Rodzice skazani za zbyt dużą swobodę daną ich dzieciom
- 9 years ago
Danielle i Alexander Meitiv z Silver Spring zostali uznani winnym zaniedbania ich dzieci, 6-letniej Davory i 10-letniego Rafi, które to szły same z parku do domu.
Pamiętacie te czasy, gdy my byliśmy młodzi? Szliśmy 15km w śniegu, na bosaka z jedynie drutami wokół stóp do szkoły. Sami! Bez opieki dorosłych!
Yyyy...no dobra, to niekoniecznie prawda, ale wielu z nas szło lub jechało do szkoły autobusem, albo szło do sklepu, gdy byliśmy w wieku 10 lat. Bez opieki dorosłych.
Ale świat się zmienił! - powiedzą niektórzy. To niestety prawda i w dzisiejszych czasach rodzice drżą o bezpieczeństwo ich dzieci cały czas.
Jednak Danielle i Alexandet postanowili wychowywać swoje dzieci jak za dawnych czasów, dając im więcej swobody.
To nie pasuje władzy. W styczniu policja zatrzymała dzieci wracające same z parku i teraz rodzina będzie kontrolowana przez okres następnych 5 lat.
Rodzina Meitivów została zastraszona, że jeśli nie zmienią metod wychowawczych dzieci zostaną im zabrane. Postanowili jednak nie uginać się pod presją władzy i będą kontynuować swoje metody wychowawcze.
A co wg was jest najlepsze dla dzieci? Ciągła kontrola, czy większa swoboda?
Pamiętacie te czasy, gdy my byliśmy młodzi? Szliśmy 15km w śniegu, na bosaka z jedynie drutami wokół stóp do szkoły. Sami! Bez opieki dorosłych!
Yyyy...no dobra, to niekoniecznie prawda, ale wielu z nas szło lub jechało do szkoły autobusem, albo szło do sklepu, gdy byliśmy w wieku 10 lat. Bez opieki dorosłych.
Ale świat się zmienił! - powiedzą niektórzy. To niestety prawda i w dzisiejszych czasach rodzice drżą o bezpieczeństwo ich dzieci cały czas.
Jednak Danielle i Alexandet postanowili wychowywać swoje dzieci jak za dawnych czasów, dając im więcej swobody.
To nie pasuje władzy. W styczniu policja zatrzymała dzieci wracające same z parku i teraz rodzina będzie kontrolowana przez okres następnych 5 lat.
Rodzina Meitivów została zastraszona, że jeśli nie zmienią metod wychowawczych dzieci zostaną im zabrane. Postanowili jednak nie uginać się pod presją władzy i będą kontynuować swoje metody wychowawcze.
A co wg was jest najlepsze dla dzieci? Ciągła kontrola, czy większa swoboda?