- 5 days ago
The Labyrinth
Correon, Riana i Paul zostają pojmani przez rabusiów wygnanych w przeszłości przez Mistrzów i zaprowadzeni do ich wioski - dowiadują się również że jednym z nich jest Zander, który został uratowany przez rabusiów z wygnania na pustkowiu.
Correon, Riana i Paul zostają pojmani przez rabusiów wygnanych w przeszłości przez Mistrzów i zaprowadzeni do ich wioski - dowiadują się również że jednym z nich jest Zander, który został uratowany przez rabusiów z wygnania na pustkowiu.
Category
📺
TVTranscript
00:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:30DZIĘKI ZA OBSERWACIE
01:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
01:29DZIĘKI ZA OBSERWACIE
01:59Puszcz mnie, precz z łapami.
02:15Co się stało z jego kombinozenem energetycznym?
02:17Woda spowodowała jakieś uszkodzenie.
02:26Tego znam.
02:27Był więźniem. Siedział ze mną w jednej celi.
02:35To ty?
02:37Przecież zostałeś zesłany na pustkowie.
02:39Rabusie mnie uratowali, a potem zabrali do swojego obozu.
02:42Teraz ja także jestem rabusiem.
02:45Zastawiliśmy pułapkę. Chcieliśmy zdobyć oko magów, a złapaliśmy samego mistrza magii.
02:50Przyprowadźcie jego konia. Może nam się przydać.
02:53Zdejmijcie z niego kombinezon.
02:55Na kolana.
02:56Chwileczkę.
02:58W porządku, chłopcze. Nie jesteś już jego sługą.
03:01Nic nie rozumiesz.
03:02On stara się mi pomóc.
03:04Jest naszym wrogim.
03:05Chociaż raz my zdecydujemy o losie mistrza.
03:08Zwiążcie go.
03:12Kurn, magowie!
03:14W jaki sposób znaleźli się tu tak szybko?
03:23Oni szukają mnie.
03:24Dlaczego?
03:25Nie mów im.
03:26Cicho, stary.
03:28Prędko, zabierajcie zapasy.
03:30Musieliśmy zostawić zapasy i uciekać.
03:31Nie zostawię żywności.
03:32Dzieci głodują.
03:33Czekajcie.
03:34Ta wieża dostarcza energię do latającego statku.
03:37Jeżeli uda nam się ją uszkodzić, może nastąpi zwarcie i statek upadnie na ziemię.
03:41On zna się na rzeczy, zna się na lataniu.
03:45Weź łańcuch, Zander.
03:47Pośpiesz się.
03:51Daj to mnie.
03:52Moje buty są dobrymi izolatorami.
03:54O czym on mówi?
03:55Zaufaj mu.
03:56Puść to.
04:07Nie dotykaj.
04:08Zginiesz.
04:11Ciągnij mocniej.
04:17No dalej chłopcze.
04:18Ciągnij.
04:20Nie da rady.
04:21Uciekajcie.
04:33Patrzcie.
04:33Dobra robota.
04:42Jesteśmy ci wdzięczni.
04:44Czy teraz puścicie nas wolno?
04:46Przyklą mi, ale oboje musicie iść z nami.
04:54Może spróbujemy uciec?
04:56Nie.
04:57Nigdzie się nie ruszamy bez mistrza koreona.
05:04O czym myślisz?
05:07Możemy spowodować takie samo zwarcie, jakie zrobiliśmy za pomocą liminki zalepsza.
05:11Wziąłeś wszystkie zapasowe kamienie energetyczne?
05:19Tak.
05:19I oko maków ze statku.
05:20Dlaczego się rozbiliśmy?
05:21Nie wiem.
05:22Ale się dowiemy.
05:34Katrina?
05:35O co ci chodzi?
05:37Obiecałam trzymać się od ciebie z daleka.
05:38Komu?
05:39Swoim rodzicom.
05:41Tata jest na mnie wściekły za to, co wydarzyło się na obozie.
05:43Próbowałam mu opowiedzieć o polu i tamtym świecie, ale uważają, że zmyślam.
05:48Czego się spodziewałaś?
05:49Co powiedziałeś swoim rodzicom?
05:51Że pojechałem na obóz, bo mi się podobasz.
05:53Co takiego?
05:55Tata był ze mnie naprawdę dumny.
05:56Chcę poznać moją nową dziewczynę.
05:58Nie wpadłabyś do nas na kolację?
06:00Nie jestem twoją dziewczyną.
06:03Spokojnie.
06:04To tylko żart.
06:05Wyjazd na obóz nie skończył się totalną katastrofą.
06:08Teraz jesteśmy przynajmniej pewni, że pol naprawdę jest w równoległym świecie.
06:12Ale kto nam uwierzy?
06:13Prawda jest zbyt niesamowita.
06:15A gdyby udało nam się zmusić ojca Pola do posłuchania mistrzyni Aszki?
06:20Musielibyśmy przyprowadzić go do pieczary.
06:22To jedyne miejsce, gdzie radio odbiera sygnały z tamtego świata.
06:25Co jeszcze moglibyśmy zrobić?
06:27Moje pomysły się wyczerpały.
06:28Teraz twoja kolej.
06:31Kto się lubi, ten się czubi?
06:34No właśnie.
06:35Związki międzykulturowe zawsze są skomplikowane, ale nie zniechęcaj się.
06:40Liczę na ciebie.
06:41O czym ty mówisz?
06:43Zapomniałeś, że piszę romans o waszej miłości?
06:47Musisz mi opowiedzieć wszystko o obozie literackim.
06:50Wspaniała koszulka.
06:51Skąd ją masz?
06:52Mój tata sprzedaje te rzeczy.
06:55Znasz się na radiach?
06:57Pewnie.
06:59Po lekcjach pracuję w sklepie taty.
07:02Spotkajmy się tu w czasie przerwy obiadowej.
07:04Ma pewien problem dotyczący Katriny.
07:05Ślady stóp zbójców.
07:28Odkryli sposób, jak można ściągnąć w dół latający statek.
07:31To odciski butów pola.
07:54A to ślady końskich kopyt.
07:57Rabu się pojmali mistrza koreona.
07:59Musimy powiadomić wielkiego maga.
08:02Kore, on się nie liczy.
08:03Gorzej, jeśli rabusie zmuszą pola, żeby im zdradził sakret prochu.
08:12A więc przebieracie się tylko po to, żeby odstraszyć ludzi i żeby nie walczyli z wami.
08:16To był pomysł Kurna.
08:18Czarownicy zawsze obwiniają za wszystko zło rabusów, ale tak naprawdę nikt nigdy rabusia nie widział.
08:23A więc podszywacie się pod rabusius.
08:25Sprytnie.
08:26Czy wszyscy rabusie to wygnający?
08:27Nie, niektórzy sami do nas uciekli z nienawiści do magów.
08:33Dlaczego ktoś miałby nas nienawidzieć?
08:35Ponieważ jesteśmy karani za wszystko, co powiemy lub zrobimy, poza tym, co wy każecie.
08:40Przykro mi, ale prawo jest prawem.
08:42A bez prawa nie ma cywilizacji.
08:44Pewnego dnia staniemy się na tyle silni, że pokonamy magów i stworzymy własne prawa.
08:49Co z tobą?
08:59Oddalamy się od waszej wsi.
09:02Już nigdy nie wrócę do domu.
09:04Nie myśl tak.
09:05Po obozie mama Katriny nie pozwala jej nawet porozmawiać ze mną przez telefon, a mój tata nie pozwala mi się z nią widywać.
09:16Wysyła mnie na weekendy w góry do wujka Dimitriego, żebym pomagał mu przy kurach.
09:20Przy czym?
09:20Tak, przy kurach.
09:21Cały weekend przerzucam na wóz.
09:23Przepraszam, kolego.
09:26Ja naprawdę ją kocham.
09:30Przyjacielu, jak mogę ci pomóc?
09:36Gdybym mógł z nią chociaż porozmawiać podczas weekendów.
09:40Wiesz, nie byłbym taki oddarty ze wszystkiego.
09:43Zastanawiam się, czy mógłbyś mi pomóc i skombinować krótkofalówkę, czy coś w tym stylu.
09:48Sprzęt, o jakim myślisz, jest bardzo drogi.
09:50Pomyśl tylko, będę mógł nagrywać wszystkie nasze rozmowy.
09:54Wykorzystałbyś je potem w swojej książce.
09:59Ty masz głowę.
10:13Tak ułatwiacie mistrzyni wytropienie nas.
10:17Nigdy dotąd nas nie śledzili.
10:19Bo nigdy dotąd nie porwaliśmy wielkiego mistrza.
10:21Potrafią przemieszczać się szybciej niż my.
10:24Co proponujesz?
10:26Jesteście przecież rabusiami.
10:29Mistrzowie nie mają pojęcia, co naprawdę potraficie.
10:36Nie zostawaj w tyle.
10:38Czy to prawda, że rabusie piją krew?
10:50Ty nie masz czego się obawiać.
10:52Masz kombinezon energetyczny.
10:54Jeśli dobrze pójdzie, może dostaniesz kombinezon mistrza koreona.
10:57To powinno dać im do myślenia.
11:13Czas znikać.
11:14Spóźniliśmy się.
11:39Popiół jest jeszcze gorący.
11:41Nie odeszli daleko.
11:42Poszukaj w lesie.
11:46Ślady prowadzą tam.
11:52Dali się nabrać.
11:54Odlecieni.
12:04To niemożliwe.
12:10Na dole ich nie ma.
12:16Ruszajmy.
12:24Bawę się, że nie przyjdziesz.
12:28O mały włos, a tak by się stało.
12:30Jeśli zobaczę nas jakichś znajomych moich rodziców,
12:32zostanę uziemiona w domu na wieki.
12:34Nie zajmie nam to dużo czasu.
12:35Masz tylko sprawiać wrażenie beznadziejnie we mnie zakochanej.
12:38To chyba nie będzie trudne.
12:40Masz o sobie dobre mniemanie.
12:43Dla mnie ta sytuacja też nie jest łatwa.
12:44Co masz na myśli?
12:47Nic takiego.
12:48Idziesz czy nie?
12:54Ja się nimi zajmę.
12:59Rozmawiałem z ojcem.
13:00Powiedział, że potrzebujecie przekaźnika o dużej mocy,
13:02żeby się porozumiewać między górami a domem Katriny.
13:05Powiedziałeś o nastacie?
13:06Spokojnie.
13:07Powiedziałem mu, że potrzebuje tego na zieloną szkołę.
13:09Zgodził się pożyczyć nam na dalinik na kilka tygodni.
13:12Jesteś genialny.
13:13Twoja książka będzie bestsellerem.
13:15Wymyśliłem już nawet tytuł.
13:17Miłość przez telefon.
13:18Bardzo błyskotliwe.
13:24Te radia działają jak telefon.
13:27Będziemy przesyłać sygnał przez jakiś przekaźnik i...
13:31Daj spokój ze szczegółami technicznymi.
13:33Zakochani o tym nie myślą.
13:36Kiedy dostanę taśmę z nagraniami?
13:39Pierwszą w poniedziałek.
13:40Na jak długo starczą baterie?
13:43Na 6 godzin.
13:44Za krótko.
13:46Kiedy Alex zaczyna czytać swoje erotyki, nie może skończyć.
13:50Alex pisze wiersze.
13:52I to naprawdę długie.
13:53Szkoda by było, gdyby baterie wyczerpały się w połowie któregoś z nich.
13:58Używajcie radiostacji na baterie słoneczne.
14:02Nasza miłość zasilana energią słoneczną.
14:04Jakie to romantyczne.
14:12Zaraz wymiotuję.
14:14Miłosne wiersze?
14:15W porządku.
14:28Możecie zdjąć opaski.
14:31Trzymajcie się blisko.
14:35Jeśli tutaj się zgubicie, nigdy was nie odnajdziemy.
14:38Musimy wymyślić, jak przetransportować radiostację do pieczary.
15:06Przykro mi, ale muszę już iść.
15:09Ale ja potrzebuję twojej pomocy przy montowaniu.
15:11Umiesz czytać?
15:12Wystarczy ci instrukcja montażu.
15:13Cześć, Nick.
15:20Jak było w pracy?
15:21Dobrze.
15:23Katrino, to mój brat Nick.
15:24Aleks opowiadał mi, co wam się przydarzyło na obozie.
15:31Ale co taka dziewczyna jak ty widzi w takim nudziarzu jak Aleks?
15:34Pisze wspaniałe wiersze.
15:36Poproś go, żeby cię jakiś przeczytał.
15:39Co to jest?
15:41Pomagam Katrinie w pracy okresowej.
15:44Czy możemy użyć twoich narzędzi?
15:47Pod warunkiem, że odłożycie je na miejsce.
15:48Dlaczego pobrudził sobie twarz?
15:59Wydali go z pracy.
16:01Miesiąc temu.
16:03Co on robi całymi dniami?
16:05Tata dostał go apopleksji, gdyby się dowiedział.
16:11Ciekaw jestem, co Nick powie na przejażdżkę w góry.
16:13Zdobyliście jedzenie?
16:41Mamy nawet mistrza.
16:42Nie obawiajcie się.
16:44Bez swojego kombinezonu jest tylko starym, bezbronnym człowiekiem.
16:47Wieczorem zadecydujemy, co z nim zrobić.
16:49Zajmij się nim.
16:52Nie róbcie mu krzywdy.
16:53To chłopak z Clayhill.
16:54To on używał magicznych ogni i jest przyjacielem magów.
16:58On był więźniem.
16:59Pokazał nam, jak strącić latający statek.
17:02Nie ufaj mu.
17:03Zamknij go razem z mistrzem.
17:05Po co?
17:06I tak nie ucieknie.
17:07Nigdy nie uda mu się znaleźć wyjścia z labiryntu.
17:09Gdyby nie on, stracilibyśmy żywność.
17:11Wieczorem osądzimy mistrza.
17:13Później przesłuchamy chłopca.
17:16Rozładujmy ziarno.
17:17Dziś nie pójdziemy spać głodniej.
17:20Dlaczego nic nie uprawiacie?
17:34Mieliśmy kiedyś poletka w lesie, ale mistrzowie znaleźli jej i zniszczyli.
17:39Tutaj warstwa gleby jest tak cienka, że nie pozostaje nam nic innego jak tylko kraść.
17:44Ale łupicie uczciwych rolników.
17:45Zabieramy tylko żywność przeznaczoną dla wielkiego mistrza.
17:48Mamy przynajmniej własne zaopatrzenie w wodę.
17:51Pompę zrobił nam Zander.
17:52Co zrobicie z mistrzem koreonem?
17:55Będziemy głosować.
17:56On nie jest złym człowiekiem.
17:59Ale skazał mnie na wygnanie za zrobienie zabawki.
18:02Magowie zbyt długo rządzą naszym życiem.
18:14Chcieliśmy jedynie tego, co dla was najlepsze.
18:17Nigdy nie widziałem głodującego mistrza.
18:20Przyznaję, że popełnialiśmy błędy.
18:22Ale możemy je naprawić.
18:24Pozwólcie mi wrócić do zamku.
18:25Gdy jest nasz obóz, żeby mogli nas zniszczyć,
18:28powinniśmy mu pozwolić zakosztować jego własnego leku i wygnać go na pustkowie.
18:32To znaczy, że jesteście tak samo źli jak magowie.
18:36Dlaczego go bronisz?
18:38Chcieli cię przecież wygnać.
18:40To on pomógł mi uciec.
18:41Dlaczego to zrobił?
18:44Posiadam wiedzę, na której im bardzo zależy.
18:46Jaką wiedzę?
18:48Paul, nie mów im.
18:52Jeśli nam nie powiesz, będziemy musieli skazać mistrza koreona.
18:56Jak go ukarać?
18:58Wygnać go!
19:00Kto jest za?
19:02Jutro mistrz koreon zostanie wygnany na pustkowie.
19:14I dopilnujemy, żeby stamtąd nie wrócił.
19:21Jeśli go wygnają, nigdy nie uda mi się dostać do swojego domu.
19:25Powiedz im o prochu.
19:26Wtedy go wypuszczą.
19:27Nie.
19:27Użyją go, żeby zniszczyć magów.
19:30Jak na razie to oni chcą zniszczyć nas.
19:33Mógłbyś dać nam chociaż szansę konfrontacji.
19:35Wtedy wybuchnie wojna.
19:36Co to jest wojna?
19:37Boże, mam tego dość.
19:39Wszystko, czego pragna, to długi, gorący prysznic, wygodne łóżko i oglądanie telewizji przed snem.
19:47Co to jest wojna?
19:49Co to jest wojna?
20:19Staraj, wynosimy się stąd.
20:38A co z moim kombinezonem energetycznym? Nie wiem, gdzie jest.
20:49Grybon!
20:59Czy to koń Koreona?
21:07Nie. Najpierw musimy odnaleźć chłopca.
21:13Nie ma go. Wielki mistrz uciekł.
21:41Musimy go odnaleźć, zanim powiadomić innych.
21:45Zacznijcie poszukiwania. Wy dwoje, chodźcie ze mną. Szybko!
21:49Rihanna!
21:51Mistrz Koreon uciekł.
21:55Gdzie jest Paul?
21:57Widocznie poszedł z Koreonem.
21:59Nie wydostaną się z labiryntu. Kiedy zostaną złapani, Paul również zostanie wygnany.
22:05Musimy znaleźć ich pierwsi.
22:07Nie będę pomagał mistrzowi.
22:09Więc pomóż Paulowi.
22:13Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale on naprawdę przybył z innego świata.
22:17Co?
22:23Włóż to do uszu.
22:27A teraz posłuchaj.
22:29Wielki.
22:31Wielki.
22:33Wielki.
22:35Wielki.
22:37Wielki.
22:39Zabną.
22:40Tamtędy.
22:41Wielki.
22:43Za mną.
23:04Tamtędy.
23:13Nie, tędy.
23:18To nie ma sensu.
23:21Zabłądziliśmy.
23:22Któreś z tych dróg musi prowadzić do wyjścia.
23:29Tam.
23:43Nigdy się stąd nie wydostaniemy.
24:03Tutaj.
24:08Tędy.
24:10Tędy.
24:13Koniec odcinka dziewiątego.
24:25Opracowanie Telewizja Polska.
24:27Tekst Krystyna Łozowska na podstawie tłumaczenia Igora Brejdyganta.
24:32Czytał Maciej Gudowski.
24:33muzyka
24:41KONIEC
Recommended
0:51
|
Up next
0:46
2:11
12:05
1:40
0:37
21:20
2:03
0:30
1:30