Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • yesterday
Transcript
00:00Muzyka
00:30Pogotowie policji, stanowisko trzecie. Słucham.
00:32Pani przyślę tu kogoś. Prawie w to wlazłem. To chyba ludzka stopa.
00:37Gdzie pan jest?
00:38No tutaj, jak się skręca na zapole. Koło mostu. Przy samochodzie czekam. Zakrzewski moje nazwisko.
00:45Proszę niczego nie dotykać. Wysyłam radiobóz.
00:48Wydział zabójstw.
01:00Tak?
01:05Gdzie?
01:08I co znaleźli?
01:11Dobra, jedziemy. Nieźle się dzień zaczyna.
01:14Co?
01:16Zbieraj się.
01:18A co jest?
01:21Co specjalne zaproszenie? Dawaj.
01:24No już, już. Ciekawe jak się skończy.
01:30Cześć. Cześć.
01:40Nic tu po mnie. Zjadziecie sami, zobaczycie.
01:43Dobra.
01:51Cześć.
01:52Cześć.
01:52Cześć.
01:54Tylko to?
01:55No na razie tak.
01:56Dorkowie szukają.
02:02To ja pójdę, przepytam tego wędkarza.
02:10Spisałem dane, dziękuję.
02:12Dzięki.
02:16Długo leżałam w wodzie?
02:18Trudno powiedzieć.
02:19Dwa tygodnie, może miesiąc.
02:20Na tym etapie rozkładu skóry można ściągnąć spaznokciami prawie jak skarpetkę.
02:30Rozumiem, że jeszcze ciała nie wypłynęła.
02:32Wypłynęła tylko stopa.
02:33Coś wie?
02:35Mętkarz nie.
02:36Ostatnio był tutaj pół roku temu.
02:38Teraz przyjechał, chciał sobie połowić, no i natknął się na to.
02:44Spójrzcie tutaj.
02:45Wyraźnie widać, że stopa została odcięta jakimś ostrym narzędziem.
02:49Chyba nawet mechanicznym.
02:53No.
02:55Cześć.
02:56No hej.
02:57Już.
02:58Aż kończę.
02:59O, dobra.
03:01Wszystko już przygotowałem.
03:05Więc tak.
03:06Niemal gładki brzeg kości w miejscu oddzielenia.
03:09Została odcięta.
03:11A właściwie odpiłowana.
03:14Pewny nie jestem.
03:15Natomiast wydaje mi się, że elektrycznym nożem jest czymś bardzo podobnym.
03:23Ofiara wtedy żyła?
03:24Nie.
03:26A ile była w wodzie?
03:29To ciężko stwierdzić, bo doszło do maceracji.
03:32Naskórek oddzielił się od podłoża, ale nie zsunął się zupełnie.
03:35No jedyne, co w tej chwili mogę powiedzieć, to to, że to jest stopa mężczyzny w średnim wieku, 29 cm długości.
03:45Jak zdejmę naskórek z palców, oddam do laboratorium, to myślę, że po uelastycznieniu będą w stanie zdjąć linie papilarne.
03:55Dobra, to daj znać, jak skończysz.
04:00Dobra.
04:00A, jeszcze jedno.
04:02Wydaje się, jakby z ciała wypłynęła większość krwi.
04:06Na razie.
04:12I jak?
04:13Jestem kawałek, mnie nie drażni, bo...
04:17No to raczej odpada.
04:19Szukamy mężczyzn w średnim wieku.
04:20No co ty?
04:21No.
04:25Znaleźli korpus.
04:30Porównując, obydwa fragmenty ciała należą do tego samego człowieka.
04:34Jeszcze jedno.
04:39Możecie się ograniczyć do osób z blizną pooperacyjną na brzuchu.
04:44Korpus zawinięty szczelnie w foliowy worek.
04:47No i co o tym sądzisz, Marta?
04:57Starannie ukrył zwłoki.
05:00Był dobrze przygotowany.
05:03Zorganizowany.
05:04Tak, ale zwłoki musiały być pocięte w jakimś ustronnym miejscu.
05:09Zorganizowani mordercy często transportują ciała wiele kilometrów.
05:13I dobrze je ukrywają.
05:14Ale to poszerza zakres naszych poszukiwań.
05:17Dobra.
05:19Co jeszcze?
05:23Zabójcy zorganizowani to najczęściej pracownicy umysłowi.
05:26Często średniozamożna klasa.
05:2890% sprawców okrutnych zabójstw to mężczyźni.
05:32Przed 35. rokiem życia.
05:34Myślisz, że to seryjny?
05:36Nie wiem.
05:38Jeżeli to jakiś psychopata, to może zabić jutro, albo nie zrobić już tego nigdy więcej.
05:42Cześć, Marta.
05:46Cześć.
05:46Dostaliśmy potwierdzenie.
05:50Korpus i stopa należy do tej samej osoby.
05:53Mamy sześciu mężczyzn o podobnym rysopisie, których zaginięcia zgłoszono mniej więcej w tym samym czasie.
05:58No.
06:00I zwróćcie uwagę na to, że korpus zapakowany jest bardzo dokładnie.
06:04Wszystko jest takie precyzyjne.
06:07Sprawca lubi porządek.
06:09Jest dokładny.
06:10Wręcz pedantyczny.
06:11No dobra.
06:13Wyjściałam sprawę z górymora.
06:14Seryjnego.
06:20Witam.
06:22Znaleźliście Mariana?
06:24Nie mam pewności.
06:25Czekamy na wyniki badań.
06:28Nie żyje.
06:30Tego jeszcze nie wiemy.
06:31Ale póki co sprawdzamy wszystkie osoby, które rysopisem pasują do tej, którą znaleźliśmy.
06:35Proszę.
06:37Proszę.
06:39Proszę wejść.
06:43Czy pani mąż miał bliznę pooperacyjną na brzuchu?
06:46Tak.
06:48Parę lat temu miał usuwany wyrostek.
06:53Czy pani mąż miał wrogów?
06:57Nie sędzę, żeby ktoś chciał.
07:00Spokojnie.
07:02Czy mógł pani jeszcze raz przypomnieć sobie dzień, w którym zaginął pani mąż?
07:06Marian pojechał do pracy przed dziewiątą.
07:14Nie chciał nic jeść.
07:16Wypił tylko kawę.
07:17Chociaż bardzo prosiłam.
07:20Popracowałam trochę w ogródku.
07:22Zajęłam się przygotowywaniem mięsa na kolację.
07:26Co było dalej?
07:26Potem poszłam do Jaraczów, sąsiadów.
07:32Pożyczyć nóż elektryczny.
07:35Chciałam to wszystko ładnie pokroić.
07:38Ale nikogo nie było.
07:42Długo pani zna Jaraczów?
07:46No, sprowadzili się jakieś pięć lat temu.
07:50Młodzi ludzie, sympatyczni.
07:52A potem też tylko czekałam aż.
07:59Ale nie wrócił.
08:01A na drugi dzień mieli przyjść robotnicy.
08:03Marian zawsze sam pilnował takich spraw.
08:06No i faktycznie płytki w łazience krzywo ułożyli.
08:12Kiedy będzie wiadomo, czy to mój mąż?
08:18Szefie.
08:19A, to ty, no.
08:20Cześć.
08:20Patolog zwrócił uwagę na ranę ciętą w okolicy tętnicy udowej.
08:24No.
08:24Być może zabójca przeciął też szyjną.
08:27Poczekał aż ofiara się wykrwawi i pociął ciało na fragmenty.
08:32Potem powijał szczelnie w worki, obciążył kamieniami i wrócił do rzeki.
08:37No ale po tym czasie trudno cokolwiek stwierdzić na 100%.
08:40Czyli co, czyli worki były obciążone kamieniami, tak?
08:44Tak, gruz, kamienie rzeczne, ale żadnych śladów.
08:47Cholera, ale ten Tony tutaj brudzi, no.
08:49No, ale badania stwierdziły, że ciało znalezione w rzece to...
08:53Marian Kopiec, 58 lat, właściciel firmy dystrybuującej sprzęt medyczny.
08:58Nie karany.
08:59O, jest jeszcze coś.
09:01W bilingu rozmów kopca z dnia zaginięcia jest 7 połączeń do pani Dudę Jaracz.
09:05O, i kilka takich miłosnych SMS-ów.
09:07Prawdopodobnie mili romans.
09:08A, a Justynka sprawdziła, że Dudę Jaracz jest sąsiadką kopców.
09:15No dobra, no to już jest coś na dobry początek.
09:18To sprawdźcie ten Dudę Jaracz, dobra?
09:19Aha.
09:20Dobra, jadę.
09:22A podrzucimy szef?
09:23Podrzucę, podrzucę.
09:24Wsiadaj.
09:25Dobra, dzięki.
09:25Dobra, to mnie nie za blisko je.
09:33Boisz, żeby ona nie uciekła?
09:36Ojciec, wiemy tylko, że pracuje w wydawnictwie.
09:40Mężatką jest od pięciu lat.
09:41Mają z Jaraczem dom, apartament w Zakopanem, jacht, trzy samochody.
09:49W tym jeden Aston Martin.
09:51Dobrze im się wiedzie.
09:52Raczej jemu, bo to jej wydawnictwo to cienko wszędzie.
09:55A mąż co robi?
09:57On jest prezesem w agencji reklamowej.
10:00Art Lines.
10:01O.
10:03Pensionant.
10:12Niezła, co?
10:14Nie.
10:18Nie dajdzie.
10:21Weź szkło, weź.
10:22Jakiś przyjaciel.
10:28Chyba bliski.
10:34Ojciec.
10:36Przypuszczam, że to nie jest Jaracz, ani w świętej pamięci kopiec.
10:39Zaczekaj tu.
10:39No i co masz?
10:56Jasne.
10:57Zobacz.
10:59Odwróć?
10:59No tak, już idę okulisty.
11:04Szefowi się spodobają na pewno.
11:08Można im życzyć stosunkowo udanej nocy.
11:11Tak.
11:12A my w fabryce zrobimy sobie wystawę fotograficzną ładną.
11:15Myślisz, że już?
11:29Poczekaj, Tony.
11:30Zdjęcia i do tego nie widziałem.
12:00Co on tutaj robi?
12:10Pilnuje pani auto.
12:14Możemy porozmawiać?
12:16O co chodzi?
12:18O Mariana Kopca.
12:21Co panią z nim łączyło?
12:27Miała z nim pani romans, prawda?
12:30Potrzebujemy informacji o dniu, w którym zaginął Marian Kopiec.
12:39No dobrze.
12:41W takim razie może na komendzie będzie pani łatwiej sobie wszystko przypomnieć.
12:44Tego dnia go nie widziałam.
12:49Ale dzwonił do pani.
12:51Co z tego?
12:53Pani Anna.
12:55Jest pani tak piękną kobietą.
12:58Chciał odjść od żony.
13:00Ale ta historia nie miała dla mnie żadnego znaczenia.
13:05Pani mąż wiedział o tym związku?
13:07O jakim związku?
13:08Nikt mnie pan nie rozśmiesza.
13:09Kilka numerków w garażu?
13:12Nie, nie wiedział.
13:16A pani Kopiec?
13:19Jakoś w tym czasie zginął jej pudelek.
13:21Chyba nawet nie wiedziałaby, jakby było trzęsienie ziemi.
13:23Co pani robiła w dniu, kiedy zaginął Marian Kopiec?
13:31Byłam w wydawnictwie.
13:34Pojechałam na fitness.
13:37I wróciłam po 22.
13:38No panie młodne usta.
13:45Żegnam.
13:46Halo?
13:58No hej.
13:58Udało ci się już coś znaleźć?
14:00Tak.
14:00Słuchaj, ten facet ze zdjęcia z pensjonatu to Tomasz Warzecha.
14:0330 lat aktor.
14:05Zagrał w jakimś serialu i od tego czasu jest ulubieńcem pani.
14:08Po prostu zdzielają z niego ubrania, jak tylko wychodzi na ulicę.
14:10Zdradzała męża z Kopcem i Warzecha?
14:12No nie wiem, ale wiem, że ten Warzecha to jest dość agresywny i zaborczy typ.
14:16Słuchaj, dwa lata temu bardzo wlotliwie pobił nowego faceta swojej byłej.
14:20No i wybił mu wszystkie szyby w nowym Ferrari.
14:22Dziękuję.
14:23To co, mąż się zdenerwował i chciał wykończyć kochanków?
14:26Póki co ten Warzecha żyje i to może on kazał wykończyć jej kochanków.
14:29To no właśnie go magluje.
14:31No dobra, dzięki piękna.
14:32No, pa.
14:37Jest już jaracz?
14:39No jest.
14:39A co z tym aktorem?
14:41Nic nie wie.
14:42Wszystkiemu zaprzecza.
14:44Mówi, że nigdy nie widział kopca.
14:46No niestety.
14:48I jego alibi może być prawdopodobny.
14:49Ponadż mieli gdzieś zdjęcia na Mazurach.
15:00Antoni Sarnat.
15:02Jarecz.
15:06Zimno coś u państwa.
15:07Niech się pan nie denerwuje.
15:10To tylko rutynowe przesłuchanie.
15:13Chcemy zrekonstruować dzień, w którym zaginął pana sąsiad.
15:16Marian Kopiec.
15:18Był pan wtedy w domu?
15:20Tak.
15:21Cały wieczór?
15:23Tak.
15:23Grypa mnie jakaś złapała.
15:25Pana sąsiadka zeznała, że około 18.00 była u państwa, żeby pożyczyć nóż elektryczny do mięsa.
15:30Ale nikogo nie została.
15:33Może spałem.
15:35Ale jaki nóż?
15:37No, nóż elektryczny do krajnia mięsa.
15:40Ale my nie mamy niczego takiego.
15:42Pana jest zeznała.
15:44Pana jest zeznała.
15:45Ale...
15:45Nie mamy niczego takiego.
15:45Mamy nie mamy to...
15:46Nie mamy tego.
15:47Nie mamy tego.
15:47Nie mamy tego.
15:48I to jest zeznała.
15:48Dobrze pan znał kopca?
16:14Czy ja wiem? Sąsiad jak sąsiad.
16:18No a pańska żona?
16:20Co ma pan na myśli?
16:24Myśli pan, że łączyło coś ją z sąsiadem?
16:40Proszę.
16:42Moje deznanie.
16:43Przeczytałem, podpisałem.
16:44Coś jeszcze?
16:45Mam ważne spotkanie od dwudziestowej.
16:46Niech pan siada.
16:51Proszę.
16:58Dziękuję.
17:00Zeznał pan, że pan nie zna Mariana Kopca.
17:04Tymczasem z pana telefonu ktoś do niego dzwonił.
17:06I to w nocy, pięć razy.
17:07Pa co?
17:07Anka porusiał mnie, żebym go spławił.
17:13Obec banio do niej cały czas.
17:15To dlaczego pan tego wcześniej nie powiedział?
17:18Zapomniałem.
17:19Pomyliłem sprawę.
17:21Groził mu pan?
17:23Powiedzmy, że kulturalnie wytłumaczyłem mu, że jak się od niej nie odczepi, to może stać mu się coś niemiłego.
17:29To chyba nie jest nic strasznego.
17:31To nie znaczy, że mu faktycznie groziłem.
17:32A poza tym, nigdy nie widziałem tego faceta na oczy.
17:38Teraz to pan może iść.
17:47To my?
17:48Warzecha ma potwierdzone alimbi.
17:56Mieli wtedy zdjęcia pod oszterem.
17:58A i jeszcze jedno.
17:59Słuchaj, na tym nóżu znajdziono u mój raczu.
18:01To były fragmenty tkanki ludzkiej.
18:03Czekamy na wyniki badania.
18:05Jak w telenoweli.
18:07Zazrosny mąż zabija kochanka żony.
18:09A wiesz, ten Warzecha też kogoś zabija w telenoweli?
18:12Tylko z tego, co pamiętam, to chyba do niego strzelał.
18:16Ty to oglądasz?
18:16Nie na co ty.
18:18A wracając do sprawy.
18:19U Jaraczów znaleziono też fragmenty folii.
18:21Takiej samej, jak był zawinięty korpus i taśmę izolacyjną.
18:24A miejsce zabójstwa?
18:26Gdzie go paciął?
18:27W domu nie.
18:28W garażu też nie.
18:29Ale dobrze wiedział, jak to zrobić.
18:31Ten Jaracz, zanim wyjechał do Stanów na studia ekonomiczne,
18:35skończył 4 lata medycyny.
18:37Ponoć wyróżniał się na zajęciach w prosektorii.
18:39Zazdrość często jest powodem zabójstw.
18:42Prawie tak często, jak pieniądze.
18:43Ale rzadko jest to morderstwo zaplanowane i zrealizowane z taką precyzją.
18:50Zabójstwo z zazdrości to zwykle zabójstwa w afekcie.
18:54To było inne.
18:55Morderstwo doskonałe.
18:57No.
18:59Przepraszam.
19:00Wyraźnie widać, że stopa została odpięta.
19:05jakimś ostrym narzędziem.
19:31Dzień.
19:32Dzięki.
19:33Dzień.
19:34Dzień.
19:35Dzień?
19:36Aha.
19:37Dzień.
19:38Dzień.
19:39Dzień.
19:40Dzień.
19:41Dzień.
19:42Dzień.
19:43Dzień.
19:44Dzień.
19:45Dzień.
19:46Dzień.
19:47Dzień.
19:48Dzień.
19:49Dzień.
19:50Dzień.
19:51Dzień.
19:52Dzień.
19:53Dzień.
19:54Dzień.
19:55Dzień.
19:56Dzień.
19:57Badania potwierdziły, że szczątki znalezione w mechanizmie noża należą do kopca.
20:01My nie mamy niczego takiego.
20:03Ale to za mało.
20:04Znajdzie dobrego adwokata i będzie po sprawie.
20:06A samochód czysty?
20:07Siasty.
20:08Smacznego.
20:09Dzięki.
20:10Smacznego.
20:11Dzień.
20:12Dzień.
20:13Dzień.
20:14Dzień.
20:15Dzień.
20:16Dzień.
20:17Dzień.
20:18Sprawdźmy czy nie wynają kiedyś pomieszczenie do pocięcia złog.
20:23A co z tą jaraczową?
20:24No niestety czysta.
20:26Wyszła z klubu fitness plan 22.
20:28Wzięła tak trwówkę.
20:29Samochód miał mechanika.
20:30A barzycha też ma alibi.
20:33Potrzebuję nakazu.
20:35Chcę dokładnie przeszukać dom kopca.
20:41Znaleźliście te płytki ze starej łazienki kopców?
20:46Tak. I wannę.
20:48Pan Wiesław z ekipy remontowej pokazał nam, gdzie to zrzucili.
20:52Poczekaj chwileczkę.
20:57Niech mi pan tu nie wymachuje tym nakazem.
20:59Jest świeżo po remoncie. Jestem bardzo ciekawa, kto ta to zapłaci.
21:05Maciej, nigdy jeszcze?
21:08Potrzebuję jeszcze z godziny.
21:11Przepraszam, chwileczkę.
21:15Tak technicy właśnie zabezpieczają ślady.
21:18Znaleźliście coś już w łazience kopców?
21:21Szukamy cały czas.
21:24Myślę, że za godzinę coś znajdziemy.
21:26Okej.
21:30Jak tam, masz coś?
21:33Tu się ukadzi po badaniach.
21:34Czy pan wie, ile kosztują te płytki?
21:52W łazience kopców znaleźliśmy ślady krwi Mariana Kopca.
22:00Tak samo na gruzach, płytkach i wannie wywiezionych podczas remontu.
22:03Alina Kopiec przyznała się do wini.
22:07Bardzo dokładnie zaplanowała zabójstwo męża.
22:11Podrzuciła nóż do domu sąsiadów i na nich zwróciła naszą uwagę.
22:16Przyznała się, że zaczęła planować zabójstwo, gdy mąż zabił jej psa.
22:21Uderzył go patelnią, gdy był pod wpływem alkoholu.
22:23A jego romans, za mną jaracz, przelał czarę goryczy.
22:27Alina Kopiec na pytanie, czy żałuje, nic nie odpowiedziała.
22:45Korpus zapakowany jest bardzo dokładnie.
22:49Jest takie precyzyjne.
22:52Sprawca robi porządek.
22:53Jest dokładnie.
22:55Wręcz pedantyczne.
23:00Sąd okręgowy na podstawie artykułu 148 paragraf 2 punkt 3 kodeksu karnego
23:06wskazał Halina Kopiec na karę dożywotniego pozbawienia wolności.
23:10Przestań z
23:25KONIEC