- 2 days ago
Category
😹
FunTranscript
00:00:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:00:30DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:00:32W mojej szafce jest KOSMITA
00:00:34Czy zlokalizowałeś już Agenta 203?
00:00:53Jeszcze nie, generale
00:00:55A to nie jesteś najlepszym szpiegiem w galaktyce?
00:00:58Masz znaleźć bransoletkę agenta 203!
00:01:01Cierpliwości, proszę.
00:01:02Kamuflaż mojego pojazdu nie wzbudza podejrzeń,
00:01:05dzięki czemu w spokoju kontynuuje obserwacje.
00:01:08Dostarcz mi bransoletkę,
00:01:09albo umówię cię na spotkanie ze szczękami
00:01:11potwornego szpiega kosmitożercy.
00:01:15Ty pożera czuglotów.
00:01:17Co powiedziałeś?
00:01:17Powiedziałem, życzę miłego dnia, panie.
00:01:20Co?
00:01:21Na pewno nie usłyszałem nic o miłym dniu.
00:01:23To było raczej...
00:01:25Rany, to wyjątkowo dziwne, panie.
00:01:27Ja, hej, hej, zaraz.
00:01:29Widzę coś interesującego.
00:01:30Ale agent...
00:01:31Ty pożeracz uglutów.
00:01:47Dobra, wymierni ludzie.
00:01:49Więc kto z was jest?
00:01:51To obrzydlina!
00:01:52Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie!
00:01:55Ty głupi człowieku!
00:01:57To ma być sapies!
00:02:04Raz, motłuk, kometo lub!
00:02:09Potrzebuję nowego transmitera.
00:02:15Może w pobliżu znajdę jakiś sklep z częściami.
00:02:18Na dzisiejszej lekcji opowiem wam o historii nudy.
00:02:41Jako pierwsi nudę opisali starożytni wikingowie w niesamowicie nudnym roku 972, w którym dosłownie nic się nie wydarzyło.
00:02:53Toaleta?
00:02:53Czemu tak szybko wybiegłaś?
00:03:02Wczorajsze tako dało się we znaki?
00:03:04Kosmita przechadza się po szkolnym korytarzu.
00:03:07O, ktoś od gora?
00:03:08Jeszcze nie wiem.
00:03:11Nie może cię usłyszeć ani zobaczyć.
00:03:14I lepiej się pośpiesz.
00:03:16Dlaczego?
00:03:17Zostało tylko pół minut lekcji.
00:03:18Kim ty jesteś?
00:03:43Na warkocz Andromedy, mój komunikator.
00:03:46Zapłacisz mi za to.
00:03:48Ciąg dalszy nastąpi.
00:04:14Jakaś nowa moda?
00:04:15Zajmę się tym.
00:04:20I już.
00:04:21A poza tym, wszystko pod kontrolą?
00:04:23Tylko tymczasowo.
00:04:24Jest u mnie w szafce.
00:04:26To szpieg.
00:04:27Być może od gora.
00:04:29Okej.
00:04:30Nie idealnie.
00:04:31Ale to tylko jeden z twoich problemów.
00:04:33Wydaje mi się, że masz cichego wielbiciela.
00:04:35Ale o czym ty mówisz, Quix?
00:04:38Cóż.
00:04:38Byłam dziś na stołówce i zauważyłam, że na stoliku ktoś ułożył z nitki spaghetti i niciał twojego imienia.
00:04:44Z.
00:04:45Ty tak na serio?
00:04:47A dlaczego nie mogła po prostu spaść komuś z talerza, co?
00:04:49Zaraz obok klopsika w kształcie serca?
00:04:52Fuj!
00:04:53Mam cichego wielbiciela?
00:04:55Nie wierzę.
00:04:56Kto to może być?
00:04:57Nic nie mów.
00:04:58Nie mam ani czasu, ani ochoty.
00:05:00Ochrona galaktyki, sprawdząc geometrii, na który się nie przygotowałam.
00:05:04Oraz, no wiesz, kosmita w mojej szafce.
00:05:07A kiedy chcesz odesłać go w kosmos?
00:05:09W kolekcjach, gdy tylko...
00:05:10Hej, co słychać?
00:05:11A powiedz, czytałaś liścik?
00:05:13Liścik?
00:05:14Tak.
00:05:14Wrzuciłem ci go do szafki.
00:05:16O!
00:05:17Nie, jeszcze go nie czytałam.
00:05:18Ale to zrobię.
00:05:19Świetnie. To dla mnie ważne i będzie super, jeżeli odpowiesz na niego do końca lekcji.
00:05:24A, to na pewno.
00:05:27Dziwnie się zachowujesz.
00:05:29Jak?
00:05:30Unosisz brew? Znam to spojrzenie.
00:05:33Ponieważ ewidentnie to Hugh jest twoim cichym wielbicielem.
00:05:36Hej, liścik?
00:05:38Przyśniło ci się.
00:05:39Nie kusicie, żeby przeczytać?
00:05:41Tym zajmę się później. Na razie.
00:05:49Nie słyszę żadnych odgłosów.
00:06:09Ale męczący dzień.
00:06:11To tylko telefon.
00:06:30Ma włączone wibracje i skacze po całej szafce.
00:06:32O?
00:06:33O?
00:06:33O?
00:06:33O?
00:06:33O?
00:06:34O?
00:06:34O?
00:06:35O?
00:06:35O?
00:06:35O?
00:06:35O?
00:06:36O?
00:06:36O?
00:06:36O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:37O?
00:06:38O?
00:06:38O?
00:06:38O?
00:06:38O?
00:06:39O?
00:06:39O?
00:06:41Niestety nie pachnie świeżo.
00:06:42O?
00:06:43O?
00:06:43O?
00:06:44O?
00:06:45O?
00:06:45O?
00:06:46O?
00:06:46Chwila, więc masz teraz w szafce uwięzionego kosmitę oraz liścik od Hugh?
00:06:51Czemu w ogóle rozmawiamy o liściku?
00:06:53Bo dostała go od cichego wielbiciela.
00:06:55Pewnie brzmi tak.
00:06:56Najwspanialsza Zoe, jesteś tak wyjątkowa.
00:07:00Może pójdziemy razem do kina, a potem popływamy gondolą po paryskich kanałach, a później...
00:07:05Dosyć.
00:07:06A poza tym gondole są w Wenecji.
00:07:08Oj, dobra.
00:07:09No to wejdziemy na wieżę Eiffla w... Rzymie, czy co za różnica?
00:07:12Liczy się uczucie, które nas połączyło.
00:07:16A tak na serio?
00:07:17Musimy pozbyć się tego kosmity.
00:07:19Tak.
00:07:20I przeczytać liścik.
00:07:21Ochronić planetę?
00:07:22No tak, to także.
00:07:29Ach, chciałem jedynie naprawić transmiter, oby tylko nie rozkradli mi sprzętu.
00:07:34Co to jest?
00:07:39Jakiś magazyn?
00:07:40Miejsce na rzeczy osobiste?
00:07:42Rzeczy, które należą do człowieka, który mnie tutaj uwięził.
00:07:45Ha!
00:07:46Uuu, miotacz promieni.
00:07:50Kto trzymałby w magazynie zepsuty miotać promieni?
00:07:53O!
00:07:54Ta mała jest agentem 203.
00:07:59Problem w tym, że szafki są w miejscu publicznym.
00:08:03Musimy oczyścić teren.
00:08:04Dzieciaki, oczyszczamy teren!
00:08:06Ha?
00:08:07Ruchy, ruchy, ruchy!
00:08:09Ej, do czy mnie mówię?
00:08:10Zbierajcie się!
00:08:12Och, czysto!
00:08:13Boga tam do siebie!
00:08:14Zmykajcie stąd!
00:08:23Uraw!
00:08:24Randy!
00:08:25Wasz nowy?
00:08:26Pan dozorca.
00:08:27Kłaniam się w pół.
00:08:28Prosiłem o wsparcie.
00:08:30Przechodźcie dalej, droga młodzieży.
00:08:32Musimy oczyścić szafkę, z której brzydko pachnie.
00:08:34Tak myślisz?
00:08:35Siosia, siosia, siosia, siosia!
00:08:37Uczekaj stąd i lepiej mi nie wracaj!
00:08:39Mamy więcej miejsca.
00:08:40I co teraz?
00:08:41Ten ludek jest szybki i oślizgły.
00:08:43Musimy go przytrzymać.
00:08:44Najpierw...
00:08:47Najpierw rzucimy na niego urok.
00:08:49Rok drzwi.
00:08:57Aktywacja uroku śpiocha!
00:09:00Teraz!
00:09:01Tak!
00:09:02O!
00:09:05O!
00:09:06O!
00:09:07O!
00:09:08O!
00:09:09O!
00:09:10Sorki!
00:09:11O!
00:09:12O!
00:09:13Przejdzie jej za pięć minut.
00:09:14Ty ją ukryj, a my tu posprzątamy.
00:09:16O!
00:09:17O!
00:09:18O!
00:09:19O!
00:09:20O!
00:09:21O!
00:09:22O!
00:09:23O!
00:09:24O!
00:09:25O!
00:09:26O!
00:09:27O!
00:09:28O!
00:09:29O!
00:09:30O!
00:09:31O!
00:09:32O!
00:09:33O!
00:09:34O!
00:09:35O!
00:09:36O!
00:09:37Nadal tam jesteś?
00:09:38O!
00:09:39O!
00:09:40O!
00:09:41O!
00:09:42O!
00:09:43O!
00:09:44O!
00:09:45O!
00:09:46O!
00:09:47O!
00:09:48O!
00:09:49O!
00:09:50O!
00:09:51O!
00:09:52O!
00:09:53O!
00:09:54O!
00:09:55O!
00:09:56O!
00:09:57O!
00:09:58O!
00:09:59O!
00:10:00O!
00:10:01O!
00:10:02O!
00:10:03O!
00:10:04O!
00:10:05O!
00:10:06O!
00:10:07O!
00:10:08O!
00:10:09O!
00:10:10O!
00:10:11O!
00:10:12O!
00:10:13O!
00:10:14O!
00:10:15O!
00:10:16O!
00:10:17O!
00:10:18O!
00:10:19O!
00:10:20O!
00:10:21O!
00:10:22O!
00:10:23Zamierz!
00:10:26No, oddawaj mi go!
00:10:28Wracaj na lekcję, Zoe.
00:10:30Nie mów mi, co mam robić.
00:10:32Co, co powiedziałaś, młoda damo?
00:10:35Przepraszam, panie Roswell.
00:10:36Ja, ja się przeziębiłam.
00:10:38Ledwo mogę mówić.
00:10:39Już dawno po dzwonku, dlatego zostaniesz po lekcjach.
00:10:42Proszę, no odpuść mi. Już będę grzeczny.
00:10:44Nie mogę, Zoe. Takie są zasady.
00:10:46Ciii.
00:10:47Czy ty mnie... uciszyłaś mnie?
00:10:49Wracaj na lekcję.
00:10:50Nie, ja...
00:10:52Czym to się różni od więzienia?
00:10:57Koza nijak ma się do więzienia, Zoe.
00:10:59Polecam ci przemyśleć swoje zachowanie.
00:11:03Rany, co to było?
00:11:05Mój telefon?
00:11:08Ktoś tam jest?
00:11:10Nie, nie ma.
00:11:10Otwieraj szlapkę. Natychmiast!
00:11:13Natychmiast mówię!
00:11:22Nie wiem, co chcesz w ten sposób osiągnąć, Zoe.
00:11:33Ale to ma się skończyć.
00:11:34Na lekcję, marsz!
00:11:43Tylko gdzie on się podział?
00:11:45Zoe, Roswell poszedł?
00:11:55Tak, ale kosmita nam zwiał.
00:12:00Wydrążył tunel przez wszystkie szafki.
00:12:02Wracam na lekcję, Ulaw.
00:12:03Pomóż!
00:12:04Randy...
00:12:05Co?
00:12:06Randy, waszy nowy dozorca w szkole.
00:12:08Więc znajdź tego kosmitę, Randy.
00:12:10Pamiętajcie, gdy skończycie, podnieście rękę, a ja zbiorę pracę.
00:12:18A, Zoe!
00:12:19Dzień dobry.
00:12:21Masz pięć minut, żeby napisać test.
00:12:27Co to był za koszmar?
00:12:29O!
00:12:30Boli!
00:12:35Zoe, jak sytuacja?
00:12:37Niedobrze.
00:12:38Kosmita wierzy, jestem agentką i poznał też moje imię.
00:12:41Gor nie może się o tym dowiedzieć.
00:12:43Gdybyśmy tylko urwali się z lekcji.
00:12:45Wszystko w rękach Ulafa.
00:12:46Ulaw, znalazłeś kosmitę?
00:12:52Obawiam się, że Ulaw ma poważne kłopoty.
00:13:01Ulaw, zgłasz się!
00:13:04Randy!
00:13:06Co to za dźwięk?
00:13:06Zostałem wezwany, żeby udrożnić WC.
00:13:09Jakby nie patrzeć, jestem tu dozorcą.
00:13:11A co zrobiłeś z kosmitą?
00:13:12Już się robi!
00:13:14Od razu, gdy to skończę.
00:13:15Taka praca!
00:13:19Koniec lekcji!
00:13:21Nie pozwolę na to, żeby ten kosmita dotarł do gora i spalił moją przykrywkę.
00:13:25To ostatni dzwonek, żeby go złapać.
00:13:27Udało mi się!
00:13:34Odniosłem sukces!
00:13:35Znalazłeś kosmitę?
00:13:37Naprawiłem toaletę!
00:13:38Ktoś próbował spuścić w nim mango.
00:13:40Całe mango!
00:13:44Kosmita powinien być gdzieś w tych rzędach szafek.
00:13:47Szukamy!
00:13:47Mogę w czymś pomóc?
00:14:03Zgubiłam gdzieś moją jaszczurkę.
00:14:05Masz udomowioną jaszczurkę?
00:14:07Ja też!
00:14:08Nazywa się Agnos.
00:14:09Przepiękny okaz.
00:14:10Ma dopiero kilka miesięcy.
00:14:12Co?
00:14:13Wtedy są najsłodsze, prawda?
00:14:15Pomogę ci szukać.
00:14:16Tylko spakuję plecak.
00:14:17Też masz młodziutką?
00:14:18Miłośnicy jaszczurek muszą trzymać się razem.
00:14:21Eee, tak.
00:14:22To ja będę się trzymać tak bliżej wyjścia.
00:14:24Eee, eee, eee?
00:14:28O nie.
00:14:29Idzie Hugh.
00:14:30Zapyta mnie o liścik.
00:14:42Siapka, co tam?
00:14:45Jest tutaj!
00:14:47Mam go!
00:14:47Osiemset jedenaście!
00:14:48Przyjęłam.
00:14:49Broń tej szafki jak własnej.
00:14:51Rok.
00:14:51Się robi.
00:14:52Hmm.
00:14:55O!
00:14:57Eee, to jest moja szafka.
00:14:59O, tak.
00:15:00Ja...
00:15:01Wiedziałem.
00:15:05Eee, eee, eee...
00:15:06Eee, ciekałem tutaj na ciebie.
00:15:09Jesteś...
00:15:09Tańczysz w drużynie cheerleaderek.
00:15:11Tak.
00:15:12Jestem ich kapitanem.
00:15:14No i...
00:15:14No i, eee, eee, no...
00:15:16Sprawdzisz, czy nadaje się do zespołu?
00:15:18Teraz?
00:15:19Eee?
00:15:19Tak, wuhu!
00:15:21Raz, dwa, trzy, do boju!
00:15:24Jazda!
00:15:25Nie, nie, nie patrz, tak?
00:15:27Czasu brak!
00:15:28Sprawdź, sprawdź szafkę, błagam cię!
00:15:30Proszę, proszę, proszę, szybko!
00:15:32Ale nie zręcznie!
00:15:34Wuhu!
00:15:35Kocie, ruchy!
00:15:38Przedstawić cię, dziewczyno!
00:15:52Uciekł do następnej szafki!
00:15:54Szybko!
00:15:55Ulaw, rozszyfrujesz zamek?
00:15:56Ja?
00:15:57Jesteś najlepszy w zabawie cyferkami!
00:16:00O...
00:16:01Zobaczmy.
00:16:04Halo?
00:16:07Szybciej!
00:16:10Może być!
00:16:14Mam liścik!
00:16:15Przejmij, Quix!
00:16:16Ulaw?
00:16:17Ulaw, gdzie oni są?
00:16:18Hej!
00:16:19Oddawaj, te bransolatka!
00:16:25Randy rusza na ratunek!
00:16:29Hej!
00:16:46Zoe!
00:16:47Tu jesteś!
00:16:49Czytałaś liścik?
00:16:50A...
00:16:51Dziękuję za spotkanie przy mojej szafce!
00:16:53Tak!
00:16:54Przy twojej szafce!
00:16:56To żaden problem!
00:16:57A?
00:16:59Spokojnie, później się naprawi!
00:17:01Więc chciałem spotkać się na osobności,
00:17:04bo ja...
00:17:05Cóż...
00:17:06Nie wiesz może, czy Quigley wybiera się w ten weekend na mecz?
00:17:10Co?
00:17:12Tak!
00:17:13Wydaje mi się, że chyba tak!
00:17:14Super!
00:17:15Chciałbym poprosić ją, czy by...
00:17:17Czy by chciała ze mną pójść?
00:17:18O, myślę, że Quigley będzie w siódmym niebie!
00:17:21Naprawdę?
00:17:22Byłoby super!
00:17:24Dobrze!
00:17:24To na razie!
00:17:27Zoe, co to miało znaczyć?
00:17:29Co?
00:17:30To było...
00:17:31Najwspanialsze, Quigley!
00:17:33Jesteś taka wyjątkowa!
00:17:35Czy w weekend pójdziesz ze mną na mecz?
00:17:37A później polecimy sobie na tropikalną wyspę na archipelagu Alaska!
00:17:41Łazienki!
00:17:43Zoe, przyjdź do łazienki!
00:17:45Po prostu musisz to zobaczyć!
00:17:47Za chwilę będę!
00:17:47Łał, no sam popatrz!
00:18:03Dostałem się do cheerleaderek!
00:18:05Pierwszy trening wieczorem!
00:18:08Łał!
00:18:10Gratuluję!
00:18:11I gotowe!
00:18:12Chodźcie zobaczyć!
00:18:13Twój, Olaf, nikt nie chciałby tego czegoś oglądać!
00:18:15Nie, nie to!
00:18:17To!
00:18:23Podłączyłem toaletę do wielkiej międzywymiarowej pompy!
00:18:26Przerzuci tego kosmitę prosto do międzygalaktycznej agencji więziennej!
00:18:30Szpieg będzie gnił w celi, a twój sekret pozostanie bezpieczny na bardzo długo!
00:18:40Widzę cię, Zoe!
00:18:41Widzę cię, agentko 203!
00:18:43Super, kolego!
00:18:44To jeszcze nie koniec!
00:18:45Może mały taniec na pożegnanie?
00:18:48Papa, złolku!
00:18:49Papa, żegnaj spły!
00:18:51Złolku, papa, żegnaj spły!
00:19:07Uf, dobrze, że już koniec!
00:19:09I co mam teraz zrobić z Hugh?
00:19:12Nie jestem gotowa!
00:19:13A może tak?
00:19:14Już sama nie wiem, na pewno nie pójdę!
00:19:15A co powinnam założyć?
00:19:16A mam się zgodzić?
00:19:17Może Hugh napisze do ciebie nowy list!
00:19:20Najwspanialsza, Quigli!
00:19:22Jesteś taka wyjątkowa!
00:19:23Chodźmy w weekend na mecz,
00:19:24a później obejrzymy zachód słońca,
00:19:26ale tym razem na Jupiterze!
00:19:29Ale czy powiedziałam coś nie tak?
00:19:42To, że mogłam choć troszkę odgryźć się na Quig's
00:19:45było bardzo zabawne.
00:19:47Szkoda, że tego nie widziałeś, Tato.
00:19:48Ale czekaj, mogę ją sparodiować!
00:19:50Ale, ale tak tylko między nami, Tato,
00:19:59to poczułam się pominięta,
00:20:02gdy dowiedziałam się, że idą razem na mecz.
00:20:04To znaczy, wiem, że nie będziemy spędzać
00:20:06ze sobą każdej minuty, ale
00:20:08myślałam, że to przyjaźń.
00:20:10A teraz, kim jestem?
00:20:11Wądróbką?
00:20:13Bardzo lubię Hugh,
00:20:14a nawet bardzo go lubię.
00:20:15Jestem pewna, że dobrze wiesz,
00:20:17jak to jest czuć się obco będąc
00:20:19gdzieś w odległej galaktyce
00:20:21tak daleko od rodziny.
00:20:24Jeżeli ty dałeś radę, to...
00:20:26to ja od czasu do czasu
00:20:27przeżyję bycie wątróbką.
00:20:29Ze smażoną cebulką,
00:20:31jeżeli to uszczęśliwi moją Quig's.
00:20:33Kto by pomyślał, że zgłodnieje?
00:20:35Czas na przekąskę przed snem!
00:20:36Dobranoc, Tato.
00:20:38Kocham cię.
00:20:38Wersja Polska, Telewizja Polska,
00:20:46reżyseria Janusz Dąbrowski,
00:20:47dialogi Jan Staszczyk,
00:20:49dźwięki montaż Pablo Kartojew,
00:20:50kierownictwo produkcji Jan Furmański
00:20:52i Robert Pirosz.
00:20:54Wystąpili Aleksandra Kowalicka,
00:20:56Zuzanna Jaźwińska,
00:20:57Krzysztof Szczepaniak,
00:20:58Karol Kwiatkowski,
00:20:59Mateusz Weber i inni.
00:21:08Był ze mnie mały,
00:21:10w sąsty tata mój zaginął.
00:21:12Do pokoju wszedł kosmita?
00:21:13W ogniu stanie galaktyka!
00:21:15To generał Gor,
00:21:16powstrzymaj go,
00:21:17chce zniszczyć świat!
00:21:19Ło, łow, łow, mam 10 lat,
00:21:20czemu ja?
00:21:21Niszczy ja!
00:21:22Bransolewska uroki zna,
00:21:24pilnuj jej porządnie!
00:21:25Gdy Gor ją przejmie,
00:21:26to powie tak!
00:21:27Uwolnię moją armię zła!
00:21:29Przyjaźniu swych wiesz,
00:21:30nie oczerwę siłą!
00:21:32Razem ocajmy świat!
00:21:34Tak jak skończysz się trzy!
00:21:36Dzień szczerzy!
00:21:38Smushikalipsa
00:21:40Rok, dziękuję za wniesienie
00:21:49ogromnego teleskopu na dach.
00:21:51Jest naprawdę nie z tego świata.
00:21:53Ehm, blisko.
00:21:55Ale tak, na szczęście
00:21:56nikt się o to do nas nie przyczepił
00:21:58i możemy działać.
00:21:59Pewnie, że tak.
00:22:08hej, to czerwona mgławica, widzisz?
00:22:20Nie wiedziałam, że mamy jakąś w galaktyce.
00:22:23Jeśli ją odkryliśmy,
00:22:25możemy ją nazwać.
00:22:26Jakieś propozycje?
00:22:27Ostra salsa don Antonia?
00:22:29Fuj!
00:22:30Dzięki, Koperniku.
00:22:33Weź.
00:22:33Zauważyłam supernową,
00:22:35która nie jest efektem soczystej mowy roka.
00:22:37Uuu!
00:22:45Smushi!
00:22:46Mówiłem ci, żebyś nigdy nie...
00:22:48Nie?
00:22:49Och, no nie mogę się pogniewać
00:22:50na takiego buziaczka.
00:22:52A ja mogę.
00:22:53Zły kosmita!
00:22:53Ubebrałeś błotem
00:22:54całą podłogę w piwnicy.
00:22:56Smushi!
00:22:57A może w ten sposób
00:22:58prosisz o kąpiel?
00:22:59Wedle życzenia!
00:23:01Proszę cię, Smushi!
00:23:03Z drugiej strony, ulaw!
00:23:05Teraz cię mam.
00:23:07Smushi!
00:23:08Teraz szybko!
00:23:10Ja...
00:23:10Gąpu, gąpu czas,
00:23:16mydłem szoruj twarz.
00:23:18W lewo raz, w prawo dwa.
00:23:20Niech zabawa wiecznie trwa.
00:23:22A...
00:23:24Niech, niech!
00:23:25Smushi!
00:23:30Ulaw, woda jest za gorąca.
00:23:32To całkowicie normalne.
00:23:34Smushi rozgrzewa się,
00:23:35gdy jest smutny lub zdenerwowany.
00:23:37W końcu ostygnie.
00:23:40Smushi wprost uwielbia kąpielę.
00:23:44Uwielbia?
00:23:45Obawiam się,
00:23:46że nie tego słowa szukałeś.
00:23:48Coś nie tak, mój Smuszołaczku.
00:23:50A może wolałbyś,
00:23:51żebym użył lawendowego szamponu dla dzieci?
00:23:55Ej!
00:24:00Cóż, nie poszło najlepiej.
00:24:04Te szopy mnie wykończą.
00:24:05Jazda ze sklepu mały śmieciojady!
00:24:11Tu go nie widzę.
00:24:13Smushi już do mnie wraca!
00:24:15Albo i nie.
00:24:18Wentylacja wychodzi na ulicę.
00:24:20Smushi uciekł!
00:24:21To jest gorsze niż gdy gonił
00:24:22Fladu Wianisa wokół krateru Magloriana.
00:24:25Właściwie to nie wiem co gorsze.
00:24:26Smushi nie założył kostiumu kota.
00:24:28Przecież uciekał już wcześniej.
00:24:30Musimy go znaleźć,
00:24:30zanim zrobi to ktoś inny,
00:24:32bo wtedy zasypie nas lawina pytań.
00:24:33Dobrze, że Smushi nie mówi.
00:24:35Ale może sprowadzić kogoś do naszej kwatery.
00:24:37A wtedy nasza misja będzie zagrożona.
00:24:39Wyleją mnie z agencji wywiadu
00:24:40i kto mnie wtedy obroni przed łowcami kosmitów?
00:24:42Oby nic mu się nie stało.
00:24:45Ulawie, znajdziemy Smushiego.
00:24:47Kosmos może zaczekać, Ulaw.
00:24:49Damy ci znać, gdy go złapiemy.
00:24:50Ale ja idę z wami.
00:24:52Smushi przychodzi wyłącznie,
00:24:53gdy ja go zawołam.
00:24:54Eee, a wydarzyło się to kiedy?
00:24:56Ta, zaczyna biec, gdy go wołasz.
00:24:59Tyle, że w zupełnie inną stronę.
00:25:00O! Wypraszam to sobie!
00:25:02Ruszajmy!
00:25:07Fajny mundurek.
00:25:09Wyłączę zasilanie teleskopu i...
00:25:11Ale... ale tego nie powinno tutaj być.
00:25:14Bez spokój, przecież wszystko wytarłem.
00:25:16Nie! Jakiś cień przesunął się nad Księżycem,
00:25:18ale nie widziałem żadnego obiegu.
00:25:20Prawdopodobnie satelita.
00:25:21Możemy już iść!
00:25:23Zauważyłabym satelitę,
00:25:24ale to coś było dużo większe.
00:25:25Uruchomię echolokację, a później...
00:25:27Co, do czego?
00:25:28To gigantyczny i niewidzialny obiekt,
00:25:30który jest na kursie kolizyjnym z Ziemią.
00:25:32O-o! Obawiam się, że mamy gości.
00:25:34Quix, ty zostań i kontroluj odczyty.
00:25:36Wrócimy, gdy złapiemy smusz jego.
00:25:38Nie wychodzi się z domu z pustym żołączkiem.
00:25:41Nie mamy na to czasu!
00:25:42Pieseczki!
00:25:58Śmieszny piasek!
00:26:12Nie, nie, nie, nie!
00:26:13Stójcie!
00:26:14Pomocy!
00:26:19Skarbieta, nowa kosiarka rządzi.
00:26:21Chodź, zobacz, jak idealnie kosi trawę.
00:26:23Och, mówię ci, wygląda lepiej niż boisko.
00:26:44Smuszy!
00:27:04Smuszy!
00:27:05Hej, smuszaczku robaczku!
00:27:09Smuszy może być wszędzie.
00:27:11Na pewno jest inny sposób.
00:27:12Przecież nie rozwieszę po okolicy plakatów, że zaginął mi kosmita.
00:27:17Najedliście się szaleju, czy co?
00:27:19Za czym tak goniliście?
00:27:20Smusi!
00:27:21Smusi!
00:27:26Najwyższy czas ujawnić mój tajny plan.
00:27:28Dla jednych będziesz kosmicznym śmieciem, ale dla mnie kosmicznym skarbem.
00:27:35Ponieważ to dzięki tobie zdobędę bransoletka agenta 203.
00:27:38Gdybym tylko mógł zniszczyć to przeklęte miasto, nie narażając samej bransoletki.
00:27:42Przynieś mój nowy komunikator.
00:27:44Takie jest generalne gor.
00:27:48Perplekso!
00:27:49Najnowszy komunikator międzygwiezdny.
00:27:51Sprawi, że agent usłyszy moje żądania jasno i wyraźnie.
00:27:54Ależ to była okazja.
00:27:57Jestem mistrzem negocjacji, czy nie?
00:28:00Komunikat do agenta 203.
00:28:02Oddaj mi bransoletkę albo zniszczę to twoje miasto.
00:28:06Z wrażenia na pewno wyskoczy z kapci.
00:28:08Hej, mam wiadomość.
00:28:11Duplikat dla Magenta 200 Krzyś.
00:28:13Oddaj mi bagietkę albo zmieszczę twoje ciasto.
00:28:16Bagietkę?
00:28:17Obawiam się, że z pieczewa mam tylko kilka placuszków do tacos.
00:28:21Hej, pan zajmuje się zwierzętami?
00:28:23Bo po ogrodzie panoszą mi się susły.
00:28:25Ten musi być ogromny.
00:28:26No sam pan popatrz.
00:28:28O, a wie pan może w którą stronę ten suseł poszedł?
00:28:33Nic mu nie jest.
00:28:34Nie wyglądał na smutnego.
00:28:36O, musi być naprawdę przerażony.
00:28:37To żart.
00:28:39Kolega traktuje pracę niezwykle poważnie.
00:28:41Nie widziałem go, ale mam nadzieję, że złapiecie szkodnika.
00:28:45Że niby jak go nazwałeś?
00:28:48Idziemy.
00:28:48Naprawdę piękny trawnik.
00:28:50Wow, to Quick.
00:28:54Może Smush już wrócił?
00:28:55Tak, w telegraficznym skrócie ten niewidzialny obiekt nagle stał się widzialny i wygląda jak masa kosmicznych śmieci.
00:29:01Kieruje się prosto w naszą stronę.
00:29:03To znaczy, że jestem na kursie kolizyjnym z Ziemią?
00:29:05Nie jestem pewna.
00:29:06Dopiero zaczynam symulację.
00:29:08Mam nadzieję, że nas ominie.
00:29:09Mamy wracać do kwatery głównej?
00:29:11Dopóki nie dowiem się więcej, to niepotrzebne.
00:29:13Otrzymałam też dziwną wiadomość z poza Ziemi na temat jakiegoś ciasta?
00:29:18Zakładam, że to pomyłka.
00:29:19Dobra, ręka na pulsie.
00:29:22Ulaw, ja muszę wracać.
00:29:23Ogarniecie poszukiwanie meze mnie?
00:29:25Kosmiczne śmieci?
00:29:27Codziennie spadają na Ziemię i jakoś do tej pory nikomu to nie przeszkadzało.
00:29:30A mnie chyba właśnie zaczęło to przeszkadzać.
00:29:32Jest może cień szansy, że Ziemia jest w niebezpieczeństwie, ale Smushi na sto procent w nim jest.
00:29:40Ten jeden raz Ziemia jest w niebezpieczeństwie, a ich to nie rusza?
00:29:44Perplekso, wyświetl moją wiadomość.
00:29:48Magenta 200 krzyś, zniszczę twoje ciasto?
00:29:53Ale przecież nagrałem coś innego.
00:29:55A może nie dokończyłem konfiguracji, więc spróbuję ponownie.
00:29:59Z tej strony gor, oddaj mi bransoletkę albo zniszczę Ziemię i tutaj stawiam kropkę.
00:30:07To koniec wiadomości.
00:30:08Powinienem przyspieszyć tę masę kosmicznych śmieci, może to przyciągnie ich uwagę.
00:30:14Z tej strogonów, daj wierszokletkę albo poznam ciasteczko i tu mam łapkę.
00:30:18Goniec ości.
00:30:19Kto tu jest wierszokletą, ty grafomanie?
00:30:21Za dużo się dzieje, żebym jeszcze przejmowała się tobą.
00:30:29Smuszy!
00:30:48Dziennik Roswella, data 8-2-9-6-6.
00:30:51Nowy detektor wykrywa niehumanoidalne istoty w promieniu pięciu kilometrów.
00:30:55Wykrywam istotę, która jest tak blisko, że już skończyła się skala.
00:30:57I jest coraz bliżej!
00:31:06Oni tu są!
00:31:07Gdybym była Smuszym, dokąd bym poszła?
00:31:10Do schroniska? Do agencji rządowej? Do telewizji śniadaniowej?
00:31:13Smuszy ma w sobie coś z gwiazdora.
00:31:18Tutaj, to był na pewno on.
00:31:22Może to sprawdźmy.
00:31:24Zoe, wracaj do kwatery.
00:31:25Ta masa śmieci przyspieszyła i teraz kieruje się prosto na nasze miasteczko.
00:31:29Może to my jesteśmy celem?
00:31:30Na to wygląda. Wciąż dostaję jakieś pilne wiadomości, ale to straszliwy bełkot.
00:31:35Pokaż, to może być szyfr.
00:31:36Dobra, dawaj mi całą saszetę, albo za chwilę pokonam cię na parkiecie.
00:31:45Chłopaki?
00:31:45Ta, my też nie wiemy.
00:31:49Nie pokonam cię na parkiecie.
00:31:51Tylko zniszczę całą planetę!
00:31:53To powinno być banalnie proste!
00:31:57Słuchajcie, Quick myśli, że to nie są po prostu kosmiczne śmieci.
00:32:01Kto chciałby zniszczyć nasze miasteczko?
00:32:02Myślisz, że za atakiem stoi Gor?
00:32:05Nie, zażądałby bransoletki, ale nie wiem, co mielibyśmy tańczyć.
00:32:08Nawet do tanga? A może cha-cha-cha?
00:32:10Muszę wrócić i pomóc Quick to rozszyfrować.
00:32:12Może ta masa śmieci i wiadomości są powiązane.
00:32:15A co ze smusim?
00:32:17Poradzicie sobie. Ja muszę iść.
00:32:22Widzicie to?
00:32:25Ha? To Roswell!
00:32:26Nie wiem dlaczego, ale nie podejrzewałem, że mieszka w zwyczajnym domu.
00:32:30Zoe, Roswell poluje na kosmitów. To nie wróży dobrze.
00:32:35Napisałam do Quigley, że już jestem w drodze.
00:32:37Jeżeli ten kukunamuń nauczyciel złapie smusziego, to zrobi z niego eksponat w laboratorium.
00:32:42Olaf, na naukach społecznych nie mamy ćwiczeń w laboratoriach.
00:32:46Jeszcze nie. Proszę, Zoe.
00:33:00A może kosmici chcą zniszczyć nasze uprawy? A może to ostrzeżenie?
00:33:25Nie. Wkrótce czeka nas inwazja!
00:33:30Ha?
00:33:32Ha?
00:33:33Mam cię, ty szpiegu!
00:33:39Daję Roswellowi pół minuty na zlokalizowanie smusziego.
00:33:42Inaczej wracam do kwatery.
00:33:46Aha! Tam jest!
00:33:47Pani Roswell! Cieszę się, że na pana wpadłem.
00:33:52Rok, nie mam teraz czasu.
00:33:54Chciałam zapytać o niezapowiedzianą kartkówkę w poniedziałek.
00:33:58Ale jaką niezapowiedzianą kartkówkę?
00:34:00Tak, odpowiedziałby ktoś, kto planuje taką kartkówkę zrobić.
00:34:04Co? Rok!
00:34:06Na ziemi są kosmici! Widziałem jednego na własne oczy!
00:34:08Ale gdzie? O, tutaj?
00:34:10Czekaj!
00:34:10Żadnego nie!
00:34:11Tam jest!
00:34:12Nie!
00:34:13Zoe!
00:34:16Smuszy, nawet nie dyskutuj!
00:34:20Niedobry kotek!
00:34:21Dzień dobry, pani Roswell!
00:34:22To jest kot?
00:34:24Tak, rzadka rasa. To jest...
00:34:26Nebelung-Szwarma.
00:34:28Uciekł ze schroniska dla zwierząt.
00:34:30O! Myślałem, że to był...
00:34:32W sumie nieważne.
00:34:34Do rąk własnych...
00:34:36Dzięki za pomoc w odnalezieniu kota, młoda damo.
00:34:38Sympatyczna rodzinka czeka właśnie teraz, żeby go zaadoptować.
00:34:43Cóż, cała przyjemność...
00:34:44Uciekajmy stąd!
00:34:45To było niegrzeczne.
00:34:46Ktoś tu chyba prosi się o niezapowiedzianą kartkówkę.
00:34:51No nareszcie!
00:34:52Kosmiczne śmieci stale nabierają prędkości.
00:34:55To, to będzie wielka katastrofa.
00:34:58Musimy dowiedzieć się, kto stoi za tym atakiem.
00:35:01Może skorzystamy z tego samego kanału i wyślemy odpowiedź do agentki 203?
00:35:05Świetnie! Zaszyfruję wiadomość, żeby nie odgadli twoich tożsamości i lokalizacji.
00:35:09Wspaniale!
00:35:10Już!
00:35:11Tu agentka 203.
00:35:13Powiedz, kim jesteś.
00:35:15Jakie są twoje żądania?
00:35:16Nareszcie!
00:35:17Bransoletka będzie moja!
00:35:19Perflexo, pokaż mapę miasta.
00:35:22Nauczony doświadczeniem, zrobię to sam.
00:35:24Oto miejski ratusz, gdzie dzieją się ważne rzeczy.
00:35:27Kiu, odbierz bransoletkę i dostarcz ją mnie.
00:35:30Uuu, po drodze niech wstąpi po tacos.
00:35:32Żądam twojej bransoletki!
00:35:34Zostaw ją w miejskim ratuszu.
00:35:37Żądam nowej żyletki.
00:35:38Nakryj ją w miejskim animuszu.
00:35:40Czy ten kosmita nas nie obraża?
00:35:42Myślę, że bardzo by tego chciał.
00:35:44Ale na pewno nie będziemy negocjować.
00:35:46Musimy zniszczyć kosmiczne śmieci sami.
00:35:48I to szybko!
00:35:4912 minut do katastrofy!
00:35:51Rock, masz jakiś pomysł?
00:35:52Z danych, które zgromadziłem po obejrzeniu kilku filmów o Apokalipsie.
00:35:56Między innymi Apokalipsa Ziemi i Apokalipsa Ziemi 2.
00:35:59Musimy być ostrożni.
00:36:00Możemy to wysadzić, ale większe kawałki i tak spadną na powierzchnię Ziemi.
00:36:04Ulaw, co myślisz?
00:36:05Dwójka miała otwarte zakończenie, ale nigdy nie doczekałem się kontynuacji.
00:36:08Ale jak uratować Ziemię?
00:36:10Mogę nie zdążyć, ale może symulacja pomoże znaleźć bezpieczne rozwiązanie.
00:36:14Wykonaj je tak czy siak!
00:36:15Już się robi.
00:36:18Dobra, pierwszy pomysł.
00:36:20Wysyłamy wahadłowiec, który uderzy w śmieci i strąci je z kursu.
00:36:23Wynik?
00:36:24Kolizja rozbije masę, ale na Ziemię spadnie deszcz śmieci.
00:36:27Drugi pomysł.
00:36:29Użyjemy dynamitu.
00:36:30Jeszcze większy deszcz śmieci.
00:36:32To raczej nie jest wybuchowy pomysł.
00:36:34Trzeci?
00:36:35Wielki Magnes zmieni trajektorię lotu, ale jednocześnie przyciągnie inne śmieci z metalu, więc też odpada.
00:36:41Rany, masa śmieci na bliskim planie?
00:36:43Ja nie zasłużyłem na moje pięć minut.
00:36:45Wyluzuj, to być może się doczekasz.
00:36:46Na pewno jest sposób, żeby uniknąć opadu kosmicznych śmieci.
00:36:51Smushi!
00:36:52Fuj!
00:36:52Olaf, znowu trzeba go wykąwać.
00:36:54Jeżeli znowu nam ucieknie, to nie wezmę tego na siebie.
00:36:56To jest to!
00:36:58Wyślemy broń, która spali wszystkie śmieci i dzięki temu nie będzie zagrożenia opadu.
00:37:02Jest jeden haczyk.
00:37:03Do spalania potrzebny jest tlen, więc masa będzie musiała wejść w ziemską atmosferę.
00:37:07W kosmosie nie ma tlenu, pamiętasz?
00:37:08Ach, od tego momentu mamy dwie minuty do kolizji. Potrzebna nam broń, która błyskawicznie rozgrzeje masę do tysiąca stopni.
00:37:15Są we wszechświecie substancje, które mogłyby nam pomóc, ale już nie zdążymy ich znaleźć. Potrzebujemy czegoś w zasięgu wzroku.
00:37:22O nie!
00:37:26Nie! Nie! Nie!
00:37:29Dopiero co go odzyskałem!
00:37:30Nie ma mowy, że wyślemy go w kosmos!
00:37:32To bardzo niebezpieczne!
00:37:34A czy mamy jakiś wybór?
00:37:36Gdy ziemia przestanie istnieć, to Smushi także!
00:37:38Smushi to nasza jedyna nadzieja!
00:37:41Chcesz zostać bohaterem?
00:37:43Olaf, gdy Smushi się nagrzewa, to staje się niezniszczalny!
00:37:46Eksplozję poczuję mniej więcej tak, jakby dotknął dywanu i nagle przeskoczyłaby na niego iskra!
00:37:51Ach, on tego nie znosi!
00:37:53Minuty dzielą nas od zagłady Ziemi.
00:37:55W kosmosie Smushi będzie bezpieczniejszy z całą pewnością!
00:37:58A po tym, co nam dziś zaprezentował, jeżeli poleci, to cała okolica będzie bezpieczniejsza!
00:38:02Smushi, jeżeli marzyły ci się przygody, proszę bardzo!
00:38:05Hełm ma system VR i urządzenie śledzące.
00:38:08Skafander posiada system chłodzenia oraz zbiorniki z wodą pitną.
00:38:13Smushi myśli, że wysyłamy go w kosmos, bo był niegrzeczny.
00:38:18Jesteś cudowną istotką i bardzo cię kochamy.
00:38:21Już czas, byś ocalił planetę Ziemia.
00:38:34Dwa, jeden, zabłon!
00:38:36Czas do wejścia masy w atmosferę ziemską?
00:38:48Minuta i dwanaście sekund.
00:38:56Zdążymy dostarczyć go na masę?
00:38:58Próbuję.
00:38:59Na prawo.
00:39:00O, strasznie!
00:39:07Nie, bardziej w lewo!
00:39:11Tak!
00:39:11Zlądowanie na sześć łap, Smushi!
00:39:13A teraz sprawdźmy, czy wkurzymy Smushi'ego na tyle, żeby stał się bombą.
00:39:17Hologramy Smakołyków nie zadziałają.
00:39:2833 sekundy do kolizji!
00:39:30Spróbuj muzyką!
00:39:30Słuchajcie, mamy poważny problem.
00:39:43I 15 sekund!
00:39:44Musimy go zdenerwować i to szybko!
00:39:46Operacja Mokry Skafander.
00:39:48O, ta nazwa już mi się nie podoba.
00:39:51Spuszczam wodę ze zbiorników, żeby wypełniła skafander i zmoczyła Smushi'ego.
00:39:55I tak przyda mu się kąpiel.
00:39:56O, by to zadziałało!
00:40:05No dalej, Smushi!
00:40:07Trzy, dwa, jeden!
00:40:15Mam cię, Smushi!
00:40:21Smushi rządzi!
00:40:23Smushi zasłużył sobie na ogromną porcję lodów!
00:40:28Bez lektozy, błagam.
00:40:29Jedna eksplozja nam wystarczy.
00:40:39Kalibracja komunikatora.
00:40:41Wysyłam wiadomość.
00:40:43Z tej strony Gor.
00:40:44Oddaj mi bransoletkę, albo zniszczę ziemię.
00:40:50Smushi!
00:40:51No chodź, przytul się do tatusia.
00:40:55Dobra, mordka.
00:40:57No kto ocalił świat?
00:40:58Smushi!
00:40:59Tak, ty ocaliłeś.
00:41:01Cóż, Smushi jest z nami.
00:41:03Systemy nienaruszone.
00:41:05O, a ziemia wciąż ma się dobrze.
00:41:08Z tej strony Gor.
00:41:10Oddaj mi bransoletkę, albo zniszczę ziemię.
00:41:12To wiadomość jest od tego samego nadawcy, co te wcześniejsze.
00:41:16Już wszystko jasne.
00:41:17To był Gor cały czas.
00:41:20Pomyłka!
00:41:20Hej, tato.
00:41:33Wyrzuciliśmy dziś masę śmieci.
00:41:34A o mały włos, to ona nie wyrzuciłaby nas.
00:41:38Smushi nas uratował.
00:41:39Wiesz?
00:41:40Pieszczochy też są odważne.
00:41:42Mam nadzieję, że kiedyś się poznacie.
00:41:44Tylko postaraj się go nie zmoczyć.
00:41:46Kocham cię.
00:41:47Wersja Polska, Telewizja Polska, reżyseria Janusz Dąbrowski, dialogi Jan Staszczyk, dźwięki, montaż Pawlo Kartojew, kierownictwo produkcji Jan Kurmański i Robert Pirosz.
00:42:02Wystąpili Aleksandra Kowalicka, Zuzanna Jaźwińska, Krzysztof Szczepaniak, Karol Kwiatkowski, Mateusz Weber i inni.
00:42:09Był ze mnie mały wzrost, gdy tata mój zaginął.
00:42:18Do pokoju wszedł gotnita?
00:42:20W ogniu stanie galaktyka!
00:42:22To generał Gor, powstrzymaj go, chce zniszczyć świat!
00:42:25Wow, wow, wow, mam 10 lat, czemu ja?
00:42:27Nie ja!
00:42:28Bransolewska uroki zna!
00:42:30Pilnuj jej porządnie!
00:42:32Gdy Gor ją przejmie, to powie tak!
00:42:33Wolnie moją armię zła!
00:42:35Przyjadł z tych wierzch, nie oczerzę się!
00:42:38Razem, ocalimy świat!
00:42:40Zagadzko, jeszcze trzy!
00:42:42Jeszcze trzy!
00:42:45Rozbijemy zabawę
00:42:46Dobra, no to jeszcze raz.
00:42:50Gdy zakończy się pokaz akrobacji lotniczych, przejdziemy do salwy z armatek wypełnionych konfetti.
00:42:55Następnie wjedzie pyszny, dziesięciowarstwowy tort.
00:42:58Chyba, że...
00:42:59Fajerwerki damy na samym początku, ale wtedy...
00:43:02Bezpośrednio po fajerwerkach nie mogę dać przyjażdżki bryczką.
00:43:08Próbowałaś kiedyś maczać gruszki w podgrzanym majonezie?
00:43:12Przepyszne połączenie!
00:43:13Masz, spróbuj!
00:43:15Nie, dzięki, Olaf.
00:43:16Nie jestem głodna.
00:43:18Już chyba nigdy nie będę głodna.
00:43:20A nad czym tak pracujesz?
00:43:21O, więc Quigley ma urodziny w ten weekend i przygotowuje dla niej wielką imprezę niespodziankę.
00:43:26Już od miesiąca przeszukuje internet w oszukiwaniu inspiracji.
00:43:30Przygotowujesz imprezę dla Quigley?
00:43:32Zawsze marzyłem, żeby przygotować imprezę.
00:43:34To moje marzenie!
00:43:35Największe!
00:43:36A myślałam, że takim marzeniem jest dla ciebie kolekcja próbek dywanów.
00:43:39I udało ci się z pomocą sklapu z dywanami.
00:43:42W marzeniach nie powinniśmy się ograniczać, Zoe.
00:43:45Cóż, naprawdę ciężko nad tym pracowałam i myślę, że...
00:43:47Marzę o przygotowaniu imprezy urodzinowej na Ziemi, odkąd pojawiłem się na twoich urodzinach.
00:43:52To było całe wieki temu.
00:43:54Chwila.
00:43:54Co?
00:43:54Ale fajnie!
00:44:05Zoe, chciałbym, żebyś poznała syna przyjaciela.
00:44:08To Uli.
00:44:09On...
00:44:09On jest tutaj nowy.
00:44:12Cześć, Uli!
00:44:12To moje urodziny!
00:44:14Miło cię poznać, Zoe.
00:44:15I bardzo dziękuję za możliwość udziału w tej uroczystości na twoją cześć.
00:44:18To znaczy ja...
00:44:21Urodziny Zoe!
00:44:22Wuhuu!
00:44:23A więc czyje to dziecko?
00:44:24Eee...
00:44:25Bila.
00:44:26Nie znasz go.
00:44:27Jest nowy.
00:44:28A!
00:44:28Dzie...
00:44:29Dzień dobry, Uli.
00:44:32Patrzcie uważnie.
00:44:33A!
00:44:34Ha ha ha ha!
00:44:34Jee-ha!
00:44:36A!
00:44:36Ha ha ha!
00:44:37Ha ha ha!
00:44:38Ha ha ha!
00:44:38Ha ha ha!
00:44:39Ha ha ha!
00:44:40Ha ha ha!
00:44:41Ha ha ha!
00:44:43Ha ha ha!
00:44:43Ha ha ha!
00:44:43O!
00:44:44Bubba, dawno nie wychodzim z domu…
00:44:52личka
00:44:52Julia.
00:44:54Ulav…
00:44:54zabrałem cię ze sobą pod jednym warunkiem, że nie ściąg gaz na siebie uwagi.
00:44:58Musisz nad sobą zapanować…
00:45:00Jeszcze jeden wybryk i powiem wszystkim, że przyjechała po ciebie mama…
00:45:04Nie!
00:45:04Proszę!
00:45:05Przepraszam, bo ja…
00:45:06…po pierwszy raz jestem na urodzinach.
00:45:08Być może trochę mnie poniosło…
00:45:12Zoe.
00:45:13Chciałbym...
00:45:14Wszystkiego najlepszego?
00:45:22Wiesz, rzucam to!
00:45:25O, teraz to sobie przypomniałam.
00:45:28Tata mówił, że następnego dnia przenieśliście się aż na biegun północny.
00:45:31Twoje urodziny były najwspanialszym wydarzeniem, na które poszedłem.
00:45:35Od tamtej chwili marzę, żeby takie zorganizować.
00:45:38Proszę, pozwól mi zaplanować urodziny dla Quigley.
00:45:41Na pewno cię nie zawiodę.
00:45:42Cóż...
00:45:43Proszę!
00:45:50To wiele dla niego znaczy.
00:45:53A przyjaciele nie tylko organizują dla siebie super imprezy, ale też wspierają się w najważniejszych kwestiach, prawda?
00:46:00Niech ci będzie, Ulaw. Możesz zaplanować urodziny Quigley.
00:46:03Ale super! Dziękuję, Zoe, dziękuję ci. Nie będziesz żałować?
00:46:08Tak, na pewno nie będę.
00:46:09A wiesz, możesz też wykorzystać pomysły, które już przygotowałam.
00:46:13O, to... to miłe z twojej strony, ale mam już przygotowaną autorską koncepcję.
00:46:19To już nie będzie nam potrzebne, ale na pewno przyda się więcej majonezu na ciepło, a także muzyka relaksacyjna.
00:46:25Pomaga się skupić.
00:46:26Teraz sumę dzielę przez zero, przenoszę liczbę pi i gotowe!
00:46:34Tym oto sposobem zaplanowałem imprezę dla Quigley.
00:46:36Piniata, basen z piłeczkami, przyczepianie ogona osiołkowi.
00:46:42Co o tym myślisz?
00:46:44Wiesz, skupiłeś się bardziej na powrocie do przeszłości.
00:46:48Najlepiej, prawda?
00:46:50Wiesz, to jednak urodziny nastolatki.
00:46:53Może powinieneś wymyślić coś bardziej, no... na czasie?
00:46:56Na czasie? Co jest bardziej na czasie niż malowanie twarzy?
00:47:00Możesz mieć namalowaną tęczę i to na całej twarzy!
00:47:03Prawda, ale...
00:47:06O nie...
00:47:08Co jest?
00:47:09Gdy przygotowywałem ziemską imprezę, nie zwróciłem uwagi na to, że zapowiada się druga, ale tym razem kosmiczna impreza!
00:47:15Ulaw, o czym ty mówisz?
00:47:16Imprezowy statek hedonoidów pędzi w kierunku Ziemi. Zrobią tu imprezę! Właśnie tutaj! W Roddenberry!
00:47:23Co? Nie! Nie pozwolę, żeby kosmici zorganizowali imprezę na Ziemi!
00:47:28Ciebie to oczywiście nie dotyczy.
00:47:30Dziękuję. Hedonoidzi to ostatni kosmici, których chcemy gościć. Widziałem planety i miasta w różnych galaktykach zdewastowane przez ich zabawy.
00:47:38Sprzątanie po takiej inwazji może trwać miesiącami, a czasem latami.
00:47:44Te serpentyny...
00:47:46Konfety...
00:47:48One są wszędzie!
00:47:50Nie.
00:47:51Nie mam mowy, żeby coś takiego spotkało Roddenberry.
00:47:54Ale jak oni się o nas dowiedzieli?
00:47:56Roddenberry to raczej ciche i spokojne miasteczko.
00:47:59No, cóż, bo...
00:48:01Olaf? Co zrobiłeś?
00:48:05Mo... Możliwe, że na kilku podróżniczych portalach wystawiłem Roddenberry pozytywne recenzje.
00:48:10Na których?
00:48:11Na wszystkich...
00:48:13Olaf! Ale ile dokładnie?
00:48:15I tak z pięćset.
00:48:18Wow, całkiem sporo. No, ale mogło być gorzej.
00:48:21Tysięcy.
00:48:22Napisałeś aż pięćset tysięcy pięciogwiazdkowych recenzji?
00:48:25Nie! Niektóre były na dziesięć gwiazdek.
00:48:28Czy dwanaście?
00:48:29Raczej szybko piszę.
00:48:30Dobrze wiesz, że uwielbiam towarzystwo.
00:48:33Chcę być zauważony.
00:48:34Ale to niemożliwe.
00:48:35Dlatego robię to, co każda dusza towarzystwa z podciętymi skrzydłami.
00:48:38Piszę recenzję w sieci.
00:48:39Ale tylko tu, na Ziemi.
00:48:41I nigdy nie wysłałem żadnej recenzji w kosmos.
00:48:43Ech, Olaf, czy na pewno pamiętałeś, żeby po zakończeniu diagnostyki skierować satelitę agencji, który zabezpiecza internet z powrotem w kierunku Ziemi?
00:48:53Ach, czułem, że o czymś zapomniałem. Wtedy odkryłem majonez na ciepło i zdarzało się, że...
00:48:57Olaf! Wzmacniasz sygnał internetu i wysyłasz go w kosmos i to od miesiąca!
00:49:02Nie dziwne, że hedonoidzi tu lecą!
00:49:04Mogę to naprawić. Wywołam ich i przekonam, żeby zawrócili.
00:49:13Statek poza zasięgiem wywołania.
00:49:16Super, ale gdy znajdą się w zasięgu, to już będzie za późno.
00:49:20A może nie?
00:49:21Aktywacja uroku kosmicznego przywołania!
00:49:24Oczywiście!
00:49:26Ziemia do statku hedonoidów. Zgłoś się!
00:49:30Nie!
00:49:31Nie!
00:49:31Nie!
00:49:31Nie!
00:49:31Nie!
00:49:32Nie!
00:49:32Nie!
00:49:32Nie!
00:49:32Nie!
00:49:33Nie!
00:49:33Nie!
00:49:34Nie!
00:49:36Ciki, cziki, czak, bapu!
00:49:38Co mogę dla ciebie zrobić, dzieciko?
00:49:40Wybacz, kapitanie, ale ziemia jest zamknięta!
00:49:43Ha, ha, żaden problem! To my ją sobie otworzymy!
00:49:46Dziś rano miał miejsce wyciek radioaktywnych ścieków!
00:49:50Co za dzień! To jest główny składnik naszego radioaktywnego poncz!
00:49:57Także inwazja zombie!
00:50:00Wszyscy są zaproszeni!
00:50:02Eee, kapitanie! Ile balonów zgnieciesz pupą w ciągu minuty bez pomocy rąk?
00:50:07Ja zdawiam, że czterdzieści!
00:50:08Czterdzieści? Ha! Chyba śpiąc!
00:50:11Napopójcie balony!
00:50:13Nadszedł właśnie kapitana czas!
00:50:17Cześć wam! Co porabiacie?
00:50:23Hedonoidzi. Najbardziej niszczycielska grupa imprezowa.
00:50:26Kierują się prosto do Roddenberry i musimy ich powstrzymać!
00:50:29Hedonoidzi. Z tego, co tu widzę, Rasa wyznaje zasadę dobra impreza ponad wszystko.
00:50:36Aż zostają rodzicami, a wtedy ich życie zaczyna kręcić się wokół zabraniania imprez,
00:50:41hedonoidskie matki wywołują największy postrach.
00:50:44Hej, to ten ich kapitan!
00:50:46Ło, wolałabym nigdy nie poznać ciemnej strony charakteru jego mamy!
00:50:50Gdy moja mama przychodzi i mówi, że jedziemy do ciotki Lulu, wtedy wykręcam się pracą domową i znikam.
00:50:55A nie możemy sprawić, żeby ziemia zniknęła?
00:50:58A, no przecież!
00:51:01Agencja pracuje nad prototypem planetarnej powłoki ochronnej.
00:51:04Jeżeli zadziała, planeta Ziemia stanie się niewidzialna i hedonoidzi pomyślą, że to koniec imprezy.
00:51:09I będą musieli poszukać sobie nowego miejsca.
00:51:12Ha, ha, ha!
00:51:13Gotowe i zrobione!
00:51:14Zrobione!
00:51:29Aaaa!
00:51:30Powłoka ochronna.
00:51:31Wystąpił błąd.
00:51:32Cóż, to był ostatni raz, gdy kupiliśmy sprzęt na międzygalaktycznym Pchlim Targu.
00:51:37My?
00:51:37Och, dajcie mi już dzisiaj święty spokój!
00:51:46Hej, o co z tym chodzi?
00:51:49Zapomniałaś zdjąć rysunki?
00:51:50Sorry, nie było na to czasu.
00:51:52Basen z piłkami?
00:51:53I piniata?
00:51:55Gra w ciociu babkę?
00:51:56O nie!
00:51:57Słuchajcie, to jest genialne!
00:52:00Ha, ha, ha!
00:52:02Te zabawy urodzinowe są takie, takie... lamerskie!
00:52:06Co?
00:52:07To...
00:52:08Nie, nic z tych rzeczy.
00:52:10To...
00:52:10To inspiracje na wieczór.
00:52:12I widzę je tutaj po raz pierwszy.
00:52:14I nie są lamerskie!
00:52:16Och, nie bądź taki skromny, Ulaw.
00:52:18Są wybitnie lamerskie, a to po prostu genialne!
00:52:21Jak inaczej odstraszyć statek wypełniony bandą wiecznych imprezowiczów,
00:52:24jak niewybitnie lizusowską imprezą?
00:52:26No...
00:52:27Nie przejmuj się, masz ciekawe pomysły,
00:52:29ale zrób dobrą minę, to nie spalisz niespodziamki.
00:52:32Aha, serio!
00:52:33Te zabawy są naprawdę tragiczne!
00:52:35No po prostu okropne!
00:52:36Najlepsze na świecie rozwiązanie do odstraszenia hedonoidów!
00:52:39Hej, koniec naśmiewania się z tych naprawdę świetnych zabaw, dobra?
00:52:43Są tak świetne, że hedonoidzi przerażą się imprezy!
00:52:46Znaczy, jak będzie super!
00:52:48Mnie najparciej przeraża zabawa w ciuciubabkę!
00:52:51Ha, ha, ha!
00:52:54Zoe, rozumiem.
00:52:56Jestem agentem wywiadu i jeżeli moje pomysły są lamerskie, ale mogą uratować Roddenberry,
00:53:02wchodzę w to!
00:53:03Okej.
00:53:05Drużyno, musimy być gotowi z imprezą przed przybyciem hedonoidów!
00:53:09Do dzieła!
00:53:10Chyba znalazłam idealne miejsce dla naszych potrzeb.
00:53:14Stołówka w naszej szkole!
00:53:15Jest niedziela, więc nikt nam nie przeszkodzi.
00:53:18W środku hedonoidzi nie będą rzucać się w oczy, a co najważniejsze, szkoła to idealne miejsce na kosmicznie lizusowską imprezę!
00:53:24I zostały jeszcze dekoracje z Międzynarodowego Dnia Dojeżdżania Rowerem do Szkoły Zimą!
00:53:32Świetnie!
00:53:32Dobra, więc taki mamy plan.
00:53:35Ściągamy hedonoidów prosto do szkoły.
00:53:37Wystarczy, że zatrzymamy ich na stołówce i z dala od miasta,
00:53:40do czasu aż znudzą się do tego stopnia, że spakują się i odlecą i po sprawie.
00:53:45Więc bierzmy się do pracy!
00:53:46Wygląda idealnie, ale obawiam się, że to jeszcze nie wszystko.
00:54:13Proponuję zasadę żadnych zdjęć.
00:54:19Hedonoidzi wchodzą na orbitę!
00:54:21Quigley, wyślij współrzędne!
00:54:23I... wysłane!
00:54:26Udanej imprezy!
00:54:32Hej, hej!
00:54:33Eps, więc to jest Rodenberry, tak?
00:54:36Sprawdźmy, czy legendy o was nie są mocno przesadzone!
00:54:39Tak, dokładnie!
00:54:40Radzisz sobie!
00:54:41Powitanko! Nazywam się Klaun Ulaw!
00:54:45To dla nas zaszczyt gościć was na ziemi!
00:54:48Ulaw!
00:54:49Słuch, chłop z siebie!
00:54:50Słyszeliśmy, że można się tutaj zabawić!
00:54:53No to... dobrze słyszeliście!
00:54:57A teraz pozwólcie za mną, a ja przedstawię wszystkie atrakcje, które dla was przygotowaliśmy.
00:55:02Prowadź, prowadź, kochaniutki!
00:55:03Jako pierwsza jest piniata, którą wypełniliśmy wyłącznie cukierkami bez cukru o smaku lukrecji.
00:55:09Na ziemi to jest rarytas!
00:55:11No szkoda, ale przynajmniej będzie co rozwalać!
00:55:16O, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie. Tu nie ma rozwalania. To niebezpieczne. Zamiast tego po prostu rozsuwasz suwaczek i zajadasz smaczek.
00:55:23Smakuje wybornie. Chodźcie za mną!
00:55:27Kolejna atrakcja to już klasyk.
00:55:29Wyławianie jabłek zębami.
00:55:31Zadbaliśmy o to, aby wszystkie jabłuszka były skapceniałe i dosłownie rozpływały się w ustach.
00:55:36Nie chcecie chyba uszkodzić sobie ząbku?
00:55:38A tutaj moja ulubiona atrakcja.
00:55:41Baselnik z piłką.
00:55:42Tyle, że wymieniliśmy piłki na kapustę, a to ze względów sanitarnych.
00:55:46Po prostu po skończonej zabawie odrywasz liście, które są z wierzchu.
00:55:49Jak widzicie, przygotowaliśmy tylko jedną kapustę, żeby było szybciej sprzątać.
00:55:54Ale jazda!
00:55:56Dalej. Dobrze wiem, co teraz myślicie.
00:55:58Czy ta super impreza w ogóle może być jeszcze lepsza?
00:56:01No pewnie, że tak.
00:56:03Zwierzątka z balonu!
00:56:05Pokażcie teraz, co potraficie.
00:56:13Zrobiłem wam oślizgłego węża.
00:56:15A komu zrobić pająka?
00:56:19Chwila.
00:56:21Albo ogórka szklarniowego.
00:56:24Ale gigantyczna parówka!
00:56:34No, jesteście nieziemscy.
00:56:36Prawie daliśmy się nabrać.
00:56:37A teraz czas na prawdziwą imprezę.
00:56:39Za to punktu!
00:56:55Łukasz!
00:57:04Ej, gdzie kapela? No, złaście tutaj!
00:57:11Cóż, najważniejsze, że cały czas są na stołówce, prawda?
00:57:14No dalej, misiaczki, najwyższy czas przenieść się w plener!
00:57:17Tutaj powoli robi się za gorąco!
00:57:22O, chyba wam się śni.
00:57:23Aktywacja uroku pole tarczy!
00:57:30Tak, pole tarczy wytrzymało! Pole tarczy?
00:57:34Już próbowali nas powstrzymać na Orionie 4, gdy zrobiliśmy imprezę podczas ich festiwalu Ciszy, ale czy to nas powstrzymało?
00:57:40Nie!
00:57:41Łomych, łomych, łomych, łomych, łomych!
00:57:48Podnoszą pole tarczy?
00:57:50Wuhuuu!
00:57:52Praca ze schołowa, na 5 plus!
00:57:54Musimy ściągnąć ich do środka, zanim ktoś ich zobaczy!
00:57:57Jak?
00:57:59Według źródeł, hedonoidskie matki wywołują największy postrach.
00:58:05Już wiem!
00:58:07Widzimy się na boisku!
00:58:08Olaf!
00:58:10Ale ty zostań tutaj!
00:58:12Miej oko na ten ich zespół robotów, czy nie próbują...
00:58:15Czy nie próbują włamać się do komputerów?
00:58:18To mogłoby wywołać szkolną katastrofę kosmiczną!
00:58:21Wspaniały pomysł!
00:58:23Dobra, a więc tak, ściągamy hedonoidów z powrotem na stołówkę.
00:58:32Ale dlaczego nie wyślemy ich od razu na statek?
00:58:35Wiecie, ja nie chciałam mówić wam o niczym, ale...
00:58:39Olaf przygotował te wszystkie urodzinowe atrakcje dla ciebie, Quillie.
00:58:44Na twoją... na imprezę niespodziankę.
00:58:46Co? Skąd mogłam wiedzieć?
00:58:50O, biedny Olaf, byliśmy dla niego tacy niemini.
00:58:53Aż jest mi wstyd, że się z tego śmiałem.
00:58:55Jaki mamy plan?
00:58:56Plan jest prosty.
00:58:57Zrobimy tak, że hedonoidzi wrócą na stołówkę i będą się świetnie bawić.
00:59:02Tak, a niby jak chcesz to osiągnąć?
00:59:04Mam pewien pomysł.
00:59:11Halo, halo! Starbuck!
00:59:16Snorwak! Czy wy znowu imprezujecie, gdy powinniście się uczyć?
00:59:20Wracasz ze mną do domu, ale natychmiast, bez żadnych dyskusji.
00:59:23Kapitanie! To twoja mama!
00:59:27Nie! Nie możesz nas zmusić!
00:59:31Chyba, że mam zadzwonić po wasze mamy, żeby przyleciały i was odebrały!
00:59:35I w tej sekundzie wrócicie na stołówkę i będziecie się świetnie bawić na imprezie mojego przyjaciela, Ulafa.
00:59:41Albo macie szlawan na cały rok.
00:59:43Wracamy na stołówkę!
00:59:45Będę miał kuśmary!
00:59:56Włożyłem całe serce w przygotowanie tych atrakcji i co otrzymałem w zamian? Kpiny!
01:00:01To już najwyższy szczyt mojego upokorzenia!
01:00:04Z drogi!
01:00:05Dziś!
01:00:06Dziś!
01:00:07Dziś!
01:00:08Dziś!
01:00:09Dziś!
01:00:10Aaaa!
01:00:17Olaf!
01:00:19Możemy, proszę, wrócić na twoją imprezę?
01:00:23Tak!
01:00:24To krecia jest spoko!
01:00:25A mnie posmakowały jabłka!
01:00:28O, jasne, że tak!
01:00:30Maestro, więcej akordeonu poproszę!
01:00:35Zabawa trwa!
01:00:40Doktor!
01:00:42Zabawa trwa!
01:00:44Zabawa trwa!
01:00:46Aby!
01:00:52Aby!
01:00:54Aby!
01:01:00Aby!
01:01:02Punkt!
01:01:06Ha!
01:01:08Ale fajnie.
01:01:27Więc...
01:01:29Myślisz, że możemy już wracać?
01:01:32Proszę.
01:01:38Tak. Szczęśliwego powrotu, kapitanie.
01:01:43Edonoidzi, zawijamy się stąd!
01:01:47No już!
01:01:51Dzień na razie!
01:01:54Było po prostu super! Najlepiej, Olaf. Dziękuję!
01:01:58Hej, a chciałbyś zorganizować też moje urodziny?
01:02:01Aha! Mam dużo więcej pomysłów!
01:02:03Wyścigi par w workach, ale nie będziemy korzystać z żadnych worków.
01:02:07Tylko skorzystamy z mocy wyobraźni!
01:02:09To mniejsza szansa na potknięcie, prawda?
01:02:11Później zaśpiewamy razem cały alfabet!
01:02:15A, B, C, D, E, F, G.
01:02:18Teraz razem!
01:02:19H, I, J, K, L, M, N, O, P!
01:02:29Teraz już rozumiem, dlaczego zaprzyjaźniliście się z Olafem, tato.
01:02:32Czasami jest go zdecydowanie za dużo, prawda?
01:02:35Ale serduszka ma całe ze złota.
01:02:38Wszystkie trzy!
01:02:40Mam nadzieję, że docenię naszą przyjaźń tak jak ja, ponieważ ja na pewno trzymam te przyjaźnie blisko serduszka.
01:02:48Wiesz co?
01:02:49Dostałam od niego puchar za zajęcie pierwszego miejsca w ciuciobabkę!
01:02:54Pozamiatałam!
01:02:55Wersja Polska, Telewizja Polska, reżyseria Janusz Dąbrowski, dialogi Jan Staszczyk, dźwięki montaż Pawlo Kartojew, kierownictwo produkcji Jan Kurmański i Robert Pirosz.
01:03:09Wystąpili Aleksandra Kowalicka, Zuzanna Jaźwińska, Krzysztof Szczepaniak, Karol Kwiatkowski, Mateusz Weber i inni.
01:03:15Dąbrowski
01:03:45Ocalimy ŚWIAT!
01:03:46Takę skoł 203!
01:03:48203!
01:03:55Skanowanie zakończone. Nie znaleziono Agenta 203.
01:04:00Powietrze na tym statku jest zatęchło jak po meczu w szatni bez klimatyzacji
01:04:04i zaczyna kręcić mi się w głowie.
01:04:06Jeżeli nie dorwę Agenta 203 i nie uwolnię mojej planety,
01:04:10będę musiał poszukać sobie hobby upokarzające.
01:04:13Panie! Mamy to! Stworzyliśmy urządzenie, które wykrywa obecność Agenta 203!
01:04:18To imponujące! Pokaż to!
01:04:21Hmm... Duży wyświetlacz. Wygląda jak zwyczajny tablet.
01:04:25Intuicyjna obsługa. Dobrze, dobrze.
01:04:27Dziękuję, Panie!
01:04:28A jaki ma zasięg? Rok świetlny? Dziesięć?
01:04:31Eee... Cóż... Pół?
01:04:33Tylko pół roku? Rozczarowujące, ale na razie tyle musi nam wystarczyć.
01:04:38Pół metra?
01:04:40Że co, proszę?
01:04:41Detektor ma zasięg pół metra, czyli mniej więcej tyle.
01:04:49Urządzenie bezbłędnie wykryje obecność Agenta 203, gdy znajdzie się w odległości około pół metra.
01:04:54O, do prawdy.
01:04:56Powiedz, co czujesz, gdy jestem około pół metra od cieka?
01:05:00Eee...
01:05:00Tylko szczerze...
01:05:01Eee... Niepokój?
01:05:02Niepokój, tak!
01:05:03Jesteś moim pracownikiem, więc powiedz, uważasz, że Agent 203 zdobędzie się na odwagę i podejdzie tak blisko mnie, Generała Gora, Galaktycznego Władcy i Pana Wszechświata?
01:05:13Straż!
01:05:14Nie! Nie! Nie! Nie! Nie!
01:05:17Pół metra!
01:05:21Ha! 203 nie odważy się podejść tak blisko.
01:05:26Zajmijcie miejsca, proszę.
01:05:27Chcę powiedzieć coś bardzo ważnego.
01:05:29Założę się, że widział wielką stopę w supermarkecie.
01:05:32Tak! Widziałem wielką stopę w supermarkecie, Quigley.
01:05:35Kupował sobie owoce?
01:05:37Ale nie o to mi chodziło, a o zaliczenie z przedmiotu, które będzie miało formę wideo.
01:05:44Ła!
01:05:44Tak!
01:05:45Zobacz, tak!
01:05:47Czeka nas mnóstwo zabawy, ale musi być haczyk.
01:05:50A film, który będzie cię kręcić, powstanie na bazie scenariusza, który napisałem ja.
01:05:57Właśnie tak udało mi się stworzyć najznakomitsze dzieło w całej historii kina.
01:06:01O tytule Obcy Kosmici z Kosmosu.
01:06:05Dziękuję, dziękuję.
01:06:08Od lat pragnę zrealizować ten film, lecz nikomu nie zależało na nakręceniu dzieła takiej wagi.
01:06:13Nikomu? To znaczy...
01:06:15Oprócz was!
01:06:16Tak! Was, moich wybitnych uczniów.
01:06:19To projekt klasowy, więc ja reżyseruję.
01:06:22Możecie się wiele nauczyć.
01:06:24A czy...
01:06:25Wspominałem, że zaliczę wam przedmiot już za sam udział?
01:06:28Tak! To jest to!
01:06:31Tak! Dziękuję, dziękuję.
01:06:33Odpaczanku!
01:06:36Dołącz do mnie, Zolo!
01:06:38Mam nadzieję, że znajdę się w tej obsadzie.
01:06:40Kamera mnie uwielbia, wiecie?
01:06:41A ty jak, Zoe?
01:06:43O, ja tam wolę być z tej drugiej strony. Dziękuję.
01:06:46Asystent scenografa bardzo mi pasuje.
01:06:48Super, mnie też.
01:06:49Zawsze chciałem skonstruować taką planetę, a teraz to możliwe.
01:06:52Jak się dziś macie, drodzy koledzy?
01:06:55Ulaw?
01:06:55A co ty tutaj robisz?
01:06:59Dowiedziałem się, że kręcicie film, w którym dobry kosmita nazywa się Szalax.
01:07:03To jest rola, którą po prostu muszę zagrać.
01:07:06Ale Ulawie, to projekt klasowy.
01:07:08A ty nie jesteś w naszej klasie.
01:07:10Ani człowiekiem.
01:07:11Ja bym się tym nie przejmował.
01:07:12Następny!
01:07:13Patrz i ucz się.
01:07:20Przykro mi, ale przesłuchanie jest otwarte tylko dla moich uczniów.
01:07:24Ale, panie Roswell, ja jestem pańskim uczniem.
01:07:28Naprawdę?
01:07:28Tak.
01:07:29Jestem nieśmiałym chłopcem, który siedzi z tyłu i nigdy się nie odzywa.
01:07:33Jak widzę, nie wszyscy uczniowie traktowani są sprawiedliwie.
01:07:37Nie, nie, nie, nie. Wcale nie.
01:07:39No pewnie, że cię poznaję.
01:07:40Z ostatniej ławki i...
01:07:42Oczywiście, że cię przesłucham.
01:07:43I to rozumiem.
01:07:45Proszę się rozsiąść wygodnie, bo już za chwilę zaprezentuje panu wybitny fragment
01:07:49z dramatu ulubionego twórcy ludzkości.
01:07:51Szekspira!
01:07:53Wystarczy kilka linijek ze scenariusza.
01:07:55Zgaś! Zgaś, nędzny ogarek!
01:07:57Życie blednącym cieniem jest jedynie.
01:08:00Miernym artystom, który milczy i stoi przez godzinę na scenie.
01:08:07Ale ja, Szalax Kozmita, jestem zbyt...
01:08:12Słaby, by bić się w kosmosie.
01:08:16Nie wierzę, to chyba jakiś żart.
01:08:18Cięcie!
01:08:18Było wspaniale, Gary. Wyśmienicie!
01:08:20Tak na poważnie?
01:08:22Gotowa, Kat?
01:08:23Akcja!
01:08:24Bip, bob.
01:08:25O nic się nie martw, Szalaxie Kosmito.
01:08:27Ja, kosmiczna agentka Zola.
01:08:29Użyję kosmicznego karate, by cię ochronić.
01:08:32Bip, bob.
01:08:33Cięcie!
01:08:34Kat, nie jesteś robotem i, no, wypluj gumę.
01:08:39Ostatni ruch pędzlem i...
01:08:41Neptun!
01:08:42Wyszło nam pięknie.
01:08:44Pięknie, zdobnie i skromnie.
01:08:46Zaprowadź mnie do waszego, władcy!
01:08:49A wy za co się przebraliście?
01:08:50Za kosmotrutnie.
01:08:51Cóż, za to albo za odkurzacz.
01:08:53Tak czy siak, wyglądacie świetnie.
01:08:56Hugh, zgłoś się, Hugh!
01:08:57Ja, chyba ktoś mnie wzywa do garderoby.
01:09:00Eee, tak, zgłaszam się.
01:09:03Hugh, przez krótką, cudowną chwilę byłem przekonany, że odnajdę agenta 203.
01:09:08Ale cóż, a co tam na ziemi?
01:09:11Masz nowy raport?
01:09:12Eee, nie, nie mam, przykro mi.
01:09:14Ani śladu 203 na ziemi.
01:09:16A to bardzo niedobrze.
01:09:18Nie, czekaj, a co to jest?
01:09:20To co jest?
01:09:20To, to na co teraz patrzysz.
01:09:22O, to moje odbicie w lustrze.
01:09:24Dlaczego przebrałeś się za mojego dentystę?
01:09:26O, eee, nie, nie, kręcimy film na zajęcia.
01:09:30To moje przebranie.
01:09:31Kręcicie film, tak?
01:09:33A o czym on jest?
01:09:34To film science fiction o dziewczynce i jej przyjacielu kosmicie,
01:09:37którzy walczą z międzygalaktycznym złoczyńcą o imieniu Varzoid,
01:09:40który pragnie zniszczyć Ziemię.
01:09:42Gram jednego z jego żołnierzy.
01:09:43Co?
01:09:44Chcesz mi powiedzieć, że na Ziemi już o mnie wiedzą?
01:09:46Jakoś dziwnie wymawiają moje imię.
01:09:49Co?
01:09:49Nie, nie, nie, nie.
01:09:50To tylko film, który kręci nasz nauczyciel, pan Roswell.
01:09:53Ech, nie rozumiem tylko, dlaczego w ogóle zgodził się zatrudnić jakiegoś amatora,
01:09:58żeby zagrał największego złoczyńcy we wszechświecie, gdy ja nie mam żadnych planów.
01:10:02Generale, ten film w żadnym razie nie jest o panu.
01:10:05I mamy już od twórcę roli.
01:10:07Patrz.
01:10:08W wybitnych filmach science fiction w jednej z głównych ról zawsze obsadzano kukiełkę.
01:10:12Voila!
01:10:13Kukiełkę?
01:10:17Odmawiam, żeby zagrała mnie kukiełka.
01:10:20I jeszcze zakryli mu całą twarz hełmem?
01:10:22Będę dla wszystkich pośmiewiskiem.
01:10:24Co?
01:10:25Nie, no jak?
01:10:26Przecież to nie jest film o panu, pamięta pan?
01:10:28Jedna istota w całym wszechświecie może w pełni oddać tak geniusz, jak i głębie mnie, czyli...
01:10:34O nie, on zaraz to powie.
01:10:36Ja!
01:10:37Zaraz.
01:10:38Gdzieś tu powinien być mój tablet z wgranymi monologami.
01:10:41O! Tu jest, więc czas nauczyć się moich kwestii.
01:10:45Nie, generale, proszę!
01:10:50Kręcimy wielką scenę walki, Zola i Warzoid na miejsca.
01:10:54A Warzoid jest gotowy do sceny?
01:11:02Miejsce, ty przebrzydła kukło.
01:11:04Zanieście kukiełkę na plan!
01:11:11Zobaczmy, który z monologów okaże się strzałem w dziesiątkę.
01:11:17Stój!
01:11:18W imieniu kosmicznego prawa.
01:11:20Stój!
01:11:21W imieniu kosmicznego prawa.
01:11:24Stój!
01:11:25W imieniu kosmicznego prawa.
01:11:26No nie, to nie jest mój tablet z monologami.
01:11:29To ten bzdurny detektor agenta 203.
01:11:31Co?
01:11:32Detektor, który wykryje agenta 203, gdy ten zbliży się do mnie na pół metra.
01:11:36O nie!
01:11:37Zaden z kosmicznych agentów nie odważy się podejść tak blisko.
01:11:41O!
01:11:42Hej!
01:11:42Szefie!
01:11:43Hej, eee...
01:11:44Witamy na ziemi.
01:11:46Witaj, Hugh.
01:11:47Wyglądasz niedorzecznie.
01:11:48Tak jest, ale wtapiam się w tłum i...
01:11:51Szefie?
01:11:51Serio, pan też powinien.
01:11:53Jeżeli wyjdzie na jaw, że jest pan kosmitą, to wywoła panikę.
01:11:56Cała szkoła wypełni się agentami agencji.
01:11:58Myślisz, że o tym nie pomyślałem?
01:12:00Dlatego założyłem holograficzny kostium ziemianina.
01:12:03Eee...
01:12:04Nie?
01:12:05Niestety nie.
01:12:06Racja.
01:12:07Tę apkę mam na drugim tablecie.
01:12:09Hej, gdzie się podział hełm Varzoida?
01:12:11W tym hełmie wyglądam niekorzystnie.
01:12:14Co jest?
01:12:15Eee...
01:12:15To jest robot.
01:12:16Nie, właśnie, że nie.
01:12:18Sam go zbudowałem.
01:12:18To znaczy, nie pamiętam, żeby był aż taki brzydki,
01:12:22ale na pewno zbudowałem kukiełkę.
01:12:24Tak, a ja nałożyłem jej skórę na szkielet robota,
01:12:26którego zbudowałem na kółku naukowym.
01:12:30Zainstalowałem w nim najnowszy sprzęt.
01:12:31To był pana pomysł, panie Roswell.
01:12:33Naprawdę?
01:12:34Cóż, dobra robota, Hugh.
01:12:36Zawsze doceniam, gdy ktoś się stara.
01:12:38Ale gdzie jest figurka mózgojada?
01:12:41Ci ludzie są tacy łatwowierni.
01:12:46Gor jest tutaj, na planie.
01:12:49Tu i teraz.
01:12:50Se?
01:12:50I to według was jest Neptun?
01:12:57Jest okropny.
01:12:58Jakbyście nigdy nie widzieli zielowonego.
01:13:01No nie wierzę.
01:13:02To naprawdę on.
01:13:03I jest bardzo niemiły.
01:13:05Ale co on robi na Ziemi?
01:13:07Chyba pan Roswell tyle opowiadał o swoim filmie,
01:13:10że wiedzą o nim w całym wszechświecie.
01:13:11Czekaj, a czy Gor wie, że Zoe...
01:13:14Nie, chcę tylko zagrać w filmie.
01:13:17Ale to nie wszystko.
01:13:18Słyszałem jego rozmowę i...
01:13:19Tyle wystarczy.
01:13:20Olafie, kryj mnie.
01:13:21Przejmujemy Gorem.
01:13:22Nie!
01:13:24O, Olafie!
01:13:25Ten tablet, który Gor ma przy sobie,
01:13:27to specjalny detektor Agenta 203.
01:13:30Urządzenie wykryje cię z pół metra,
01:13:31dlatego nie możesz znaleźć się blisko Gora.
01:13:33Co? Dlaczego?
01:13:35A co się wtedy stanie?
01:13:37Sprawdzę.
01:13:38Zaraz ustale częstotliwość detektora.
01:13:40W najgorszym razie to może uruchomić alarm.
01:13:43O, a to ciekawe.
01:13:44Impuls Taklion może być użyty tylko do namierzania
01:13:47twojej biosygnatury i teleportowania cię gdzieś.
01:13:49Tak, na przykład na pokład jego statku.
01:13:52To nie wygląda dobrze.
01:13:53Raczej nie.
01:13:54Jeżeli Gorowi uda się zdobyć bransoletkę,
01:13:57to nam już nigdy nie uda się uratować Zoe.
01:13:59Zoe, nie wolno ci przebywać w pobliżu Gora,
01:14:01a przynajmniej, gdy trzyma detektor.
01:14:03Powinniśmy go jak najszybciej przejąć.
01:14:05Zoe, proszę cię, uciekaj.
01:14:08Ale...
01:14:08To twoja jedyna szansa.
01:14:09Jeżeli podejdziesz blisko Gora,
01:14:11twoja tożsamość wyjdzie na jaw,
01:14:13a on zdobędzie bransoletkę i uwolni swoją planetę.
01:14:16Przykro mi.
01:14:19Będę w bibliotece.
01:14:20Informujcie mnie.
01:14:23Pip-bop!
01:14:24Zostałeś kosmicznie aresztowany!
01:14:26Cięcie!
01:14:27Kat, jeszcze raz!
01:14:29Nie jesteś robotem.
01:14:30Nie rozumiem polecenia.
01:14:33Kat, potrzebujemy czasu, by przetrawić twój...
01:14:37Genialny występ.
01:14:39Pięć minut przerwy?
01:14:40Dziesięć?
01:14:41Piętnaście?
01:14:42Wspaniale!
01:14:43Dzięki temu zyskam czas na naładowanie moich atomowych akumulatorów.
01:14:47Zoe!
01:14:48Obsadzam cię w roli głównej.
01:14:50Szykuj się do następnej sceny.
01:14:51Ty, dziewczynko, tylko nie zepsuj mojej sceny.
01:15:06O nie!
01:15:07Zoe!
01:15:08Przecież nie powinna przebywać tak blisko Gora.
01:15:11Olafie, pośpiesz się!
01:15:13Dołącz do mnie, Zolo!
01:15:15A wspólnie uda nam się zapanować nad galaktyką jako...
01:15:18Co?
01:15:18Ale te dialogi są drętwach.
01:15:21Kto to napisał?
01:15:22Zola i Warzoid, scena walki w skafandrach.
01:15:25Kamera!
01:15:26Akcja!
01:15:28Nie uda ci się wziąć mnie żywcem, kosmiczna agentko Zolo.
01:15:33Posiadam kosmiczny skafander.
01:15:36A więc sprawię ci kosmiczne lanie i cię zamrożę.
01:15:41Już prawie, już prawie...
01:15:43Cięcie!
01:15:45Świetnie sobie radzisz, młody.
01:15:47Tak, świetnie, że aż dostajesz awans na asystenta inspicjent.
01:15:51Co?
01:15:52Kręcimy dalej, ludziska!
01:15:53Rock, ściągni mnie stąd!
01:15:56Co?
01:15:56Tego nie było w tekście!
01:15:59Hej, wołają cię do make-upu.
01:16:02Przejmujesz główną rolę.
01:16:03Ale która to Zoe?
01:16:11Tylko co próbujesz w ten sposób osiągać?
01:16:17Co?
01:16:18Co się stało?
01:16:20Pomocy!
01:16:21Pomocy!
01:16:21O nie!
01:16:31Aktywacja uroku fali dźwięku!
01:16:39Wracaj tu!
01:16:41Cześć!
01:16:45Mój plan!
01:16:47Cóż, czyli teraz kręcimy scenę w laboratorium.
01:16:50Quigley!
01:16:50No przecież!
01:16:51Zagrasz naukowca z kosmosu!
01:16:53Akcja!
01:16:53O, eee, zgodnie z wynikami, eee, badań naukowych, twoje kosmokości zostały zmutowane.
01:17:03Muszę się wydostać!
01:17:06Amatorzy!
01:17:09Nie! Nie jestem!
01:17:11Chwila, gdzie masz tablet?
01:17:13Ty niezdaro!
01:17:15Patrz pod nogi i naucz się grać!
01:17:18Gdzie jest Warzoid?
01:17:20Dobra, popatrz na moją grę i ucz się.
01:17:23Eee, jeżeli zaaplikujemy trochę laserowego medykamentu, gdyby tylko udało mi się włamać do systemu tabletu Goron...
01:17:32Oddawaj mi to!
01:17:34Warzoid, a więc tu jesteś!
01:17:35Za chwilę zaczynamy ujęcie.
01:17:37Eee?
01:17:39Zrób sobie kwadrans przerwy.
01:17:42Powinno zadziałać.
01:17:44Akcja!
01:17:45Proszę zabrać mój tablet i wykorzystać go do celów naukowych.
01:17:51Cięcie!
01:17:52Przecież nie tak to napisałem.
01:17:53Wyprowadź mnie!
01:17:57Ten tablet może być wszędzie!
01:17:58Masz rację!
01:17:59Biegniemy!
01:18:00Dajcie mi tu Zolę!
01:18:02Eee...
01:18:02Eee...
01:18:03Zoe?
01:18:06Mam dostęp!
01:18:07Działam!
01:18:10Już!
01:18:10Ha!
01:18:11Impuls elektromagnetyczny?
01:18:13Jedna wiązka może zniszczyć wszystkie urządzenia elektryczne w Roddenberry.
01:18:17Muszę to zablokować!
01:18:17Nie, ma silne zabezpieczenia.
01:18:21Pomóżcie mi!
01:18:22Rok!
01:18:22Odbiór!
01:18:23No co tam, Q?
01:18:24Tablet to zdalny kontroler IAM.
01:18:27Musisz pozbyć się Gora oraz tego tabletu z terenu szkoły.
01:18:29Najszybciej jak to możliwe!
01:18:31Impuls elektromagnetyczny?
01:18:32To brzmi już bardzo źle.
01:18:36Posłuchajcie!
01:18:36Chcecie przerwę?
01:18:37No to dam wam pięć minut!
01:18:40Chyba mam pomysł.
01:18:47Te reflektory są oślepiające!
01:18:50Nie rozumiem obsesji ziemian na punkcie elektryczności.
01:18:53Nie jest wydajna.
01:18:54Naprawdę nie słyszeliście o ciemnej energii?
01:18:59Tu jesteś, ty beznadziejny tablecie!
01:19:06O, pan reżyser powiedział mi, że jest bardzo zadowolony z twoich scen.
01:19:09Czy to ten, który wydziera się na nas jak mały człowieczek?
01:19:13Eee, tak.
01:19:15Właśnie on.
01:19:16O, a wiesz co?
01:19:17Właśnie tutaj idzie.
01:19:18Warzoid, sceny z tobą są wyśmienite.
01:19:21Tak wyśmienite, że normalnie, no, właśnie ogłaszam koniec zdjęć.
01:19:25O, mądra decyzja, bo jestem genialny.
01:19:29No, dajcie mi znać o premierze.
01:19:31Żegnajcie i nie ma za co.
01:19:34Super!
01:19:35Udało nam się.
01:19:37To był naprawdę świetny pomysł, Rok.
01:19:41Nawet dobrze się bawiłem.
01:19:42Może nie jakoś wybitnie, ale tak standardowo, solidnie.
01:19:45Okej, gdzie jest Hugh?
01:19:47Pomocy!
01:19:50Pewnie na Oliwie gdzieś swoje zawiasy czy coś.
01:19:53No cóż, to na mnie już czas.
01:19:55Ten tablet jest co najwyżej do wyrzucenia na śmieci.
01:19:59Więc bywaj, ziemio!
01:20:01A?
01:20:02Słuchajcie, Gora nie ma.
01:20:06Udało się!
01:20:07Super!
01:20:08Na miejsca!
01:20:11Przyszedłem, żeby odebrać ci konwerter mocy.
01:20:15Przyszedłem, żeby odebrać ci konwerter mocy.
01:20:19Konwerter mocy!
01:20:20To po niego przyszedłem.
01:20:22Hej, aj!
01:20:23Co się ze mną dzieje?
01:20:24Co?
01:20:26Gdzie jest szalacz?
01:20:28Już idę!
01:20:29Szalax w gotowości.
01:20:31Dobra, jesteście gotowi na erupcję wielkiego talentu?
01:20:34Czy to znowu ten gość?
01:20:37Kręcimy tutaj film, a nie odcinek telenoweli.
01:20:39Dajcie na plan prawdziwego szalaksza!
01:20:41O nie!
01:20:55Dlaczego Gornie zabrał swojego tabletu?
01:20:57I dlaczego mnie nie teleportowało?
01:20:59Nie martw się!
01:21:00Nic ci nie będzie!
01:21:00Co z nim zrobiłaś?
01:21:02Cóż, więc tablet nie teleportuje ciebie, tylko hukiełkę, która grała w Arzoida.
01:21:07Świetna robota, Quix!
01:21:09Impuls elektromagnetyczny.
01:21:11Czas do eksplozji, pięć minut.
01:21:13O nie, chyba jesteś leco.
01:21:15Impuls elektromagnetyczny usmaży wszystkie urządzenia w okolicy.
01:21:19Zakładam, że gdyby Gorn porwał Zoe, impuls miał nam uniemożliwić pościg.
01:21:22Musimy zniszczyć tablet.
01:21:24Wtedy nasz Roddenberry wróci do epoki średniowiecza.
01:21:26Bez komputerów, komórek, gier komputerowych, bez czegokolwiek.
01:21:30Musimy pozbyć się tego z miasta.
01:21:32Hej, a wy dokąd?
01:21:34Będziemy kręcić scenę, gdzie obcy wykluwa się z jaja.
01:21:39Impuls elektromagnetyczny.
01:21:58Czas do eksplozji, dwanaście sekund.
01:22:00Jedenście...
01:22:01Ulazie, czy tak daleko wystarczy?
01:22:03Niestety nie.
01:22:04A więc do wody!
01:22:05Zoe, czekaj!
01:22:06Aktywacja uroku lewitacji!
01:22:24Wuuu!
01:22:25Wuuu!
01:22:26Tak!
01:22:27Tak!
01:22:27Agent 203 jest na pokładzie statku?
01:22:35To zabierz mnie do niego!
01:22:36Jest tutaj panie!
01:22:37Za to należy się premia!
01:22:44Strasz!
01:22:45Hej!
01:23:01Przyszedłem, żeby odebrać ci konwerter mocy!
01:23:04To ja przyszedłem, żeby odebrać ci konwerter mocy!
01:23:09To moje nogi!
01:23:11Udało się!
01:23:12Jestem gwiazdą filmową!
01:23:15Tak szczerze to spodziewałam się, że będzie dużo gorzej.
01:23:18Nie!
01:23:19Proszę, tylko nie wstawajcie.
01:23:21Dziękuję, że przybyliście na światową premierę arcydzieła pod tytułem
01:23:25Obcy kosmici z kosmosu!
01:23:27Następnie zabiorę ten film na każdy festiwal filmowy w tym kraju!
01:23:30Ale najpierw muszę zebrać wystarczającą ilość kasy na bilety lotnicze!
01:23:35Więc...
01:23:36Kto ma ochotę na popcorn za 150 złotych?
01:23:39A?
01:23:48W skafandrze wyglądasz świetnie, tato!
01:23:50A nawet nie podbijasz obcych planet!
01:23:52Wyglądasz jak gwiazda filmowa!
01:23:54Nie to, co ja wciąż stresuję się przed obiektywem!
01:23:58Na szczęście to nie powstrzymało cię od robienia wspólnych zdjęć!
01:24:00Potrafiłeś sprawić, że czułam się jak najjaśniejsza gwiazda w całym wszechświecie!
Recommended
42:12
|
Up next
14:17
14:52
14:48
42:58
14:18
42:08
14:38
1:09:29
47:12
22:24
20:10
14:11
17:28
13:00
13:10
13:01
43:31
42:08
42:56