Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 5/22/2025
Transcript
00:00Wielkie dzięki i do zobaczenia w kolejnym odcinku!
00:31Możesz to trzymać?
00:38Tylko testowałem twoje kochanie!
00:46A teraz twój host z Disneylandu, Walt Disney!
00:52W latach 1800 roku, teraz znanym jako Kalifornia,
00:56była posiadaczem hiszpańskiego.
00:58Było to hiszpańskie w jego języku,
01:00ubraniach,
01:02a także w swoich przyzwyczajeniach.
01:04Prawdopodobnie największe przyzwyczajenia
01:06dotykały księdza i małżeństwa.
01:09Dla chłopaka i dziewczyny w hiszpańskim Kalifornii
01:11nie były daty w zakręconej sklepie taco,
01:13nie były fiesty,
01:15czy party na morzu.
01:18Mężczyzna złożony
01:20złożył swój fajny sombrero,
01:22wyciągnął z lokalnego sklepu
01:24pudełko kaktusowe,
01:27i odwiedził kilka szaperonowych wizyt
01:29w domu dziewczyny.
01:32Po tych wizytach,
01:34jeśli zespół zdał sobie sprawę,
01:36młody mężczyzna zapytał
01:38o rękę dziewczyny ojca.
01:40Jeśli odpowiedź była tak,
01:42chłopak otrzymał dziewczynę
01:44i dziewczynę dziewczynę.
01:47To jest hiszpański określony
01:49sklep z nadzieją.
01:51W nim znajduje się złoto,
01:53a czasami żółty
01:55i prawo do pewnych krajów.
01:57Nasza historia w tej nocy
01:59dotyczy takiego żółcia
02:01i Zorro.
02:08To romans.
02:10No, prawie.
02:12Nazywamy go
02:14postponowanym śląskiem.
02:25Dzień dobry.
02:56Przepraszam, panie.
03:10Dzień dobry, panie.
03:12Czy możesz mi powiedzieć... Przepraszam.
03:14Carita.
03:15Dzień dobry, San Diego.
03:17Dzień dobry, Carita.
03:18Czy możesz mi powiedzieć,
03:19czy trener z Santa Clara
03:20przyjeżdża na czas ostatnio?
03:21Możesz go założyć.
03:24Dziękuję.
03:40Przepraszam, panie.
03:42A teraz, czy mogę was serwić?
03:43Wina?
03:44Z pewnością.
03:46Nie pytaliście jednego z was?
03:48Odpowiedzieliście.
03:51Potrzebujemy pokoju.
03:52Musimy go wyczyścić.
03:53Tak, pokoju najpierw.
03:59Tędy, proszę.
04:23Diego.
04:25Kostancja.
04:27Mhm.
04:29Tak jest.
04:33Dobrze cię widzieć.
04:34Jak już 10 lat?
04:36To bardzo dobre 10 lat dla ciebie.
04:38Dziękuję.
04:39Urodziłeś się całkiem dobrze sam.
04:41O, dla mnie?
04:43Dziękuję.
04:45Dzięki.
04:47Dziękuję.
04:49Dla mnie?
04:50Dziękuję.
04:52Będę to zawsze czerpała.
04:55Zabieraj to dla mnie, będziesz, Diego?
05:01No, samochód jest tam.
05:02Jeśli będziesz opowiadał o swoim bagażu,
05:03on go zabierze.
05:20Widziałeś coś?
05:22Nie.
05:24Nie, jestem po prostu zmęczona od wycieczki.
05:27Czy mogę odpocząć trochę?
05:29W tawernie?
05:31Oczywiście.
05:33O, przepraszam.
05:40Chodź.
05:42Hej, kierowca!
05:43Był tu młody seniorita, który powinien przyjechać na podłodze.
05:46Konstancja?
05:50Panie Dimitrio!
05:54O, czas na znowu Cię widzieć!
05:59O, Don Diego!
06:00Co się stało z naszą małą dziewczyną?
06:02Nie martw się, sergej.
06:04Nie jestem Don Diego.
06:06Nie jestem.
06:07Panie Dimitrio.
06:09Nie, nie jestem.
06:11Nie jestem.
06:13Panie Dimitrio.
06:16Po prostu sprawdzałem kuchnię.
06:19Sergej, po prostu idziemy do tawerna.
06:21Nie chcesz się z nami przyjąć?
06:22Grazie, Don Diego.
06:24Wkrótce jak sprawdzę bagaż.
06:26Otworzysz mój bagaż?
06:28To prawo.
06:29Ale nie możesz!
06:30Obawiam się, że muszę.
06:32Prawo mówi, że muszę poszukać kryminalistów i kontrabasów.
06:35To tylko formalność.
06:38Ale bym się zdenerwowała.
06:40Ty i Diego znali mnie jak mała dziewczynka.
06:43A teraz...
06:48Sergej.
06:49Konstancja mieszka z nami w Hacienda.
06:51Czemu nie przyjdziesz do niej na śniadanie?
06:53A potem możesz ją porozmawiać o kryminalistycznych tendencjach.
06:57To spowoduje prawo.
06:59O, tak, Don Diego.
07:00Dobra, idziemy.
07:02O, Don Diego.
07:04Przepraszam, Konstancja.
07:07Czy Konstancja jest mała dziewczynka i idzie do tawernu?
07:11Chciała po prostu odpocząć zanim pojechała do Hacienda.
07:13O, o!
07:14A więc nie będzie...
07:16Nie, sergej. Obawiam się, że nie będzie.
07:20O.
07:21Prawdopodobnie, Don Diego.
07:23Powinienem zakończyć moją inspekcję.
07:25Rozumiem, sergej.
07:26A więc dzisiaj.
07:27Tak, Don Diego.
07:37O, sergej zapomniał, że ma inne zadania.
07:39Ale przyjdzie do nas na śniadanie.
07:41Powinniśmy?
08:06O, kochanie, moja ręka.
08:08Musiałam zostawić ją na trenerze.
08:10Idę zobaczyć.
08:20Miguel.
08:21Konstancja, moja uroczość.
08:22Nie spodziewałam się, że będziesz tutaj, gdy przyjadę.
08:24Zostawiłem się zanim otrzymałem twoją notę.
08:29Zrobiłem wszystkie aranżowania.
08:30Możemy się od razu zmarzyć.
08:32O, to tylko to.
08:33Ojciec napisał mu, że przyjadę do niego.
08:36Więc przynajmniej muszę iść do Hacienda, żeby go zobaczyć.
08:39Dobrze, bardzo dobrze.
08:42W porządku, słuchaj.
08:44Wytrzymam cię o północy.
08:46I nie zapomnij zostawić lampki w oknie.
08:51Z pewnością wyglądasz dobrze.
09:04Diego, najnowsza rzecz.
09:06Diego de la Vega, to Miguel Serrano.
09:10Senor.
09:12Miguel i ja są starymi przyjaciółmi.
09:14Zauważyłam go i...
09:16Tam był.
09:18A więc...
09:19Jesteś z Santa Clara?
09:20Nie.
09:21Tak.
09:23Znaczy, mój dom był w Santa Clara, ale...
09:26Ostatnio mieszkałem w San Diego.
09:28Wiem.
09:30Chciałbyś się z nami przyjąć?
09:31Grazie.
09:33Przepraszam, Constance, ale nie znalazłem twojej ręki.
09:37Znalazłam.
09:38Miałam ją cały czas.
09:39Czyż to nie jest głupie?
09:42Jeśli mieszkasz w San Diego, senorze, to...
09:45Musisz znać mojego dobrygo przyjaciela, Don Pablo Castillo.
09:49Wszyscy znają.
09:51Oczywiście, znam go całkiem dobrze.
09:55Powiedz mi...
09:57Czy on wciąż ma problemy z ręką?
09:59Z ręką?
10:01Cóż...
10:02Przepraszam, Miguel.
10:03Diego, obawiam się, że jeśli niedługo nie pojedziemy do Hacienda,
10:06senor Alejandro zacznie się martwić.
10:09Tak, on nas oczekuje, prawda?
10:12Widzisz przyjaciela?
10:14Nie, po prostu go nazywam senorzem.
10:15Właściwie, Don Alejandro jest przyjacielem mojego ojca.
10:20Cóż, chciałabym, żebyśmy mieli więcej czasu, żeby porozmawiać.
10:23Tak długo się nie widzieliśmy.
10:25Tak, tak.
10:28Może spotkamy się znowu.
10:31Kiedyś.
10:33Mam nadzieję, że tak.
10:35Żegnaj, Miguel.
10:38Żegnaj, Constancia.
10:40Proszę, obaj.
10:42Przerażasz mnie.
10:44Senorze.
10:46Byłoby nasza przyjemność zaprosić was na śniadanie w nocy.
10:50Gracias, no, Don Diego.
10:51Nie chciałbym wstrzymać, senorze.
10:53Miguel!
10:55Cóż, może po śniadaniu.
10:56Dobrze, zrobię to.
10:57Dobrze, do widzenia.
11:26Dzień dobry.
11:56Byłem na śniadaniu Mary.
11:58Więc dobrze widzieć
12:00uśmiech na twoim szczęśliwym uśmiechu.
12:02Włoż rękę do mojej,
12:03i będziemy tańczyć na noc.
12:05Jest tak wielki, jak świątynia.
12:07Kiedy muzyka zaczyna grać.
12:09Przerażamy się, kiedy się rozgrywa.
12:11Jak światło z góry.
12:13Zobacz, kto może wiedzieć,
12:14że nawet możemy ukochać się.
12:17Jako star, który umarł,
12:18to był dobry zaskoczenie.
12:20Kiedy spotkałem się z tobą,
12:22nie mogłem uwierzyć w moje oczy.
12:24I nawet gdy się rozgrywałyśmy,
12:26gdziekolwiek naszą drogę prowadziły.
12:28Byłeś w moim sercu.
12:30Więc jak jesteś?
12:32Włoż rękę do mojej,
12:33i będziemy tańczyć na noc.
12:35Jest tak wielki, jak świątynia.
12:37Kiedy muzyka zaczyna grać.
12:39Przerażamy się, kiedy się rozgrywa.
12:41Jak światło z góry.
12:43Zobacz, kto może wiedzieć,
12:45że nawet możemy ukochać się.
12:51Jesteś świetnym taniem,
12:52panie Dimitrio.
12:56Czyż nie, Diego?
12:58Cóż, powiem tylko,
12:59że serdecznie mnie zaskoczy.
13:01Grazie, Don Diego.
13:02To, że podłoga jest nad nami,
13:04mnie zaskoczy.
13:10Piotr Clark, przepraszam,
13:12ale muszę iść.
13:13Przepraszam, Konstancja,
13:14ale muszę sprawdzić
13:15samochód z Santa Barbara.
13:17O, ty.
13:18Nie chcesz, żeby serdecznie
13:19zrobił swoje zadanie.
13:20Nie chcesz, żeby Los Angeles
13:21został zniszczony przez kryminalistów,
13:22czyż nie?
13:23O, dobra.
13:24Przejdę do twojego samochodu,
13:25panie Dimitrio.
13:26Dobrze.
13:29O!
13:31Dobranoc, Don Diego,
13:32Don Alejandro.
13:34Dobranoc, serdecznie.
13:40Panie Dimitrio.
13:43Wiesz,
13:44ktoś, kto słyszał Konstancję
13:46mówić o jej
13:47panie Dimitrio i panie Alejandro,
13:49może myśleć,
13:50że pan i sergej García
13:51byli braciami.
13:52Nie, nie mam pojęcia.
13:55Jest tutaj.
13:56Jest tutaj.
13:59O, będziesz mi miły,
14:01nie, panie Alejandro?
14:03Co to jest, Konstancja?
14:05Romans?
14:06Nie, to tylko przyjaciel.
14:08Którego nie widziała
14:09od dłuższego czasu.
14:20Miguel,
14:21cieszę się, że jesteś tutaj.
14:22Don Alejandro,
14:23proszę zaprezentować
14:24Miguel Serrano.
14:26To miło, senior.
14:27Moje miasto jest twoje,
14:28senior Serrano.
14:29Wierzę, że znasz mojego syna Diego.
14:31Tak, spotkaliśmy się.
14:32Spotkaliśmy się.
14:34Nie chcesz siedzieć,
14:35senior Serrano?
14:36Dziękuję.
14:45Mamy ładny pogód.
14:48Na ten czas roku.
14:49Tak.
14:55Masz piękny pogód,
14:56Don Alejandro.
14:58Widziałeś
15:00patio?
15:01Tylko, żeby przejść przez to.
15:03Cudownie,
15:04pokażę wam.
15:05Tak.
15:06Konstancja,
15:08pokażemy wam wszystko.
15:10Jestem pewien,
15:11że zrozumiesz, senior.
15:12Ojciec Konstancji
15:13złożył ją do mnie
15:14podczas, kiedy była w Los Angeles.
15:15O, panie Alejandro.
15:16Rozumiem perfekcjonalnie,
15:17Don Alejandro.
15:19Jest trochę zimno.
15:20Myślę, że potrzebujesz
15:21twój szal, Konstancja.
15:28Zamknęłam drzwi.
15:33Przez przyczynę, wydaje mi się.
15:47Dzień dobry.
15:48Dzień dobry.
16:16Nie było musiało uciec.
16:19Dziękuję.
16:20Ja... Ja zrobię to.
16:26Oto, proszę.
16:30Dzięki.
16:31Nie ma za co.
16:32Nie ma za co.
16:35Dzięki.
16:36Nie ma za co.
16:37Nie ma za co.
16:39Dzięki.
16:40Nie ma za co.
16:41Dzięki.
16:42Dzięki.
16:43Dzięki.
16:44Nie ma za co.
16:45O, tu jesteś.
16:50Tato Alejandro?
16:51Za chwilę.
17:02Co się dzieje?
17:16Czy przechodziłeś przez własności Konstancje?
17:19Ale to niemożliwe.
17:20Zaczekaj chwilę, ojciec.
17:21Konstancja jest naszym gościem.
17:23Myślę, że może być zainteresowana czymś.
17:25Co?
17:28Może znajdziemy odpowiedź tutaj.
17:35Wow.
17:36Co to?
17:37To jest to.
17:42Dla Konstancje Dillatorej na dniu swojej świątyni.
17:44Z ukochanej matką.
17:47To jest jej żarówka.
17:48Tak to wygląda.
17:49Wtedy planuje się z nią porozmawiać z Miguel...
17:51Jak to się nazywa?
17:53No cóż, zacznę to teraz.
17:55Zaczekaj.
17:58Masz na myśli, że powinienem stać i patrzeć, jak Konstancja zniszczy swoje życie?
18:01Nie, dziękuję.
18:02Nie będziesz rozwiązał sprawę, by ruszyć się tam i krzyczeć na nią.
18:06Nie krzyczę!
18:08Po prostu zaproszę młodego człowieka, by zostawić tę osiedlę.
18:10I jak proponujesz wyjaśnić fakt, że wiesz o ukochanym?
18:17Widzę, co masz na myśli.
18:19No cóż, musimy coś zrobić, by to zatrzymać dla jej własnego dobra.
18:22Jak wiemy, że to dla jej własnego dobra?
18:24Serrano wydaje się być w porządku.
18:26A dlaczego nie mają jej ojca pozwolenia?
18:29Dlaczego uciekają?
18:30Brzmi jak zabawka.
18:31Diego, to jest serio.
18:33Jeszcze nie.
18:34I jeśli możemy przeszkodzić wyjaśnienie, to nigdy tego nie będzie.
18:37I jak przeszkodzimy to?
18:40Nie przeszkodzimy.
19:04DZIĘKUJĘ.
19:34DZIĘKUJĘ.
20:04DZIĘKUJĘ.
20:34DZIĘKUJĘ.
21:05Tam na górze.
21:19Konstancja!
21:21Ciii!
21:23Musimy iść do haciendy i razem na górze.
21:35Co się dzieje?
21:37Ciii!
21:38Tam jest ktoś.
21:41Słuchaj, musimy znaleźć ławkę.
22:04DZIĘKUJĘ.
22:21Tam jest jeden.
22:23DZIĘKUJĘ.
22:32Chodź, szybko.
22:34Jest zamknięty.
22:37Dobra, chodź.
22:53Chodź.
23:16Jest za krótki. Nigdy nie moglibyśmy ją znaleźć na tej ławce.
23:19Tam jest kawałek.
23:21Możemy go przenieść i złożyć na nią ławkę.
23:23Tak.
23:43Co się tam dzieje?
23:45Co się tam dzieje?
23:48Manuel!
23:50Paqueros!
23:53Solo!
23:55Ktoś odpowiadaj!
23:57Manuel!
23:59Co się tu dzieje?
24:08Nie! Nie!
24:10Nie!
24:12Nie!
24:15Nie!
24:40Dziękuję.
24:43Gdzie idziesz, Diego?
24:45Idę do Los Angelesa.
24:47Może bym trwał trochę.
24:49Ciekaw jestem na tego przyjaciela, Miguel Serrano.
24:51Nigdy go nie zapominasz.
24:53Poczekaj chwilę, a potem wezmiesz tę liczbę z tobą.
24:55Dobra.
24:57Pisałem do ojca Konstancy.
24:59Myślisz, że powinieneś to zrobić?
25:01Myślę, że on jest odpowiedzialny za to, że jego córka planuje się z nami porozmawiać.
25:05Normalnie bym się z tobą zgodził, ale pamiętaj.
25:08Nie powinniśmy wiedzieć, że Konstancia planuje się z nami porozmawiać.
25:11Po drugie, nie mamy dowodzenia, że Miguel Serrano jest skądś.
25:15Dowodzenia?
25:17Masz tylko na to, żeby go popatrzeć.
25:19Konstancja to zrobiła i ukochała się.
25:21Ukochała się.
25:23To jest to, co ona uważa, że to jest.
25:25Teraz, w tej chwili, Zorro jest jedynym, kto wie, co się dzieje.
25:29Trzymajmy to w ten sposób.
25:31Dopóki nie dowiemy się więcej o Serrano.
25:33Kiedy robimy to, co powinniśmy zrobić, żeby ich nie uciekać?
25:37Zorro postąpił do wedzenia wczoraj, prawda?
25:40Tak.
25:41W porządku.
25:42Wciąż nie rozumiem, jak ona udała się spać...
25:50Dzień dobry, Konstancja.
25:51Dzień dobry.
25:52Diego, powiesz Bernardo, że chciałbym jechać.
25:54Dlaczego?
25:55Chcesz jechać?
25:57Nie.
25:58Przygotowuję kawę, a recepcja zapyta o jechać.
26:01Powinienem sugerować, żebyś spróbowała palomino.
26:03Pozwoli nam dodać coś dodatkowego.
26:05Nieważne. Powiem samemu.
26:10Dzień dobry.
26:11Dzień dobry.
26:12Po prostu ty to nie widziałaś.
26:17Nie.
26:20Nie.
26:23Nie.
26:26Nie.
26:29Nie.
26:30Nie.
26:31Nie.
26:32Nie.
26:34Nie.
26:35Nie.
26:36Nie.
26:37Nie.
26:38Nie.
26:39Nie.
26:40Nie.
26:41Idę tylko do Los Angeles i nie jestem małym dzieckiem, który musi być prowadzony przez rękę.
26:47Poczekaj chwilę, młoda dziewczynka.
26:48Pewnie aktywujesz się jak dziecko.
26:50Przestraszasz się do sali bez jakiegoś cywilnego słowa do kogoś i oczekujesz, żeby wszyscy uciekli, kiedy mówisz.
26:55Nie jesteś tak dorosła, że nie mogę cię przejąć na nogi.
26:57Przepraszam, tato Alejandro.
26:59Powinieneś być.
27:00Jeśli jest jedna rzecz, którą nie będę tolerała w tej asendzie, to to jest wyjaśnienie temperatu.
27:03Jeśli nie będziesz mógł nauczyć się kontrolować siebie, bez względu na przyczynę...
27:06Ludzie będą myśleć, że jesteś De La Vega.
27:11Tak, dokładnie.
27:15Moja kochana, widać jak niesamowite wygląda ktoś, kto nie może kontrolować swoich emocji.
27:19Tak, tato Alejandro.
27:21Mam nadzieję, że podoba ci się podróż.
27:29Kocham go. Brzmi tak samo jak tato.
27:33Czujesz się lepiej?
27:34Tak.
27:35Czy możesz mi powiedzieć, co cię przeraża?
27:37Chciałabym nie, przynajmniej dopóki nie wrócę z Los Angeles.
27:40W porządku. Zobaczę, co trzyma łosie.
27:42Diego, proszę. Pozwól mi pojść sam. To jest coś prywatnego.
27:47Constancia, naprawdę muszę zobaczyć sergenta García.
27:50Teraz powiem ci, co zrobię.
27:52Wszystki wjeżdżamy razem.
27:54I kiedy dojdziemy tam, przetwarzę, że nigdy cię wcześniej nie widziałem.
27:57W porządku?
27:58W porządku.
28:07W porządku.
28:13Jakbym nie widział go własnymi oczami, nie wierzę.
28:15Mój ojciec.
28:16Co robisz?
28:17Zdecydowałem się, że wciąż będzie tutaj Constancja's Dowry.
28:20Tak jest.
28:21Chyba myślałeś o tym, żeby ją odmienić?
28:23Tak, myślałem. Jestem pewien, że jeśli coś by się stało z tym pieniążkiem,
28:27Constancja by się znaleźła bez koszulki.
28:29I...
28:30Znaleźlibyśmy się z zepsutą sercem w domu.
28:34Ona by się odmieniła.
28:35Tak, ale...
28:37Myślę, że byłoby bardziej przyjemnie dla wszystkich,
28:39gdyby Constancja ją odmieniła.
28:41I jak proponujesz to miłość?
28:43Nie wiem.
28:45Może Miguel Serrano pomyśli o czymś.
29:07KONIEC
29:37KONIEC
30:07KONIEC
30:37KONIEC
31:07KONIEC
31:38KONIEC
31:43Constancja!
31:45Miguel!
31:48Gdzie byłeś wczoraj noc?
31:50Cisza!
31:51Nie ciszaj mnie! Gdzie byłeś?
31:55Wyjechałem na zewnątrz.
31:57Nie.
31:59Mogę wszystko wyjaśnić.
32:01Nie interesuję się wyjaśnieniami.
32:03Powiedz mi po prostu, czemu nie przybyłeś do mnie.
32:05Przybyłem.
32:06Ha!
32:10Przybyłem, ale Zorro mnie atakował.
32:14Zorro? Zabiłeś się?
32:16Nie.
32:17Ale prawie straciłem Ciebie.
32:19O ten Zorro.
32:20Będę rozmawiała z panem Dimitriem o nim.
32:23Czekaj.
32:24Nie ma czasu.
32:26Constancja, czy możesz przyjechać z nami teraz?
32:29W ten moment?
32:30Tak, zrobiłem wszystkie aranżowania.
32:32W tej nocy zmarzymy na samolocie.
32:35A na jutro wyjeżdżamy z Meksyku.
32:38O, Miguel, jak romantycznie.
32:41Lepiej się pospieszmy.
32:42Diego po prostu poszedł do stajni.
32:44Mam samolot oczekiwany.
32:46Nie chcemy samolotu.
32:47Możemy jeździć szybciej na samolocie.
32:49Tak, ale potrzebujesz rzeczy.
32:50Nie chcesz się zmarzyć w habitach jeździn.
32:52O nie.
32:53Zostawię koszulkę w samolocie.
32:55Czekaj, czekaj.
32:57Idę z tobą.
32:58Potrzebujesz swojej dowry.
33:00Ale jest za gorąco.
33:01Potrzebujemy go później.
33:03Nie, potrzebujemy go teraz.
33:05Dlaczego?
33:07Nie powiedziałem ci, ale kiedy Zorro atakował mnie,
33:09robił mi każdą cenę, którą miałem.
33:12Jakie to jest nieprzyjemne dla ciebie.
33:15Dzień dobry.
33:16Dzień dobry.
33:18Don Diego.
33:20Jestem.
33:22Mam nadzieję, że nie jestem intruzem.
33:23O.
33:24Nie.
33:26Coś jest nie tak?
33:27Nie, nie, to nic.
33:29Nie mów tak.
33:30Mógłbyś zostać zabity.
33:31Zorro atakował MacAllen i go robił.
33:34Zrobił?
33:35Tak.
33:36Wiesz, to dziwna przygoda,
33:38ale wczoraj noc
33:40Hacienda miało prowlerzy
33:41i mogłabym się pochwycić.
33:42Słyszałem, że jeden z nich
33:43krzyczał imię Zorro.
33:45Prowlerzy?
33:46Nie słyszałeś nic?
33:48Nie.
33:49Byłem spokojny.
33:50Bernardo dał mi trochę ciepłego mleka
33:51zanim wróciłem do mojego pokoju.
33:53Zrobili całkiem duży rekord.
33:54Wygląda na to, że...
33:55Nie wiem, próbowały go zabić.
33:57I...
33:58Wczoraj rano pod oknem mojego ojca
33:59znalazłem ławkę
34:00i część wagonu.
34:03Ale...
34:06Wracając do Ciebie, senior.
34:08Co powiedział szef García?
34:10Szef García?
34:13Cóż...
34:14Pewnie mu powiedziałeś.
34:16Nie.
34:19To twoja obowiązka jako obywatel
34:20wyrażać wszystko,
34:21co się stało z szefem García.
34:22Mógłbyś, Fernando,
34:24wyrażać wszystko,
34:25co się stało z szefem García.
34:26Mógłbyś, Fernando,
34:27wyrażać wszystko,
34:28co się stało z szefem García.
34:29Mógłbyś, Fernando,
34:30wyrażać wszystko,
34:31co się stało z szefem García.
34:32Kostancja i ja
34:33jeździmy do Los Angeles.
34:34Możesz się z nami przyjąć.
34:35Nie, Diego.
34:36To długa wyjeżdżka
34:37i Miguel powinien być zmęczony.
34:38i Miguel powinien być zmęczony.
34:39Ty idziesz,
34:40a my zaraz pójdziemy.
34:41Ty idziesz,
34:42a my zaraz pójdziemy.
34:43Nie, nie.
34:44Nie możemy przerażać czasu.
34:45W tym samym momencie
34:47W tym samym momencie
34:54Musimy iść z nimi.
34:55Musimy iść z nimi.
34:56Kiedy znajdziemy okazję,
34:57Kiedy znajdziemy okazję,
34:58pójdziemy.
35:17Nie idziecie zobaczyć
35:18nie idziecie zobaczyć
35:19Dimitrio?
35:20To jest godzina,
35:21kiedy sierżant
35:22zazwyczaj sprawdza tawernę.
35:23zazwyczaj sprawdza tawernę.
35:24A kiedy?
35:25A kiedy?
35:26Nie mam pojęcia.
35:37Nie mam pojęcia.
35:38Nie mam pojęcia.
35:39Myślałem, że to ktoś,
35:40Myślałem, że to ktoś,
35:41który znam.
35:42który znam.
35:43Don Diego!
35:44Buenos días, Kostancia!
35:45Buenos días, Kostancia!
35:46Cześć, panie Dimitrio.
35:47Cześć, panie Dimitrio.
35:48Sierżant, jesteś tym człowiekiem,
35:49Sierżant, jesteś tym człowiekiem,
35:50który chciałem zobaczyć.
35:51który chciałem zobaczyć.
35:52Naprawdę?
35:53Naprawdę?
35:54Przestańcie, proszę.
35:55Przestańcie, proszę.
35:56Senor Serrano został zabity
35:57Senor Serrano został zabity
35:58wczoraj nocą przez Zorro.
35:59wczoraj nocą przez Zorro.
36:00Zorro!
36:01Zobacz.
36:02Zobacz.
36:03Weź go do środka.
36:04Weź go do środka.
36:05On ci o tym opowie
36:06On ci o tym opowie
36:07i...
36:08i...
36:09i...
36:11i...
36:12i...
36:16Zengo...
36:17i...
36:32Zengo...
36:33i...
36:34she...
36:35she...
36:36she...
36:37She...
36:38she...
36:39Senor!
37:00Powiedz mi swoją historię znowu.
37:03Za chwilę.
37:04Carita!
37:06Jeszcze raz, proszę.
37:09Teraz, senorze!
37:11Przepraszam.
37:13Nie, nie.
37:14Trzymaj się tutaj z serżantem.
37:15Widzę przyjaciela, który może mi dać jakieś informacje.
37:18O Zorro?
37:19Możliwe.
37:40Dziękuję.
37:43Serżant García.
37:45Don Diego chce Cię zobaczyć.
37:47Wkrótce.
37:50Ansaar zabierze Cię do niego.
37:56Przepraszam, Konstancjo.
37:58Nie, nie, nie.
38:00Nie, nie, nie.
38:02Nie, nie, nie.
38:04Nie, nie, nie.
38:06Nie, nie, nie.
38:07Przepraszam, Konstancjo.
38:10Nie...
38:12O nie, nie powinieneś...
38:31Gdzie on jest?
38:32Tam właśnie.
38:37Gdzie on jest?
38:39Tam właśnie.
39:08Dzień dobry.
39:30Dziękuję, Don Diego.
39:32Co się dzieje?
39:34To długa historia, serżant.
39:35Czy to ma związek z Zorro?
39:37Atakujący srebrnego Serrano?
39:39Będzie.
39:42Serżant, możesz się tym zajmować.
39:43Wiem.
39:58Don Diego, czekaj!
39:59Nie mogę dotrzeć do mojego...
40:05Pomocy!
40:07Pomocy!
40:35Przestań!
41:05Przestań!
41:29Wszystko jest zorganizowane.
41:31Idźmy tędy.
41:33Daj mi rękę z bagażem, proszę.
41:35Tak, serżant Serrano.
41:47Nie jest to świetne?
41:49Ale...
41:50ten samolot został zniszczony.
41:52Prawie.
41:54Kapitanie i drużyna spędzają noc na morzu i...
41:57inni pasażerzy nie mogą wyjechać na podłogę do rana.
41:59Ale mamy specjalne prywileje.
42:02Jesteśmy specjalnymi ludźmi.
42:07Włożcie je tam.
42:08Tak, serżant.
42:11Czekaj tutaj, kochanie.
42:13Auro pokazuje się w podróży i...
42:15a zanim się dowiesz, będziesz Senora Miguel Serrano.
42:18To brzmi świetnie.
42:30Teraz.
42:31Kiedy nie wrócę za godzinę, będzie bardzo nieszczęśliwa.
42:35Wiesz, co zrobić.
42:36Tak.
42:37Jesteśmy bardzo sympatyczni.
42:39Ale skoro nie ma żadnego wyjścia,
42:41to...
42:43to...
42:44to...
42:45to...
42:46to...
42:47to...
42:48to...
42:49to...
42:50to...
42:51to...
42:52to...
42:53to...
42:54to...
42:55to...
42:56to...
42:57to...
42:58to...
42:59to...
43:00to...
43:01to...
43:02to...
43:03To będzie świetnie.
43:05Kiedy nie wrócę za godzinę, będę bardzo nieszczęśliwy.
43:07Ale skoro nie ma żadnego wyjścia,
43:10to musisz bardzo się rosnąć,
43:12zanim kapitań zwiedzi się w raju.
43:14Krótko mówiąc, Sarah i ja będziemy za daleko w Mexiko.
43:17Pozdrawiamy, seniora.
43:19To było prowitujące wieczeranie dla nas.
43:22Miguel?
43:28Ale widać, że nie. Nie za chwilę.
43:32Przepraszam, Konstancja.
43:34Byłeś po mojemu pieniądze. Mój ojciec miał rację.
43:38Zobaczysz, jak się urodziłeś, że zwykle są.
43:41Wiem, że mój był, kiedy mi powiedział, że nie jestem dobry.
43:46Nie kochałaś mnie? Nawet trochę?
43:49Wiesz, że kochałem. Trochę.
43:53W każdym razie, dziękuję bardzo za to, że mnie nie marzyłaś.
43:57Nie mogłem. Jestem już zmartwiony.
44:01Żegnaj, Konstancja.
44:04Miguel!
44:11To było dla twojej żony, biedna kobieta.
44:19Chwila! Nie możesz ją tu zostawić.
44:22Wie, że jesteśmy w tym. Powie kapitanowi.
44:25To twoje problemy. Jesteśmy na wyspie.
44:28Chwila, panowie.
44:31Zorro.
44:32Nie powinieneś zapytać pani, żeby pływała. Noc jest zbyt zimna.
44:55Nie!
45:26Nie!
45:34Nie!
45:55Nie!
46:08Zorro!
46:17Pani!
46:21Nie możesz to trzymać?
46:26Konstancja?
46:28Uwielbiona!
46:30Angela!
46:32Konstancja!
46:34To była tylko żart!
46:38Proszę, uwierzcie mi!
46:41Tylko testowałem twoje kochanie!
46:44Uwielbiona!
46:46Konstancja, nie... nie...
46:49Wiesz, że kochasz mnie.
46:56Uwielbiona!
46:57Uwielbiona!
47:21Panie Alejandro, przepraszam za to, że wywołałam tak dużo martwych.
47:25Byłem bardzo dobrze wypłacony, Konstancja.
47:30Diego, nauczyłem się.
47:33Będę czekać na kogoś tak ładnego i tak fajnego jak ty.
47:55Adios, wszyscy.
48:15Będzie w porządku.
48:20Tak, wydaje mi się, że musimy ją wysłać w kolejny samochód.
48:22Myślę, że będzie bezpieczniej.
48:52KONIEC