Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 6/4/2025
#drama #tvseries #movielover #filmcommunity #englishdrama #watchnow #mustwatch #cinema #tvshows #seriesaddict #hollywood #netflix #primevideo #hbo #streaming #actor #actress #filmlife #movienight #movietime #dramalover #filmreview #moviereview #screenplay #director #onset #dramaseries #thriller #romancedrama #crime #detective #tvdrama #binge #bingewatch #episodic #moviefan #movietrailer #comingsoon #moviemagic #behindthescenes #filmmaking #tvaddict #classicdrama #newrelease #internationaldrama #englishmovies #tvseriesjunkie #bigscreen #dramaobsessed #mustsee
Transcript
00:00:00Transcription by CastingWords
00:00:30Transcription by CastingWords
00:01:00Transcription by CastingWords
00:01:29Transcription by CastingWords
00:01:59Transcription by CastingWords
00:02:30To ja, weteran wojenny po Afganistanie.
00:02:34Dwa razy ciężko ranny.
00:02:35Za żółtej odprawę kupiłem ziemię, a na dom wziąłem kredyt w walucie.
00:02:39I dorwałem fuchę szefa ochrony w banku.
00:02:42Korzystając z pandemii i pracy w maseczkach postanowiliśmy okraść własny bank.
00:02:48Szło jak po maśle.
00:02:49Wynosiliśmy 100 milionów euro w złocie i papierach wartościowych.
00:02:54Elegancko.
00:02:56Najgorsze było za nami.
00:02:59Teraz pozostało tylko zatrzeć za sobą ślady.
00:03:01O, przepraszam, tu nie wolno. Proszę do tyłu.
00:03:10Dobra, wyjątek.
00:03:18Działaliśmy niekonwencjonalnie.
00:03:21Kierowca był z Ubera.
00:03:22Przypadkowy.
00:03:23Fartem imigrant z Azji.
00:03:25Bez prawa do pobytu.
00:03:25Taki nie sypnie, bo sypnąłby sam siebie.
00:03:30A jestem zaszczepiony.
00:03:33Telefony mieliśmy zostawić w domach, żeby przy połączeniach logowały się poza bankiem.
00:03:41To nie mój telefon.
00:03:43Podbierzesz to?
00:03:45Mój.
00:03:52Halo.
00:03:52A możesz powiedzieć, czemu nie rozwiesiłeś prania?
00:03:58Nie mogę teraz rozmawiać.
00:04:00A co takiego debilu masz ważnego teraz do załatwienia, że nie możesz ze mną gadać?
00:04:05Odzwonię do ciebie.
00:04:06Jak się teraz rozłączysz, to się możesz więcej nie pojawiać w domu.
00:04:10Słyszysz?
00:04:18I po co odbierałeś?
00:04:20Piątej, kwiateczek, piątonio.
00:04:21Tylko szkoda, że w czasie pandemii to kolejny weekend, kiedy nie skorzystamy z pubu, restauracji, kin czy dyskotek.
00:04:27W ciągu ostatniej doby odnotowano ponad 15 tysięcy nowych przypadków z SARS-CoV-2.
00:04:31Więcej w serfisie za pół godziny.
00:04:33Dla Familia FM, Józef Kipczycy.
00:04:35Wyglądacie Państwo, jakbyście obrawowali bank.
00:04:38Heheheheheheh.
00:04:41Heheheheh.
00:04:42Heheheheh.
00:04:45A zresztą teraz to jak wszyscy, nie?
00:04:49Heheheheheheh.
00:05:06Co ty robisz?
00:05:08Spokojnie.
00:05:08Oh, ma, ma podobno dostała zapaść w szpitalu i muszę tam szybko jechać, może państwo trochę posiekają.
00:05:18Dobra, Bruce Lee, wróć na trasę, bo się kolega zdenerwuje.
00:05:25Dobrze, proszę pani.
00:05:27Arigato.
00:05:34Ale jestem z Korei, proszę pani.
00:05:38Przewidziałem dużo, ale nie, że mamusia kierowcy wyląduje w szpitalu.
00:05:45Musiałem szybko coś wykombinować.
00:05:47Kolejny ślad do zatarcia, by bezpiecznie wywieźć łup.
00:05:57Każdy z naszej trójki inaczej przeżywał stres.
00:06:00Wróciła rutyna. Byłem jak zwierzę.
00:06:04Nigdy nas nie widziałeś, nigdy nas nie słyszałeś. Ten dzień się nie wydarzył, rozumiesz?
00:06:14Na trzask zareagowałem automatycznie. Pociągnąłem za spust.
00:06:19Wierzcie mi, nie chciałem.
00:06:23Udawaj, że nie żyjesz.
00:06:24Nie można, zostawię ze sobą śladów, ale nie mogłem już zabijać. Miałem jakąś blokadę.
00:06:33Wezwę pomoc. Zobaczysz się z mamą, tak?
00:06:36Moi partnerzy przyzwyczajeni, że posprzątam, zachowywali się jakby mieli wszystko w tyłku.
00:06:43Wszystko mogło posypać się w drobny mak.
00:06:45Czułem, jak coś dziwnego wspina mi się po plecach.
00:06:49Trzeba było dalej postępować według ustalonych punktów.
00:06:52Wsiadamy do podstawionych samochodów i rozjeżdżamy się, generując fałszywy trop.
00:07:05Pozostawiamy auta w takich miejscach, gdzie nie ma kamer.
00:07:09Następnie rozjeżdżamy się w różne kierunki.
00:07:12Wszędzie zostawiając kolejne ślady.
00:07:15Tak by psy powariowały.
00:07:22SARS był typem służbistym.
00:07:27Całe życie wykonywał polecenia i był za to chwalony.
00:07:31Idealny dzieciak swoich rodziców.
00:07:34Rabowanie państwa?
00:07:36Przerastało go to.
00:07:38Atak paniki mógł go zabić.
00:07:52Dlaczego okradł własny bank?
00:07:54Przecież zarabiał kupę kasy.
00:07:56Marzył, by odciąć wszystkie sznurki.
00:07:58Przestać być marionetką.
00:08:00Nie chciał już wykonywać poleceń.
00:08:01Chciał być sobą.
00:08:02Oddychać pełną piersią.
00:08:10Covida też miała swoje marzenia.
00:08:12Tylko ciężko było dojść ci jakie.
00:08:14Od urodzenia miała wszystko.
00:08:15Córka barona paliwowego z piękną państwową karierą.
00:08:18Może to był problem?
00:08:20Siema, szwagier.
00:08:21Siema.
00:08:23Postanowiłem nieco zmodyfikować plan.
00:08:26Musiałem zabezpieczyć postrzelonego Koreańczyka
00:08:28i kupić jego milczenie.
00:08:38No i co masz?
00:08:42Poczekaj.
00:08:44Znajdź tego człowieka.
00:08:46Zapisz sobie.
00:08:49Masz?
00:08:54Masz?
00:09:07Chciałem pozbyć się problemów.
00:09:09Kredytu, roboty i żony.
00:09:10Marzyłem o wczesnej emeryturze na plaży z covidą u boku.
00:09:16No wiecie, tradycyjnie.
00:09:17Dom, syn i palma.
00:09:18Palma.
00:09:31Wojna nauczyła mnie by nikomu nie ufać.
00:09:34A gotówka zawsze się przyda.
00:09:35Resztę wiszesz tam w szolikowie.
00:09:36A skąd to masz?
00:09:37Więcej się tu nie pokażę.
00:09:51Więcej się tu nie pokażę.
00:10:02Na dzikiej sawannie.
00:10:04Lew dosiada lwicę.
00:10:05Widzimy...
00:10:06O!
00:10:07Przepraszam, to nie ten film.
00:10:09Dla covidy była to zabawa.
00:10:12Sądzę, że za nic nigdy nie zapłaciła.
00:10:15Uważała, że wszystko się jej należy.
00:10:17A ja wierząc w oczyszczającą moc miłości wybaczałem jej wszystko.
00:10:21Nawet jej szaleństwo.
00:10:22Kochałem ją.
00:10:26Przynajmniej wtedy.
00:10:28Mogła dać mi dziecko, którego nie chciała moja żona.
00:10:31Żona nie chciała biustu sobie zepsuć.
00:10:34Covidę fascynowała przemoc.
00:10:36Kochała gierki i ryzyko.
00:10:38Potrafiła obijać nas wokół palca.
00:10:40Wszystkich.
00:10:46SARS wiedział, jak upłynnić łup z Narodowego Banku.
00:10:49Kiedyś na oficjalnym bankiecie poznał...
00:10:52A może to Covida go z nią poznała.
00:10:54W każdym razie SARS wciągnął ją w akcję.
00:10:57Na czas napadu pojechała jego autem z jego telefonem na drugą stronę Warszawy.
00:11:01To był też nasz hak na nią.
00:11:04Załatwiła mu alibi.
00:11:06I nie tylko.
00:11:09Zajmowała się finansami ambasad.
00:11:11Jako agentka wywiadu mogła otwierać spółki bez nadzoru państwa.
00:11:15Nie ufam tej grondynie.
00:11:17No daj spokój przecież.
00:11:20To jest profesjonalistka, prawda?
00:11:23Widziałam jak na Ciebie patrzę.
00:11:28A, jeszcze jedna sprawa.
00:11:30Będziesz dostawał takie same przelewy jak reszta, ok?
00:11:33Mhm.
00:11:34Na pewno?
00:11:36Nie wiele mniej zarabiasz w banku.
00:11:38To co z tego?
00:11:41Słuchaj, ja nie pamiętam od kiedy jestem na smyczy prezesa Rady Ministrów.
00:11:45Ale i tak, nieważne co bym nie powiedział, to nikogo to nie uchodzi.
00:11:53Halo?
00:11:55Dobrze, proszę zostawić przesyłkę na ochronie.
00:11:59Mhm, dziękuję.
00:12:01Kurier dzwonił.
00:12:03Wiesz, ja nie pamiętam kiedy ostatni raz byłem na wakacjach.
00:12:09Ale na takich prawdziwych, nie wiem, na jakimś służbowym wyjeździe.
00:12:13Teraz jak wyjdę do knajpy w sobotę, to od razu na drugi dzień każdy brukowiec musi to opisać.
00:12:19To beznadzieja.
00:12:22Teraz w końcu czuję, że żyję.
00:12:26Dopiero poczujesz.
00:12:30Ja idź już.
00:12:48Czuję, że żyję.
00:12:51No nie wiem, że żyję.
00:12:54Ha ha ha ha ha ha,
00:12:57myślisz?
00:12:58No nie wiem, że żyję.
00:13:00Na szczęście.
00:13:02Bydzę, że nie wiem.
00:13:05Ktoś.
00:13:07Tak, bo czy nie wiem, że żyję.
00:13:10No nie wiem, że żyję.
00:13:14No nie wiem, że żyję.
00:13:15No nie wiem.
00:13:16Tak, bo jest coś.
00:13:17Przepraszam.
00:13:24Wstawi mi pan tę torbę do przedziału.
00:13:34Covida bawiła się w najlepsze.
00:13:36Rozpierała ją energia.
00:13:38Musiała się rozładować.
00:13:40Gdziekolwiek i z kimkolwiek.
00:13:42Nie miałem pojęcia, do czego jest zdolna.
00:13:47Hej, tu Jelka. Nie mogę teraz rozmawiać.
00:13:51Ale zostaw wiadomość, na pewno odzwonię. Hej.
00:13:54Szkoda, że nie odbierasz.
00:13:56Móglibyśmy pogadać ostatni raz.
00:14:01No trudno, ale...
00:14:03Za kilka dni dostaniesz paczkę.
00:14:06Za to, co tam jest, będziesz mogła sobie w końcu zrobić implant.
00:14:10Tak, jak chciałaś.
00:14:12No to tyle.
00:14:17Jesteś wolna.
00:14:20Dbaju się, bo będziesz szczęśliwa.
00:14:25Trochę tak głupio się rozstać.
00:14:27Po tylu latach.
00:14:28Nie wiem dlaczego, ale czułem się winny.
00:14:30Plan zakładał, że spotykamy się w lesie i dalej działamy już razem.
00:14:44Nie wszystko poszło jednak sprawnie.
00:14:46Improwizowałem.
00:14:48Mieliśmy przekazać pieniądze paserce u mnie na budowie.
00:14:50Ale nie ufałem jej.
00:14:52Cóż, dywersyfikacja ryzyka.
00:14:54Lepiej nie przewozić całego łupu razem, nie?
00:14:56Dlatego kolejny raz zmodyfikowałem plan.
00:15:00Gdzie on jest?
00:15:02Wystawi nas.
00:15:03I had to go to the building, but I didn't trust her.
00:15:07Well, it's a risk-reporting.
00:15:10It's better not to bring the whole group together, right?
00:15:14So I changed my plan again.
00:15:23Where is he?
00:15:28Let's go to the place.
00:15:30Daj spokój, nie mów tak.
00:15:33To jest nasz przyjaciel.
00:15:35Musiał coś go zatrzymać.
00:15:37A co ty go tak bronisz, co?
00:15:39Słuchaj, a co on tobie takiego zrobił, co?
00:15:50W sumie nic.
00:15:52Ale tobie parę rzeczy by się nie spodobało.
00:16:00Słuchaj, moja droga, ja odnoszę wrażenie, że ty znowu zaczynasz grać w te swoje gierki.
00:16:08Wiem, że cię lubi i naprawdę nie przeszkadza mi to.
00:16:16Chodź, jedziemy.
00:16:17Na pewno się odezwie.
00:16:30Chcesz coś powiedzieć?
00:16:33Nie.
00:16:37No przecież widzę.
00:16:38Dawaj śmiało.
00:16:39To nie był przypadek.
00:16:48Zabił go z zimną krwią.
00:16:56Pozwól, ja nie wiem czy to był przypadek czy nie, ale musimy pamiętać o tym, że facet przecież spędził długie lata na misjach wojskowych na Bliskim Wschodzie.
00:17:04Wiesz co tam się dzieje, nie?
00:17:07No i co z tego?
00:17:08No jak to co?
00:17:11To go nie tłumaczę.
00:17:12No nie.
00:17:14A co ty...
00:17:15No co ty robisz, no?
00:17:17Dopuść mnie.
00:17:19Boję się go.
00:17:21Covida kłamała.
00:17:23To ja powinienem bać się jej.
00:17:27Kochałem ją na zabój.
00:17:29Więc nigdy bym jej nie skrzywdził.
00:17:32Oczami wyobraźni widziałem już naszą wspólną przyszłość.
00:17:50Miała świra.
00:17:56Czasem jej druga osobowość przejmowała nad nią kontrolę.
00:18:00Była wariatką.
00:18:02Moją wariatką.
00:18:03Więc nie zwracałem uwagi na detale.
00:18:07Błąd.
00:18:09Tunele.
00:18:10Tak, słuchaj.
00:18:11Będziemy mieć wypadek, teraz jeszcze nie potrzebujemy tego, no.
00:18:21To co z nim zrobimy?
00:18:23No jak to co...
00:18:24No w ogóle co to jest zapytanie, no.
00:18:28Miałyśmy mieć na tym kontrolę.
00:18:34Bo słuchaj, razem to zaplanowaliśmy.
00:18:36I razem to zakończymy, jasne?
00:18:40Jak chcesz.
00:18:41No, tak właśnie chcę.
00:18:50No, tak.
00:18:51No.
00:19:20Tu mieliśmy oddać łup do wyprania.
00:19:22Coś nie dawało mi cały czas spokoju.
00:19:24Jakieś dziwne uczucie.
00:19:25Coś jak drapanie po plecach.
00:19:26Nie chciałem tego słuchać.
00:19:27Coś nie dawało mi cały czas spokoju.
00:19:28Jakieś dziwne uczucie.
00:19:29Coś jak drapanie po plecach.
00:19:30Nie chciałem tego słuchać.
00:19:31Stres jest najgorszym doradcą.
00:19:32Musiałem się skupić.
00:19:33Coś nie dawało mi cały czas spokoju.
00:19:34Jakieś dziwne uczucie.
00:19:35Coś jak drapanie po plecach.
00:19:36Nie chciałem tego słuchać.
00:19:37Stres jest najgorszym doradcą.
00:19:38Musiałem się skupić.
00:19:39Musiałem się skupić.
00:19:42KONIEC
00:19:50Coś nie dawało mi cały czas spokoju.
00:19:51Jakieś dziwne uczucie.
00:19:52Coś jak drapanie po plecach.
00:19:53Nie chciałem tego słuchać.
00:19:54Stres jest najgorszym doradcą.
00:19:56Musiałem się skupić.
00:20:00KONIEC
00:20:08Let's go.
00:20:38Co tu jest?
00:20:48Torby.
00:20:50Sądząc po stylówie...
00:20:52Naszego harcerza.
00:20:56Kogo?
00:20:58Wirusa.
00:21:00Wirus.
00:21:03Żałosne te nasze aktywy, co?
00:21:06Dlaczego?
00:21:07To jest nawet całkiem śmieszne.
00:21:10Tak?
00:21:10To COVID idealnie, że się pasuje.
00:21:12Nie COVID, tylko COVIDa.
00:21:14Zwał jak zwał, naprawdę.
00:21:16Tak, to ty będziesz SARS-a.
00:21:17Okej.
00:21:19Jak tam?
00:21:21Paserka spóźniała się.
00:21:22Coś było nie tak.
00:21:26Schowaj to.
00:21:27A ty się schowaj, tak?
00:21:29Ja się tym zajebam.
00:21:30Sprawiała jakieś dziwne wrażenia.
00:21:36Coś grała, jak w szkolnym teatrze.
00:21:40Co my, kurna, robimy?
00:21:44SARS!
00:21:50Nie mamy czasu.
00:21:51Chodź.
00:21:52Witam.
00:22:05To dla ciebie.
00:22:08Od dziś jesteś właścicielką spółki zarejestrowanej w Singapurze.
00:22:11Profil, księgowość.
00:22:14Wirus.
00:22:15To dla ciebie.
00:22:16Jesteś prezesem cypryjskiej spółki zajmującej się odpadami.
00:22:20Wspaniałe. To było moje marzenie.
00:22:23Zamknij się.
00:22:26SARS dla ciebie. Wszystko wiesz.
00:22:27Pisałam adres holenderski, jak prosiłeś.
00:22:29Świetnie.
00:22:30Co pół roku będziecie wystawiać mi fakturę na kwotę milion dwieście pięćdziesiąt tysięcy euro.
00:22:35I tak przez dziesięć lat.
00:22:37W konkretnych datach otrzymacie konkretne wytyczne.
00:22:39Potem zapominamy o sobie.
00:22:42Tutaj macie telefony z niezarejestrowanymi kartami SIM.
00:22:45Kontaktujemy się tylko przez zainstalowaną aplikację.
00:22:59Mam nadzieję, że sztabek jest tyle, ile było w depozycie.
00:23:03Jest dokładnie tak, jak się omawialiśmy.
00:23:06Dobra.
00:23:07Wirus, wrzuć mi te torby do samochodu.
00:23:10Jeżeli coś nie będzie się zgadzać, możecie rozesłać do gazet swojej nekrologii.
00:23:13Chwilę.
00:23:33Wynieśliśmy zwanku sto milionów euro. Zostaniemy z niczym?
00:23:45Taki był układ.
00:23:48Chodzi o wasze bezpieczeństwo.
00:23:51Nie sprzedaż takiego złota tak po prostu.
00:23:53Jeżeli zrobisz to w kraju, służby zorientują się bardzo szybko.
00:23:55Musicie tylko znaleźć się za granicą i dostaniecie swoje dole.
00:24:03O, prosiaczku, czego nie rozumiesz? Taki był układ.
00:24:06Nie znam tej kobiety.
00:24:08Nie wiem, czy nie leci z nami w misie patysie.
00:24:12Dobra, może wróćmy do środka.
00:24:13Może wróćmy.
00:24:18Widzę, że was to przerasta.
00:24:19Pieniążki na podróż.
00:24:31O resztę się nie martwcie.
00:24:34Nie robimy tego pierwszy raz.
00:24:36Poza tym sporo nam za to płacicie.
00:24:39Muszę uciekać.
00:24:39Do poniedziałku, kiedy służby zorientują się, co się stało,
00:24:42zaczną mieć korbę i będzie afera.
00:24:44Zostało tylko 24 godziny.
00:24:46Spadam.
00:24:46So hot.
00:25:10Podrywała mnie?
00:25:11Podobno kręciła z Sarsem.
00:25:14Idealna ekipa.
00:25:15Troje świrów z banku i fitness woman z ambasady.
00:25:20Nie wierzyłem, że to się dzieje naprawdę.
00:25:22Jak w słabej telenoweli.
00:25:24Co jest?
00:25:26Co jest?
00:25:28Kutnia kochanków?
00:25:30Nie było cię w umówionym miejscu.
00:25:34A co ty się taka ważna zrobiłaś, co?
00:25:36Wielku, przestańcie.
00:25:37Naprawdę.
00:25:37Jeśli mamy to wszystko przetrwać, to musimy sobie ufać.
00:25:40Zmieniłem taktykę.
00:25:42Postanowiłem wprowadzić trochę niestandardowego działania i tak tu jesteśmy razem.
00:25:46Mamy jedno wspólne miejsce mniej.
00:25:48Psy będą dłużej węszy.
00:25:49Skąd znasz te kobiety?
00:25:51Z siłowni, tak jak COVID już mówiłem wcześniej.
00:25:54I co?
00:25:55Nic cię nie niepokoi, rozumiem?
00:25:57Ej, ej, ej.
00:25:58Ty masz coś do mnie?
00:25:59Co co innego?
00:26:00Cię znamy, nie?
00:26:04A ją ile znasz?
00:26:07Na siłowni przychodzą różni ludzie.
00:26:10Ekspedientki, policjanci, szefowie banków.
00:26:13Poza tym jest zapraszana na wszystkie oficjalne bankiety ambasady rosyjskiej.
00:26:16To chyba o czymś świadczy, nie?
00:26:17Nie przekonuje mnie to.
00:26:19Słuchajcie mnie na chwilę.
00:26:22Nie wiem jak wy, ale ja muszę wracać do siebie.
00:26:25Czeka mnie co najmniej tygodniowe maglowanie przez prokuratora.
00:26:27Więc muszę się przygotować, wypocząć i tak dalej.
00:26:29Wam też to razy.
00:26:33Słuchajcie.
00:26:35Pewnie już więcej się nie zobaczymy.
00:26:37Pewnie nikt.
00:26:39No i serio jest mi przykro.
00:26:44To co?
00:26:45Wspólny przytulas?
00:26:47Chodźcie, chodźcie, chodźcie.
00:26:49W ogóle jest to.
00:26:52Na pochybel.
00:26:54Tym, co kupują lojalność.
00:26:57Za pieniądze.
00:26:58Chodźcie.
00:26:59Chodźcie.
00:27:01Będziemy wychodzić w odstępie czasowym.
00:27:18Chodź na chleb.
00:27:18Chodź.
00:27:20I don't know.
00:27:50I don't know.
00:28:20I don't know.
00:28:30Napadz na Narodowy Bank Polski.
00:28:32Złodzieje wynieśli z państwowych sejfów 100 milionów euro w złocie.
00:28:36To najbardziej spektakularny skok na bank w historii kraju.
00:28:40Według nieoficjalnych informacji w rabunek byli zamieszani pracownicy banku.
00:28:44Policja i prokuratura na razie nie podskrędzają tej wersji zdarzeń.
00:28:48Panie dyrektorze, proszę odtworzyć. Policja, ludzi nie chcemy straszyć.
00:29:08Kim byli miało okazać się niebawem.
00:29:14Dzień dobry panowie, a w jakiej sprawie?
00:29:17Panie dyrektorze, proszę sobie nie robić żartów. Nie czas na nie.
00:29:20No jest dosyć wcześnie na wizytę policja.
00:29:25A macie może jakiś nakaz, bo nie zauważyłem?
00:29:28Panie dyrektorze, bank panu obrabowali.
00:29:30A z jakiej jesteście komendy?
00:29:32Z drewnianej. Mamy wyważyć drzwi, otwiera pan czy nie?
00:29:34Dobrze, panowie, no po co te nefy? Naprawdę zachowujcie się jak dżentelmeni.
00:29:40Proszę bardzo, zapraszam.
00:29:42Przepraszam, nie posprzątałem.
00:29:48Rozgoście się, proszę bardzo. Może kawy się napijecie?
00:29:53Hmm?
00:29:54Poproszę.
00:29:56Kawkę.
00:29:58Do dziury.
00:30:04Zdjęcia.
00:30:34What do you think?
00:30:40I found the two old phones.
00:30:44We will be able to call you.
00:30:48In the choice of the day, as in the paper.
00:30:52Did you see how it ended?
00:30:55It's just serious.
00:30:57Did you talk about it?
00:31:02Did you talk about it?
00:31:10Did you talk about it?
00:31:16We have to keep your plans.
00:31:22Like now.
00:31:28No, no, no.
00:31:29We are already going to be able to do that.
00:31:36I don't want to talk about it.
00:31:38I'm not even here.
00:31:39No.
00:31:41I am ready for that.
00:31:42I'm ready for that.
00:31:44We have theseездs with alarms.
00:31:46And they're just similar to us.
00:31:48We have the key faces.
00:31:52We are in the box.
00:31:58Tell me honestly.
00:32:03Did you lose your money?
00:32:06It was the next situation when I opened my lamp for Covid.
00:32:11But my mother said, she loves me, not for something.
00:32:15No.
00:32:18Really?
00:32:19I hope we won't be able to do it.
00:32:28What did you say?
00:32:29Do you know people, baby?
00:32:33No.
00:32:34Right.
00:32:38We're not sure that what she says is true.
00:32:42We're going abroad and everything is going to be a mess.
00:32:50Little boy.
00:32:57I'm scared.
00:32:58I'm scared.
00:32:59I'm scared.
00:33:19Let's go.
00:33:22Let's go.
00:33:25Let's go.
00:33:29You guys are stressed.
00:33:31It's a lot.
00:33:32It's especially when you're in school.
00:33:34It's a lot, right?
00:33:39Let's go.
00:33:41Let's go.
00:33:42You're fine, you're fine.
00:33:44You're fine, please.
00:33:46Chwileczkę, no co pan robi?
00:33:49To nowy przepisy unijne, jak pan się nie przyjmuje.
00:33:51Ale czy to jest konieczne, naprawdę?
00:33:53Panie dyrektorze, to jest dla pańskiego bezpieczeństwa.
00:33:57Jestem do waszej dyspozycji.
00:33:59Uważam, że to jest naprawdę niestosowne zachowanie.
00:34:02SARS grał swoją rolę świetnie,
00:34:04ale nie wiedział, że sprzedałem sztabkę na boku.
00:34:10Panie dyrektorze,
00:34:11prawdopodobnie w piątek po południu
00:34:18ktoś podszywający się pod pana
00:34:21wraz z zamaskowaną kobietą,
00:34:26łudząco przypominającą pańską księgową
00:34:30i z szefem ochrony
00:34:32wyniósł ze Skarbca Narodowego Banku Polskiego
00:34:39100 milionów euro w złocie.
00:34:43Oczywiście na nagraniu
00:34:46mamy kogoś pańskiej postury,
00:34:50a że wszyscy byli w maskach, to nie mamy pewności.
00:34:53Oliwę proszę sobie dolać.
00:34:56Natomiast
00:34:59nie mamy odcisku palców.
00:35:02Ocet.
00:35:05Ale wiemy,
00:35:08że w ten weekend miało nikogo nie być w pracy.
00:35:11Ale jednak
00:35:13ktoś lub wy był.
00:35:15I za pomocą waszych
00:35:18kart i kodów dostępu
00:35:23wyniósł
00:35:25ze Skarbca
00:35:27świeżo zakupione
00:35:30przez Skarb Państwa złoto.
00:35:32Mhm.
00:35:34Panie dyrektorze,
00:35:36jak to wyjdzie
00:35:38teraz, podczas pandemii,
00:35:39to wie pan co?
00:35:43To może zniszczyć nasz rząd.
00:35:46A tego byśmy nie chcieli.
00:35:48Mhm.
00:35:50Bardzo.
00:35:51Nie chcieli.
00:35:55Tak.
00:35:57Zapytam raz.
00:36:00Gdzie jest kurna złota?
00:36:02Ja naprawdę nie rozumiem.
00:36:05To jest jakieś...
00:36:06Chyba się nie zrozumieliśmy.
00:36:08Miałem zapytać tylko raz.
00:36:11Gdzie jest złoto?
00:36:13Szukali nie w tym miejscu.
00:36:28Wasz przełożony, a mój przyjaciel
00:36:30jeździ ze mną na golfa.
00:36:31Bardzo poproszę wasze nazwiska,
00:36:32bo nie dosłyszałem.
00:36:34Komisarzu Niemiec?
00:36:35No właśnie.
00:36:38Całe pluto niebieskich jest na domy.
00:36:42Jeszcze raz.
00:36:43Szybko.
00:36:44Gdzie jest złoto?
00:36:45Nie wiem o czym mówicie.
00:36:46Komisarzu Niemiec.
00:36:48Pytam ostatni raz.
00:36:49Gdzie jest złoto?
00:36:50Nie wiem o czym mówicie.
00:36:54Gdzie jest złoto?
00:36:56Gdzie jest złoto?
00:36:57Ujeźdź.
00:36:58Ujeźdź, przepraszam.
00:36:59Guzik, ja przepraszam bardzo.
00:37:01Komisarzu Niemiec musimy iść.
00:37:03Co?
00:37:04Musimy mieć cygnet na zewnątrz.
00:37:05Jeżeli jest reszta policji na dole,
00:37:07to możecie mnie aresztować i wyprowadzić.
00:37:09Zgadza się czy nie?
00:37:10Teoretycznie tak?
00:37:12Natomiast nie mogę pana sam wyprowadzić.
00:37:15Dlaczego?
00:37:16Proszę udawać zawał Sarca.
00:37:17W żadnym wypadku może patrzeć.
00:37:18To jest jakiś brednie.
00:37:19Te...
00:37:20Brednie.
00:37:21Wy nie jesteście z nimi, prawda?
00:37:23A znasz takie powiedzenie,
00:37:24że wiemy gdzie mieszka twoja stara, ha?
00:37:26Komisarzu!
00:37:27Ale to mnie rozkujcie!
00:37:31SARS, choć należał do grupy trzymającej władzę,
00:37:34okazał się z nas najporządniejszy.
00:37:36Dziękuje panu.
00:37:43Dziękuje panu.
00:37:44Zbędzenie!
00:37:45Zbędzenie!
00:37:46Zbędzenie!
00:37:47Zbędzenie!
00:38:02Dzień!
00:38:03W śmieci!
00:38:04Zbędzenie!
00:38:05Zbędzenie!
00:38:07Zbędzenie!
00:38:14You're already at the actor?
00:38:16Stary, I probably made it in the gate,
00:38:18like that's what happened to me.
00:38:19Stary, I've never seen it in my life.
00:38:21If you saw my friends,
00:38:22they would have been on my hands.
00:38:24Do you like it?
00:38:26Yes.
00:38:27Aua!
00:38:30You, you know,
00:38:31I'm going to go to school?
00:38:32Are you sure?
00:38:34I'm a minister of education,
00:38:35I'm sure.
00:38:36No, I'm sure.
00:38:37Maska!
00:38:38I'm going to go back,
00:38:39I'm going to go back.
00:38:40I'm going to go back.
00:38:41I'm going to go back.
00:38:44Sars nie miał czasu,
00:38:49więc postanowił działać na oślep.
00:38:52Ale był zbyt wrażliwy.
00:38:56Postanowił się z nami skontaktować,
00:38:58pewnie się o nas martwił.
00:38:59Albo o złoto.
00:39:01To drugie.
00:39:04Abonent w czasowo niedostępny.
00:39:06Marzyłem, że gdzieś tam
00:39:07będę mógł zacząć wszystko od nowa.
00:39:09Z covidą.
00:39:10Już niedługo.
00:39:11Chyba w duszy byłem romantkiem.
00:39:13SARS nie dawał za wygraną.
00:39:30Wpadł w amok.
00:39:32Nie odbieraliśmy telefonów,
00:39:36więc pojechał do domu ciawy.
00:39:40I can't wait to see you in the middle of the city.
00:40:02So I can't wait to see you in the middle of the city.
00:40:04He was so naive.
00:40:10This is the case of the National Bank of Poland, which is still on the wall.
00:40:29We remember that the victims of the United States delivered 100 million euros per year.
00:40:33In the case, they still have no information about the return of the bank.
00:40:38Prokurator is going to present to the director of the MPP.
00:40:41Politicians of the opposition are trying to raise the organization of the reserves of the country
00:40:46and alarm them, that the trade is going to be in the time when there is no money for the respirators,
00:40:51which are not available for the serious cases of SARS-CoV-2.
00:40:56We have more information on this topic in the service for half an hour.
00:41:08This is a CNN video.
00:41:16This is the CNN video.
00:41:21This is the CNN video.
00:41:26It is not a CNN video.
00:41:30It looks like anyone is able to criticize not do directly Organizations I have.
00:41:33I have already seen it.
00:41:49Sars has loved films.
00:41:53In sum, it reminds me of James Bond.
00:41:56A little Daniel, a little Sean.
00:42:26But I couldn't tell you that I was normal.
00:42:46The memories of my dreams were again.
00:42:49Or my intuition tried to make me uprzed.
00:42:57Ciawa was a little.
00:42:59Jej plan to take our cash out.
00:43:01By not being a witness,
00:43:03żadna sztabka could not be able to go.
00:43:05Każde her hands were the time.
00:43:09Time was the key.
00:43:11What are you doing?
00:43:13See you!
00:43:15Chłopaki, wiecie co robić.
00:43:18Będęż zatkało się.
00:43:20Po Sarsie ciawa kazała im dorwać mnie.
00:43:45Sars nie wiedział na czym stoi.
00:43:50Ten poranek nas totalnie zaskoczył.
00:43:52Czuł, że ktoś chce zrobić z niego osiołka.
00:43:55Zaskoczył na wys paso.
00:43:57I selected Wasiołka.
00:43:59Zaskoczył tam beruj…
00:44:04Czuł, że ściany honour takiej niemieckiej,
00:44:10które ma sobie pozwoli.
00:44:12Zaskoczył nam się.
00:44:13Zaskoczył nam się.
00:44:19A zamkrożấn o tym szkole?
00:44:21Come here.
00:44:27Come here.
00:44:41Come here.
00:44:49You're welcome.
00:44:53Can I wear it?
00:45:19Maybe you can still use your hair, what?
00:45:24Let's go.
00:45:25I'm just by you.
00:45:27Okay.
00:45:28Let's go.
00:45:29Let's go.
00:45:30Let's go.
00:45:48Puzzle układały się w całość.
00:45:50Ciawa nie mogła odpuścić, a jej psy, Rusek i Niemiec musieli szukać sztabki u mnie.
00:46:00To może teraz łaskawie mi wyjaśnisz, co tu się tak naprawdę dzieje, co?
00:46:20Po co?
00:46:23Po co?
00:46:26Myślałem, że się lubimy.
00:46:29Chociażby ze względu na to, co razem zrobiliśmy i wspólnie przepracowane lata, hm?
00:46:35Czego ty chłopie nie rozumiesz?
00:46:38Może tego, dlaczego tutaj jesteś taką beztroską i w ogóle, no?
00:46:41Naprawdę tego nie wiesz?
00:46:43Jesteś z nimi w rozmowie?
00:46:52Hmm?
00:46:53Brawo.
00:46:54Jesteś w stanie tak normalnie patrzeć mi w oczy?
00:46:57Misiu.
00:46:58Sam mówiłeś, że się lubimy.
00:46:59No wiem, ale wiesz.
00:47:00Wiem.
00:47:01Ale to już nie ma znaczenia.
00:47:02Bo i tak masz przez rany.
00:47:03Tak samo jak ty.
00:47:04Niezupełnie.
00:47:05Niezupełnie.
00:47:06Ja jestem nikim.
00:47:07A ty zaufanym człowiekiem premiera.
00:47:11Wirus.
00:47:12Gdzie on jest?
00:47:13On też jest z wami w układzie, co?
00:47:15Zimno mi, mogę się ubrać?
00:47:16Poczekaj.
00:47:17Zrób mi kawę.
00:47:18Proszę.
00:47:19Umysł mój już szwankował.
00:47:20W takiej chwili ratujesz się czymkolwiek.
00:47:22Ale to już nie jest.
00:47:23Tak samo jak ty.
00:47:24Niezupełnie.
00:47:25Ja jestem nikim.
00:47:26A ty zaufanym człowiekiem premiera.
00:47:28Wirus.
00:47:29Gdzie on jest?
00:47:30On też jest z wami w układzie, co?
00:47:31Zimno mi.
00:47:32Mogę się ubrać?
00:47:33Poczekaj.
00:47:34Zrób mi kawę.
00:47:37Proszę.
00:47:39Umysł mój już szwankował.
00:47:42W takiej chwili ratujesz się czymkolwiek.
00:47:44Kawa?
00:47:46Tylko nie rób żadnych dziwnych ruchów, bo mogę to wszystko źle odczytać, ok?
00:47:51Spoko.
00:48:14Jeśli codz calidad, pomiga, pomaganie, całkowicieOhio.
00:48:17Czy zasnie się g inm.
00:48:19Kawałek?
00:48:20Kawałek?
00:48:21Pod kepty?
00:48:22Let's go.
00:48:52Let's go.
00:49:22Let's go.
00:49:24Let's go.
00:49:26Let's go.
00:49:28Let's go.
00:49:30Let's go.
00:49:32Let's go.
00:49:34Let's go.
00:49:36Let's go.
00:49:38Let's go.
00:49:40Let's go.
00:49:42Let's go.
00:49:44Let's go.
00:49:46Let's go.
00:49:48Let's go.
00:49:50Let's go.
00:49:52Let's go.
00:49:54Let's go.
00:49:56Let's go.
00:49:58Let's go.
00:50:00Let's go.
00:50:02Let's go.
00:50:04Let's go.
00:50:06Let's go.
00:50:07Let's go.
00:50:08Let's go.
00:50:10Let's go.
00:50:12Let's go.
00:50:14Let's go.
00:50:16Let's go.
00:50:18Let's go.
00:50:20Let's go.
00:50:22Let's go.
00:50:24Let's go.
00:50:26Let's go.
00:50:28Let's go.
00:50:30Let's go.
00:50:32Let's go.
00:50:34Let's go.
00:50:36Let's go.
00:50:38Let's go.
00:50:40Let's go.
00:50:42Let's go.
00:50:44You don't know when you're going.
00:50:46It looks like a little bit, what?
00:50:51Like I said, I'm going to blow.
00:50:55Or if you're in the film, you know,
00:50:58that I was shot with the guy,
00:51:01and then the guy has a 20-20 cm.
00:51:04Or...
00:51:14So, it's like you're in a place.
00:51:16It's fine, it's fine.
00:51:18It's fine.
00:51:19It's fine.
00:51:20It's fine, it's fine.
00:51:21You can see it.
00:51:24You can see it.
00:51:25It's fine, it's fine.
00:51:27It's fine.
00:51:28It's fine.
00:51:30It's fine.
00:51:31It's a joy of life.
00:51:33What a gangster is from the carlet.
00:51:36Do you have to pay for the francs?
00:51:39Do you have to live in the mountains?
00:51:41What am I?
00:51:43I'm...
00:51:45I'm...
00:51:46I'm a bandit.
00:51:48What do you think?
00:51:50That's what?
00:51:51That's what we're going to do?
00:51:53That's what we're going to do?
00:51:55In sum, I don't know what I'm thinking.
00:51:59But I know that Zmoto is at home.
00:52:02Really, let's see if he's not at home.
00:52:05We're going to do it.
00:52:06We're going to do it.
00:52:08Maybe deską go?
00:52:15No, no, no deską nie da rady.
00:52:19Nie.
00:52:20Kiedy chcesz to zrobić?
00:52:23We'll do it.
00:52:25We'll do it.
00:52:26We'll do it.
00:52:27We'll do it.
00:52:28We'll do it.
00:52:29And what do you have to do?
00:52:31And what do you have to do?
00:52:32You have to do it?
00:52:33Do you have to do it a lot like a brother?
00:52:34Yes.
00:52:36Did you fight a person like Prosiaka?
00:52:40Yes.
00:52:43You're not a murderer.
00:52:45You're a teacher of Polish language.
00:52:48On Friday, you have a seat.
00:52:51And what about this?
00:52:54What about this?
00:52:56I always want to do this.
00:53:00Are you serious?
00:53:06What is the difference between pandemic?
00:53:10No, no, no.
00:53:12No, no, no, no.
00:53:14Look.
00:53:16You can still...
00:53:18... relax.
00:53:21Leave him.
00:53:23Let's go, go.
00:53:24Why do you take me, man?
00:53:29You're a bitch!
00:53:31Now!
00:53:32One to the other!
00:53:34I'm going to die.
00:53:41Stop!
00:54:04I don't know.
00:54:34The soldier must have a good motivation, but he doesn't give it to him.
00:54:46The most important thing at this time was finding the Covid-19.
00:54:50I was thinking about it.
00:54:53I can't do it.
00:54:56She should have a phone call.
00:54:59It started to die more.
00:55:02Remember when the pandemic started?
00:55:04It was the best time to buy a bank.
00:55:07Do you remember?
00:55:10Then I met Ciawe.
00:55:13She told me that she was in Księgowa.
00:55:16We've been working on the plan with our ziomk.
00:55:18We're from Niemcy and Ruscy.
00:55:22They're crazy.
00:55:24They are teachers in the liceum.
00:55:27They have a lot of credit.
00:55:29We're in a tragedy.
00:55:31We started to knock.
00:55:33It was our...
00:55:36...fantazja.
00:55:37It was fun.
00:55:39After a few days in work, you told me that you knew how to earn from the bank's worth of 100 million euros.
00:55:45We're here.
00:55:46We're here.
00:55:47We're here.
00:55:48We're here.
00:55:49We're here.
00:55:50We're here.
00:55:53We're here.
00:55:58We're here.
00:55:59Good night.
00:56:06Sars should have been to know who was.
00:56:09He didn't have war in his DNA.
00:56:29How did he take care of?
00:56:50How did he take care of?
00:56:54How did he take care of?
00:56:57Spokojnie, I'm the control of him.
00:56:59So he's alive.
00:57:02Super.
00:57:04Let's see if he's in there.
00:57:06We're going to take care of it and we're going to take care of it.
00:57:08Why did he take care of it?
00:57:10I wanted to talk about the virus, what he did with Złotem.
00:57:13He took a massacre.
00:57:15Jack.
00:57:18It's a Jack.
00:57:24A Niemiec?
00:57:25Co Niemiec?
00:57:28Nie wiesz co z Niemcem?
00:57:39Twoje lwera zgadza mił.
00:57:42Co teraz dzieciakom powiem?
00:57:47A to był taki świetny gość.
00:57:50Dzieciaki go uwielbiały po prostu.
00:57:54Przestań się mazać, dobra?
00:57:55Jeszcze piątek prowadził lekcją.
00:57:57A teraz co?
00:57:59Teraz nie żyję.
00:58:02Uspokój się.
00:58:05Mówię coś chociażby.
00:58:12Będzie dobrze.
00:58:15Idź się lepiej przebierz, bo nas zatrzymają na lotnisku.
00:58:18Słuchajcie.
00:58:20Olejmy go.
00:58:22I tak mamy złotak lodu.
00:58:25Tak?
00:58:26A co, jeżeli będzie próbował sprzedać te sztapki?
00:58:28Przecież one mogą być w specjalny sposób oznakowane.
00:58:31No.
00:58:33Nie wiem.
00:58:35Myślałam, że znowu zrobimy szopkę i odda to co wdziało.
00:58:38Mówi się jasełka.
00:58:40Mówiłam ci, że to zły pomysł?
00:58:41Tak.
00:58:42A jak by znowu wynieśliliście kasę?
00:58:46Nie kłóćmy się, po prostu jedźmy na lotnisko,
00:58:48póki mamy aktualne testy.
00:58:50Zrobiłeś PCR-a?
00:58:52Ciążowy zrobię, wiesz?
00:58:54Poważnie pytam.
00:58:56Oczywiście, że zrobimy PCR-a.
00:58:58Co z tym parkiem?
00:58:59Nie wiem, bo akurat przeszła na wrót.
00:59:01Ką wiesz?
00:59:04Tak czuję go.
00:59:05Idź się przebierz, bo cię zatrzymają na lotnisku.
00:59:09Ja poszukam jakichś opatrunków, trzeba to jakoś opatrzeć.
00:59:12Taky spakuj te walizki do samochodu.
00:59:14Sama sobie spakuj.
00:59:20Ej, maleństwo.
00:59:23Przecież gramy do tej samej bramki, prawda?
00:59:26Mhm.
00:59:27Mhm.
00:59:30Będzie dobrze.
00:59:31Mój u mnie kommt piş después.
00:59:33Dobrze.
00:59:37SHление
00:59:46I don't know what the hell is going to do with you.
01:00:02Oh, my God, please!
01:00:06Don't go first.
01:00:08Oh, Jesus!
01:00:15Oh, Jesus!
01:00:18Oh!
01:00:21Oh!
01:00:23Oh!
01:00:26Oh!
01:00:29Oh!
01:00:31Oh!
01:00:33Oh!
01:00:36I co, kotek zostawimy?
01:00:40A masz jakiś lepszy pomysł?
01:00:45Ja też byś zostawiła, co?
01:00:54Przecież wiem.
01:00:56No właśnie wiem. Właśnie wiem.
01:00:59Uważaj. Uważaj na rękę.
01:01:14Powinieneś zostać i zgłosić się do szpitala.
01:01:20Serio?
01:01:22Nie ma takiej opcji.
01:01:24Lecę z wami.
01:01:26Co, chcesz nas wszystkich narazić?
01:01:28Egoisto?
01:01:30Dobra.
01:01:31Poszukam jakichś bandarzy.
01:01:33Trzeba to porządnie opatrzeć.
01:01:34A!
01:01:36Wście zadowaj!
01:01:37,,
01:01:57,
01:02:03I'm not going to chill out the little.
01:02:07I'm not going to die.
01:02:09I'm not going to die.
01:02:11I have no idea.
01:02:17I'll change my life.
01:02:20I'm not going to die.
01:02:25I'll get my life.
01:02:28It's just like a small piece like this.
01:02:32I'm sorry.
01:02:48I shouldn't have to be finished.
01:02:50He's a good person.
01:02:52Life.
01:03:02Do końca nigdy nie dowiedziałem się, kim była ciała.
01:03:05Zabijanie jednak przychodziło jej zbyt łatwo i musiała ponieść karę.
01:03:16Wspomniałem już, że podobała mi się nieprzewidywalność COVID-y.
01:03:22Mogłem przypuszczać, że na wiele było ją jeszcze stać.
01:03:26Nie mieliśmy czasu na rozterki.
01:03:30Cała robota mogła pójść na marne.
01:03:32Nie wierzę.
01:03:34Ten David próbował się uwolnić jedną głową o Kant.
01:03:38Chyba nie żyje.
01:03:50Mistrzostwoszków w piłce nożnej.
01:03:52Aaaa!
01:03:54Drugie miejscem w siatkówce.
01:03:56Nauczyciel roku.
01:03:58A ja co?
01:04:00Jestem w czarnej dupie.
01:04:06Co ty robisz?
01:04:08Nie, co Hebrews欸.
01:04:12Nie, co ty robisz, to muszę.
01:04:14Nie, cośウgan ovat niebezpieś выпускowacje.
01:04:16Nie, co wstąp……
01:04:18Nie, coannej!
01:04:20Nie, co.
01:04:22Nie, co.
01:04:23Nie, co.
01:04:25Nie, co.
01:04:26Nie, co.
01:04:27Nie, co.
01:04:29Nie, co.
01:04:32Nie, co...
01:04:34ajes...
01:04:35I'm in the room. I'm in the room.
01:04:49I'm in the room. I'm in the room.
01:04:50You're in the room.
01:04:52I'm in. You're in.
01:04:53You're in.
01:04:54They're not killing me. They're not alive.
01:04:58I'm not afraid of you.
01:05:05I'm in the room.
01:05:35I'm in the room.
01:05:38I'm in the room.
01:06:05Not that I wanted to kill her immediately, but my dream was going to be in her bagage.
01:06:17She gave me a choice. She asked me.
01:06:35Look at that!
01:06:59Do you understand?
01:07:01Bojania, what's going on?
01:07:11They brought me to me. They wanted to know where the gold is.
01:07:16The Germans?
01:07:20I thought I was already thinking about it.
01:07:27Spokajnie, maleństwo. Musimy się zbierać na samolotu.
01:07:31Mamy samolot?
01:07:35A złoto?
01:07:37I don't know. I don't know.
01:07:39I don't know.
01:07:43A ona?
01:07:45Co?
01:07:47Co?
01:07:49Tak po prostu?
01:07:55A skąd ty masz telefon?
01:07:59Nie uważaj mnie.
01:08:01Podją wszystkim.
01:08:03Nie uważaj mnie.
01:08:05Nie mamy.
01:08:07Nie mamy tak dużo czasu.
01:08:09Ciech. Ciech.
01:08:11Przepraszam.
01:08:12W tym momencie wszystkie alarmy powinny zabić w mojej głowie.
01:08:15Ale żyłem marzeniami.
01:08:17Byłem zbyt blisko osiągnięcia mojego celu.
01:08:25Tropikalnej wyspy z ukochaną u boku.
01:08:28Śmierć Sarsa nie dawała mi spokoju.
01:08:31Zostawiliśmy za sobą cztery trupy, licząc Ruska.
01:08:34Ale udało mi się odlecieć w Siną Dal.
01:08:37Do miejsca, z którego nie było ekstradycji do Polski.
01:08:40He session wybuchvate w Szczesky.
01:08:42D innoc sincerely...
01:08:52I przyjrite się ze МУЗЫКА
01:08:58Wielkie t세요.
01:09:04Wielkie tatsak leżkość.
01:09:06No, nie na messages haha.
01:09:07I had a life in my life.
01:09:15I had a life in my life.
01:09:17We had to worry about it.
01:09:19And it was not to worry about it.
01:09:23I had a million people to spend every day.
01:09:37I had a lot of a lot of people to do it.
01:09:45We've tried to bring it to me.
01:09:49We've tried to do it.
01:09:53We've tried to dance.
01:09:57We were in a building building.
01:10:01We've tried to do it.
01:10:05You think you're a good person?
01:10:36Live it to the moon, and you see what...
01:10:41Let me see what's going on.
01:11:06I'm sorry.
01:11:18I'm sorry.
01:11:24I just want you...
01:11:27Don't you?
01:11:30Tell me, come on, and please...
01:11:32Errachmonaist
01:11:345
01:11:354
01:11:363
01:11:372
01:11:381
01:11:39Czy ty wiesz, że ona
01:11:41wtedy nas wystawiła?
01:11:46Pewnie nie
01:11:48Bo tak cię motało, że świata za nią nie widziałeś
01:11:55A wiesz, że się tarmusiła z Niemcem na boku?
01:11:59Nie widziałeś
01:12:02Nie wiedziałeś
01:12:07Dwa lata z wami pracowała
01:12:09Żeby zdobyć wasze zaufanie
01:12:14No i to wszystko wymyśliliśmy na siłowni
01:12:16Z nudów
01:12:19A pandemia nam tylko w tym pomogła
01:12:25To jest do teraz
01:12:31Uważmy, że jesteśmy kwita
01:12:35Od naszymi płowę złota
01:12:38A ci prawa załatwiono
01:12:39Jedynym rozsądnym rozwiązaniem tej patowej sytuacji było podzielenie się kasą z Ruskiem
01:12:44Zdjęcia
01:12:46Zdjęcia
01:12:50Zdjęcia
01:12:52Zdjęcia
01:12:56Zdjęcia
01:13:00Zdjęcia
01:13:02Zdjęcia
01:13:06Zdjęcia
01:13:08Zdjęcia
01:13:12Zdjęcia
01:13:14Zdjęcia
01:13:18Zdjęcia
01:13:20Zdjęcia
01:13:24Zdjęcia
01:13:26Zdjęcia
01:13:28Zdjęcia
01:13:30Zdjęcia
01:13:32Zdjęcia
01:13:34Zdjęcia
01:13:36Zdjęcia
01:13:37Zdjęcia
01:13:39Zdjęcia
01:14:40Blev doskonały.
01:15:10Blev doskonały.
01:15:40Blev doskonały.
01:16:10Blev doskonały.
01:16:40Blev doskonały.
01:17:10Blev doskonały.
01:17:12Blev doskonały.
01:17:14Blev doskonały.
01:17:16Blev doskonały.
01:17:18Blev doskonały.
01:17:20Blev doskonały.
01:17:22Blev doskonały.
01:17:24Blev doskonały.
01:17:26Blev doskonały.
01:17:28Blev doskonały.
01:17:30Blev doskonały.
01:17:32Blev doskonały.

Recommended