Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 6/16/2025
Transcript
00:00W tym świecie grozy i cudów, gdzie mieszka i dobro i zło, samemu wędrować trudno i potrzebny ci ktoś, kto chce jak ty odkrywać londynowe i po morzu fantazji wraz z tobą żegnować.
00:21A gdy zjawi się smutek albo strach, nie będziesz sam, masz serca dwa.
00:30O życia w poranku każdy cud się może zdarzyć.
00:37Chłopiec taki jak ty ma odwagę, aby marzyć.
00:44Tak wiele jest pytań, wszystkie drogi są możliwe.
00:48Chłopak taki jak ty może odkryć świat szczęśliwy o życia poradku.
01:12Ała, moja ręka!
01:14Stój mały spokojnie, jak się będziesz szarpał będzie bardziej bolało.
01:18Zobaczymy, co ma w kieszeni.
01:22Dawaj to!
01:23Aki, zostaw go!
01:26Mati, co tam masz?
01:30Hej, oddaj to!
01:32Co to jest? Stąśka, włosy? Nasz mały się chyba zakochał.
01:40Powiem wam, gdzie jest program, ale pod jednym warunkiem.
01:43Warunek? Warunkowo to ci na razie nie skujemy gęby.
01:46Mógł Mati, jeszcze w Felcinkach Tomi zabrał mi połowę programu.
01:56Teraz jest tu i chcę drugą.
01:58Słuchajcie, albo oddasz resztę programu, albo odetniemy twojej ukochanej warkocz.
02:04Słuchaj, Mati, pomożemy ci w tej sprawie z Tomiem, ale najpierw musisz nam oddać problem.
02:20Nie mam go.
02:22To znaczy tutaj.
02:23A gdzie jest?
02:24W Felcinkach.
02:26Wierzysz mu?
02:27Dobra.
02:38Znowu, Dorkunton.
02:44Mam nadzieję, że twój pies też będzie przestrzygał mowy.
02:47Nic nie zrobi.
02:49Chyba, że mu każe.
02:50Ej, no to łobuzie.
02:53Gdzieś ty był, no gdzieś ty był.
02:56Gdzie będzie czekał?
03:00Czekamy na ciebie w Orle Gnieździe.
03:03Orle Gniezdo.
03:04Wiesz, gdzie to jest?
03:06Tam za jeziorem.
03:09Okej.
03:10Zaskoczymy go.
03:12Musimy zbudować tratwę.
03:14Tratwę?
03:14Ej, no chodź.
03:17Chodź, chodź, chodź, chodź.
03:18Ej, no chodź, chodź.
03:19Chodź, chodź.
03:19Chodź, chodź.
03:20Chodź, chodź w pokój.
03:21Nie widzicie, że on się boi wody?
03:22Wcale nie.
03:24Ej, no biegnij dookoła jeziora.
03:28Dookoła jeziora.
03:29Przesz.
03:29I co?
03:51Jeszcze go nie ma.
03:53Ale przyjdzie.
03:54A jak nie?
03:56Przyjdzie.
03:58Miłość zaślepia.
03:59Myślisz, że on się naprawdę w niej zakochał?
04:04Stary.
04:16Ej, no.
04:21Ej, no.
04:23A gdzie jest moky?
04:24Ej, no.
04:25Poczekaj, Ej, no.
04:33Nie uciekaj.
04:37Kurczę, jest.
04:38Zapomniałeś mu o tym kundru.
04:41A gdzie ma...
04:42Co się dzieje?
04:43A gdzie...
04:43A...
04:45A...
04:47A...
04:48A...
04:50A...
04:51A...
04:51A...
04:51A...
04:52A...
04:52A...
04:53A...
04:53A...
04:53Mam tutaj na poradę, panie!
04:55Aaaa!
04:56Dryjście to!
04:59Mam tutaj na poradę!
05:01Gdzie jest Anna? Co jej zrobiłeś?
05:03Nic, naprawdę.
05:05A to?
05:07Sztączka.
05:09Wstawaj.
05:11Gdzie jest Anna?
05:13Nie wiem. Na poglądę nie tu.
05:15Jeżeli dacie mi program,
05:17to możesz sobie to przypomnieć.
05:19Ty!
05:20Ty droniu!
05:21Stój, pomyślał Annie!
05:22Mati!
05:24Przestańcie!
05:25Anna!
05:28Nic ci nie jest?
05:30Mogłeś mi powiedzieć,
05:32o co tutaj chodzi?
05:34To twoje?
05:36Stączka jest moje.
05:38Sprzedałam ją temu w szafce.
05:42To był taki trik, chłopaki.
05:44No sami wiecie.
05:46A wasy były moje!
05:48To musiało się tak skończyć.
05:50Co robimy Szefie?
05:52Przegraliśmy bitwę, my przegraliśmy wojny.
05:54A Ty już się ucieli mi kawałek warkocza?
05:56Mhm.
05:58I przybiegłeś, żeby mnie uratować?
06:00Tak.
06:02Co to jest?
06:04Hej, chodźcie!
06:14Co to jest?
06:15Hej, chodźcie!
06:16Hej, chodźcie!
06:24Zobacz tam.
06:28To ten facet, który nas przywiózł do fabryki.
06:30No właśnie.
06:34To jest teren Parku Narodowego.
06:36Przecież tutaj nie mogą wyjeżdżać samochody.
06:42To co on to tam chowa?
06:44Możesz pokazać?
06:56Odjeżdża.
06:58Chodźcie, obejrzymy to.
07:00Chodźcie.
07:02Chodźcie, chodźcie.
07:04Chodźcie, chodźcie.
07:08Nie, idziemy z nimi.
07:30Chodźcie.
07:32Chodźcie.
07:38Chodźcie.
07:40Chodźcie.
07:42Chodźcie.
07:44Chodźcie.
07:46Chodźcie.
07:48Co to jest?
07:50Czysta chemia.
07:52Czego tu szuka samochód z czymś takim?
07:54Coś tu nie gra.
07:56Ten kierowca, który wysadził nas przy fabryce,
07:58Rozmawiał z takim jednym facetem i ten powiedział, że nie będzie żadnych problemów z człowiekiem, który przyjechał z Helsinek.
08:06Ktoś chce wrobić Henry'ego?
08:08Na to wygląda.
08:10Jasne.
08:11Co robimy?
08:14Przykryjcie to.
08:28Siadajcie.
08:38Proponuję zawieszenie broni pomiędzy wilkami i niedźwiedziami.
08:44Okej. Do wyjaśnienia sprawy.
08:48No a co z nimi?
08:51Na czas akcji przyjmiemy ich do bandy.
08:54Do wspólnej bandy.
08:55A me też?
08:57Przecież powiedziałem.
08:59Masz coś przeciwko temu?
09:01Chyba nie.
09:02To dobrze.
09:04Okej, Mati?
09:05Okej.
09:06Zgoda, Anno?
09:07Zgoda.
09:09To dobrze.
09:11Robi się późno.
09:13Spotykamy się tu jutro o dziewiątej i sprawdzimy dokąd prowadzą ślady tych opon.
09:18To teraz jest jedna banda i dwóch szefów, tak?
09:23Zgadza się.
09:25To dowodzimy we dwóch.
09:26Spotykamy się tu jutro o dziewiątej.
09:35Sprawdzimy dokąd prowadzą ślady tych opon.
09:39To co? Przenosicie się do nas?
09:45Pekka, jesteś?
09:53Pekka!
09:58Jeszcze go nie ma.
09:59Pusień na nich sobie przybiega.
10:00To mój dziadek, brat, cioci Helgi.
10:22Brat babci?
10:22Nigdy mi o nim nie opowiadało.
10:27Gdzie on teraz jest?
10:28Nie żyje.
10:29Był poszukiwaczem złota w Lawonii.
10:32A to kto?
10:34Kto?
10:35Mhm.
10:36Nie mam pojęcia.
10:37Jakiś inny poszukiwacz.
10:39I oni naprawdę znaleźli złoto?
10:41No, chodź, pokażę ci.
10:42Zobacz.
11:07Zobacz.
11:07Niedużo.
11:25Ten puko też należał do twojego dziadka?
11:28Mhm.
11:35Niesamowite.
11:37Takie same.
11:45Tu jest jakiś napis.
11:51Jo...
11:52Johan.
11:55Tak miano i mnie mój dziadek.
11:57Hej, Matti!
11:59Dzień dobry!
12:00Dzień dobry!
12:02Dzień dobry!
12:07Skąd to macie?
12:09To moje. Dostałem go od Juchy.
12:12Od Juchy?
12:14A co na to twoja babcia?
12:15On nie jest taki, jak ludzie mówią.
12:18On jest miły.
12:18Ty też tam bywaś.
12:22Chcieliśmy zobaczyć wilki.
12:24Te wilki to były mój pomysł.
12:26Tak.
12:28Zabroniłem ci tam chodzić.
12:32Masz.
12:34Byłoby lepiej, gdybyś ty też trzymał się z daleka od tego Juchy.
12:37Zobaczymy się jutro rano?
12:38Jutro rano jedziemy do Harfensów.
12:41Zaprosili nas oboje.
12:42O, gdzie byłeś, Matti?
12:52Już się zaczynaliśmy niepokoić.
12:55Niepotrzebnie.
12:56Przecież był ze mną Ejno.
12:58A, tak.
12:59Słusznie.
13:04Henry,
13:04tutaj w Parku Narodowym dzieje się coś niedobrego.
13:09Muszę ci coś pokazać.
13:12Co?
13:14Beczkę z jakimś szwistwem.
13:16Spadła z ciężarówki w Parku.
13:20Kierowca ukrył ją w krzakach.
13:22Myślę, że powinieneś to zobaczyć.
13:27Powinienem.
13:30No dobra.
13:32Jedziemy.
13:33Jedziemy.
13:42No i gdzie to jest?
13:46Tam w dole.
14:01To i co?
14:02Ta beczka była tutaj.
14:05Jesteś pewien, że tutaj?
14:06Tak.
14:09Zniknęła.
14:11Popatrz, tam są jeszcze ślady.
14:13Bardzo wyraźne.
14:22Tak.
14:24Przejeżdżał tędy jakiś duży samochód.
14:27W Parku to jest niedozwolone.
14:29A może ty widziałeś beczkę z olejem opałowym?
14:38Hmm.
14:39Wiesz co, Mati?
14:41To pewnie był samochód służby leśnej.
14:44I wolno tu jeździć.
14:49Nie przejmuj się tak.
14:51Wszystko na pewno jest w porządku.
14:52No chodź.
14:55Wracamy.
15:00Chodź, Mati.
15:20Chciałbym tu wysiąść.
15:22Co?
15:24Teraz w lesie?
15:25Po co?
15:27Zaraz będzie ciemno i może padać.
15:30No i mama się będzie denerwować, że nas nie ma.
15:32Chcę wysiąść!
15:36Co to za wygłupy, Mati?
15:41Mati!
15:46Mati, wracaj!
15:52Mati!
16:08KONIEC
16:38Mnie szukasz, chłopcze? Chcesz znaleźć odpowiedź na pewne pytanie?
17:00To wejdź. Nie bój się.
17:08Henry mi nie wierzy. Myślę, że to nie fair. Nigdy go nie okłamałem.
17:22Tak bywa, że to, co widzimy, jest dla innych ludzi ukryte.
17:26Prawda ma niekiedy różne oblicza. Podobnie jak ludzie.
17:33Popatrz w głąb siebie. Oto, czego należy się uczyć.
17:38Spójrz.
17:59To przecież ja!
18:01Czarny rycerz!
18:25Nigdy go nie zwyciężę.
18:36Poszedłeś za nim kiedyś?
18:38Ja? Za czarnym rycerzem? Przecież bym nie stratował.
18:44Jesteś tego pewny.
18:46Spójrz mu w twarz.
18:47Kto odwraca się od swego strachu i ucieka?
18:53Wybier zły kierunek.
18:58Chodź.
19:02Oto twój przewodnik.
19:04Oto ALLOWILA.
19:05No.
19:05Nie mało mi?
19:06Nie za to , że dziewczynia.
19:18Oto jest to, że błokowy p tivecznik ekran musi od ruchu tej maggie.
19:23Diękta.
19:24KONIEC
19:54KONIEC
20:08KONIEC
20:10Nawet gdy jest Was trzech to i tak się nie boję!
20:14Nie uciekaj. Mati, nie uciekaj.
20:24Nie boję się ciebie.
20:26Nie boję się ciebie.
20:34Ciebie też się nie boję! Ciebie też się nie boję!
20:44A ty uciekaj!
20:46Uciekaj!
20:48Uciekaj!
20:54Uciekaj!
21:00Uciekaj!
21:24Uciekaj!
21:54Uciekaj!
21:56Uciekaj!
21:58Uciekaj!
22:00Uciekaj!
22:02Dzień dobry!
22:21Pati!
22:23Przedaj!
22:32Dzień dobry!
22:37Podrzucę cię do wsi, bo cię deszcz rozmyje!
22:40Dziękuję!
22:44Co? Śmierdzi?
22:46Nie przejmuj się! My tu różne rzeczy wozimy!
23:02Dzień dobry!