- 2 days ago
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00O, dawa!
00:04Przed państwem...
00:06Anusia Wysocka, moja córcia!
00:12Najwybitniejsza modelka dwudziestego pierwszego wieku, Anusia Wysocka,
00:17reprezentująca największe marki.
00:20Louisa Batona.
00:22Louis Vuittona tatą.
00:24Guczaka.
00:26Gucci.
00:28Voila!
00:29Zakład fotograficzny fotoczypek.
00:33Chwoteczka dla pani za darmoszkę, dla tak pięknej modeleczki.
00:40Ale super!
00:50Kino mewa!
00:58Czekaj to...
01:00Ała, ała!
01:02Hej.
01:07Hej, Anusia.
01:08Hej.
01:10Wszystko dobrze?
01:11Tak, tak. Wszystko dobrze.
01:13Grajmy dalej.
01:14Poproszę tatę, żeby nas wszędzie zabrał.
01:24Do Ameryki, do Turcji, do Bułgarii, do Chorwacji.
01:33Wszędzie.
01:35Polecimy po prostu i zwiedzimy cały świat.
01:39Pojedziemy nawet nad morzem.
01:44Zobacz jaki cudowny zachód słońca.
01:48Na pewno w to na niego zdążymy.
01:50Co unieszę wiatr?
02:07Musi kiedyś spaść.
02:12W historii bieg skończy się.
02:19Nie zapomnę Cię.
02:26To, co dane jest.
02:33Oddać przyjdzie czas.
02:40Gdziekolwiek ląd rzuci mnie.
02:48Nie zapomnę Cię.
02:54Nie zapomnę.
03:24Panie Čacha,
03:53Dzwoni wam telefon.
03:55Nieodpowice.
03:59Čacha, gdzie ty kurwa jesteś?
04:01Z Čachami, co jestem?
04:02Ten typ od lima jest w wrotkarni.
04:04Normalnie chłopaki leżą, kurwa, konard, wszyscy, masakra.
04:07Kazik?
04:08Nie wiem, jest do niego w gabinecie.
04:11Słyszałem strzały, rozpierducha na maksa.
04:13Nie rób nic głupiego.
04:15Nikt z tego gabinetu nie wyjdzie, słyszysz?
04:17Rozpierdolę, kurwa, syna.
04:19Leba, głowa w dół, głowa w dół!
04:22I tak leż.
04:24Piszczel, nie rób nic głupiego, jadę.
04:28Ten chlap je we...
04:32Kurwa.
04:34We wrotkarni.
04:35Ruslar, nie?
04:36I strzili.
04:38Strzili?
04:40Jak się ruszy, to go odstrzelaj.
04:54Co z kazikiem?
04:56Sam sobie sprawdź.
05:00Chodź.
05:02Poczekam sobie tutaj.
05:06Możesz nie zdążyć.
05:08Wykrwawij się, biedaczek.
05:10Zastąp będzie strza, panie Pszarnia.
05:12Zastąp będzie strza, panie Pszarnia.
05:14Zastąp będzie strza, panie Pszarnia.
05:16Zastąp będzie strza.
05:18Zastąp będzie strza, panie Pszarnia.
05:20Zastąp będzie strza, panie Pszarnia.
05:22Ty tam teď pojedeš a dřív, gdy ktoś przyjede, tak to uklidzisz.
05:28Co jest z tebą, Czacha?
05:32Nemysli już na slonik, a slonik już nie jest.
05:35Mam dla ciebie przygotowaną, krásną przyszłość.
05:39Budeś przekwapený, Czacha.
05:41Tak jedź, jedź!
05:45Czacha, aż to tam uklidzisz, tak mnie zavolej.
05:48Přejdu tam a promluvimy si, jo?
05:52Bierz.
05:56Jiři, ty si pojedeš přesvědčit, jestli nam ta gavelková nelhala, jo?
06:01Tak.
06:03Mierana.
06:04Spokojná.
06:06O.
06:16Nie strzelaj!
06:17Nie strzelaj, nie strzelaj!
06:21Nie, że nas potrubowałeš, přiznaję jesteš dobry.
06:24A teraz robimy tak, Gnaty na bogi pisgamy się w miarę honorowo.
06:27Zobaczymy, czy jesteś na mnie.
06:29Wystarczająco mocny.
06:33Dlaczego mam ci wierzyć?
06:37Dobrze mi z oczu patrzy.
06:57Zobaczmy.
07:21O, miarę honorowało.
07:27Zobaczmy.
07:57Zobaczmy.
08:27Zobaczmy.
08:57Zobaczmy.
09:05Zawaj.
09:09Dobra.
09:11To teraz zrobimy tak.
09:13Zostaniecie tutaj przez dziesięć minut. Dziesięć minut.
09:15Tylko o to proszę.
09:16Jeżeli któryś się ruszy wcześniej, to wrócę tu.
09:19Wrócę i przestrzelę mu kolano.
09:21A przestrzelone kolano to nie jest taka przyjemna, łatwa do zagojenia rana.
09:24Przestrzelone kolano goi się i w zasadzie Babra się...
09:27Zabiję cię.
09:28Co?
09:29Zabiję cię.
09:31Przestrzelone kolano Babra się dość długo.
09:35Zobaczmy sobie.
10:05No nareszcie.
10:23Wiozę panią gawełek do szpitala.
10:25Mała miasta była, tak czekamy, aż leki zaczną działać.
10:27Co?
10:28Nie możemy się stąd ruszyć.
10:30Dobra, rozumiem.
10:32Nie idź tam.
10:43Jaće! Jaće!
11:02Cały? Cały?
11:17Wyłasz ten jebany alarm.
11:19Jeżeli ktoś z naszych pracowników jest, to do domu nie byli dzisiaj w robocie.
11:23I zamknij wejście.
11:24Jeżeli kogoś wpuścisz, tym razem ja ci najebię. Rozumiesz?
11:27To wstawaj kurwa, nogi ci nie ujebało.
11:30Ok, kogoś.
11:32No!
11:33No!
11:34No!
11:35No!
11:36No!
11:37No!
11:38No!
11:39No!
11:41No!
11:42Zamknij się.
12:05Dobra.
12:06Ty i ty.
12:08Bierzcie go do doktora Szatkowskiego do domu. Wiecie gdzie to?
12:10Ja wiem.
12:11Dobra, jeśli doktorek coś nie ten, to go postraszcie.
12:16Mną go postraszcie.
12:17Ostrożnie.
12:18Na trzy.
12:19Trzy, dwa, jeden.
12:20Tylko tyłem!
12:22Z przodu pełno gapiów. Jeszcze ktoś was nagra i będzie afera.
12:31Dobra, wypierdalaj stąd.
12:33Już! Ja to ogarnę.
12:41O kurwa.
12:51O kurwa.
12:53O kurwa.
13:12Panowie, fałszywy alarm, nic tu się nie stało.
13:15Ludzie dym widzieć, zgłoszenia mam.
13:17No, bo to taka maszyna jak na dyskotekach.
13:19Pewnie jakiś idiota włączył na maksa, sieć pan tu.
13:21I po chuj się rozkładacie, przecież jeszcze jakaś ważna akcja was ominie.
13:26Czesław, nie wolno do wozu.
13:29Pan Kazik wróci, to mu zgłoszę usterkę.
13:32Co ty z tą porsą?
13:34Ja w kurde.
13:37Krew masz wszędzie.
13:41Bez pana Kazika, to ja was wpuścić nie mogę, panie dowódco.
13:46Dryga wierza.
13:48Dobra, chłopaki, kończymy działania.
13:51Wracamy do kosza.
13:52Fałszywy alarm.
13:56Nie słyszań, spierdalej z tym wężem.
13:58Nie ma jak, spiennie.
14:00Dzień dobry.
14:01Zdjęcia
14:02whatever, nie ma jak?
14:05Zdjęcia
14:06KONIEC
14:36Słắmka
14:53Szkoda pana Kkanrzka, naprawdę wielka szkoda,
15:00on taki staniecie... sedajny, rozumiesz Czech'a?
15:04Jakoś tak mniej mu zależało.
15:07Przykre, to kiedyś był inny, taki energiczny.
15:10Kurwa, energiczny, to dobre słowo.
15:14Wiesz, że go poznałem w dawnych czasach?
15:18Zanim szliśmy do Unii. I my, i wy.
15:22Pamiętasz te czasy Czacha?
15:24Piąte przez dziesiąte, mały bym.
15:26Piąte przez dziesiąte, a to dobre, nie znałem tego.
15:30Posprzątasz to tak i wtedy?
15:33Nie bo, my musimy się o to starat. Tak.
15:37Tak.
15:39Złoty interesy byli wtedy na granicy.
15:43Na wszystkim zarabialiśmy. Na papierosach, wódce, ubraniach, walucze.
15:48No ta pasherka. Czacha. Pani Czacha.
15:53Kluć.
15:54I dużo wódki chodziło z jednej strony na drugą.
16:03A, pan Każik. To był policjant.
16:07Podskakował, ale rozumiał.
16:09Może by było już z nim dogadać.
16:11A potem ja fru do świata.
16:15Każdy tu został.
16:16Zašeć dalej.
16:18Świata nie poznal.
16:20Ambicia się obniża.
16:21Mamy się obniża.
16:26Mamy ambicje, Czacha?
16:31Mamy.
16:32Mamy.
16:59Od, od troje.
17:00Od, od troje.
17:04Tam między budynkami jest boczna droga.
17:11Łatwiej uciekniecie.
17:26Proste!
17:30Musimy się stąd jak najszybciej ewakuować.
17:32Alina, opatrz ją.
17:34Zabieramy stąd Anie.
17:36Ale...
17:37Zabieramy ją.
17:38Trzeba ją położyć.
17:39To jest cała podzięta.
17:46Za późno.
17:48Już tu są.
17:49Kurwa.
17:50Sniper, kurwa.
17:51Sniper.
17:52Kurwa.
17:53Zabieramy.
17:55Zabieramy.
17:56Zabieramy.
17:57Zabieramy.
17:58Prosty już jest tutaj.
17:59Chłapy są okolo budowy, tak że nie wyjde ven.
18:03Ten, co mu pomáhaje, jest tutaj z nim.
18:05Pustil jsem mu do wnić.
18:07Ale taky nie wyjde ven.
18:08Zabieramy.
18:09No.
18:10Wiborne.
18:11Hlídejte.
18:12Přijedu tam.
18:13Hm?
18:14Ale pozor.
18:16On dobrze střílí.
18:17Za 20 minut bude tma.
18:19Přece nie chcemy, aby někoho trefil.
18:21Że ano, Jiři?
18:23Pani Gawolek nie klamala.
18:53Ja to zrobię.
18:57Przynieś wodę.
18:59I przy łóżku małej są jakieś gaziki i coś do odkażenia.
19:04Muszę zobaczyć.
19:23Zabieramy.
19:53Zabieramy.
20:01Nieoczekiwanie stałam się bohaterką tego reportażu.
20:06Sytuacja jest ciężka.
20:07Nie wiem, czy przeżyję.
20:16Nieoczekiwanie stałam się...
20:18Kurwa.
20:23Zabieramy.
20:45Halo.
20:46Cześć.
20:47No doreszcie.
20:48Cześć.
20:49To ja.
20:50Słyszę, że to ty.
20:51Miałeś dziś wrócić do redakcji.
20:52A poza tym tysiąc już razy to przerabialiśmy.
20:54A ty znowu dzwonisz, kiedy jestem w domu.
20:56Dobra, przecież słyszę, że wyszedłeś.
20:57Jesteś na balkonie.
20:58Słyszę ulicę.
20:59Chciałbym powiedzieć ci coś o miłości.
21:02Bo nienawiści już prawie wszystko wiesz, że miłość może tak.
21:06Drugi dzień nie mogę się do ciebie dodzwonić.
21:08Policja pytała o samochód, który wzięłaś z redakcji.
21:10Co ty wyprawiasz w ogóle?
21:11Nic.
21:12Pracuję.
21:13Pracujesz?
21:14Bo ja jakoś cię tutaj nie widzę.
21:15Prześlę ci zarys artykułu.
21:16Kurwa, miałaś wrócić i od razu mieliśmy dopuszczać.
21:19Albo wiesz co?
21:20Gówno ci prześla.
21:21Justyna.
21:22I pierdol się.
21:23Ze swoją żoną.
21:24Dasz jeszcze radę?
21:25Justynko.
21:26Pan nam pomaga?
21:37A ty nie powinnaś odpoczywać?
21:43Tata się pana boi.
21:46No ja się w ogóle nie dziwię.
21:49Ja się w ogóle nie dziwię.
21:51Ja się w ogóle boję.
21:58Dlaczego tata się pana boi?
22:00Pan jest dobry.
22:03Nie wiem, może dlatego, że mnie nie zna.
22:09Chyba za niedługo umrę.
22:11Nie chce, żeby się bał.
22:20Posłuchaj.
22:22Zdradzić ci mały sekret?
22:27A nikomu nie powiesz?
22:28Jak?
22:29Nikomu?
22:30Jak?
22:32Ja sam kiedyś umarłem.
22:34Umarł pan?
22:36Ale tak na chwileczkę.
22:38Tylko tak na momencik.
22:39Na mniej niż pięć minutek.
22:40I co?
22:42I teraz myślę, że się mniej boję.
22:46Dlatego, że już wiem jak to jest.
22:49Też chciałbym się już nie bać.
22:54Paniu posłuchaj mnie.
22:58Twój tatuś.
23:00Tak to wszystko.
23:02Ale myślił, że nie musisz się bać. Rozumiesz?
23:05Że wszystko będzie dobrze.
23:20Kocham cię, ale bardzo ciebałam.
23:31Dziękuję.
23:32Tak to tyle.
23:34Paniárias.
23:36T meglio.
23:39左右
24:02Odbiorę moje pieniądze, posprzątam ten balagan, do którego dopuścił Każik, a potem...
24:26Wiesz, co będzie potem? Ciacha?
24:32Nie wiem, proszę pana.
24:37Nie wiesz. Potem będzie potrzebować kogoś, kto dalej na mieście przypełniuje interesu.
24:46Kogoś ambitnego, na kim będzie mógł polegać. I kto ma głowę na karku.
24:57I tutaj dochodzimy do najważniejszego pytania.
25:02Czy ty tymż taky jesteś, Czacha?
25:08A?
25:15Jestem.
25:16Jestem.
25:17Jesteś? A to bardzo dobrze.
25:20Tak si pojedemy popowiedzieć s panem Prostym a jeho tajnym ochráncem.
25:30Kurwa!
25:31Nie może tak być, że zwykły chłopek, chłopek ostropek zabiera moje pieniądze! Co sobie ludzie pomyślą, gdy się dowiedzą?
25:43Nie mam!
25:47A córka?
25:50Co z Córką Prostego?
25:51Hmm.
26:01Przecież rozumiesz.
26:03I teraz mógłbym sobie podać żdłoń. Co panie Czacha?
26:16Jak będzie?
26:17Wydziemy.
26:19Wydziemy.
26:20Wydziemy.
26:21Wydziemy.
26:22Wydziemy.
26:23Wojc już czekaj.
26:24Czekaj.
26:40Mamy 15 minut.
26:42Zakładam, że nie zaatakują, dopóki jest jasno.
26:45Wiedzą, że mamy broń. Skupcie się.
26:48Najważniejsze jest teraz, że wy przeniesiani jak najdalej od wejścia.
26:52Zabarykadujemy się.
26:54No tak, pani doktor, ranna kobieta, dziecko chory na raka.
26:58Zajebisty skład, na pewno ich pokonamy, kurwa nie mają z nami żadnych szans.
27:01Nie spodziewają się oporu, zaskoczymy ich.
27:03Nie słyszysz mnie?
27:04Kto miałby z nimi walczyć, co? Ja, ty, mój brat, to są trzy osoby przeciw...
27:14Cztery.
27:18Prosty, mała.
27:22Zakładam, że czekają na resztę, chyba że wejdą wcześniej.
27:36Zostanie pani tutaj? Popilnuje pani okien?
27:40Bez samochodu nie uciekniecie.
27:42Skurwa mać.
28:00Skurwa mać.
28:01Pani Kawałek!
28:17Pani Kawałek!
28:19Pani Kawałek!
28:21Pani Kawałek!
28:23Nie!
28:25Pani Kawałek!
28:29Pani Korea throughout?
28:41Ziemy, wiep, wiep, wiep!
28:45Pani kawałek historically AKA沒有 companies WOW.
28:47Jestz się na nieszczęść.
28:48Pani Kawałek!
28:49Przepraszam. Przepraszam.
28:56Siedzi za budynkiem.
29:03Za budynkiem siedzi.
29:06Jest sam.
29:09Siedzi za budynkiem.
29:23Siedzi za budynkiem.
29:28Siedzi za budynkiem.
29:34Siedzi za budynkiem.
29:54Musimy się pośpieszyć.
29:57Tam po lewej stronie jest snajper i nasza jedyna droga ucieczki.
30:02Szykujcie mało, uciekniemy samochodem.
30:05Pod warunkiem, że u nieszkodliwie go zanim oni się wszyscy tutaj zejdą. Rozumiecie?
30:10Pośpieszcie się, wiecie co robić. Szybko.
30:13Przecież ona nie musiała.
30:17Zrobiła jak chciała.
30:20Dzięki temu mamy szansę stąd uciec.
30:23Idź, a nie jest najważniejsza.
30:25Janusia...
30:29Janusia...
30:33Nie śpij teraz.
30:34Dobrze.
30:39Popatrz tu na mnie?
30:54I nie ściągaj, pod żadnym pozorem, cokolwiek ma się nie działo, Ania i te pieniądze są priorytetem.
31:03Ja do nikogo nie, nie strzelałem jeszcze. Daj mi to. No a jak nie trafię kurwa to spójrz, z tego nawet nie musisz.
31:32I celować. Wystarczy, że naciśniesz spust i trafisz we wszystko w promieniu kilku metrów, rozumiesz?
31:44Kuma, kuma.
31:47Umiem załadować.
31:49Wiem.
32:02Wiem.
32:04Wiem.
32:06Wiem.
32:08Wiem.
32:09Wiem.
32:10Wiem.
32:11Wiem.
32:12Wiem.
32:13Wiem.
32:14Wiem.
32:15Wiem.
32:16Wiem.
32:17Wiem.
32:18Wiem.
32:19Wiem.
32:20Wiem.
32:21Wiem.
32:22Wiem.
32:24Wiem.
32:25Wiem.
32:26Wiem.
32:27Wiem.
32:28Wiem.
32:29Wiem.
32:30Wiem.
32:31Wiem.
32:32Wiem.
32:33Wiem.
32:34Wiem.
32:35Wiem.
32:36Wiem.
32:37Wiem.
32:38Wiem.
32:39Wiem.
32:40Wiem.
32:41Wiem.
32:42Wiem.
32:43Wiem.
32:44Wiem.
32:45Wiem.
32:46Wiem.
32:47Wiem.
32:48Wiem.
32:49Wiem.
32:50Wiem.
32:51Wiem.
32:52Wiem.
32:53Wiem.
32:54Wiem.
32:55Wiem.
32:56Wiem.
32:57KONIEC
33:27KONIEC
33:57KONIEC
33:59KONIEC
34:01KONIEC
34:27KONIEC
34:57Co to? Co to, kurwa jest?
35:12Co to jest?
35:19Jeden! Jeden zabij!
35:22Jeden, czy żyć? Ja je ubij!
35:25Jeden, kurwa!
35:27Jeden! Jeden, ty żykam!
35:29Jeden, ja je zabiję!
35:31Jeden, kurwa!
35:41No, ty!
35:48Na boje.
35:50Gdzie masz na boje, daj.
35:52No, już.
35:55To spokój.
35:57Dobra.
35:59Panusia! Panusia!
36:01Teraz założymy słuchawki, dobrze?
36:03Panusia!
36:05Panusia!
36:07Panusia!
36:09Panusia!
36:11Panusia!
36:13Panusia!
36:15Panusia!
36:17Panusia!
36:19Panusia!
36:21Panusia!
36:23Panusia!
36:33Panusia!
36:35Panusia!
36:37Panusia!
36:39Panusia!
36:41Ondro?
36:43Ondro?
36:45Ondro?
36:47Co je na kurzie?
36:49Nie!
37:03Nie!
37:05Nie!
37:07Nie!
37:09Nie!
37:15Co!
37:17Co!
37:23Nah, to te,
37:25Wcześniej jest powróżna.
37:33OMrza!
37:36O gli
37:42o razie
37:48o
37:50o
37:50o
37:51Nie!
37:53Nie!
37:55Nie!
37:57Nie!
37:59Nie!
38:01Nie!
38:03Nie!
38:05Nie!
38:07Zasłonika!
38:09Zasłonika!
38:15Czacha!
38:17To wszyscy?
38:19Wszyscy!
38:21Czacha! Wszyscy!
38:23E, daj jeszcze czterech, zaraz tu będą.
38:25Ania, prosty, są tam.
38:27Szybko!
38:29Justyna!
38:41Brama!
38:43Otwieraj!
38:49Szybko!
38:51Zabaj mało!
38:57Wsiadajcie!
38:59Dzień!
39:01Dzień!
39:03Dzień!
39:04Dzień!
39:05Dzień!
39:07Tak!
39:08Dasz radę?
39:09Dam!
39:18Głowę w dół!
39:19Wszyscy!
39:29Dzień!
39:30Dzień!
39:31Dzień!
39:32Dzień!
39:33Dzień!
39:34Dzień!
39:35Dzień!
39:36Dzień!
39:37Dzień!
39:38Dzień!
39:39Dzień!
39:40Musi cię dobiec do drogi!
39:41Dzień!
39:42Czacha! Ania!
39:43Czacha!
39:44Mam!
39:47Szybko!
39:48Czacha!
39:49Dzień!
39:50Bierz mało!
39:51Pusty!
39:52Nałatuj!
39:53Mocno się trzymaj!
39:54Mocno się trzymaj!
39:55Mocno się trzymaj!
39:56Dzień!
39:57Dzień!
39:59Chodź się!
40:00Zatrzymaj się!
40:01Zatrzymaj się!
40:02Zatrzymaj się!
40:03Zatrzymaj się!
40:04A ty?
40:05Justyna!
40:08Proszę cię!
40:09Biegnij!
40:16Biegnij, słyszysz?
40:17Nie!
40:18Nie!
40:23Byłem coś winiem!
40:28Kurwa no!
40:29Spierdalaj!
40:32Jesteś jej ojcem!
40:47Nie!
40:58Bierz!
41:00Gdzie on jest?
41:02Chodź gdzie on jest!
41:03To wieś?
41:04Nie!
41:05Nie, głupa!
41:06Nie!
41:07Syzyna, no!
41:09Nie położesz się!
41:10Chodź!
41:11Biegnij!
41:14Syzyna, no!
41:15Biegnij!
41:16Stój, stój, stój!
41:46Stój, stój!
41:48Zatrzymaj tego, zatrzymaj!
41:50Stój! Stój!
41:52Szybko! Dawaj, Anie!
41:54Do Wrocławia!
41:56Do Wrocławia!
41:58Stawaj co, cyku!
42:00Rafał!
42:02Jecha! Jecha, no!
42:04Jedź, jedź, jedź!
42:16Uch!
42:34Nie.
42:38Nie!
42:47Kiedy się tu pobujesz na husztapce?
42:51Już niedługo wrócę i cię pobujam ile będziesz chciała, obiecuję ci.
42:55Kocham cię bardzo.
42:57Rozumiesz? Kocham cię.
42:59Kocham cię.
43:01Kocham cię, Del.
43:04Kocham cię.
43:34Kocham cię.
43:35Kocham cię!
43:36Kocham cię.
43:38Och.
43:43Och.
43:45Och.
43:50Och.
43:53Och.
43:54Ufff!
44:24D
44:43D
44:49D
44:54KONIEC!
45:13Ten parkant jeszcze ducha!
45:16Proszę!
45:18Eda, on sobie skrzyweł!
45:24A ty?
45:34Kim ty jesteś?
45:38Co?
45:40Nie powieś.
45:44Zkurvení Poláci, zabili jste Jiřího.
45:56Heda, policie.
45:58Policie, to není problém.
46:00Zavolám kam je třeba, pustí nás.
46:04Dalte zbraně.
46:06Policja?
46:08Pánové policjanti, zašlo!
46:14Zélk!
46:20Zatrany!
46:22Zatrany!
46:24Zatrany!
46:26Zatrany!
46:28Zatrany!
46:30Zatrany!
46:32Zatrany!
46:34Zatrany!
46:36Učitý!
46:38Děkujem.
46:42Nie tylko ty przyprowadziłeś kolegów.
47:00Oni śpieszyliście się.
47:03Chciałem się upewnić, kto wygra.
47:07Szpital?
47:09Nie.
47:13Tu.
47:23I kto jest teraz swoim dłużinkiem?
47:42Taka ogromna pizza z podpominem serem.
47:58Ze schabowym?
47:59Z schabowym pizze ze schabowym może być.
48:02Już musimy jechać.
48:03Panie jednorożcu, teraz pora życzyć Ani kolorowe snów, a tylko Pan potrafi zrobić to w sposób tak magiczny.
48:20Tatoś będzie wszystko dobrze, nie martw się. Tato.
48:35Tato.
48:36Tato.
48:37Tato.
48:38Tato.
48:39Tato.
48:40Tato.
48:41Tato.
48:42Tato.
48:51Tu.
48:51Dłokój, jak tu mnie jeszcze nieco, w to wszystko zachrowało.
48:55Oj, mój.
49:21Nie mało.
49:29I znowu go darka.
49:31Span, span, span.
49:35I szalony piln-pim.
49:51Span, span, span, span, span.
49:53Span, span, span.
50:00Jest pan zatrzymany.
50:02Wyprowadzić.
50:03Łapy.
50:13Rozumiem.
50:14Ogólnopolska.
50:15Na pierwszej stronie.
50:18W necie i na aplikację.
50:20Dobrze wiesz, że nie o to chodzi.
50:22Justyna, to jest...
50:23Zdrada?
50:26Jacek.
50:32Miała pani rację.
50:33Ja tutaj nigdy nie posowałam.
50:39Trzymaj się.
50:50Zdraźń się.
50:51Pozałoku.
50:55Odkogo.
50:57Czeka to.
50:59KONIEC.
51:00NAPIS.
51:01KONIEC
51:31KONIEC
51:44No inaczej sobie to wyobrażałam.
51:47Jak?
51:50Bardziej dramatycznie.
51:53Na pewno nie w środku dnia.
51:55Myślałam, że wejdę do domu, włączę światło,
51:58a ty będziesz siedział w fotelu z bronią w ręku.
52:02A ty stoisz w bramie jak jakiś dzieciak, który zapomniał kluczy do domu.
52:07Tylko po co mieć broń?
52:10Nie wiem. Jakoś do ciebie pasuje.
52:19Idziesz?
52:24Może się napijesz czegoś.
52:28Skąd wiedziałaś?
52:38Żeż?
52:40Nigdzie nie było ciała.
52:44Nie było ciała, bo mnie tam nie było.
52:48Przynajmniej nic o tym nie napisałaś. O prostym też nie napisałaś.
52:52O prostym też nie napisałaś.
52:55Mówiego też tam nie było.
53:01Czego chcesz?
53:05Dowiedzieć się co za nią.
53:09Udało się.
53:11Wyniki są dobre.
53:13Możesz ją odwiedzić.
53:14Przecież wszystko wiesz.
53:24A zgubiłaś.
53:29Przyniosłem.
53:30Wiem, co ci zrobili.
53:46Wiem, co ty zrobiłeś. Wiem.
53:49Wiem, kim jesteś.
53:50I przykro mi, że cię to spotkało.
53:54Jest do ciebie podobna.
54:07To jest córka.
54:11To jest córka.
54:13To jest bardzo podobna.
54:14Wiem, co.
54:44Ten mieszkańca inw sum nicolasu.
54:49Odίναι dla młodych enfekliną?
54:51Wiem, co?
54:55Wiem, coYes.
54:57Bo to jest?
55:05Kraf fix jest?
55:08Tr Turkeynaト lots.
55:09Jaketz im wifi, co nPlease sob МУЗЫКА
55:12Wszelkie prawa.
55:14Wszelkie prawa.
55:16Wszelkie prawa.
55:18Wszelkie prawa.
55:42Wszelkie prawa.
55:52Mam ją znaleźć?
55:56Dowiedz się, kto ją zabił.
56:12Wszelkie prawa.
56:14I to kiedyś założyła się wiatr.
56:16Wszelkie prawa.
56:18Wszelkie prawa.
56:20Odwiedź się.
56:22Wszelkie prawa.
56:24Widzisz?
56:26Do widów.
56:28Wszelkie prawa.
56:30Wszelkie prawa.
56:32Wszelkie prawań.
56:34Wszelkie prawa.
56:36Wszelkie prawa.
56:38Wszelkie prawa.
56:40Dzięki za oglądanie!
57:10Dzięki za oglądanie!
57:40Dzięki za oglądanie!
58:10Dzięki za oglądanie!
58:40Dzięki za oglądanie!
59:10Zdjęcia
59:14Zdjęcia
59:18Zdjęcia
59:22Zdjęcia
59:26Zdjęcia
59:28Zdjęcia
Recommended
57:07
|
Up next
57:11
46:04
59:40
57:57
45:31
52:24
59:33
29:30
26:22
56:41
39:42
28:06
44:47
4:14
44:12
24:57
1:00:29
50:46
42:12
57:38
48:52
47:25
23:35