Własność publiczna czy naczelna? Selfie małpy rozpoczyna dyskusję.
- 9 years ago
Pamiętacie pewnie to zdjęcie. To selfie, które zrobił sobie czarny makak w Indonezji używając aparatu Davida Slatera. Było to jego zdjęcie roku, ale teraz Wikipedia mówi, że jest ono własnością publiczną.
Oznacza to, że Slater nie ma już praw do zdjęcia, które pozwoliło mu opłacić wyprawę do Indonezji.
Argument Wikipedi to: Slater jest właścicielem aparatu, ale to małpa zrobiła zdjęcie.
Potem makak kupił bilet na samolot, poleciał do Anglii i wrzucił zdjęcia do internetu. Oczywiście cała kasa ze sprzedaży zdjęć poleciała wprost na konto małpy.
Skoro zwierzęta nie mają prawa posiadać własności intelektualnej, zdjęcie staje się publiczne.
Nie zgadza się z tym Slater, który zapłacił z własnej kieszeni by znaleźć się w Indonezji i to dzięki niemu zostało takowe zdjęcie zrobione.
Teraz fotograd zatrudnił prawników by odzyskać prawa do zdjęcia.
Słyszeliśmy, że małpy też mają już swoich prawników i będą walczyć o prawa do posiadania własności intelektualnej.
Oznacza to, że Slater nie ma już praw do zdjęcia, które pozwoliło mu opłacić wyprawę do Indonezji.
Argument Wikipedi to: Slater jest właścicielem aparatu, ale to małpa zrobiła zdjęcie.
Potem makak kupił bilet na samolot, poleciał do Anglii i wrzucił zdjęcia do internetu. Oczywiście cała kasa ze sprzedaży zdjęć poleciała wprost na konto małpy.
Skoro zwierzęta nie mają prawa posiadać własności intelektualnej, zdjęcie staje się publiczne.
Nie zgadza się z tym Slater, który zapłacił z własnej kieszeni by znaleźć się w Indonezji i to dzięki niemu zostało takowe zdjęcie zrobione.
Teraz fotograd zatrudnił prawników by odzyskać prawa do zdjęcia.
Słyszeliśmy, że małpy też mają już swoich prawników i będą walczyć o prawa do posiadania własności intelektualnej.