15 lat szczecineckiego schroniska

Watch 15 lat szczecineckiego schroniska - GK24.pl on Dailymotion

Transcript

00:00W 2006 roku zostałem burmistrzem, a w 2009 oddaliśmy schronisko.

00:07Biorąc pod uwagę, że trzeba zrobić koncepcję różnego rodzaju uzgodnienia, projekt itd.,

00:12to widać, że to był jeden z pierwszych pomysłów, jaki powstał w ratuszu, kiedy objąłem władzę.

00:20Te 20 prawie lat temu wydawało się, że nikt nie sprzątał po psach na ulicy, psy się szwendały po mieście.

00:30Dzisiaj się wydaje to sense fiction, a jednak jakaś mentalna zmiana w nas nastąpiła.

00:34Tak, to jest właśnie bardzo ciekawa rzecz, że dzisiaj dla nas to jest absolutnie oczywiste,

00:41że jest schronisko, że jest adopcja, że żadne zwierzę nie może być pominięte, opuszczone i niezauważone w mieście, jeżeli się szwenda.

00:52Natomiast w 2006 roku to nie było takie oczywiste, w ogóle nie było zorganizowanej opieki nad zwierzętami,

01:00nie istniało w ogóle nawet żadne przytulisko.

01:03Jakoś taka namiastka była przy miejskiej weterynarii, tamte zresztą chowano na tym terenie te zwierzęta.

01:13To naprawdę, w ogóle nie było żadnego rozwiązania systemowego, aż się nie chce wierzyć, bo to już były lata 2000,

01:20już byliśmy wiele lat po transformacji, a te zwierzęta cały czas były jakby, odchodziły na drugi plan,

01:28każdy miasto myślało o rozwoju, natomiast niekoniecznie o wydawaniu pieniędzy na bezdomne zwierzęta.

01:35Myśmy do tego podeszli inaczej i co ciekawe ta inwestycja spotkała się z olbrzymim zrozumieniem mieszkańców.

01:42Oni wiedzieli, że wydaliśmy na to sporo pieniędzy i że są pewne ważniejsze sprawy do załatwienia,

01:49ale mimo wszystko chwalili mnie za to, że się zdecydowałem na taki ruch.

01:55Przepraszam, bo już raz byłam pełnomocnikiem, też pełnomocnikiem burmistrza z czasów przedschroniska.

02:01No, czasem tak bywa, ale się cieszę.

02:04Co jest do poprawienia? Co pani będzie miała na uwadze jako pełnomocnik?

02:09To znaczy, ruszam z nową stroną internetową, czekałam na piętnastolecie, żeby to była taka kontynuacja.

02:14Wtedy była strona od otwarcia, teraz będzie strona od piętnastolecia na następne piętnastolecie.

02:20Ciekawe czy to żyje.

02:22Sama strona nie poprawi sytuacji bez burmiaków?

02:25Nie poprawi sytuacji, może się tak wydaje, ale poprawi wizerunek schroniska i o to chodzi.

02:31To się też przekłada.

02:33Zasięg, jeśli będzie duży zasięg, więcej ludzi będzie wchodzić na stronę, bo może będzie ciekawsza.

02:40Też się to przekłada.

02:42Poza tym nawiązuje powoli dawne znajomości, bo to już nie jest...

02:47Dużo osób się wykruszyło z lat, kiedy ja tutaj prowadziłam schronisko.

02:52Nawiązuje też współpracę z fundacjami niemieckimi, bo oni chętnie adoptują z Polski takie psy,

03:02które, tak mówiąc brzydko, w Polsce nie idą.

03:05I zobaczymy, czy mi się uda i na ile mi się uda.

03:09Nie jestem cudzotwórcą, a może jednak.

03:1215 lat, ale przecież idea stroniska jest znacznie dłuższa.

03:17Dlaczego się udało wtedy akurat, a wcześniej nie?

03:20Udało się tylko to, co zawsze powtarzam.

03:23Udało się tylko i wyłącznie dzięki burmistrzowi Jerzemu Hardy-Douglasowi.

03:27Zgodził się na moją koncepcję stroniska, dlatego jest taki budynek, jaki jest.

03:32I na samą budowę stroniska.

03:36Inaczej by to się nie udało.