Kacper Sezonienko, piłkarz Lechii Gdańsk: Piłka trochę podskakiwała, ale się skoncentrowałem, dołożyłem nogę i teraz jest duża ulga

Dziennik Bałtycki

https://dziennikbaltycki.pl/kacper-sezonienko-pilkarz-lechii-gdansk-pilka-troche-podskakiwala-ale-sie-skoncentrowalem-dolozylem-noge-i-teraz-jest-duza-ulga/ar/c2p2-27575265?hash_podglad=8bad59093312f094a5f3f7b18a9e4e34

Transcript

00:00Wynik się zgadza?

00:01Na pewno cieszyliśmy się, że przybliżamy się do utrzymania.

00:06Na pewno będziemy teraz zerkać na ten poniedziałkowy mecz w stali i spuszczą.

00:11No i trzymać kciuki za stal, żeby już po prostu wszystko się rozstrzygnęło.

00:16Czujesz się bohaterem tego spotkania?

00:18Bo to ty właściwie sprawiłeś, że ze spokojem czekamy na kolejne mecze, na ten nieprzejsze.

00:23Myślę, że może nie tyle co bohaterem, tylko taka dołożona cegiełka,

00:28bo gdzieś to praca wszystkich zawodników.

00:31Ktoś musiał tę piłkę odebrać, ktoś ją dograć, a ja tylko dokończyłem zadanie.

00:37Większą część spotkania obejrzałeś sobie z dystansu.

00:41Ta dramaturga, jak wy to wszystko przeżywaliście.

00:43Co działo się w szatni? Już wieńczyliście dzieło, bo potem to się wszystko odwróciło.

00:47Ciężko mi powiedzieć, bo w przerwie meczu przygotowałem się na boisku

00:52i nie mam pojęcia co trener mówił w przerwie.

00:55No gdzieś nie byłem zadowolony wchodząc przy wyniku 2-2.

00:59No ale liczyłem i widziałem z przebiegu meczu, że stwarzamy tę sytuację

01:04i czekałem tylko na tę bramkę.

01:06A wchodząc na boisko, jakie dostałeś wskazówki? Co miałeś zrobić?

01:09Próbuj.

01:11Chciałem na pewno powalczyć, gdzieś tutaj wbiegać za linię obrońców.

01:16No i na pewno dużo walki, dużo serca zostawić na boisko.

01:19Dwa ostatnie mecze w swoim wykonaniu, no to kurczę.

01:21Na Krakowie bywał Czony Karny, dzisiaj decydujący gol.

01:24No właśnie, przy tych takich trudach, nie? Przez cały sezon generalnie.

01:28No tak, gdzieś na pewno nie był to łatwy sezon dla Lechii, jak i dla mnie.

01:32A gdzieś tutaj ostatnie dwa mecze, no wypadł nam Bobo.

01:36Na pewno duża strata i gdzieś te pół godziny w jednym i w drugim meczu

01:41miałem na pozycji numer dziewięć też inna pozycja niż skrzydło,

01:45bo też przez cały sezon wchodziłem na skrzydło.

01:48Ale jak widać, jeszcze gdzieś tam te zachowania z pozycji numer dziewięć

01:53zostały zapamiętane i cieszę się, że udało się dziś strzelić tę bramkę.

01:57A może odwrotnie, powinieneś się porozpychać o tę pozycję jednak numer dziewięć,

02:01bo pamiętamy też te gole z poprzedniego sezonu, ważne w końcówce sezonu,

02:06gdzie też strzelałeś je chyba jako dziewiątka w Bielsku, w Darbach.

02:10No tak, gdzieś tak można powiedzieć, że te końcówki sezonu i ta pozycja numer dziewięć

02:15gdzieś tam mi sprzyja, no ale można tak powiedzieć,

02:18ale gdzieś na jesień też występowałem na tej pozycji numer dziewięć.

02:22No i myślę, że może też jako drużyna też ciężko nam było,

02:26nie mogliśmy punktować, nie mogliśmy załapać tych serii zwycięstwa,

02:30a teraz jesteśmy na fali i lepiej się nam gra.

02:35To twój pierwszy gol w Ekstraka, a się od Strzela.

02:37No dokładnie, pierwszego gola myślę, że dość szybko strzeliłem,

02:42bo z Łęczną mając 18 lat chyba.

02:48No i gdzieś musiałem czekać, później ten spadek jeszcze i ta pierwsza liga,

02:52no i gdzieś na pewno cieszy ta bramka, że jeszcze tutaj troszkę waży.

02:57A może tych goli nie przychowało?

02:59Może smakowała wyjątkowo.

03:01Tak, myślę, że tutaj gdzieś emocje puściły.

03:04Bałem się też tej piłki, bo gdzieś ona troszkę podskakiwała,

03:09ale jednak skoncentrowałem się i tylko dołożyłem tą nogę

03:12i na pewno duża ulga, duża ulga.

03:15A może w tych nieważnych goli, ty po prostu się nie schylasz po nie,

03:19tylko te muszą ważyć, żebyś dopiero strzelał.

03:21Mam nadzieję, że i tych nieważnych będzie się udało, uda się więcej strzelać.

03:31Dziurka jest bardzo dzisiaj.

03:33Taką mam nadzieję.

03:36Prosper, a co dzisiaj prezes Wam obiecał?

03:40Gratulował nam gdzieś, że nawet te opóźnione wyjście,

03:45że pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną tutaj

03:47i jeden za drugiego wskoczy w ogień.

03:51No i że nie mieliśmy też łatwego początku,

03:55a mimo to pokazujemy, jaką jesteśmy drużyną

03:59i od tego spadku do pierwszej ligi

04:03gdzieś pokazujemy właśnie, jaką tą drużyną jesteśmy.

04:08Nawet w ciężkich sytuacjach potrafimy z nich wybrnąć.

04:11Ale odwiecie w coś?

04:12No właśnie, sygnał lepiej się jasny przed meczem, tak?

04:15No bo nie zdarza się często, że drużyna wychodzi 5 minut z opóźnieniem, tak?

04:19Tak, ale teraz mamy tydzień do meczu w Szczecinie,

04:23więc w tygodniu mam nadzieję, że wszystko to sobie poustalamy,

04:27uzgodnimy i że już w tym przyszłym tygodniu będzie wszystko ok, wszystko jak się należy.

04:35Taka obietnica była prezesa?

04:37No gdzieś tam dogadaliśmy się i wszystko ma być dobrze.

04:44O licencji coś wam wspomniał?

04:46No, że też klub stara się, wszystko robi,

04:50żeby ta licencja była i mamy nadzieję, że ona będzie już jak na bliższym czasie.

04:55A jeszcze ostatnia rzecz, bo tak wyobraźmy sobie,

04:57że coś się dzieje, jednak tych przelewów nie ma dalej.

05:00Wyobrażacie sobie, że w Szczecinie jest podobny scenariusz,

05:02też nie wychodziliście na to? Czy jeszcze nie mówiliście między sobotem?

05:06No, gdzieś miejmy nadzieję, że w tygodniu się coś tutaj pokaże

05:11i jesteśmy wszyscy dobrej myśli.

05:13A jeśli nie?

05:15A nie bierzemy takiej opcji pod uwagę na razie.

05:18To jeszcze u jutrzejszy wieczór zapytam, jakie plany ty masz,

05:23jaka drużyna między 19.00 a 20.00 o 45.00?

05:26A jutro 19.00. Ja sobie pojadę tutaj do Ostródy, do moich gołębi,

05:33odpocznę na podwórku.

05:35Nie będziesz oglądał, co, w Pusztu?

05:37Będę oglądał, ale już myślę, że z rodziną w Ostrózie.

05:41Okej.

05:42Dzięki.

Category

Transcript

Recommended