zacytuje slowa jednej z moich komentatorek, ktore pozostawila pod moim clip'em:) uwazam, iz sa dopelnieniem slow wyspiewanych w utworku :-)
"Lzy kobiety sa niczym W porownaniu z deszczem, czy placzem aniolow. Kiedy placza aniolowie Wszyscy to widza, Wszyscy odczuwaja, A kiedy kobieta placze, Nikt nie zauwaza. Aniolow pociesza slonce. Jasne i cieple. Otula mokre twarze swoich Nieziemskich przyjaciol. A kto kobiete pocieszy? Kiedy z niej pada deszcz, Ale nie ma słonca, Ktore by ja ogrzalo. Kobiety lzy deszczu leca, Dopoty dopoki sie nie skoncza..."