- 6/6/2025
#dailymotion #youtube #facebook #twitter #twitch #motiongraphics #deezer #tv #dlive #instagram #stream #motion #twitchstreamer #fightingmentalillness #twitchclips #twitchretweet #twitchaffiliate #twitchshare #ant #scribaland #tiktok #grecja #spotify #gelio #gry #vimeo #google #motionmate #youtuber #greekquotes
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
00:32KONIEC
00:34KONIEC
00:36KONIEC
00:38KONIEC
00:39KONIEC
00:40KONIEC
00:41Natryk gława, odrobinę dyskrecji, kokosz. To misja szpiegowska.
00:45O nieprzyzwoitej porze i bez kolacji.
00:48Mój zegar biologiczny tego nie trawi.
00:51Byle jego tykanie nie przeszkodziło nam ustalić czy zbójcerze faktycznie mają nową broń.
00:56Nie ma groźniejszej broni niż moje mięśnie.
01:03Ciii! Kto się dzieje?
01:11Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie!
01:15To kroć! Co to było?
01:26...
01:42Nic?
01:47Moje jajeczko. Zrobicie na twardo albo na miękko.
01:51Kukuszni!
01:54Zostaw to jadę!
02:04Nocna schacka! Krzesz kacaty!
02:10Ha! Braci!
02:21Pragnę nadmienić, że gdybym się najadł, to by do tego nie doszło.
02:28Na plasterki!
02:37Morderca, drań, okrutnik!
02:40Tak o mnie powiedzą, Lubawo, i będą mieć rację.
02:44Skazałem najwierniejszych wojew na pewną śmierć!
02:47Nie desperuj.
02:49Mirmiłku!
02:51Łatwo ci mówić!
02:53A kto zarządzi żałobem?
02:55Kwiaty na grób sfinansuje!
02:57Wygłosi mowę pogrzebową!
02:59Mirmiłku!
03:01A no właśnie, właśnie ja!
03:03Biedny ja!
03:07To może złożymy raport jutro?
03:10I widzisz, kobieta?
03:12I po co te nerwy? Płaczę!
03:14Co odkryliście?
03:16Pogłoski o cudownej broni zbójcerzy okazały się mocno przesadzone!
03:20Pic na wodę!
03:22Ha!
03:23I to jest wiadomość, którą trzeba uczcić!
03:26Lubawo miodu!
03:28No ale, ale...
03:29Dobrej nocy!
03:34Mieliśmy dziś szczęście!
03:36Szczęście miał Kajko, lecz kokosz je jajko!
03:39Jak mi radzisz? Sadzone z bekonem w kieliszku po lechiczku?
03:44W ogóle!
03:45Co?
03:46Chcesz, żebym umarł z głodu?
03:48Wręcz przeciwnie!
03:49To jajo gigant!
03:50Pomyśl, jaka kura się z niego wykluje!
03:59Chyba się rusza!
04:01He... hegemonię!
04:13Kapralu morda ty moja! To dziś! Dzień naszego tryumfu!
04:18Nareszcie Mir Miłowa będzie moje!
04:20Tyle wyrzeczeń! Tyle planów!
04:24I każdy zdziweczony przez Kajka i kokosza!
04:28Ale to już pieśń przeszłości!
04:32Tajna broń zamieni ich w kupę popiołu!
04:36Pożałują, że zadarli z krwawym hegemonem!
04:40Jak się ma moje cudeńko?
04:48Mogę to wszystko wyjaśnić!
04:54Wódź od rana dba o formę!
04:56A pan Kapral wiernie asystuje!
05:00To był... celowy ruch!
05:02D-dywersja!
05:05Wiara kosztowało...
05:07Fortunę!
05:08Pięćdziesiąty plan zdobycia Mir Miłowa!
05:11Diabli!
05:12Widzieli!
05:13Wiwacebrny jubileusz!
05:15Wiwacebrny jubileusz!
05:30Hm!
05:31Wodkuj!
05:32Jaj jest w grodzie!
05:34Gdy się wykluje...
05:36Wywoła chaos!
05:37I pożogę!
05:39Taaaak!
05:40Mój plan jest genialniejszy niż przypuszczałem.
05:48Hurra!
05:52Słyszałyście? Ale jaja!
05:54Jajo. Jedno. Ale za to jakie?
05:57A ja ci mówię, jak mi przykluje się z tego bocian.
06:01A gdzie ci bocian o tej porze roku? Jak nic, to będzie orzeł.
06:05Zakład?
06:06Cały gród o niczym innym nie mówi. Tylko to jajo, kajka i kokosz.
06:12Co tam gród? Jak się wykluje kurczak gigant, będzie o nas mówić cały powiat. Pomyśl o turystach.
06:17Kurczak musiałby mieć ze trzy nogi.
06:20Myślisz, że jest na to szansa?
06:24To chyba nie najlepszy pomysł.
06:27Gdybyś nie pożarł wszystkich niosek, nie byłoby problemu.
06:30To może...
06:33Wykluło się?
06:34A no zgłaszam się na ojca chrzestnego.
06:37Potrzebuję spokoju.
06:38Pięknie.
06:39Liczy na nas cały gród.
06:41Czyli teraz to kwestia honoru.
06:43No i jest jeszcze jeden sposób, ale...
06:46Wchodzę w to.
06:47Koko, koko, koko, koko.
06:50Ale nikt nie może się dowiedzieć.
06:52Słowo.
06:54O, wykluwa się, wykluwa. Piękno, cudu narodzin.
06:57Oj, oj, oj, oj.
06:59Wytrzymaj!
07:00Wytrzymaj!
07:01Aaaa!
07:02Aaaa!
07:03Aaaa!
07:04Aaaa!
07:05Aaaa!
07:06Aaaa!
07:07Aaaa!
07:08Aaaa!
07:09Aaaa!
07:10Aaaa!
07:11Aaaa!
07:12Aaaa!
07:13Aaaa!
07:14Aaaa!
07:15Aaaa!
07:16Aaaa!
07:17Aaaa!
07:20Aaaa!
07:21Aaaa!
07:23Aaaa!
07:24Aaaa um aku wam, poszuleć od razu!
07:30Aaaaa!
07:34Aaaa!
07:35Słowa!
07:36Denservanca!
07:37Aaaa!
07:40D loads!
07:41Może nas nie zauważy?
07:43Coż, to jest krowa. On ciebie nie rozumie.
07:50Chyba zależy mu na tobie.
07:55O nie! O dziedziciu moje łakomstwo!
07:59Jesteśmy zgubieni.
08:08Doskonale. Niech tylko Hegeun się dowie.
08:13Melduję, że bestia przystąpiła do masakry.
08:15Mój geniusz znów triumfuje.
08:18Ruszajmy zająć gród.
08:19Bądźmy humanitarni.
08:21Dobijcie konających i lannych.
08:24Nie wiem, jak szanowni koledzy, ale ja czuję się najbardziej zmotywowany,
08:28kiedy nasz wódz doprawia swoje okrucieństwo szczyptą czułości.
08:43Trudno. Poświęcę się dla dobra grodu.
08:47I gdzie nie idziesz?
08:49Lubawo, zafać orchidee na moim grobie.
08:53Bo odejdę do mamusi.
08:56Widzieliście.
08:57Widzieliście. Byłem gotowy na wszystko.
09:00To my sprowadziliśmy smoka.
09:01Stawimy mu czoło.
09:02Będę ubezpieczał tyły.
09:04Nic z tego. Idziesz ze mną.
09:06Kokosz! Zobacz!
09:20Trafiłem.
09:21Lepiej!
09:26Jarosz!
09:29Jarosz!
09:31No, no, no faktycznie, Lubawo, zerknij tylko.
09:34I tylko.
09:35Co?!
09:37Zdemoralizowali mi smoka!
09:39Moje serce nie zniesie tej zniewagi!
09:42Odnieść zwodzony most!
09:44Nikogo nie oszczędzać!
09:50Na plasterki!
09:55O, nie!
09:56Zdrawa!
09:58Czekaj, czekaj, czekaj!
10:01Na plasterki!
10:04Zdrawa!
10:05Zdrawa!
10:11Zdrawa!
10:13Zdrawa!
10:13Zdrawa!
10:20Zdrawa!
10:24Stoap!
10:26Zdrawa!
10:27Ile i ta się!
10:28O, nie!
10:29Psz!
10:30Siwa ich zmoku!
10:32Jeszcze nie!
10:45Nie mam do skóry!
10:48Mamusia!
10:51Dobrze, że dałeś im popalić, mały,
10:54bo inaczej by mieli ze mną do czynienia.
10:56No patrz, patrz jak zwiewają!
11:02Widzisz? A gdybyś go zjadł, to...
11:05Ja? Zjadł naszego smoka?
11:08W życiu.
11:09A przy okazji mały jest chyba głodny.
11:12Powinniśmy coś zjeść.
11:16Widzisz? Zgadza się.
11:19Ej, kokasz, kokasz.
11:32W uznaniu zasług i odwagi w walce ze zbójcerzami
11:36nadaję ci wstęgę bohatera, smoku...
11:41Ej, jak go właściwie wołacie?
11:45Miluś.
11:46Smoku Milusiu.
11:49Niech żyje smoku Miluś.
11:58Mówiłeś, że będzie spał na dworze.
12:00Tylko pierwszą noc jest taki delikatny.
12:03Jeszcze dostanie kataru.
12:04Czekaj, czekaj, czekaj, czekaj, czekaj!
12:05Miluś, Miluś, nieee!
12:08A i masz.
12:14Dobranoc.
12:16Może i cały gród zakochał się w tym smoku,
12:19ale dla mnie wy jesteście najsłodsze.
12:30Dź
12:38n accidentally
12:41wdech, czekaj z
12:48ini
12:49nie
12:50już
12:53o
12:53O, o, lelu, polelu, moja biedny.
13:08O, lelu, polelu, wiecie szczęśliwy, no z poroga się.
13:23Łami Gnatku! Wszystko dobrze?
13:28Jak uż, żono. Nie pójdę dzisiaj rabować. Jestem słaby jak niemowlę.
13:35O, bez wymówek. Ubodzy liczą, że wesprzesz ich zrabowanymi dobrami.
13:40Pomyśl o bogaczach, co wyruszyli w drogę, strwogą, że ich napadniesz.
13:44Im też chcesz sprawić zawód?
13:46Ale popatrz tylko na mój talizman.
13:49Ściskałem go jak zawsze, by dodawał mi siły i trochę przecholowałem.
13:54Czuję, jak marnieje w oczach.
14:03Eee, a gdzie on magiczny?
14:06Zwykły bubel, bez żadnych czarodziejskich wartości.
14:09Wierz mi, my czarownice mamy do tego oko.
14:13Kiedy ja z trudem podnoszę nawet własną maczugę.
14:17Przecież nie potrzebujesz wzmacniaczy.
14:20Od dnia, gdy cię poznałam, byłeś silny.
14:23Bo miałem talizmat.
14:26Czy wierzysz w moje kwalifikacje?
14:29Pewnie, Jaguś. Jesteś najlepszą czarownicą na świecie.
14:32Chodź!
14:38Wyczarujesz mi zwolnienie lekarskie?
14:41Eee, lepiej.
14:43Oto czarodziejska fujarka, która nie słyszała ani szumu wody, ani piania koguta.
14:49Zagraj na niej przed jakimś zadaniem. Oda ci przy ogromną siłę.
14:54Lelum po lelum, dzięki, Jaguś. Tego mi trzeba.
14:58Wstyd mi, rmiłku. Jak prosię.
15:14Ale...
15:15Naswa roga. Cudowna ta fujarka.
15:19Lecę rabować. Gdzie mój bacik?
15:27Pa!
15:32Siak. Siak. Leżaj. Podaj łapę.
15:36Do nogi, Miluś. Do nogi. Do nogi! Do licha!
15:42Chyba za wiele tej edukacji jak na jeden dzień.
15:50O! Co to? Armia?
15:53O! Posłucham się!
15:55O!
15:58O!
15:59O!
16:00O!
16:01Kichut czy nikt?
16:02Eee, czy tylko łamignat?
16:04Lecimy szybko, wszystko pozabiera.
16:07Uwierzysz, że mówią, że jest silniejszy ode mnie?
16:10Hi.
16:11O!
16:12Bo łamignat, tylko biednych wspieram.
16:13Hej!
16:14Kajko! Kokos!
16:16O, o, o, o!
16:17Witaj, Miluśu!
16:18O!
16:19Właśnie Miluś. Bierz, koch.
16:21Bądź miły. To mimo wszystko mąż twojej cioci.
16:24Twojej cioci.
16:26Słyszycie?
16:29Tak, kaplaru.
16:30To był trawny zakup.
16:32Dzięki tej magicznej tarczy, którą kupiłem,
16:35nikt nam nie sprosta.
16:37Naprawdę jest niezniszczalna?
16:39Pewnie.
16:40Dali mi gwarancję.
16:43Na trygława.
16:44Słyszycie?
16:45Trzeba strategicznie przemyśleć, co teraz...
16:47Gdziełam ikutę?
16:50Witajcie, zbójcerze.
16:52Dacie coś na cele charytatywne?
16:54Charytatywne?
16:58Znam to słowo.
16:59Strętny wulgaryzm.
17:00Dam mu nauczkę.
17:03Będzie okazja wypróbować moją nową tarczę.
17:06Nie!
17:17Moja niezniszczalna tarcza!
17:20Niezniszczalna?
17:22Ojej, przepraszam.
17:25Jakbym wiedział, że to taka, to bym nie śmiał tknąć.
17:28Boże się da naprawić.
17:29Naplasterci go!
17:31Dalej, kokosz!
17:37Trzeba pomóc!
17:38Komu?
17:39Ej, chyba zbójcerzom, patrz.
17:41Na niebie twojej.
17:45Nie ma co płakać nad złamano tarczą, łabiknacie.
17:48Swoją drogą, miło widzieć, że jesteś w formie.
17:51A to dzięki mojej magicznej fujarce dostałem od Jagi.
17:56To ona daje mi nadludzką siłę.
17:59Co?
18:00A mi rodzinie?
18:02Ciotka Jaga skąpi takich magicznych wspaniałości,
18:05a daje je byle mężowi?
18:07O nie!
18:08Już ja z nią porozmawiam.
18:10Kokosz!
18:11Czekaj!
18:17Muszę mieć te fujarka.
18:21Ciociu!
18:22To jest niedopuszczalny skandal.
18:26Takie cacka jakiemuś spójowi rozdawać?
18:29Nie jestem zazdrosny, ale...
18:31Nie masz jeszcze jednej fujarki na zbyciu?
18:35Zagram raz i zaraz oddam.
18:37A na co ci fujarka, skoro masz cień?
18:41Cień?
18:43To ty nie wiesz?
18:44Im dłuższy cień, tym większa krzepa.
18:47To znaczy...
18:51Też jestem mocarzem!
18:56Co?
18:57Przecież ta brzdura.
18:59Nie sceptykuj, Kajko.
19:01Jestem mocarzem!
19:02Chodź, Kajsio!
19:06Wszystkie dobre rozdane biednym.
19:09Hej, dokąd będziecie?
19:11Jeszcze...
19:14Chwila!
19:16Widzisz ten cień, Kajko?
19:19Teraz jestem jeszcze silniejszy!
19:22Nikt mi nie sprosta!
19:24Przypomniał mi się, że gdzieś tu zgubiłem denara.
19:31O, proszę, pies.
19:33Wiesz, ktoś tu szuka z wady.
19:35O!
19:36A kto?
19:37Podmiść, Kokoś.
19:39Nie!
19:40Myśli, że siła z jego fujarki przyćmi mój cień.
19:49Zaraz przekonamy się, co jest lepsze.
19:53Kto pierwszy poskromi żubra?
19:55Kokoś!
19:56Kokoś!
19:57Stój!
19:58Wójcie!
19:59Mój cień!
20:00Spalał!
20:01Dobry!
20:02Chciałeś hegemona siłą.
20:15To on cię weźmie podstępem.
20:18Hihihi!
20:19O, witam!
20:22Kimże jesteś, dobry człowieku?
20:24Antrek, pasterz wędrowny.
20:26Mimo mił, amignat zbój licencjonowany.
20:29Ugradam biednych, rozdaję bogatym.
20:31Nie, nie, ty za odwrót.
20:33Nie mam ambicji politycznych.
20:35Puszczaj!
20:37A o to mój przyjaciele.
20:39A, zaraz, gdzie ich chciało.
20:49To kata.
20:51To wszystko.
20:53Wszystko...
20:56Podaj...
20:57się.
20:58Ech, coś wątle wyglądasz.
21:00Ech, proszę.
21:01To ci doda sił.
21:02A?
21:07Ha, ha.
21:08Wszystko zgodnie z planem!
21:10Spójrz, serze!
21:12Do mnie!
21:13Hegemona!
21:16O, koniec.
21:18Bez mojej fujarki jestem słaby jak niemowlę.
21:24Ech, nic nie poradzę.
21:26W biegu słabo widać cień.
21:32Coś się stało.
21:33Za nim!
21:34Patrz!
21:35Nie chcą krwawy Hegemon!
21:37Nie chcę!
21:38He, he!
21:40Od dziś największym mocarzem będę ja!
21:44I tylko ja!
21:47Podziwiajcie!
21:57To jak?
21:58Czas na demonstrację.
22:00Ech!
22:01Ech!
22:02Ech!
22:03Ech!
22:04Ech!
22:05Ech!
22:06Ech!
22:07Ech!
22:08Ech!
22:09Ech!
22:10Ech!
22:11Ech!
22:12Ech!
22:13Ech!
22:14Ech!
22:15Ała!
22:16Ała!
22:17Ała!
22:18Coś mi tu nie gra!
22:21Może trzeba pograć dłużej.
22:23Ech!
22:24Ech!
22:25Musimy ratować łamignata.
22:26Spokojnie, Kajko.
22:28Dopóki mam swój cień.
22:30Ech!
22:31Ech!
22:32Cicho!
22:33Cicho!
22:34Cicho!
22:35Cicho!
22:36Cicho!
22:37Cicho!
22:38Cicho!
22:43Proszę, proszę!
22:45To doprawdy dzień mojego tryumfu!
22:48Pozbędę się was, a potem zajmę się waszym zapchlonym gronem!
22:56O!
22:57To będzie idealne narzędzie egzekucji.
23:03Tylko nie swój Arka!
23:05Tak, tak, tak. My tu oczci.
23:07I zet!
23:16Dokroć, zet. Ciągle za mało?
23:26To jakieś oszustwo.
23:28Ta fujarka to żadna magia.
23:31Też zaczynam w to wątpić.
23:33Mamy szczęście. Hegemon nie potrafi zagrać właściwej melodii.
23:40Brednie! Grałem identycznie jak Łabignat.
23:44Jego jest zupełnie inna.
23:47Do kata. Pokaż mu, że nie łgam.
23:51O, o, proszę. Grałem tak samo, tylko nawet ładniej.
23:59To prawda. Wszystko się zgadza.
24:03Mój cień wrócił. Wrócił. Wrócił. Wrócił.
24:10A już się martwiłem, lelum po lelum, że Jaga sobie zakpiła ze mnie.
24:18Widzisz, Kajko? Fujarka od mojej cioci była prawdziwa, więc i z cieniem miała rację.
24:29Łami, Gnacie. Założymy się, kto upoluje większego tura?
24:33Chyba też poproszę Jagę o jakiś magiczny specyfik.
24:40Bo brak mi na niego sił.
24:51O, było spoczni.
24:52O, było spoczni.
24:53O, było spoczni.
24:54O, było spoczni.
24:55DZIENNIKARESZ
25:10Fe Spain
25:16Dzięki za oglądanie!
Recommended
7:42
|
Up next
42:41
1:29:00
9:05
1:57:47
41:57
1:30:02
0:38
27:54
1:24:24