#dailymotion #youtube #facebook #twitter #twitch #motiongraphics #deezer #tv #dlive #instagram #stream #motion #twitchstreamer #fightingmentalillness #twitchclips #twitchretweet #twitchaffiliate #twitchshare #ant #scribaland #tiktok #grecja #spotify #gelio #gry #vimeo #google #motionmate #youtuber #greekquotes
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00:00Poker z pistolami.
00:00:30KONIEC
00:01:00KONIEC
00:01:30KONIEC
00:02:00KONIEC
00:02:30KONIEC
00:02:34KONIEC
00:02:36KONIEC
00:02:38KONIEC
00:02:40KONIEC
00:02:42KONIEC
00:02:44KONIEC
00:02:46KONIEC
00:02:48KONIEC
00:02:50KONIEC
00:02:52KONIEC
00:02:54KONIEC
00:02:56KONIEC
00:02:58KONIEC
00:03:28KONIEC
00:03:58KONIEC
00:04:28KONIEC
00:04:30KONIEC
00:04:32KONIEC
00:04:34KONIEC
00:04:36Co podać?
00:04:38Szklankę mleka.
00:04:40Szklanka mleka.
00:04:52KONIEC
00:04:54KONIEC
00:05:10KONIEC
00:05:40Czwórka na piątkę, dziesiątka na waleta. Tak się gra.
00:05:49Nie lubię, jak ktoś się wtrąca.
00:05:56Może partyjka pokera dla zabicia czasu?
00:06:01Nie mam ochoty.
00:06:03Poza tym widać, że nie jesteś przy kasie.
00:06:10Mądrzej będzie je schować. Inaczej przepadną.
00:06:30Co to za jeden?
00:06:32Nie wiem, ale zwariował.
00:06:40KONIEC
00:07:10KONIEC
00:07:40KONIEC
00:08:01Dlaczego tak tu cicho?
00:08:03Czekasz na kolejnego frajera, żeby go zrujnować, Lukas?
00:08:13Zostaw te karty, albo cię zamknę.
00:08:17Dopiero co przyjechałem, szeryfie. Szukam kogoś do gry.
00:08:21Wyglądam na takiego, co da się zrujnować?
00:08:24Rób co chcesz, Lukas, ale gdy będziesz bez centa, wygnę cię z miasta za włóczęgostwo.
00:08:33Gramy bez limitu?
00:08:50Stoi. Jedna zakryta, cztery odkryte. Stoi.
00:08:56Dopóki któryś z nas nie będzie spłukany. Naturalnie.
00:09:01I nie przeszkadza mi oszukiwanie.
00:09:03Jak to? Pozwoli mu pan na to?
00:09:06Jeśli go przyłapię, to zabiję.
00:09:13Zaczynajmy.
00:09:33Zaczynajmy.
00:09:42Zaczynajmy.
00:09:43Zaczynajmy.
00:09:45Tequila.
00:10:13Tequila.
00:10:15Tequila.
00:10:35Licytuj.
00:10:37100.
00:10:39Podbijam 100.
00:10:40Wchodzę.
00:10:43Dwieście.
00:11:11Kolejne.
00:11:13Wchodzę.
00:11:16Kolejne.
00:11:21Kolejne.
00:11:26Kolejne.
00:11:28Kolejne.
00:11:30Kolejne.
00:11:31Kolejne.
00:11:32Kolejne.
00:11:33Kolejne.
00:11:34Kolejne.
00:11:35Kolejne.
00:11:36Kolejne.
00:11:37Kolejne.
00:11:38Kolejne.
00:11:40Kolejne.
00:11:41Kolejne.
00:11:42Kolejne.
00:11:43Kolejne.
00:11:44Kolejne.
00:11:45Kolejne.
00:11:46Kolejne.
00:11:47Kolejne.
00:11:48Kolejne.
00:11:49Kolejne.
00:11:50Kolejne.
00:11:51Kolejne.
00:11:52Kolejne.
00:11:53Kolejne.
00:11:54Kolejne.
00:11:55Kolejne.
00:11:56Kolejne.
00:11:57Kolejne.
00:11:58Sprawdzam.
00:12:04Sprawdzam.
00:12:34Sprawdzam.
00:12:36Sprawdzam.
00:12:54200.
00:12:56Wchodzę.
00:12:58Podbijam o 500.
00:13:00500.
00:13:02Sprawdzam.
00:13:06Sprawdzam.
00:13:16Twój zakład.
00:13:181000.
00:13:22Sprawdzam.
00:13:24...
00:13:26...
00:13:28Dzień dobry.
00:13:58Dziesięć tysięcy. Oszalał.
00:14:04Zaufasz mi na cztery tysiące?
00:14:08Tylko na godzinę.
00:14:11Ani na godzinę, ani na minutę. Znasz zasady.
00:14:21Cztery tysiące?
00:14:23Cztery tysiące?
00:14:25Pożyczę ci.
00:14:28Jeśli wygrasz, zwracasz od razu.
00:14:36Jeśli przegrasz, będziesz mi winien.
00:14:40Nie przegram.
00:14:42Cztery królowe.
00:14:57Cztery króle.
00:14:59Spokojnie, Lukas. Pogódź się z przegraną.
00:15:07Pogódź się z niej.
00:15:13Pogódź się z nami.
00:15:17Ostrzegałem cię.
00:15:40W końcu ktoś cię pokonał.
00:15:43I nie masz ani centa.
00:15:47Polej whisky, Joe. Kto płaci?
00:15:59Ja.
00:16:02Rozchmurz się.
00:16:04Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje.
00:16:07A co ty wiesz?
00:16:10Wiem na przykład, że jesteś winien Meksykaninowi 4000.
00:16:13I znam kogoś, kto może cię spłacić.
00:16:16Co to za frajer?
00:16:23To ja.
00:16:24Za owocną przyjaźń.
00:16:29Akceptuję wszystkie warunki.
00:16:31Jeszcze ich nie znasz.
00:16:34Zrobię wszystko z wyjątkiem...
00:16:38Zabijania?
00:16:39Stoi.
00:16:39Masz dziś szczęście.
00:16:44Oto 4000.
00:16:49Nie ryzykuj tyle.
00:16:53Dłużej pożyjesz.
00:16:57Ruszajmy.
00:16:59Masz robotę do wykonania.
00:17:00Umiesz powozić?
00:17:29Daleko?
00:17:32Do Ciamaco, w Meksyku.
00:17:46I za taki wypad płacisz 4000?
00:17:49Kolejne pięć dostaniesz od ludzi, którzy czekają na wóz.
00:17:58Kim oni są?
00:18:00Nie wiem.
00:18:02Pierwszego woźnicy zabili.
00:18:04Miał zawieść wóz do Kowala w Ciamaco.
00:18:07Tyle wiem.
00:18:08Co jest na wozie?
00:18:13Pełno papieru.
00:18:14Jestem wścibski.
00:18:16Ciekawi mnie, po co Kowalowi w jego fachu papier.
00:18:22Płacisz 4000, żebym się dowiedział?
00:18:25Nie płacę nic.
00:18:33Nie zapominaj.
00:18:34Wygrałem te 4000.
00:18:35Masz cygaro?
00:18:44Masz cygaro?
00:18:45Co ty na to?
00:19:11Umowa stoi?
00:19:14Pieniądze na ciebie czekają.
00:19:16Stoi.
00:19:31Też jestem wścibski.
00:19:34Żeby dowiedzieć się, po co ten papier, trzeba tam jechać i się przekonać.
00:19:39Więc postanowione.
00:19:46KONIEC!
00:20:16KONIEC!
00:20:46ZA NIM!
00:21:11ZA NIM!
00:21:16ZA NIM!
00:21:46KONIEC
00:22:16KONIEC
00:22:46KONIEC
00:23:16KONIEC
00:23:46KONIEC
00:23:48KONIEC
00:23:50KONIEC
00:23:52KONIEC
00:23:54KONIEC
00:23:56KONIEC
00:23:58KONIEC
00:24:00KONIEC
00:24:02KONIEC
00:24:04KONIEC
00:24:06KONIEC
00:24:08KONIEC
00:24:10KONIEC
00:24:12KONIEC
00:24:14Dzięki za oglądanie.
00:24:44Dzięki za oglądanie.
00:25:14Dzięki za oglądanie.
00:25:44Dzięki za oglądanie.
00:26:14Dzięki za oglądanie.
00:26:44Dzięki za oglądanie.
00:27:14Dzięki za oglądanie.
00:27:44Dzięki za oglądanie.
00:28:14Dzięki za oglądanie.
00:28:44Dzięki za oglądanie.
00:29:14Dzięki za oglądanie.
00:29:44Mocne.
00:29:46Twoje zdrowie.
00:29:50Dzięki za oglądanie.
00:29:52Dzięki za oglądanie.
00:29:54Dzięki za oglądanie.
00:30:04Dzięki za oglądanie.
00:30:08Mocne.
00:30:15Twoje zdrowie.
00:30:19Podwójny rum.
00:30:26Jeszcze dwa piwa, Jack.
00:30:38Cóż za spotkanie.
00:30:43Byłem pewien, że dasz radę.
00:30:46Postawię ci drinka.
00:30:48Chętnie.
00:30:50Szklankę mleka.
00:30:52Nie, whisky.
00:30:55Przepraszam.
00:30:57Co z tobą?
00:30:59Pobudka. Polej whisky.
00:31:08Co u kowala?
00:31:11Podkuł konia.
00:31:12A towar?
00:31:16Zniknął.
00:31:18W jego miejsce ktoś się zostawił to.
00:31:24Chyba chcą, żebyś zagrał.
00:31:27Można tu grać?
00:31:29Przy ruletce stawki przyprawiają zawrót głowy.
00:31:34Coś dla mnie.
00:31:35Jeśli nie spodobasz się Krupierowi, nie pozwoli ci zagrać.
00:31:40Skoro mi je dali, chyba nie mają mnie za brzydkiego.
00:31:47Ale jesteśmy w Ścipscy i chcemy ich poznać.
00:31:50My jesteśmy bardzo curiosi.
00:31:51A i my chcieliby chcieliby zobaczyć.
00:32:05Koniec obstawiania.
00:32:12Lurien ne va.
00:32:1914.
00:32:23Nikt nie wygrywa.
00:32:28Proszę obstawiać.
00:32:30Nikt nie wygrywa.
00:32:31Nikt nie wygrywa.
00:32:32Nikt nie wygrywa.
00:32:33Nikt nie wygrywa.
00:32:34Nikt nie wygrywa.
00:32:35Nikt nie wygrywa.
00:32:36Nikt nie wygrywa.
00:32:37Nikt nie wygrywa.
00:32:38200 dolarów na czerwone.
00:32:41800 na 27.
00:32:44100 na 12.
00:32:46Proszę obstawiać.
00:32:51Koniec obstawiania.
00:32:58Powiedziałem koniec.
00:33:00Wygrywa 36.
00:33:24Wygrywa 36.
00:33:28Nie ma, nie ma.
00:33:29Proszę.
00:33:39Proszę obstawiać.
00:33:46400 dolarów na 24.
00:33:52Koniec obstawiania.
00:33:5919.
00:34:1030.
00:34:17Znów pan wygrał.
00:34:20Będziesz potrzebował taczki.
00:34:22Szczęście jest kobietą, a one nie mogą mi się oprzeć.
00:34:27Więcej nie wolno już stawiać.
00:34:29Za późno.
00:34:36Przykro mi.
00:34:41Takie zasady.
00:34:47Zero.
00:34:48Nikt nie wygrywa.
00:34:51Lepiej dla mnie.
00:34:53Koniec obstawiania.
00:34:54Koniec.
00:34:56Koniec.
00:35:0232 wygrywa.
00:35:17Stół zamknięty.
00:35:29Chyba przesadziłeś.
00:35:31Na dzisiaj to wszystko.
00:35:38Twój ostatni zakład był błędem.
00:35:40Nie twoja sprawa.
00:35:44Niech dokończy.
00:35:46Krupier już zamknął zakłady.
00:35:50Prawda?
00:35:51A ja je otworzyłem.
00:35:52Krupier.
00:36:15Prawda.
00:36:15Wstydź się.
00:36:39Strzelać w plecy?
00:36:41Schowaj broń i unieś ręce.
00:36:45Panie i panowie,
00:36:55gramy dalej.
00:37:08Nikt nie gra?
00:37:12Zakręć.
00:37:14Niech wypadnie dziesiątka.
00:37:15Zablokowałem sobie gońca.
00:37:31Masters?
00:37:34Obcy wygrywa w ruletkę.
00:37:36Jaki obcy?
00:37:38Ten, który przejechał wozem.
00:37:40Wygrywa więcej niż powinien?
00:37:45Dużo więcej.
00:37:49Teraz nie możemy się go pozbyć.
00:37:51Nie dotrzymał umowy?
00:37:54Wygrał swoje pięć tysięcy, ale nie chciał odejść.
00:37:58Próbowałem go powstrzymać, ale...
00:38:00Nie udało ci się?
00:38:01Jedź po niego.
00:38:05Przywieź go na ranczo.
00:38:07Przemówimy mu do rozsądku.
00:38:10Dobrze.
00:38:11Dobrze.
00:38:12SIĂ
00:38:302
00:38:341
00:38:35Dziękuje. Świetnie się bawiliśmy.
00:39:05Dwie whisky.
00:39:10To powinno wykurzyć lisa z nory.
00:39:13Może dowiemy się, kto tu jest szefem.
00:39:16To ryzykowna gra.
00:39:19Nie liczyłem na spacerek po lesie.
00:39:22Chcesz się wycofać? Droga wolna.
00:39:25Nie wycofuję się, gdy mam dobrą rękę.
00:39:27Tym razem tylko blefujesz.
00:39:32Dumna.
00:39:34Tak jak lubię.
00:39:35Lola.
00:39:48Przyprowadź go do stajni.
00:39:53To rozkaz Mastersa.
00:39:55Muzyka
00:40:09Warto poznać ją lepiej.
00:40:29Przekonam się.
00:40:31Muzyka
00:40:46Muzyka
00:40:48Muzyka
00:40:52Muzyka
00:40:54Muzyka
00:40:56Muzyka
00:40:58Muzyka
00:41:00Muzyka
00:41:08Muzyka
00:41:10Muzyka
00:41:12Muzyka
00:41:12Muzyka
00:41:22Muzyka
00:41:24Muzyka
00:41:26Muzyka
00:41:28Muzyka
00:41:36Muzyka
00:41:56Co teraz?
00:42:03Masters chce cię widzieć.
00:42:07Jeszcze się nie poznaliśmy.
00:42:10To nie zaproszenie, a rozkaz.
00:42:15Nie dam rady.
00:42:19Zostawiłem drinka przy barze.
00:42:22A mój przyjaciel będzie się martwił.
00:42:26Nie zaproszenie się.
00:42:35Ben.
00:42:37Miło było poznać.
00:42:39Muszę już iść.
00:42:56Wiedziałem, że będziesz wolała mnie.
00:43:23Nie. Wygląda zbyt uczciwie, by się z tobą zadawać, ale przydałaby mu się pomoc.
00:43:34Gdzie on jest?
00:43:36W stajni.
00:43:53Z drogi.
00:44:02Może cygaro?
00:44:04Chętnie.
00:44:05Dziewczyna mówiła, że wpadłeś w kłopoty.
00:44:16Sama mnie wpakowała.
00:44:20Chcieli mnie zabrać do niejakiego Mastersa.
00:44:23Chyba chcę rozmawiać.
00:44:25Słyszałeś o nim?
00:44:29Masters?
00:44:31Ogrywałem go w pokera.
00:44:33Maranczo na północ stąd.
00:44:35Chciał cię widzieć?
00:44:38Wygląda na to, że muszę pozwolić im się tam zabrać.
00:44:45Mądra decyzja.
00:44:48Wkrótce dowiemy się, gdzie trafił papier i co z nim robią.
00:44:51Dlaczego chcesz to wiedzieć?
00:44:55Jestem ścipski.
00:44:56Ty nie?
00:44:58Jestem.
00:45:00Mamy wiele wspólnego.
00:45:03Proszę obstawiać.
00:45:05Nie grasz, nie wygrywasz.
00:45:12Wstawaj.
00:45:13Pobudka.
00:45:15Mamy spotkanie z Mastersem.
00:45:17Bronson, przynieś wodę.
00:45:18R Bueno.
00:45:20Przynieś mega.
00:45:22Zapraszam.
00:45:22Zsaltystystystystystystystystystysty
00:45:40KONIEC
00:46:10KONIEC
00:46:12Zaprowadziłam go w pułapkę
00:46:14Kto ci kazał?
00:46:28Ktoś, kto pracuje dla Mastersa
00:46:30Nie miałam wyboru
00:46:34KONIEC
00:46:38KONIEC
00:46:40Wróciłeś do Ciamako?
00:46:42Mam robotę do wykonania
00:46:44Co to za robota?
00:46:49To co zawsze
00:46:51Chcesz odegrać się na wrogach?
00:46:55Nie dostałeś już nauczki?
00:46:57Ludzie w Ciamako łatwo zapominają
00:47:00Ja nie zapomniałam
00:47:02Co ciebie łączy z Mastersem?
00:47:08Nic
00:47:08Wie coś, na czym mi zależy
00:47:11Czyli?
00:47:13Gdzie jest mój ojciec?
00:47:14Znajdę go
00:47:15Co Masters ma stem wspólnego?
00:47:18Rok temu ojca porwano
00:47:20Przyjrzałam się porywaczowi
00:47:24Był wysoki i chudy
00:47:27Miał małe, podłe oczy jak kojot
00:47:30Widziałaś go jeszcze kiedyś?
00:47:35Tak
00:47:36Pracuję w Ciamako dla Mastersa
00:47:38Ostatnio, gdy tu byłem
00:47:41Masters był zwykłym rancherem
00:47:43Teraz gdziekolwiek nie pójdę
00:47:50Tylko o nim słyszę
00:47:51Rządzi miastem
00:47:53Robi co chce
00:47:54Wszyscy się go boją
00:47:56Wzbogacił się
00:47:57Krążą plotki, że odkrył kopalnię złota
00:48:01Ale nikt nie wie gdzie ona jest
00:48:03Brednie
00:48:04Nawet Masters nie utrzymałby kopalni
00:48:07W ukryciu tak długo
00:48:08Poza tym, co ma wspólnego z tym twój ojciec?
00:48:12Nie wiem
00:48:14Był nikim
00:48:16Niespełnionym artystą
00:48:18Marzycielem żyjącym we własnym świecie
00:48:21Ale kochałam go
00:48:22Juarez odniósł sukces
00:48:26Ale musiał uciekać do Meksyku
00:48:28Nigdy nie powiedział dlaczego
00:48:30Rozchmurz się
00:48:35Odnajdziemy twojego ojca
00:48:39Obiecuję
00:48:40Był artystą?
00:48:45Jeśli jest tak jak myślę
00:48:47Musimy jedynie obserwować Mastersa
00:48:50Co potem?
00:48:54Jedna rzecz prowadzi do drugiej
00:48:56Nie tak mówił Konfucjusz?
00:49:01Wszystko jedno
00:49:02Dlaczego zależy ci na moim ojcu?
00:49:08Nie o miłość
00:49:09A o pieniądze chodzi
00:49:10Chociaż jeśli stawka jest duża
00:49:13Trochę miłości nie zaszkodzi
00:49:30Wiozą prezent dla Mastersa
00:49:46Kto pozwolił ci dalej grać?
00:50:11Nie mów mi co mam robić z pieniędzmi
00:50:15Nauczę cię manier
00:50:17Zastrzel mnie
00:50:24A daleko nie uciekniesz
00:50:25Nigdzie się nie wybieram
00:50:27Żadnych sztuczek
00:50:34Mam nerwowy palec
00:50:36Przyjazd tu był głupotą
00:50:38Nie próbowałem być mądry
00:50:40Więc po co tu jesteś?
00:50:44Chciałeś mnie widzieć
00:50:45Tak
00:50:46Ale chciałem to załatwić po mojemu
00:50:50A przewagę masz ty
00:50:53Będziemy tu stali całą noc?
00:50:59A gdzie mamy rozmawiać?
00:51:03Wejdź do środka
00:51:04A strażnicy?
00:51:06Też wchodzą?
00:51:10Nie ugryzą
00:51:11Dopóki nie wydam rozkazu
00:51:12Śmiało
00:51:25Usiądź
00:51:29Gdy stoję za długo
00:51:33Zaczyna mnie boleć
00:51:34Napijesz się whisky?
00:51:37Sherry?
00:51:38Whisky
00:51:39Dla mnie jest za ostra
00:51:42Zabiłeś moich dwóch najlepszych strzelców
00:51:46Jesteś szybki
00:51:47Opanowany
00:51:48I ambitny
00:51:50Powożenie to marnotrawstwo mojego talentu
00:51:55Co chciałbyś robić?
00:51:58Sam zdecyduj
00:51:59Prześpię się z tym
00:52:02Ale ostrzegam
00:52:04Od moich ludzi oczekuję posłuszeństwa
00:52:07Każe Amandzie przygotować ci łóżko
00:52:25Co na to reszta?
00:52:30Udowodniłeś już, że potrafisz o siebie zadbać
00:52:32Spokojna noc
00:52:55Podaj manierkę
00:52:56Nie mogę
00:52:58Jest zajęta
00:52:59Bądź kumplem
00:53:03Nie ma mowy
00:53:05Skąpiec
00:53:07Jesteś zazdrosny
00:53:09Tylko sobie spojrzę
00:53:13No dobra
00:53:15Pusta
00:53:29Popatrz tylko
00:53:45Kiedyś w El Paso
00:53:51Poznałem taką rudą
00:53:53Pit
00:53:59Pozwól się napić
00:54:00Dobrze
00:54:03Tylko się zamknij
00:54:04Jeden łyk
00:54:05Nic więcej
00:54:06Wystarczy
00:54:11Zostaw coś dla mnie
00:54:12Nie pozwolisz porządnie się napić
00:54:17Gotowe?
00:54:38Znaleźć go
00:54:41Ręce do góry
00:54:46Zabrać go
00:55:08To jego szukamy
00:55:09Kto to zrobił?
00:55:27Ilu ich było?
00:55:29Pijaczyny
00:55:31Nic nie widzieliście
00:55:33Za co wam płacę
00:55:36Otaczają mnie idioci
00:55:43Przyprowadzić Lukasa
00:55:46Meksykanie
00:55:54Meksykanie
00:55:58Widać po śladach
00:56:00A czym różnią się buty Meksykanina?
00:56:05Pięty są zawsze zdarte
00:56:06Dlaczego?
00:56:08Przez sieste
00:56:10Meksykanie odpoczywają oparci o ścianę
00:56:17Gdy przysypiają
00:56:22Odjeżdżają im stopy
00:56:23Pięty się zdzierają
00:56:27Takim niewygodnie
00:56:30Więc podciągają nogi
00:56:31I pięty znowu się zdzierają
00:56:33Stąd wiem, że to oni
00:56:37Logiczne
00:56:45Dokąd jadą i dlaczego porwali staruszka?
00:56:50Ty mi powiedz
00:56:50Mogą jechać tylko w jedno miejsce
00:56:54Do Meksyku
00:56:56Musimy jechać po ich śladach
00:57:00A jeśli ich nie znajdziemy?
00:57:07Jeśli nie znajdę śladów
00:57:09To żadnych nie zostawili
00:57:11Tylko na skałach
00:57:13Nie zostawia się śladów
00:57:14Pewnie przekroczyli już granicę
00:57:18I zatrzymali się w White Peak
00:57:20Masz robotę
00:57:23Bądź gotów za 10 minut
00:57:25Jedźcie tak daleko jak trzeba
00:57:28I prędko wracajcie
00:57:29Byle z artystą
00:57:31Co w razie kłopotów na granicy?
00:57:35Obyście ich nie mieli
00:57:36Zaufaj mi
00:57:39Przywiozę artystę z powrotem
00:57:41Pod jednym warunkiem
00:57:43Pojadę sam
00:57:45Inni będą mnie spowalniać
00:57:48W pojedynkę nie wzbudzę podejrzeń
00:57:51Jak chcesz
00:57:53Ale bez sztuczek
00:57:54Muszę go mieć za wszelką cenę
00:57:57Jest cenniejszy od złota
00:57:59Nie zawiodę cię
00:58:01Lubię taką pracę
00:58:03Liczę na ciebie
00:58:16Hej
00:58:19Hej
00:58:20Hej
00:58:20Muzyka
00:58:50Muzyka
00:59:20Muzyka
00:59:27Muzyka
00:59:28Sięgnij po broania, cię zabiję.
00:59:41Byłeś sprytny, ale ja byłem sprytniejszy.
00:59:44W czym rzecz? Przecież cię spłaciłem.
00:59:56Zgadza się, ale to inna historia.
00:59:59Jedziesz ze mną.
01:00:10Mamy do pomówienia.
01:00:13Najpierw oddaj kaburę.
01:00:14Muzyka
01:00:16Muzyka
01:00:28Czekam.
01:00:43Dla kogo pracujesz?
01:01:05Muzyka
01:01:06Masters mnie porwał.
01:01:10Pracuję w jego laboratorium.
01:01:13Co tam robisz?
01:01:14Jestem rytownikiem.
01:01:16Drukowałem pesos.
01:01:18Dolary też potrafisz?
01:01:20Potrzeba specjalnych narzędzi, atramentu.
01:01:23Z dolarami zaczynam, ale raz zrobiłem banknot 1000 pesos.
01:01:27Wyszedł idealnie.
01:01:28Fioletowo-zielony z podobizną uśmiechniętego Maksymiliana.
01:01:34On nigdy się nie uśmiechał.
01:01:36Każdy uczeń to wie.
01:01:39Chciałem się przekonać, czy odkryją fałszerstwo.
01:01:42I co?
01:01:45Niestety, musiałem uciekać do Meksyku.
01:01:49Ale nie uśmiech Maksymiliana zdradził banknot.
01:01:53Ten wszystkich zafascynował.
01:01:56Podawali go sobie z rąk do rąk.
01:01:58Ci ludzie nie widzieli wcześniej banknotu 1000 pesos.
01:02:04Bo taki nie istnieje.
01:02:07To był mój wynalazek.
01:02:10Od tamtego czasu Meksyk zalały fałszywki.
01:02:15Rząd wynajął mnie, żebym znalazł uwinnego.
01:02:18Drugi raz już nie ucieknie.
01:02:21Ale to Masters za wszystkim stoi.
01:02:25To nie moje zmartwienie.
01:02:26Pozwolisz, żeby staruszek zapłacił za jego winę?
01:02:31Nie wiem nic o Mastersie.
01:02:33Przyjechałem złapać podrabiacza.
01:02:35Ale dowody ma Masters.
01:02:37On jest przestępcą.
01:02:42Nie wiem, jak się w to wmieszałeś, ale dokończę to po mojemu.
01:02:47Nie ryzykuję.
01:02:48Chyba, że jestem pewien zwycięstwa.
01:02:50Jest to moja regula.
01:02:56Dopóki nie powstrzymasz Mastersa, nie wygrasz z fałszywkami.
01:03:06Gadajcie sobie.
01:03:08Ja idę spać.
01:03:10Niedługo będziesz w wygodnej celi i nikt nie będzie ci przeszkadzał.
01:03:14Tanti amici disinteressati.
01:03:16KONIEC
01:03:21KONIEC
01:03:51KONIEC
01:04:21KONIEC
01:04:51KONIEC
01:05:21KONIEC
01:05:51KONIEC
01:06:21KONIEC
01:06:25KONIEC
01:06:27KONIEC
01:06:29KONIEC
01:06:31KONIEC
01:06:33KONIEC
01:06:35KONIEC
01:06:37KONIEC
01:06:39KONIEC
01:06:41KONIEC
01:06:43KONIEC
01:06:45KONIEC
01:06:47KONIEC
01:06:49KONIEC
01:07:19Rzuć broń!
01:07:46Rzuć broń.
01:07:53Ręce do góry.
01:08:02Masters, chcę z tobą pomówić.
01:08:05Do niego jadę.
01:08:07Myślisz, że kupimy tę historyjkę?
01:08:09Nie masz wyboru, chyba że chcesz kulkę w łeb.
01:08:13Czym sobie na to zasłużyłem?
01:08:14Nie udawaj niewiniątka.
01:08:44Mój ojciec
01:08:48i Lukas
01:08:51zabierają ich do Mastersa.
01:08:55Musimy ich uratować.
01:08:57Jak?
01:08:59Nie wiem, ale musimy spróbować.
01:09:01To będzie misja samobójcza.
01:09:03Pora na wyjaśnienia.
01:09:26O niczym innym nie myślę.
01:09:29Uważaj w co grasz.
01:09:31Nie rozumiem.
01:09:33Nie próbuj mnie przechytrzyć.
01:09:35To niezdrowa pozycja.
01:09:38Zauważyłem.
01:09:39Sprawia ci przyjemność jak klęczę?
01:09:42Niech wstanie.
01:09:42Dla kogo pracujesz?
01:09:50Dla nikogo.
01:09:53Po co przyjechałeś do Ciomako?
01:09:56Po pięć tysięcy za dostarczenie wozu.
01:10:00Jak się o nim dowiedziałeś?
01:10:02Przypadkiem.
01:10:02Jedyny człowiek, który o tym wiedział, nie żyje.
01:10:16Może ty go zabiłeś?
01:10:20Nikogo nie zabiłem.
01:10:22Znalazłem wóz i go tu przywiozłem.
01:10:25Skąd wiedziałeś, że jechał do Ciomako?
01:10:27Zgadłem.
01:10:28Nie zabiłem Cię jeszcze, bo chcę wiedzieć, ile informacji przekazałeś.
01:10:36Niby komu?
01:10:38Ciebie pytam.
01:10:39Mówiłem.
01:10:40Pracuję na własny rachunek.
01:10:42Nie wierzę.
01:10:44Mówiłeś komuś o mnie?
01:10:46Wozie albo artyście?
01:10:52Powiem Ci, czy nie.
01:10:54I tak mnie zabijesz.
01:10:58Wolę już, żebyś udławił się tą swoją ciekawością.
01:11:07Brak Ci wyobraźni.
01:11:10Zabiję Cię.
01:11:12Ale mogę to zrobić na wiele sposobów.
01:11:15Wybiorę coś artystycznego.
01:11:19Ciasno.
01:11:26I jak?
01:11:28Biedaczek.
01:11:32Niewygodni Ci?
01:11:36Podłożę Ci coś pod głowę.
01:11:45Dzięki temu nie zaśniesz.
01:11:48Szkoda by było przegapić wschód słońca.
01:11:50Może po nocy na świeżym powietrzu zaczniesz gadać.
01:11:55Napij się.
01:12:10Napij się.
01:12:11Tequila.
01:12:12Dziękuję.
01:12:13Dziękuję.
01:12:18Tequila.
01:12:20Obrzydlistwo.
01:12:22Chcesz trochę?
01:12:22Pięk.
01:12:23Będę.
01:12:24I to.
01:12:25Pięk.
01:12:27Pięk.
01:12:28Pięk.
01:12:29Pięk.
01:12:30Pięk.
01:12:30KONIEC
01:13:00Zaczekaj na mnie.
01:13:30KONIEC
01:13:32KONIEC
01:13:34KONIEC
01:13:36KONIEC
01:13:38KONIEC
01:13:40DZIŚC
01:13:42Z ottani
01:13:46Sub, podaj rękę!
01:13:48.
01:13:53Su.
01:13:54Podaj rękę.
01:13:57Avancie.
01:13:58Sta tętę.
01:14:23Pozwól mi.
01:14:53Pozwól mi.
01:15:23Cieszę się, że Cię widzę.
01:15:33Cieszę się, że Cię widzę.
01:15:39Cieszę się, że Cię widzę.
01:15:53Cieszę się, Cię widzę.
01:16:23A Ty?
01:16:29Najpierw w zmowie z Mastersem, a teraz mi pomagasz?
01:16:35Nie robi tego dla Ciebie.
01:16:39Masters porwał jej ojca.
01:16:43Artystę?
01:16:45Musimy go ocalić.
01:16:50Róbcie to sami. Ja mam dosyć.
01:16:53Chcę odzyskać moje pieniądze.
01:16:59Tylko o to dbam.
01:17:02Tak się odpłacasz za uratowanie życia?
01:17:14Możesz świetnie udawać, ale jeśli szukasz frajera, to dobrze trafiłaś.
01:17:18Zobacz.
01:17:22Prett trabalhar tam.
01:17:26Zobacz.
01:17:28Zobacz.
01:17:30Zobacz.
01:17:32Zobacz, wiesz.
01:17:36Zobacz.
01:17:38Zobacz.
01:17:40Zobacz.
01:17:42KONIEC
01:18:12KONIEC
01:18:42Zaworki
01:18:50Jaki masz plan?
01:18:59Ilu ich jest?
01:19:01Policzmy, to się dowiemy
01:19:02Jak?
01:19:06Wykuszmy ich stamtąd
01:19:07Jak to zrobimy?
01:19:12KONIEC
01:19:14Ej, wy!
01:19:30Trzech
01:19:44Ktoś go uwolnił.
01:20:14Widziałeś kogoś?
01:20:26Nie, nikogo.
01:20:28Sam się nie uwolnił.
01:20:36Lola!
01:20:44Idźcie od tyłu.
01:21:03Jesteś otoczony. Poddaj się. Nie uciekniesz.
01:21:12Chcę dziesięć tysięcy, które wygrałem.
01:21:16Stoi.
01:21:18Rzuć broń, a dostaniesz pieniądze.
01:21:20Chcę żyć, żeby się nimi nacieszyć.
01:21:24Zabieram artystę.
01:21:26Nie ma mowy.
01:21:28Dam ci nawet dwadzieścia tysięcy i uwolnię.
01:21:31Lepszej oferty nie dostaniesz.
01:21:36Rzuć broń.
01:21:38Biegnij, Lola.
01:21:42Tęty.
01:21:54Tęty.
01:21:54Rzuć broń.
01:22:06Tęty.
01:22:06Tęty.
01:22:06Tęty.
01:22:07Tęty.
01:22:13Tęty.
01:22:14Tęty.
01:22:14Tęty.
01:22:15Nie, nie, nie, nie.
01:22:45Nie, nie.
01:23:15Zorganizujemy wszystko od nowa.
01:23:21To ty zabiłeś woźnicę.
01:23:24Musiałem wejść do gry.
01:23:26Ty gnido.
01:23:27Pora zakończyć naszą współpracę.
01:23:33Nie ruszaj się, Bronson.
01:23:35Rzuć broń.
01:23:43Obserwuję cię, odkąd jesteś w Meksyku.
01:23:47Zbyt wiele razy złapano cię na oszustwie.
01:23:50Chłopak ryzykował dla ciebie życie.
01:23:52Musiałem przekonać się, dokąd to prowadzi.
01:24:01Zawsze ryzykował.
01:24:03Nawet własnym życiem.
01:24:04Na razie nie wracajcie do Meksyku.
01:24:22Dobrze, że posłuchałem Lukasa.
01:24:24Inaczej Masterz by was uwięził.
01:24:37Mam pieniądze.
01:24:39Prawdziwe i moje.
01:24:41Co docenta?
01:24:42To dla ciebie.
01:24:48Czuć, że prawdziwe.
01:24:54To nie byłoby takie trudne.
01:24:57Co takiego?
01:24:59Drukowanie dolarów.
01:25:00Może warto spróbować.
01:25:12To koniec.
01:25:21Koniec końców.
01:25:22Nie jesteś zły.
01:25:24Adios.
01:25:24Spokaj.
01:25:27Nie zobaczyłem.
01:25:29Spokaj.
01:25:31Naprzucie.
01:25:38Nie jesteś złuchiwą Spokaj.
01:25:40Swoła
01:25:41Czy uchy.
01:25:44Jak się mam!
01:25:48Dopaj.
01:25:51Nie przez nie.
01:25:52Nieח zapeń.
01:25:52Nie.
01:25:53Nie הическийύło.
01:25:53Koniec.
01:26:23Koniec.