- 2 days ago
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00KONIEC
00:30Pogotowie policji, stanowisko czwarte. Słucham.
00:33W Kozłówce na działkach pracowniczych jest ruch kobiety.
00:36Działka numer 22. To pierwsza ofiara, ale nie ostatnia.
00:40Halo, proszę powtórzyć. Halo?
00:41Nie ostatnia.
00:42Halo, proszę powtórzyć.
00:45Wyjdzie w zabójstę.
00:46Co jest?
00:59Dziwna sprawa. W środku jadka, ale nie ma trupa.
01:02Jak to nie ma trupa?
01:02No nie ma. Zobaczcie sam.
01:12Cześć.
01:13Nic nie ruszałem, bo chciałem, żebyś to sama zobaczyła.
01:21Jest płyta.
01:22Okej, dzięki.
01:30Świeże przykręcone śruby.
01:34To jest właścicielem działki?
01:36Teraz nikt. Była starsza kobieta, ale zmarła w zeszłym roku.
01:43Cześć.
01:43mamy czwoneaka.
01:44Cześć.
01:45Do zobaczenia.
01:47No chci.
01:50No chci.
01:52No chci.
01:52Na chci.
01:52Nie ma.
02:00Człowiec.
02:00Karpiu, słuchaj, przyjeżdżałem tę płytę.
02:19No to jest film.
02:23Słuchaj, no, sam zobaczysz.
02:26Internet jest jednym z bardziej znaczących wynalazków XX wieku.
02:29My policjanci też często z niego korzystamy, to jest bardzo dobrym skutkiem.
02:33Mam świadomość, że internet służy też przestępcom jako szóstom pedofilom-mordercom.
02:38Jest jasne, że jeśli wrzucą ten film do netu, nam łatwiej będzie ich dopaść.
02:43Ale z drugiej strony, gdyby nie istniał internet, najprawdopodobniej nie doszłoby do tego przestępstwa.
02:48Bo głównym motywem sprawców zdaje się być w ich niemaniu, żeby cię słabił rozgłosu.
02:52A to właśnie internet im zapewnia.
02:55Więc tak, tu jest altanka.
02:59Tutaj kończą się działki, tutaj jest droga na Bielawę.
03:02Przepraszam, że troszeczkę nieskładnie mówię.
03:04Karpiu, nie pierdzi, tylko nawijaj, dobra?
03:07Dobra, tutaj pies zgubił trop.
03:09Pewnie wsiedli do samochodu.
03:10Dzwonili z kozłówki o ósmej rano. Film nakręcili w nocy. Mamy go zaraz dostać.
03:29Co dalej? Aha, to fachowcy. Prąd pociągnęli ze słupa. Było co najmniej dwóch.
03:37Jeden z nich kręcił z ręki, drugi grał.
03:40Uda.
03:41Tam.
03:44Operator zablokował w necie.
03:45Dzwonij po krosmana. On to musi zobaczyć.
04:02Niezła jatka.
04:26Krew tryska jak na świniobiciu.
04:28Bo to było świniobicie, panowie.
04:31Odebrałam wyniki z laboratorium. To nie była ludzka krew, tylko świńska.
04:35Od porządku czułem, że to nieudolna inscenizacja.
04:39A nierazu nie widać, jak nóż wbija się w ciało.
04:43Poza tym nienaturalnie chlustająca krew.
04:46Ale będą z nich kiedyś mistrzowie Schlazchera.
04:50Czego?
04:51Horroru dla sadystów.
04:52A ty co oglądasz, Karpiu? Mało ci jeszcze w robocie?
04:58Cześć, pan.
04:58Cześć.
05:00W takim razie przekazujemy sprawę do komendy w Bielawie.
05:04Niech znajdą żartownisiów.
05:08Tak.
05:10Co?
05:11Szefie!
05:13W tej altance znaleziono zwłoki dziewczyny.
05:22Dobra.
05:38To pokaż mi, jak to było.
05:39Dwanaście ran kłutych długim, ostrym narzędziem, jak na przykład nóż.
05:47Praktycznie żadna z nich sama w sobie nie była śmiertelna.
05:50Po prostu się wykrwawiło.
05:53W jamie ów nie miała knebel.
05:57Na nadgarstkach otarcia naskórka.
05:59Od kajdanek, na których wisiała.
06:04Widzisz to z nami?
06:11Takie sama miała ta dziewczyna na filmie.
06:21Na początku się bawili, ale potem im przestało wystarczać.
06:24Na to wygląda.
06:27Czy te skurczymyki nie są zapewnione w siebie?
06:30Coś z kurwa nie robią z nas jaj?
06:32Psychole tak mają.
06:34Rodzice zidentyfikowali ciało dziewczyny.
06:40Katarzyna Nowak, 21 lat, studentka ekonomii.
06:43Wyjechała z domu na tydzień, nikomu nie mówiąc dokąd.
06:46Rodzice dali mi numer do jakiejś przyjaciółki.
06:48Może ona będzie wiedziała więcej.
06:50Nie wiem, trzeba to sprawdzić.
06:52A kto zgłosił znalezienie zwłok?
06:54Młody chłopak.
06:56Numer na kartę nie podał nazwiska.
06:58Specie od kompów coś mają?
06:59A tak, mamy IP, z którego wrzucono film do netu.
07:02Jest to pracownia komputerowa w gimnazjum w Bielawie.
07:06Wczoraj pięć minut po północy.
07:07Dyrektor na urlopie, a cieć tak nawalony, że nic nie wie.
07:10Może byłam?
07:11Nie było śladów, ale mogli się włamać.
07:13W takim razie kręcą całą noc.
07:16Wrzucają do sieci.
07:18Nad radem jeden z nich dzwoni na policję.
07:20A następnej nocy jest trup.
07:24Musieli byś nać pani całą noc.
07:26Nie, nie, to odpada.
07:27Dziewczyna była czysta.
07:28Rozmawiałam z Grossmanem.
07:31Tera.
07:32Okej.
07:34Dobra, dzięki.
07:35Dajcie ją do czwórki.
07:37Dobra, jest ta koleżanka.
07:38Idę.
07:39Lecz.
07:40Zaraz, i to wszystko co mamy?
07:41Pies zaprowadził do bloków, ale niestety stracił trop.
07:47Dobra.
07:49Niech powiatowa
07:50sprawdzi całą młodzież z tego osiedla.
07:54Od szesnastu do trzydziestu lat.
08:00Dobra.
08:11Ładniej wyglądasz.
08:15Tak skromnie.
08:19A dlaczego z nim nie pojechałaś?
08:23Mnie to towarzystwo nie kręciło.
08:25Nie kręciło, bo co?
08:29Bardzo schizowate.
08:32Mówisz o chłopakach, tak?
08:35No.
08:36Kamil i Krzysiek.
08:38A ty ich znałaś?
08:41Czy tylko tak bez opowiadań koleżanki?
08:48Spotkałam ich kiedyś u niej.
08:51Robili jakiś film.
08:53Chcieli, żebyśmy obie w nim zagrały.
08:56A wiesz o czym ten film?
09:04Jakiś brutalny.
09:06No, spokojnie.
09:07Przepraszam.
09:08Mówiłam Kaśce, żeby się z tego wymiksowała.
09:13Ale...
09:14Chyba jej się ten Kamil podobał.
09:19No i doigrała się.
09:22A dokąd z nimi pojechała?
09:24Jakaś kozłówka czy bielawa.
09:29Nie pamiętam.
09:31Krzysiek podobno miał tam dacze.
09:34Zakwady mięsne.
09:51Co?
09:53Odwiedzamy prosiaczka?
09:53Dzień dobry.
09:58Możemy rozmawiać się z szefem?
09:59Dzień dobry.
10:00Tak, słucham.
10:01Proszę.
10:03Bijecie tu świnie?
10:04Mamy tutaj ubojnie przy zakładzie.
10:07Panowie w jakiej sprawie?
10:08Wydział zabójstw.
10:10A, pewnie chodzi o to morderstwo na działkach.
10:13No, to przerażająca sprawa.
10:14Czy kupował ktoś u pana ostatnio świńską krew?
10:18Albo pytał o nią?
10:20Co ty tam z tymi skrzynkami robisz?
10:22Do cholery mózgu nie masz?
10:24Nie, nie.
10:26My tutaj krwi nie sprzedajemy.
10:28Część dajemy do nakaszanka,
10:30a część się utylizuje.
10:33Dobra, to dziękujemy bardzo.
10:34Dziękujemy.
10:34Do widzenia.
10:35Do widzenia.
10:35Do widzenia.
10:39A ty co tam?
10:40Pospieszyłbyś się.
10:41Ruchy, ruchy.
10:42Już, już.
10:44Morwa.
10:48No.
10:49Najbliższy zakład mięsny jest 100 km stąd.
10:52Przecież nikt nie jeździłby tyle z wiaderkiem krwi.
10:54A może sami zarażnili te świnie tak dla treningu?
10:56No wie.
10:57O, wadze.
10:57O, leci.
10:58Szef wam ściemniał.
11:00Przecież wczoraj byli tu tacy dwaj studenci.
11:02I dałem im z 10 śluczy krwi.
11:03Całe wiadro.
11:04Dzięki.
11:05Spoko.
11:07Kłamczuszek.
11:08Kłamczuszek.
11:14O, panie Ewiński.
11:18Byłaście ma.
11:20O, Jezu, panowie.
11:22Chciałem pomóc chłopakom.
11:24Mówili.
11:24Przecież oni powiedzieli, że jakiś film kręcą.
11:28No, Krzyśka znam od dzieciństwa.
11:30Od małego z jego bratem chodziłem do technikum.
11:32A kto był po tą krew?
11:33Krzyśek, znaczy piekarski.
11:37I jacyś dwoje jeszcze z nim nie znam.
11:44Dziewczyna, zapamiętałem, Kasia.
11:47Bardzo ładna.
11:49Bardzo ładna dziewczyna.
11:53To ją zabili na działkach, tak?
11:55A gdzie znajdziemy tego piekarskiego?
11:58W Kozłówce.
12:00Na pewno w Kozłówce.
12:01On siedzi u starych na daczy.
12:02Świerkowa, tak.
12:05Świerkowa cztery chyba.
12:06Świerkowa cztery.
12:08Do widzenia.
12:10Do widzenia.
12:16No dobrze, filmowiec.
12:17Jak się to odpala?
12:19No to musi pan tym...
12:20No to już poszło.
12:21Siadaj.
12:24Akcja.
12:26Ale co akcja?
12:28Akcja!
12:32No ja byłem tym mordercą, a Kamil kręcił.
12:39I...
12:39No niech pan nie patrzy na mnie jak na zboka.
12:42Sleshery są teraz trendy.
12:43Chcieliśmy po prostu zaistnieć.
12:45Ale wam aktorka zginęła na planie.
12:50Nie.
12:51Nie, nie, nie.
12:52To w ogóle nie jest tak.
12:54Po prostu wszystko się wymknęło spod kontroli.
12:56No to posłuchamy twojej wersji.
13:01Po zdjęciach...
13:03Jak skończyliśmy zdjęcia, to zrobiliśmy sobie imprezę.
13:06Kaśka, Kamil i ja.
13:08A wcześniej wrzutkę do netu?
13:10No tak, daliśmy flaszkę dzieciowi.
13:11To wpuścił nas do szkolnej pracowni komputerowej.
13:14No mów, mów, mów dalej.
13:15Następnego dnia poszliśmy się przejść na działki.
13:22No a tam już była cała afera.
13:24Radiowozy, karetka i tak dalej.
13:27No i myśmy myśleli, że ktoś zobaczył tę krew, bo nie zmyliśmy jej po zdjęciach.
13:33No i spanikowali, siedzieliśmy u mnie.
13:35A potem...
13:36Potem Kamil powiedział, że jak z Kaśką zastanęliśmy, to on zrobił taki głupi żart.
13:44Znaczy się zadzwonił do was i powiedział, że było morderstwo i że będą następne.
13:47Kompletny kretyn.
13:48Co dalej?
13:52A co miało być?
13:53No Kaśka się wkurwiła, powiedziała, że chce wracać.
13:56Ja chciałem ją odwieźć, ale ona poszła na PKS-a.
13:58Kamil wyleciał za nią, żeby ją przepraszać.
14:00Nie wiem, czy pogodzić się, bo on w ogóle do niej startował.
14:03O której to było?
14:0521. Pamiętam, bo miała 15 minut do ostatniego PKS-a.
14:10Ale nie doszła na przystanek.
14:11Nie, no była na przystanku, bo jak widziałem ich, bo kawałek poszedłem za nimi i widziałem, że się kłócili.
14:17A widziałeś, jak siadała do autobusu?
14:21Nie.
14:23Nie, bo poszedłem do domu.
14:25I ja potem...
14:27Całą noc nie mogłem spać, bo nie wiedziałem, co mam zrobić, jak to odkręcić.
14:32Przecież takie rzaty są karalne, nie?
14:33Ja próbowałem do nich dzwonić, ale nie odbierali.
14:40No i następnego dnia poszedłem na spacer.
14:42Pomyślałem, że zajrzę na działki, zobaczyć, czy tam policja coś jeszcze robi.
14:49No mów, mów, mów.
14:52No i...
14:53Wtedy znalazłem Kaśkę, nie?
14:57Zadzwoniłeś na policję?
14:59Znasz adres Kamila, tak?
15:00A pan myśli, że to on?
15:03A coś ci nie pasi?
15:07Nie.
15:08Ja go słabo znam.
15:11Myśmy się poznali na...
15:14na takim kółku filmowym.
15:16Znaczy, to się wydawał normalny koleś.
15:19No, chociaż po tym telefonie do was, to...
15:21sam nie wiem, co mam myśleć.
15:26No to daj nam jego namiarę.
15:30Ale ślub.
15:46Cześć Maciek.
15:47Cześć Maciek.
15:49Cześć Maciek.
15:51Cześć Maciek.
15:55Cześć Maciek.
15:59Cześć.
16:00Co tam?
16:02Mamy chłopaka.
16:05Kamil Węglarczyk.
16:07Miał przy sobie dowód.
16:08Mhm.
16:11To właśnie jego szukaliśmy.
16:12Płytko zakopane w ziemi.
16:14Wędkarze go znaleźli.
16:16Spójrz.
16:17Tutaj dostał.
16:18Chyba nożem.
16:19Tak dobrze zrozumiałem.
16:22Przekażę.
16:23Pies znowu zaprowadził na bloki.
16:29Panie Władzo.
16:30Co tam, pani Woźniakowa?
16:32Idzie pani do domu, bo to nie są widoki dla kobiet.
16:34Tylko złe sny będzie pani miała.
16:35Ma tych ludzi, to ja widziałem więcej od pana.
16:38Syniku mój najdroższy.
16:39W 1944 roku, jak byłam małą dziewczynką, jak tu front szedł.
16:46A tego chłopaka, to ja widziałam wczoraj.
16:49W Kozłówce.
16:52Na PKS-ie.
16:54Z dziewczyną stał.
16:55Tą, co ją też zabili.
16:56Tutaj w tych działkach.
16:58Nie?
16:59Pani Woźniakowa, tak?
17:00Tak, słucham.
17:01Pani Woźniakowa, do jakiego niej autobusu wsiedli?
17:04Widziała pani?
17:06Do żadnego nie wsiedli.
17:07Do taksówki wsiedli.
17:08Do taksówki?
17:10Tu taksówką nazywają starsi ludzie samochód osobowy.
17:13Aha.
17:13A ta taksówka to była duża, mała?
17:17Nie ma luch, ale i nie olbrzymie, jak to teraz bogacze sobie kupują.
17:21A pamięta pani jakiego koloru?
17:23O, taki jak ten pan na gruze.
17:27Szara, tak?
17:28Tak.
17:29Jedna rana kłuta, zadana długim, ostrym narzędziem.
17:34Z dużą precyzją uderzył w klatkę piersiową.
17:37Stąd jest najkrótsza droga do serca.
17:43Wygląda jakby sprawca znał się na anatomii.
17:45Oboje jest inegi od tego samego narzędzia?
17:48Bardzo możliwe.
17:49Rany wyglądają niemal identyczne.
18:02Kanały obu ran też bardzo zbliżone.
18:06Tylko, że jego zabił od razu, a z nią...
18:10Chciał się zabawić, tak?
18:12Na to wygląda.
18:14Okej.
18:15Dobra, dzięki.
18:17Chłopcy z Bielawy zrobili swój wykaz.
18:19Jaki wykaz?
18:21Wszystkich mężczyzn z tego siedla.
18:22Kłupiego robota.
18:23Dzięki doktorze, cześć.
18:26Cześć.
18:37Dalej uważasz, że głupiego robota?
18:40No dawaj.
18:40Pamiętasz, co mówił Grossman?
18:43Na tym osiedle umieszka jeden, co z nasi na anatomii.
18:45No nie?
18:48No mądry karpiu.
19:06Panie, obstawa.
19:15Kto tam?
19:23Dzień dobry.
19:25Jest może tatuś w domu?
19:26Jestem sama.
19:29A kiedy będzie tatuś?
19:31Rodzice mi pozwolili odwożyć gwi.
19:34Bardzo słusznie.
19:36Ale słuchaj, ja jestem z poczty kurierskiej.
19:38Mam dla tatuś opaczkę.
19:39Kiedy będzie?
19:41Zaraz.
19:45Jest.
19:51Panie, zato i mąż sąd!
19:55Wapie!
20:15No to mamy go.
20:17Carpio Goron.
20:21Wiesz co?
20:23Czekaj chwilę.
20:31Gdzie jest mój tata?
20:37Gdzie to pan nie uszukał?
20:39Gdzie jest mój tata?
20:41Gdzie?
20:43Gdzie?
20:45Gdzie?
20:47Gdzie?
20:49Gdzie?
20:51Gdzie?
20:53Spierdawaj.
20:55Gdzie?
20:57Gdzie?
20:59Gdzie?
21:01Gdzie?
21:11Najpierw zamordowałeś chłopaka i wrzuciłeś go do bagażnika.
21:15Potem na działkach zabiłeś dziewczynę.
21:17Wróciłeś do domu po łopatę i pojechałeś nad rzekę.
21:21Taka była kolejność?
21:23Masz fart, że w nocy na drodze do osiedla położyli nowy asfalt.
21:27Inaczej pies wcześniej doprowadziłby nas do twojego samochodu.
21:31Bardzo miło mu pachną rzeźnią.
21:33Czego wy ode mnie chcecie?
21:35Po co ja miałbym ich zabijać?
21:37Myślę, że bardzo to lubisz.
21:41Opowiadali ci, jaki film chcą nakręcić?
21:43To jakiś horror.
21:45Nie pytałem o szczegół, oni też specjalnie mnie mówili.
21:49Krzyśka znam.
21:51Od dawna z jego bratem chodziłem do szkoły.
21:53Tak, Karpiu.
21:59Dobra, dzięki.
22:01Jest?
22:03W bagażniku twojego samochodu znaleziono krew tego chłopaka.
22:17Jaką krew?
22:19Czyją krew?
22:21Proponuję ci układ.
22:23Jeśli wszystko grzecznie wyśpiewasz, dostaniesz w pierdol status więźnia chronionego.
22:27Pasuje ci to?
22:30Inaczej.
22:32Recydywa tak cię przeora,
22:34że z dupą przy ścianie będziesz żałował, że się urodziłeś.
22:38Oni bardzo nie lubią zboczków.
22:44To kurwa jedna, to wszystko przez nią.
22:48Tak się wdzięczyła, jak opowiadała o tym filmie.
22:54Jak ją powieszą na kajdankach.
22:58Męgą, całą rozebraną.
23:00Niczego się nie wstydziła.
23:02Dziwka jedna.
23:04Dziwka jedna.
23:16Nie interesuje mnie dalszy los tego gnoja ani jego historia.
23:20Wzruszyło mnie co innego.
23:22Pięcioletnia dziewczynka, która czeka na swojego tatusia.
23:26A my w tym czasie zabijamy go pod domem.
23:32Podobno był bardzo dobrym ojcem.
23:34Mała na pewno bardzo go kochała.
23:38Pewnie nie rozumie co się stało, ale...
23:40Ale kiedyś przecież zrozumie.
23:42Sąd okręgowy na podstawie artykułu 148 paragraf pierwszy kodeksu karnego w zbiegu z artykułem 148 paragraf drugi punkt pierwszy kodeksu karnego skazał Andrzeja Jasińskiego za zabójstwo oraz za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.
24:04Na karę dożywetniego pozbawienia wolności z możliwością ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie dopiero po czterdziestu latach odbytej kary na ziemię.
24:18Ja już nie chcę. Ja chcę no do mnie.
24:20Zagradź rolę swojego szecielko spokojnie.
24:24No proszę nie.
24:26Nie chcę.
24:56Nie chcę.
Recommended
24:51
|
Up next
20:39
24:34
24:22
25:06
20:16
21:10
1:24:38
19:07
24:39
24:58
25:56
42:46
24:57
50:47
58:29
24:52
24:53
24:46
41:35
9:40
12:29
46:00
25:51
44:00