- 6/22/2025
#dailymotion #youtube #facebook #twitter #twitch #motiongraphics #deezer #tv #dlive #instagram #stream #motion #twitchstreamer #fightingmentalillness #twitchclips #twitchretweet #twitchaffiliate #twitchshare #ant #scribaland #tiktok #grecja #spotify #gelio #gry #vimeo #google #motionmate #youtuber #greekquotes
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00:00DZIENNIKARZ
00:00:30Dwa samolaty nieprzyjaciela.
00:00:33W Powstaniu Warszawskim był pan dowódcą drugiej kompanii
00:00:36I Batalionu Zgrupowania Chrobry II.
00:00:47Ile pan ma lat?
00:00:4944, panie generale.
00:00:51I nadal jest pan tylko rotmistrzem?
00:00:53Tak jest.
00:00:55Młodsi od pana, mniej zasłużeni.
00:00:57Doszli do szlifów, pułkowników, a nawet generałów.
00:01:00Dlaczego?
00:01:01Nie wiem, panie generale.
00:01:03W 1940 roku w Warszawie sam z własnej woli dołączył pan do złapanych w łapance ludzi,
00:01:09żeby dostać się do obozu w Oświęcimiu.
00:01:14Czy wykonywał pan w ten sposób rozkaz swoich przełożonych?
00:01:17Major Wodarkiewicz wiedział oczywiście o moich zamiarach.
00:01:20Zgodził się.
00:01:21Ale czy to on wydał panu taki rozkaz?
00:01:23Żeby dobrowolnie pójść do oświęcimskiego piekła?
00:01:27Przekonałem majora Wodarkiewicza.
00:01:30Przyznał mi w końcu rację.
00:01:32Przekonał go pan?
00:01:33Że w Oświęcimiu trzeba stworzyć związek wojskowy i zorganizować masową ucieczkę więźniów,
00:01:39połączoną z desantem alianckim i atakiem oddziałów AK.
00:01:42Niestety.
00:01:43Ani Komenda Główna, ani Alianci nie uwierzyli, że taka akcja jest możliwa.
00:01:48Po ucieczce z Oświęcimia działał pan w oddziale trzecim Kedywu Komendy Głównej AK.
00:01:58Był pan zastępcą dowódcy Poruszka Jerza.
00:02:02Tak jest.
00:02:07Nic więcej nie ma mi pan do powiedzenia?
00:02:12Panie generale, ja po prostu nie wiem co powiedzieć.
00:02:17Nikt mi nie zależało na awansach, odznaczeniach, honorach.
00:02:24Starałem się zawsze robić to, co było ważne, uczciwe.
00:02:29Walczyłem o Polskę, o...
00:02:30A teraz chce pan tam wracać?
00:02:33Tam rządzą komuniści, panie rotmistrzu.
00:02:35Pachołki Moskwy.
00:02:37Po co się pan dobrowolnie pcha w łapy NKWD?
00:02:41Kilka miesięcy temu mówiłem to samo premierowi Mikołajczykowi.
00:02:44Nie chciał mi wierzyć.
00:02:48Miał nadzieję, że mimo wszystko uda mu się doprowadzić do pojednania ze Związkiem Sowieckim.
00:02:55Przykro mi to mówić, ale to mrzonki.
00:02:57Ja po prostu chcę nadal walczyć o niepodległość Polski.
00:03:00Tam w kraju.
00:03:04A gdybym wydał panu rozkaz pozostania?
00:03:06Próbowałbym wtedy przekonać pana generała, że to niesłuszny rozkaz.
00:03:10Zaczynam rozumieć.
00:03:11Zaczynam rozumieć.
00:03:23Ale to świetnie.
00:03:26Świetnie się składa.
00:03:27Poszukiwałem takiego człowieka jak pan.
00:03:31Chcę powierzyć panu ważną misję.
00:03:33W kraju.
00:03:35Tak jest panie rotmistrzu.
00:03:37Wezwałem pana, żeby przekonać się do jakiego stopnia jest pan zdeterminowany, by kontynuować walkę.
00:03:41Teraz, kiedy wojna światowa jest formalnie zakończona, lecz Polska nadal pozostaje zniewolona.
00:03:47Dziękuję panie generale, że wybrał pan mnie.
00:03:52Proszę zameldować się do generała Pełczyńskiego.
00:03:55On przekaże panu stosowne instrukcje.
00:03:57Powodzenia, panie rotmistrzu.
00:04:06Niech pana Bóg prowadzi.
00:04:16Niech pana Bóg prowadzi.
00:04:27Zdjęcia
00:04:34Zdjęcia
00:04:37Zdjęcia
00:04:42Zdjęcia i montaż
00:05:12Zdjęcia i montaż
00:05:42Zdjęcia i montaż
00:06:12Zdjęcia i montaż
00:06:41Zdjęcia i montaż
00:07:11Zdjęcia i montaż
00:07:41Zdjęcia i montaż
00:08:11Zdjęcia i montaż
00:08:41Zdjęcia i montaż
00:09:11Zdjęcia i montaż
00:09:41Zdjęcia i montaż
00:10:11Zdjęcia i montaż
00:10:41Zdjęcia i montaż
00:11:11Zdjęcia i montaż
00:11:41Zdjęcia i montaż
00:12:11Zdjęcia i montaż
00:12:42Owszem
00:12:43Zdjęcia i montaż
00:13:13Zdjęcia i montaż
00:13:43Zdjęcia i montaż
00:14:13Zdjęcia i montaż
00:14:43Zdjęcia i montaż
00:15:13Zdjęcia i montaż
00:15:43Zdjęcia i montaż
00:16:13Spokojnie
00:16:43Co to jest?
00:17:13Następnie
00:17:43Zdjęcia i montaż
00:18:13Zdjęcia i montaż
00:18:43Zdjęcia i montaż
00:19:13Zdjęcia i montaż
00:19:43Zdjęcia i montaż
00:20:13Zdjęcia i montaż
00:20:43Po powrocie
00:21:13Zdjęcia i montaż
00:21:43Zdjęcia i montaż
00:23:13Zdjęcia i montaż
00:23:42Zdjęcia i montaż
00:24:42Zdjęcia i montaż
00:25:12Zdjęcia i montaż
00:25:42Zdjęcia i montaż
00:26:12Zdjęcia i montaż
00:26:42Zdjęcia i montaż
00:27:12Zdjęcia i montaż
00:27:42Zdjęcia i montaż
00:28:12Zdjęcia i montaż
00:28:42Zdjęcia i montaż
00:29:12Zdjęcia i montaż
00:29:42Zdjęcia i montaż
00:30:12Zdjęcia i montaż
00:30:42Zdjęcia i montaż
00:31:12Zdjęcia i montaż
00:31:42Zdjęcia i montaż
00:32:12Zdjęcia i montaż
00:32:42Zdjęcia i montaż
00:33:14Zdjęcia i montaż
00:33:16Zdjęcia i montaż
00:33:46Zdjęcia i montaż
00:34:16Zdjęcia i montaż
00:34:48Zdjęcia i montaż
00:34:50Zdjęcia i montaż
00:35:20Zdjęcia i montaż
00:35:52Zdjęcia i montaż
00:35:54Zdjęcia i montaż
00:35:56Zdjęcia i montaż
00:36:56Zdjęcia i montaż
00:37:26Zdjęcia i montaż
00:37:28Zdjęcia i montaż
00:37:30Zdjęcia i montaż
00:37:32Zdjęcia i montaż
00:37:34Zdjęcia i montaż
00:37:36Zdjęcia i montaż
00:37:38Zdjęcia i montaż
00:37:40Zdjęcia i montaż
00:37:42Zdjęcia i montaż
00:37:44Zdjęcia i montaż
00:37:46Zdjęcia i montaż
00:37:48Zdjęcia i montaż
00:37:50Zdjęcia i montaż
00:37:52Zdjęcia i montaż
00:37:54Zdjęcia i montaż
00:37:56Zdjęcia i montaż
00:37:58Zdjęcia i montaż
00:38:00Zdjęcia i montaż
00:38:02Zdjęcia i montaż
00:38:04Zdjęcia i montaż
00:38:06Zdjęcia i montaż
00:38:08Zdjęcia i montaż
00:38:10Zdjęcia i montaż
00:38:12Zdjęcia i montaż
00:38:14Zdjęcia i montaż
00:38:16Zdjęcia i montaż
00:38:18Zdjęcia i montaż
00:38:20KONIEC
00:38:50Czy komendanta szpitala obozowego w Oświęcimiu, doktora Władysława Deringa, oskarżył, że on znał wcześniej?
00:39:03Poznałem go w Oświęcimiu. Doktor Dering był członkiem naszej obozowej organizacji wojskowej.
00:39:09Mimo, że był Volksdeutsch?
00:39:10No to była tylko wygodna przykrywka dla jego prawdziwej działalności.
00:39:14Doktor Dering uratował mi życie, gdy w lutym 1941 roku dostałem zapalenia płuc.
00:39:19Na liście pielęgniarzy w szpitalu obozowym figuruje nazwisko Tomasz Serafiński.
00:39:26Kim był Tomasz Serafiński?
00:39:28To byłem ja. W celach konspiracyjnych poszedłem do obozu z dokumentami porucznika Tomasza Serafińskiego.
00:39:34Pod tym nazwiskiem byłem znany w Oświęcimiu.
00:39:36Oskarżony używał również nazwiska Roman Jezierski?
00:39:39W czasie wojny i po wojnie używałem wielu fałszywych nazwisk, m.in. Serafiński, Jezierski...
00:39:45Rozumiem. Pod którym nazwiskiem oskarżony brał udział w zbrodniczych eksperymentach medycznych, które doktor Dering wykonywał na więźniach?
00:39:53To nieprawda. Doktor Dering nie przeprowadzał żadnych eksperymentów medycznych na więźniach.
00:39:58W miarę możliwości ich leczył. Był uczciwym lekarzem ratującym ludzkie życie.
00:40:03Bez jego pomocy zginęłyby setki, o ile nie tysiące więźniów.
00:40:06Oskarżony wie, że Polska zwróciła się do Wielkiej Brytanii o ekstradycję hitlerowskiego zbrodniarza wojennego, doktora Deringa.
00:40:14Wiem, że doktor Dering został w Wielkiej Brytanii, oczyszczony z zarzutów i zwolniony z więzienia.
00:40:20Oskarżenie okazało się całkowicie bezpodstawne.
00:40:23No cóż, nic dziwnego, że angielskcy mocodawcy, jak doktora, przekonali sąd, aby ukrył dowody jego zbrodni.
00:40:28Chciałbym, aby oskarżony wyjaśnił sądowi jeszcze jedną sprawę.
00:40:33Tego nie protokołować.
00:40:36W czasie okupacji oskarżony dał się schwytać łapancem i wywieźć do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.
00:40:45Oskarżony chciał w ten sposób popełnić samobójstwo?
00:40:50Podobnie niezrozumiały są do sądu motywy, dla których teraz, po wojnie, oskarżony nie wykonał rozkazu swoich przełożonych,
00:40:58nie zaprzestał działalności szpiegowskiej, nie powrócił na zachód.
00:41:01Gdyby oskarżony wykonał rozkaz, uniknąłby aresztowania.
00:41:07Dlaczego?
00:41:08Nie wiedziałam.
00:41:11On mi nic nie powiedział, że dostał taki rozkaz.
00:41:14O tym, dlaczego dobrowolnie poszedłem do Oświęcimia już mówiłem.
00:41:24A teraz?
00:41:29Bo tam w Anglii, we Włoszech życie jest normalne.
00:41:33Dla nas tu w Polsce nierealne, jak na innej planecie.
00:41:37Tam mało kogo interesuje tragedia, która tu w Polsce się odbywa.
00:41:42Uważałem, że muszę być tu, gdzie nadal trwa walka o wolność.
00:41:45Że dopóki jest jeszcze szansa, nawet niewielka.
00:41:48Szansa na co?
00:41:51Aby przywrócić Polsce niepodległość, demokrację.
00:41:54Aby Polska była taka sama jak dawniej.
00:41:56Czyli burżuazyjnej zacofana.
00:42:05Czy obrona ma jeszcze jakieś pytania do oskarżonego?
00:42:09Nie mamy wysoki sądzie.
00:42:11Jesteśmy pod wrażeniem zdradzieckiej, antypolskiej działalności oskarżonego.
00:42:15I nie potrafimy znaleźć żadnego argumentu na jego obronę.
00:42:20Obrona rezygnuje z zadawania pytań.
00:42:24Świnie!
00:42:25Ubeczkie sugucy!
00:42:27Wyprowadzić ją!
00:42:28Sami kręcicie sobie sznury na szyję.
00:42:37W tej sytuacji nic wam już nie możemy pomóc.
00:42:39Owszem, pomożecie im założyć nam pętlę na szyję.
00:42:42Chwilkę mnie osobiście.
00:42:44Pułkownik Rzański wycał kulek.
00:42:45A podobno zawsze dotrzymuje słowa.
00:42:47KONIEC!
00:43:17KONIEC!
00:43:19Jakieś!
00:43:22KONIEC!
00:43:22KONIEC!
00:43:23KONIEC!
00:43:25KONIEC!
00:43:28KONIEC!
00:43:29KONIEC!
00:43:29KONIEC!
00:43:30KONIEC!
00:43:30KONIEC!
00:43:31KONIEC!
00:43:31KONIEC!
00:43:31KONIEC!
00:43:32KONIEC!
00:43:32KONIEC!
00:43:33KONIEC!
00:43:33KONIEC!
00:43:34KONIEC!
00:43:34KONIEC!
00:43:34KONIEC!
00:43:35KONIEC!
00:43:39No co, Prowadzicie do gówno pradzkie?
00:43:42Możecie w Jemlienicy poznacować?
00:43:44Oczywiście, Prowadzijmy, Viktor.
00:43:45Prowadzcie, Alexey!
00:43:46Po co przyszłaś?
00:44:02Mówiłem, że wrócę późno.
00:44:03Mam nasę pracy.
00:44:04Centrala nie łączy. Nikt nie wie, gdzie jest.
00:44:06Po szesnastej centrala nie łączy.
00:44:08Czekałam z kolacją. Wszystko występowałam.
00:44:09Pierwszy raz tutaj dzwonisz?
00:44:13Nie chcę siedzieć sama w domu.
00:44:16Dobrze. Chodźmy.
00:44:22Przepustka, obywatelko.
00:44:23Nie zawracajcie głowy, to moja żona.
00:44:26Przepustka.
00:44:28No dobrze, dajcie.
00:44:31Wypiszę.
00:44:32Gdzie macie druczek?
00:44:34Przepustka podpisana przez komendanta Warty.
00:44:37Co wy sobie do jasnej cholery myślicie?
00:44:39Jestem szetem tego sądu. Komendant jest moim podwładnym.
00:44:44Z całym szacunkiem, obywatelu, pułkowniku,
00:44:45ale przepustka podpisana przez komendanta Warty
00:44:48z pieczątką kancelarii.
00:44:51Poczekaj tu.
00:44:54Zaraz przyniosę tę cholerną przepustkę.
00:44:56Więzień śledczy Pilecki Witold, syn Juliana i Ludwiki melduje cele gotową do apelu.
00:45:21Stan jeden, obecnych jeden.
00:45:22Życzenia są?
00:45:25Nie ma.
00:45:52Muszę pisać to cholerne uzasadnienie wyroku.
00:46:20A jestem dopiero na szóstej stronie.
00:46:23Jak to piszesz uzasadnienie wyroku?
00:46:27Jak wyrok jeszcze nie zapadł.
00:46:30Chcesz?
00:46:30Nie.
00:46:33Gdybym zaczął pisać w piątek,
00:46:35do poniedziałku bym nie zdążył.
00:46:41Samo uzasadnienie mogę napisać teraz.
00:46:42A potem tylko wpiszę poszczególne wyroki w puste miejsca.
00:46:53Czemu nie zdejmiesz płaszcza?
00:46:58Co?
00:46:59Szlak by trafił do Pileckiego.
00:47:10Robi z siebie bohatera.
00:47:13Miał szansę, żeby wracać na zachód, a nie wrócił.
00:47:17Wiedział, że chodzi za nim ubę, a nie zrobił nic.
00:47:21Nie uciekł.
00:47:23Nie zniszczył kompromitującego materiałów.
00:47:26A do Oświęcimia poszedł na ochotnika.
00:47:34Nie rozumiem tego.
00:47:38Teraz też wygląda na to, że sam pcha się pod nóż.
00:47:41Poczekaj, mam coś.
00:47:56Iż tam.
00:47:59Dlaczego wyrzuciłaś?
00:48:01Dlaczego miałbym wyrzucać?
00:48:06Zdobyczny pamiątkowy.
00:48:08Ile ludzi tym zabito.
00:48:13Janek?
00:48:15Nie boisz się?
00:48:19Ja? Dlaczego?
00:48:20Że sobie może spotkać to samo?
00:48:24Tylu AK-owców teraz aresztowa.
00:48:28Jamont Krzywicki.
00:48:30Była adjutantami generała Bora Komorackiego.
00:48:32Poznałam go kiedyś podczas spotkania Bora z Nilem Fildorfem.
00:48:36Fildorf aresztowany.
00:48:38Mówiłeś, że został zwolniony.
00:48:40Boga aresztowali pod nie swoim nazwiskiem.
00:48:42Teraz jak ktoś go rozpoznał, że go nie wypuszczą.
00:48:45Na nas też przyjdzie kolej.
00:48:47Na nas?
00:48:48Dlaczego na nas?
00:48:49Bo też byliśmy w AK.
00:48:52Nie będę kawał, że nie wiesz, o co chodzi.
00:48:55Każą ci sądzić jakowców, bo sam byłeś jakowcem.
00:48:58Rozumiesz, najpierw ty wykończysz swoich towarzyszy,
00:49:00a bole moi wykończą ciebie, ciebie i mnie.
00:49:02Dokładnie według wzorów NKWD.
00:49:03Ciszej do jasnej cholery.
00:49:06Niech jesteśmy w lesie.
00:49:14Niech się, niech się, niech się, niech się.
00:49:44Nie chcę mnie tu denerwować, co?
00:49:47Myślisz, że nie mam dosyć kłopotów?
00:49:50Muszę pisać to cholerne uzasadnienie.
00:49:56Jeżeli zrobię nawet jakiś drobny błąd,
00:49:58konsekwencje tego mogą być bardzo poważne.
00:50:00Oni tylko na to czekają.
00:50:03Już i tak się szepiają, że...
00:50:05że skład sądu jest niewłaściwy.
00:50:08To znaczy niewłaściwy?
00:50:10Artykuł 18
00:50:12dekretu PKWN
00:50:15z dnia 23 września
00:50:1744 roku mówi,
00:50:19że sądy wojskowe
00:50:21mają orzekać w składzie
00:50:22przewodniczący,
00:50:24dwóch sędziów albo dwóch ławników.
00:50:28Niedopuszczalne są
00:50:28tak zwane składy mieszane.
00:50:30Ja musiałem wziąć
00:50:31jednego sędziego, jednego ławnika.
00:50:36To znaczy musiałem.
00:50:37To znaczy musiałem.
00:50:42Nieważne.
00:50:44W każdym razie
00:50:45wyrok wydany przez ten sąd
00:50:48może być w każdej chwili unieważniony.
00:50:51O, o to mi chodzi.
00:50:53Nie rozumiesz?
00:50:56Zaczyna się od drobiazgów.
00:50:58Potem będą coraz poważniejsze oskarżenia.
00:51:00W końcu cię zamkną.
00:51:01A wtedy wymówią ci wszystko, co zechcą.
00:51:03Zdradę, szpiegostwo,
00:51:05współpracę z gestapo.
00:51:06No.
00:51:12Spokoń.
00:51:13Spokoń.
00:51:14Spokoń.
00:51:16Jak aresztowali Fildorfa,
00:51:18mnie też wezmą.
00:51:20Przejdą o świcie.
00:51:22Wezmą mnie w papilotach.
00:51:23Skrymam na twarzy ciebie w gaciach.
00:51:26Ja tego nie wytrzymam.
00:51:28Tortur, bicia, upokorzenia.
00:51:29Nie wytrzymam.
00:51:30Spokoń.
00:51:30Nie wytrzymam.
00:51:31Tak, no nie wytrzymam.
00:51:32Kochanie, proszę cię uspokój się.
00:51:33Nic mi nie zrobią.
00:51:34Nie jestem byle kim.
00:51:36Znam wiele ważnych osób.
00:51:37Tak.
00:51:37Mam wpływ na wiele ważnych spraw.
00:51:39Tak, tak i ważny jesteś.
00:51:40Mam przepustkę dla żony.
00:51:41Musiałeś prościć o jakiegoś zupaka.
00:51:43Nie chudź się.
00:51:43Trzymają cię, dopóki jesteś im potrzebny.
00:51:45Rozumiesz?
00:51:46A jeżeli tylko się wychylisz,
00:51:48zrobisz coś, co się komuś nie spodoba,
00:51:50lecisz.
00:51:50Ty, ja, cała nasza rodzina.
00:51:52Wszyscy idziemy na rozwałkę.
00:51:53Janek, czemu ty się nie przyznasz,
00:51:58że się boisz?
00:52:00Przecież ja widzę, jak ty śpisz.
00:52:01Patrzę na ciebie w nocy.
00:52:04Jak się rzucasz, jak krzyczysz przez sen.
00:52:07Jak się do mnie nie odzywasz.
00:52:10Wczoraj był dzień kobiety.
00:52:11Ja nie dostałam od ciebie nawet kwiatka.
00:52:19Przepraszam.
00:52:22Przepraszam cię.
00:52:23No, zapomniałem.
00:52:25Nie przyzwyczaiłem się jeszcze do tych nowomodnych światek.
00:52:28Dzień dobry.
00:52:31Kochanie.
00:52:33Kochanie, obiecuję ci.
00:52:37Obiecuję ci, że jak to się wszystko skończy,
00:52:39pojedziemy gdzieś na urlop.
00:52:41Nie wiem, może w okolice Michoła.
00:52:43Wtedy byłem ze swoim oddziałem, co?
00:52:45Pamiętasz, jakie tam są piękne lasy?
00:52:47Las.
00:52:48Lasów mam dość do końca życia.
00:52:49Ja pamiętam z nich tylko błoto,
00:52:51deszcz, mrówki
00:52:53i gligie w herbacie.
00:52:55Wspomnieliśmy tutaj też.
00:52:56Wszystko było takie proste.
00:53:01Zobacz, co, co.
00:53:02Zobacz, co.
00:53:02Zobacz, co.
00:53:03Zobacz, co.
00:53:04KONIEC
00:53:34Wysoki sądzie, przedstawiam oto dowody bandyckiej działalności oskarżonych.
00:54:04Gromadzili oni broń palną w trzech konspiracyjnych lokalach na terenie miasta stołecznego Warszawy.
00:54:12Celem dokonania zbrojnego zamachu na życie wysokich funkcjonariuszy państwowych.
00:54:20Czy oskarżony Pilecki poznaje wyłożoną tu broń?
00:54:24Nie poznaje.
00:54:26Niech oskarżony podejdzie bliżej i się przyjrzy.
00:54:34KONIEC
00:54:36KONIEC
00:54:38KONIEC
00:54:41KONIEC
00:54:44KONIEC
00:54:46KONIEC
00:54:49KONIEC
00:54:51KONIEC
00:54:54KONIEC
00:54:56KONIEC
00:54:58KONIEC
00:55:00KONIEC
00:55:04KONIEC
00:55:06KONIEC
00:55:08KONIEC
00:55:09KONIEC
00:55:21KONIEC
00:55:22KONIEC
00:55:22KONIEC
00:55:23KONIEC
00:55:25KONIEC
00:55:26KONIEC
00:55:28KONIEC
00:55:40KONIEC
00:55:42Ekspertyza rusznikarska wykazała, że broń jest w dobrym stanie i nadaje się do użytku.
00:55:50Wysoki sądzie, tej broni oskarżeni zamierzali użyć w zamachach na funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.
00:55:59Mówiłem już, że nie zamierzaliśmy przeprowadzać żadnych zamachów.
00:56:03To jest prawdopodobnie broń mojego oddziału, którą schowaliśmy, zakopaliśmy po upadku powstania, żeby nie wpadła w ręce Niemców.
00:56:10Nie wiem, nie jestem pewien.
00:56:11A dlaczego oskarżony po wojnie nie przekazał tego arsenału władzom polskim?
00:56:16Bo zostałbym aresztowany.
00:56:18Za nielegalne posiadanie broni.
00:56:20Oskarżony może wrócić na miejsce.
00:56:28Mecenas Pintarowa.
00:56:31Wysoki sądzie, mój klient oskarżony Płużański domaga...
00:56:35Chciałby złożyć oświadczenie.
00:56:36Nie wiem, czy to coś nowego wniesie do sprawy, ale...
00:56:41Sąd wyraża zgodę.
00:56:43Tylko krótko i bez żadnej prowokacji.
00:56:45Wysoki sądzie, chciałem wyjaśnić, skąd pochodzi ta broń.
00:56:51Jednym z zadań naszej organizacji było rozbrojenie podziemia.
00:56:55I dostaliśmy rozkaz od generała Andersa, aby dotrzeć do ostatnich zbrojnych grup, które...
00:56:59Ciągle nie chcą się pogodzić z obecną władzą i przekonać ich o konieczności zakończenia walki, że dalszy opór nie ma już sensu.
00:57:07Mnie osobiście udało się przekonać dwóch dowódców oddziałów partyzanckich win, aby...
00:57:11Zakończyli walkę i wrócili do normalnego, cywilnego życia.
00:57:14Jakie oskarżony ma na to dowody?
00:57:17To są właśnie dowody.
00:57:20Broń ta należała do jednego z oddziałów partyzanckich, który po prostu rozszedł się do domu.
00:57:24A dlaczego bandyci nie ujawnili się w ramach amnestii zgodnie z obowiązującymi przepisami?
00:57:30Obawialiście się, że spotka ich to samo, co wszystkich innych, którzy się ujawnili, że trafią do więzienia.
00:57:38A stamtąd na cmentarz. Jak na przykład ludzie pułkownika Radosława.
00:57:41Oskarżony powtarza kłamliwe i obraźliwe pogłoski.
00:57:44Wymyślone przez wrogów Polski Ludowej.
00:57:47Odbieram oskarżonemu głos.
00:57:49Chłanie pan, siada i pan się nie odzywa.
00:57:51Tego nie protokołować.
00:57:52Wysoki Sądzie, chciałam w imieniu mojego klienta przeprosić Wysoki Sąd za jego aroganckie zachowanie.
00:57:58Można to złożyć na karp jego młodego wieku albo braku doświadczenia.
00:58:02W podzywaniu się Wysoki Sądzie ciągle jeszcze nie mam doświadczenia. To prawda.
00:58:06Ja się są w ręce kata.
00:58:07Kolej, ja w ogóle zgodziłam się pana bronić.
00:58:09Pani to nazywa obroną?
00:58:12Sąd zamyka posiedzenie w dniu dzisiejszym.
00:58:14Kolejna sesja, jutro dziewiąte rano.
00:58:17Proszę wstać.
00:58:28No wiecie, towarzyszu Holner, żołnierz musi być przygotowany na wszystko.
00:58:39Przepraszam, ja do towarzysza prokuratora generalego Zerkowskiego.
00:58:43To ja, słucham.
00:58:44Major Łapiński.
00:58:46A to wy tak ciągle wydzwaniacie do mnie. O co chodzi?
00:58:50O Pileckiego. Proces oskarżonego Witolda Pileckiego.
00:58:53Idę się oddać. Będę czego o przyszłym chodzi.
00:58:55Zaraz będę.
00:58:56Mam mało czasu. Stryszczajcie się.
00:58:58Uwodelu Pułkowniku, ja nie miałem możliwości dokładnego zapoznania się ze wszystkimi okolicznościami tej sprawy.
00:59:05Dano mi na to tylko trzy dni.
00:59:07Ja akta sprawy musiałem zostać w sądzie. Nawet notatek nie wolno mi było zabierać.
00:59:11No czasem nie da się inaczej.
00:59:14Uwodelu Pułkowniku, ja przepraszam za pytanie.
00:59:17Dlaczego mi powierzono tę sprawę?
00:59:19Bo wam zaufaliśmy.
00:59:24W Białostockim Wydziale Spraw Doraźnych radziliście sobie całkiem nieźle.
00:59:27Zapadło tam 150 wyroków śmierci.
00:59:30Najwięcej ze wszystkich wydziałów doraźnych w kraju.
00:59:34Duża w tym wasza zasluga.
00:59:36Zaczekajcie tu.
00:59:37Ale to były proste sprawy.
00:59:40To były płotki złapane na gorącym uczynku z bronią w ręku.
00:59:44A to jest moja pierwsza tak ważna sprawa.
00:59:45To jest prawa o znaczeniu państwowym, politycznym.
00:59:49Ja nie wiem jak mam właściwie postępować.
00:59:52Nie chciałbym popełnić błędu.
00:59:53Mieliście przecież wytyprzne. Sam je pisali.
00:59:58Do rzeczy.
01:00:00Przygotowuję mowę końcową.
01:00:02Muszę zarządzać kary dla oskarżonych.
01:00:04I nie wiem w jakim zakresie.
01:00:06Sądzeni są z paragrafu 7 i 13, tak?
01:00:10I artykuł 4, paragraf 1.
01:00:11Na podstawie dekretu z 13 czerwca 1946 roku o przestępstwach najbardziej niebezpiecznych w okresie odbudowy państwa
01:00:18za wszystkie te przestępstwa przewidziany jest najwyższy wymiar kary.
01:00:23Proste.
01:00:25Rozumiem.
01:00:26Czyli dla wszystkich 8 oskarżonych kara śmierci.
01:00:33Wystarczy.
01:00:34Jak zażądacie KS, powiedzmy, dla 4.
01:00:41Sąd od razu zredukuje karę w dwóch przypadkach do 25 lat.
01:00:45Pozostaną 2.
01:00:47Sąd najwyższy zatwierdzi KS tylko dla jednego.
01:00:52A ten zostanie w końcu ułaskawiony przez prezydenta Bieruta.
01:00:57A jeśli nie?
01:00:58Sąd nie.
01:00:59Skąd można mieć pewne, że tak będzie, że prezydent go ułaskawił?
01:01:02Kogo? Pileckiego.
01:01:05To dzielny żołnierz, kto walczył w kampanii wrześniowej, był w powstaniu, dał się zamknąć w oświęcimiu.
01:01:11Prezydentowi zależy na tym, aby ułaskawiać skazanych.
01:01:14Chce, aby naród postrzegał go jako lagodnego ojca, nie jak kata.
01:01:19To chyba oczywiste.
01:01:22Słuchajcie.
01:01:24Ja wiem.
01:01:26Wiem.
01:01:26To jest trudna sprawa.
01:01:29Zwłaszcza dla Was, byle jako AK-owca.
01:01:33Pilecki jest Wam w jakimś sensie bliski.
01:01:39No, ale Wy potrafiliście zrozumieć, że dzisiejsza Polska nie może być taka sama jak ta przedwojenna, powłazyjna.
01:01:47On tego nie rozumie.
01:01:49I musi za to zapłacić.
01:01:52Weźcie się w garst i zróbcie tak, jak powiedziałem.
01:01:54A ja Wam daję uroczyste słowo honoru, że żaden zeskazanym na najwyższy wymiar kary nie zostanie stracony.
01:02:00No, co?
01:02:05Rozumiemy się?
01:02:07Tak jest.
01:02:08Jak się dobrze spiszecie, dostaniecie awans.
01:02:13A wtedy będziecie mieli jeszcze więcej takich ważnych, dużych spraw.
01:02:19Wrogów Polski Ludowej nie zabraknie Wam do emerytury.
01:02:24Liczymy na Was.
01:02:30Biorąc pod uwagę szczególne napięcie złej woli oskarżonych, a także ich patologiczną nienawiść do wszystkiego, co socjalistyczne.
01:02:43Wszystkiego, co polskie.
01:02:44Demonstrowaną nawet tu, na tej sali sądowej podczas procesu.
01:02:50Ich zbrodnicze plany polegające na zamordowaniu przywódców państwa polskiego, a także zaprzedanie się obcemu wywiadowi w najcięższym okresie odbudowy państwa polskiego.
01:03:08Oraz niskie pobudki, którymi kierowali się oskarżeni, przejmując za swe szpiegowskie usługi zapłatę w brudnych amerykańskich dolarach.
01:03:23Żądam dla oskarżonych.
01:03:27Pileckiego Witolda, syna Juliana.
01:03:34Szelągowskiej Marii, córki Adama.
01:03:38Płużańskiego Tadeusza, syna Wacława.
01:03:44Sieradzkiego Makarego, syna Jakuba.
01:03:49Kary śmierci.
01:03:52Pozbawienia praw publicznych na zawsze.
01:03:56I przepadek całego mienia.
01:03:58Dla oskarżonych.
01:04:05Kałuckiego Maksymiliana, syna Karola.
01:04:11Różyckiego Witolda, syna Leona.
01:04:16Kary dożywotniego więzienia.
01:04:20Dla oskarżonych.
01:04:21Nowakowskiego Jerzego, syna Bolesława.
01:04:24Janot Krzywickiego, Ryszarda, syna Adolfa.
01:04:29Kary surowego więzienia.
01:04:32Potem wygłosili swe mowy obrońcy.
01:04:36Nie polemizowali z prokuratorem.
01:04:38Przyznawali, że oskarżeni są winni wszystkich zarzucanych im czynów.
01:04:43I że nawet oni, obrońcy, są oburzeni cynizmem i zbrodniczością swoich klientów.
01:04:49Zapadły trzy wyroki śmierci.
01:04:51Na Pileckiego, Szelongowską i Płużańskiego.
01:05:21Piusz화ánt jest od razu.
01:05:22Nie 과idem posz MJ�이.
01:05:23Pozdrawiam.
01:05:24Witam.
01:05:26Witam.
01:05:48Witam.
01:05:50Witam.
01:05:52Witam.
01:05:53Witam.
01:05:54Witam, kochany.
01:05:56Ja cię stąd wyciągnę.
01:05:58Wszystko będzie dobrze.
01:06:00Zobaczysz.
01:06:04Jak się czujesz?
01:06:08Powiedz mi...
01:06:10Witam, ty jak się masz?
01:06:12Zakończyli mnie, Marysiu.
01:06:16Oświęcim.
01:06:18To była igraszka.
01:06:20Kraszka.
01:06:22O Boże.
01:06:26Witold.
01:06:28O Boże.
01:06:30Witold.
01:06:32Witold.
01:06:34Będziesz żył.
01:06:36Posłuchaj, będziesz żył. Ja na to nie pozwolę.
01:06:38Słyszysz?
01:06:40Nie, Marysiu.
01:06:42Nie rób nic.
01:06:44To nic nie pomoże.
01:06:46Już pokażę się przed nikim.
01:06:48Nie warto.
01:06:50Nie pomoże na pewno.
01:06:52Poruszę niebo i ziemię.
01:06:54Nie rób nic.
01:06:56Zabraniam ci.
01:06:58Nie możesz mi tego zabronić.
01:07:10A jak dzieci?
01:07:12Wszyscy im pewnie mówią, że
01:07:14jego ojciec to szpieg.
01:07:16Strajca.
01:07:18Zbrodniasz?
01:07:20Nie.
01:07:22One dobrze wiedzą jaka jest prawda.
01:07:24Są dumne z ciebie.
01:07:26Powiedz,
01:07:28dlaczego nie wyjechałeś z Polski?
01:07:32Teraz się dopiero dowiedziałam.
01:07:36Nie wykonałaś rozkazu swojego dowódcy.
01:07:38Przecież byłbyś
01:07:40bezpieczny.
01:07:42Dlaczego?
01:07:44Nie mogli stąd wyjechać.
01:07:46Ktoś musiał tu trwać.
01:07:48Bez względu na konsekwencje.
01:07:50Nie zależało ci na życiu?
01:07:52Nie zależało ci na nas?
01:07:54Na rodzinie?
01:07:56Na tym, żeby być z nami?
01:07:58Nie było nikogo, kto by mnie zastąpił.
01:08:00Miałem misję do spełnienia.
01:08:04Misję?
01:08:06A co z nami?
01:08:08Wychowaj dzieci na uczciwych ludzi.
01:08:20Może kiedyś
01:08:22to żyją innych czasów,
01:08:24lepszych czasów.
01:08:26O czym ty mówisz?
01:08:28Dlaczego ty tak mówisz,
01:08:30jakbyśmy się mieli więcej nie zobaczyć?
01:08:32Kukim książkę.
01:08:34Tomasza Akempis o naśladowaniu Chrystusa
01:08:36i każdy miał przeczytać.
01:08:38Nie troć nadziei, kochane. Błagam cię.
01:08:40O naśladowaniu Chrystusa Tomasza Akempis.
01:08:42Nikt ją czytają codziennie,
01:08:44jak Pismo Święte.
01:08:46Ta książka pomogła mi wytrwać o Święcimiu.
01:08:48Dawała mi siłę tutaj.
01:08:50Pójdę do Biruta. Pójdę do Bermana.
01:08:52Zabraniam cię.
01:08:54Rozkazuję ci.
01:08:56Nie mogą mi zabronić.
01:08:58Przecież są ludni.
01:09:00Mają takie same uczucie jak my.
01:09:02O naśladowaniu Chrystusa. Zapamiętasz?
01:09:04O naśladowaniu Chrystusa.
01:09:06Mówię, koniec widzenia.
01:09:08Ale przecież
01:09:10dostałam zgodę sędziego na pół godziny.
01:09:12Nie ma nawet piętnastu minut.
01:09:14Koniec widzenia.
01:09:16Zobaczycie się.
01:09:18Zobaczycie się w piekle.
01:09:20On ma dopiero 27 lat.
01:09:22On nie widział, w co się wmieszał.
01:09:24On studiuje.
01:09:26Nie interesuje się w ogóle polityką.
01:09:28Bardzo Pani współczuję.
01:09:30No cóż.
01:09:32Gdyby to ode mnie zależało.
01:09:34Pani syn nigdy by kary śmierci nie dostał.
01:09:36Co ja mogę zrobić?
01:09:38Wyrok zapadł.
01:09:40Wyrok zapadł.
01:09:42Nie tu proszę Pani.
01:09:44Dzień, dzień.
01:09:46Nie tu proszę Pani.
01:09:48Dzień, dzień.
01:09:50Proszę Pani.
01:09:52Może się jeszcze Pani odwołać od decyzji tego sądu do najwyższego sądu wojskowego.
01:09:56Nie tu proszę Pani. Dzień, dzień.
01:10:02Proszę Pani.
01:10:06Może się jeszcze Pani odwołać od decyzji tego sądu do najwyższego sądu wojskowego.
01:10:12Błagam, niech Pan się wstawi za nim.
01:10:16Ja w czasie okupacji już straciłam jednego syna i męża.
01:10:20On nie może umrzeć.
01:10:23Ja mogę umrzeć, ale on nie może.
01:10:26Błagam Pana.
01:10:27Proszę Pani.
01:10:28Proszę Pani.
01:10:29Niech Pani wstanie.
01:10:30Mogę Panią zapewnić, że zrobię wszystko co w mojej mocy, aby sąd najwyższy przychylnie ustosunkował się do rewizji obrony.
01:10:39Naprawdę.
01:10:40Dziękuję, dziękuję.
01:10:41Pan jest człowiekiem.
01:10:42Prawdziwie ślaka jako człowiek.
01:10:44Sąd najwyższy na pewno uwzględni Pani Koźba.
01:10:46Dam pozytywną opinię.
01:10:47Dziękuję.
01:10:48Oficerskie słowo homaru.
01:10:49Niech Panem Bóg błogosławi.
01:10:51Dziękuję.
01:10:52Do widzenia Pani.
01:10:53Dziękuję.
01:10:54Do widzenia Pani.
01:10:55Dziękuję.
01:10:56Do widzenia.
01:10:57Do widzenia.
01:10:58Do widzenia.
01:10:59Do widzenia.
01:11:01Do widzenia.
01:11:07Do widzenia.
01:11:11Co, τι im?
01:11:12Dziękuję popadiel.
01:11:14Bułkowniku nie pije w ogóle.
01:11:15Nikt mnie bije w ogóle.
01:11:29Na czym stanęliśmy?
01:11:33Z uwagi na popełnieniu przez wskazanych
01:11:35Pileckiego i Płużańskiego najcięższych zbrodni
01:11:38zdrady stanu i narodu,
01:11:40pełną świadomość działania na szkodę państwa
01:11:42i w interesie obcego imperializmu,
01:11:43któremu całkowicie się zaprzedali,
01:11:45przejawianą przez nich na przestrzeni
01:11:47dłuższego okresu lub czasu
01:11:49wyjątkową aktywność w pracy szpiegowskiej,
01:11:51wielką szkodę, jaką wyrządzili państwo
01:11:53w okresie jego budowy oraz mając na względzie,
01:11:56że poza pracą szpiegowską
01:11:57projektowali oni obaj również likwidację
01:11:59czołowych funkcjonariuszy
01:12:00Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.
01:12:03Dobrze, dalej.
01:12:07Skład sądzący?
01:12:10Uważę, że
01:12:11obaj ci oskarżeni
01:12:15tak, obywatele pułkowniku,
01:12:22uważa, że obaj ci oskarżeni
01:12:24na łaskawienie
01:12:26nie zasługują, może jednak trochę.
01:12:30Nie zasługują,
01:12:35może jednak trochę.
01:12:37Może jednak trochę się napijecie.
01:12:41Może jednak trochę się napiję,
01:12:43obywatelu pułkowniku.
01:12:44Dziękuję.
01:12:45Kukwale, ojczyzny.
01:13:02Kukwale.
01:13:02Kukwale, ojczyzny.
01:13:07Kukwale, ojczyzny.
01:13:09Kukwale, ojczyzny.
01:13:11Kukwale, ojczyzny.
01:13:24Kukwale.
01:13:26KONIEC
01:13:56Dlaczego chciał się pan ze mną zobaczyć?
01:14:14Chce nie pan prosić o wstawieństwo w niebie?
01:14:17Proszę bardzo, nie pan się ada.
01:14:20Nie.
01:14:22O nic pana nie chcę prosić.
01:14:24Chciałem...
01:14:25Chciałem tylko panu powiedzieć, że pan wygrał.
01:14:28To jest oczywiste, nie musiał się pan fatigować osobiście.
01:14:31Byłem głupi.
01:14:33Zwłaszcza na początku, kiedy mnie aresztowaliście.
01:14:36Wydawało mi się, że każdemu oficerowi wojska polskiego.
01:14:40Zależy na tym, aby Polska była wolna, niepodległa.
01:14:44Ja wiem.
01:14:46Pan się teraz śmieję z mojej naiwności.
01:14:50Ale wie pan, ja się jej nie wstydzę.
01:14:53Tak zostałem wychowany, że ludziom się ufa.
01:14:59Wbijali mi to do głowy.
01:15:00Matka, dziadek, ojciec.
01:15:04Ufa się zwłaszcza tym, którzy noszą mundur oficera.
01:15:07Bo pan też przecież składał przysięgę na wierność ojczyźnie.
01:15:10Prawda?
01:15:11Składał pan?
01:15:11Nie mieściło mi się w głowie, że przedstawiciel władz Polski Ludowej może być takim potworem.
01:15:23Panie Pilecki, sam się sobie dziwię, że z takim spokojem wysłuchuję tych wszystkich pana impertenencji i bzdur.
01:15:37Ale jakoś pana polubiłem przez ten rok.
01:15:39Naprawdę.
01:15:42Hołduje pan ideałom, które się zestarzały.
01:15:44Dlatego pan przegrał, panie rotmistrzu.
01:15:46Nie przyznaję, jest w tym pewien wdzięk.
01:15:55Postawa godna uznania.
01:15:58Przegrywać z uniesioną głową.
01:16:00Pan się zgrywa.
01:16:03Pan sam nie wierzy w to, co mówi.
01:16:04No brawo, co za przenikliwość.
01:16:06Szkodasz dopiero teraz.
01:16:08Gdybym od początku zrozumiał pana grę.
01:16:10I odmówił współpracy.
01:16:13Zakatowalibyście mnie na śmierć, także na jedno wyszło.
01:16:15Nie, nie, chyba nie.
01:16:17Nie byłoby procesu.
01:16:19A na procesie miał pan możliwość bronienia swoich racji, otwartego wyrażenia poglądów.
01:16:24Przedkim, publiczność nie została dopuszczona na salę, a prasa wypisywała same kłamstwa.
01:16:35Ma pan zbyt wysokie wymagania.
01:16:42Chyba nie mamy sobie nic więcej do powiedzenia.
01:16:45Pan wybaczy, ale umówiłem się na brydża.
01:16:47Już jestem spóźniony.
01:16:51Żegnam, panie radmistrzu.
01:16:52Będę się za panem odnił.
01:17:08Do końca.
01:17:10Do końca.
01:17:17KONIEC
01:17:47KONIEC
01:18:17KONIEC
01:18:19KONIEC
01:18:20KONIEC
01:18:21KONIEC
01:18:23KONIEC
01:18:25KONIEC
01:18:26KONIEC
01:18:28KONIEC
01:18:30KONIEC
01:18:31KONIEC
01:18:33KONIEC
01:18:36KONIEC
01:18:37KONIEC
01:18:38KONIEC
01:18:42Towarzysz z Scheronkiewic czasami wraca wieczorem, a czasami nie. Niech pani przyjdzie jutro.
01:18:46Wczoraj pan to samo mówił.
01:18:52Poczekam.
01:19:09Prezydent Bierut uoskawił Tadeusza Płużańskiego i Marię Szelągowską,
01:19:13zamieniając im najwyższy wymiar kary na 25 lat więzienia.
01:19:17Nie skorzystał z prawa łaski wobec Witolda Pileckiego.
01:19:43Na korytarz.
01:19:52Nazwisko.
01:19:56Pilecki.
01:19:58Imię.
01:20:00Witold.
01:20:01Syn.
01:20:03Juliana i Ludwigi.
01:20:05Data i miejsce urodzenia.
01:20:0713 maja 1901 roku w Ołońcu.
01:20:17Nigdy nie wolno!
01:20:19Wolna Polska!
01:20:25Wolna Polska!
01:20:26Człowiek w ostatnich chwilach swego życia.
01:20:50Jeśli Ci się zechce zwierzyć szczerze,
01:20:55przyzna zawsze, że
01:20:56tylko to po nim zostanie na ziemi wartością trwałą i pozytywną,
01:21:02co dać potrafi z siebie innym ludziom.
01:21:20Zdję
01:21:50Zabito go tu.
01:22:04W więzieniu Mokotowskim przy ulicy Rakowieckiej.
01:22:07To był jedyny przypadek, kiedy ksiądz asystował przy egzekucji skazańca.
01:22:11Decyzję prawdopodobnie podjął pułkownik Różański.
01:22:15Rodziny o wykonaniu wyroku nie poinformowano.
01:22:17Maria Pilecka zrozumiała, że stało się coś złego z jej mężem.
01:22:21Kiedy w więzieniu nie przyjęto dla niego paczki.
01:22:24Powiedziano jej tylko mąż, wyjechał.
01:22:27Dopiero dziś w wolnej Polsce, gdy otwarto archiwa,
01:22:31w aktach sprawy znaleziono protokół wykonania wyroku śmierci na Witoldzie Pileckim.
01:22:37Do dziś nie wiadomo, gdzie spoczywają jego zwłoki.
01:22:50KONIEC!
01:22:53KONIEC!
01:22:54KONIEC!
01:22:55KONIEC!
01:22:56KONIEC!
01:22:57KONIEC!
01:22:58KONIEC!
01:23:00KONIEC!
01:23:01KONIEC!
01:23:04KONIEC!
01:23:05KONIEC!
01:23:07KONIEC!
01:23:08KONIEC!
01:23:09KONIEC!
01:23:11KONIEC!
01:23:12KONIEC!
01:23:14KONIEC!
01:23:15KONIEC!
01:23:17KONIEC!
01:23:18KONIEC!
01:23:19KONIEC!
01:23:20KONIEC!
01:23:21KONIEC!
01:23:22KONIEC!
01:23:23KONIEC!
01:23:24KONIEC!
01:23:25KONIEC!
01:23:26KONIEC!
01:23:27KONIEC!
01:23:28KONIEC!
01:23:29Zdjęcia i montaż
01:23:59Zdjęcia i montaż
01:24:29Zdjęcia i montaż
01:24:59Zdjęcia i montaż
01:25:11Zdjęcia i montaż
Recommended
1:41:22
|
Up next
1:11:42
1:12:41
1:04:10
1:16:03
1:18:18
1:29:18
1:08:50
1:30:02
1:05:07
10:09
1:12:22
1:12:41
1:27:23
1:41:11
1:40:36
14:58
1:43:37
1:21:37