A dla pani Zeynep średnio słodka kawa.
35:59Nie zapomniał.
36:00To miłe.
36:01Z wodą?
36:03Niektóre rzeczy się nie zmieniają.
36:07A niektóre tak.
36:09Pan Erdjument nie przyjdzie?
36:15Jestem jego asystentką.
36:17Nie denerwuj się.
36:19I wy czym mam się denerwować?
36:24Nie wierzę.
36:25Nabierasz mnie.
36:26Poważnie.
36:27Coś takiego.
36:32Zobaczymy.
36:33Poważnie.
36:34Coś takiego.
36:40Ten zapach może należeć tylko do jednej kobiety.
36:43Niespodzianka.
36:44Berna.
36:45Cudownie.
36:47Witaj.
36:56Halil.
36:58Jak mogłeś ją przed nami ukrywać?
37:00Czemu nic nie powiedziałeś?
37:02Ciotka da ci popalić.
37:04Uwielbia Bernę.
37:08Nie wierzę tu jesteś.
37:09Gdybym wiedziała wcześniej przygotowałabym coś.
37:14Przecież nie jestem gościem.
37:25Co cię sprowadza?
37:32Zaczynamy z Halilem nowy projekt.
37:37A więc to tak.
37:42To przypadek?
37:53Zabawa się zaczyna.
37:59Nowy projekt.
38:02Nowy projekt.
38:20Z czego się cieszy?
38:21Słyszał co mówiłam?
38:24Proszę, chcę być tą osobą o której myślisz.
38:33Powiesz coś?
38:35A ty?
38:37Tak.
38:38Naprawdę?
38:40Powiedz to wreszcie.
38:41Mam dość czekania.
38:45Zbierz serwetniki i reszta.
38:49Dobrze.
38:58Od czegoś trzeba zacząć.
39:03Wystarczy mi, że odrzuciłaś tego gościa.
39:10Teraz muszę się zebrać, żeby powiedzieć ci prawdę.
39:13Czuję, że będzie dobrze.
39:20Kiedy usłyszałam, że ofertę złożył Halil,
39:22poprosiłam szefa, żeby posłał mnie.
39:26Zawsze nam się dobrze pracowało,
39:28więc czuję, że będzie doskonale.
39:31A więc to tak.
39:35Podoba mi się.
39:37Halil mnie zaskoczył.
39:40Zmienił się.
39:42Jak to?
39:46Taki pracuś, a wczoraj przełożył spotkanie.
39:50Prywatne sprawy.
39:56Co to znaczy?
40:01Znasz mnie.
40:02Nie lubię rozmawiać o takich rzeczach.
40:06Prywatne to prywatne rzeczy.
40:10Nie lubię rozmawiać o takich rzeczy.
40:14Nie lubię rozmawiać o takich rzeczy.
40:17Prywatne to prywatne.
40:24Żartowałam.
40:26Poza tym nie wiedziałeś, że to ja przyjadę.
40:32Gdybyś wiedział, zrobiłbyś wszystko, żeby przyjść.
40:38Widziałam, jak zaskoczony byłeś,
40:40widząc mnie na spotkaniu online.
40:43Poza tym nic jeszcze nie omówiliśmy,
40:45bo powiedziałeś, że bez Zeynep nie rozmawiasz.
41:01Wciąż nie wierzę, że tu jesteś.
41:05Też jestem zaskoczona.
41:07Co cię tu sprowadza?
41:09Halil.
41:10Halil.
41:12Postanowiłem tu zainwestować i zostać.
41:20Czyli los nas połączył.
41:35Rozmawiałeś z Szukrię?
41:36Matka i córka odegrały oskarowe role.
41:39Przekonały pana Halila, że to one odesłały jego matkę.
41:44Halil nic o tym nie wspomniał, więc się udało.
41:48I sprawa jest zamknięta.
41:51Nie jestem spokojna.
41:53Boję się, że stanie się coś złego.
41:56Spokojnie.
41:58Wydałam na to mnóstwo pieniędzy.
42:00Jeśli nie zrobicie nic głupiego, będzie dobrze.
42:06Proszę.
42:13Ma pani gościa.
42:15Kto to?
42:17Pani Berna.
42:19Co takiego?
42:21Dżenan, to koniec tej sprawy.
42:23Idę do gościa.
42:27A do tamtego już nie wracamy.
42:29Jasne?
42:32Idź, chcę się przebrać.
42:36Wszystko się udało.
43:06KONIEC
43:36NAPISY DLA NIESŁYSZĄCYCH