- yesterday
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00Zdjęcia i montaż
00:30Zdjęcia i montaż
01:00Zdjęcia i montaż
01:29Zdjęcia i montaż
01:31Zdjęcia i montaż
01:33Zdjęcia i montaż
01:37Zdjęcia i montaż
01:39Zdjęcia i montaż
01:41Zdjęcia i montaż
01:43Zdjęcia i montaż
01:45Zostaw wiadomość
01:47Dzień dobry
01:49Ja z ogłoszenia
01:51Zdjęcia i montaż
01:53Zdjęcia i montaż
01:55Zdjęcia i montaż
01:57Zdjęcia i montaż
01:59Zdjęcia i montaż
02:01Zdjęcia i montaż
02:03Zdjęcia i montaż
02:11Zdjęcia i montaż
02:13Zdjęcia i montaż
02:15Wiesz o co chcę zapytać
02:17A może ją później?
02:19Sandra idzie zima
02:20Mamy coraz wyższe koszty
02:21Są nowe dzieci
02:23O które musimy zadbać
02:25Nie jesteśmy w stanie
02:26Ciebie dłużej utrzymywać
02:27Ale ja znalazłam pracę
02:29Naprawdę
02:31Zdjęcia i montaż
02:33Zapadzę zapokój
02:35Śnieg spady
02:37W październiku?
02:53Cieszę się
02:55Cieszę się.
03:02A ty?
03:03No, trochę się doję.
03:05Nie ma czego.
03:07Lubię cię.
03:08Wiesz?
03:09Ja ciebie też.
03:10Leć już.
03:19Halo?
03:20Odzwoniamy w sprawie pracy.
03:23Strudanie domów, tak?
03:24Dokładnie, mam parę pytań, jeżeli pani pozwoli.
03:27Jasne, pewnie.
03:28Muszę uzupełnić kwestionariusz.
03:30Choruje pani przewlekle?
03:32Nie.
03:33A jak reaguje pani na zapach stęglizny?
03:35Nie wiem.
03:37Chyba dobrze, nie przyjmuję sobie, żebym buchała stęgliznę.
03:39Są jakieś przeciwwskazania zdrowotne przy oddychaniu sztucznym tlenem?
03:43Nie.
03:44Nie, nie, nie.
03:45No to gratulacje, zapraszamy jutro na czwartą.
03:48Przystanek podjabonną.
03:49Sziesnasta, tak?
03:51Czwarta rano.
03:52Dobrze, będę.
03:54Będę.
03:55Dziękuję.
03:55Dzień dobry.
03:56Dzień dobry.
03:56Imej nazwisko.
04:24Sandra Paskudzka.
04:31Kuba.
04:37Przez...
04:39Uotwarte się pisze, nieprzesamknięte.
04:42No to witamy.
04:55Co to wszystko będzie nam potrzebne?
05:07Co to wszystko będzie nam potrzebne?
05:21Dzisiaj tylko sprzątamy.
05:22Prosta filozofia.
05:23Wchodzisz, sprzątasz, wychodzisz.
05:25Nie ma w tym żadnej magii.
05:26A wiesz może, czy tu gdzieś jest jakaś toaleta?
05:37Matalna sytuacja.
05:40Sikasz albo w krzaki,
05:43albo u trupa.
05:46U jakiego trupa?
05:47Dzień dobry.
06:01Dzień dobry.
06:02Dzień dobry.
06:11Niebieskie worki to, co może być ważne.
06:18Czarne to, co do wyrzucenia.
06:28Do zapachu można się przyzwyczaić. Generalnie twój mózg wycina poszczególne pasma, jak już się z nimi utożsamisz.
06:34Czyli mogę to zdjąć?
06:37Jak chcesz.
06:39Jak chcesz.
06:55Pakuj.
06:57Dobra, samouczek masz za sobą. Wszystkie pozostałe obrazy to samo.
07:11A długo pracujesz w tym zawodzie?
07:15Trochę.
07:17Dlaczego taka praca?
07:21Bo z trupami łatwiej się dogadać niż z Żydyni.
07:25Dlaczego?
07:27Dlaczego?
07:29Dlaczego?
07:31Dlaczego?
07:33Dlaczego?
07:35Dlaczego?
07:37Dlaczego?
07:39Dlaczego?
07:41Dlaczego?
07:43Dlaczego?
07:45Dlaczego?
07:47Dlaczego?
07:53Złap z drugiej.
07:55Dlaczego?
07:57Dlaczego?
07:59Dlaczego?
08:00Dlaczego nie żyje i ma się dogma?
08:03Dlaczego?
08:04Dlaczego?
08:05Dlaczego?
08:06Dlaczego?
08:07Dlaczego?
08:08Dlaczego?
08:09Dlaczego?
08:10Co ty robisz?
08:14Jeszcze raz.
08:15Raz, dwa, trzy.
08:18Do przodu.
08:24Dobra.
08:26Znajdź kibel i się obmyj.
08:40Znajdź.
09:10Znajdź.
09:40Znajdź.
10:10Halo, widziałam.
10:18Przepraszam, co tu się wyprawia?
10:21Ja tu pracuję.
10:29No to dobrze.
10:31To pani pomoże.
10:32Ma pani więcej worków?
10:33O, tutaj, ale jeszcze nie zdążyłam wszystkiego spakować.
10:44No właśnie.
10:46A mówili nam, że wszystko będzie, przychodzimy, a niczego nie ma.
10:50Tak, wy możecie tu pracować.
10:53A, da się przyzwyczaić, potem no, mózg wycina jakieś pasmo, coś takiego.
10:58A pani i pan tu po co?
11:03Gdyby się pan nie spóźnił, to by pan wiedział.
11:06Słucham?
11:07Ja tu, proszę pana, mieszkałam.
11:10Jak tu pani mieszkała?
11:11Jak byłam dzieckiem.
11:13Jesteśmy z rodziny.
11:14A.
11:16No to może jakieś potwierdzenie.
11:23Proszę pana, nie powinnam tłumaczyć, ale zrobię to.
11:29Człowiek, który tu mieszkał, miał tylko nas.
11:31Mam panu w szczegółach wyjaśnić, jak wygląda opieka starszej osoby?
11:42Kończ na chwilę.
11:45Przepraszam bardzo.
11:53Ty ich tu wpuściłaś?
11:55Są z rodziny.
11:56Ale mogą być, kurwa, nawet z Marsa.
11:58Ja mam płacone od sprzątania, a nie od ugaszczania.
12:03Nie jesteś w stanie nawet podnieść materaca.
12:04Ciągle gdzieś znikasz.
12:07A gdzie są te rzeczy w workach, o które prosiłem?
12:10Byłam w trakcie.
12:11Byłam w trakcie.
12:14Wiesz co, oszczędź sobie dnia i wracaj do domu.
12:17Ta robota nie jest dla ciebie.
12:18Ale...
12:19Zdejmij ten kombinezon i idź stąd!
12:21O, dobrze, że pani tu jest.
12:40Pomoże pani.
12:40Ale niech pani wszystkich nie chowa.
12:50Proszę pokazać.
12:51Córcia...
13:03Potrzebuję jeszcze albumu rodzinnego.
13:07Takiego ze zdjęciami.
13:09W twardej oprawie.
13:14Może mi gdzieś mignął tutaj.
13:17Jakie on był?
13:42Zamknął się w swoim domu i do nikogo nie odzywał.
13:45A nie widziałaś takiego obrazu?
13:52Taka dobra jesteś w szukaniu.
13:55Marian, pokaż jej.
14:01Taka miniatura Żydówki.
14:06Ale te obrazy też są piękne.
14:09Ale bezwartościowe.
14:15Dla rodziny.
14:18Bo...
14:19Bo tamte nie widziałam.
14:23Ale poszukam.
14:26O, super, córcia.
14:28Na pewno tu gdzieś jest.
14:30O, super, córcia.
14:32Na pewno tu gdzieś jest.
14:34O, super, córcia.
14:36O, super, córcia.
14:40Na pewno tu gdzieś jest.
14:42Kuba.
14:43Słuchaj, bo oni chyba nie są z rodziny.
14:46To coś jest nie tak.
14:47A co za przyjaźniłaś się już?
14:49Dlaczego ty musisz być taki cięty, co?
14:58Bo nie lubię rodziny.
15:00A co za przyjaźniłaś się już?
15:01Dlaczego ty musisz być taki cięty, co?
15:04Bo nie lubię rodziny.
15:06Jakiejkolwiek.
15:07Jesteś pewna?
15:08Raczej tak.
15:09Pewna?
15:10Tak.
15:11Tak.
15:12Tak.
15:13Tak.
15:14Tak.
15:15Tak.
15:16Tak.
15:17Tak.
15:18Tak.
15:19Tak.
15:20Tak.
15:21Tak.
15:22Tak.
15:23Tak.
15:24Tak.
15:25Tak.
15:26Tak.
15:27Tak.
15:28No dobrze.
15:29Proszę stąd wyjść.
15:30No pan?
15:31Proszę wyjść.
15:32Ja nie rozumiem, co pan mówi.
15:33A czego pani nie rozumie?
15:34No tam są drzwi.
15:35Trzeba tam będę wyjść.
15:36Ale ja wiem, gdzie są drzwi.
15:37Nigdzie stąd nie będę wyjść.
15:38Dobra.
15:39Pan zostawi ten worek.
15:40Zawiera pan żonę.
15:41I do widzenia.
15:42No pan, ja nie rozumiem, co pan mówi.
15:43A czego pani nie rozumie?
15:44No tam są drzwi.
15:45Trzeba tam będę wyjść.
15:46Ale ja wiem, gdzie są drzwi.
15:47Nigdzie stąd nie będę wychodzić.
15:48Dobra.
15:49Pan zostawi ten worek.
15:50Zawiera pan żonę.
15:51I do widzenia.
15:52No pan, Jan, podróż coś tam.
15:53No to mówienie, zostawię tego woreka, bo ten worek zależy do mnie.
15:54Dobrze.
15:55Proszę przyjść sądowe pisma, że jesteś członkami rodziny.
15:57I wtedy będzie okej.
15:58A tymczasem do widzenia.
15:59Wypadł stąd.
16:00Ale dlaczego pan uważa, że akurat my...
16:01Mam zadzwonić na policję.
16:03Wie pan co?
16:04Ja mam dość tych krzyków.
16:05Ale jak chcesz, to tu sobie dostań.
16:07Ja wychodzę.
16:08Do widzenia.
16:09Bardzo dobrze.
16:10Do widzenia.
16:11Pani Rewyczyka, tleza.
16:12Do widzenia.
16:13Nie odpuszczę tego.
16:14Spotkamy się w sądzie.
16:16Oczywiście.
16:27Przepraszam.
16:28Ja po prostu się boję, że ja...
16:33Że skończę jak on.
16:44Sama.
16:47Przepraszam.
16:51Dobra.
16:53Wszystkie rzeczy, które chowamy musimy zapisywać.
16:55Inaczej sobie baliby pół mieszkania.
16:58Ha!
17:25Wszystkro.
17:26W rzeczywistości.
17:31Dobra.
17:33Dobra.
17:34Dobra.
17:35Droga.
17:37Dobra.
17:38Dobra.
17:40Zdraza.
17:43Dobra.
17:46Dobra.
17:47Dobra.
17:48Dobra!
17:49Dobra.
17:50Dobra.
17:51Dobra.
17:52Dobra.
17:53Dobra.
17:54Sto raz, sto raz, nie żyje, żyje nam.
18:06Sto raz, sto raz, nie żyje, żyje nam.
18:11Jeszcze raz, jeszcze raz, nie żyje, żyje nam.
18:15Nie żyje nam.
18:18A kto?
18:24Nie żyje nam.
Recommended
1:04:26
|
Up next
1:28:57
1:03:55
1:00:44
1:35:23
25:00
1:13:13
1:19
3:27
1:28:18
5:21
1:12:55
1:50:31
1:40:38
1:34:24
1:36:40