- 2 days ago
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00KONIEC
01:30Panie prezesie, czy mogę o coś zawnioskować?
01:36Zależy o to.
01:45Zesznijcie.
01:50Zesznijcie.
02:002-0 w dwóch meczu. Wypłacaj mi stówę, Gamoniu.
02:27Mówiłem, żebyśmy grali z Różynami na 4 gwiazdki. Wygrałeś tylko dlatego, że chciałeś real.
02:32Wygrałem dlatego, że jesteś lamusem. A twój stary ruch, a twoją starą.
02:35A twój twoje nie. Wypłacaj stówę.
02:57Ty masz się zesrać.
03:14O kurwa. Śpiąca królewna stała.
03:17Żaba, wariacie.
03:25Wyluzy, to taki dowcin tylko.
03:27Bardzo śmieszne.
03:28Chcesz tu kurwa mieszkać?
03:29A nie masz hajsu?
03:31To musisz nam dostarczać rozrywki.
03:32Dostarczasz.
03:33Wczoraj wpadłeś tutaj kurwa o 3 w nocy.
03:36Najebane jak meserskip.
03:37Chcieliśmy ci węgorza posypać.
03:38To tylko poszedłeś się obrzygać do kibla i padłeś tutaj.
03:41Halo.
03:50Zgadnij, co się stało.
03:51Co?
03:52Cipa został skasowany.
03:54Jak to?
03:56Gdzie?
03:57Dzisiaj rano, ale nie znam szczegółów.
04:01Myślisz, że faktycznie ten typ chce nas wszystkich pozabijać?
04:05Nie wiem.
04:06No przecież w psach robisz.
04:09Zrób coś.
04:11Ja teraz nie mogę.
04:12Pracuję nad poważną operacją międzynarodową.
04:14Muszę być zakitrany.
04:15Dobra, to co robimy?
04:18Dzisiaj jest pogrzeb biegana o 14 na cmentarzu.
04:21Bądź tam.
04:22Dobra.
04:24Dobra.
04:39Dobra.
04:48Dobra.
04:48Dobra.
04:48Dobra.
04:51Dobra.
04:54Dobra.
04:54Zdjęcia i montaż
05:24Zdjęcia i montaż
05:54Zdjęcia i montaż
06:24Uczestniczę w międzynarodowej misji
06:26Jakiej misji?
06:28Nie mogę powiedzieć
06:29Ty, te twoje misje
06:30No dobrze, no słuchajcie
06:32No w takim razie potrzebujemy pewnego siebie
06:34Zdecydowanego, poważnego mężczyzny
06:37Porozmawiam z Borkowskim
06:38Dobra
06:39Dobra, rozkminię to
06:40Ale prywatnie
06:42Chodźcie
06:42Dobra, idziemy tam
06:43Ty, mam nadzieję, że on jednak alfabetycznie jedzie
07:13Czemu?
07:14Bo jestem na końcu tego alfabetu
07:15Faktycznie
07:17Dobra, ale ja nie jestem
07:18Więc mam nadzieję, że jednak nie
07:19Czekaj, a ty jesteś Weronika Hańcza przez CH czy samo H?
07:25Serio?
07:27Przez samo
07:27Niezłomasz sklerozę
07:29Aha, czyli A, B, C, D, E, F, G, H
07:33Ja pierdolę, ciepły
07:37Słyszałem, co mówiliście na pogrzebie
07:43Idę z wami
07:45Gdzie idziesz z nami?
07:48Prowadzić śledztwo
07:49Jakie śledztwo?
07:50Kochanie
07:52Nie rób ze mnie wariatki
07:55Boże
07:56Przyjaźniłem się z Piotrkiem i wiem, że ten psychol za nim łaził
08:00Piotrek zgłosił to na policję, ale nie udało im się go obronić
08:06Co jeszcze wiesz?
08:09Tyle co wy
08:10Że chciał nas wszystkich pozabijać alfabetycznie i przez to zgłoszenie na policję przeskoczył kolejkę
08:18Ale ja tego nie będę zgłaszać
08:20Dobra, to nie zgłaszę, idziemy, chodź
08:22Abramiuk
08:25Biegański
08:26Borkowski
08:28Ciepa
08:28Dziadosz
08:30To ja jestem ten jebany dziadosz
08:33Tak mam na nazwisko
08:35Jeżeli on mnie zabije, to wy będziecie mieli krew na ręku
08:38Czekaj
08:40Musimy się naradzić
08:42Zabieramy go ze sobą
08:47Ok?
08:48Zobaczcie jak on wygląda, przecież on się nie da rady obronić
08:51Ja z nim nie wytrzymam
08:54Ale serio, będziemy mieć krew na rękach?
08:57On jest ciepły
08:58Znowu się będzie do mnie przystawiać jak kiedyś w szkole
09:01A pamiętasz, jak była dyskoteka i chodził chłopaka wszystkich tak za sałatę łapał?
09:05Dobrze, jeżeli będzie robił jakieś krzywe ruchy, to najwyżej go odbijemy na bok
09:09Bo inaczej będziemy go mieć na sumień
09:12Dobra
09:12Ale jak tylko to się odpierdoli
09:15To go osobiście za jajca na drzewie powieszę
09:17No dobra
09:20Nie pożałujecie
09:21Dobra
09:29Dobra
09:42Przyznam szczerze, że mam dziurę
09:45Nie mogę sobie przypomnieć, jak to do końca było z tym typem
09:49Oczywiście wykluczam z góry, że on to zrobił
09:53Ale przypomnijmy sobie jeszcze raz, jak to było
09:57Żaba
09:58Co pamiętasz z tamtych wydarzeń?
10:25Dowie się coś odkleiło?
10:26Dobra
10:28Dobra, kurwa
10:28Wszystko musi być powiedziane?
10:31Jeden do jednego?
10:34A jak mam prowadzić śledztwo?
10:37Dobra, ja wam powiem, jak to było
10:39Panu już podziękujemy?
10:58Dobra, czekajcie
10:59Ja opowiem
11:00Przejdź, bo przyleczysz
11:09To jest nasz nowy kolega, Serafin
11:31Serafinie, proszę usiądź
11:33Dobra, czekajcie
11:35Dobra, czekajcie
11:36Serafinie, proszę usiądź
11:41DZIĘKI ZA OBSERWACIE
12:11Czy mógł spowodować taki ciąg wydarzeń?
12:15Pamiętam, co było dalej.
12:28I wtedy nauczyciel przyprowadził tego z poharataną twarzą.
12:36Kto to zrobił?
12:41On to zrobił.
12:50Wstań!
12:54Wstań, mówię!
12:58Mówniarz mi jeden, ja cię włączę kiedersztu by.
13:01O Boże!
13:13Boże, pamiętam, że to był dla mnie taki szok, że kompletnie już nie pamiętam, co było dalej.
13:18A ty?
13:21Ja to samo.
13:24Następne, co pamiętam, to tylko to, jak tego chłopaka wyprowadzali w kaftanie bezpieczeństwa.
13:31Przede wszystkim to musimy poinformować Borkowskiego.
13:35A masz z nim kontakt?
13:37Bezpośrednio nie, ale prowadzi lokal na mieście.
13:40W jaki lokal?
13:42Copacabana.
13:44Będzie dancing.
13:50Barman!
13:59Szukamy Adriana!
14:01Właściciela!
14:01Siedźcie!
14:25Siedźcie!
14:26Cztery kawki od razu dla gości przynieś.
14:37No Adrian, jak ci się tutaj pięknie urządziłeś.
14:41Adrian.
14:44Już nikt tak do mnie nie mówi od liceum.
14:49To jak na ciebie teraz mówią?
14:51Że tak powiem, samiec.
14:52Samiec.
14:52Króż życia.
14:57Nie obsraniec.
15:00W ogóle mnie to nie zwi.
15:03No, mnie też.
15:10Mówcie, jaki macie do mnie temat.
15:12Nie mam zbyt wiele czasu.
15:14Biznes się sam nie zrobi.
15:15Słuchaj.
15:27Mamy taką nietypową sprawę.
15:29To może wydać się dla ciebie dziwne, ale...
15:31Czekaj, kurwa.
15:32Tę baranowi wszystko muszę sto razy tłumaczyć.
15:34Mleka nie dali do kawy.
15:52Dobra, to chociaż cukru nasypię.
15:55Chcecie?
15:56No, dawaj, dawaj.
15:58Głyżeczki też nie widzę.
15:59Tłuszcz.
16:00Dobra, normalnie posypię.
16:01Dobra, to sypię tak.
16:03O, o, o, o, idealnie.
16:06No, no i...
16:07To jest dziwny ten cukier, jakiś taki różowy.
16:16W ogóle nie jest słodki.
16:17Weź mi jeszcze posłuć.
16:20Możesz jeszcze troszeczkę.
16:23Słaby pewnie jakiś chiński.
16:26Chóż, jaki malajski.
16:28Pewnie tak.
16:29Tak.
16:29Tak.
16:33No, czekaj, mleczko i cukier.
16:45Tym, że tak powiem, debil zawsze o tym zapomina.
16:48Cukier?
16:53Co to jest?
16:54To?
16:54Że tak powiem, mefedron.
17:03Wszystko, co z ciebie zostanie, to kości i mięso.
17:06Wszystkie jest dęstwo.
17:07Wszystko, co z ciebie zostanie, to kości i mięso.
17:28Wszystkie jest dęstwo.
17:30Wszystko, co z ciebie zostanie, to kości i mięso.
17:51KONIEC
18:21Ładny rzeźda, kurwa popis. Ale mam nadzieję, że już jesteś gotowa.
18:51KONIEC
19:21KONIEC
19:25KONIEC
19:27KONIEC
19:29KONIEC
19:31KONIEC
19:35KONIEC
19:37KONIEC
19:39KONIEC
19:41Co tu się dzieje?
19:45Wyprzedzimy na wsi?
19:49Spróbuję to sprawdzić, poczekajcie.
20:11Dzień dobry panowie oficerowie.
20:26Cześć. Bednarski cię tu przysłał?
20:28Tak.
20:31To stój tu i pilnuj. I czekaj na lekarza biegłego i ekipę.
20:35Tylko niczego nie dotykaj.
20:37A gdzie zwłoki?
20:39Tam.
20:41Co się stało?
20:43Podobno tańczyła i nagle zaczęła jej ślina z gęby lecieć.
20:46Potem dostała takich konwulsji, jakby ją prądem porazili.
20:49Więc zjechała z tego świata.
20:50Pewnie ćpała jak iśmy Fedron. Niesprawdzony. Wiesz jak teraz jest.
20:53Dobra. Jedziemy.
20:55Ty zajmij się tym wszystkim.
20:57A właściciel klubu gdzie?
20:59Kima na zapleczu.
21:05Jedziemy na Kepso do Alibaby.
21:11Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
21:13Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
21:15Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
21:17Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
21:19Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
21:21Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
21:23Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
21:25Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
21:47Policja odjechała. Dowiedziałaś się czegoś?
21:49Zobacz.
21:51Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
21:53Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
21:55Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
21:57Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
21:59Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
22:01Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
22:03Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
22:05Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
22:07Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
22:09Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
22:11Zdjęmy na Kepso do Alibaby.
22:13No dobra, kto był następny w dzienniku?
22:22No jak była sprawdzona obecność, to był Abramiuk, Borkowski, Ciepa, Dziadosz...
22:30Nie, nie, nie, czekaj, ktoś był jeszcze przed Dziadoszem.
22:36Ja nie pamiętam. Ktoś coś...
22:39Dobra, kurwa, ja wiem. Dambon.
22:43Aleksandra Dambon. Boże, zapomniałam o niej.
22:46To twoja dupa była.
22:47Twoja dupa to była.
22:48No i co się teraz wkurwiasz? Przecież się przyznałeś, że ją obróciłeś po stydniówce.
22:53Stary, ja byłem wtedy tak pijany, że nawet ciebie bym obrócił i myślał, że pukam modelkę.
23:01Te, jasne. Od początku było widać, że ci się podoba.
23:04Tobie się podobała? I dlatego teraz tak gadasz.
23:07Co ty gadasz?
23:09No tak. Swoją miarą mierzysz.
23:12Możemy już iść?
23:14Wera? A skąd ty właściwie wiesz, że ona tutaj mieszka?
23:16Ma firmę zarejestrowaną na ten adres.
23:18Wera? A skąd ty właściwie wiesz, że ona tutaj mieszka?
23:20Ma firmę zarejestrowaną na ten adres.
23:22Wera? A skąd ty właściwie wiesz, że ona tutaj mieszka?
23:24Ma firmę zarejestrowaną na ten adres.
23:26Ja dzwonię, ale ty gadasz.
23:28Ty gadaj, to twoja dupa.
23:30Chyba twoja.
23:31Dobra, dobra. A jakie mi umieślnie podnęcisz swoją charyzmą i się na ciebie rzuci, to zakiesisz górę?
23:35Nie. Bo nie chcę, żeby ci pękło serce kolego.
23:37Mi?
23:39Nie?
23:40Nie?
23:41Nie?
23:42Nie?
23:43Nie?
23:44Nie?
23:45Nie?
23:46Nie?
23:47Nie?
23:48Nie?
23:49Nie?
23:50Nie?
23:51Nie?
23:52Nie?
23:53Nie?
23:54Nie?
23:55Nie?
23:56Nie?
23:57Nie?
23:58Nie?
23:59Nie?
24:00Nie?
24:01Nie?
24:02Nie?
24:03Nie?
24:04Nie?
24:05Nie?
24:06Nie?
24:07Nie?
24:08Nie?
24:09Nie?
24:10Nie?
24:11Nie?
24:12Nie?
24:13Nie?
24:14Nie?
24:15Nie?
24:16Nie?
24:17Że nawet z jedną ani razu nie rozmawiałeś.
24:19Bo byłem dla nich za dużym wetbojem.
24:21I się bałem wyzwań.
24:23Mhm. A ja myślę, że one nawet nie wiedziały,
24:25że ty istniejesz.
24:27Ha! Patrzyły na mnie.
24:29Tylko, że ty się gapiłeś podłogę, to nie widziałeś.
24:31Wiesz co, Tatar?
24:33Tobie się już chyba wszystko pomieszało we łowie, wiesz?
24:35Co pomieszało? Słuchaj.
24:37Na mnie zawsze leciały maniorki z topu.
24:39A ty musiałeś posłuchać takie grube.
24:41Na chuj ci w dupę za to.
24:45Przepraszam, o co chodzi?
24:47Dzień dobry.
24:49Szukamy Aleksandry Damboń, ale
24:51chyba źle trafiliśmy.
24:53Przepraszamy.
24:55Weronika?
24:57Igor? Michał?
25:03Ja też tu jestem.
25:05Cukru?
25:07Nie, nie, nie, nie.
25:09Mogliście mnie nie poznać, trochę czasu minęło.
25:11O, w tym przypadku nie tylko czasu.
25:13Ktoś coś powiedział? Czy mi się wydawało?
25:15Jak ty to zrobiłeś?
25:17Co?
25:19No, taką formę.
25:21Praca, praca, ciężka praca.
25:23No, wy też dobrze wyglądacie.
25:25Czym się teraz zajmujecie?
25:27No, ja robię na bitcoinach.
25:29Grube inwestycje na ciężkim lewarze, wiesz.
25:33A tak na serio to czym się zajmujecie?
25:35A tak na serio to ja mam salon fryzjerski.
25:39Igorek to nasz stróż prawa.
25:41A Weronika?
25:43Weronika pracuje w...
25:45I...
25:46i tak na serio to ja mam salon fryzjerski.
25:49Igorek to nasz stróż prawa.
25:51A Weronika...
25:53Weronika pracuje w...
25:55i...
25:56i...
25:57i...
25:58i...
25:59i...
26:00i...
26:01i...
26:02i...
26:03i...
26:04i...
26:05i...
26:06i...
26:07i...
26:08i...
26:09agencji modelek.
26:13O, a w jakiej?
26:14Jestem modelką, ale chyba jeszcze nie współpracowałyśmy.
26:19Wiesz, to tam na tym...
26:22Na Jagiellońskiej taka, wiesz...
26:24Peperoni Models.
26:26Agencja nazywa się Peperoni Models.
26:30No to jedyna agencja, z którą nie współpracowałam.
26:33No.
26:37Aleksandra,
26:37my tutaj jesteśmy w konkretnej sprawie.
26:41Pamiętasz tego świra, co w liceum zaatakował nauczyciela ołówkiem?
26:45No, no to on się teraz mści
26:46i zabija wszystkich po kolei z naszej klasy.
26:49Według kolejności alfabetycznej.
26:52Czego ode mnie chcecie?
26:55Ostrzec cię.
26:55No serio, musisz uważać.
26:58Ten gościu to jest jakiś świr.
27:00Zabił Adriana w klubie, gdzie było pełno ludzi.
27:04Wystarczyło, że mrugnęliśmy okiem i...
27:07On jest jak duch.
27:11Jak strzyga.
27:16Pieniądze przyszliście wyłudzić.
27:19Słuchaj.
27:21Przyszliśmy cię ostrzec.
27:22Serio.
27:22Dobra, dobra.
27:26Znam takie akcje.
27:27Pojawiają się starzy znajomi z liceum.
27:29A zaraz powiecie, że mam wykonać bardzo duży przelew,
27:32bo ktoś jest chory i ma ciężką operację.
27:35Słuchaj.
27:36Najpierw zginął Abramiuk.
27:38Potem zginął Biegański.
27:40Następnie Ciepa.
27:42A dzisiaj rano znaleźliśmy ciało Borkowskiego.
27:44No i właśnie się zdemaskowaliście,
27:47bo Borkowski jest przed ciepłą w alfabecie.
27:50Bo się zgłosił na policję, tak?
27:51Dlatego przeskoczył kolejkę.
27:55To czemu wy nie przeskakujecie kolejki,
27:58skoro bujacie się z policjantem?
28:00Dobra, powiedz nam tylko,
28:06kto był po tobie w dzienniku.
28:07A damy ci spokój, serio.
28:09Nie pamiętam, spraw ci w dzienniku.
28:11No ale co, myślisz, że tak po prostu nam go wydadzą?
28:16Słuchajcie,
28:17nie obchodzi mnie to.
28:19Idźcie już.
28:20Dobra, spadamy.
28:21Dobra.
28:30Wyjdź.
28:39Nie byłaś taka nerwowa.
29:00Wedy aśmi n 총stw.
29:08Dobra, macie
29:11Borkowskiego.
29:19Dobra.
29:25Zdjęcia i montaż
29:55Zdjęcia i montaż
30:25Zdjęcia i montaż
30:55Zdjęcia i montaż
31:25Zdjęcia i montaż
31:55Zdjęcia i montaż
32:25Zdjęcia i montaż
32:55Zdjęcia i montaż
33:25Zdjęcia i montaż
33:55Zdjęcia i montaż
Recommended
38:58
|
Up next
23:57
32:59
39:52
48:09
1:06
55:12
1:37:45
20:21
46:14
24:28
45:01
31:34
31:22
32:40
31:09
31:10
32:23