Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 5/4/2025
Kuchenne Rewolucje 2025 - Gorzów Wielkopolski - Złoty Tygrys - Asia Box - restauracja - dailymotion odcinek odcinki całe za darmo player player.pl tvn za free m jak miłość 1870 1871 1869 1868 1872 1873 1874 Przyjaciółki 300 301 302 Na dobre i na złe Przyjaciółki - odcinek 301 - 018Maja 2025 - odcinek online polsat box go - M jak miłość 1868 1869 1867 1866 1870 na dobre i na złe 295 296 297 298 299 kuchenne rewolucje tvp vod tvn player za darmo za free on-line Przyjaciółki - odcinek 300 - 01 Maja 2025 - odcinek online polsat box go - M jak miłość 1868 1869 1867 1866 1870 na dobre i na złe 295 296 297 298 299 kuchenne rewolucje tvp vod tvn player za darmo za free on-line Przyjaciółki - odcinek 298 - 17 kwietnia 2025 - odcinek online polsat box go - M jak miłość 1805 1806 na dobre i na złe 295 296 297 298 299 kuchenne rewolucje tvp vod tvn player za darmo za free on-linePrzyjaciółki - odcinek 277 - 16 maja 2024 - odcinek online polsat box go - M jak miłość 1805 1806 na dobre i na złe 921 922 kuchenne rewolucje tvp vod tvn player za darmo za free on-line Kuchenne Rewolucje 2024 - Tarnowskie Góry Bistro Czy Kapusty ... ? Art Smaku art-smaku odcinek online player pl player.pl odcinki całe za darmo za free on-line online ma jak miłość 1805 1806 1804 1803 na dobre i na złe 922 921 przyjaciółki 276 277 275 Przyjaciółki - odcinek 277 - 16 maja 2024 - odcinek online polsat box go - M jak miłość 1805 1806 na dobre i na złe 921 922 kuchenne rewolucje tvp vod tvn player za darmo za free on-line M jak miłość - odcinek 1806 - Wtorek 14 MAJA 2024 - tvp vod dailymotion - 1803 1804 1805 1806 1807 1808 - dailymotion - m jak milosc odcinek online za darmo online on-line przyjaciółki kuchenne rewolucje na dobre i na złe odcinki za darmo odcinki za free

Category

📺
TV
Transcript
00:00W Gorzowie będzie hot, czyli ostro i gorąco.
00:30To robimy tę rewolucję, tak?
00:32Bo może mi ktoś?
00:54Gorzów w Wielkopolski to miasto ponad stu tysięczne, położone nad Wartą,
00:58ledwie kilkadziesiąt kilometrów od granicy,
01:01więc niemal tak samo blisko stąd do Berlina jak do Poznania czy Szczecina.
01:05Już w pewnym oddaleniu od ścisłego centrum miasta
01:08Światowe Trendy próbuje w Gorzowie uchwycić zespół prowadzony przez Adriana.
01:13Co tam, jak tam? W porządku?
01:17Moja pasja do gotowania trwa od dzieciństwa.
01:20Nie posiadam wykształcenia gastronomicznego.
01:23Zajmowałem się wcześniej konstrukcjami stalowymi.
01:26Lecz przecież pasja to pasja, a tej niekiedy nie sposób się oprzeć.
01:30Domka gotowa.
01:32Zakochałem się chyba w kuchni azjatyckiej.
01:34Może to ciężko powiedzieć, bo byłem dzieckiem.
01:36Była taka budka w Warszawie, gdzie Wietnamczycy podawali w takich miskach plastikowych
01:42taką, nie pamiętam, zupa z makaronem sojowym z kurczakiem
01:46i tylko z szczypiorkiem posypana.
01:48I ten smak mi pozostał.
01:50Dobra, i zupka dla którego Pana?
01:52Dla mnie.
01:53Proszę, bardzo smacznego życzę.
01:54Bardzo dziękuję.
01:56Dawne zauroczenie przerodziło się też z czasem w trwały związek.
01:59Witam, prowadzę w Gorzywy Wielkopolskim restaurację Asia Box od dwóch i pół roku.
02:05Restauracja funkcjonuje różnie, od pewnego czasu zarabiam tylko na koszty.
02:10Nie sądziłem, że to się wydarzy, no ale jednak.
02:13Nie ukrywam, jestem uczestnikiem ósmej edycji MasterChef.
02:16Żabi łódka po chińsku, z ryżem smażonym z groszkiem i jajkiem. Życzę smacznego.
02:23Dlaczego ty nazwałaś to chińskie?
02:25Chińcycy mają to do siebie, że bardzo dobrze przeprawiają swoje danie.
02:30W ogóle nie skorzystałeś z tej chińskiej wiedzy w tych żabach.
02:34Potrzebuję wsparcia od pani Magdy. Coś ewidentnie się popierdzieliło. Madziu, help.
02:41Madziu to przegięł. No cóż, prośba jest, pomoc będzie.
02:45O pomoc rzeczywiście można prosić w różny sposób. Istotne, że prosić trzeba, bo liczny zespół ledwo na siebie zarabia.
02:53Dziękuję Renatko. Dziękuję.
02:56Zawsze pomocna, dziękuję.
02:58Nie ukrywam, Azjabox to jest dla mnie moje oczko w głowie.
03:03Jest tyle pracy, tyle poświęcenia, że aż brak słów.
03:10Ciężko by mi było teraz to po prostu zostawić. Dlatego będę walczyć o to, nie?
03:22Na łzy będzie jeszcze czas. Na razie przed gorzowskim lokalem rewolucja, co dla niektórych bywa doświadczeniem trudnym do przeżycia.
03:31O, nie jest zimno ze stresu.
03:34Wiesz jak teraz się czuję? Jak na porodówce.
03:37Ale uciekłeś z porodówki.
03:39No, stąd nie możesz.
03:45W kuchni orientalnej trzeba się naprawdę dobrze orientować.
03:56Pachnie, albo nie wiem co, czuć coś.
04:00Teraz to ja się boję.
04:01Magda Gessler, najbardziej znana polska restauratorka,
04:07kreatorka smaków i królowa polskiej gastronomii.
04:10Niekwestionowany autorytet sztuki kulinarnej.
04:13Od kilkunastu lat stoi na czele rewolucji, która ogarnęła całą Polskę.
04:18Bezkompromisowa, kontrowersyjna, wyjątkowa i skuteczna.
04:24Zwalcza byle jakość i tandetę.
04:27Tworzy pyszne i piękne miejsca.
04:29Zmieniła życie setek ludzi i nadal przywraca nadzieję wszystkim, którzy jej zaufali.
04:35Coś tu się nie zadziało.
04:40Wszystko z góry.
04:42Przytumnie mieli.
04:44Ale jak już jej nie podobał by już trójka.
04:47I takie złe zdjęcie, i takiego pięknego miejsca, które znam.
04:50Myślę, że już wiem o jakie jedzenie chodzi.
04:53Dzień dobry.
04:57Cześć, pamiętam.
04:59Cześć.
05:00Wariowałeś?
05:02Dlaczego robisz coś, co wygląda jak jeszcze jedna z miliona restauracji orientalnych na świecie?
05:09Czemu nie robisz czegoś własnego?
05:11Nie chciałem robić z kuchni azjatyckiej, kuchni fusion.
05:15Nie chodzi o fusion.
05:16Nie chodzi o sposób, w jaki ją reklamujesz.
05:19Ta karta jest taka, jak ja zadałem w świecie.
05:22Zdolny człowiek, który poszedł w sztampę, no trudno.
05:26Skłuczujemy.
05:28Mhm.
05:29Dobra, opowiadaj jak to się stało.
05:31Po samym programie MasterChef.
05:33Pierwsza wycieczka była właśnie do Wietnamu, do Ho Chi Minh.
05:36No i tak się zaczęło.
05:38Ile czasu byłeś na wschodzie?
05:40Łącznie spędziłem około 3 miesięcy.
05:43A ile czasu tam pracowałeś w kuchni?
05:46Nie pracowałem tam w kuchni, bo byłem na urlopie.
05:49No, ale twój urlop też oznaczył zmianę życia.
05:53Musisz zrozumieć ich mentalność, a nie amerykańskość.
05:56A to jest amerykańska orientalna kuchnia.
05:59Czy wybierze pani sama jakieś dania?
06:02Niech mam to, co uważa, że jest najlepsze.
06:05Dobrze.
06:06Dobra, panowie, proszę zrobić zupę fobo.
06:10Następnie zróbcie pattaja.
06:12Kaczkę proszę zrobić z sosem i z ryżem.
06:14Dobrze.
06:15Zespół wygląda nazgrany i znający się na rzeczy.
06:18Na spokojnie.
06:19Więc może Adrianowi udało się jednak stworzyć coś więcej niż gar kuchni, jak ich wiele.
06:24Fobo gotowa.
06:25Proszę bardzo.
06:26Zupka fobo.
06:27Możesz mi to złumaczyć?
06:28To jest zupa na bulionie wołowym z wołowiną i w środku jest makaron ryżowy.
06:37A na górze mamy kiełki, szczypiorek i zioła azyteckie.
06:41Jakie zioła?
06:42Nie wiem dokładnie.
06:43Nie wiem dokładnie.
06:44Proszę?
06:45Nie wiem dokładnie.
06:46To już zapomniała z nerwów.
06:52Za dużo jest zioł i za mało mięsa.
06:59Nie można robić jedzenia z niczego i za darmo.
07:02Przepraszam, ja będę na składniki.
07:04Dziękuję.
07:07Jeśli to ma być już rosół z mięsa, a potem tego mięsa nie ma, no to jest duży problem, tak?
07:11Tak.
07:12I polegliśmy na fobo.
07:13Dziwne.
07:16Nie wiem po co to jeść.
07:18Bo przecież szkoda zachodu, gdy rzetelnego wschodu w tej kuchni nie zawiele.
07:24To proszę bardzo sobie goneczki.
07:26Mięso jest strasznie twarde.
07:39Tuchy i przyjemne.
07:40Absolutnie nie do jedzenia.
07:45Trzeba mieć takie mięso, które nie ma rzęku.
07:47To jest bardzo tanie mięso.
07:49Po prostu coś mi...
07:53Dobieramy.
07:54Dobra.
07:55Okropnie to jest.
07:56Saigonki popraw, no mówiłem.
07:58To nic moja wina.
07:59Wybór tylko mięsa.
08:00Zmiana mięsa tylko.
08:03Zobaczymy pattaja.
08:04Jestem ciekawe.
08:05No słuchajcie, no coś się musi obronić chyba, nie?
08:08No coś musi.
08:10Ja tego pattaja zaniosę.
08:12Zaniosę.
08:13Dzień dobry czy dobry wieczor?
08:15Żeby nie było przypału.
08:18Byle leciutko z wdziękiem i uśmiechem, który pomoże złagodzić ewentualną krytykę.
08:24Dzień dobry panie Magdo.
08:25Dzień dobry.
08:26Mam nadzieję, że pattaj się oczysz obroni.
08:28A stanie się obronić?
08:29Tak, pattaj.
08:34Chwila prawdy.
08:37Jest tamaryn, wiesz, wszystko tak chyba powinno być.
08:40Nie będzie.
08:43Rzuć mi.
08:44Teraz się ważą losy azjaboksu.
08:47Trudem mówił, że to było takie naturalne.
08:50Pani Magda zacznie od trucia personelu, żeby jej nie otruto.
09:00W Gorzowie Magda Gessler próbuje dań azjatyckich.
09:03Dwa wypadły słabo.
09:05Nie jest złe widzę.
09:06A pattaj?
09:07Tak, obronił się.
09:08Obronił się?
09:09Super.
09:10To się obroniło?
09:11A, to się obronił.
09:12Obronił, ale nie porwał.
09:14Choć może pierwsze koty za płoty.
09:16No i teraz nasza gwiazda.
09:20Pani Magdo, jedno z ostatnich dań.
09:23Kaczka.
09:24A tutaj to czerwone?
09:26Panierka.
09:27Z czego?
09:28Z mąki ziemniaczanej.
09:29Z czym jeszcze?
09:30No z tym magicznym, co pani nie lubi.
09:33Czyli z nowych świeństwa jakieś czerwone?
09:36Znaczy barwnik spożywczy.
09:38Proszę?
09:39Barwnik spożywczy.
09:40Czemu używasz tego?
09:41Dlatego, że tak się wszędzie nauczyłem, że oni wydają kaczkę w kolorze.
09:46To wygląda jak czysta chemia.
09:48Naturalny jest ten barwnik.
09:49Czy musisz używać tego główna? Jako twórczego?
09:53Nie muszę.
09:54To jest przyprawa a na to czerwona, to nie jest też taki naturalny barwnik?
09:57A na to?
09:58Generalnie, że to jest naturalny barwnik spożywczy.
10:00Generalnie, ale czy naprawdę ten jest naturalny?
10:03Tak jest opisany, nie?
10:04Dobra, weź jakuszka i przeczytajcie.
10:06To ja pójdę.
10:08To wygląda jak świeżo ubita kaczka pobadana krwią wieprza.
10:12Albo krwią kaczki, no tragedia jakaś.
10:14Lecz może mimo wszystko jest do przełknięcia?
10:19Dobra, pani Magdo.
10:20Tak?
10:21To możemy sobie odpuścić?
10:22Dobra, dobra, dobra, dobra. Możemy sobie to odpuścić w ogóle?
10:24Możemy to?
10:25No będzie przejebało, co mam pani powiedzieć.
10:27Dawaj, czytaj kur... co to jest.
10:31Nie, może darujmy sobie.
10:33No dobra, za same składniki E już wiem, że...
10:35Nie, masz czytać.
10:38Czym chciałeś mnie otruć?
10:39Na wejściu?
10:41Dikwidować Magdę Gessler?
10:42Nie, broj mi się.
10:43W jej programu, o jak?
10:44No nie.
10:45Ile ci dali za to?
10:51S129 mamy i jest...
10:52Czego S129?
10:54Czerwień Alura.
10:56Nawet więcej.
10:57Niedługo będę widziała cię na czerwono.
10:59Czytaj dalej.
11:00Biedny.
11:03Jakiś Carmozin, S122.
11:08Dlaczego ty mnie tam czestujesz?
11:10Lipa.
11:11Weźmiesz łyżkę od herbaty i zjesz łyżkę tego proszku.
11:14Zbarwnik.
11:15Mnie to w *** obchodzi, ty mi każesz to jeść.
11:17Nie domyję się pani Magdo.
11:19Pani Magda zacznie od trucia personelu, żeby jej nie otruto.
11:22Proszę cię, masz łyżkę?
11:24No nie.
11:25A który to mówił, że to było takie było naturalne?
11:27A który...
11:28Tutaj, tutaj.
11:29Chodź.
11:30Bo wcześniej mieliśmy inną...
11:31Chodź tu!
11:32Kiedy będziesz to wcinał?
11:35Musimy łyżkę poważnie?
11:36Tak.
11:37Dawaj.
11:38No brogi, no co?
11:41Dobre?
11:42Ja muszę jak on już zjeść?
11:44Ty też.
11:45Tyle pani Magda.
11:46Może być.
11:48Nie da ci tego zjeść.
11:49Ale ja k***** muszę.
11:51No nie, no to wypływ co ja nie muszę.
11:53Przełykaj.
11:55Idę po wody.
11:57Bo zęby nie bolą.
11:58Słone.
11:59Weźcie się za łby.
12:00To wy tu dajecie jeść.
12:03Na kaczce degustacja się kończy.
12:05Co zespół będzie musiał jakoś przetrawić.
12:09Tę podróż do Azji uważam za nieudaną.
12:12Ja bym się nie odzywał ty.
12:14Z tym barwnikiem.
12:15Ale miałeś wcześniej normalnie tera na to.
12:17Ale to też jest czymś spowodowane?
12:19Nie wiem.
12:20Nie dopilnowałeś.
12:21Jak i przyjechał to?
12:22Ja nie dopilnowałem.
12:23Przepraszam co?
12:24Ujeżycie z magazynu takie rzeczy?
12:25To nie możecie powiedzieć Adrym.
12:26Ja tego nie brałem.
12:27Przysięgam.
12:28Nie używałem.
12:29Adrym przecież to schodzi.
12:30Nie rozsyprawiam.
12:31Prorozumiem dobrze.
12:34Mleko się rozlało.
12:35Trudno.
12:36Aż 9 gram na litr.
12:37To nie będziemy żyć.
12:38Człowiek zje niby wszystko.
12:40Lecz może stąd kłopoty Adriana.
12:45Kolejnego dnia wiadomo spodziewać się trzeba wizytacji w kuchni.
12:49Tu macie dowóz.
12:50Na dzisiaj?
12:51Tak.
12:53Wystarczy tego siedzenia.
12:55Ogarniamy się.
12:56Chociaż raz coś posprzątacie na tej kuchni.
12:59Ale ty jesteś ratownik wiesz?
13:01A ty jesteś co?
13:02Pomoc kuchenna która nie sprząta.
13:04Powiem pani Magdzie wszystko.
13:06Proszę cię bardzo.
13:08Proszę cię bardzo.
13:09Bo może skarżyć nie będzie się na co.
13:13To jest grane, że Azji tu brak.
13:21Dzień dobry.
13:22Dzień dobry.
13:23Dzień dobry.
13:24Poproszę właściciela.
13:27Cześć.
13:28Słuchaj, będę prosiła cię od ostatniego miesiąca faktury.
13:31I de facto o listę dostawców.
13:37Kupujesz się w hurtowniach, rozumiem, tak?
13:38Tak, tak, tak.
13:39Kupujesz krewetki bez skóry, bez głowy?
13:42Bez pancerza, z ogonem.
13:44To i cały smak idzie w p****?
13:46No, dokładnie.
13:48No to idź teraz znajdź mi dobre krewetki.
13:51Nie ma problemu.
13:52Dziękuję bardzo.
13:53Dziękuję.
13:54Tam do rybnego, nie?
13:56No, dokładnie.
13:57Tam może będą, bo tak to nie dostaniesz.
14:00I zapraszam was przez chwilę do mnie.
14:03Będzie okazja, żeby się wygadać.
14:05Chyba, że raczej dostać po głowie.
14:08Dzień dobry pani Magda.
14:09Usiądźcie, wyluzujcie.
14:10Dobra.
14:11Mam pytanie, jak robisz fo?
14:13Gotujemy kości wołowe.
14:153 kilo kości tam gotujemy na 20 litrów.
14:18Na 20 litrów.
14:19No, jak może to mieć powodzenie, kiedy w ogóle nie ma smaku?
14:23Mamy przepisy i musimy się trzymać tych przepisów, prawda?
14:26Znaczy, ważycie każdą rzecz?
14:28Tak, dokładnie.
14:29Wiesz, to jest chore.
14:30Wiesz, za każdym razem kurczek jest trochę inny,
14:33tebula jest trochę inna, może być ostrzejsza,
14:35może być łagodniejsza i taki przepis nie ma kompletnie sensu.
14:40Ale my tu nie rządzimy.
14:42Jak to nie rządzimy, no?
14:44Tu szef rządzę.
14:45Opowiedzasz za to, co robisz?
14:46Tak, owszem, odpowiadam.
14:47Za to, co robię.
14:48No, nie odpowiadasz.
14:49Znaczy, to jest troszeczkę tak, że rozkazują mi kogoś zabić,
14:53no to zabijam.
14:54No, porównując sytuację, tak to wygląda.
14:57No, ale tak nie może wyglądać.
14:59No, ale my nie mamy za wiele do powiedzenia.
15:03Znaczy, też tak nie do końca, bo wiesz, ja też tam wcześniej...
15:06Ja nie zgadzam się z tobą.
15:08Bo uważam, że jeśli ktoś ma honor i godność,
15:11to nie powinien sobie pozwolić na to, żeby używać produktów,
15:14których sam by nie używał do własnego jedzenia.
15:17Rozumiem.
15:18A jak relacja między wami?
15:19Z szefem są różne relacje.
15:21Raz jest gorzej, też raz jest lepiej.
15:23To na co narzekacie?
15:24Na co my narzekamy?
15:25To, że przez 12 godzin pracy nie mamy za darmo posiłku
15:28i musimy za wszystko płacić.
15:30Mamy 30% na każde jedzenie.
15:33Płacicie 30%?
15:3570%.
15:3670% płacimy.
15:38Minus 30% płacimy.
15:39To on zwariował?
15:40A ile dostajesz za godzinę?
15:41Ja, jeśli chodzi o zarobki, to nie narzekam, ale szef jest taki, no, bardzo, bardzo wymagający.
15:46I na przykład jak pracujemy, nie wiem, po 12 godzin
15:49i akurat jest stop, załóżmy, z ruchem
15:52i na przykład nie wsiądziemy sobie w szatni,
15:54no to akurat szef zawsze wejdzie na kamerę
15:57i zobaczy, że na przykład siedzę, tak?
15:59Nie lubię jak widzi nas siedzących na przykład, no,
16:02u nas tu w kantorku tym z telefonem w ręku,
16:05bo w tym czasie moglibyśmy co innego robić.
16:08Na przykład, nie wiem, coś posprzątać, czy coś pomóc komuś na kuchni.
16:12Wyciągnij mi tą lodówkę.
16:14Może Adrian czasem trochę racji ma?
16:16Przemyśl podłogę.
16:17No, tam tłuszczu pełno będzie, ja przelecę.
16:21No, proszę.
16:25Z frytury, no, pracujesz na fryturze.
16:27No, trzeba, sprzątać, całunku.
16:29To wszystko osiada wszędzie.
16:31Zajmij nóż.
16:32Nóż?
16:33Koszmar.
16:34Nóż.
16:35No, skandalnie.
16:36Wieloletni tłuszcz.
16:37Wszystko jest źle popakowane.
16:39Wszystko.
16:40To nie jest żadne szczelne zapakowanie.
16:41To jest dupa.
16:42Wszystko jest do wyrzutania kur...
16:44Wszystko.
16:45Macie przepisy na dania, a nie macie przepisy na czystość?
16:48Mamy.
16:49Za to się trzeba po prostu wziąć, to jest wasza wina.
16:51Gdyś komentarz, ale co?
16:52Nie ma co komentować?
16:53No, nie ma co, no, na co mówić?
16:54No, no, nie ma co, na co mówić.
16:55No, to wyrzutamy w takim razie, chodźcie.
16:56Do domu nie mogę sobie wziąć tej wanowiny.
16:57Przestańcie sobie żarty robić.
16:58Ja nie żartuję, bo też bym sobie wziąć.
16:59Nie żartuję, bo też bym sobie zmarłować.
17:00Nie żartuję.
17:01No, nie, nie ma co.
17:02No, nie, nie ma co na co mówić.
17:03To wyrzutamy w takim razie, chodźcie.
17:04Do domu nie mogę sobie wziąć tej wanowiny.
17:05Z komentarza, bo co? Nie ma co komentować.
17:10Nie ma co na co.
17:11No to wyrzucamy w takim razie, chodźcie.
17:13Do domu nie mogę sobie wziąć tej walowiny.
17:15Przestańcie sobie żarty robić.
17:17Ja nie żartuję, no też bym sobie wziął.
17:20Słuchaj, żeby coś zacząć nowego, to trzeba to stare spalić, tak?
17:23Bierzemy się.
17:24Nie, nie minuta i tej głowy.
17:26Zostaw to, zostaw tą lantówkę.
17:30No patrz, no nie pozwoli mi, no.
17:32Przestań.
17:33No przecież musimy to zrobić.
17:35Uspokój się.
17:36Idziemy do przodu, czy się cofamy, tak?
17:41Przeci rewolucji, to robimy tę rewolucję, tak?
17:44Pomoże mi ktoś?
17:45Nie.
17:46O jedzenie, panowie są gotowi walczyć jak lwy.
17:49Wyjście myjcie od razu, będzie porządek.
17:50No staw to, zostawcie to na razie, proszę.
17:53Zaraz się zapytam pani Magdy.
17:55Pani Magdo, ja mam pytanie z tą wołowiną, chociaż i z tą kaczką.
17:59Mogę tego nie wyrzucać?
18:00To możesz?
18:01Nie wyrzucać tego z tej lodówki.
18:03Trzeba zabrać do domu.
18:04Dobrze.
18:05A ja przerzuciłam już część.
18:06Wyrzucamy barwniki i trucizny, ale jedzenia nie wyrzucamy.
18:09O Jezus.
18:10W głowie już mi się zakręciło, teraz już zgłupiałam.
18:13Ja bardzo chcę, żeby coś tu się zmieniło, żeby to poszło dobrze, wszystko w dobrym kierunku, tak?
18:17No ale żeby tego chcieć, to wszyscy muszą tego chcieć.
18:20I żeby zacznieć od jakiegoś wyrzucić wszystko i zacząć od nowa i iść nową ścieżką, tak?
18:25Ja jestem pani Magdo.
18:32Cześć, masz krewetki?
18:33Mam krewetki, ale na pewno bym ich pani nie podał. To są jedyne, co znalazłem. Przemrożone jeszcze. Tak więc naprawdę jest ciężko. O, dobrą kurtą.
18:43Ale masz berlin obok, nie?
18:45Mam berlin.
18:46Idziemy do mnie, do kampera na rozmowę.
18:48Jak możesz robić zupę po 3 kg kości na 10 litrów wody?
18:54Dlaczego myślałeś, że ci się uda oszukiwać?
18:56A czy to nie było oszustwo?
18:57Kurwa, jak nie?
19:00Magda Gessler na pół prawdy nie ma czasu ani ochoty.
19:04A po Adrianie nie takiego gotowania się spodziewała.
19:07Co się stało po Masterchefie, że zmieniłeś kompletnie filozofię?
19:11Boję się, że zrobię danie za drogie.
19:13Boję się prób strasznie.
19:16Może obawa przed tym, że to się nie sprzeda? Nie wiem.
19:19Tu oszczędzasz, tu oszczędzasz i wszystko zaczyna iść w dół.
19:25Jest jak ruchomy piasek.
19:27A poza tym głodzisz ich.
19:29Dlaczego im nie dajesz jeść?
19:32Jedz przy okazji, bo ja ci daję jeść.
19:35Oni muszą płacić 70% zadania, które ty dajesz.
19:40To jest obłęd.
19:41Ja siadam na koniec miesiąca, przerzucam te listy.
19:43To oni na przykład już wzięli.
19:45Kwota średnia miesięczna, to jest jakieś 700-800 złotych.
19:48To jest dużo?
19:49Dla mnie tak.
19:50Trzeba dobrze traktować ludzi, żeby oni z siebie coś mogli tobie dać.
19:55Jeśli ty im nic nie dasz, oni też ci niczego nie dadzą.
19:58Wyczuwaj sobie coś, co nie działa.
20:00Nie działa, bo nie ma serca.
20:02Bez serca nie ma kuchni.
20:03No to, drogi właścicielu, jutro pan gotuje obiad dla ekipy.
20:10Dobrze.
20:11Dziękuję do jutra.
20:12Dziękuję bardzo.
20:13Czekam na pyszny obiad.
20:14Dobrze, dziękuję pani Magda.
20:16Proszę.
20:17Trzeba wierzyć w siebie, trzeba karmić tak, jak się by karmiła najukochańszą osobę.
20:22Buziaki.
20:23Oraz dobranoc, pchły na noc.
20:31Zwłaszcza Adriana musiało przecież gryźć to, co usłyszał dzień wcześniej.
20:36Czy dziś będzie wreszcie gotował od serca na bogato, tak aby zachwycać, a nie przy tym oszczędzać?
20:44Aby ta rewolucja się udała, wszyscy muszą zrozumieć nową filozofię tego miejsca.
20:53Dzień dobry.
20:57Dzień dobry.
20:59Jest kolorowo, nie?
21:00Chciałem troszeczkę, żeby pracownicy się poczuli w jak w ciebie kraju egzotycznym.
21:06Dzień dobry.
21:07Dzień dobry.
21:08Dzień dobry.
21:09Zapraszamy.
21:10Proszę odebrać.
21:11Ale tu pięknie.
21:12Takie spotkanie to dla zespołu rzeczywiście coś egzotycznego, lecz powinno się wszystkim przydać.
21:18I to z wielu względów.
21:20Nie jedz skóry.
21:21Ale nie, nie, nie.
21:23Nie, nie jedz skóry, no zwariowałeś.
21:25Mhm.
21:26A ty też jedz ze skórą?
21:28Tak.
21:28Nie, mam.
21:30W ręku siłą.
21:31Michał, przepraszam, ale zabrażą mi tacy.
21:35Nie ma sprawiedli.
21:36Będziesz musiał sobie tak poradzić.
21:39To jest charakter z kochini azjatyckiej. Może dziewczyny mi też powiem.
21:43Jak mam być siera, to ja nie mam pojęcia.
21:46Ja też nie.
21:48Jesteście w takim miejscu, a nigdy nie czytałbyś ciały?
21:51Nie.
21:51Nie.
21:52Dlaczego?
21:54Nie wiem, w sumie nigdy się na tym tak nie zastanawiałam.
21:56Jakoś tak...
21:57W zasadzie nie powinieneś tu być.
21:58Każdy człowiek, który tu jest, musi budować tą atmosferę orientu.
22:02No ja ogólnie szczerze, to się nie zagłębiałem tak nigdy w tą kuchnię azjatycką. Ja nigdy tego wcześniej nie robiłem.
22:08Wszystkiego do końca nie rozumiem.
22:09To tak jak by ktoś ci kazał zrobić bigos i byśmy miały zielonego pojęcia o co chodzi i dlaczego on ma być dobre. Bo nigdy nie próbowałeś dobre.
22:16No tak, no taka jest prawda. Nawet robiąc zupę tą z przepisu, co mieliśmy, no to ja tak naprawdę nigdy nie miałem pojęcia, jak ona powinna podrób.
22:23Nie powinno naprawdę smakować.
22:25Więc to też nie jest do końca też, no tak powiem, nasza wina. No ja nigdy w życiu nie próbowałem...
22:30Powiem, że waszą winą jest brak zainteresowania. Absolutnie. To jest nieprawdopodobne dla mnie, że młodzi ludzie coś robią, robią to automatycznie.
22:37I nie chcą skorzystać z okazji, że w tym momencie życie je zatrzymało tu. I to jest moment, kiedy mogą posiąść wiedzę, której nigdy by nie mieli.
22:45Wiedza jest najważniejszą rzeczą w tym przypadku.
22:48No, to jest trochę wstyd, nie? I powinniśmy sami trochę, kurczę, poświęcić temu serce i skupić się też tylko na tym.
22:56Nie tylko Adrian, ale my sami, jako kucharze, jako pracownicy. Skoro już to robimy, to żebyśmy to robili na 100% i serducho w to wkładali.
23:04I to niezależnie od kierunku, jaki ogłosi Magda Gessler.
23:07Patrz! Dosyć! Koncentracja!
23:10Chodzimy szeroko i głęboko w Azji. W sposób zobowiązujący, z bardzo dobrych produktów. Na całego.
23:19Na całego? Na całego.
23:22Restauracja będzie obleczona skórą tygrysa.
23:25Dlatego to będzie cudnie.
23:27Zaczynamy o dwóch tonów.
23:30Następnie będą sprigrolsy, które oczywiście będą wegetariańskie, a sajgonki to będą miejscem wieprzowym.
23:37Następnie będzie prawdziwa zupa tygrysia.
23:40Nie trzy kilogramów kości na 10 litrów wody.
23:44Tylko powiedziałabym kilogram mięsa na litr wody.
23:47Na litr wody.
23:48No i w zasadzie dalej to już nic nie powiem, co będzie, bo to będzie ogromna niespodzianka i myślę, że dla was to będzie szok.
23:55Nazwa lokalu brzmi Złoty Tygrys.
24:00Podoba ci się to? Nie widzisz tego?
24:02Będzie problem z nazwą.
24:04Nie możesz mieć takiej nazwy jak ma cała Europa.
24:07Dobrze jest.
24:09Zapraszam.
24:11Złoty Tygrys.
24:13Oj chyba jednak trzeba się z tym zwierzęciem oswoić, bo już wkrótce może o nim mówić całe miasto.
24:21Czas, żeby Tygrys się do nas uśmiechnął.
24:24Masz mieć pazur, dobrze.
24:26A nie mam?
24:27Selfie?
24:28Dziękuję.
24:29Dziękuję.
24:30Super.
24:31Proszę bardzo, dziękuję.
24:32Dziękuję.
24:33Proszę zabrać pani uwagę.
24:34Dziękujemy.
24:40Ej panowie, tak naprawdę jest chwila na to, żeby te monitory porządnie domyć.
24:45To może ja je ściągnę.
24:47Jak uważasz?
24:49Patrzcie, ćma.
24:51Ale jakaś stara.
24:52Nielatająca.
24:56By wykonać skuteczny skok w świetlaną, piękną przyszłość Tygrys z Gorzowa, musi się najpierw sprężyć, czujnie przyczaić, a to wszystko pod batutą odpowiednio nastawionego szefa.
25:09Kto mi ściąga ciągę pokrytkę z garnka? A czemu redukujecie zupę? Bez sensu.
25:13Masło z lodówki wyciągnęcie, czyszczenie.
25:17Nie ma.
25:18Nie ma.
25:19Właśnie jest dupa z towarem.
25:20Menadżer.
25:21Próba menadżera.
25:22No doszło do tragicznej dla mnie sytuacji. Rano pracownik miał pojechać, odebrać towar w Berlinie. Myślałem, że jest w drodze, bo telefon był wyłączony. Po czym okazało się, że w ogóle nie wyjechał. Nie ma z nim kontaktu. I do tego rozstałem się jeszcze z moją kobietą w noc.
25:40Rewolucja życiowa, nie?
25:42Masakra.
25:43Ja widzę, że z tej kolacji nic nie będzie. Nie wyjdzie. Po lewe.
25:51No chyba, że Magda Gessler postawi na swoim i postawi towarzystwo do pionu, tak jak w trakcie rewolucji być powinno.
26:00Czy tygryz przygotowany do boju?
26:06Renata, stresujesz mnie takim gapieniem się na te moje dłoń i czekasz aż żebym przyspieszył, a nie mogę przyspieszyć. Po prostu jest atmosfera jakaś taka naprawdę. Napięta jakbyśmy gotowali dla prezydenta.
26:24Jaka jest sytuacja?
26:28Działamy.
26:29Jak to?
26:30Moje zdanie jest bardzo dobre.
26:33Jest ogon?
26:35Jest ogon. Żeby kleik właśnie fajny.
26:38Nie chodź mięsa. Na razie śmierć cierpią. Ja poproszę o dołożenie wywarów shiitaki.
26:47No to dobra, no to już. Lecimy.
26:49Niby już, ale bez zapału.
26:52Czym przecież nie mogą nasiąknąć dania.
26:56Teraz robimy sajgonki na promocję i robimy je już.
27:00Sajgonki trzeba fachowo przyprawić i tym już osobiście zajmie się Magda Gessler.
27:06Nie za dużo, ale tyle, żeby było i pikantne i smaczne.
27:12Imbir ma lekko cytrusowy, palący smak.
27:20Więcej kolendry poproszę.
27:22Znaczy te ogonki kolendry są najlepsze.
27:24Tak?
27:25Dobra.
27:27Dużo, dużo, wy nie oszczędzajcie. Tak oni dużo zają zielska.
27:31Całe szczęście, no, za przyjeździe na restauracja troszeczkę nam pożyczyła świeżych ziół.
27:35Tak więc też pełen szacunek i nawet sami przywieźli, żebyśmy nie musieli tam do nich jeździć.
27:41Mmm, pecha. Naprawdę są pyszne. Bomba. Dobra i lecimy z nimi.
27:49A polecą konkretnie dziewczyny.
27:51Dzień dobry.
27:52Dzień dobry.
27:53Co to?
27:54Sejgonki wieprzowe z łopatki i karkówki, do tego jest sos słodko-pikantny.
27:57Proszę.
27:58Proszę.
27:59Proszę.
28:01Jak smakuje, jak wrażenia?
28:03Dobre jest, bardzo dobre.
28:04Fajnie doprawione, dobre, soczyste mięsko.
28:06Sosik bardzo smaczny.
28:08Dzień dobry.
28:10Rewolucja.
28:11Tak, jesteśmy w trakcie kuchennych rewolucji i chcielibyśmy zaprosić na nasze nowe dania.
28:16Dziękuję.
28:17Co?
28:18Dobre jest wam.
28:19Mówisz?
28:20Na raz.
28:21Dzień dobry.
28:23Dzień dobry.
28:29Dziękujemy bardzo.
28:30Dzień dobry bardzo.
28:31Ale na początku się stresowałam.
28:35Ja cały czas i co?
28:37Zmarzłam w ogóle strasznie.
28:39Czuć już mięso czy nie?
28:40Czuć.
28:41Czuć?
28:42Mocny, intensywny jest smaku, naprawdę.
28:44Nie żałowałem cebuli, nie żałowałem grzybów.
28:47Tak mocne.
28:48U ciebie dla siebie mocne dla mnie jest żadne.
28:51Dajcie mi kolendrę.
28:53Końcówki kolendry.
28:54Więcej, więcej, dużo się daje.
28:58No dobra, wiem.
28:59Adrian, ty się możesz dzisiaj obudzić?
29:02Jesteś kompletnie w innym świecie.
29:03No jestem.
29:04No ale może, no to co zrobimy?
29:06Mam terapię ci zrobić?
29:07Nie, nie, nie.
29:08No ale chyba trzeba, no bo, Niku, masz kompletnie, no.
29:11O to walczy.
29:12Sambala, proszę.
29:13Sambala?
29:14Bardzo ostro.
29:15Jest pikantny mocno i słony bardzo przede wszystkim.
29:19Daj mi śmietanę moją.
29:22Ta zupa rzeczywiście będzie mieć moc nie tylko tygrysa, ale i smoka.
29:29Czy będzie trzeba się jej bać?
29:32Sam to spróbuję.
29:39Fajne.
29:40Wiem.
29:41Przynajmniej na zupę można więc w tej chwili machnąć ręką, by przejść do najważniejszego.
29:46Adrian i reszta do mnie.
29:50Dobry.
29:51Naszym daniem koronnym będą sukiyaki.
29:54Kto wie co to jest sukiyaki?
29:56Ja nie wiem.
29:57Otwórz to.
30:02Moje ukochane danie japońskie, które polega na tym, że bierzemy kawałek tłuszczu wołowego, smarujemy całą patelnię, zaczynamy powoli wkładać zioła, makaron, aksamitne tofu i warzywa.
30:16To wszystko lekko musi się smażyć, po czym w tych dzbankach mieszamy wino, mirin, sake, wodę i cukier.
30:23I zalewamy to powoli, żeby się gotowało. I na samym końcu mamy rozbew, który krojemy jak karpaccio. I to mięso zanurza w tym bulionie, czyli kucharzem jest klient.
30:37Jest bomba?
30:39Odważnie.
30:40Rozumiecie?
30:41Rozumiemy, działamy.
30:43Nie, ja już normalnie nie wiem.
30:47Cukaja.
30:48Cuker.
30:51Jest za dużo na nas wszystkiego.
30:53Czarna magia.
30:55Dajcie mi wino mirin.
30:57Wino mirin.
30:58I stawkę.
30:59Ile masz tego wina?
31:01Ile masz?
31:02Jeszcze jedną butelkę.
31:03Mało.
31:04Jak ja to zrobię?
31:07Zrobię tylko trzy cukierci dzisiaj.
31:09Dzisiaj?
31:12Ja...
31:16Azjatycki lokal Adriana na wyprawę na wschód zapraszał dość nieśmiało.
31:21Złoty tygrys atakować ma drapieżnie i zapewniać mocne doznania.
31:26Bar i jego okolice mogły odstraszać.
31:29Ekrany nie będą dłużej kusić fast foodowym menu, ale znów zielenią i kryjącymi się w niej tygrysami.
31:36Już wkrótce po nowym wnętrzu rozejrzą się pierwsi goście.
31:41W tygrysie wiele będzie się działo.
31:43Na żywo, na gorąco, a wręcz na ostrzu noża.
31:48Zapraszamy.
31:50Proszę bardzo.
31:52Naprzeciwko jednak każda para.
31:54Jak tu weszłam wrażenie wow, trochę dżungla dla mnie dziko.
31:58Rośliny, kolory, super.
32:00Pani Magdo, Pani Magdo, rozmawiam półlitrowe, tak?
32:04To?
32:05Sake.
32:06Dobro poprosi mnie.
32:07Ile?
32:08Cztery butelki.
32:09Cztery butelki sake.
32:10Będziesz miał?
32:11Spring rollsy?
32:12Nie.
32:14Jedną tylko.
32:15Niech będzie.
32:16To chcesz jedna?
32:17Sosy nastąpią.
32:18A do piciani chyba będzie to pierwsza rewolucja, gdzie nawet nie mają co pić.
32:22A co będzie dalej?
32:23Spali się w puszcz.
32:25Ja się tym wdejmę w puszczu.
32:28Tak się za mnie.
32:36W Złotym Tygrysie w Gorzowie czas rozpocząć kolację.
32:39I się na pierwszy stół z tym, na drugi zaraz.
32:43Masz to.
32:44Na pierwszy ogień pójdą sajgonki oraz wegetariańskie spring rollsy.
32:48O, że nie się ręką.
32:49Mamy raz pytanie, kto umiał spróbować?
32:54Pójdziesz ja, zobacz.
32:55Może zrobię tak.
32:58To, co do mnie bardzo dotarło, to kilka struktur, chrupkość.
33:02Białeczko wiechało po treningu, myślę, że jest w porządku.
33:05Delikatny farsz wieprzowy.
33:08Smakowało mi, podobało mi się.
33:10Kolej na gorące pierożki.
33:12Dzieci, wyślewałem to?
33:14Pyszło.
33:15To pycha, nie?
33:17To pycha, nie?
33:18To bardzo, bardzo to jest pyszło.
33:20Jak faworki.
33:21Poczułam lekkość tego wysmażonego ciasta.
33:24Coś nowego dla mnie z kolendrą.
33:27Przepychota.
33:28A co będzie daniem firmowym?
33:31Zupa tygrysia.
33:32Tiger soup.
33:33Typowo w jednego miejsca, kto przebrnie przez zupę, to przebrnie przez tą restaurację.
33:38I przez życie, bo jest naprawdę wyzwaniem.
33:41Dawno nie mam takiej dobrej zupy.
33:43Faktycznie świeże warzywa, bogaty bulion, dużo krewetek.
33:48Staram się, jak mogę też gotuję dla żony, ale taki jeszcze nie jestem w stanie gotować.
33:53Ale będę nad sobą pracował.
33:55Przystawki i zupę można było przygotować wcześniej.
33:58W Złotym Tygrysie główną atrakcją ma być coś więcej, czyli codzienne małe show.
34:04Nie wygląda to dobrze.
34:06Nie macie kawałków tłuszczu.
34:08To są kawałki tłuszczu.
34:12Wygląda to jak flaki.
34:15Słonina?
34:16Słonina.
34:17Krój mi.
34:19Cztery kawałki.
34:20O, i kwadrat, tak.
34:22Tak nie możesz podać.
34:24Ludzie się zdrzygają.
34:25No bo to ona też była nieforemna Pani Mamy.
34:27Dlatego tak się...
34:28To wygląda strasznie.
34:30Wiem, aż przy...
34:31To dlaczego to ludziom podajesz?
34:36Chodzi o to, żeby naprawdę nie było nudno.
34:38I żeby trochę popracować.
34:40Bo jak człowiek już jadł taką ostrą zupę, to chwilę mu się odpoczął.
34:43Tak jest.
34:44Szybciutko łyżkę, łyżkę i talerz.
34:51Łyżka i miska.
34:54Pali się tłuszcz.
34:56Jak ja tym dejmę tłuszcz?
34:58Pierwsze podejście do rewolucyjnej innowacji sprawia wszystkim trochę problemów.
35:03Ale i ten metaforyczny pożar udaje się opanować.
35:06Wtedy zaczyna się to, co najciekawsze.
35:09Ale zabawa.
35:10Tutaj jeszcze cebulka i makaron.
35:13Trochę wyższy w ogień.
35:15Wyższy w ogień.
35:16Wyższy w ogień?
35:17Tak.
35:18Na środek trochę toi.
35:20Pięknie wkurzane.
35:24Tu jest sake i wino japońskie.
35:28I teraz niech to się dusi.
35:31Zasada.
35:34Słuchać.
35:35To się ubija.
35:39W środku jest bunion po.
35:43Odrobinę wasabi i żółtka.
35:45Po co?
35:46Teraz zobaczycie.
35:47Rozgrzew.
35:48I wkładasz do sosu, żeby można było włożyć do us.
35:52Zobacz.
35:53Do buzi.
35:54Dobra.
35:55To nie jest gorąca.
35:56Teraz wkładasz.
35:57No!
35:58Czy takie coś może nie chwycić pałeczkami za serce?
36:02Wynialne.
36:03Fajne, co?
36:04To jest ten musik.
36:05To sedno z zabawą w gotowaniu.
36:06Bardzo fajny rozbek z łagiu.
36:07To jest rzecz niespotykana u nas w mieście.
36:08I myślę, że to jest rzecz, którą można faktycznie przekuć duży sposób.
36:12Fajne, co?
36:13To jest ten musik.
36:14To sedno z zabawą w gotowaniu.
36:16Bardzo fajny rozbek z łagiu.
36:18To jest rzecz niespotykana u nas w mieście.
36:20I myślę, że to jest rzecz, którą można faktycznie przekuć duży sposób.
36:25Fajna zabawa, ciekawe smaki, kilka struktur.
36:27Wołowina, warzywa, sos sojowy.
36:30Super.
36:31Genialnie.
36:32Pyszne.
36:33Im dłużej się gotuje, tym smaki są coraz lepsze.
36:39No i co?
36:40Mega. Mega.
36:42To jest...
36:43Wierzyłeś, co?
36:44Nie.
36:45Ja wiem, że nie.
36:46Zapłaciłeś za to bardzo drogo, ale wydaje mi się, że się opłacało.
36:50Życzę wam, Tygrysie, energii.
36:52Dziękujemy również.
36:53I że każdą rzecz, jeżeli się ma wolę zwycięstwa, można przezwyciężyć.
36:57Naprawdę szczerze ci lubię.
36:59Dziękuję bardzo.
37:00Fuzi.
37:06Wspólne, ogniste gotowanie.
37:09Zbliża ludzi.
37:14Dlatego powinno przyciągać tłumy, o ile tylko Adrian wszystko dobrze zapamiętał, a przede wszystkim nie obniżył poprzeczki.
37:22Makaron.
37:23Z połowin.
37:24Z połowin.
37:25Z połowin.
37:26Z połowin.
37:27Tak?
37:28Coś jeszcze będzie?
37:29Do razy.
37:30Razem liczyć?
37:31Tak.
37:32Tak.
37:33Ruch w interesie, zdaje się, jest.
37:35Tylko czy kucharze trzymają poziom?
37:44Proszę bardzo.
37:46I smacznego życia.
37:47Dzień dobry.
37:48Dziękuję.
37:49Dzień dobry.
37:50Czy złoty tygrys okazał się też złotym interesem?
37:53Dobra, pani Magda wchodzi.
37:56Lecimy.
37:57Złoty tygrys wchodzi.
37:58Dobra, tu proszę bardzo dla pani karta.
38:00Jezus, ukradli tygrysa.
38:01Z za.
38:02Na bogato.
38:03Na bogato.
38:04Tak jak miało być pani Magda.
38:05Już drobniejszego druku nie miałeś?
38:06Trzeba większą czcionkę zrobić.
38:07Tak.
38:08Albo lupę dołożył do karty.
38:09Dobrze, ja poproszę tej gonki.
38:10Cupę po.
38:11I nasza tygrysia.
38:12No i oczywiście sukijaki.
38:13Mhm.
38:14Ja poproszę jeszcze pierożki i krewetki w panko.
38:15I to wszystko.
38:16Tak.
38:17Tak.
38:18Tak.
38:19Tak.
38:20Tak.
38:21Tak.
38:22Tak.
38:23Tak.
38:24Tak.
38:25Tak.
38:26Tak.
38:27Tak.
38:28Tak.
38:29I to wszystko.
38:30Dobrze.
38:31To było, pamiętajcie Micha, cała ładna, nie?
38:34Pełna.
38:35Tak, pamiętamy.
38:36To jest wątony z krewetkami i pierożki giyoza z kaczką.
38:42Proszę bardzo.
38:43I tu jeszcze sosiki dla pani będą.
38:46Chciałam chodzić z tym, co tam wychodziłaś sobie.
38:50Bo ja chcę być w telewizji.
38:51A nie ty.
38:52Dobra, nie ma problemu.
38:53No mam z krewetkami.
38:55Na pierwszy werdykt gospodarze czekają w wielkim napięciu.
39:03Odpuśćcie sobie.
39:04Gdyby było złe, to bym już krzyczała.
39:08I proszę bardzo sajgonki i krewetki w panko.
39:11Krewetki w panko.
39:20Moi mnie stwierdzą, że wszystkie smakowały, ale nic nie powiedziała.
39:24I proszę bardzo, zupka tygrysia dla pani.
39:26Dla pani.
39:27Mhm, dziękuję.
39:36Bardzo dobra, dziękuję.
39:38Jak sa?
39:39Dobra następna.
39:40Bardzo dobra, nie?
39:41Dobra, tylko ostra jest.
39:43Jest ostra taka.
39:44Proszę bardzo.
39:45I mam zupka w oba.
39:47Danie w menu jest więcej niż w trakcie rewolucyjnej kolacji, więc znajdzie się w nim także zupę mniej palącą w przełyku.
39:54Na bogato.
39:56Prawdoło.
39:57Mam nadzieję.
39:59Co wcale nie znaczy, że gotowaną na gwoździu.
40:06Jest dobry.
40:07Jest dobry.
40:08Jest dobry.
40:09Musi być dobry.
40:14Jest.
40:16Dobra, najważniejsze danie, dziewczyny.
40:18Którego nazwę warto powtórzyć?
40:20Sukijaki, tak.
40:22Sukijaki.
40:23Najlepsze właśnie w Gorzowie?
40:25To powinna być stata pełna, pełna warzyw.
40:28Tego jest za mało.
40:30Podwajamy.
40:31Tak.
40:32Czy pomocnicze pałeczki takie dać do gotowania oprócz długich?
40:39Ty będziesz mi mało.
40:40Dobrze.
40:41A jak ci idzie?
40:42Pani Magdo, idzie bardzo dobrze.
40:44Jest nawet rewelacyjnie.
40:47Mnóstwo, mnóstwo ludzi.
40:49Podwoiło to, a nawet potroiło targi.
40:51Kiełki również?
40:52Tak.
40:53Tak.
40:54Dlaczego nie zamówiłyście?
40:55Bawiałyśmy się, że knajpa spłonie, jak same zaczniemy to robić.
40:58Są tutaj kucharze.
40:59Nie, jesteście same.
41:00Już pachnie.
41:01Możesz zacznie jeść.
41:02Bawiałyśmy się, że knajpa spłonie, jak same zaczniemy to robić.
41:05Są tutaj kucharze.
41:07Nie, jesteście same.
41:09Już pachnie, możesz zacznie jeść.
41:12Ja widzę.
41:15Proszę uważać.
41:16Mniejszamy gaz.
41:17Mniejszamy.
41:18Proszę bardzo.
41:19Bardzo dobre mięso.
41:23Najwyższa jakość, Pani Magdo.
41:25O to chodzi.
41:27O najwyższą jakość.
41:32Pani Magdo zrozumiałem lekcję, że nie ma oszczędzenia na produktach.
41:36Większość ja je, że ja przywożę z rana.
41:38Tak więc ja dobieram produkty i tak na razie pozostanie.
41:42No i dobrze.
41:43I wiesz, to jesz.
41:44I wiem, co jem.
41:45Ja też wiem, co jem.
41:46Smakuje?
41:47Nie.
41:48Tak naprawdę.
41:49Niech Pani powie.
41:50Nie, niech Pani powie tak szczerze, naprawdę.
41:52Ale przecież nie jadłabym.
41:54Dołożyłem całe serducho.
41:57Gdyby było niedobro, bym przecież tego nie jadła.
42:00To się cieszę bardzo.
42:02A co z obiadami wspólnymi są?
42:04Czy nie ma na to czasu?
42:06Wieczorem zostawaliśmy właśnie sukijaki.
42:08Też wspólnie jedliśmy.
42:09To jest restart restauracji.
42:11To jest ponowne otwarcie.
42:12Ponowne wejście na rynek.
42:14I ponowna szansa na to, żeby tego nie zepsuć.
42:17Jeżeli teraz to zepsuje, to już nikt mi nie pomoże.
42:20Jak Pani Magdę zawiodę, to zawiodę również siebie.
42:24Pani Magdo, chcieliśmy Pani bardzo podziękować, że pomogła nam Pani postawić ten lokal.
42:30Zmieniła nasze życie też.
42:33Dziękuję bardzo Adrian.
42:37Trzymaj się.
42:39Ja chciałbym bardzo podziękować.
42:41Super, dziękuję wszystkim bardzo.
42:42Dziękujemy również.
42:43Dziękujemy.
42:53Dzięki rewolucji Adrian uczynił podróż do Azji możliwą i smaczną.
43:13Deli właśnie przejaciółabym Waw手, gdzie też byla słoang mał ughID bodu.
43:31Zwycięuchtiezравствуйте.
43:32Dzięki za uwagę.
43:33Do zobaczenia.
43:34Dziękujemy.
43:36To w nim MUSIC, co zostało szp obvious.
43:39Dzięki za oglądanie!

Recommended