Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
Miasto
  • 2 days ago
Transcript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00KONIEC
01:30KONIEC
01:32Gdziekolwiek ląd rzuci mnie
01:40Nie zapamnę Cię
01:56Są w końcu
01:57Rozbuje, kurwa pizdy
02:09Który to karabinet?
02:11Ten kurwa kretyń, co się tak wymądrzy
02:19Poczekaj, jak wejdą
02:22Dobrze, choraj całego, jak pół to pół, pół
02:27Poczekaj, jak pół, pół, pół
02:34Tadna
02:36Poczekaj
02:39Nie spodziewałem
02:41KONIEC
03:11KONIEC
03:13Ej! Ej!
03:15Co jest, kur...
03:23To ustalmy jeszcze raz fakty
03:29Karpacz jest Kazika
03:35Kurwa, Czacha, nie ma cię
03:37Nie ma cię, kurwa, nie oddychasz, chłopak
03:41Tacy mocni, kurwa, z tymi kałaszkami jesteście
03:45Brez też
03:47Chodź misiu, kolorowe
03:51KONIEC
03:53KONIEC
03:55KONIEC
03:57KONIEC
03:59KONIEC
04:01KONIEC
04:03KONIEC
04:05KONIEC
04:07KONIEC
04:09KONIEC
04:11KONIEC
04:13KONIEC
04:15KONIEC
04:17KONIEC
04:19KONIEC
04:21Ty, Harry Potter, chowaj ruszkiej spierdalam
04:23KONIEC
04:33KONIEC
04:35KONIEC
04:37KONIEC
04:43KONIEC
04:45KONIEC
04:47No to mają chłopaki grilla.
05:10To będzie ją boleć?
05:12Bardzo?
05:18To wszystko zależy.
05:33O co ja pytam?
05:35Można to inaczej leczyć.
05:37By leczyć nawet.
05:39Trzeba chemię podać dokładnie w to miejsce.
05:41Wbić precyzyjnie w guza i igłę.
05:46My tego nie robimy.
05:47Potrzebny jest specjalistyczny sprzęt i lekarz, który potrafi się nim pozwolić.
05:52Gdzie?
05:53Na taką operację teraz w NFZ czeka się około dwóch, trzech lat.
06:01To trzeba prywatnie.
06:03Nawet tu w Szklarskiej jest taka klinika.
06:07Robię tę operację. Dzwoniłam. Mogą praktycznie od razu.
06:10Pół bańki.
06:18Słonik, kurwa!
06:19Słonik, kurwa!
06:20Słonik, kurwa!
06:21Słonik, kurwa!
06:22Słonik, kurwa!
06:23Słonik, kurwa!
06:24Słonik, kurwa!
06:25Nie masz, kurwa, swoich!
06:27Spelzisz ci to, kurwa, u mnie bieg!
06:29Słonik, kurwa!
06:31Dobra, wiesz. Ja pójdę kupić gdzie jeźdzę.
06:35Wow!
06:42Słonik, ciągle za mną łazik chłonik.
06:45Nie słone?
06:47A jakie kupiłeś?
06:48Kurwa, to też jakieś stare.
06:51Jaka tam jest data na tym...
06:54Karkonosze Jelenia Góra awansowały do czwartej ligi.
06:59Cały sezon będziemy się, kurwa, bawić w czwartej lidze,
07:02aż nie spierdolą z powrotem do okręgówki.
07:05No może wyjdą.
07:06Jedź, jedź, mordo, jedź.
07:08My tam zaparkujemy.
07:09Boże.
07:18Assalamu alaikum.
07:19Wa alaikum assalam.
07:29Zobacuj, umiesz, umiesz.
07:31Uwakuj, umiesz.
07:32Uwakuj.
07:34Uwakuj.
07:35Uwakuj.
07:36Uwakuj.
07:37Uwakuj.
07:38Ha ya, uwakuj.
07:39Uwakuj, na rady.
07:40Uwakuj.
07:41Uwakuj.
07:42Czałysa, chłysi.
07:43Chikartajem.
07:44Prezentaciją w 661.
07:45Uwakuj.
07:46Uwakuj.
07:48Dobra, po sekungen.
07:50D装 kólu!
07:52I w intele.
07:53Dlaj.
07:54Dlaj.
07:55Dlaj.
07:56Dlaj.
07:57O Nnele.
07:58Mówisz coś po niemiecku?
08:07Nie.
08:09Ja umiem.
08:10No.
08:11I co to znaczy?
08:16I co to znaczy?
08:20Kurwa nie pamiętam.
08:28Nie.
08:30Nie.
08:32Nie.
08:33Kein Dreck,
08:34keine Farbstoffe,
08:35keine anderen Substanzen.
08:37Rein wie eine Träne.
08:381a.
08:48Ich verstehe nicht.
08:58Dziękuję.
09:00Chcesz?
09:02Niam, niam.
09:04Nie chcesz?
09:06Użyj grój ten chemia.
09:08Już ci nie zaszkodzi.
09:22Kolosy.
09:26Pojebało cię?
09:28Pojebało cię?
09:30Pojebało cię?
09:32Pojebało cię?
09:34Pojebało cię?
09:36Pojebało cię?
09:38Pojebało cię?
09:40Pojebało cię?
09:42Na patoczu się, jak towar szykowaliśmy do Bryngeu
09:44Chcete się ze mną zagrać?
09:46Pojebało cię?
09:48Pojebało cię!
09:50Pojebało cię?
09:52Pojebało cię?
09:54Żyje.
10:02Bierzcie go.
10:05No właśnie.
10:07No bierz go za nogi dalej.
10:08Ruchy, ruchy kurwa.
10:11Nie.
10:13Nie.
10:14Nie.
10:15Nie.
10:16Nie.
10:17Nie.
10:18Nie.
10:22Co?
10:23Proszę, przepraszam, ja już nie będę.
10:25Zapomnę, proszę.
10:26Dawałem ci już raz szansę.
10:28Nie, proszę cię.
10:29Było wtedy brać.
10:30Nie, proszę cię.
10:31Było wtedy brać gawełek.
10:32Proszę cię.
10:33Kurwa.
10:34Proszę cię.
10:35Odściegałem cię.
10:36Nie, proszę, nie.
10:37Nie.
10:44Jebany kolos, kurwa.
10:48Wypadki chodzą po ludziach.
10:53Szczególnie w górach, nie?
11:01Proszę ty.
11:02Masz chore dziecko, tak?
11:05Co?
11:06Tak.
11:07No.
11:08No już wiesz, na kogo masz żyć.
11:11Co?
11:12Tak, wiem, wiem.
11:13Słuchaj.
11:14Ja dobrze płacę.
11:16Dobrze płacę.
11:18Dobrym ludziom.
11:19Dobrym i lojalnym.
11:21I lojalnym!
11:22Rozumiesz to?
11:23Tak.
11:24Rozumiem.
11:26Dobra, kurwa, do tyłu.
11:28Dawaj, dawaj, dawaj.
11:34Kurwa.
11:35A miałbyś z niego taki mistrz kierownicy ucieka.
11:37Cza.
11:38Co jest, kurwa?
11:40No spokojnie, Kazik.
11:41Jest w porządku.
11:42Co robisz po ubieku?
11:46Przepraszam.
11:47Dobra, przesiadaj się.
11:48Dobra, przesiadaj się.
11:50Dobra, przesiadaj się.
11:51Dobra, przesiadaj się.
12:02To prosty.
12:03Zamyślałeś, że Kazik nabija ci tyle kabzy za wożenie polskiego drewna do Niemiec?
12:23Nie ma to do Niemiec?
12:53Cześć!
13:03Wodaniem.
13:06Czość!
13:07I gw diversion tysięcy po suche z pań!
13:14Prowadzaj się!
13:16Prowadza się!
13:18Przepraszam.
13:19KONIEC
13:49KONIEC
13:59KONIEC
14:01Hadi, hadi, nikerikliyon? Hadi hızlı! Bekleme hadi!
14:09Kein drek, keine farbstoffe, keine anderen substanzen, 1A.
14:131A
14:43Jedziemy
14:47Jedziemy
15:07Centoś?
15:09To 5 minut i jedziemy
15:39To 6 minut i jedziemy
15:49Poznes
15:51Poznes
15:53Poznes
15:55Poznes
15:57Poznes
15:59Poznes
16:01Poznes
16:03Poznes
16:05Jest. Poczekaj tu.
16:14Czarn, poczekaj.
16:17Prosty kurwa pojebało cię?
16:19Nie przeklinaj przy dziecku.
16:23No, i znowu ika.
16:26Hop.
16:29Moja córka.
16:31Czarn, poznaj.
16:32Nie kłóćcie się.
16:44Co jest kurwa?
16:47Co ty robisz, stary?
16:50Nie masz nic z tym wspólnego, Czacha.
16:52Rozumiesz? Nic!
16:57To siądź sobie.
16:58Ja będę odpowiadał przed Kazikiem, rozumiesz?
17:01Ja sam.
17:02Proszę cię, stary.
17:21Gość już pachnie ziemią, Kazik go zajmie.
17:23Ale najpierw mnie.
17:24Nas.
17:28Dobra.
17:29Spierdolił nam na stacji w Niemczech, tyle go widzieliśmy.
17:32Szukaliśmy go po pobocznych drogach, ale się nie udało, więc wróciliśmy.
17:38Trzeba jest godzina.
17:40Wróciliśmy dzisiaj i dalej go szukamy.
17:46Kurwa, my też już pachniemy ziemią.
17:49Mamy przejebane.
17:50Czy ty zwariowałaś?
17:58Co zwariowała?
17:59Przecież ona musi leżeć.
18:00Tiocia!
18:02Cześć, skarbie.
18:04Jak ty się czujesz?
18:05Dobrze, tata zabiera nas na wycieczkę.
18:07Na wycieczkę?
18:10Nie i tętę.
18:11Skąd to masz?
18:18Mówiłaś, że znasz takiego profesora, co ma prywatną klinikę.
18:21Pamiętasz ten, co cię oblał na egzaminie?
18:23Zadwoń do niego.
18:24Muszę już iść, kochanie.
18:25Muszę wracać na dyżur.
18:26Nie, co ci?
18:27Zostań we mną.
18:27Ale obiecuję, obiecuję, że się zobaczymy później.
18:30Dobro.
18:34Pa, cioci.
18:38Ile tego jest?
18:40100 tysięcy euro jest jeszcze tylko za mało.
18:43Ale jak z nich pogadasz, może się udać.
18:45Zadzwonisz?
18:53Musicie być blisko szpitala.
18:54Dobrze.
18:56Będziemy.
18:57I w kontakcie.
19:02Zadzwonisz?
19:08Ahoj, Eda.
19:09Ahoj, Kářiku.
19:10Je to dobrze, że to ty rychle zvedáš.
19:12Eda, to nie tak.
19:14Mieliśmy małe problemy.
19:16Skłapnij, Kářiku.
19:18Gdy są moje pieniądze?
19:19No, mam pieniądze.
19:20Wyślaj kogoś.
19:20Nie, Kářiku.
19:22Teď mi ty osobně doveziesz moje pieniądze.
19:25Rozumiesz?
19:25Eda.
19:27No.
19:36Motory, kurwa, znowu nam w Karpaczu handlują.
19:39Motory, kurwa.
19:39To jak naprawdę tak trudno ogarnąć, żeby zrobić z nimi porządek?
19:46Daliśmy im produkować, opylać swój towar.
19:53Dostali swój rewir, to niech się go, kurwa, trzymają, a nie wpierdalają na nasze.
19:56A ty co?
20:01Czacha, co ty narzędzi ci brakuje, czy jak?
20:06Co?
20:09Warsztatu nie masz, kurwa, żeby tego dopilnować, to?
20:13Spaliliśmy ich, więc pomyślałem, że to już nie będzie...
20:14Co, co, kurwa, co, przepraszam, co zrobiłeś?
20:16Pomyślałeś, kurwa?
20:20Czacha, kurwa.
20:24Czacha, a może ty się nie nadajesz od tej roboty, co?
20:27Może ty za głupi jesteś.
20:32Albo za miętki.
20:34Pisz, szel.
20:36Ty ogarniasz, kurwa, co jest z czachą, nie tak?
20:38Zawsze...
20:39Zamknij się, kurwa.
20:47Wiedziałem, że tak będzie.
20:49Teraz jeszcze usłyszą, co się tutaj dzisiaj stało.
20:51To pomyślą, że jesteśmy, kurwa, słabi.
20:54Twele w niedzielę, kurwa.
20:55I spróbują to wykorzystać.
20:57O, kurwa.
20:58Czujecie to, chłopaki?
21:01Czujecie to?
21:04Czacha?
21:05Czujesz to?
21:06Czacha?
21:09Czujesz?
21:12Tak pachnie wojna, kurwa, rozumiesz to?
21:16Wojna!
21:18Rozumiesz to, czy nie?
21:20Bo jak nie, to ja kogoś ogarniętego na twoje miejsce na szybko mam.
21:22Chcesz tego?
21:27Czacha, bo...
21:29Może ty łysa pizda jesteś.
21:33To to nie umiej jednej sprawy załatwić jak trzeba.
21:41Ogarnę ich.
21:42Sądź się, kurwa.
21:57Może my cię na emeryturkę oddamy do domu spokojnej czachy, co?
22:01Co?
22:07Otwoczamy sobie.
22:08Tak, 14. emerytura.
22:10Jakiś ogródek byś sobie zasadził drzewką.
22:13Hahaha.
22:34Spokojnie, wypadnie, czaszka, wyluczuj.
22:36Są wszyscy. Karabiny w przywolnej kurce.
22:46Czocha, spokojnie.
22:48Dobra, tylko karabinek nas interesuje, jasne?
22:53Ja pójdę pierwszy, zna mnie, więc zacznę spierdalać.
22:56Zagonię go na zaporę, przez most i tam go dopadniamy.
22:59Słonik jedz z drugiej strony.
23:02Jacek, idź spiszczelę.
23:04No wypierdalaj.
23:06Prawo!
23:07Sześć!
23:08Zresztą!
23:09Może mi mapę jeszcze wyślesz, co?
23:12Są!
23:14Są!
23:16Są!
23:17Są!
23:18Są!
23:20Są!
23:25Są!
23:27Są!
23:28Są!
23:29Są!
23:30Są!
23:31Są!
23:32Co? Ktoś tu ma problemy z kumacją?
24:02Prosiliśmy, żebyście nie włoźli na nasz teren.
24:18Czacha! Czacha! Przestań! Czacha!
24:25Jelonek! Co ty tu jeszcze robisz? Wypierdalaj!
24:53Weźcie go do bagażnika. Do bagażnika powiedziałem.
25:09Do bagażnika.
25:11Do bagażnika zabljańczone.
25:23Zdjęcia i montaż
25:53Kupak, zacznijmy może jeszcze raz. Tylko teraz na moich warunkach, co?
26:19Gdzie jest on?
26:20Jaki, Toni?
26:25Nie świruj mi tutaj.
26:29Taki karabinek nosi na szyi.
26:31Szczere złoto ode mnie dostał.
26:34W prezencie.
26:35Nie znam żadnego Toni'ego.
26:39Przyjechałem do ciebie pogadać, bo...
26:42Wiem, że wojujesz z Kazikiem.
26:46I założyłem, że pomagasz prostemu.
26:49Prosty to jest mój przyjaciel.
26:52No z tymi krwią.
26:53Zdjęcia i do z nami.
26:57Nie zdążyłem.
27:02Zdjęcia i do z nami.
27:04Zdjęcia i do z nami.
27:06Zdjęcia i do z nami.
27:07Zdjęcia i do z nami.
27:10Nie chcę cię bić. Ani torturować.
27:28My jesteśmy dziku sami.
27:32Po prostu powiedz gdzie jest oni.
27:38Przypomnę ci Cwaniaku.
27:48Toni pojechał dzisiaj z dwoma kolegami do Karpacza.
27:54Tam rzucili się na niego twoi kumple od Kazika.
28:00Koledzy do niego wrócili do domu, a Toni nie.
28:06Gdzie jest Toni?
28:08Nie, nie znał żadnego Toni'ego.
28:24Założyłem, że po bagażu, proszę mu.
28:28Zatrzymał się.
28:30Zatrzymał się.
28:32Zatrzymał się.
28:34Zatrzymał się.
28:38Zatrzymał się.
28:42Zatrzymał się.
28:44Zatrzymał się.
28:46Zatrzymał się.
28:50Zatrzymał się.
28:52Założyłem.
28:54Zatrzymał się.
28:56Zatrzymał się.
28:58Zatrzymał się.
29:00Zatrzymał się.
29:02Zatrzymał się.
29:04Zatrzymał się.
29:06I jak?
29:08Pracujesz dla Kazika?
29:10Przestań ich kryć jak kuria swoich pedofilów.
29:14Pracujesz dla Kazika.
29:16Weszliśmy na jego, wkurwił się.
29:18Normalne.
29:20Wysłał ciebie do nas na plantację.
29:22Rozumiem.
29:24Cios za cios.
29:26Ale porwanie do niego to przesada.
29:30Jego matka tam na niego czeka.
29:32Nie.
29:33Nie mam nic
29:35wspólnego z Kazikiem.
29:37Nic, rozumiesz?
29:41I nie znam
29:43żadnego
29:45do niego.
29:52Nie pracujesz dla Kazika, ani znasz do niego.
30:08Wierzę ci.
30:10Bo trudno, żebyś w twojej sytuacji kłamał.
30:15Tylko lepiej dla ciebie byłoby, żebyś kłamał.
30:18Bo zamierzałem cię wymienić za to niego.
30:21Ale skoro nie pracujesz dla Kazika,
30:28to jesteś dla mnie bezużyteczny.
30:40Ale już wcześniej mówiłem.
30:42Nie jesteśmy dzikusami.
30:44Spalimy ciepło.
30:45Jeden za mną.
30:49Spalimy ciepło.
31:00Jeden za mną.
31:19Aaaa!
31:39Mnande.
31:41KONIEC!
32:11KONIEC!
32:29Gdzie kurwa pojechałeś?
32:31A nagle kurwa! Po ch**!
32:33Jak po ch**, mieli tu się ziedzieć?
32:35Kurwa, wszyscy pojechałeś!
32:37Wszyscy kurwa!
32:39Kto tam jest?
32:57Jakaś trupa.
32:58Zamknij się, kurwa.
33:00Justyna, wychodź!
33:05Justyna, to ja!
33:07To ty?
33:08To ja, chodź!
33:10Ilu wasz zostało? Czterech?
33:12Chodźcie, to obchodzi.
33:13Pytam cię, czterech?
33:14Chodźcie, to obchodzi.
33:15Justyna!
33:17Chodzę!
33:18Chodź!
33:20Chodź.
33:21Chodź!
33:26Chodź!
33:26KONIEC
33:56KONIEC
34:10Słodzik.
34:26Eeeh...
34:28Ufff...
34:30Kajzika kurwa...
34:32Nie, nie muszę.
34:34Eeeh...
34:36Eeeh...
34:38Eeeh...
34:40Eeeh...
34:42Eeeh...
34:44Eeeh...
34:50Eeeh...
34:52Eeeh...
34:54Eeeh...
34:56Eeeh...
34:58Eeeh...
35:00Eeeh...
35:02Co ty... co ty robisz?
35:04Gdzie jest?
35:06Prosty.
35:08Nie znam żadnego prostego.
35:10Przestań!
35:12Eeeh...
35:14Siedź...
35:16Wy jesteście z policji.
35:18Wy nie zabijacie, wy aresztujecie.
35:20Jezu, przestań!
35:22Moja koleżanka jest z policji.
35:24Ja robię swoje.
35:26Moja śmierć nic nie da!
35:28Gdzie jest mój...
35:30Przyjaciel?
35:32Nic nie wiem o twoim przyjacielu.
35:34On nic nie wie!
35:36Co ty robisz, hej!
35:38Gdzie jest...
35:40Prosty.
35:42Zabijesz niewinnego człowieka.
35:44Zabijesz niewinnego człowieka!
35:46Cześć!
35:48Przed chwilą próbowałaś mnie sprawić.
35:50Co?
35:52Nie będzie mi ciebie żal.
35:58Nie...
35:59Gdzie jest?
36:00Prostyrdol się!
36:02Kurwa!
36:04Czekaj!
36:05Ja wiem!
36:06Kupił ode mnie...
36:08Kupił ode mnie leki.
36:09Głównie morfinę.
36:10Ale nie tylko.
36:11Też takie na raka.
36:13Nie pytałem...
36:15Co kupił, tylko gdzie jest.
36:17Nie wiem.
36:19Kontaktował się przy Złota.
36:21Podał termin miejsce.
36:23Stacja benzynowa w Łomnicy.
36:25Tam gdzie jest duży ruch, łatwo uciec.
36:27Kiedy?
36:28Kiedy ty tam?
36:29Dwa dni temu.
36:30Czyli szybko znowu się nie skontaktuję.
36:32Czy nie jesteś dla mnie bezużyteczny?
36:34Co? Prze...
36:35Jezu przestań!
36:36Przestań!
36:37Przestań!
36:38Przestań!
36:39Nie jestem dzikusem.
36:40Spalę cię po...
36:41Opadłem się!
36:42Błagam cię no!
36:43Kurwa!
36:44Chciałem...
36:45Chciałem tylko pogadać.
36:58Szukam mojego kolegi.
37:00Myślałem, że jest tutaj.
37:02Nie znalazłem go.
37:03Trudno.
37:04To tutaj było zupełnie niepotrzebne.
37:07Dobra panowie, to teraz jest tak.
37:10Macie tutaj zostać 10 minut bez ruchu.
37:1310 minut.
37:15Tylko o to proszę.
37:16A jeżeli któryś wyjdzie wcześniej, to wrócę tu i przestrzelę mu kolano.
37:20A przestrzelone kolano to nie jest taka przyjemna, łatwa do zszycia rona, po której zostaje malownicza blizna, którą może cię się pochwalić jak matorem swojej kobiecie.
37:28No bo kurwa facetowi.
37:30Przestrzelone kolano to się długo waga.
37:33Zresztą wątpię, że my w tutejszym szitalu dobrze to poskładali.
37:3710 minut.
37:3910 minut.
37:4210 minut.
37:4510 minut.
37:50Tylko o to proszę.
37:57ierszcie na...
37:59Kurwa, kurwa, jakaś kurwa, wiemy.
38:17No leczcie za... kurwa, no leczcie za...
38:21Chodź. Gdzie jest samochód? Tam. Idź przodem.
38:51Idź.
38:59Wiesz, co by się stało, gdybym się sam nie uwolnił?
39:13Biegał, abyś po tym podwórku strzelał, aż w końcu któryś by cię trafił.
39:17Pani, możesz mi po prostu podziękować?
39:19Powinna się ryzykować.
39:49Dziękuje.
40:03Dziękuje.
40:11Po prostu chciałaś go zabić?
40:13Idę spać.
40:27Ustawię otwarte drzwi.
40:31Dziękuje.
40:33Dziękuje.
40:35Dziękuje.
40:37Dziękuje.
40:39Dziękuje.
40:41Dziękuje.
40:43Dziękuje.
40:45Dziękuje.
40:47Dziękuje.
40:49Dziękuje.
40:51Dziękuje.
40:53Dziękuje.
40:55Dziękuje.
40:57Dziękuje.
40:59Dziękuje.
41:01Dziękuje.
41:03Dziękuje.
41:05Dziękuje.
41:07Dziękuje.
41:09Dziękuje.
41:11Dziękuje.
41:13Dziękuje.
41:15Dziękuje.
41:45D certainlykuje.
41:47Dziękuje.
41:49Dziękuje.
41:52Dziękuje.
41:53Dękuje.
41:55D environmentu grupiczne ...
42:00Będziesz tak tu stać?
42:30Macie pięć minut.
42:51Miał pan rację.
42:54Nie doczekam do rozprawy.
43:00Zdejmij stopami buty.
43:08Zamienimy się.
43:10W lewej podeszli masz truciznę.
43:27Mogą uciec Cię torturować.
43:33W prawej jest dobry usypiarz.
43:37Gdyby nadarzyła się okazja do ucieczki.
43:43Więcej nic nie mogę zrobić.
43:47Nic nie mogę zrobić.
43:50Starałem się.
43:53Piem.
43:59Pukowigo.
44:01Piem, piem.
44:03Nie.
44:13Nie.
44:15Nie.
44:17Nie.
44:19Nie.
44:21Nie.
44:23Nie.
44:25Nie.
44:27Nie.
44:29Nie.
44:31Nie.
44:49Nie.
44:51Ja.
44:53KONIEC
45:23Którego fura?
45:25A pokój chociaż wiesz który?
45:27Chodź pokażę ci
45:29Kruszyna wejście główne, łody przy samochodach
45:31Nic pójdź wkoło budynku, reszta obstawić wyjście
45:36Pogorszyliśmy tylko sprawę
45:40Krusbuje teraz albo przestaną sprzedawać mu leki
45:42Albo ukażą go za to co zrobiliśmy
45:44Chodź
45:45A Kazik jeśli jakimś cudem znalezienie prostego
45:47Nie należało do jego priorytetów to teraz
45:49Zajmij mi koszulkę
45:50Co?
45:51Zajmij mi koszulkę
45:53Zajmij mi koszulkę
45:55Podnieś tam
45:56Podnieś tam
46:13Dobra, to jest niezły kozak nie?
46:16Dajmy mu z półtorej, dwie minuty niech się rozkręcą i później wchodzimy
46:20Tylko poczekajcie na mnie
46:22Po prostu słuchaj mnie uważaj
46:25Powolutku zejdziemy na tą nogę
46:28Co?
46:29Dalej do doktora, dobrze?
46:31Co?
46:32Po prostu weź tylko to co musisz i spójrzem
46:37Co ty ze mną robisz co?
46:39Właśnie po nas idą
46:40Kto?
46:41Ludzie Kazika
46:44Mam nadzieję, że nie zaatakują od razu
46:46Tylko poczekaj
46:48Aż pójdziemy spać po seksie
46:49Po seksie?
46:50W dół
46:51Jesteś pewien?
46:52Nie jestem pewien, ja bym tak zrobił
46:54Szybciej
46:55Chodź
46:56Chodź
47:04Tędy
47:09Poczekaj tu
47:10Poczekaj
47:27Czecha, masz broń?
47:57Mam. Tym razem ci jej nie zabiorę, ale jej nie wyciągniesz, okej?
48:01Aha.
48:03Okej.
48:07Czecha.
48:09Nie chcę cię zabijać.
48:21No tylko spotkania nie było.
48:25Kim ty jesteś?
48:27Tam. Tam?
48:41Tam.
48:45Nisko.
48:47Tym razem.
48:49Tym razem.
48:51Tym razem.
48:53Tym razem.
48:55Tym razem.
48:57Tym razem.
48:59Tym razem.
49:01Tym razem.
49:03Tym razem.
49:05Tym razem.
49:07Tym razem.
49:09Tym razem.
49:11Tym razem.
49:13Tym razem.
49:15Tym razem.
49:17Tym razem.
49:19Tym razem.
49:21Tym razem.
49:23Tym razem.
49:25Tym razem.
49:27Tym razem.
49:29Co ty jesteś, kurwa, jak ten ufoludek, co tu wylądował i nie ogarnia tej ziemi?
49:38Byłeś tu pierwszy, co?
49:41Widziałeś, jak podjechał, tak?
49:45To ja się pytam, czemu nie widziałeś, że przeparkował samochód?
49:51No powiesz coś?
49:55Dobra, kurwa.
49:59To nie oni.
50:07Jak to nie oni?
50:08No nie oni, nazwisko to samo, bo w dowód nie spojrzałem, ale to ktoś mi.
50:12Kurwa, Czachan, pewny jesteś?
50:14Jak jebanej grawitacji, Kazi.
50:16Ale sprawdziłeś to dobrze.
50:17Władowaliśmy im się do pokoju.
50:19No i?
50:20Typ zapinał babkę i zamiast jej włożyć tu ze strachu ruchnął powietrze.
50:23Kurwa mać!
50:24Patałachy jebane!
50:26Mareczek, sprawdza, przecież w tym hotelu miała ta narwa spać.
50:28Dobra, dobra, dawaj tu do mnie.
50:31Teraz?
50:32Nie, kurwa.
50:33Jutro.
50:48Jedziemy, jedziemy, jedziemy.
50:49Jutro.
50:51Zdjęcie mnie i podłatarnię.
51:21KONIEC
51:51KONIEC
51:53ZAPRASZĄ
52:07ZAPRASZĄ
52:13ZAPRASZĄ
52:17ZAPRASZĄ
52:19ZAPRASZĄ
52:20KONIEC
52:50KONIEC
53:20KONIEC
53:22KONIEC
53:24KONIEC
53:50KONIEC
53:52KONIEC
53:57KONIEC
54:08KONIEC
54:13itos
54:15Niech się.
54:37O.K.
54:39O.K.
54:41Niech się?
54:45O Jezu, poczekaj.
54:58Co?
55:15Bo bym chciał, policz ze mną do stół, przeczekajmy tu, na końcu języka mam, zaklęcia do nieba bram.
55:44Przed światem tam chowam nas, przeczekajmy tam.
55:58To nasza najdłuższa noc.
56:04Niech stopy okryje kot.
56:11Zatrzymałem dla nas czas, a tak można tylko raz.
56:25Zatrzymałem dla nas.
56:27Zatrzymałem dla nas.
56:29Zatrzymałem dla nas.
56:31Zatrzymałem dla nas.
56:33Zatrzymałem dla nas.
56:55Zatrzymałem dla nas.
56:57Zatrzymałem dla nas.
56:59Zatrzymałem dla nas.
57:01Zatrzymałem dla nas.
57:03Zatrzymałem dla nas.
57:05Zatrzymałem dla nas.
57:07Zatrzymałem dla nas.