Marcin Gortat: Zapłaciłem za numer 13 w Clippers. Nie wyobrażam sobie rezygnacji z projektu MG13

-Tak, to prawda. Zapłaciłem za numer, musiałem go odzyskać - tak Marcin Gortat skomentował ostatnie doniesienia o kulisach swojego transferu z Washington Wizards do Los Angeles Clippers. - Było dla mnie bardzo ważne, żeby numer 13 wrócił do mnie również w 'Clippersach'. Nie wyobrażam sobie, żebym miał inny numer. Wiedziałem, że cała sprawa rozbije się o pieniądze, ale nie wiedziałem o ile - dodał gracz LA Clippers. Czy Gortat po tym sezonie zakończy karierę? - Został mi ostatni rok w NBA, a potem zobaczymy. Nie będę składał żadnych deklaracji, bo sezon może się różnie potoczyć. Pod względem fizycznym byłbym w stanie grać jeszcze dwa-trzy lata. Nie wiem, czy będę gotowy psychicznie i czy będzie dla mnie miejsce w NBA. Gra po 5-10 minut mnie nie interesuje - stwierdził.