Siostra Kory chciała przerwać tę śmierć. Opiekunka: tak nie można

Kora (+67 l.) cierpiała z powodu choroby nowotworowej. Jej zmaganiom o wyszarpanie śmierci jeszcze jednego dnia, przypatrywali się bliscy. Była to walka straszna i przynosząca ból nie tylko Korze, ale także tym, którzy ją kochali. Teraz, już po pogrzebie, dowiadujemy się, jak wyglądały ostatnie dni Kory Jackowskiej. Opiekunka artystki opowiedziała pewną historię, która oddaje dramat, jaki rozgrywał się w domu piosenkarki.
Source: