Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 5 days ago
#dailymotion #youtube #facebook #twitter #twitch #motiongraphics #deezer #tv #dlive #instagram #stream #motion #twitchstreamer #fightingmentalillness #twitchclips #twitchretweet #twitchaffiliate #twitchshare #ant #scribaland #tiktok #grecja #spotify #gelio #gry #vimeo #google #motionmate #youtuber #greekquotes
Transcript
00:00:00Dom. Część druga.
00:00:23W rolach głównych.
00:00:48W pozostałych rolach.
00:00:53Muzyka.
00:01:12Clarence, oni już są.
00:01:21Będę tam za chwilę.
00:01:23Zdjęcia.
00:01:25Clarence.
00:01:25Clarence, słyszę.
00:01:39Clarence, oni czekają.
00:01:42Już idę, już idę.
00:01:43Clarence, nie każdę.
00:02:07SZENARIUS I REŻYSERIA
00:02:17Clarence!
00:02:33Czy to może być on?
00:02:37Nie. Prawdopodobnie ci pankowie, którzy zdemolowali dom Tibetów w Wigilię Wszystkich Świętych.
00:02:44SZENARIUS
00:02:48SZENARIUS
00:02:52SZENARIUS
00:02:56SZENARIUS
00:02:58SZENARIUS
00:03:02SZENARIUS
00:03:06SZENARIUS
00:03:08SZENARIUS
00:03:12SZENARIUS
00:03:16SZENARIUS
00:03:18SZENARIUS
00:03:20SZENARIUS
00:03:22SZENARIUS
00:03:26SZENARIUS
00:03:28SZENARIUS
00:03:30SZENARIUS
00:03:32SZENARIUS
00:03:34PEGGY
00:03:36SZ imitation
00:03:37Czego chcesz?
00:04:00Chcę czaszkę.
00:04:03Nie wiem gdzie jest.
00:04:07Nie ma jej tutaj.
00:04:09Daj mi czaszkę.
00:04:31Daj mi czaszkę.
00:04:35Daj mi czaszkę.
00:04:4525 lat później.
00:04:47Daj mi czaszkę.
00:04:59Nie do wiary.
00:05:01Jest to olbrzymi.
00:05:09Na pewno nie był zbudowany według przepisów.
00:05:13Ilu twoich przodków żyło tutaj?
00:05:19Nie wiem.
00:05:21Nie wiem.
00:05:23Daj mi czaszkę.
00:05:25Daj mi czaszkę.
00:05:27Daj mi czaszkę.
00:05:29Daj mi czaszkę.
00:05:31Daj mi czaszkę.
00:05:33Daj mi czaszkę.
00:05:35Daj mi czaszki.
00:05:37Daj mi czaszkę.
00:05:39Daj mi czaszkę.
00:05:41Daj mi czaszkę.
00:05:43Kto urządził to miejsce?
00:06:13Wygląda, jakby czegoś brakowało.
00:06:32Świetnie. Prawdopodobnie jest światło.
00:06:35Tak, wyłącznik musi być popsuty.
00:06:38Czy jest tu telefon?
00:06:43Świetnie.
00:06:50Proszę Johna Setmana.
00:06:53Słucham?
00:06:54John, tu Kate. Cześć.
00:06:56Przepraszam, nie mogłam wcześniej zadzwonić.
00:06:58Telefon w samochodzie nie działał.
00:06:59Jak wygląda dom?
00:07:01No cóż, to dziura, ale Jesse całkowicie się w nim zakochał.
00:07:05Jak przebiegło spotkanie?
00:07:09John jest zainteresowany?
00:07:10My moglibyśmy nagrywać w studiu na początku przyszłego miesiąca.
00:07:14Nie wiem, musimy szybko kogoś znaleźć.
00:07:17Czy poszedłeś obejrzeć ten nowy zespół w klubie Nihilis?
00:07:20Masz rację.
00:07:22Czy otrzymałeś ten list od...
00:07:25Nie do wiary.
00:07:27To moja mama i tata.
00:07:30A ja byłem całkiem ładny.
00:07:31To był mój dziadek.
00:07:43Więc to musi być mój pra-pradziadek.
00:07:49Jesse McLaughlin.
00:07:51Nazwali mnie po nim.
00:07:52Nie?
00:08:13Nie ma.
00:08:14Nie.
00:08:14Nie ma.
00:08:15Zabaczień.
00:08:17Nie ma.
00:08:18Nie ma.
00:08:19KONIEC
00:08:49Co u diabła robiłeś?
00:09:17Nie mogłem spać, więc poszedłem na dół, żeby się rozejrzeć.
00:09:29Co to jest?
00:09:44O mój Boże!
00:09:47Cicho!
00:09:54Wszystkiego najlepszego z okazji twoich urodzin.
00:09:57Nie musieliście tego robić.
00:10:07Pewnie, że musiałem.
00:10:09Jesteś jedyną sławną osobą, jaką znam.
00:10:12Wątpliwa sława Charlie, nikt nie czyta tego czasopisma.
00:10:16Muszę przyznać, nie patrzę na obrazki, tylko czytam je dla reportaży.
00:10:21Co?
00:10:25Patrz na tę kanapę, miła i wygodna.
00:10:28Zakład!
00:10:28Tutaj?
00:10:30Tak, tak.
00:10:45Możesz chwilę poczekać?
00:10:59KONIEC!
00:11:00KONIEC!
00:11:01KONIEC!
00:11:01KONIEC!
00:11:02KONIEC!
00:11:03KONIEC!
00:11:04KONIEC!
00:11:04KONIEC!
00:11:05KONIEC!
00:11:05KONIEC!
00:11:06KONIEC!
00:11:07KONIEC!
00:11:08Wygląda na to, że tylko Cię
00:11:15A to Cię
00:11:18Wygląda na to, że Ty jesteś moja
00:11:22Przepraszam. Cześć, jak się masz?
00:11:26Kate, czy muzyka była za głośna?
00:11:29Nie mieliśmy zamiaru Cię niepokoić. Co to jest? Co wy gracie?
00:11:33To jest Fus Glitz i The Avoiders. Fus Glitz? Tak, to mój pseudonim.
00:11:37To Ty? Tak, jestem jej menadżerem.
00:11:41Jestem zmuszony Ci powiedzieć, że rozważamy wiele ofert od kilku wielkich producentów, ale podanie nazwisk będzie niedelikatne.
00:11:50Wy nie macie jeszcze kontraktu? To znaczy, nie podpuszczaliście jeszcze niczego?
00:11:55Nie, nie wierzymy w sukces. Chcemy zarobić dużo pieniędzy i być naprawdę słynnymi, ale nie sukces.
00:12:02To jest bardzo subtelna różnica.
00:12:05John, już jestem. Chyba znalazłam kogoś, kogo szukamy.
00:12:09Słucham.
00:12:11Słucham.
00:12:13Słucham.
00:12:15Słucham.
00:12:17Słucham.
00:12:20Słucham.
00:12:21Słucham.
00:12:22Słucham.
00:12:23One są różne.
00:12:42Ta ma klejnoty w oczach.
00:12:45To nie jest ta sama czaszka.
00:12:55Co tutaj robisz? Daj spokój.
00:12:59To jest własność prywatna.
00:13:02Wygląda na stare. Co to jest? Oddaj to.
00:13:04Nie, dopóki nie powiesz mi, co to jest.
00:13:10Obiecaj, że nie będziesz się śmiał.
00:13:11Dobrze. Nigdy mi nie uwierzy.
00:13:17Uwierzę. Weź to.
00:13:19W porządku.
00:13:20Widzisz tego faceta?
00:13:22To jest mój prapradziadek.
00:13:23On ma takie samo imię jak ja.
00:13:25Był człowiekiem wyjętym spod prawa na dzikim zachodzie.
00:13:29Kupuję to.
00:13:30Patrz ta czaszkę, którą trzyma.
00:13:31Jest zrobiona cała z krystalicznej skały.
00:13:33A ten facet z tyłu jest partnerem Jessa.
00:13:36Nazywa się Slim Reaser.
00:13:38On i Jesse poróżnili się z powodu czaszki i stali się zagorzałymi wrogami.
00:13:43Slim zmarł, nie otrzymawszy czaszki od Jessa.
00:13:48Patrz tutaj. Widzisz tę czaszkę?
00:13:51W porządku.
00:13:52Jest różnica między tą z książki.
00:13:55To znaczy ona miała klejnoty w oczach.
00:13:58Poczekaj.
00:13:58Ale posłuchaj tego.
00:14:01Legenda mówi, że była druga czaszka, która miała niewypowiedzianą moc,
00:14:05mogącą posiąść tajemnicę wszechświata i przynieść nieśmiertelność temu, który ją zdobył.
00:14:10Więc powstaje pytanie.
00:14:12Czy to jest legendarna druga czaszka?
00:14:17Gdzie ona jest?
00:14:18Dlaczego mnie pytasz?
00:14:24Skąd mam wiedzieć?
00:14:26Charlie.
00:14:28Na wzgórzu jest stary cmentarz.
00:14:31Jesse był tam pochowany w 1916.
00:14:34Spójrz tutaj.
00:14:35Jest napisane, że kiedy Aztekowie chowali zmarłych,
00:14:38owijali ich ciała w kilka warstw materiału
00:14:41i kładli wokół nich strzelby i klejnoty.
00:14:43To było warte miliony?
00:14:48Dużo.
00:14:49Więc chodźmy po to.
00:14:56Idziemy.
00:15:06Tu w dole nic nie ma.
00:15:07Wynośmy się.
00:15:14Nis mnie nie obchodzić,
00:15:15czy wszystkie pieniądze świata są w tym dole.
00:15:17Chcę tylko trochę snu.
00:15:18Jestem naprawdę zmęczony.
00:15:28Charlie.
00:15:29Hmm?
00:15:30You got it.
00:15:31Oh no.
00:15:32Nothing.
00:15:33No.
00:15:37To jest to, Charlie?
00:15:52Dobrze, poddaję się.
00:15:54Nie mogę poruszać kończynami.
00:15:56Proszę, pozwól mi umrzeć.
00:15:57Proszę, proszę się.
00:16:27DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:16:57干iško pucče uzdokno
00:17:10Ta vz Tičke zgodnil
00:17:24Nakšto po sm prise
00:17:27To ja, twój praprawnuk. Nazwali mnie po tobie.
00:17:57Mój praprawnuk? Który rok mamy? Nie wiem. Nie żartuj sobie ze mnie, chłopca. 1986. 30 październik, 1986.
00:18:17Do diabła, wiecie, czekałem ponad 70 lat. Na jakiegoś osła, któremu przyjdzie do głowy mnie odkopać. Dziękuję ci, chłopcze.
00:18:31Tu jest. Jest coś fascynującego w tym starym domu. Czy czujecie to? Ja tak.
00:19:01Chodźmy tędy.
00:19:13Dokąd idziesz?
00:19:31Pamiętajcie, chłopcy. Ten dom jest świątynią tak fantastyczną, jak żadna z piramid czy zamków, jakie kiedykolwiek widzieliście.
00:19:45Nie zna czasu, ani przestrzeni, ani żadnego z tych głupstw. Ale siły zła podążają za tą czaską. Pomóżcie mi ją ochronić.
00:19:54Nie pozwólcie, aby ktokolwiek jej dotknął. Czy słyszycie?
00:20:12Tutaj. Na tym możesz spać.
00:20:15To tak traktujesz rodzinę? Ukryć na dole w suterenie jak jakąś obleśną, starą jaszczurkę?
00:20:21No dobrze. Przepraszam. Muszę być praktyczny. Nie mam żadnej rodziny, proszę pana.
00:20:28Nie nazywaj mnie panem. Nie jestem politykiem. Jestem twoim pra-pradziadkiem.
00:20:36Możesz mówić mi Gramps. Tak jak twój dziadek zwykł mnie nazywać.
00:20:42Dobrze, Gramps.
00:20:43Gramps.
00:20:47Więc lepiej nie róbmy zamieszania.
00:20:51Ale ja nie jestem zmęczony. Nie potrzebuję snu. Pozwól mi się ogarnąć, a potem możemy wyskoczyć do miasta.
00:20:59Nie wiem, czy to jest taki dobry pomysł.
00:21:06Dlaczego nie? Ze mną jest wszystko w porządku.
00:21:10Tak, wszystko w porządku, ale...
00:21:14Dobrze, coś cię niepokoi. Widzę to w twoich oczach.
00:21:19Czuję się jak ryba w wodzie.
00:21:21Jestem...
00:21:22O nie.
00:21:31O nie.
00:21:32Nie.
00:21:35Przypuszczałem, że będę znowu młody.
00:21:41Gramps, może powinieneś...
00:21:44Spójrz na mnie.
00:21:46Jestem 170-letnim wypierdkiem.
00:21:55Przeklęty trup.
00:22:01Ale ty naprawdę wyglądasz dobrze jak na 170-letniego trupa Gramps.
00:22:06Naprawdę świetnie.
00:22:07Dobrze.
00:22:11Mierzam, mierzam umierać. To jest ostatnia rzecz, jaką zrobię.
00:22:15udzie a ja
00:22:45Co to jest za przekleństwo?
00:23:09Grams to jest Alfa Romeo Spider model 1986. Od 0 do 60 mil w 7,3 sekundy.
00:23:39Powoli, teraz możesz jechać. Naprawdę powoli.
00:23:46Powoli.
00:23:54Hej, patrz na gwiazdy.
00:24:06Wiesz, one były dawniej jaśniejsze.
00:24:12Czasami były tak jasne, że nie mogłeś zasnąć.
00:24:20Wiesz, Grams to jest ozon.
00:24:24To znaczy, wiesz, środki owadobójcze, dezodoranty, może też odrobina komunizmu.
00:24:31To powoduje, że gwiazdy bledną. Wiesz, jesteś pijany. Lepiej ja poprowadzę.
00:24:45Wow!
00:24:52Ha, ha, ha!
00:24:54I better drive.
00:25:15Wow!
00:25:19Heeew, heew!
00:25:25Jerry?!
00:25:28Jesse prezydent!
00:25:31domu
00:25:39Jesse.
00:25:40Cześć Leluchiu. Jak się masz?
00:25:43John, co tutaj robisz?
00:25:46Twoja piękna pani poinformowała mnie, że znalazła Madonnę lat osiemdziesiątych.
00:25:51Pomyślałem, że lepiej przyjechać i to sprawdzić.
00:25:58Kim jest twój przyjaciel, Bozo Clown?
00:26:01Nie, Bozo Maszyna Śmierci.
00:26:03Charlie, to jest John Statement, szef Kate.
00:26:07On jest prezesem wytwórni Heretic.
00:26:09W porządku.
00:26:15W porządku.
00:26:17John Statement, oczywiście.
00:26:19To prawdziwa przyjemność.
00:26:21Jestem szczęśliwy ze spotkania.
00:26:23Charlie Corriel, menadżer, Pus Glitz i The Avoiders.
00:26:28Oto ona. Wspaniale masz taśmę.
00:26:30Dokąd idziecie?
00:26:31Na LAN.
00:26:32Przyjechał specjalnie, żeby spotkać Lanna i posłuchać jej taśmę.
00:26:37Do zobaczenia później, Jesse.
00:26:39One są wspaniałe.
00:26:47Wychodzą, wchodzą i wychodzą.
00:26:51Skąd idziecie one wszystkie wychodzą?
00:26:56No dobrze, rozwaliłem to.
00:26:58Masz piwo, Gramps.
00:27:02Dzięki.
00:27:03Nienawidzę tego przeklętego pudła.
00:27:05Z tymi wszystkimi programami.
00:27:09Nic ciekawego do oglądania.
00:27:11Zabierz tego Ronalda Reagana, kolego.
00:27:22On na pewno jest pedałem.
00:27:24Dawniej nie przetrwałby dziesięciu minut.
00:27:26Trudno wam powiedzieć, jak to było.
00:27:37Musielibyście tam być.
00:27:38We wszystkich tych filmach i książkach, czy grze w kości, one wam nie powiedzą, jak to naprawdę było.
00:27:45Było ciężko.
00:27:46Teraz ja mam pytanie do ciebie.
00:27:49Co się stało ze Slimem Reazerem?
00:27:53Slima Reazera nie ma w moim słowniku.
00:27:56Nigdy więcej, synu.
00:27:57Nie zgadzaliśmy się, do kogo ma należeć czaszka.
00:28:05Co zrobiłeś?
00:28:08Zabiłem nic, Fonia.
00:28:09Oto, co zrobiłem.
00:28:11No cóż, on próbował strzelać pierwszy, więc musiałem dać mu nauczkę.
00:28:18Potem pozwoliłem mu umrzeć na pustyni Mojave.
00:28:21I to było tak?
00:28:22Tak, tak to było.
00:28:24Gramps, czy kiedykolwiek obrobowałeś diliżans?
00:28:31Pewnie.
00:28:33W porządku.
00:28:35Cały czas.
00:28:37Pewnego razu napadłem na diliżans właśnie w pobliżu Dutch City.
00:28:42Każdego dnia około 5.30 zwykłem chodzić do banku z torbą pieniędzy, od czego nawet słoń dostałby przepukliny.
00:28:50Zaczajaliśmy się po obu stronach małego wąwozu za miastem i kiedy diliżans przejeżdżał przez...
00:28:59I oni ścigali mnie wokół wzgórz i przeczesywali teren dłuż granicy Arizony.
00:29:07Jaskinie nie były nigdy odkryte.
00:29:10Musiały tam być miliony dolarów w diamentach i biżuterii.
00:29:13Jest coś, co planuję odszukać, gdy tylko odmłodnieje.
00:29:36Now that's something I intend to search for, just as soon as I get rejuvenated.
00:29:44Csshh.
00:29:45Co takiego?
00:29:49Coś słyszę.
00:29:51Tak, dźwięki jak muzyka.
00:29:56Która godzina?
00:29:58Przynieście więcej piwa.
00:29:59Zaprosiłem kilku ludzi na Wigilię Wszystkich Świętych.
00:30:29To ten facet.
00:30:33Przepraszam, bawcie się.
00:30:34Zgadnij, kto?
00:30:38Zgadnij, kto?
00:30:41Rochelle, dawno Cię nie widziałam, minęło tyle czasu od naszego ostatniego spotkania.
00:30:48Zgadnij, kto?
00:30:58Rochelle, dawno Cię nie widziałam, minęło tyle czasu od naszego ostatniego spotkania.
00:31:06Tak, na pewno.
00:31:23Zgadnij, kto?
00:31:24No.
00:31:25Przepraszam.
00:31:26Przepraszam.
00:31:27Przepraszam.
00:31:28Przepraszam.
00:31:29Co długo jesteś tutaj?
00:31:32Około tygodnia.
00:31:33Około tygodnia.
00:31:35Mogłabyś podtrzymać te śmieci?
00:31:37Pewnie.
00:31:38Wyglądasz wspaniale.
00:31:40Znam kilku ludzi w Hollywood.
00:31:41Charlie, patrz.
00:31:42Ramps.
00:31:43Co on tu robi?
00:31:44Wygląda jakby zbierał punkty.
00:31:45Tak, ale jak on się tu dostał?
00:31:46Rozluźnij się, to Wigilia Wszystkich Świętych.
00:31:47Dobrze Gramps!
00:31:48Go far, pal!
00:31:49Dobrze się bawi.
00:31:50W porządku!
00:31:51Przepraszam!
00:31:52W pleinem razie.
00:31:53Nie ma tak, ale w porządku!
00:31:54Wygląda się.
00:31:55I co daj Before we go?
00:31:56Był mi, Cię komfort.
00:31:57I, o co?
00:31:58Bo dalej?
00:31:59Ramp, dobra, w portszedłów.
00:32:00Jak pan dobra?
00:32:01Pohnę święty!
00:32:02Przepraszam!
00:32:03Na co?
00:32:04I też nie ma tam.
00:32:06I też najlepszy w Polsce.
00:32:07Co to jest?
00:32:08Na co?
00:32:09Ale nie ma.
00:32:10Bo teraz, bo i nie mała.
00:32:11Robi to jest rozmowa.
00:32:12Gramps, idź dalej, pal!
00:32:14Dobrze się bawi, w porządku, Gramps.
00:32:20Idź po to, kumplu.
00:32:25Czyż on jest wspaniały?
00:32:26Tak, on jest darym przyjacielem z dawnych czasów.
00:32:42Człowiec!
00:33:06Człowiec!
00:33:08Człowiec!
00:33:09Człowiec!
00:33:12Cześć!
00:33:42Mogę z tobą porozmawiać?
00:33:52Na osobności?
00:33:54Pewnie. Spotkajmy się tam.
00:34:12Lepiej nie rób z siebie osła i zabieraj swój tyłek.
00:34:33Zostawiłeś Rossell samą. Nie, poczekaj chwilę.
00:34:36Ty głupi durniu. Nie, zaczekaj, proszę.
00:34:42Byłeś Grzyżko!
00:34:44Zostawiam się do domu!
00:34:49Drugi wstydaj!
00:34:51Starbiz!
00:34:52Zostawiam się drzwi!
00:34:55Trzymaj się drzwi!
00:34:58Współpraca!
00:35:01Współpraca!
00:35:04Współpraca!
00:35:06Współpraca!
00:35:07Współpraca!
00:35:08Współpraca!
00:35:09Charlie, tam jest dżungla.
00:35:30Czy mogę ci coś podać, kochanie, wody?
00:35:33Valium, daj mi Valium.
00:35:34Daj mi whisky.
00:35:48Potrzebuję czaszki.
00:35:50Bez niej jestem z pewnością skończony.
00:35:53Nie pozwól mu się oddalić.
00:35:55Gramps, na górze jest dżungla.
00:35:58Zabrał ją tam.
00:35:59Chłopcze, on pochodzi z epoki kamienia.
00:36:02Musisz go zatrzymać.
00:36:03Nie martw się, on jest zabijaką.
00:36:06Myślę, że nie rozumiesz.
00:36:08Tam jest dżungla.
00:36:10Jesse, czaszka w niewłaściwych rękach
00:36:12mogłaby przysporzyć kłopotu.
00:36:14Teraz idź już.
00:36:23Charlie?
00:36:24Nie skradaj się za mną w ten sposób.
00:36:45Właśnie natknąłem się na to w samochodzie.
00:36:48Nie wiesz nigdy, kiedy będziesz tego potrzebować?
00:36:50Co to jest?
00:36:51To jest półautomatyczny Uzi, karabin.
00:36:54Charlie, to jest broń maszynowa.
00:36:57Więc?
00:36:58Więc?
00:37:01A co ze mną?
00:37:02Co ja dostanę?
00:37:04Wiesz, miałem tylko jedno Uzi, ale...
00:37:09Mam to.
00:37:10Co mam z tym zrobić?
00:37:17Zapalać cygara?
00:37:18Nie.
00:37:19Możesz zabijać w tym ludzi.
00:37:21W porządku.
00:37:21Gdy policzę do trzech, wywal drzwi, biegnij na oślep, a ja będę cię osłaniał.
00:37:30Dobrze?
00:37:32Facet z wielką strzelbą idzie pierwszy.
00:37:36Dobrze.
00:37:40Gotowy?
00:37:42Raz.
00:37:45Dwa.
00:37:46Wstrzymaj się chwilę.
00:37:46Raz, dwa, trzy.
00:37:56KONIEC
00:38:26KONIEC
00:38:56Co robisz? Upewniam się, że nie śnisz.
00:39:24Charlie!
00:39:26KONIEC
00:39:30Nikogo nie ma.
00:39:32Co robimy? Potrzebujemy planu.
00:39:35Wydostańmy czas i zostawmy to piekło.
00:39:38Dobry plan.
00:39:56KONIEC
00:39:58KONIEC
00:40:00KONIEC
00:40:04KONIEC
00:40:06KONIEC
00:40:08KONIEC
00:40:10KONIEC
00:40:12KONIEC
00:40:14KONIEC
00:40:16KONIEC
00:40:18KONIEC
00:40:20KONIEC
00:40:26KONIEC
00:40:28KONIEC
00:40:30KONIEC
00:40:32KONIEC
00:40:34KONIEC
00:40:36KONIEC
00:40:38KONIEC
00:40:40KONIEC
00:40:42KONIEC
00:40:44KONIEC
00:40:46KONIEC
00:40:48KONIEC
00:40:50KONIEC
00:40:52KONIEC
00:40:54KONIEC
00:40:56KONIEC
00:40:58KONIEC
00:41:00KONIEC
00:41:02KONIEC
00:41:04KONIEC
00:41:06KONIEC
00:41:08KONIEC
00:41:10Wracaj i walcz jak mężczyzna
00:41:12RZEWK
00:41:14KONIEC
00:41:16KONIEC
00:41:18KONIEC
00:41:20KONIEC
00:41:22KONIEC
00:41:24KONIEC
00:41:26KONIEC
00:41:28KONIEC
00:41:30KONIEC
00:41:32KONIEC
00:41:34KONIEC
00:41:36KONIEC
00:41:38Mamy ją, w porządku.
00:41:43Czaszka jest nasza.
00:41:52Wracaj, Charlie.
00:41:55Nie stracimy go.
00:42:08Nie martw się, jeśli spadniesz, umrzesz natychmiast.
00:42:36Dzięki, Charlie.
00:42:38Nie stracimy go.
00:42:44Nie stracimy.
00:42:48Schalał się.
00:42:50Warto.
00:43:01Czaszka jest.
00:43:02KONIEC
00:43:32KONIEC
00:43:34Wspaniale to robisz, Jess.
00:43:35KONIEC
00:43:36KONIEC
00:43:37KONIEC
00:43:38Co za idiota.
00:44:02ALAN
00:44:17Dobrze wyglądasz, Jess.
00:44:18Szkoda, że nie mam kamery.
00:44:28Dobra.
00:44:29Miły ptaszek.
00:44:40Dobry ptaszek.
00:44:54W porządku.
00:44:59Puszcz to.
00:45:24Rzecz uważaj nad tobą.
00:45:27Wynośmy się stąd.
00:45:41Szybko.
00:45:45Łap mnie.
00:45:48Łap mnie.
00:45:50Złapię.
00:45:51Co to było u diabła?
00:46:05Zabrzmiało jak bomba.
00:46:09Dlaczego nie używacie schodów?
00:46:11Charlie, czy wszystko w porządku?
00:46:27Sądzę, że tak.
00:46:28Jeff, zdejmij go ze mnie.
00:46:35Zjadę moją nogę.
00:46:37Zżerę mnie żywcem.
00:46:38Jess, to jest nowa żywo!
00:46:51Charlie!
00:47:05Jess, możemy go zatrzymać?
00:47:07Kto się nim zaopiekuje?
00:47:09Będę go karmił, zmieniał wodę i posłanie.
00:47:15Pomóż mi, Charlie!
00:47:17Pomóż mi!
00:47:21Nie zapomnijcie o piwie!
00:47:37Czemu?
00:47:39No chodź!
00:47:41No chodź!
00:47:43No chodź!
00:47:45No chodź!
00:47:46No chodź!
00:47:47Czemu?
00:47:57Łapmy go!
00:47:58Cześć, Jesse?
00:48:10Cholera.
00:48:14Cześć, John.
00:48:17Nie masz się czego bać.
00:48:33Słyszeliśmy hałas.
00:48:36Przeraźliwy hałas, coś w tym rodzaju.
00:48:47Dobrze, to było w kuchni.
00:48:53Chcemy tylko wiedzieć, czy wszystko w porządku.
00:48:56Nie mogłoby być lepiej, naprawdę.
00:49:10Słuchaj, zanim wieczór się skończy, chciałem ci powiedzieć, że jesteś śmiesznym facetem.
00:49:15To znaczy, z takimi cechami trudno znaleźć miejsce w naszym biznesie.
00:49:20Spójrz na tę koszulę. Czyż nie jest wspaniała?
00:49:22Tak.
00:49:23To są banany.
00:49:24Tak, banany.
00:49:27Gdzie jest piwo?
00:49:29Co tu robisz?
00:49:30Szybko, ktoś idzie.
00:49:32I tu są i z boku też, a nawet z tyłu.
00:49:38Cześć, John.
00:49:39Hej, bracie. Co przyrządzasz w kuchni?
00:49:42Nic.
00:49:43Nic?
00:49:43A co może być w tej szafce?
00:49:45Nic.
00:49:46Nic.
00:49:48Dobrze, mogę zobaczyć?
00:49:50Przecież ci powiedziałem, że nic nie ma w tej szafce.
00:49:55Dobrze, pozwól mi zobaczyć to nic.
00:49:58Może tam jest twoja stara przyjaciółka Rochelle?
00:50:02O co ty mnie posądzasz, John, w moim własnym domu?
00:50:05Nie posądzam cię o nic, tylko cię pytam.
00:50:08Myślę, że Kate chce wyjaśnienia.
00:50:13Chcesz wyjaśnienia?
00:50:16W porządku, dam ci je.
00:50:19Co tu się dzieje?
00:50:21Wejdź tutaj, muszę z tobą porozmawiać.
00:50:23Dlaczego wrzeszczysz?
00:50:23Nie wrzeszczę.
00:50:24Wiesz, że odkąd znaleźliśmy się tutaj, dzieją się dziwne rzeczy.
00:50:28W tym domu.
00:50:29Charlie, oni żądają wyjaśnień i ja je im dam.
00:50:34W porządku, teraz słuchajcie.
00:50:35Charlie i ja poszliśmy zeszłej nocy na cmentarz i odkopaliśmy grób mojego prapradziadka.
00:50:41Szukaliśmy kryształowej czaszki.
00:50:42Przypuszczalnie, jest ona magiczna.
00:50:44W każdym razie odkopaliśmy grób i dostaliśmy czaszkę.
00:50:48Ale również znaleźliśmy mojego prapradziadka.
00:50:50On nie żył, ale ożył.
00:50:51To znaczy, on jest mumią i zabraliśmy go i...
00:50:54On przebywa w suterenie.
00:50:58Charlie i ja przeszliśmy przez dżunglę, próbując odzyskać czaszkę.
00:51:01Kto tam jest według ciebie?
00:51:03Sherlock Holmes?
00:51:13Rochelle, cześć.
00:51:14Co tutaj robisz?
00:51:16To pomyłka, najwidoczniej.
00:51:18Nie rozumiesz.
00:51:19Rozumiem doskonale.
00:51:20Nie, posłuchaj.
00:51:21Ja nie rozumiem, co ona tam robiła.
00:51:23Myślisz, że ktoś tam był?
00:51:25Mumia, lub nawet dziecko.
00:51:27Kterodaktyla.
00:51:38Wstydź się, Jess.
00:51:45Patrz, to prehistoryczny ptak.
00:51:50Kate!
00:51:53Tędy pozwól, że ci pomogę.
00:52:11Baba z wozu, koniom lżej.
00:52:13Nie ma jej tu.
00:52:14Teraz możemy robić, co tylko chcemy.
00:52:16Biegać w bieliźnie, robić głupie kawały przez telefon.
00:52:18To wspaniałe.
00:52:19Zamknij się.
00:52:20Możesz się zamknąć natychmiast?
00:52:30Niespodzianka.
00:52:31Gdzie jest Rochelle?
00:52:33Patrz.
00:52:33Jesse.
00:52:39Jesse.
00:52:42Oszczędziłam trochę dla ciebie.
00:52:45Rochelle, to wspaniale, że...
00:52:47że cię widzę, ale mam kłopoty rodzinne, rozumiesz?
00:52:53Charlie, możesz wezwać taksówkę dla Rochelle?
00:52:57Hej, Chucky.
00:52:58Hej, Chucky.
00:52:58Nie nazywaj mnie Chucky, dobrze?
00:53:02To miło z twojej strony, że przyszłaś.
00:53:08Dzięki.
00:53:09Tutaj.
00:53:26Co powiesz na małą wymianę?
00:53:28Myślę, że on chce więcej.
00:53:48Nie mam więcej steków.
00:53:53Powoli.
00:53:55Teraz.
00:53:56Wiem, że to ładnie pachnie.
00:53:57Tatuś, da ci, zaraz, zaraz.
00:54:03Wiem, wiem.
00:54:05Tatuś wie.
00:54:19Gramps, przepraszam, że krzyczałem na ciebie.
00:54:22Trochę mnie zdenerwowałeś.
00:54:23No cóż, zatęskniłem do zrobienia komuś żartu i...
00:54:32Przepraszam.
00:54:37Okazało się, że to jest...
00:54:39To wszystko.
00:54:43Bipi, wystarczy.
00:54:44Nic nie dostaniesz.
00:54:50Słuchaj.
00:54:51Wyjdź i pobaw się.
00:54:56Tam idziesz?
00:54:58Gramps, słuchaj, idę do łóżka.
00:55:00Nie zechciałbyś umieścić czaszki z powrotem na kominku?
00:55:03Nie, zajmę się nią.
00:55:05Nie, zajmę się nią.
00:55:05Nie, zajmę się nią.
00:55:14Słuchaj.
00:55:19Dziękujemy.
00:55:21Medzień.
00:55:24Zdjęcia i montaż
00:55:54Zdjęcia i montaż
00:56:24Wyglądasz jakbyś zobaczył za mną Boga
00:56:26Zdjęcia i montaż
00:56:56Zdjęcia i montaż
00:57:26Musiało ich być ze trzydziestu, czterdziestu
00:57:29Otoczyli mnie zewsząd
00:57:31Charlie wstawaj
00:57:35No dalej
00:57:37Obudź się
00:57:38Wstawaj
00:57:41Charlie chodź
00:57:43Jeff lepiej żeby to było naprawdę ważne
00:57:57Grams utracił czaszkę
00:57:59Co?
00:58:01Ktoś nie wiem kto ją ukradł
00:58:02On umiera Charlie
00:58:03Musimy ją zdobyć z powrotem
00:58:05Po tym wszystkim co dla niego zrobiliśmy
00:58:07On ją stracił?
00:58:08Nie mogę uwierzyć, że on do tego dopuścił
00:58:10Nie spotkałem nigdy kogoś tak nieodpowiedzialnego
00:58:13Bill, Bill Towner
00:58:22Jesse McLaughlin
00:58:23Jesse McLaughlin
00:58:24Miło Cię widzieć
00:58:25Młoda dama zadzwoniła, że trzeba coś naprawić
00:58:27W porządku
00:58:28Czy skrzynka z bezpiecznikami jest tam w suterenie?
00:58:31Przepraszam, że sprawiłem Ci kłopot
00:58:33Ale naprawdę to nie jest dobry moment
00:58:35Wszystko w porządku
00:58:36Nie zamierzam Ci przeszkadzać
00:58:37Pokaż mi tylko co jest to naprawienia
00:58:39To bardzo ładny pokój
00:58:41I bardzo ładny
00:58:42Jaki przedziwny kominek
00:58:44Więc co my tu mamy?
00:58:48A tutaj jest
00:58:49To są 240
00:58:52Te stare domy są nimi napakowane
00:58:54Masz problemy w tym pokoju?
00:58:57Tak
00:58:57Złóż tej ściany
00:58:58Ale pozostała część domu jest w porządku
00:59:00Nie martwiłbym się o to
00:59:03Nie wygląda zbyt wartościowo
00:59:04Tak jak się spodziewałem
00:59:10Masz kłopot, Jess
00:59:13Ale tak jak z innymi kłopotami
00:59:15Nie daj się zwieść
00:59:16Pracowałem w takich domach
00:59:18Przez 20 lat
00:59:19I widziałem dość nieszczęść
00:59:20Od których chciałbyś uciec jak najdalej
00:59:24Widzisz te stare domy
00:59:26One mają swoje tajemnice
00:59:28Musisz pokazać
00:59:29Kto tu jest panem
00:59:30Rozumiesz?
00:59:33Musi być zagraniczna
00:59:34Zajmę się tym starym domem dla ciebie, Jess
00:59:39Zajmę się tym bibliotek
00:59:48Zajmę się tym
01:00:06Co słyszysz?
01:00:21Nie jest dobrze. Widziałem to przedtem.
01:00:25To zawsze sprawia, że krew mi krzepnie.
01:00:28Nie manipuluj tymi wyłącznikami.
01:00:31Dotknięcie i odlecisz stąd, kumplu.
01:00:37Mógłbyś iść inną drogą, Jeff.
01:00:40Chcesz wpaść do mojego biura na chwilę?
01:00:43Słuchaj, bracie. Lubię być sam, gdy pracuję, więc jeśli nie masz za złe...
01:00:48Masz coś do zrobienia? Pewnie.
01:00:51I zrób to, bracie.
01:00:55Miły dzieciak.
01:01:01Muzyka
01:01:31Ops
01:01:33Zobacz.
01:01:59Widzisz coś?
01:02:01Zapomnij, nie pójdę tam
01:02:04Gramps może odzyskać sam tę przeklętą czaszkę
01:02:08No dalej, Gramps powiedział, że oni tutaj w Nikterii, więc nie zanerwuj mnie
01:02:12Przestraszyłem cię? Rozluźnij się
01:02:17Na Boga, czy wszystko w porządku?
01:02:20Tak, świetnie
01:02:20Kto to jest?
01:02:22Bill
01:02:23Bill Towner, elektryk
01:02:25Charlie Corriell, impresario
01:02:28Słuchajcie, koledzy, mamy mały kłopot w drugim pokoju
01:02:32Myślę, że musisz to zobaczyć
01:02:34Przepraszam, ale to nie jest odpowiednia chwila
01:02:36Dlaczego się nie spakujesz i nie wrócisz jutro?
01:02:39Myślę, że lepiej, gdy pójdziemy do drugiego pokoju i zerkniemy
01:02:42To jest to
01:02:52Wygląda na to, że masz tam inny rodzaj przestrzeni
01:02:57Czy coś w tym rodzaju
01:02:58Dzięki
01:02:59Chodźmy, Charlie
01:03:01Odgaduję, że będę następny
01:03:05Jess, czy są tam pojąmki?
01:03:08Przecież wiesz
01:03:08Idziesz, Charlie?
01:03:13Nie wiem, patrzcie, tam jest inny wymiar
01:03:15Albo coś podobnego
01:03:16Nieprawdopodobne
01:03:17Dobrze, trzymajcie się
01:03:20Przechodziłem przez to przedtem
01:03:22Nie dotykajcie niczego, zanim się tam nie dostanę
01:03:25Wygląda na to, że będzie wam potrzebna pomoc
01:03:27Pomoc zawodowca
01:03:29Profesor
01:03:30Masz latarkę?
01:03:39Tak
01:03:40Wiesz co?
01:03:54Okropnie się boję
01:03:55Nie bądź ciotą, dobrze?
01:03:59Słuchajcie
01:04:00To pochodzi stamtąd
01:04:03To jest tam
01:04:04Dzisiaj jest
01:04:17Tak
01:04:30Muszę, muszę, muszę.
01:04:34No cóż, to nie będzie łatwe.
01:04:43Oni zamierzają złożyć ją w ofierze?
01:04:46Czy ona jest dziewicą?
01:04:48Nigdy takiej nie widziałem.
01:04:50Ona jest naprawdę ładna.
01:04:58Nie.
01:05:00Och, chłopie.
01:05:03No dobrze, przepraszam.
01:05:05Dalej, bawcie się, wszystko w porządku.
01:05:14Uważaj.
01:05:14Uważaj.
01:05:18Do widzenia.
01:05:20Uważaj.
01:05:20Chodź, chodź, chodź!
01:05:50Chodź, chodź!
01:06:20Zjadź ją z tamtej.
01:06:50Którędy z powrotem, podążajcie za sznurkiem.
01:06:53Chodźcie.
01:06:55Nie martwcie się o mnie.
01:06:57Dostanę się do domu.
01:06:59Dla mnie to peska.
01:07:10Charlie, gdzie jest Bill?
01:07:12Nie widzę go.
01:07:12O, Charlie, miło cię wiedzieć z powrotem.
01:07:21Zacząłem się trochę niepokoić.
01:07:23Bill, co tutaj robisz?
01:07:25Wiecie, urządziliście diabelskie przyjęcie.
01:07:28Chciałbym wam podziękować za zaproszenie mnie.
01:07:31To była przyjemność.
01:07:32I panna, to przyjemność poznać panią.
01:07:34To była przyjemność poznać panią.
01:07:36Jess, jeśli będziesz czegoś potrzebował, zadzwoń do mnie.
01:07:44Trzymaj się, Charlie.
01:07:46Do widzenia.
01:07:50Kim był ten facet?
01:08:03Gdzie jest tu licha jedzenie?
01:08:05Nie wiem, pójdę sprawdzić.
01:08:08I powiedz im, że jesteśmy głodni.
01:08:11Wiesz, będę jej pilnować.
01:08:13Ona naprawdę cię lubi.
01:08:16Jasne, ona cię lubi.
01:08:19Daj spokój, Charlie.
01:08:20Mówię poważnie, patrz.
01:08:22Kogo bardziej lubisz, mnie czy jego?
01:08:27Mnie, Charlie'ego, śmiesznego, zwariowanego chłopaka czy jego?
01:08:35Odchodzę, Jess.
01:08:44W porządku, teraz jeśli wszyscy są głodni, wyjmijmy to póki gorące.
01:08:49Czy nie powinniśmy powiedzieć, Grace, kilka miłych słów o Bogu lub kimkolwiek?
01:08:55W porządku, sądzę, że powinienem podziękować wszystkim za ich specjalne wsparcie w posiłku i powiedzieć, że chyba myślę o was teraz, jak o mojej rodzinie.
01:09:12To było dobrze powiedziane, synu.
01:09:23A teraz jedzmy.
01:09:24Jako to jest?
01:09:26A teraz jedzmy.
01:09:27Jako to jest?
01:09:27Jako to jest?
01:09:28Zdjęcia i montaż
01:09:58Zdjęcia i montaż
01:10:28Zdjęcia i montaż
01:10:32i montaż
01:10:40Gramps
01:10:42Spits
01:10:44W końcu dopadło mnie.
01:10:46W końcu dopadło mnie.
01:11:08W końcu dopadło mnie.
01:11:15Będziesz tego potrzebował.
01:11:23On jest tym, który zabił twoich rodziców.
01:11:44W końcu dopadło mnie.
01:11:46W końcu dopadło mnie.
01:11:48W końcu dopadło mnie.
01:11:50Zdjęta
01:11:53W końcu dopadło mnie.
01:11:55KONIEC
01:12:25KONIEC
01:12:55KONIEC
01:13:25KONIEC
01:13:27KONIEC
01:13:29KONIEC
01:13:31Charlie!
01:13:33Charlie!
01:13:35Jesse!
01:13:37Wydostań się stąd!
01:13:39On Cię zabije!
01:13:41KONIEC
01:13:43KONIEC
01:13:45KONIEC
01:13:47KONIEC
01:13:49KONIEC
01:13:51KONIEC
01:13:53KONIEC
01:14:23KONIEC
01:14:53KONIEC
01:15:23KONIEC
01:15:53KONIEC
01:16:05KONIEC
01:16:07KONIEC
01:16:09KONIEC
01:16:21KONIEC
01:16:22Co się dzieje, Eddie?
01:16:40Mamy szaleńca, terroryzuje całe sąsiedztwo.
01:16:43Miejsce starego McClaclina, to prawda.
01:16:45Dowiedzieliśmy się, kto jest właścicielem tej posiedłości.
01:16:48Jesse McClaclin, syn starego Clarenca, przyjechał parę dni temu.
01:16:51Syn Carenca, tak.
01:16:53Wniesie się wieczorem. Pozwól mi porozmawiać z tym frajerem.
01:16:57Mówiłeś, jak on się nazywa? Jesse?
01:17:00Jesse!
01:17:02Dom jest otoczony.
01:17:05Wyjdź spokojnie i poddaj się. Nie chcemy nikogo zranić.
01:17:21Nie chcemy krzywdzić.
01:17:37Teraz jest moja.
01:18:02Teraz jest moja.
01:18:07Uważaj, trzymać ogień. Co do diabła się tam dzieje?
01:18:32Co do diabła się tam dzieje?
01:18:39KONIEC!
01:18:49KONIEC!
01:18:53KONIEC!
01:19:01KONIEC!
01:19:03KONIEC!
01:19:13KONIEC!
01:19:23KONIEC!
01:19:25KONIEC!
01:19:27KONIEC!
01:19:29KONIEC!
01:19:31KONIEC!
01:19:33KONIEC!
01:19:35KONIEC!
01:19:37KONIEC!
01:19:39KONIEC!
01:19:41KONIEC!
01:19:43KONIEC!
01:19:45KONIEC!
01:19:47KONIEC!
01:19:49KONIEC!
01:19:51KONIEC!
01:19:53KONIEC!
01:19:55KONIEC!
01:19:57KONIEC!
01:19:59KONIEC!
01:20:01KONIEC!
01:20:03KONIEC!
01:20:04KONIEC!
01:20:05KONIEC!
01:20:06KONIEC!
01:20:07KONIEC!
01:20:08KONIEC!
01:20:09KONIEC!
01:20:10KONIEC!
01:20:11KONIEC!
01:20:12KONIEC!
01:20:13KONIEC!
01:20:14KONIEC!
01:20:15KONIEC!
01:20:16KONIEC!
01:20:17KONIEC!
01:20:18KONIEC!
01:20:20KONIEC!
01:20:21KONIEC!
01:20:22KONIEC!
01:20:23KONIEC!
01:20:24KONIEC!
01:20:25Nie umieraj.
01:20:29Teraz masz to, co chciałeś otrzymać od tej starej czaszki.
01:20:34Ja dostałem coś naprawdę specjalnego.
01:20:39Mogłem spotkać mojego praprawnuka.
01:20:45Wyobraziłeś sobie to, co chciałeś
01:20:47i musisz uwolnić się od tego piekła.
01:20:55Dobra, Gramps, trzymaj się.
01:21:09Trzymaj się, Gramps.
01:21:13Kocham cię, Gramps.
01:21:16Kocham cię.
01:21:21Ja też cię kocham, Jesse.
01:21:25Jesse, to jest twoja ostatnia szansa.
01:21:46Wychodź z rękoma w górze.
01:21:49Odliczam do dziesięciu, a potem zaczniemy strzelać.
01:21:521, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10.
01:22:12Dzień dobry!
01:22:13Muzyka
01:22:36KONIEC!
01:23:06KONIEC!
01:23:36KONIEC!
01:24:06KONIEC!
01:24:36KONIEC!
01:25:06KONIEC!
01:25:08KONIEC!
01:25:30KONIEC!
01:25:36KONIEC!
01:25:38KONIEC!
01:25:40Tekst Anna Zatorska.
01:25:42Czytał Lucjan Szałajski.
01:26:06KONIEC
01:26:36KONIEC
01:27:06KONIEC
01:27:36KONIEC

Recommended