Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 6/14/2025
#dailymotion #youtube #facebook #twitter #twitch #motiongraphics #deezer #tv #dlive #instagram #stream #motion #twitchstreamer #fightingmentalillness #twitchclips #twitchretweet #twitchaffiliate #twitchshare #ant #scribaland #tiktok #grecja #spotify #gelio #gry #vimeo #google #motionmate #youtuber #greekquotes

Category

📺
TV
Transcript
00:00Muzyka
00:20Wobec tego Wam wszystkim dziękuję, a Ciebie Basiu i Marka zapraszam do samochodu.
00:24Teraz będziemy drive'ować. Od kolanki wiesz.
00:33Towarzyszymy ludziom, którzy na dwóch różnych kursach uczą się jeździć samochodem.
00:38Marek i Basia są małżeństwem od 8 lat. Do tej pory nie mieli czasu na zrobienie prawa jazdy.
00:43Postanowili nadrobić stracony czas. Wierzą, że wspólnie uda im się pokonać wszystkie przeszkody.
00:48Oczywiście samochód może prowadzić tylko jedna osoba. O tym, kto z nich zacznie, zdecydował przypadek.
00:55Raz, dwa, trzy, cztery.
00:58Orzeł.
00:59O, ty pierwszy.
01:02Część czwarta. Nikt nie rodzi się mądrym, lecz się nim staje.
01:07Muzyka
01:08Zdenerwowałam już, czy?
01:22Nie, nie.
01:23Nie, bój się, ja też.
01:25Jadę my.
01:30Kurczę, widzasz mnie teraz. Dzisiaj mam od sobą podpada na to.
01:33No zapolej, za, bo szkoda czasu.
01:35No, trzym gazu, gaz, gaz, puszczę sprzęgło, puszczę ręcz, trzymaj, trzymaj to sprzęgło.
01:44O, mój Boże, kocha brata.
01:49Dobra, już jest czerwony, no.
01:51Nie, no mi nie płacz, na litość boską, proszę Ciebie, nie płacz.
01:56Po prostu musisz słuchać, co ja godam i to robić.
01:59Nie gazuj teraz tak.
02:01Gaz, gaz.
02:02Puszczam, puszczam, puszczam i pomału puszcząc.
02:07No, no gaz, gaz, gaz, gaz, gaz, gaz, gaz, gaz, gaz.
02:09No, no.
02:10Jest, jest.
02:11Ale to za długo trwało.
02:14Ale to lepiej brzmi się, śmieje, jakbyś miała płakać, wiesz?
02:18Ale już ci łzy do oczu szły.
02:21Chciałaś płakać.
02:22Nie, tego mi nie rób.
02:23No, bo wczoraj mi normalnie szło.
02:30Jak jeździłam wcześniej też, normalnie.
02:34I no, na tym łuku.
02:36Beata również korzysta z pomocy męża.
02:39Mocno.
02:39Nie urwie.
02:40Teraz się nie chcę w panorach włączyć.
02:49Dobra, puszczam.
02:52Nie idzie.
02:54Musisz ten moment wyczuć, kiedy gaz...
02:57Wyczujesz, nie?
02:57Nie czujesz, myślę, że...
02:59Kiedy dać gazy, a kiedy ręczny puścić.
03:02Muszę, ruszę, ruszę, ruszę.
03:06Okie.
03:06Do przodu.
03:07Teraz zachamujesz.
03:08Dobra, puszczam teraz.
03:09Wręcz, wręcz, nożny.
03:12A jakżeście w domu?
03:14Rozmawialiście sobie coś na temat tych waszych pierwszych lekcji?
03:17Rozmawialiśmy.
03:18No i co?
03:19Nie wiem, no ja się jej nie znałem, tam nic mówić.
03:21Kto miał większego stracha?
03:23To ona ma stracha, bo ona i rowerem ma stracha jechać.
03:26Rowerem?
03:28A ona nie umie skręcać w lewo.
03:31I tego się boi najbardziej.
03:34W prawo.
03:36Jedziemy teraz na Tarnowskie Góry.
03:39A gdzie są Tarnowskie Góry?
03:43A widzisz po prawej drogowskaz?
03:45No widzę.
03:45Teraz widzę już.
03:48Tarnowskie z góry są w lewo.
03:50Jasne, widok!
03:53Mały, mały, ale czekaj, czekaj.
03:56Mareczku, nalitojś boską.
03:58Najpierw sprzęgło, potem bieg.
04:00No właśnie, tobie nie zgadzło.
04:04No.
04:05No rura.
04:08Tak, i delikatnie do tyłu czwóreczka.
04:12Ale nie zjeżdżam.
04:14Na podocze.
04:18A to się zdarza na pierwszy raz.
04:19Marek, mimo wielkiego strachu, radzi sobie dobrze.
04:23Możesz mnie więcej nie zobaczyć.
04:25Ej!
04:26Puść hamulec.
04:28Nie bój się.
04:29No to pół sprzęgiełko.
04:31Nie bój się.
04:32No, jedziemy.
04:33Popatrz sobie do tyłu.
04:35Ale nie do lusterka.
04:36Tak.
04:37Luźniutko łapki.
04:38Basia znowu miała mniej szczęścia.
04:41Prawa rączka na oparciu.
04:43Tu moim.
04:44Lewa rączka tu.
04:46O Jezus Maria.
04:47A świetna ręce.
04:49Taka jest prawidłowa pozycja do tyłu.
04:52Kiedy miała już wyjechać na ulicę miasta, auto zepsuło się i odmówiło posłuszeństwa.
05:08Zapierdował się hamulec.
05:17W ogóle nie ma mocy.
05:22Dobry, Ewa Cór.
05:24Trzymajcie kciuki za panią dzisiaj.
05:26Basia i Marek przyjechali na Śląsk z okolic Żywca.
05:30Marek zaczął pracę w kopalni.
05:31Basia zajęła się dzieckiem.
05:33Teraz, kiedy córka już podrosła, Basia znalazła czas dla siebie.
05:36Uwaczność, ubieramy się, dziecinko.
05:39Żółwia, oświeć.
05:45Marek, zostawiam ci testy.
05:48I masz się uczyć.
05:50Słyszysz?
05:52Nie obijać się.
05:53Dziś jest jej wielki dzień.
05:56Basia zdaje maturę.
05:57Ma nadzieję, że matura i prawo jazdy pomogą jej znaleźć pracę.
06:01Marek, a muszę mieć dowód?
06:05Tak?
06:06Ola ma zapewnioną przyszłość.
06:33Ponieważ pracuje jako modelka, chce sobie kupić własny samochód.
06:37Dzięki niemu mogła być wygodniej i szybciej dojeżdżać na pokazy mody.
06:41Punktualnie to ma być punktualnie.
06:44Ja tego rządem, ja tego wymagam, Ola.
06:46Bo to jest lekceważenie, że tak powiem, przeciwnika.
06:48No ale naprawdę, ja byłam, ja tam zdążyłam.
06:51No i teraz...
06:52A tam ty, nie?
06:52Ty, ty, ale...
06:55A to w ogóle nie w którą stronę.
06:57Jeszcze raz.
06:58Jeszcze raz.
07:00Dobrze możesz.
07:01Ale ta bluzkaś na łapa oblikła.
07:07No, no, pak to tak.
07:09Tu powinno być wyczyte.
07:11To była blondynka, ten kolor włosów tak złoń, sprawiła, że miałem wakacje koloru brąd.
07:25Ty, ale to musi się te swoje rzeczy wziąć.
07:27Ola, a to ty, bez biustunarza, żeś jest, bo nie widzę tu.
07:42Ja?
07:44Po co mam się męczyć tak ciepło?
07:50No ale mnie to może prowokować, nie bo...
07:53Co?
07:55Jesteśmy w to po to, żeby się uczyć.
07:59Aha, aha, aha.
08:02I tak nie, bo ja umiem, ale wiesz, no musiałabym w razie czego, no nie, żeby sobie przypomnieć.
08:08No i...
08:08Dobra, to jest...
08:09Dobra, to jest...
08:09Dobry jest, dawaj, ciągle, chłap tu, tu łap, dobrze, bardzo dobrze, bardzo dobrze, no.
08:19Jezus, to nie musi być prosto, chłapie z boty.
08:22Marek, ty się przeniesiesz, tego ma być nie wiem.
08:25No, dać, po wypadań.
08:27Sam się przeniesz.
08:29Ściśnij mnie.
08:35No, to mam źle.
08:37Wszystko mam w tupę.
08:39No, ekstra zobacz.
08:41No, a zaprznij się.
08:43Że tu...
08:43Z tyłu.
08:44Co?
08:45O, dobra, to tam wiesz, producora, no.
08:51Możecie rozwijać się.
08:53Pani, żywa, Barbara.
08:55Pani, żywa Barbara.
08:57Dobrze, proszę sobie wyrosować, bo paniko.
08:59Proszę pokazać zestaw.
09:00Ola nie ma żadnych problemów.
09:03To jej siódma godzina jazdy.
09:05Instruktor nie zgłasza zbyt wielu uwag.
09:08Nie zależy.
09:08Ty tu mieszkasz, ty tu mieszkasz.
09:10W tanym roku to tak widać, kawałek tam.
09:13Jak ci się sam mieszkasz?
09:15A ja wasz królikiem.
09:16O, z jakim królikiem?
09:18Takie dostałam po czarne.
09:19Aha, a co to za królika tu możesz?
09:23Ale to jest z Playboya, ten król, nie?
09:27Skąd to możesz tak obrywać?
09:28Kupiłam, ale byłam w Playboya kiedyś.
09:31W tej gazecie?
09:32Nie w gazecie, na konkursie byłam.
09:34Ale to coś było na, jak się, casting jakiś, coś chciała iść do Playboya?
09:38No, w Playmate 2000 byłam.
09:40Co?
09:40Playmate 2000.
09:41Co to jest?
09:42Konkurs.
09:43Aha, i wygrałaś?
09:44No, nie.
09:45Nie?
09:45Nie.
09:46Ale to na czym ten konkurs polegał?
09:48No, przecież dały laski i startowały, ale...
09:51Ale to co, w tych kostiumach, tak?
09:53No.
10:14Prosimy o odpowiedź.
10:15Więc zaczęłabym od zadania.
10:17Oblicz ile żelaza znajduje się w półtora kilograma tlenku żelaza 3 o wzorze w FN2O3.
10:24Niech Pani poprawnie przeczyta wzór.
10:26Jeszcze raz.
10:27Aha.
10:28Tlenku żelaza 3 o wzorze...
10:30Jeszcze raz, który niech Pani przeczyta.
10:32W FN2O3.
10:34FN2O3.
10:35Nie, nie, nie, nie mogę, no Pani nerwy.
10:40No, ale dobrze, nie zadanie miałam, ale zadanie było spoko, łatwe, spoko, piękne.
10:44Sama zrobiłaś co?
10:45Co?
10:45Zrobiłam, zrobiłam.
10:46Proszę Państwa, nadszedł dla Was na pewno najprzyjemniejszy moment, czyli moment ogłoszenia wyników.
10:54Pani Grzyba, Barbara, oceny na dobra.
10:59Gratulujemy.
11:00Gratulujemy.
11:01Gratulujemy.
11:03Dziękuję bardzo.
11:05Gratuluję.
11:06Gratuluję.
11:07Gratuluję.
11:08Gratuluję.
11:09Gratuluję.
11:10Gratuluję.
11:11Życzymy powodzenia.
11:12Dzień dobry.
11:13Słuchnie.
11:14Do widzenia.
11:15Daliście.
11:16Daliście.
11:17Daliście.
11:18Daliście.
11:19Daliście.
11:20Daliście.
11:21Daliście.
11:22Daliście.
11:23Daliście.
11:24Daliście.
11:25Daliście.
11:26Daliście.
11:27Daliście.
11:28Boże normalnie.
11:29Jezus, przed Wami wszystko.
11:32Życzę Wam powodzenia.
11:34Ja już mam za sobą.
11:36Ha.
11:37Pan samochódzik, pojadęmy w lewo.
11:40W lewo pojadęmy.
11:43Tak?
11:44A możemy jechać?
11:45Nie mo... możemy.
11:46W lewo możemy jechać.
11:49No dawaj w prawo.
11:51To nie...
11:52To ja Cię przepraszam, aleś się dała wpuścić.
11:54No.
11:55Bo znak jest...
11:56Żadnego zakazu nie...
11:57Ale jest nakaz jazdy w prawo.
11:59Tak, tak.
12:00No, no.
12:01Nakaz strzałka, poza strzałką.
12:03Ale Ty już nie używaj takich strzałka, strzałka.
12:06To jest nakaz jazdy w prawo.
12:08Znak nakazu.
12:09To musi być...
12:10Jak ten znak brzmi?
12:12Przelsieve jak jeszcze...
12:13Och Boże, ty no no.
12:14Do stresôki.
12:15Do...
12:16Do...
12:17Aha...
12:19Do...
12:20Wiesz?
12:21Do D.
12:22Wiesz?
12:23Do D.
12:24Oznak nakazu na oku, no.
12:25Nakaz jazdy z prawo
12:26lub z lewejWhat strony znaku, no.
12:28Ja mam wszystkie znaki przetłumaczone po swojemu.
12:31To czemu??
12:32A to źle.
12:33I źle судdiw.
12:34Tam, gdzie strzałka mi nakazuje,
12:34dobrze w mi.
12:35Nakazuję.
12:36Aha.
12:37Czyli...
12:38Zerzę na…
12:39Arne smacznia.
12:40Ja chcę to krótko bym słowatna, to ty wolisz do Warszawy przez Berlin.
12:44Bo ja tak zawsze zbyt, żeby dłużej do siebie nagadam, nagadam i zbyt.
12:47No to ty się przygotuj na co najmniej pięć jazdów, pięć podejść tam na egzamin.
12:5272 złotych, 72 złotych, Beatka.
12:56I lepiej to ze mną na kawę iść, a usunąć mnie, no.
13:00I to by było i na piwko, trzy pięćdziesiąt.
13:03Taniej przyjemnej, co?
13:04No właśnie.
13:05Taniej przy, dobrze powiedziane Beata, no.
13:08No to pomalutku.
13:10Mogę jechać? Nie, ale w morze.
13:15Pomalutku, rowerzystę, pójść przed siebie, niech on jedzie.
13:38Czy powinnam trójka wrzucić?
13:43Oczywiście.
13:45Ale nie piątkę.
13:48Nie czwórkę.
13:50Trójkę.
13:52Tak.
13:55Tak.
13:56Wobec tego Basiu w prawo jedzie.
13:58W prawo.
14:00Tak.
14:02Zmieniam pas.
14:05Popatrzyłam czy...
14:07A gdzie jedziesz?
14:08Na sikornik.
14:10A gdzie miałaś?
14:11Jezus, w lewo.
14:12Dobra, trudno, stój.
14:13To teraz w lewo.
14:15Bez w lewo.
14:30A co z tym autem?
14:32Hmm...
14:33Basia, gdzie jest w prawo dla ciebie miejsce?
14:38Gałganie, jedynka, jedynka.
14:42Zaraz będą krzyczeć wszyscy.
14:44Popatrz, gdzie pan pojechał?
14:45Wiem.
14:46Mogę?
14:47Mogę, muszę.
14:51Ja wiedziałam, że to tak będzie.
14:54O Jezu.
14:58Tak.
14:59Do środka.
15:00Jeszcze trochę.
15:01Jeszcze podjechać.
15:02Tak.
15:03No i zaczekać.
15:04Stop.
15:05Jedyneczka.
15:06Czekać.
15:07Tak.
15:08Jedyneczka.
15:09I kto jedzie pierwszy?
15:10Nie wiem.
15:11To BMW czy my?
15:12Ja my.
15:13No, jedziemy.
15:14No, jedziemy.
15:15Jedziemy, tylko nie wiem czego...
15:17Skręcaj.
15:19No nie wiem, to się okaże jak skręcisz.
15:24Prostuj.
15:26Bardzo?
15:27Bardzo ładnie.
15:28Raz.
15:31W którą stronę skręciłaś?
15:33W lewo.
15:34Dobrze.
15:35Widzisz, jakie to proste?
15:37Prosto?
15:38O Jezu, znowu w lewo, nie?
15:41Hamulet z kruszynkę.
15:50Dziecko.
15:51Dobrze, dziecko, że przeszłeś.
15:57No dobra, Dośka, nie śmiej się jak jedziemy.
15:59Brawo.
16:03Brawo.
16:10I do kiosku ruchu chciałaś wjechać?
16:12Mamo.
16:14Może jakąś gazetkę chciałaś kupić?
16:16Siwy dym.
16:18Prosto do kiosku.
16:26A nie...
16:27Co?
16:28Nie powiedzieli ci nigdy, że się zaszczupło na modelkach?
16:30Nie.
16:31Tak, powiedzieli mi kiedyś, a powiedzieli mi, że jestem za gruba też.
16:33Ja?
16:34To jakiś świn chyba.
16:36Przecież na ciebie nic nie ma działają.
16:43Za szczupło, nie?
16:44Musisz przytyć trochę.
16:45Jakby ja był takim tym, to bych ci kozo wjeździł.
16:49My nikt nie będzie kazał.
16:50Ale nie, żeby wyrzał.
16:54Żeby było złapać, co?
16:55Akurat.
16:56Ja nie będę zachodzić w tła.
16:59Tak jest.
17:00Tyż tak może być.
17:05Trzecia jazda Marka.
17:06W relacjach między instruktorem i kursantem pojawia się nowa wartość.
17:10Delikatność.
17:12Przyśpiesz trochę.
17:14Przyśpiesz.
17:15I ja kładę rękę, a ty dajesz trójkę.
17:20Może być.
17:23Aha.
17:24I przez moją roczkę trójkę.
17:25Dobrze.
17:26Dobrze.
17:30Muszę cię nauczyć delikatności.
17:32Basia mnie nie nauczyła.
17:34No chyba nie.
17:35Trójka.
17:39Dobrze.
17:40Dawaj czwórkę.
17:42Położysz rączkę.
17:43O. Super.
17:44Teraz było ekstra.
17:46I teraz Marek.
17:47Połóż rączkę na lewarku.
17:48I ja ci teraz pokażę.
17:51Trójka.
17:54Jedziemy.
17:55Masełko.
17:56Nie?
17:57Mhm.
17:58A.
17:59Aż.
18:00Zapalę się oddech.
18:02Duża kobieta zawsze jest delikatna.
18:05Ktoś mnie pokochał.
18:06Świat nagle zatiurował.
18:08Bo ktoś mnie pokochał.
18:10Na dobre i na złe.
18:12Bezgórne niebo znów mam nad głową.
18:14Bo ktoś pokochał mnie.
18:16Ktoś mnie pokochał mnie.
18:19Daj Ducie.
18:20Daj Ducca.
18:21Daj Ducca.
18:22Daj Ducca.
18:23Daj Ducca.
18:24Ducca.
18:26Ducca.
18:27Nie, jakoś chyba nienormalnie, bo coś się drapiesz po głowie, he he.
18:31Czekaj, Gosia mi w głowie, co nie?
18:33Marys, powiedz. Powiedz, żon, co ja bym.
18:36Gosia jest mordercą ręcznego.
18:37Gosia jest mordercą ręcznego, tak?
18:40Jemu się miłości zachciewa w samochodzie.
18:42A, proszę, proszę, on jest niewyżyty.
18:46Kurwa twa, nieważne, patrz, jaki piękny.
18:49Ale to mogła przyspieszyć.
18:50Nie, nie, no czekaj.
18:52A ja bym to przyspieszyła.
18:53Nie, idź dobra.
18:54A tyś go chciała na obiode?
18:56No.
18:57Nie, nie, nie.
18:59Dira, dira, dira.
19:00Jedź, jedź, jedź.
19:0140 mogę jechać.
19:03No a musz 38.
19:04No bo zwolniłam.
19:05No to jechać.
19:06A jak tu jechałam z jednymi instruktorami, ja powiedziałam, że tak minimalnie tak nad kreseczką,
19:12bo powiedziałam, że nie może być nad kreseczką, lepiej pod kreseczką.
19:15No to się trzymam pod kreseczką.
19:17Też było 40.
19:19A mi tak, tak tylko tyci, tyci.
19:21Powiedziałam, że ani tyci, tyci nie może.
19:23Któryś tam, nie wiem.
19:26Któryś tam powiem.
19:27Ani tyci, tyci nie można przezeźć.
19:29Niech nam dowódcy przyjedzie, bo tam to się potem z innymi zmieszczy, bo z nim się nie zmieszczy.
19:35Redukcja do dwójki.
19:37Sprzęgła nie.
19:39Co się stało?
19:42Sprzęgło mi się straciło, na hamul zacisnęłam.
19:45To daj na lewo noga.
19:49Zaś i się sprzęgło straciło.
19:52Znikło mi do sprzęgła, no naprawdę mi znikło do sprzęgła.
19:55Jadę i jadę.
19:59Powiedziałam, najlepiej jak ja mam tą nogę przy tym sprzęgle.
20:03No i teraz szukałam to sprzęgło.
20:06To się rynku mnie mogła poszukać.
20:09Szukałam, szukałam i znalazłam pierwszy lepszy pedał i nacisnęłam sobie.
20:16Pierwszy lepszy pedał znalazłam i sobie nacisnęłam.
20:20Dzień dobry.
20:28My pojadęmy prosto za autobusy.
20:33Gdzie?
20:35A ty gdzie?
20:37Co się stało?
20:39Prosto wolno jechać.
20:41Nie.
20:42No, mam cię.
20:47No, cofaj, cofaj.
20:49Śmiało.
20:50Niech się tytają.
20:51To tam nic.
20:52Śmiało.
20:53No śmiało.
20:54W ludzi bym wjechał, a to śmiało.
20:55Ludzie muszą uważać też.
20:57Dobra, stop.
20:58I w lewo.
21:00Mocno.
21:02Migacz, migacz.
21:03Kręć, kręć, kręć, kręć.
21:05Kręć, kręć, kręć, kręć.
21:06Tu też ci nie wolno, bo tu też jest znak.
21:09Ola.
21:10No.
21:13Może zwyczaj.
21:14No tak.
21:15Uważaj na tu, uważaj na babi.
21:20Ej, babi, babi, nad babami.
21:22No.
21:23Jedź, jedź, jedź, jedź, jedź.
21:25Tak.
21:26I w prawo kręcisz w prawo, w ciś przyngło, w ciś przyngło.
21:28Dobra.
21:32Ola, tam jest jeden znak, tam jest drugi.
21:34Widzisz, jak to trzeba dować poza.
21:36A tyś już myślała, że ty już praży, że Królowa 6.
21:46A dwójka w to do.
21:47Musisz przedzwonić się na mikro.
21:49Możesz numery na mikro.
21:51No to pisz, ja ci podyktuję.
21:53Możesz tu jechać.
21:54Nie wolno, nie wolno, w prawo, w prawo.
21:58Zadzwoń się na mikro.
22:01Chciałam jechać tam.
22:02Ale ja się ciebie spytam i no, czy moja, bo ja wiem, że...
22:06No, to czy mówisz już?
22:09Słucham cię, no.
22:10Jedź do zadku.
22:11Jedź do zadku szybko.
22:14Bo ja wiem, że ty tego znaku zupełnie nie, nie, nie, no.
22:17I tak, w ten sposób cię go chcę nauczyć.
22:19Zapój, do zadku.
22:22Patrz, ale przez prawe ramie, no.
22:24I kręcz w prawo, w prawo, w prawo, w prawo, w prawo!
22:27To jest w lewo!
22:28No, dobra.
22:29Z prawo.
22:30No, dobra, dobra, bo my już przy ciebie się...
22:32No.
22:33Dobra, stop.
22:34No i objeżdżasz.
22:35Dobrze, ten śwo.
22:36W prawo.
22:37Ja.
22:38W lewo, teraz.
22:39No, teraz tu ja.
22:40Tu.
22:41Ja przy ciebie, ja przy ciebie wyłysiaja chyba.
22:47Ja normalnie wiesz, jaką mam ochotę?
22:49Pytam się, czy możesz tu ja, a ty mógł, ja nie powiedział, jedź tam Beatku.
22:53A my jedziemy prosto pod oszołom.
22:58Co ty robisz?
22:59No.
23:00No.
23:01Jaki oszołom to jest Jean?
23:04Jean.
23:05Abo, no, geant.
23:06Jean.
23:07Jean.
23:08Jean?
23:09Jean, panzu, nie wodzianka.
23:12Francuski jest blant prosty, a niemiecki jaki jest prosty.
23:20Drejhopen, przykopen, kopen.
23:23No widzisz, firbaben, siano graben.
23:26Chinczyk z tym Francuzem, pod pękilem, gulem, zadałem gulem.
23:33Nie pirać, nie pirać, bo nie wyda z tobą żartowo.
23:37Jak my się tu zmieścimy teraz?
23:42Właśnie cię usłyszał i chyba ci robi miejsce.
23:46Tak, stop, stop, stop, stop, stop.
23:49Ale czemu zjeżdżasz na lewy?
23:50No bo tam ktoś...
23:51No to jak będzie jechał pod prąd?
23:53Basia, ty masz być na prawym pasie, jedynka.
23:57Tak, i jedziemy.
23:59Jedziemy?
24:00Jedziemy.
24:01Jezus jak ich skasuje, tą śmieciara.
24:04Wpadniesz do śmieci.
24:06Nie chciałabym tak skończyć.
24:08Śmierć w śmieciarce.
24:11Miejmy nadzieję, że Basi uda się ominąć tę przeszkodę.
24:14Tym bardziej, że czeka już na nią rondo w Katowicach.
24:17W przyszłym tygodniu wszyscy bohaterowie znajdą się na jednym z najtrudniejszych skrzyżowań w naszym kraju.
24:24Przypominamy, że niniejszy serial nie jest serialem o charakterze edukacyjnym.
24:35Jastunca z innym.

Recommended