Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 2 days ago
Marynarz i pięściarz Ali od wczesnego dzieciństwa żyje na statku. Gdy schodzi na ląd w Stambule, mierzy się ze swoją trudną przeszłością.

Category

😹
Fun
Transcript
00:00W sercu miasta
00:30W sercu miasta
01:00W sercu miasta
01:30Gdybym ci powiedział, nie zgodziłabyś się
01:38Tysiąc razy mówiłam, żebyś się z nim nie spotykał
01:41On nie jest taki jak myślisz
01:43To mistrz
01:44To morderca
01:46Zawił wielu ludzi
01:47Siedział w więzieniu
01:50To naprawdę mistrz
01:54Więcej do niego nie pójdziesz
01:56Nigdy
01:58Ali?
02:09Ali?
02:18Co się stało?
02:19Nie dogoniłem ich
02:21Rano mu zaniosę
02:24Skąd się znacie z Raufem?
02:31Poznaliśmy się niedawno
02:37Co się stało?
02:46Co się stało?
02:47Co się stało?
02:48Co się stało?
02:49Co się stało?
02:58Co się stało?
02:59KONIEC
03:29Czy to Darin? Tak to on. Idziemy.
03:59Dlaczego wysłałeś mnie do tego mężczyzny? Czemu chciałeś, żebym został z obcym człowiekiem? Odbierz wreszcie.
04:22Jestem skołowany.
04:23Wszyscy wokół mnie kłamią.
04:53KONIEC
04:55I CZLON
04:59ZAŁA
05:02I CZLON
05:07MĞICI WŭSZE
05:09ZAŁA
05:13I CZLON
05:15Przykro mi.
05:44Dziękuję.
05:47Twój ojciec był dobrym człowiekiem.
05:50Dziękuję.
05:55Niech Bóg da ci cierpliwość.
05:59Dziękuję.
06:03Który to miesiąc?
06:05Kiedy przytulisz swoje dziecko, już niedługo, niech Bóg da mu szczęścia.
06:25Ciebie?
06:26Amen.
06:27Jengen.
06:28Elif.
06:31Geliyorum.
06:32Jó, idę.
06:33Jó, idę.
06:34KONIEC
07:04Ali?
07:10Ali, neri?
07:11Dokąd idziesz? Przejdę się.
07:34Lecisz za granicę.
08:04Kupiłam w internecie bilety do Amsterdamu.
08:15Chwileczkę.
08:34201. Miłego lotu.
08:44Dziękuję.
09:04Adrian, daj mi Raufa.
09:10To go obudź.
09:13Coś się stało?
09:16Powiedz.
09:17To go obudź.
09:19Tak.
09:26Zadzwonię.
09:27Za pięć minut.
09:34Może pani zrobić głośniej?
09:42Wyjątkowe zdjęcia Deryn Mirkelemolu z jej tajemniczym ukochanym.
09:47Za chwilę szokujące wyznanie wściekłego jejita Bursary.
10:04Zadzwonię.
10:08Bawaj.
10:08KONIEC
10:38KONIEC
10:40KONIEC
10:42KONIEC
10:44KONIEC
10:46KONIEC
10:48KONIEC
11:04PREMIER
11:06Obudziłem pana
11:10Przepraszam
11:11Martwiłem się
11:13Gdzie byłeś?
11:17Spacerowałem
11:19Dziękuję za pomoc
11:24Pójdę już
11:26Dokąd?
11:36Ktoś zaprosił mnie do siebie
11:39Ta dziewczyna?
11:43Nie
11:44Przecież nikogo tu nie znasz
11:48Całą noc
11:51Szukałem pracy
11:53Zaczepiłem się na przystani
11:55Zostanę tam kilka dni
11:56Dlaczego nie tu?
12:01Nie chcę się narzucać
12:02Pan nie ma dla mnie pracy
12:04Chce pan po prostu mi pomóc
12:06Trudno
12:14Nie dotrzymujesz słowa
12:15Zawsze dotrzymuję słowa
12:19A teraz?
12:23Wszystko wokół mnie okazuje się inne niż sądziłem
12:25Nie chcę żyć w takim kłamstwie
12:27O co ci naprawdę chodzi?
12:32Przecież mówię
12:33O to, że jestem mordercą?
12:37Więc to prawda
12:38Rauf nauczył ci oceniać ludzi na podstawie pogłosek
12:42Nie ma usprawiedliwienia dla morderstwa
12:49Nie ma usprawiedliwienia dla morderstwa
12:51Nie ma usprawiedliwienia dla morderstwa
12:55Nie ma usprawiedliwienia dla morderstwa
12:57Nie ma usprawiedliwienia dla morderstwa
12:59Nie ma usprawiedliwienia dla morderstwa
13:01Nie ma usprawiedliwienia dla morderstwa
13:16Co ona tu robi?
13:18Hej!
13:18Co ty tu robisz?
13:27Niespodzianka
13:28Nie będę realizować waszego planu
13:41Nie wyjdę za jej i tak
13:42Mój wyjazd nie ma nic wspólnego z tym marynarzem
13:45Zostawcie go w spokoju
13:47Dajmy sobie trochę czasu
13:48Możecie zabrać samochód z lotniska
13:52Dering poleciała do koleżanki z Amsterdamu
14:04Później będzie zwiedzać Europę
14:06Powiedz to dziennikarzom
14:15Może tak będzie lepiej
14:17Mam nerwy w strzępach
14:22Nie mogę zebrać myśli
14:25Uspokój się
14:30W przyszłym tygodniu ty też polecisz
14:35Spotkamy się w Londynie
14:38Tak jest lepiej
14:39A jeśli polecieli razem
14:45Nie powiedziałam ci, bo następnego ranka miałeś zniknąć z mojego życia
14:57Ja opowiedziałem ci całe swoje życie
15:02Gdybym powiedziała, że jestem córką Armatora Mirkela Molu
15:07Traktowałbyś mnie inaczej?
15:11Nie obchodzi mnie czyją jesteś córką
15:14Nie interesuje mnie twój ojciec ani szef
15:17Wiem jedno
15:18Kłamiesz
15:20Nie mów tak
15:22Proszę, wysłuchaj mnie
15:24Nie chcę słuchać kłamstw
15:27Nie mam z kim porozmawiać
15:31Przysięgam
15:33Uciekam przed wszystkimi
15:37Musisz mi pomóc
15:39Muszę
15:40Ali, proszę
15:43Nie umiem pomóc nawet sobie
15:59Nie mogłem wrócić na statek
16:01Muszę czekać na nowe dokumenty
16:03Nie mogę się dodzwonić do Raufa
16:05Zagubiłem się tu
16:06Wiem
16:09Od pana Szachina
16:12Pan Szachin to inna historia
16:16Nie mogę ci pomóc
16:18Odejdź
16:19Zaczekaj
16:29Słucham
16:30Co słychać?
16:33Rauf?
16:34Gdzie jesteś?
16:36Skąd ty dzwonisz?
16:39To mój nowy numer
16:41Co się stało?
16:47Jesteś chory?
16:51Nie popłynąłem
16:54Jestem w Stambule
16:56Co?
16:59Ty też mnie okłamałeś?
17:02Gdzie jesteś?
17:04Uspokój się
17:04Jestem
17:06W szpitalu
17:10Ale nie choruję
17:12Tylko odpoczywam
17:14W którym szpitalu?
17:24Jest chory?
17:27W którym szpitalu?
17:29Zapiszę
17:30Kasim Pasha
17:31Już jadę
17:33Wiem gdzie to jest
17:35A ty dokąd?
17:38Pan Rauf jest chory
17:39Chcę go zobaczyć
17:41Zdjęcia
17:45Zdjęcia
17:46DZIĘKI ZA OBSERWACIE
18:16Uznałam, że to za wcześnie.
18:19Na dziesięć dni przed?
18:22Już tyle razy na to odpowiadałam.
18:26To nie moja sprawa, rozumiem.
18:30To nie tak. Wszystko Ci opowiem.
18:35Od początku do chwili, kiedy znów Cię spotkałam.
18:40Dobrze.
18:46Przypuszczałam, że sala będzie zamknięta, ale chciałam zostawić Ci w drzwiach swój numer.
18:59Okazało się, że jest tam pan Szachin.
19:02Płakał. Patrzył na jakieś zdjęcie.
19:04Zapytałam o Ciebie.
19:05Powiedziałaś mu?
19:13Powiedziałam, że muszę się z Tobą zobaczyć.
19:16Zaproponował, żebym poczekała w domu.
19:18Czekałam na Ciebie i...
19:19Zasnęłam.
19:21Płakał nad zdjęciem?
19:26Tak.
19:27Dzień dobry.
19:40Słucham.
19:42Dowiedziałam się, że jest Pani pielęgniarką w pogotowie.
19:45Każdego dnia ratuje Pani wielu ludzi.
19:48Widzi Pani śmierć i cierpienie.
19:51Prawda?
19:52Tak.
19:52Co by Pani zrobiła, gdyby ktoś na Pani oczach zabił tych, których Pani najbardziej kocha?
20:04Nie jestem mordercą.
20:06To mnie zamordowali.
20:09Jest lepiej.
20:25Nie udało się.
20:26Jeszcze raz.
20:28Wdech.
20:32Nie mogę.
20:34Nie mogę.
20:37Marynarzu.
20:38Dzień dobry.
20:41Spokojnie.
20:46Jak się czujesz?
20:49Przyjechałem podkurować płuca.
20:54Możemy zrobić przerwę.
20:57Wrócę za 10 minut.
21:00Zakochała się.
21:02Jedna osoba nie dłużej niż 10 minut.
21:04No nie.
21:10Zaczekam.
21:11Życzę zdrowia.
21:13Cieszę się, że znów się spotkaliśmy.
21:22Zamiast szukać pracy, znalazłeś dziewczynę.
21:24Dlaczego nie zadzwoniłeś?
21:35Dlaczego mnie okłamałeś?
21:37Przestań pytać dlaczego.
21:39Muszę się leczyć i chciałem mieć cię przy sobie.
21:42To ty wyrwałeś kartkę.
21:55Nie bądź zły.
21:57Musiałeś tu zostać.
21:59Nie wierzę.
22:02To był impuls.
22:03Gdybyś opowiedział mi o tym, jak człowiek, jak ty ze mną rozmawiasz, trzeba było mi powiedzieć.
22:15Kiedy wróciłeś na statek, byłeś z dziewczyną.
22:20To nie jest moja dziewczyna.
22:22Macie problem?
22:28Mniejsza o to.
22:30Co mówią lekarze?
22:32Że nie wyjdę, dopóki nie wyzdrowieje.
22:36Ile to potrwa?
22:38Zobaczymy.
22:40Dopiero zaczęli badania.
22:46Wyjdziesz, zanim dostanę nowe dokumenty.
22:50Zobaczymy.
22:52Wyglądasz lepiej.
22:55Odpoczynek dobrze ci zrobi.
23:00No by tak było.
23:07Szachin wie, że tu jesteś?
23:11Szachin?
23:16To on kazał ci zadzwonić.
23:19Podobno niedawno się poznaliście.
23:21On poznał mnie niedawno.
23:25Ja znam go od lat.
23:27Był dla wszystkich nadzieją.
23:34Wiesz, ilu ludzi zabił?
23:37Niedawno wyszedł z więzienia.
23:40Nie wiesz, co on przeżył.
23:42Znasz jego historię?
23:51Zemścił się na człowieku, który zabił mu syna.
23:54Jest dla mnie ważny.
24:06Dawał nadzieję prostym ludziom.
24:11Jeszcze pięć minut.
24:13Witaj.
24:13Nie wpuszczamy tu nikogo.
24:15Zgodziłam się, bo pan Rauch wiele o panu opowiadał.
24:18Zostałem tu panem.
24:21Mam piękne pielęgniarki.
24:23Przyjdę jeszcze.
24:26Obiecaj, że dopóki stąd nie wyjdę, zostaniesz tam i pomożesz mistrzowi.
24:33On mnie nie potrzebuje.
24:35Potrzebuje.
24:36Oni destycha.
24:37Oni destycha.
24:37Oni destycha.
24:39Oni destycha.
24:39Oni destycha.
24:40Oni destycha.
24:40Oni zmusione.
24:53Po prostu nie Rox.
25:01Zdrawo?
25:01Uf.
25:02Ista druga.
25:02Oni stąd.
25:03Ista druga.
25:06Chut!
25:12Chut!
25:13Dba je w siebie.
25:24Znowu!
25:36Już?
25:38Dokąd teraz?
25:40Odbiorę torbę Raufa z depozytu.
25:42Zabiorę swoje rzeczy i wrócę do domu.
25:50Zabiorę od was swoje rzeczy, pojadę z tobą.
25:56Nie jesteś głodny?
25:57Nie jadłam śniadania.
26:01Nie mam dziś ochoty na wycieczki.
26:03Muszę się wziąć do pracy.
26:07Pójdziesz do pracy głodny?
26:11Wczoraj wieczorem też nic nie jadłam.
26:22Niepotrzebnie narobił mi kłopot.
26:28Co to za kłopot?
26:29Złożysz papier i odbierzesz dokumenty.
26:36Mój ojciec pewnie zadbał, żebyś stąd jak najszybciej wyjechał.
26:41Ułatwi ci zadanie.
26:45Wszystko kontroluję.
26:46Oprócz ciebie.
26:47Co teraz zrobisz?
26:49Myślałaś o tym?
26:5123.
27:00Co teraz zrobisz?
27:06Myślałaś o tym?
27:08O czym?
27:09Jeśli nie kłamiesz, jesteś w kiepskiej sytuacji
27:14Jak sobie wyobrażasz swoje życie?
27:18Nie martw się, nie narobię ci kłopotu
27:21Właśnie o to mi chodziło
27:23Właściwie nie wiem
27:27Kiedy wczoraj usłyszałam rodziców, poczułam się okropnie
27:34Znowu uświadomiłam sobie, jak mnie kontrolowali
27:39Chcę się przekonać, czego naprawdę chcę
27:44A twój narzeczony?
27:57Były narzeczone
27:58Gdyby moja narzeczona zrobiła coś takiego, czułbym się okropnie
28:03Jejt szybko zapomnij
28:15Myślisz, że to takie proste?
28:20Jejt łatwo zapominał
28:22Jesteś niebezpieczna
28:29Nie
28:31Niebezpieczna i bezduszna
28:36Nieprawda
28:39Nie jesteś taka
28:41Nie
28:41Nie
28:42Nieważne
28:43Zamówię ci herbatę
28:45Cześć
28:54Dzień dobry
29:00Dzień dobry
29:18Udaj się
29:20Zbierzmy
29:23Zbierzmy
29:24Zbierzmy
29:25Zbierzmy
29:26Zbierzmy
29:27Na razie
29:41Zbierzmy
29:54Co tam?
29:58Jeszcze nic?
30:01Rozumiem
30:01Poszły
30:05Dobra
30:07Nie wiem
30:12W poniedziałek ten gnój przyjdzie odebrać dokumenty
30:16Wtedy się to załatwi
30:18Uważajcie
30:21Fotograf, który zrobił zdjęcie Derin miał wypadek
30:37Kazałem ci go zabić?
30:51Co z nim zrobiliście?
30:54Na jakiś czas zniknie
30:55Ty też znikaj
30:57Tak jest
30:58A...
31:01Co z Shakinem Vargi?
31:04Nie wspominaj o nim
31:06Za dużo tego na raz
31:11Przycisnęliśmy go
31:13Przyciśnijcie mocniej
31:18Sprawokujcie go
31:20Złamie warunki zwolnienia
31:22I będzie po nim
31:23Tak jest
31:36Po malu
32:02Gotowe.
32:14Dokąd pójdziesz?
32:17Znajdę jakiś pokój w hotelu.
32:21Jak się zamaldujesz, zaraz cię znajdą.
32:27Nasz rację.
32:30Będę łatwym celem.
32:32Nie masz przyjaciół?
32:35Mam.
32:38Coś wymyślę.
32:41Daj się za granicę.
32:44Skoro nie chcesz być łatwym celem,
32:47nie masz wyjścia.
32:53To prawda.
32:58Powiedziałem coś nie tak?
33:02Masz rację.
33:06Ja nie mam wyjścia, tylko...
33:09Nieważne.
33:17Nieważne.
33:19Tylko co?
33:19To głupie.
33:28Kiedy się dowiedziałam, że zostałeś...
33:32A moi rodzice knują za moimi plecami.
33:45Najpierw chciałem znaleźć ciebie.
33:48Znam cię jeden dzień, ale...
34:01Myślałam, że przy tobie będę bezpieczna.
34:04To głupie, prawda?
34:24Nie.
34:25Jestem obcym, którego znasz całkiem blisko.
34:38Nie zrozum mnie źle.
34:40Nie uciekłam do ciebie.
34:42Nie chciałam narobić ci kłopotu.
34:44Szybko.
34:58Demolują salę.
34:59Co?
34:59Szybko.
35:08Ali, nie wtrącaj się.
35:10Ali, nie wtrącaj się.
35:10Ali, nie wtrącaj się.
35:10Ali!
35:11Ali!
35:12To nic.
35:28Kim oni byli?
35:29Nie wtrącaj się.
35:31Coś się stało?
35:33Młodzi pobili się.
35:35Próbowałem ich rozdzielić.
35:39Demolowali salę.
35:41Wejsel, przyszli z kijami.
35:45To tylko wybita szyba.
35:48Nie złożę skargi.
35:50Proszę ze mną.
35:52On nic nie zrobił.
35:53W porządku.
35:55Nie złożę skargi.
35:57Opowiecie o wszystkim na posterunku.
36:00Ja wszystko widziałem.
36:02Zaraz oberwiesz.
36:06Ali, niedługo wrócimy.
36:08To niedaleko.
36:21Nie.
36:21Zostań tu.
36:22Wysiadli z samochodu i zaczęli wybijać szyby.
36:39Dlaczego?
36:40Tylu was jest.
36:50Dlaczego mu nie pomogliście?
36:52Wezwaliśmy policję.
36:54Wiadomo, w co się wplątał?
36:56Ochroniarka się znalazła.
36:57Tylko nas w opowią.
37:01Wejsel.
37:02Ale, urósli.
37:03Otr fogne.
37:06Wysiadli.
37:13Huh?
37:13KONIEC
37:43Jesteś ofiarą, a traktuję Cię jak przestępcy.
37:56Co im zrobiłeś? Dlaczego?
38:02Byłem karany.
38:03Jestem nawarunkowy.
38:05Jak się w coś wlączę, znowu mnie zamkną.
38:10Dlaczego nic nie zrobiłeś?
38:12Muszę unikać kłopotów.
38:15Tylko raz uderzyłem człowieka poza ringiem.
38:31Chyba zrozumieli, że popełnili błąd.
38:42Tam wisiały medale.
38:44Wszystkie zabrali.
38:49Bardzo mi przykro.
38:51Dziękuję.
38:53Coś wam się stało?
38:54Nie.
38:54Kto naprawił okna?
38:59Tak musiałby je pan wymienić.
39:03Zapłacę.
39:04To nic takiego.
39:06Trochę tu sprzątnęliśmy.
39:07Neswini i Wejsel pomogli.
39:10Dziękuję.
39:12To ci sami ludzie?
39:25Wejsel nam powiedział.
39:27Myślałem, że dług został spłacony.
39:51Moja mama nie dała rady.
39:53Kiedy umarła, współczuję.
39:59Dziękuję.
40:00Sprzedali dług.
40:02Było po zawodach.
40:07Po jakich zawodach?
40:08To znaczy, że było za późno.
40:18Dług urósł.
40:21Jasne.
40:22Po zawodach.
40:24Wybacz.
40:26A czarnej jest rasy Piesul.
40:29Śmiej się.
40:30Przepraszam.
40:32I co teraz?
40:34Zapłacę inaczej.
40:35Nie odpuszczą.
40:35Nie chcę stracić wszystkiego.
40:45Jak pan zapłaci?
40:48Ile?
40:55Jezmy, bo wystygnie.
40:59Smacznego.
41:00Zrobiła sos do sałatki i życzę smacznego.
41:06Sos do makaronu też zrobiłam, prawda?
41:09Oczywiście.
41:12Jutro rano zrobię jajka.
41:15Pan Rauf mnie naucza.
41:17Zostajesz tu na noc?
41:22Mogę iść do hotelu.
41:25Obok nas jest dom do wynajęcia.
41:27Zostań u nas.
41:29Nigdzie nie pójdzie.
41:31Żartowałem.
41:32Zostań się.
41:37Mysz przywiązała do ogona dynię, która nie zmieściła się do dziury.
41:42Mysz to ty, dziura dom naszego gospodarza, a dynia to ja.
42:00Proszę go postawić.
42:05Obudzi się.
42:06Trudno.
42:07Wejsel.
42:09Synku.
42:10Do łóżka.
42:10Dobranoc.
42:11Dobranoc.
42:12Dobranoc.
42:13Dobranoc.
42:22Przepraszam za kłopot.
42:24Ależ skąd?
42:25Sprawiliście mi dzisiaj wielką radość.
42:29Tęskniłem za domowym posiłkiem.
42:33Ja też.
42:36Na każdą chorobę jest lekarstwo.
42:38Ktoś bliski.
42:42Przyjaciel.
42:43To był wspaniały wieczór.
42:46Do łóżka.
42:47Do łóżka.
42:48Do łóżka.
42:48Opracowanie Telewizja Polska.
42:54Tekst Agnieszka Sobkowska na podstawie tłumaczenia Agnieszki Erdoğan.
42:57Czytał Marek Czunar.
43:00Prezydent stolicy przegrywa w sądzie.
43:02Komisja weryfikacyjna nie tylko legalna, ale ma także pełne prawo rozliczać aferę reprywatyzacyjną w Warszawie.
43:07Tak orzekł dziś Naczelny Sąd Administracyjny, kasując skargę Hanny Gronkiewicz-Walc.
43:12Co to oznacza dla rozliczania złodziejskiego procederu nie tylko w stolicy, o tym dziś w Teleekspresie,
43:16ale nie zabraknie także chwil bardzo smutnych dla wielu widzów.
43:19Pożegnania Wiesława Michnikowskiego na warszawskich Powązkach.
43:22Czekamy na Państwa o 17.00 w Jedynce i w TVP Info.
43:46Pobled kasa vård átr2000 reksor.
43:51Wiele Czekamy na PaństwaWhere pokrojeieten i biegła przekierania luzHaHa.
43:54KONIEC
44:24KONIEC

Recommended

1:39:42