01:12Tobie Zając i Samna, a mnie Sobór i Panna, towarzyszu mój.
01:21Ani Zając, ani Sarna, tym bardziej Panna, ale kawał szynki z dzika dzisiaj trafi do bigosu palonego.
01:28A dlaczego palonego? Dowiecie się już za chwilę.
01:32Nazywam się Andrzej Adamus i zapraszam na świąteczny odcinek Hubertowski.
01:47Mógłbym tu przynieść gotowe mięso, zapakowane, ale rozbierzemy je tutaj na miejscu.
01:54I najważniejsze, te kości, które przypalimy na ogniu i wygotujemy cały ekstrak i całe to dobro z tych kości, które będzie nam potrzebne do bigosu.
02:24To prawda, że źródło ognia ma znaczenie.
02:42I uwierzcie mi, że z ognia będzie zawsze lepsze niż to, co przygotujecie w domu.
02:46Ogień zmienia smak potraw. Ale jest coś jeszcze. Słyszycie ten dźwięk?
02:53Chyba najsmaczniejszy w świecie.
02:55KONIEC!
03:25Nie bójcie się tego czarnego. To smak pieczonego mięsa.
03:55On da naszemu palonemu bigosowi przecudowny aromat.
03:59Usuwamy tylko kawałki drewna.
04:05A resztę zostawiamy.
04:08I najważniejsza rzecz. Trzeba przełupać kości na pół, żeby podczas gotowania wyciągnąć z nich całą esencję smaku.
04:25I teraz jeszcze jedna istotna rzecz.
04:29Obczyszczamy kości z tych niebezpiecznych fragmentów, które mogą nam później w bigosie zrobić niespodziankę.
04:37Żeby nie było żadnej zadry, żadnych ruchomych kawałków.
04:43A tu jest sam smak.
04:44No cóż.
04:46I do gara.
04:46Bimber lupczykowy. Dla duszy i dla ciała.
05:13O tym, że kości muszą się dusić w wodzie, nie muszę wam mówić, bo to by było takie lanie wody.
05:25I jeszcze dwa specjalne dodatki.
05:37Wspaniałe ozory z jelenia.
05:39Rzepa. Niedoceniane warzywo, a to wielka szkoda.
05:56Posiada bardzo dużo składników odżywczych, jest żółciopędna, zawiera substancje, które są podobne do antybiotyków.
06:06To jest bomba witaminowa.
06:08Zapraszam do spożywania i do dodawania rzepy do dziczyzny i do wielu innych potraw.
06:14I nie przez przypadek trafia dziś do naszego bigosu, bo kiedyś, przed laty, ona była podstawą bigosu.
06:20Muzyka
06:48Jabłka w bigosie to nie przypadek.
06:55Kiedyś cały bigos oparty był na jabłkach, gruszkach, suszonych owocach, na czerwonej borówce.
07:02To była podstawa. Kapusta w bigosie to już późniejsza historia.
07:07Ale my dzisiaj nawiążemy do tych starych polskich tradycji, a więc jabłka, rzepa i wiele innych owoców.
07:18Jabłka, odmiana Antonówka, słodko-kwaśne, tak jak i pomidory, czosnek, cebula, wszystko trafi na żywy ogień.
07:40Wszystko będzie opiekane, aby nasz bigos można było nazwać jako bigos palony.
07:48KONIEC
07:50KONIEC
07:52KONIEC
07:54KONIEC
07:56KONIEC
08:00KONIEC
08:02Pasjonaci kości mogą sobie je obgryzać, a ozorki z jelenia za chwilę z jabłkami, pomiderami, czosnkiem, cebulą i innymi składnikami trafią do gara.
08:32Mięso wspaniale opieczone, różowy, piękny kolor, z pełnym słowem.
09:02Wysokim środku, zamknięte pory, za chwilę pokrojone trafi do gara i tam odda swój smak.
09:09To jeszcze nie koniec.
09:38Nawet staropolski bigos nie obbędzie się bez kwaszonej kapusty i listka laurowego, oczywiście prosto z drzewa.
09:51Bigos palony dosyć, że bardzo wybornie smakuje, jest niesamowicie smaczny, to jeszcze troszkę inaczej wygląda.
10:10I teraz godzinka czekania.
10:24I nie przejmujcie się, bo dla Was to tylko chwila.
10:27muzyka
10:29muzyka
10:39Tyle wystarczy.
10:59Zwróćcie uwagę, duże kawałki rozgotowanej rzepy, duże kawałki szynki z dzika pieczonej.
11:13Wszystko idealne, słodko-kwaśne, smak borówek, smak lasu i smak ognia.
11:29Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam udanego Huberta i takich właśnie smacznych potraw prosto z lasu.
