- 6/11/2025
#dailymotion #youtube #facebook #twitter #twitch #motiongraphics #deezer #tv #dlive #instagram #stream #motion #twitchstreamer #fightingmentalillness #twitchclips #twitchretweet #twitchaffiliate #twitchshare #ant #scribaland #tiktok #grecja #spotify #gelio #gry #vimeo #google #motionmate #youtuber #greekquotes
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:00:30DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:01:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:01:30DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:01:59DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:01DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:03DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:07DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:09DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:11Wcześniej tego samego dnia.
00:02:14DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:22DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:34DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:36DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:38DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:40DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:42DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:44DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:46DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:48DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:50DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:52DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:54DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:56DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:02:58DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:03:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:03:02DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:03:04DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:03:06DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:03:08DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:03:10DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:03:12Pobłogosław i przyjmij ją, Panie.
00:03:23Bądź łaskaw dla niej, Panie.
00:03:25Otocz ją swą opieką i udziel jej wiecznego spokoju.
00:03:31Amen.
00:03:35Co to u diaska jest?
00:03:38Pierściówka.
00:03:39A ty co, masz się za szlachcica?
00:03:41Nie, nie.
00:03:42Ojciec mi to zostawił.
00:03:45Używał tego, by mi przypominać, abym nie został tym, kim on się stał.
00:03:53Czyli kim?
00:03:57Pijącym alkoholikiem.
00:04:00Eddie, jest 11 przed południem.
00:04:03Tak.
00:04:04Cóż, to chyba działa.
00:04:10Czy to nie Thomas Harkness?
00:04:11Kto?
00:04:13Thomas Harkness, właściciel Eagle Lake Trucking Company, najbogatszy gości w mieście.
00:04:18Nic nie dostałem od nich za wykopanie dołu.
00:04:21Tak.
00:04:22Cóż, pewnie wykopałeś dołu dla jego żony.
00:04:25Parę dni temu znaleziono ją w jeziorze.
00:04:27Dlaczego mi opowiadasz takie rzeczy?
00:04:33Wiesz, że muszę ją jeszcze zakopać.
00:04:35Eddie, nie powinieneś się tak angażować w pracę.
00:04:38Lubię to, co robię.
00:04:40Ja rzuciłem swoją robotę.
00:04:42Rzuciłeś? Czemu?
00:04:43To robota dla frajerów, Eddie.
00:04:45Miałem większe plany, pamiętasz?
00:04:47Ciągle myślę o jego rozmiarach.
00:04:57Tak, dla mnie to przesada.
00:05:00To twój problem, Eddie.
00:05:02Myślisz...
00:05:03W małych kategoriach.
00:05:05Gdyby chodziło o moją żonę, zbudowałbym piramidę.
00:05:07Aby pokazać światu, jaki jestem bogaty.
00:05:10Dlatego spotkanie ze Spajderem jest tak ważne.
00:05:13Jeden dobry interes i będzie Vegas, Eddie.
00:05:15Moglibyśmy strzepnąć kurz tego pustkowia z naszych butów.
00:05:19Czy Vegas nie stoi też na pustkowiu?
00:05:23Czekaj tu.
00:05:25I z nikim nie rozmawiaj.
00:05:26Dobra.
00:05:27Jakby coś, to złapaliśmy gumę.
00:05:28Dobra.
00:05:30Mam dobre przeczucie, Eddie.
00:05:32Nie schrzeń tego.
00:05:34Dobra, dobra.
00:05:35I nic nie pij.
00:05:37Dobra, już czas.
00:05:55Spóźniłeś się.
00:05:56Przepraszam, miałem problem z autem.
00:06:07Wiesz, czemu ludzie boją się pająków?
00:06:18Bo są brzydkie?
00:06:21Mają złą opinię.
00:06:28Niektóre z nich są nieszkodliwe.
00:06:30Inne zabijają pojedynczym ukąszeniem.
00:06:33Szczerze, to nie znam się na tym.
00:06:35Bo nie znasz różnic.
00:06:38I oczekujesz najgorszego.
00:06:41Co to za jeden?
00:06:42To australijski pająk szczekający.
00:06:45Jego ukąszenie zabija psa w ciągu 20 minut.
00:06:49Ciebie pewnie zabiłoby w godzinę.
00:06:51Ale dopóki będziesz spokojny, on też.
00:06:57Poszczeka, ale nie ukąsi.
00:07:00Szczeka jak pies.
00:07:03Tuż przed ukąszeniem.
00:07:06Cholera.
00:07:07Dobra.
00:07:11Udało ci się.
00:07:13Mazzy.
00:07:14Masz ciężarówkę?
00:07:16Tak, Eddie jest na zewnątrz.
00:07:17Eddie?
00:07:18Ten idiota?
00:07:19Nie, Eddie grabasz.
00:07:21Tak, Eddie idiota grabasz.
00:07:23To mój partner.
00:07:24Ciężarówka jest jego.
00:07:25Nie martw się nim, Eddie jest w porządku.
00:07:37Złapaliśmy gumę.
00:07:44Dlatego się spóźniliśmy.
00:07:46Spider chce, żebyś zajechał od tyłu.
00:07:49Od tyłu.
00:07:50No problemu.
00:07:55Tam się spotkamy.
00:07:57Dobra, okej.
00:08:04Wiesz, co to jest?
00:08:07Wagon fajek, Mazzy.
00:08:08Tak, myślałem...
00:08:11Mazzy, posłuchaj.
00:08:13Co gdybym chciał przewieźć je i sprzedać za granicą?
00:08:17Nie płacąc za to złamanego grosza podatku i cła.
00:08:21Powiedziałbym, jedź do Meksyku.
00:08:24Widzisz?
00:08:25Wiedziałem, że jesteś właściwym facetem.
00:08:28Oto układ.
00:08:30Ty pojedziesz i dostaniesz 10%.
00:08:3210%.
00:08:34Kuman.
00:08:34Poczekaj, a ile to dokładnie będzie?
00:08:37Powiedzmy, że...
00:08:3825 tysiów.
00:08:4425 tysiów.
00:08:46Pojedziesz według tej mapy.
00:08:49Wrócisz tu nie później niż jutro w nocy.
00:08:53Nie będziesz rozglądał się za dupami w Meksyku.
00:08:55Mam cię teraz na celowniku.
00:09:01Nie ma problemu.
00:09:02Liczy się tylko interes.
00:09:04Coś jeszcze?
00:09:06Tak.
00:09:08Spieprzysz sprawę, to cię zabije.
00:09:11Jasne.
00:09:11Eddie, co ty do cholery zrobiłeś?
00:09:30Nic nie zrobiłem.
00:09:32Jedno zadanie.
00:09:34Eddie.
00:09:35Jedno.
00:09:35Transport.
00:09:36Reszta należała do mnie.
00:09:37Myślałem, że pilotowanie.
00:09:39Pilotowanie.
00:09:39Transport.
00:09:40To jedno i to samo, Eddie.
00:09:41I co teraz?
00:09:43Spider nas zabije.
00:09:44No, może zrozumie.
00:09:47To, że wywaliło nam samochód.
00:09:51To było jak tornado.
00:09:54Nie twoja wina.
00:09:56Eddie, wywaliło nam cię żarówkę z fantami wartymi 250 tysięcy.
00:10:01Jakie mamy szanse?
00:10:03Nie wiem.
00:10:04Małe?
00:10:04Małe?
00:10:05Takie, jakbym postawił dom na zakład, że świnia wyskoczy ci z tyłka.
00:10:08Nie masz domu.
00:10:09Mówię teoretycznie.
00:10:11Eddie.
00:10:12Nie.
00:10:13Jestem farciarzem.
00:10:15Farciarzem nie palą się samochody.
00:10:25Mogliśmy być w środku.
00:10:26Racja.
00:10:31Tak.
00:10:32Mówiłem, jestem farciarzem.
00:10:34Tak.
00:10:35I jesteś mądry.
00:10:37Najmądrzejszy, jakiego znam.
00:10:38Tak.
00:10:39Nie ma się co martwić.
00:10:41Tak.
00:10:41Czy wyglądam na zmartwionego?
00:10:45Widzisz, Eddie?
00:10:46Fart.
00:10:46Hej!
00:10:53To mój samochód.
00:10:55Kto to?
00:10:57Zdzira, przez którą wyleciałem.
00:10:59Była zajebista.
00:11:04Co to za samochód?
00:11:07To rocznik 1964.
00:11:10Bukle Sabre.
00:11:11Idealny w środku i na zewnątrz.
00:11:16Klasyk.
00:11:19Może się przejedziemy.
00:11:21I ponegocjujemy cenę.
00:11:25Czytasz w moich myślach.
00:11:27W tym jestem dobra.
00:11:28Co?
00:11:35Czuję się szczęśliwa, a ty?
00:11:39Jestem najszczęśliwszym facetem, jakiego znam.
00:11:46Zapomniałam torebki.
00:11:47Przyniosę.
00:11:58Szefie.
00:12:23Ilekroć to widzę, zawsze jestem pod wrażeniem.
00:12:26Tiny, poznaj Amber i Brandy.
00:12:31Nowe barmanki.
00:12:35Idźcie z tym młodzieńcem.
00:12:37Zajmę się wami.
00:12:42Co?
00:12:44Mazzy właśnie powinien mieć wypadek.
00:12:48Mam zadzwonić?
00:12:50Nie.
00:12:52Poczekaj do rana.
00:12:54Ktoś ich powinien znaleźć.
00:12:56Koły.
00:13:01Odaję się.
00:13:01Co teraz?
00:13:28Dopóki czegoś nie wymyślę, siedzimy cicho.
00:13:31Zrobię ci ładny, duży, gruby brzuszek.
00:13:49Gotowy?
00:13:52Cześć, mamo. Co porabiasz tak z rana?
00:13:56Wypycham bobra.
00:13:57A co, nie widać?
00:14:01Mamo, posłuchaj.
00:14:06Ja i Eddie zatrzymamy się tu na jakiś czas.
00:14:08Pewien facet nas szuka, także nas tu nie ma, okej?
00:14:11A co to, program ochrony świadków?
00:14:15Nie mam dokąd pójść.
00:14:16Dobra, dobra.
00:14:24Ale nie gotuję i nie sprzątam.
00:14:28A ty nie waż się podchodzić do mojego barku.
00:14:31Nie wolno wam hałasować.
00:14:33I macie opuszczać deskę w kiblu.
00:14:35Dzięki, mamo.
00:14:38Żadnych dziewuch.
00:14:39Cholera.
00:14:49Przez jakiś czas będziemy tu bezpieczni.
00:15:01Nigdy nie byłem w twoim pokoju.
00:15:02Ładny.
00:15:10Kto to?
00:15:13Mój brat.
00:15:15Nie wiedziałem, że masz brata.
00:15:17Nie mam.
00:15:21Gdzie to było?
00:15:23Po co te pytania?
00:15:25Ciążkę piszesz, czy co?
00:15:26Gdzie on teraz jest?
00:15:31Nie żyje, okej?
00:15:32Daj odpocząć.
00:15:34Staram się myśleć.
00:15:37Przepraszam.
00:15:39Nie wiedziałem.
00:15:43Cholera.
00:15:47Ciekawe, czy ja wykopałem mu dół.
00:15:50Po czym ty mówisz?
00:15:51Po cmentarzu.
00:15:53Może to ja kopałem dół, w którym go pochowano.
00:15:56Czuję jakąś więź z ludźmi, których pochowałem.
00:16:02Więc gdybym to ja wykopał, mogłoby to nas połączyć z twoim bratem.
00:16:08Zdajesz sobie sprawę, jak niedorzecznie to brzmi?
00:16:11Ludzie spędzają resztę życia w moich dołach.
00:16:18Jestem niczym podziemny architekt.
00:16:23Buduję w głąb.
00:16:24Dla mnie każdy człowiek to Dutenhamon.
00:16:28A każda kobieta to Kleopatra.
00:16:30Kopiesz doły.
00:16:31Jak mrówka, albo kret, czy śwista.
00:16:34Niczego nie budujesz.
00:16:37Tak.
00:16:38Cóż.
00:16:39Ty też, Frank.
00:16:40Gdybym to ja sędziowała, wygrałbyś konkurs piękności.
00:16:52Łapy do dołu.
00:16:53Słyszysz?
00:16:57Widzę cię, głąbie.
00:17:00Myśli, że go nie widziałam.
00:17:02A ty?
00:17:03Twoja mama chyba mnie nie lubi.
00:17:17Nie przejmuj się, ona nikogo nie lubi.
00:17:21Ale mnie chyba nie lubi.
00:17:23Bardziej niż innych.
00:17:24Wiesz, nie mówiłem poważnie tego o dołach.
00:17:30Wiem.
00:17:32Byłeś się zdenerwowany myślą o bracie.
00:17:36Przykro mi, że nie żyje.
00:17:37On żyje, Eddie.
00:17:41Opuścił nas, pojechał do Wegas.
00:17:44Mówił, że wróci po mnie.
00:17:46Piętnaście lat temu.
00:17:53Czyli z nami kwita?
00:17:55Jasne.
00:18:00Bogacze.
00:18:02Zobacz.
00:18:05Pamiętasz kobietę, którą pochowałeś wczoraj?
00:18:07Tak.
00:18:10Wygląda jak królowa.
00:18:13Spójrz na te kamienie.
00:18:15Wiesz, co można by z tym zrobić, Eddie?
00:18:17Nie byłoby nas tu, gdybyśmy mieli coś takiego.
00:18:20Wiem.
00:18:22Widziałem je, są piękne.
00:18:25Co ty mówisz?
00:18:28Mówiłem, że są piękne.
00:18:31Czekaj, ty widziałeś je?
00:18:35Miała je podczas czuwania.
00:18:37Są naprawdę, naprawdę piękne.
00:18:40Widzisz, Eddie?
00:18:42Co ci mówiłem?
00:18:44Szczęście.
00:18:44Nie podoba mi się to, Frank.
00:18:51Co ci się nie podoba?
00:18:52To, że ją wykopiemy, okradniemy i zakopiemy.
00:18:56Przecież jej to niepotrzebne.
00:18:57Nie wykopywałem nikogo wcześniej.
00:19:00Potraktuj to jako odwiedziny.
00:19:01Wpadniemy i powiemy cześć.
00:19:02A co, jeśli ona nie umarła?
00:19:05Wtedy zobaczysz, jaka będzie zadowolona na nasz widok.
00:19:07Tak.
00:19:08Gotowy?
00:19:08Okej.
00:19:10Kop, ja poświecę.
00:19:12To prosty interes, Eddie.
00:19:30Biżuteria dla bogaczy.
00:19:31Racja.
00:19:32Dopóki oczywiście spajder jej nie z pieniężem.
00:19:36Jest warta więcej niż papierosy.
00:19:38Pokryjemy stratę z papierosów.
00:19:40I podzielimy się tym, co zostanie.
00:19:42Albo jeszcze lepiej.
00:19:44Ja ją z pieniężem.
00:19:45Mam naprawdę złe przeczucie.
00:20:13Wspaniale.
00:20:15Nie ma naszynika, Eddie.
00:20:21Nie mogę znaleźć.
00:20:22Pomóż mi.
00:20:24Eddie, pomóż mi.
00:20:28Nie.
00:20:34Eddie?
00:20:35O, nie.
00:20:43Eddie.
00:20:43Pomóż mi.
00:20:54Nie dobrze.
00:21:01Nie ma klejnotów, Eddie.
00:21:04Nie ma.
00:21:07Nic.
00:21:10Skąpy drań.
00:21:14Wygląda jakby spała.
00:21:23Nie.
00:21:23Co?
00:21:24Co nie?
00:21:25Randolph.
00:21:26Strażnik nocny.
00:21:27Eddie, jaki strażnik?
00:21:28Zapomniałem o nim.
00:21:31Cholera.
00:21:32Szybko.
00:21:33Zasypuj dziurę.
00:21:36Zasypuj, Eddie.
00:21:40Cholera.
00:21:41Kto tam?
00:21:52Cześć, Randolph.
00:21:56Eddie?
00:21:57Człowieku, co ty tu robisz o tej porze?
00:22:03Nie zasypałem w porę dołu.
00:22:06Poszedłem na parę drinków i prawie zapomniałem o tym.
00:22:08Mówisz jak ja.
00:22:20Yeah, well...
00:22:22You know.
00:22:23Hey, hey.
00:22:24Pośpiesz się.
00:22:25Piesze się.
00:22:27Bo skończysz z nią w tej dziurze.
00:22:30Well...
00:22:31Nie martw się o mi, Randolph.
00:22:33Hey.
00:22:33Może poszedłbyś napić się czegoś?
00:22:36You know, get yourself a drink.
00:22:39To dobry pomysł, Eddie.
00:22:41Za pozwoleniem.
00:22:43Right, right.
00:22:44Jasne.
00:22:45Nie.
00:22:45Chciałem powiedzieć, że może poszedłbyś gdzieś się napić.
00:22:51Spokojnie.
00:22:53Tak martwa cisza tu panuje.
00:22:56Come on, Eddie.
00:22:58Yeah.
00:23:01Zasnął.
00:23:29Wynośmy się stąd.
00:23:31Trzeba ją włożyć z powrotem.
00:23:32Eddie, chcesz znowu kopać?
00:23:34Nie wiem.
00:23:35Potrzyma, ja skoczę po samochód.
00:23:37Nie chcę jej.
00:23:37Eddie, to potrwa chwilę.
00:23:41Eddie, bierz ciało, ja idę po samochód.
00:23:45Czemu ja zawsze robię brudną robotę?
00:23:49Cholera.
00:23:49Cholera.
00:23:49Cholera.
00:23:49Cholera.
00:23:50Cholera.
00:23:59Niedobrze.
00:24:01Eddie, pomóż mi ją włożyć.
00:24:05Ja nie mam.
00:24:06Nie pojadę z nią przewalającą się tam po skrzyni.
00:24:09Ona nie żyje.
00:24:11Dla niej nic nie ma znaczenia.
00:24:12Zobacz.
00:24:13To laska z klasą.
00:24:16Niedobrze.
00:24:17Niedobrze.
00:24:19To nie w porządku.
00:24:21Zostawiać ją tak samą.
00:24:23Wiesz co?
00:24:24Masz rację.
00:24:25Zostawiać ją tak samą.
00:24:55I co teraz?
00:24:58Spać.
00:24:59Jutro nasz wielki dzień.
00:25:04A gdzie niby mam się położyć?
00:25:07Gdzie chcesz?
00:25:25Ty nie żyjesz.
00:25:48Czy to wygląda jakbym nie żyła?
00:25:51Ciebie chcesz?
00:25:53No.
00:25:54Ciebie chcesz?
00:25:55Nie.
00:25:55Nie.
00:25:55Nie.
00:25:55Nie.
00:25:56Nie.
00:26:09Nie.
00:26:10Co jest?
00:26:21Nie podobam ci się, Eddie?
00:26:25Podobasz?
00:26:26To pokaż mi.
00:26:29No dalej, Eddie, pokaż mi.
00:26:35Dalej, Eddie.
00:26:40No już, Eddie.
00:26:43Idziemy.
00:26:46A Boga, co z tobą?
00:26:49Myślałem, że ona...
00:26:51weszła na mnie.
00:26:54Zaczynasz mnie niepokoić.
00:26:55Już dobrze, wstałem.
00:26:57Eddie, chcę mieć pewność, że mogę liczyć na ciebie.
00:27:00Już dobrze.
00:27:02Co jest?
00:27:03Muszę zadzwonić.
00:27:04Chcę, żebyś popilnował swojej dziewczyny.
00:27:06Tylko tak, żeby matka jej nie zobaczyła.
00:27:10Nie zostawisz mnie z nią.
00:27:12Spokojnie, mama nie wchodzi na piętro.
00:27:14O niej mówię.
00:27:16Myślisz, że może zrobić sobie przerwę?
00:27:20Eddie, posłuchaj.
00:27:22I my w tym mowaj.
00:27:23Dopóki nie wymyślisz czegoś lepszego,
00:27:25albo nie zdobędziesz dużej kasy,
00:27:27lepiej zajmij się nią.
00:27:28Dobra.
00:27:31Okej.
00:27:32Okej.
00:27:33Okej.
00:27:34Pomyśl o jakimś prysznicu.
00:27:49Chciałbym rozmawiać z Tomasem Harknessem.
00:27:52Nazywam się Darryl.
00:27:54To sprawa osobista.
00:27:56Jak masz na imię?
00:27:58Cathy.
00:27:58Chodzi o to, że mam osobistą sprawę do Pana Harknessa.
00:28:03Nie będzie wiedział, dopóki z nim nie zamienię słowa.
00:28:06Jeśli mu to wyjaśnisz, na pewno podejdzie do telefonu.
00:28:08Halo?
00:28:10Niech to.
00:28:11Niech to.
00:28:22Niech to.
00:28:28Sąpienia.
00:28:30Zdjęcia i montaż
00:29:00Zdjęcia i montaż
00:29:30Zdjęcia i montaż
00:30:00Zdjęcia i montaż
00:30:31Twoja matka coś wyczuwa
00:30:32Masz tylko jedno zadanie
00:30:34Ja zajmuję się resztą
00:30:36Trzymaj mamy z dala od pokoju, dobrze?
00:30:39Załatwiam interes, zajmij się tym
00:30:41Cholera
00:30:42Coś ci powiem, wiem, że nie żyje
00:30:46Wykopaliśmy ją, więc powiedz to swojemu szefowi
00:30:49Halo?
00:30:50Halo?
00:30:50Cholera!
00:30:52Myśl, Eddie
00:30:56Myśl
00:30:57Powiedz temu skąpemu...
00:31:07Komu?
00:31:09Pan Harkness?
00:31:10Przy telefonie
00:31:11O, proszę, kto w końcu odebrał?
00:31:15Kto mówi?
00:31:17Mam twoją żonę, jeśli chcesz ją jeszcze zobaczyć
00:31:19Przygotuj 250 tysięcy dolarów
00:31:21Ona nie żyje, pajacu
00:31:24Wiem!
00:31:26Halo?
00:31:26Halo?
00:31:27Cholera!
00:31:29Dobra, chcesz po mojemu?
00:31:32Załatwimy to po mojemu
00:31:33Zawołajcie Spajdera
00:31:42Edy, co robisz?
00:31:51Nic
00:31:52Jest naga
00:31:53Nie
00:31:55Wietrzysz ją?
00:31:58Piorę jej ciuchy
00:32:00Nie rób tego, Eddie
00:32:03Są rzeczy, których mężczyzna robić nie powinien
00:32:06I dotyczą one kobiet
00:32:07O czym mówisz?
00:32:10Myślisz, że nie wiem, co ci chodzi po głowie?
00:32:12Myślisz, że nie widzę, jak na nią patrzysz?
00:32:13Nic by mnie nie zrobił
00:32:15Masz szczęście, że nie jest naga
00:32:24Wygląda znajoma
00:32:27Co masz na myśli?
00:32:30Widziałem ją wcześniej
00:32:32Mówisz, że Harkness poślubił tancerkę?
00:32:42Mówię, że nie zapomniałbym takiego tyłka jak ten
00:32:45Cudownie
00:32:48O co chodzi?
00:32:50Sprawa ruszyła, Eddie
00:32:51Jestem w trakcie negocjacji z jej mężem
00:32:53I?
00:32:55Poślubiłbyś tancerkę, która świeciła ci tyłkiem przed nosem?
00:32:57Nie poślubiłbym takiej, która nie świeciłaby mi tyłkiem
00:33:00O to mi chodzi
00:33:02Kobieta bogatego faceta nie musi
00:33:04Zostawiać w pamięci takich gości jak ty swojego tyłka
00:33:07Mówię, że miałem ten tyłek przed oczami
00:33:09Co robisz?
00:33:19Nic
00:33:20Tylko pranie
00:33:21Gdzie masz swoje gacie i biustonosz?
00:33:27Franciszko
00:33:28A to?
00:33:30To Eddie'ego
00:33:31Nadziałabym cię na parę
00:33:34Długo nas nie będzie?
00:33:42Co to za różnica, Romeo?
00:33:43Eddie
00:33:59Ja będę mówił
00:34:02Nie chcę, żeby ktoś coś podejrzewał
00:34:04Dobra
00:34:04Co panom podać?
00:34:20Dwa shinersy
00:34:21Eddie, bądź czujny
00:34:23Spoko
00:34:24Nikomu nic nie mów o spiderze
00:34:26Nie ma go dziś
00:34:27Co?
00:34:28Skąd wiesz, że go szukamy?
00:34:31Słyszałam, jak o nim mówisz
00:34:32Koledzy?
00:34:33Nie, tak
00:34:34Współpracujemy od czasu do czasu
00:34:38Jasne
00:34:40Eddie, może pójdziesz i zainwestujesz w coś?
00:34:47Przepraszam za kumpla
00:34:48Czasami mieszam się we łbię
00:34:50Jak długo tu pracujesz?
00:34:55Cztery lata
00:34:56Cztery lata?
00:34:57To musi ci się tu podobać
00:34:59O tak, kocham to miejsce
00:35:00Zawsze o tym marzyłam
00:35:02Mogę?
00:35:16Tak
00:35:16Jasne
00:35:17Miło cię widzieć
00:35:21Mogę o coś się zapytać?
00:35:30Nie biję, nie rozwieram się
00:35:31Nie umawiam się z gośćmi
00:35:33Nie, nie
00:35:34Nic z tych rzeczy
00:35:35Mój kumpel zapamiętał tancerkę stąd
00:35:38Dokładnie tyłem
00:35:39Szczęsziasz
00:35:40Ma nadzieję, że wciąż tu jest
00:35:42Blondynka z tatuażem
00:35:44Czerwony pająk
00:35:47Gdzieś tu
00:35:48Myślisz, że to zabawne?
00:35:51Co?
00:35:52Nie
00:35:52Billy?
00:35:54Nie chciałem...
00:35:55Ona nie żyje, idioto
00:35:56Wiem, dlatego tu jesteśmy
00:35:58Masz problem, Nat?
00:36:00Tak
00:36:01Wywal go
00:36:02Ja... nie...
00:36:06Tyle razy rozmawialiśmy
00:36:08Nawet... nie wiem, czym się zajmujesz
00:36:11Cóż, jestem...
00:36:13podziemnym architektem
00:36:16Naprawdę?
00:36:19Tak
00:36:20Mój ojciec jest grabarzem w Oakland Valley
00:36:24A mój kumpel?
00:36:35Me night pussycat
00:36:50Mówi ten, którego wyrzuciłaś
00:36:53Daj mi kumpla do telefonu
00:36:55Dobra
00:36:56Do ciebie
00:36:58Tak sobie siedzę
00:37:05Gadam z Natalie
00:37:07Barmanko?
00:37:11Nie wyrzuciła cię?
00:37:13Chciała, ale...
00:37:14Powiedziałem jej o Krystal
00:37:15Chyba nie powiedziałeś, że ją wykopaliśmy
00:37:20Nie
00:37:21Powiedziałem jej...
00:37:22o twoich wątpliwościach
00:37:25co do jej związku z Harknessem
00:37:27Zwariowałeś?
00:37:29Chce się z nami spotkać po pracy
00:37:31i pogadać o tym
00:37:32Eddie, nic więcej nie mów
00:37:35Słyszysz?
00:37:36Ani słowa
00:37:37Zamknij buzię
00:37:44Szable w dłoń
00:37:45Pamiętasz, gdy tu przyszłyśmy?
00:37:53Dałyśmy sobie pół roku
00:37:54Tak
00:37:55Co z naszym planem?
00:37:58Nie wiem
00:37:59Różnie to bywa
00:38:01gdy się poślubi bogacza
00:38:03Wciąż
00:38:06chcesz się stąd wyrwać?
00:38:08Tak
00:38:08Czemu pytasz?
00:38:10Bo chyba wiem, jak ci pomóc
00:38:12Ale najpierw muszę pogadać ze Spajderem
00:38:15Myślę, że Harkness ją zabił
00:38:24Jak to zabił?
00:38:25Utonęła w Deep Lake
00:38:26On miała Liddy
00:38:27Pewnie nie żyła już wcześniej
00:38:28Jeśli mógł spłacić ją po rozwodzie
00:38:31czemu miałby ją zabić?
00:38:32Najwyraźniej nie znacie Harknessa
00:38:34i Spajdera
00:38:35Moment
00:38:37Krystal była dziewczyną Spajdera?
00:38:39Tak
00:38:40Namówił ją na rozbieranie
00:38:41Harkness wiedział, czym się zajmowała?
00:38:45Tak się poznali
00:38:46Zakochał się w niej od pierwszego spojrzenia
00:38:52Coza wzruszająca historia
00:38:54Czemu mnie coś takiego nie spotka?
00:38:58Bo nie masz 50 milionów
00:39:00Tu nie chodziło o pieniądze
00:39:02Pokochała go, bo widział w niej coś więcej
00:39:05Widział to, kim naprawdę była
00:39:08Czy on był ślepy?
00:39:10Przepraszam, nie chciałem być niegrzeczny
00:39:31Nie mogę uwierzyć, że facet jak Harkness
00:39:33może pośródć stripteazerkę to wszystko
00:39:35Nie była tylko stripteazerką
00:39:37Była wspaniałą osobą
00:39:39Miała dobre serce
00:39:40Kochała życie i
00:39:42Poślubiła dupka, który ją zabił
00:39:47I nikogo to nie obchodzi
00:39:48Mnie obchodzi
00:39:50Mówisz o morderstwie
00:39:51Nie jesteśmy glinami
00:39:53Nie wiem dokładnie, o co ci chodzi
00:39:55O pomoc
00:39:56Jaką?
00:39:59Eddie powiedział, że ma przyjaciela, który coś wie
00:40:02To ja
00:40:04Zgadnij, kogo widzę
00:40:05Oświeć mnie
00:40:06Franka Mazziego
00:40:08Eddie?
00:40:08Eddie?
00:40:09Idiota?
00:40:09Też jest
00:40:10Miej ich na oku
00:40:14Byłoś nikim, Spider
00:40:19Tak
00:40:24Był wypadek z dostawą
00:40:29Samochód spłonął
00:40:33Towar, kierowca
00:40:34Wszystko
00:40:35Przykro słyszeć
00:40:40Ale to chyba niczego nie zmienia
00:40:43Nie ma fajek
00:40:45Nie ma kasy
00:40:46Mnie nie zapłacony
00:40:48Ja tobie nie zapłacę
00:40:50Twoje ryzyko jest twoje
00:40:52A moje jest moje
00:40:53Nie będę cię uczył odpowiedzialności
00:40:55Wyślisz mi kasę
00:40:56I lepiej ją oddaj
00:40:57Zadziwiające, nie?
00:41:06Odkopujesz piękne ciało
00:41:07A z nim wszystkie sekrety
00:41:10Im szybciej dostaniemy kasę
00:41:13Tym szybciej złożymy to głupie ciało
00:41:14I jego sekrety w ziemi
00:41:15Nie mów tak o niej
00:41:18Tylko dlatego, że nie żyje
00:41:20Nie znaczy, że można ją nazywać głupią
00:41:22Eddie, co z tobą?
00:41:24To ofiara
00:41:26Zabito ją, a my ją porwaliśmy
00:41:29Ona nie żyje i szczerze mówiąc
00:41:32Nie podobało mi się, jak na nią patrzyłeś
00:41:34Patrzyłem na nią z szacunkiem
00:41:37Patrzyłeś, jakbyś chciał posypać jej tyłek zanętą
00:41:40I zacząć polować napadlinę
00:41:42To chore fakt
00:41:44Wiesz, że nie lubię zanęty
00:41:45Widziałeś?
00:42:00Ktoś miał wypadek
00:42:02Powinniśmy to sprawdzić
00:42:03Nic się nie stało, Eddie
00:42:05Skąd wiesz?
00:42:06Dopóki ktoś nie wisi 250 tysięcy spiderowi
00:42:10I nie ma trupa pod łóżkiem
00:42:11Ma mniej problemów od nas
00:42:13To znaczy, że tam nic się nie stało
00:42:16Kostnica
00:42:20Nie ma na to czasu, Eddie
00:42:22Obiecałeś Natalie, że porozmawiamy z Hermanem
00:42:24Gdyby coś wiedział, powiedziałby to przed pogrzebem
00:42:27Idzie
00:42:28Eddie, co tu robisz?
00:42:36Muszę pogadać z tobą
00:42:37Trochę nie w porę
00:42:39Chodzi o Crystal Harkness
00:42:42Kto to?
00:42:48Jest ze mną
00:42:49Wejdźcie
00:42:53Jestem z tobą?
00:42:56Cholera
00:42:57Widzę, że nie tylko w pracy przeszkodziliśmy
00:43:11Nie, chciałem ostatni raz ją przebadać
00:43:15Mogę wam coś pokazać?
00:43:19Tak
00:43:20Nie
00:43:21Moje
00:43:30Chcesz?
00:43:32Tak
00:43:33Nie, Eddie
00:43:34Ekstra
00:43:40Dzięki
00:43:41Zdrówką
00:43:42Zdrówką
00:43:42Czy to nie najsmutniejszy widok?
00:43:4823 lata
00:43:50Wspaniała budowa
00:43:53Doskonałe umięśnienie
00:43:56Wysportowana
00:43:59Chciałoby się powiedzieć
00:44:01Gimnastyczka
00:44:05Co to jest?
00:44:10Dziura pokuli
00:44:14Zastrzelił ją mąż
00:44:17Wierzcie, albo nie
00:44:18Przy takim ciele
00:44:20Powinien strzelić w tył głowy
00:44:23Racja
00:44:24Dawaj
00:44:27Połóż tu palec
00:44:29Eddie, nie powinieneś założyć rękawiczek?
00:44:33Noszę
00:44:34Muszę zadzwonić
00:44:38Mogę skorzystać?
00:44:40Jasne
00:44:40Telefon jest z tyłu
00:44:41On ma to dziwne uczucie w stosunku do umarłych
00:44:45Jak mam poznać, ktorá to Amber a ktorá to Brandy?
00:45:12Posmakuj
00:45:15Spróbuj
00:45:16Odbiore
00:45:17Smakuje jak
00:45:33Amber
00:45:45Co?
00:45:48Zła odpowiedź
00:45:49Co?
00:46:00Spider?
00:46:02Tu Frank Muzzy
00:46:04Gdzie jesteś?
00:46:06W Kostnicy
00:46:07Myślisz, że to śmieszne?
00:46:10Jak chcesz, to będzie twój ostatni adres
00:46:11Jest w porządku, uwierz mi
00:46:13Mieliśmy problem z ciężarówką, ale poradzę sobie z tym
00:46:16Nie obchodzi mnie to
00:46:17Jeszcze dziś chcę kasy albo zabiję cię
00:46:19To samo zrobię z tym idiotą
00:46:22Oczekuję dobrych wieści
00:46:25Tak, zgubiłem ich
00:46:27Crystal Harkness?
00:46:30Utonęła, to pewne
00:46:31Ale nie tak, jak się o tym myśli
00:46:34O co ci chodzi?
00:46:37Skład wody z płuc był inny od próbki z jeziora
00:46:42Zawierał między innymi chlorowodorek wapnia
00:46:45Co to?
00:46:51Środek do czyszczenia basenu
00:46:53Mówiłeś o tym glinom?
00:46:56Znalazło się to w raporcie
00:46:58Ale nikogo to nie obchodzi
00:47:00Słyszałeś?
00:47:02Zawada?
00:47:02Nikogo to nie obchodzi
00:47:03Koniec śledztwa
00:47:04Wynosimy się stąd
00:47:05Moment, mnie to obchodzi
00:47:06Wiesz, Krystal
00:47:09Nie zasłużyła na to wszystko
00:47:10Eddie, waliś głową w mur
00:47:12Jeśli Harkness ją stuknął, to jego sprawa
00:47:15Mamy swoje problemy
00:47:16On ma rację
00:47:17Jeśli to on zrobił, to jasne jest, że zabije każdego, kto odgrzebie te sprawy i skieruje podejrzenia na niego
00:47:24Znalazłam faceta
00:47:32A, jeszcze nie miałaś?
00:47:38Nie, mam na myśli
00:47:40Kupca
00:47:41Tak?
00:47:43Kto to?
00:47:45Ktoś z Meksyku
00:47:47Zapłaci więcej od 10%
00:47:51Za połowę udziału
00:47:53Imponujące
00:47:55Pomyślałem, że damy Tomowi te ekstra 10%
00:48:00Będzie zadowolony
00:48:01Weźmiemy drugą połowę i podwoimy obroty
00:48:05Czy Tom o tym wie?
00:48:10Nie
00:48:10Nie wiem, za kogo się uważasz
00:48:15Ani co zamierzasz zrobić na tej Bożej Ziemi, ale coś ci powiem
00:48:18Mam dość twojego pieprzenia
00:48:21Słuchaj, mam już dość tego miasteczka, więc przyjdź w nocy z 250 tysiącami albo zaśpiewam piosenkę
00:48:27Wiem, co naprawdę się stało z twoją żoną stripteazerką
00:48:30Uważaj, co mówisz, skurdy synku
00:48:32Wszystko, co do tej pory usłyszałem, to tylko twoje rzężenie
00:48:35Skąd mam wiedzieć, że masz ciało?
00:48:39Chcesz do wodu?
00:48:40Wykop ją
00:48:40Tak myślałem, nie zawracaj mi dupy
00:48:43Zawracać dupę, co?
00:48:50Dobra, będę zawracał dupę
00:48:52Nie rób tego
00:49:00To dowód, bo on nam nie wierzy
00:49:05Nie pozwolę ci obciąć jej palca
00:49:08To nieludzkie
00:49:09Ona nie żyje, nawet nie poczuje
00:49:11To bezczeszczenie
00:49:12Prawo krajowe tego zabrania
00:49:15Co?
00:49:15Tak
00:49:16Herman mi mówił
00:49:17Obetniesz jej palec, to ja wzywam adwokata
00:49:20Adwokata?
00:49:21Tak
00:49:22Eddie, wyjaśnię ci
00:49:25Jeśli nie damy mu dowodu, on nie da nam pieniędzy
00:49:29Nie podoba mi się to bardziej niż tobie
00:49:32Ale muszę to zrobić
00:49:34Skoro musisz, to wybierz coś innego
00:49:48Przepraszam
00:49:49Nic nie mogłem zrobić
00:49:53Jesteś piękna
00:50:04Nie zasłużyłaś na to
00:50:09Nie pozwolę zrobić mu
00:50:14Niczego podobnego
00:50:15Obiecuję
00:50:20Ten kawałek masz gratis, ale reszta będzie kosztowała cię 250 tysięcy
00:50:42Ty pojebie
00:50:43Robię interesy jak ty
00:50:45Nie jesteś jak ja
00:50:48A to nie są interesy
00:50:50Fajnie, że cię to obchodzi
00:50:52To co, wchodzisz w to?
00:50:54Czy chcesz następny dowód?
00:50:58Dostaniesz tę force
00:50:59Fajnie
00:51:01Oto szczegóły
00:51:02Wiedziałam
00:51:12Wiedziałam, że coś tu ukrywa cię
00:51:15Zabierz tę sukę z mojego domu
00:51:16Frank?
00:51:20Mówił?
00:51:21Gównom nie obchodzi, co mówił Frank
00:51:22To nie burdel
00:51:23A teraz wywal, zcire z mojego domu
00:51:26Już
00:51:26Puść mojego bobra
00:51:33Puść
00:51:34No, no, no
00:51:36No
00:51:37No
00:52:04Prawie cię nie poznałam, tak?
00:52:22Nie.
00:52:24Co to za przebranie?
00:52:26Robiłem interes ze Spajderem, który nie wypalił.
00:52:29Myślisz, że cię nie rozpozna?
00:52:31Nie, to część nowego planu.
00:52:33Mam do załatwienia coś z Harknessem.
00:52:36Wolałbym, żeby on mnie nie widział.
00:52:37Jeśli pójdzie po mojemu, będzie dobrze.
00:52:39A jeśli nie, to poproszę cię o przysługę.
00:52:44Co?
00:52:45Wszystko mam tutaj.
00:52:48Więc nic więcej nie mogę powiedzieć.
00:52:53Jak poznam, że coś nie poszło?
00:52:56Jeśli wyłowią mnie z jeziora.
00:53:03Mówi pan, że upadła pod prysznicem?
00:53:09Tak.
00:53:11Usłyszałem huk i znalazłem ją zimną.
00:53:16Nie wie pan, czemu brała prysznic?
00:53:18Skarpetka?
00:53:20Skarpetki?
00:53:21Nie.
00:53:23Może, żeby się nie poślizgnąć.
00:53:25Wszystkie kobiety mają śliskie stopy.
00:53:32Na pewno nie chce pan jechać do szpitala?
00:53:35Muszę poczekać na Franka.
00:53:38To mój brat.
00:53:41Zabieramy ją do Drywell Medical Center.
00:53:44W razie, gdybyście chcieli ją odwiedzić.
00:53:46Dobra.
00:53:47Dzięki za wszystko.
00:53:54Dobra robota.
00:54:12Wybacz.
00:54:14Nie chciałem, żeby cię zobaczyli.
00:54:17Frank się wcieknie, że mama cię namierzyła.
00:54:38Wiem, że ona nie chciała tego powiedzieć.
00:54:41Tego zdziży.
00:54:47To było nie na miejscom.
00:54:54Tak.
00:55:06Eddie, odbierz.
00:55:07Osłaniajcie mnie z tyłu.
00:55:26Wejdę od frontu.
00:55:35Zaczynamy.
00:55:35Poczekaj.
00:55:55Pan Harkness?
00:55:57Tak.
00:55:58Do pana.
00:55:58Wejdź sam do łazienki.
00:56:04Nad pisuarem jest okienko.
00:56:06Pouż tam kasę.
00:56:07Masz minutę.
00:56:07Niech.
00:56:27Wietę.
00:56:28Dzień dobry.
00:56:58Dobra, zrobiłem to, co dalej.
00:57:11Mazzy?
00:57:12Skurczy by kur.
00:57:20Co się stało?
00:57:21Myślałem, że panujesz nad wszystkim.
00:57:23Spokojnie, dorwiemy go.
00:57:28Nie uspokajaj mnie.
00:57:29Jakiś śmieć ucieka z moją kasą.
00:57:31Nie wspomnę o mojej zmarłej żonie.
00:57:33Naprawdę.
00:57:35Dzień dobry.
00:57:48Widziałeś go?
00:57:49Nie.
00:57:49Jedź tam.
00:57:50To znaczy, że wszystko się udało?
00:58:15Tak.
00:58:15Poszło dobrze.
00:58:31Frank, dobrze, że jesteś.
00:58:35Kogo tu mamy?
00:58:41Gdzie twój Kataryniasz, małpko?
00:58:47Nie wiem.
00:58:49Nie wiesz?
00:58:53Szukam powodu, aby cię nie zabić na miejscu.
00:58:56A nie wiem.
00:58:59Nie wystarczy.
00:59:01No cóż.
00:59:03Ja...
00:59:04Ja...
00:59:05A...
00:59:07A co powiesz?
00:59:08Na kulkę w głowę.
00:59:11Frank mówił, że odda ci kasę.
00:59:13O mój...
00:59:14Poja...
00:59:16Zbluba.
00:59:19Trochę mnie denerwuje.
00:59:24Sprawdź to.
00:59:31Co to ma być?
00:59:34Baba rąbała drewna.
00:59:36Po co się zastrzelił?
00:59:38Miała siekierę.
00:59:39Wstawaj, głąbie.
00:59:47Co się stało?
00:59:48To była matka Mazziego.
00:59:50Rąbała debną.
00:59:52Zawiłeś ją?
00:59:54Miała siekierę.
00:59:59Co mam z nim zrobić?
01:00:02Pójdzie z nami.
01:00:05Mamo?
01:00:23Heddy?
01:00:27Coś tu nie gram.
01:00:28Mamo?
01:00:36Eddie?
01:00:50Chcesz zobaczyć swojego chłopca? Zadzwoń.
01:00:58Gdzie jest Eddie?
01:01:02Spoko, Mazzy.
01:01:04Tu jest.
01:01:09Zabija mnie, Frank.
01:01:10Czekaj, Eddie. Zabija mnie, Frank. Mam twoją kasę.
01:01:16No dalej. Za godzinę w Me Night Pussycat.
01:01:25Przyprowadź Eddie'ego.
01:01:26Dobra, Mazzy.
01:01:28Przyjdziesz bez forsy. Nie żyjesz.
01:01:38Właśnie idiota numer dwa wykupił ci ekstra godzinę.
01:01:47Me Night Pussycat?
01:01:49Nie wiem. Chciałem gdzieś w miejscu publicznym.
01:01:58Cholera.
01:02:01Kto to?
01:02:13O Boże.
01:02:19Wykopałeś ją?
01:02:20Chodziło o naszyjnik.
01:02:21To nic dziwnego. To nienormalne.
01:02:24Eddie mówił, że go miała.
01:02:27A Harkness pochowała ją bez niego.
01:02:29W jakiej drań robi coś takiego?
01:02:31Zazdrosny.
01:02:32Noc przed zabójstwem była ze Spiderem.
01:02:37Harkness ich zobaczył.
01:02:38Był zazdrosny i chciał zabrać ją do domu.
01:02:41Ona nie chciała.
01:02:42W końcu wyszedł sam.
01:02:46Parę minut później wyszli Spider i Crystal.
01:02:50Wtedy widziałam ją ostatni raz.
01:02:52Jesteś pewna, że wyszli razem?
01:02:54Całkowicie.
01:02:57Dlaczego?
01:02:58Szukaliśmy nie tego gościa.
01:03:01Chyba nie Harkness ją zabił.
01:03:08Czego chcesz?
01:03:11Połowy.
01:03:18Masz już połowę.
01:03:20Chcę połowy twojej nowej połowy.
01:03:27To chyba w porządku, prawda?
01:03:35Wiesz, co według mnie jest w porządku?
01:03:50Dobra.
01:04:12Dobra.
01:04:15Masz tu połowę kasy.
01:04:17Jeśli coś pójdzie nie tak, ukryj się.
01:04:19Schroń się gdzieś.
01:04:23Zrobisz to?
01:04:24Tak.
01:04:25Znam miejsca, gdzie nikt mnie nie znajdzie.
01:04:30Pilnuj tego za cenę życia.
01:04:32Nikt tego nie dostanie.
01:04:34Zrobisz to.
01:04:34Tak.
01:04:43Zrobisz to.
01:04:47Zrobisz to.
01:04:48Możesz odkleić taśmę?
01:05:10Możesz?
01:05:13I tak się odkleja.
01:05:18Czego chcesz?
01:05:25Mam piersiówkę w kieszeni.
01:05:28Pić mi się chce.
01:05:30Może mógłbym się napić.
01:05:32Nie masz dość po wizycie u Spidera?
01:05:36Chyba nie.
01:05:44Fajnie.
01:05:47Chcesz łyka?
01:05:48A, co mi tam?
01:05:52To naprawdę mocna rzecz.
01:05:57Nie bierz tego do siebie, co stało się u Spidera.
01:06:03To tylko interesy.
01:06:05Bierz.
01:06:05Dobra.
01:06:10Frank przyniesie forsę i wszyscy jakoś...
01:06:14Nie chcę cię okłamywać.
01:06:18Gdy Spidera dostanie swój szmal, zabiję was.
01:06:23Dlaczego?
01:06:24Przecież dostanie kasę za fajki.
01:06:31Jakie fajki?
01:06:35Co?
01:06:42Gdzie kasa?
01:06:44Gdzie Eddie?
01:06:44Daj mi powód, żebym nie zabił was obu.
01:06:47Daj mi powód, żebym nie zabił was obu.
01:06:47Daj mi powód, żebym nie zabił.
01:06:48Mogę płacić jej
01:07:06Albo tobie
01:07:09Decyduj
01:07:11Harkness mówi Spiderowi, którą ciężarówkę rozwalić
01:07:20Spider wyładowuje towar po drugiej stronie granicy
01:07:23Dzielą się po połowie
01:07:25Dobrze, okej
01:07:26Harkness zgłasza sprawę do ubezpieczalni
01:07:29Nadążasz?
01:07:30Chyba tak
01:07:31Ale w tym czasie
01:07:33Na ciężarówkę ładujemy stare książki telefoniczne
01:07:38Wywołujemy mały boom i dzwonimy do Harknessa
01:07:42Że panowie mieli wypadek
01:07:44Potem Spider sprzedaje fajki i zatrzymuje kasę
01:07:48Jasne
01:07:49Nie wiem tylko, jak wyszliście cało z wypadku
01:07:53Frank wyszedł odpryskać się
01:07:58Jakie było prawdopodobieństwo?
01:08:11Frank to parciarz
01:08:12Masz szczęście, tak?
01:08:28Nie, nie śmieję się
01:08:45Teraz?
01:08:50Poradzę sobie
01:08:52Źle
01:09:01A zaczynałem się rozróżniać
01:09:04Jesteś gość
01:09:15Tak
01:09:22Też cię lubię, Tiny
01:09:29Całowałeś się z facetem, Eddie?
01:09:45Co u ciebie, Eddie?
01:09:53Pozwolił mi się napić
01:09:54Mogę i ja?
01:09:57Nie teraz, żabko
01:09:58Załatwiamy interes
01:09:59Spider i ja musimy pogadać
01:10:02Zatańczę z Eddiem tak długo
01:10:04Na ile to starczy
01:10:05To do zobaczenia rano
01:10:10Tiny
01:10:17Puść go
01:10:20To strata pieniędzy
01:10:30Idziemy
01:10:34Ja za tobą?
01:10:36Będziesz prowadził
01:10:37Masz pięć sekund, żeby powiedzieć, gdzie jest kasa
01:10:50W twoim domu
01:10:51U mnie?
01:10:53Czy ja się jąkam?
01:10:57Wydaje ci się, że wszystko rozgryzłeś, co?
01:11:00Mam dobre przeczucie
01:11:02Co jest, Eddie?
01:11:11Nie podoba ci się?
01:11:13Podobasz
01:11:14Naprawdę
01:11:17Udowodnij mi
01:11:18Udowodnij
01:11:21Przepraszam
01:11:28Nie mogę
01:11:29O co chodzi?
01:11:32Chodzi o kogoś
01:11:33O coś
01:11:36Muszę coś zrobić
01:11:39Załatwmy to
01:12:00Dokąd to?
01:12:03Na tyły
01:12:04Przyprowadź tu bliźniaczki
01:12:08Starczy już
01:12:16Gier jak ma
01:12:17Mam już dość
01:12:19Co, chciałeś mnie przestraszyć?
01:12:36Nie?
01:12:39Ja chciałem
01:12:40Szczególnie, że szantażowałeś mnie
01:12:44O czym mówisz?
01:12:47Nie wspomnę o zabiciu żony
01:12:49I wykopaniu jej
01:12:50Już wiem o co chodzi
01:12:55Sprawdź torbę
01:12:58Tam jest kasa
01:12:58Nie wygląda na całość
01:13:10Tam jest połowa
01:13:11Ktoś ma resztę
01:13:12Gdy będziemy z Ediem bezpieczni
01:13:14Dostaniesz resztę
01:13:16Bliźniaczki wyparowały
01:13:22Z Natalie
01:13:25Natalie?
01:13:27Co ona tu robi?
01:13:29Jedzie na policję
01:13:30Zostawiły notatkę
01:13:32Pachnącą
01:13:34Masz sporo do opowiedzenia
01:13:42Spiderem
01:13:43Z tobą interes
01:13:46Okradała cię
01:13:48A ty nic nie wiedziałeś
01:13:49Później chciała okraść mnie
01:13:51Pamiętasz, że to wszystko było jej pomysłem?
01:13:54Masz kłopot
01:13:55Poradziłem sobie
01:13:57Wszystko by się udało
01:14:01Gdybyś jej nie wykopał
01:14:02Co jest?
01:14:17Nie tego się spodziewałeś?
01:14:21Chyba wyczerpał się twój limit szczęścia
01:14:24Twój też
01:14:25Kiepszony farciarz
01:14:52Dokładnie
01:14:55To było odważne
01:15:04Miło, prawda?
01:15:14Ta
01:15:16Ta przynajmniej ma tętno
01:15:19Ta przynajmniej ma tętno
01:15:21To Aberdeen
01:15:29Aberdeen
01:15:30Tak
01:15:31Myślę, że nie powinienem cały czas pilotować do Vegas
01:15:35Tak, on i tak ma o czym myśleć
01:15:38Tak, mam o czym myśleć
01:15:39Przestań
01:15:41Przestań, dobrze pilotujesz
01:15:42Wiem, wiem
01:15:43A co się stało z Natalie?
01:15:47Wróć
01:15:56Wróć
01:15:57Znam się na kobietach
01:15:58Wróć
01:15:59Wróć
01:16:00Miałeś taki dzień, o którym wiedziałeś, że będzie wielki?
01:16:05Taki, w którym zmienia się całe życie?
01:16:09Hej
01:16:10To jeden z takich znów
01:16:14Znamy
01:16:16Znamy
01:16:30Czy to znaczy, że wszystko poszło dobrze?
01:16:32Tak
01:16:33Poszło dobrze
01:16:35O Boże
01:16:50To... O Boże
01:16:55To Elmer Fad
01:17:05Chcesz do tego frytki?
01:17:11Jesteś najseksowniejszą osobą, jaką znam
01:17:23Czy Tiny ma podmalowane oczy?
01:17:25Kiedy ostatni raz czyściłeś ciężarówkę?
01:17:35Nigdy nie pojedziesz do...
01:17:37Majniki
01:17:38Wapno... coś tam
01:17:43Cholera
01:17:45Skąd wiesz?
01:17:46Nadchlorek wapnia
01:17:48Co to?
01:17:49Cholera
01:17:50Skąd wiesz?
01:17:51Nadchlorek wapnia
01:17:54Co to?
01:17:55Chlor
01:18:06Jestem Eddie
01:18:08To jest Candy
01:18:10Potancerka
01:18:12To jest Eddie
01:18:14Cześć Debbie
01:18:15To jest Candy
01:18:16Jest dziwką
01:18:18Czy tym razem zgodzisz się na jakieś barabara?
01:18:26Nazywam się...
01:18:27Larry
01:18:28Steve Livington
01:18:30Phil Stanford
01:18:33Steve Andy
01:18:35Więc...
01:18:37Kurwa
01:18:43Eddie, może pójdziesz w coś zainwestować, co?
01:18:47Przepraszam za kumpla
01:18:49Trochę hałasuje, jak mamy kręcić fajne sceny
01:18:53Przepraszam za kumpla
01:18:55Jest trochę rąbnięty
01:18:56Tak jest
01:18:58jest trochę rąbnięty
01:19:12.
01:19:13KONIEC
01:19:43KONIEC
Recommended
1:26:11
|
Up next
1:38:36
40:20
46:42
1:41:22
1:12:22
1:01:19
30:14
1:45:35
36:32
24:23
1:38:35
19:38
52:45
20:38
1:37:55
26:12
53:11
1:36:31
1:11:38
1:49:16
1:35:59