Category
🎥
Short filmTranscript
00:00Muzyka
00:30Muzyka
01:00Dawno, dawno temu w królestwie Lajlonii żyło trzech braci.
01:23Poważny i rozsądny Ejno, uparty Aho, młody i niezdecydowany Laje.
01:33Muzyka
01:34Jak większość mieszkańców wioski, bracia w pocie czoła pracowali na chleb.
01:42Niestety, nawet w najmniejszej wiosce nie brak pokus, który mogą całkowicie odmienić nasz los.
01:49Muzyka
01:59Muzyka
02:09Muzyka
02:19Muzyka
02:31Muzyka
02:41Muzyka
02:43Muzyka
02:53Muzyka
02:55Muzyka
03:07Muzyka
03:13Muzyka
03:23Muzyka
03:25Muzyka
03:35Muzyka
03:39Muzyka
03:51Muzyka
03:53Muzyka
04:09Muzyka
04:10Muzyka
04:11Muzyka
04:29Muzyka
04:31Muzyka
04:33Muzyka
04:47Muzyka
04:48Muzyka
04:49Muzyka
04:50Muzyka
04:51Muzyka
04:52Muzyka
04:53Muzyka
04:54Muzyka
04:55Muzyka
04:57Muzyka
05:01Muzyka
05:02Muzyka
05:03Muzyka
05:04Muzyka
05:05Muzyka
05:06Muzyka
05:07Muzyka
05:08Muzyka
05:09Muzyka
05:10Muzyka
05:11Muzyka
05:12Muzyka
05:13Muzyka
05:14Muzyka
05:15Muzyka
05:16Muzyka
05:17Muzyka
05:18Muzyka
05:19Muzyka
05:20Muzyka
05:21Po dwóch dniach podróży natrafili na rozwidlenie drogi
05:27O właśnie takie
05:29Nikt z nich nie wiedział jak należy iść dalej
05:36Najstarszy brat powiedział
05:39Idziemy na lewo
05:41Ja uważam, że powinniśmy pójść na prawo
05:45Przeczuwam, że tam właśnie czeka nas szczęście
05:48A ja myślę, że chyba najlepiej będzie pójść prosto
05:54Na prawo
05:56Może jednak...
05:59Nie może być, idziemy na lewo
06:02Na prawo
06:03Może jednak prosto
06:04Na lewo
06:05No dobrze, skoro każdy z nas chce iść gdzie indziej
06:09To proszę bardzo, niech idzie w swoją stronę
06:12Ale osobno, wtedy zobaczymy jak mu się uda
06:15Tak, tak, każdy pójdzie w inną stronę
06:18Głupi jesteście
06:20Wszystkie trzy drogi prowadzą przez lasy
06:23Jeśli każdy pójdzie osobno, zaraz padnie ofiarą dzikich zwierząt
06:28Musimy iść razem, bo inaczej nikt z nas nie dojdzie
06:31No dobrze, idziemy razem
06:34Ale...
06:36Dokąd idziemy?
06:39Jak to dokąd?
06:40Oczywiście na lewo
06:42Tak, tak, oczywiście na lewo
06:44Ale dlaczego na lewo?
06:46Zgadzam się, że bezpiecznie iść razem niż pojedynkę
06:50Ale trzeba uzgodnić dokąd
06:52Z tego, że mamy iść razem jeszcze nie wynika, że mamy iść na lewo
06:57Powinniśmy pójść na prawo
06:59Postanowiliśmy, że pójdziemy razem, tak?
07:02Skoro tak, nie możecie iść na prawo, bo przecież powiedziałem, że idziemy na lewo
07:07A dlaczego mamy pójść na lewo, a nie na prawo?
07:10Przecież powiedziałem, dlatego, że musimy iść razem
07:13Więc chodźmy razem na prawo
07:15Nie możemy iść razem na prawo
07:18A dlaczego?
07:19Bo razem trzeba iść na lewo
07:21Na prawo
07:23Na lewo
07:24Na prawo, mówię ci
07:26Na lewo
07:27Nie wytrzymam
07:28A ja powiadam, że na lewo
07:30Na prawo
07:31Kłótnia ciągnęła się bardzo długo
07:33Powiedziałem na prawo
07:34Aż wreszcie Eino
07:35Na prawo
07:36Wpadł na pomysł
07:37Musimy iść na lewo
07:39Bo jestem najstarszy
07:41Dobrze, pójdziemy na lewo
07:44Ale pamiętajcie, że was uprzedzałem
07:47Idąc na prawo, doszlibyśmy do fortuny i szczęścia
07:50Idziemy, idziemy
07:52Jestem pewien, że tam
07:55Znajduje się wielkie, piękne miasto
07:57Gdzie wszyscy są szczęśliwi
07:59I można się najeść do syta
08:01Jeśli nigdzie nie dojdziemy, to będzie twoja wina Eino
08:10Poszli w lewo
08:19Tak jak chciał Eino
08:20Szli bardzo długo
08:48Po drodze spotykały ich
08:50Rozmaite dziwne przygody
08:51Eino
08:56Lanie
08:59Bracie
09:04Bracia nauczyli się bronić przed dzikimi bestiami
09:31Ale widzieli wyraźnie, że nie mogliby ich pokonać, gdyby każdy szedł osobno
09:37Dzięki temu, że byli razem, mogli ocaleć
09:43Eino triumfował
09:45I co chwila im wypominał
09:48A mówiłem, gdybyśmy szli pojedynczo, dawno by nas te zwierzęta pożarły
09:56A więc słusznie zrobiliśmy, idąc na lewo
09:59Słusznie zrobiliśmy, idąc razem, ale czy słusznie zrobiliśmy, idąc w lewo, nie wiadomo
10:07Szli i szli
10:14Mijał tydzień za tygodniem
10:16Bracia byli bardzo znużeni, opadali z sił
10:20Tracili nadzieję, że kiedykolwiek dojdą do celu
10:24I nagle
10:27Miasto
10:28Miasto
10:29Miasto
10:38Akurat
11:04Akurat
11:04Akurat
11:05KONIEC
11:35Miasto było bogate, ale większość jego mieszkańców żyła w biedzie.
12:05Dużo jest takich miast na świecie.
12:09Trzej bracia długo szukali miejsca, gdzie można zarobić na chleb.
12:25Czy to można pracom zarobić na chleb?
12:35W końcu udało im się dostać pracę przy kopaniu ziemi, na której miał stanąć nowy bałas.
13:01KONIEC
13:05KONIEC
13:07KONIEC
13:11KONIEC
13:13KONIEC
13:17KONIEC
13:19KONIEC
13:23KONIEC
13:28KONIEC
13:32KONIEC
13:36KONIEC
13:38KONIEC
13:42KONIEC
13:46KONIEC
13:48KONIEC
13:50KONIEC
13:52KONIEC
13:54KONIEC
13:56KONIEC
13:58KONIEC
14:00KONIEC
14:02KONIEC
14:04KONIEC
14:06KONIEC
14:08KONIEC
14:10KONIEC
14:12KONIEC
14:14KONIEC
14:16KONIEC
14:18KONIEC
14:20KONIEC
14:22KONIEC
14:24KONIEC
14:26KONIEC
14:28KONIEC
14:30KONIEC
14:33KONIEC
14:35KONIEC
14:37THOMCH
14:38KONIEC
14:38KONIEC
14:41KONIEC
14:41KONIEC
14:42KONIEC
14:43KONIEC
14:44KONIEC
14:46KONIEC
14:48KONIEC
14:48KONIEC
14:49KONIEC
14:49KONIEC
14:51KONIEC
14:51I rzeczywiście Aho poszedł.
14:53Na początku walczył dzielnie z dzikimi zwierzętami, ale w końcu one były silniejsze.
15:01Aho zginął i nie dostał się do lepszego miasta, o którym marzył.
15:07Obaj bracia dowiedzieli się o smutnym losie Aho od znajomych ptaków.
15:12Zmartwili się, ale nic nie można było poradzić.
15:17A nie mówiłem, przecież mówiłem.
15:37Idę. Dokąd?
15:51Szukać lepszego miasta.
15:55Chyba zwariowałeś. Chcesz, żeby i ciebie niedźwiedź zadusił?
16:00Nie chcę, żeby mnie zadusił. Chcę znaleźć lepsze miasto.
16:04Wiesz, co stało się z Aho.
16:07Wiem, ale... ale może mnie się uda.
16:09To ci strzeliło do głowy. Zawsze przecież przyznawałeś mi rację.
16:14A teraz chcę iść szukać lepszego miasta.
16:17Niedźwiedź cię pożrę.
16:19Może pożrę, a może nie pożrę.
16:22Jesteś wariatem.
16:25Przecież musi być jakieś lepsze miasto na świecie.
16:31Ilaje poszedł w drogę.
16:34Niestety na tym urywają się nasze wiadomości.
16:37Nie wiemy, czy Laje doszedł do lepszego miasta.
16:40Nic w ogóle nie wiemy w tej sprawie.
16:43Gdyby ktoś z was wiedział, niech nam opowie.
16:47Muzyka
16:51Muzyka
17:21Muzyka